Linux

1. zapowiedz Golasow widzialem , NimnuL-Redakcja 10/11/02 09:50
   w TV .... i powiem jedno .. zygac mi sie chcialo kiedy stare gole babcie i dziadkow widzialem .... obrzydliwe to jest a nie smieszne...
   BTW - uwazam, ze juz od dlugiego czasu nie ma dobrych polskich komedii ... skonczyly sie na Misiu, Rejscie i Samych swoich .. no i jeszcze Sexmisja byla OK .

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. no ja jak ja ale Ty... , XTC 10/11/02 09:51
      Nim to już zupełnie od złej strony do tego filmu podchodzisz...
      to nie nagość akurat tam ma być rozśmieszaczem...

      Linux

      1. moze ma byc rozsmieszejaca ta nafgosc ... , NimnuL-Redakcja 10/11/02 09:55
         mnie jednak bulwersuje - w wydaniu staruszek i fascynuje w wydaniu pieknych kobiet ... nie bawi mnie to jednak ... filmu calego nie widzialem - tylko urywki - i na pewno nie zobacze .

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. NimnuL... czy Ty czytasz to co ja piszę?... , XTC 10/11/02 09:56
            czy nie zdążasz? :)

            Linux

            1. ;)) zle zrozumialem ;)) , NimnuL-Redakcja 10/11/02 09:58
               sorki ...
               jednak nagosc pewnie bedzie odwracala moja uwage od smiesznych sytuacji - ma byc tam humor sytuacyjny ? czy jaki ?

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

   2. Golasy? Chcialbym zobaczyc ale , Poke 10/11/02 10:54
      slyszalem ze przerost formy nad trescia.

      09 sierpien 2008 - penitentiam agite

      1. formy??? , XTC 10/11/02 12:05
         a w czym ta forma :)
         chyba tylko w nagości...
         bo reszta to "normale życie urzędu"...
         trzeba przyznać, że mimo dwóch młodszych nieco :) aktorek biegających nago film jakoś nie podnieca - bo ogląda się go jako film właśnie... ale na planie to chyba albo musiało być zabawnie albo impotentów samych zwerbowali :)))))
         
         a tak swoją drogą to zupełnie inaczej ludzie zachowują się udając naturalność będąc nadzy...
         może to się głupie wydawać ale jak - dajmy na to ktoś siada na krześle to siada i już...
         w normalnym życiu - ubranie jest czynnikiem sporo zajmującym naszą uwagę - a to poprawianie się, a to nerwowo można coś poprawić, rękę do kieszeni włożyć coś nosić ze sobą inaczej niż "bezpośrednio w rękach" ... mnóstwo drobiazgów...
         a tak "niby na codzień" bez ... dużo ostrzej cechy się rysują...
         ale to chyba tyle z moich przemyśleń co do filmu ... pomijając chorą sytuację wielokrotnie dającą się zaobserwować w rzeczywistości...
         vide finalna scena gdy "Martusia" terroryzuje nożem kilkanaście osób i ktoś mówi "może wszyscy rzucimy się na nią i przytrzymamy" ... i mimo tego nikt się nie rusza...
         to jak w dowcipie... gdy stado arabów goni murzyna...
         ten co moment zatrzymuje się i wrzeszczy na nich - to uciekają krok w tył... ktoś wreszcie zapytał czemu nie rzucą się wszyscy na niego - wtedy dadzą mu radę przecież - a na to padła odpowiedź: "a bo wiadomo któremu przyłoży?"
         (ps. dla dociekliwych nie wiązałbym tego z "obojętnością i bezczynnością" :)
         szkoda mi tylko, że takie filmy jak "Dzień Świra" zostają szufladkowane do kina "przekleństw" dzięki jak ktoś fajnie określił filmom spod egidy "Bandziory i spółka"...
         miłej niedzieli, poniedziałku...
         i... "bądźcie niepodlegli" :)

         Linux

         1. Az tak zle? , Poke 10/11/02 18:40
            j.w.
            
            BTW: tylko nie mow ze tam sa "az" dwie ladne dziewczyny. Chce przez to powiedziec ze nie chdzi o to ze ten film traktuje jako "reportaz z plazy nudystow" ale patrzenie na baby grubo po 50'tce bez majtek jest dla mnie uczuciem wybitnie negatywnym.

            09 sierpien 2008 - penitentiam agite

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. No bo kurwa mać , sebtar 10/11/02 09:58
   jebany reżyser i pierdolnięty scenarzysta nie mieli lepszych pomysłów. Tak jakby nie można było znaleźć innych tematów na filmy tylko bandziory i spółka. Bandziorów powinno się wieszać a nie pokazywać w kinie.

   Demokracja to władztwo intrygantów,
   wybieranych przez głupców.

   1. dokladnie .... , NimnuL-Redakcja 10/11/02 10:01
      polscy rezyserzy powinni wzorowac sie na zqagranicznych filmach ... lub starych polskich ... sadze, ze Miś2 bylby znacznie lepszym filmem (o ile w tym klimacie utrzymany) niz polowa dotychczasowych komedii nowych ..

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

2. niekoniecznie , Seadog 10/11/02 14:45
   kwestia jest to dużo głębsza - jaki ma byc cel sztuki (literatury, kina, ale także malarstwa, rzęxby itp.). Bodajże Balzac (a może de Maupassant? albo ktoś z tej francuskiej kliki połowy XIX wieku) powiedział, że literatura ma byc "zwierciadłam przechadzającym się po gościńcu" - czyli odzwierciedleniem rzeczywistości. Jeśli zastosujemy to do kina, to czy mamy prawo się dziwić, że bandziory klną? jak by to brzmiało, gdyby dres do dresa (a taki Kiełbasa, Nikoś czy inni to tez dresy, tylko większego kalibru) mówił "Stefan, jak rany, uderzę cię, jeśli nie przestaniesz mieć stosunków płciowych z moja małżonką!" olaboga!
   
   ATSD czy ktoś czytał Vargi "Tequilę"? i Masłowskiej "Wojnę polsko-ruską..." ? IMO b. dobre książki, a język jest tej dobroci najważniejszym chyba składnikiem. Jedna moja koleżanka Masłowskiej nie strawiła, moja siostra czyta i sie burzy - przez język właśnie. A że taki słysza na co dzień dookoła siebie, w tramwaju autobusie pociągu urzędzie - to nie ma znaczenia. Razi je, gdy napisany - bo szkoła/wychowanie/tradycja (jak sądzę to tu leży problem) przyzwyczaiła je do literatury pomnikowej; bo jak książka, to propaganda; bo jak wydali, znaczy popierają; "takich książek nie powinno się wydawać, bo młodzież przeczyta i będzie myślała, że tak można mówić" - cytat z mojej koleżanki, też nauczycielki.
   
   a ja proponuję przejechać się po literaturze i popatrzeć - od Kochanowskiego (fraszka "Na matematyka") przez Fredrę (klasyk :) po takiego Wojaczka czy Bursę choćby.
   
   "...milszy mi jest pantofelek
   od ciebie ty skurwysynie"
   
   (nie brać tego do siebie proszę! :)

   http://nadobranoc.weebly.com/
   
   http://ciii.blogspot.com/

I will not buy this record - it is
scratched.

Mówiąc "ROZUMIEM" zakladasz, że
wiesz co znaczy rozumieć.

1. zalezy jakie filmy lubisz ... , NimnuL-Redakcja 10/11/02 15:09
   ja sie teraz wybiore na "czerwony smok" ....

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. Czerwony smok , DJopek 10/11/02 15:12
      Fajny film - byłem ostatnio na tym w Multikinie, bardzo dobry choć w pewnym momencie lekko przynudza ale da się przeżyć.
      1. no to na pewno zobacze ... , NimnuL-Redakcja 10/11/02 15:13
         pozniej na DivX ...

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

config: skóra, fura i coreDuo ;)

1. no ja mam krótką , Seadog 10/11/02 15:07
   ...bo mało oglądam:
   
   -> "Nebula" albo "Nemesis" - taki SF badziewny, popłuczyny po "Predatorze"
   -> "Twierdza" lub "Bastion" - z stareńkim Redfordem w więzieniu dla wojskowych
   -> "Jay i Cichy Bob" - nie oglądac na trzeźwo, bo się zrazicie. Męski wieczór przy wódce i żadnych kobiet - dobrze się rechocze :)

   http://nadobranoc.weebly.com/
   
   http://ciii.blogspot.com/

2. eeetam... , XTC 10/11/02 15:08
   taka sobie ta ankieta...
   każdemu może się podobać co innego...
   choć na dobrą sprawę to EXISTENZ poleciłbym nielubianemu koledze...

   Linux

   1. hiehie , mel2 11/11/02 09:30
      dokladnie - 15 minut wytrzymalem

      Don't lose your head,
      There can be only one.

3. A mi się z tej listy parę podobało... , DJopek 10/11/02 15:10
   Shrek był wyśmienity (zwłaszcza polski dubbling - tak to się pisze?), chłopaki nie płaczą też dobre choć końcówka naciągana (ale ostatnia scena z naćpanymi koleżkami nad morzem świetna - jakbym widział moich niektórych kumpli :))). Poza tym to Krzyk i straszny film także mi się podobał... W ogóle o gustach mówić się nie powinno, bo to bardzo subiektywne odczucie...
   1. no wlasnie.... dlatego wlasnie prosze Cie o Twoja liste.... , McKania 10/11/02 15:18
      bo widzicie - jak ktos zapodaje ankiete 'jaki film obejrzec' to wszystko jest ok, a jak ja zapodalem antyankiete :) to juz nie jest ok
      
      wiadomo, ze kazdemu sie co innego podoba i dobrze o tym widzialem juz zaczynajac ta ankiete:) - mimo wszystko prosze o wpisanie swoich tytulow

      config: skóra, fura i coreDuo ;)

      1. Nie napiszę Ci swojej bo... , DJopek 10/11/02 15:37
         takiej nie mam :) Nie dzielę filmów (nie tylko filmów, ale także muzykę, nawet ludzi) na dobre i złe/beznadziejne. Uważam zawsze że np. taki jeden film może być bardzo dobry, a drugi mniej dobry (jak już mówiłem to jest zawsze subiektywne odczucia osoby oglądającej, jednej się będzie podobał, innej nie, jeden zrozumie, inny nie, jeden ogląda aby się pośmiać, inny ogląda aby jakiś "morał" wyciągnąć itp itd). Ja jak mam okazję staram się oglądnąć każdy film, a dopiero później wystawiać jego ocenę. Ostatnio byłem na 8 kobietach, jak oglądałem go to w pewnym momencie myślałem że zasnę, jak wyszłem z kina to pozostawiłem sobie tylko nie smak, ale już następnego dnia dostrzegłem że ten film nie był taki zły, dopiero wtedy jakby zrozumiałem ten film... Nie wiem czy mnie rozumiesz bo mogłem trochę to za chaotycznie napisać ;) Sorry :)
         
         Pozdr
         DJopek

4. cos jeszcze: stigmata, spiderman , McKania 10/11/02 15:19
   jw.

   config: skóra, fura i coreDuo ;)

   1. Stigmata jest swietna , atay 10/11/02 16:23
      moim skromnym zdaniem :)

      _- Atay -_

      1. tez tak uwazam ... , NimnuL-Redakcja 11/11/02 08:38
         .,.,.,.,

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

5. antyankieta :) , ViS 10/11/02 16:36
   zgadzam sie co do final destination, nie rozumiem glosow zachwytu na temat filmu
   SHREK mi sie podobal (polski dubbing lepszy od angielskiego.. angielski strasznie nudny :/)
   a np. FINAL FANTASY uwazam ze nalezy obejrzec, przeslania to moze nie ma specjalnego ale chodzi o technike wykonania! pierwszy raz od imaginy (cos takiego kiedys na c+ lecialo) zobaczylem piekna animacje komputerowa

   I will not buy this record - it is
   scratched.

6. ostatnio to: , Dhoine 10/11/02 17:09
   Wiedzmin - zbyt bardzo podobaja mi sie ksiazki - zebym mogl ogladac ten film/serial.
   Amelia - wszyscy znajomi chwalili i zachwycali sie, w koncu zabralem sie za ogladanie - i dno, dno... rzadko kiedy zdarza mi sie nie obejrzec filmu do konca. Amelii nie doobejrzalem.
   
   Poza tym sa filmy lepsze i gorsze, ale zazwyczaj da sie je ogladac.
   1. mi tez sie nieczesto zdarza niedoobejrzec [a wlasciwie to 2 razy] , McKania 10/11/02 18:21
      hannibal i final fantasy wlasnie

      config: skóra, fura i coreDuo ;)

   2. jesli o Amelie chodzi , atay 10/11/02 21:31
      obejrzalem cala - wniosek - tylko ostatnia godzina filmu warta jest obejrzenia, reszta nie

      _- Atay -_

7. Znaki, , Poke 10/11/02 18:36
   wlasnia wrocilem z kina. Uwazam ze ten rezyser sie powili konczy. To cale UFO rownie moglo nie istniec a historyjka i tak by sie toczyla, ot po prostu dalu UFO bo gdyby nie ono to nikt by nie poszedl na to "dzielo". Straszne nedzny i plytki film. Nie tego sie spodziewalem po autorze "6tego zmyslu". Totalna nedza.

   09 sierpien 2008 - penitentiam agite

8. bunkier, armageddon i screem , NimnuL-Redakcja 11/11/02 08:38
   do tego sie zgodze .... do reszty nie - szczegolnie FinalDestination mi sie podobal ...
   No ale to kwestia gustu ...
   Misja na Marsa - totalna porazka .

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

config: skóra, fura i coreDuo ;)

1. mialo byc pod postem XTC , McKania 10/11/02 15:16
   jw.

   config: skóra, fura i coreDuo ;)

Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor

1. he, he, he , pippi 11/11/02 21:45
   Obejrzałem jakieś 5 minut "Spidermana" podczas dzisiejszego buszowania w Media Markcie. Nasz superbohater walczył z jakimś zielonym pseudorobotem (ten kojarzył mi się ze ZŁYM z kreskówki "Załoga G" - może nieco starsi boardowicze pamiętają tą serię z dzieciństwa) latającym na czymś w rodzaju deskorolki wyposażonej (zamiast rolek ;) ) w działka i jakieś inne cuda na kiju. Zgroza. Kurcze - albo ja się zbyt szybko starzeję, albo świat (amerykańskiego filmu) robi się totalnie zdziecinniały. Film-badziewie.