wirus bootsektora - jak się chama pozbyć ?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» KHot 18:03 » siwydym 18:02 » Kool@ 18:02 » RM.Harry 18:01 » rooter666 18:00 » Kenny 17:55 » Sherif 17:55 » buddookan 17:55 » Rafael_3D 17:54 » ReMoS 17:51 » esteban 17:49 » biEski 17:42 » DYD 17:42 » nth4 17:39 » Sebek 17:35 » perek 17:34 » XepeR 17:29 » ligand17 17:25 » Piwomir 17:24 » doxent 17:24 Dzisiaj przeczytano 36868 postów, wczoraj 25433 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

wirus bootsektora - jak się chama pozbyć ? , RoBakk 28/10/02 21:05
jest to spirit.a, cytat z mks-a: "Natomiast na dyskietkach wirus doformatowuje sobie
dodatkową ścieżkę i tam umieszcza orginalną zawartość BOOT sektora..."
tak więc dyskietkę startową mam pewnie zarażoną, odpalony z dosa mks wykrywa spirita ... i to wszystko - brak reakcji. przy okazji w win98 brak napędu cd (pod dosem chodzi) oraz wykrzykniki w menadżerze urządzeń przy kontrolerach IDE, wirus sprawcą ?
hmm, Tummi miał podobne problemy - http://twojepc.pl/...hiwum.php?r=2002&id=25838
próbowałem jeszcze instalować NAV-a ale wykrywa wirusa i chce uruchomić komputer z dyskietki ratunkowej, a nie mam takiej :(
raz jeszcze - jak się @#$^&*$%# pozbyć ?
aha, jestem na gościnnych występach (nie moja maszyna) i taka plama ... ;)

Najlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik

a stare dobre , Holek 28/10/02 21:09
fdisk /mbr nie pomaga?

moze jeszcze wczesniej odpalenie z jakiegos CD bootowalnego ? (ale pewnie tez nie masz...:( )
"...here I am on The Road again..."
1. tylko uwazaj... , Holek 28/10/02 21:10
  bo potem musisz jakos system uruchomic...!
  "...here I am on The Road again..."
  1. mam płytkę , RoBakk 28/10/02 21:20
    ... z win98se, powinna być bootowalna, niestety poza tym podręczny "arsenał" mam niewielki ...
    Najlepszym sposobem zamawiania
    piwa jest powiedzenie: Ubik
Zgadza się! , fatal 28/10/02 21:09
Ja także maiłem to samo. Wziąłem dysk do kolegi i odpaliliśmy u niego. Miał zainstalowany Win XP + Norton Antivirus 2002 i wykrył wirusa u mnie, ale co zabawniejsze także u niego na roocie dysku (MBR) Ale usunął całego wirusa u niego jak i u mnie. Podpiąłem u siebie dysk i wsio hula :)
Nikt nie jest samotnym mając ......
gumową kaczuszkę ;)
Jak sobie poradzilem: , Tummi 28/10/02 22:55
po pierwsze podziekowania dla kHota - mial racje z tym antyvirem ;-)

Przepis:
Odpalasz sys z plytki win98
dajesz opcje z cd-romem bez instalacji
wkladasz inna plyte cd z czystym mks'em
kopiujesz mks_vir.exe gdzies na hdd
wkladasz spowrotem plytke instalacyjna win98
reset
odpalasz kompa bez cd i bez instalki
odpalasz z hdd mks'a
usuwasz wirusa
cieszysz sie dzialajacym kompem ;-)))))

Dlaczego tak? Bo jest za malo pamieci na uruchomienie cdromu pod dosem i jeszcze mks'a...
Najslabszy punkt tego rozwiazania, to plytka z czystym mks'em... ja nagralem sobie taka w 98 roku i mam ja do dzisiaj - przydaje sie rzadko, ale za to w najbardziej krytycznych momentach ;-))))))

T.
www.skocz.pl/uptime :D
to zrób , GULIwer 29/10/02 19:40
sam ostanio z taki walczyłem MKS nie dał rady jednej paskudzie nazwy już nie pamietam a 3 dyskietki z NAV Corporate dały rade i virusek poszedł do piachu
I'm only noise on wires