Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » wielo 20:52
 » DYD 20:51
 » rainy 20:50
 » ham_solo 20:50
 » Dexter 20:48
 » kicior 20:47
 » Wedelek 20:46
 » yanix 20:45
 » rooter666 20:37
 » GULIwer 20:36
 » wrrr 20:34
 » JE Jacaw 20:27
 » Sebek 20:27
 » Curro 20:23
 » Bergerac 20:18
 » NimnuL 20:17
 » gromki_86 20:14
 » Paweł27 20:13
 » waski 20:10
 » Rafael_3D 20:03

 Dzisiaj przeczytano
 41134 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

(OT) Piractwo i zabezpieczenia - takie małe przemyślenia. , JE Jacaw 7/11/02 15:18
Otóż tak się ostatnio zastanawiałem kto zyskuje na zabezpieczaniu płyt CD. I doszedłem do konkluzji, że prócz wytwórni na tym zyskują też piraci masowi (masowi - w odróżnienieniu od piratów indywidualnych, czyli po prostu użytkownika z nagrywarką kopiującego dla własnego użytku).

A skąd ten wniosek? Otóż jak się tak zastanowić to każde zabezpieczenie uderza w zasadzie wyłącznie w piratów indywidualnych, gdyż w większości przypadków są to osoby, które po prostu mają nagrywarkę, jakiś tam program do nagrywania i tyle. Więc jeśli wychodzi jakieś nowe zabezpieczenie to są zdani na łaskę i niełaskę producentów nagrywarek i producentów oprogramowania, bo sami nie mają odpowiednich środków i wiedzy do obejścia zabezpieczeń - są to po prostu amatorzy.

Natomiast piraci masowi, to są w zasadzie zawodowcy i prędzej, czy później w jakiś sposób przejdą nowe zabezpieczenie.

I co wówczas? Otóż wiadomo piraci indywidualni gry, programu lub muzyki nie bedą mieć, ale zapewne część z nich w tej sytuacji przejdzie się na najbliższą giełdę i od piratów masowych zakupi płytkę... a tu więcej chyba dodawać nie muszę.

Dodam, na zakończenie, że samo osobiście przegrywam płytki na własny użytek lub dla znajomych (nie pobieram opłat) i nigdy nie kupię niczego od piratów masowych, bo takiego piractwa nie popieram, jednak z rozmów ze znajomymi wynika, że większość z nich nie ma oporów przy kupowaniu u piratów masowych, więc zapewne każde nowe zabezpieczenie zwiększa klientelę piratów masowych.

Oczywiście moje przemyślenia są oparte tylko na teoretyzowaniu i niesprawdzone w praktyce, jednak wydają się całkiem logiczne, czyż nie?

Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach

  1. czyli nigdy nie jest tak jak nam sie wydaje. , Ranx 7/11/02 15:43
    wydawca zabezpieczacz mysli ze jak nie da sie skopiowac to ludzie kupia oryginal... a to g.. prawda bo najwyzej kupia na np bema:) nie popieram (hehehe) piractwa ale nie stac mnie na wszystko co chcialbym miec. (odezwa sie zaraz purysci ale kij im w oko) ale zulom ze stadionow tez nie daje zarobic:) a cracki sam umiem szukac:)
    poza tym ostatnio linux rulez:)))))

    o roztramtajdany charkopryszczańcu...

  2. coz, najwidoczniej sa kraje , hillel 7/11/02 16:32
    w ktorych zabezpieczanie ma jakis sens. a gierki w polsce (i nie tylko) sa "zabezpieczane" niejako sila rozpedu.

    Gods Made Heavy Metal

  3. racja ... , NimnuL-Redakcja 7/11/02 17:27
    niemniej jednak wydaje mi sie, ze przez zabezpieczenia płyt pozycje na pirackim rynku są z opoznieniem w stosunku do legalnych kopii przez co jesli wychodzi jakis hit to ludzie rzucaja sie fala na pierwsze egzemplarze .. a nie czekaja tyzien czy iles dni na pirata ... przynajmniej czesc z ludzi .

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. eee gadasz... , Ranx 7/11/02 17:30
      zanim sie pokaze w sklepach (dystrybucja) to juz spokojnie idzie ta gre czy cus zassac... spiracona.
      wiadomo ze czesc kupi oryginaly. ale ci co brali piraty najwyzej poczekaja te 2 dni :)

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

  4. czyli olaboga nie daja mi spokojnie kopiowac ? , Meteor 7/11/02 17:40
    no sorry ale te zabezpieczenia sa wprowadzane przeciez wlasnie po to zeby "zwyczjany" pirat nie mogl tego kopiowac. Od masowych jest nie zbezpieczenie ale CBŚ

    a tak btw. ostatnio zauwazylem ze spadaja ceny oryginalow - polska muzyka jest juz np tania... spadaja tez ceny filmow na DVD, gry sa dostepne w coraz bardziej atrakcyjnych cenach. Chyba idzie na dobre...

    Tak, naleze do grupy trzymajacych
    kierownice i jestem z tego dumny!
    Pzdr. Univega,Author&Meteor

    1. Hmm... , JE Jacaw 8/11/02 08:52
      ...tylko, z tego co wiem najwięcej strat jest z tego powodu, że są masowy piraci, a nie indywidualni.
      A na masowych jest też dobry sposób - po prostu zejść z cenami do normalnego poziomu.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. nigdy nie bedzie uczciwej konkurencji z masowymi piartami , Meteor 8/11/02 09:01
        bo ich koszty beda zawsze nizsze niz wydawcow. Ze wspomne tylko o takim drobnym przykladzie jak prawa autorskie :) Tak jak wspomnialem na masowke jest CBŚ pOlicja, BSA i co tam jeszcze dziala. Lapac drani i zrewidowac okreslenie "niska szkodliwosc spoleczna" do poziomu zwyklego czlowieka z kompem, ale walacym po 100 kopii dziennie.

        Swoja droga kilka postow wyzej masz swiadectwo na to, ze nawet jesli legalna plytka kosztuje 30 zl to i tak znajda sie amatorzy spiracenia, bo wiadomo, to 6 piw, bo taniej, bo tylko lamerzy kupuja oryginaly itd. Problem jest szerzy niz tylko za wysokie ceny oryginalow.

        Tak, naleze do grupy trzymajacych
        kierownice i jestem z tego dumny!
        Pzdr. Univega,Author&Meteor

        1. Ale mimo wszystko... , JE Jacaw 8/11/02 11:03
          ...często spiracone płytki nie mogą być używane w rozgrywkach sieciowych (a przynajmniej możę to być ryzykowne), poza tym nie działają na nie poprawki i łatki (patche) i zazwyczaj mają bardziej ubogą oprawę. A w takiej sytuacji, jeśli legalna płytka będzie nawet nieco droższa, to dużo osób wybierze ją, a nie pirata.

          Poza tym wszelkie zabezpieczenia działają tak, że legalnym użytkownikom odbiera się ustawowe prawo do wykonania kopii bezpieczeństwa, a to już jest skandal !

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. co do kopii bezpieczenstwa , Meteor 8/11/02 11:27
            to masz przeciez przez rok mozliiwosc wymiany wadliwej rzeczy na nowa na podstawie przepisow KC. Problem czy producenci powinni udzielac dluzszej gwarancji na dzialanie nosnika - moim zdaniem mogloby to zachecac ludzi do kupowania oryginalow.

            Tak, naleze do grupy trzymajacych
            kierownice i jestem z tego dumny!
            Pzdr. Univega,Author&Meteor

            1. Ale rok... , JE Jacaw 8/11/02 15:41
              ...a kopia bezpieczeństwa to 2 zupełnie różne sprawy i nie mają ze sobą nic wspólnego.

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

              1. napewno ? , Meteor 8/11/02 16:11
                a gdzie jest napisane, ze masz prawo do zrobienia sobie kopii bezpieczenstwa ? oswiece Cie - nigdzie. A to co napisalem rozwiazuje potrzebe robienia kopii bezpieczenstwa.

                Tak, naleze do grupy trzymajacych
                kierownice i jestem z tego dumny!
                Pzdr. Univega,Author&Meteor

  5. Bzdura z tymi zabezpieczeniami ... , Tiamat 7/11/02 19:59
    Wogóle to powinny być zakazane prawnie (moim nieskromnym zdaniem)

    W końcu piracenie jest zakazane to na kiego jeszcze zabezpieczenia ?

    A jak ja mam sobie zrobić kopie bezpieczenstwa legalnej płytki .. skoro jest zabezpieczona ?

    No chyba że jak padnie to mi ją bez szemrania (góra po kosztach nośnika - czyli ze 2zł) wymienią na nową ... i to przez 30 lat (czy 50?) - przez tyle, ile ich (wydawców) chroni prawo.

    Bo już mnie szlag trafia .. włączę sobie DVD i od czego się zaczyna ? Ano od planszy na ile to pójdę do więzienia za naruszenie praw autorskich (której zresztą łatwo ominąć się nie da - przynajmniej czas na spacer od kompa do kanapy jest) itepe itede (niedługo jak sąsiad do mnie przyjdzie pożyczyć np. patelnię to bedę musiał TV wyłączyć, żeby czasem kawałka filmu nie zobaczył .. bo pójdę siedzieć za publiczne odtwarzanie)

    A moje prawa gdzie ? Gdzieś na filmie jest napisane, że mogę sobie pooglądac dopóki mi odtwarzacz płytkę czyta? Przecież podobno nie płacę tyle kasy za nośnik tylko za prawo do oglądania ...

    A zresztą, szkoda pisać.

    Ale fakt - jeśli chodzi o ceny - to idą w dobrym kierunku - w dół :) (i to zarówno soft/audio/DVD .. no może poza MS - chamy totalne - jak można za ponad 150zł wydawać gry w dodatku bez polskiej wersji (akurat wole angielskie i tak, ale są inni też...))

    Pozdro,

    -+- TmT ---
    Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
    binarny, drudzy nie.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL