Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » bieniek 14:52
 » Kenny 14:48
 » Tomasz 14:47
 » rurecznik 14:42
 » Flo 14:41
 » Robek 14:41
 » JE Jacaw 14:39
 » DYD 14:37
 » rzymo 14:34
 » losarturo 14:29
 » yeger 14:29
 » gigamiki 14:23
 » NimnuL 14:23
 » bmiluch 14:20
 » Robak 14:19
 » El Vis 14:17
 » Dexter 14:16
 » rooter666 14:12
 » Wedrowiec 14:09
 » Hitman 14:05

 Dzisiaj przeczytano
 41110 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[ot] mala zabawa w rymowanie , Thadeus 14/01/03 23:40
Tak mnie naszla szalona mysl, zabawa w rymowanie .
Kazdy dopisujuje jedna (powtarzam JEDNA) linijke wierszyka kopiujaci wklejaja do swojego postu poprzednie, i starajmy sie utworzyc jak najdluzszy wierszyk :) - moze Norton to uwieczni :)

No to zaczynam:

Ciemną, późną nocą,

...

  1. ok;-D , bwana 14/01/03 23:42
    nogi bardzo mi sie pocą;)

    "you don't need your smile when I cut
    your throat"

    1. heheh , Mackie Messer 14/01/03 23:43
      piwo ! :)

      "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
      F. Nietzsche

      1. no to mamy wierszyki alternatywne :) , Thadeus 14/01/03 23:44
        :))))))))

        ...

        1. no i jeszcze jak rymowac sie beda wszystkie linijki , Wedrowiec 14/01/03 23:46
          to krotki ten wiersz bedzie...

          "Widziałem podręczniki
          Gdzie jest czarno na białym
          Że jesteście po**bani"

        2. jak wiecej , Mackie Messer 14/01/03 23:47
          osob przyjdzie to sie mozemy rozminac :( Ktos skopiuje i podczas pisania nawet nie zauwazy ze juz jest cos nowego :)

          "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
          F. Nietzsche

          1. niech kazdy w przed wyslaniem w osobnym okienku looknie cy cos jest , Thadeus 14/01/03 23:51
            i moze co minute zapodaje a co do rymow Bwana to moze rymy tak dwujkami pisane

            1
            1
            2
            2
            3
            3

            co do linijki to wszak tylko poczatek :)

            Ja kiedys zarabista Dyspute napisalem na kanwie reja bodajze i jakiejs bojce i spotkania w karmie - rewelka byla ale mi wsiakla gdzies :) jak sie chwilke pomylsli to sie cos skleci

            ...

            1. co do lookania popieram , Wedrowiec 14/01/03 23:52
              ... :)

              "Widziałem podręczniki
              Gdzie jest czarno na białym
              Że jesteście po**bani"

  2. re: , Mackie Messer 14/01/03 23:43
    Ciemną, późną nocą,
    Gdy niektorzy sie tak straszliwie pocą ;)

    "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
    F. Nietzsche

  3. to ja znow w sprawie formalnej , bwana 14/01/03 23:46
    linijka inicjujaca (hihi) jest dosc krotka, co ogranicza nieco inwencje, acz na pewno "wariuje" potencjalny efekt. moze ustalmy tez rymy? parzyste? klamrowe? przeplatane?

    "you don't need your smile when I cut
    your throat"

    1. moze hiphopowe , Mackie Messer 14/01/03 23:48
      rymy ofcoz ;)))

      "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
      F. Nietzsche

    2. ale ja bym dal , Mackie Messer 14/01/03 23:51
      dwie zwrotki do popisu bo mozemys sie "zamknac" w jednym rymie.

      "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
      F. Nietzsche

  4. stawiam pytanie: , pjfox 14/01/03 23:46
    poco? (-:

    taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    1. a tak z nudow i na pamiatke :) , Thadeus 14/01/03 23:47
      :))

      ...

      1. eee no co Ty... , Wedrowiec 14/01/03 23:49
        ja mysle ze dla jakiejs wyzszej idei :) idea optima 3000 :>

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

    2. a po co , Mackie Messer 14/01/03 23:48
      msz biala brudke? ;)) Pozdro :-)

      "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
      F. Nietzsche

      1. to był rym!!! (-: , pjfox 14/01/03 23:54
        1znak

        taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

  5. let's do this , bwana 14/01/03 23:49
    Ciemną, późną nocą,
    Maszeruję sobie z procą,

    "you don't need your smile when I cut
    your throat"

    1. ... , Wedrowiec 14/01/03 23:51
      Ciemną, późną nocą,
      kiedy nogi mi sie pocą,
      Maszeruję sobie z procą,

      ??

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

      1. ... , pjfox 14/01/03 23:55
        Ciemną, późną nocą,
        kiedy nogi mi sie pocą,
        Maszeruję sobie z procą,
        i was pytam tylko: poco (-:

        taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

        1. po co? ludzie sobie psocą :) , Agnes 14/01/03 23:56
          :)))

          Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
          Fizyk, a to jego Meta...

          1. doskonala pointa:-D , bwana 14/01/03 23:59
            ale przedwczesna, my tu mamy maly elaboracik utkac;)

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

            1. i jak tu sie tego pozbyc , mel2 15/01/03 00:13
              :((( - ja chce zostac :((

              Don't lose your head,
              There can be only one.

  6. re: , Mackie Messer 14/01/03 23:56
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda

    "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
    F. Nietzsche

    1. rere, rabe rabe , bwana 14/01/03 23:58
      Ciemną, późną nocą,
      kiedy nogi mi sie pocą,
      Maszeruję sobie z procą,
      i was pytam tylko: poco (-:
      Slucham starego Hazelwooda
      I czuje jak ogarnie mnie nuda
      Chyba skocze do fast-fooda
      Choc to niezla jest paskuda

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

  7. ijaija , pjfox 14/01/03 23:58
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach

    taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    1. tohija! , bwana 15/01/03 00:01
      Ciemną, późną nocą,
      kiedy nogi mi sie pocą,
      Maszeruję sobie z procą,
      i was pytam tylko: poco (-:
      Slucham starego Hazelwooda
      I czuje jak ogarnie mnie nuda
      patrzę sobie, o! psia buda
      zagram psu na noc na dudach
      dudy jęczą jak tapczanik
      psiak ma chyba słuchu zanik!

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

  8. ... , Wedrowiec 15/01/03 00:03
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

    1. co za zbieg okolicznosci;) , bwana 15/01/03 00:04
      mamy chyba wspolny biorytm albo co...;)

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. :) dobra ale nichech kazdy po jednym rymietylko daje ok , Thadeus 15/01/03 00:05
        :)))

        ...

      2. nie, staram sie jakos to sklejac do kupy... dusza dyktatora -samozwanca:) , Wedrowiec 15/01/03 00:07
        .. :) a na marginesie - moze maly koordynator - proponuje autra posta czyli of korz Thadeus'a :)

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

    2. i dalej , Thadeus 15/01/03 00:04
      Ciemną, późną nocą,
      kiedy nogi mi sie pocą,
      Maszeruję sobie z procą,
      i was pytam tylko: poco (-:
      Slucham starego Hazelwooda
      I czuje jak ogarnie mnie nuda
      Chyba skocze do fast-fooda
      Choc to niezla jest paskuda
      patrzę sobie, o! psia buda
      zagram psu na noc na dudach
      dudy jęczą jak tapczanik
      psiak ma chyba słuchu zanik!
      zanik wszak to niewielki
      bedzie grac do pozna w bierki

      ...

      1. i jeszcze dalej , bwana 15/01/03 00:07
        Ciemną, późną nocą,
        kiedy nogi mi sie pocą,
        Maszeruję sobie z procą,
        i was pytam tylko: poco (-:
        Slucham starego Hazelwooda
        I czuje jak ogarnie mnie nuda
        Chyba skocze do fast-fooda
        Choc to niezla jest paskuda
        patrzę sobie, o! psia buda
        zagram psu na noc na dudach
        dudy jęczą jak tapczanik
        psiak ma chyba słuchu zanik!
        zanik wszak to niewielki
        bedzie grac do pozna w bierki
        w szachy, w pilke, w kierki
        i popijac wraz z manierki

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

        1. noto , pjfox 15/01/03 00:09
          Ciemną, późną nocą,
          kiedy nogi mi sie pocą,
          Maszeruję sobie z procą,
          i was pytam tylko: poco (-:
          Slucham starego Hazelwooda
          I czuje jak ogarnie mnie nuda
          Chyba skocze do fast-fooda
          Choc to niezla jest paskuda
          patrzę sobie, o! psia buda
          zagram psu na noc na dudach
          dudy jęczą jak tapczanik
          psiak ma chyba słuchu zanik!
          zanik wszak to niewielki
          bedzie grac do pozna w bierki
          w szachy, w pilke, w kierki
          i popijac wraz z manierki
          a w manierce woda czysta
          nasza polska przezroczysta

          taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

          1. 1231232 , mel2 15/01/03 00:18
            Ciemną, późną nocą,
            kiedy nogi mi sie pocą,
            Maszeruję sobie z procą,
            i was pytam tylko: poco (-:
            Slucham starego Hazelwooda
            I czuje jak ogarnie mnie nuda
            Chyba skocze do fast-fooda
            Choc to niezla jest paskuda
            patrzę sobie, o! psia buda
            zagram psu na noc na dudach
            dudy jęczą jak tapczanik
            psiak ma chyba słuchu zanik!
            zanik wszak to niewielki
            bedzie grac do pozna w bierki
            w szachy, w pilke, w kierki
            i popijac wraz z manierki
            a w manierce woda czysta
            nasza polska przezroczysta
            przezroczysta choc nie czysta
            bo ktos splunal razy kilka

            Don't lose your head,
            There can be only one.

            1. .,.,., , pjfox 15/01/03 00:51
              Ciemną, późną nocą,
              kiedy nogi mi sie pocą,
              Maszeruję sobie z procą,
              i was pytam tylko: poco (-:
              Slucham starego Hazelwooda
              I czuje jak ogarnie mnie nuda
              Chyba skocze do fast-fooda
              Choc to niezla jest paskuda
              patrzę sobie, o! psia buda
              zagram psu na noc na dudach
              dudy jęczą jak tapczanik
              psiak ma chyba słuchu zanik!
              zanik wszak to niewielki
              bedzie grac do pozna w bierki
              w szachy, w pilke, w kierki
              i popijac wraz z manierki
              a w manierce woda czysta
              nasza polska przezroczysta
              przezroczysta choc nie czysta
              bo ktos splunal razy kilka
              ach juz wiem to jest ta woda
              ta co w niej topili wilka

              taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

              1. ````122 , mel2 15/01/03 00:52
                Ciemną, późną nocą,
                kiedy nogi mi sie pocą,
                Maszeruję sobie z procą,
                i was pytam tylko: poco (-:
                Slucham starego Hazelwooda
                I czuje jak ogarnie mnie nuda
                Chyba skocze do fast-fooda
                Choc to niezla jest paskuda
                patrzę sobie, o! psia buda
                zagram psu na noc na dudach
                dudy jęczą jak tapczanik
                psiak ma chyba słuchu zanik!
                zanik wszak to niewielki
                bedzie grac do pozna w bierki
                w szachy, w pilke, w kierki
                i popijac wraz z manierki
                a w manierce woda czysta
                nasza polska przezroczysta
                przezroczysta choc nie czysta
                bo ktos splunal razy kilka
                ach juz wiem to jest ta woda
                ta co w niej topili wilka
                wilk byl mokry nieco
                poszedl zjesc conieco

                Don't lose your head,
                There can be only one.

                1. '''''''''' , pjfox 15/01/03 00:57
                  Ciemną, późną nocą,
                  kiedy nogi mi sie pocą,
                  Maszeruję sobie z procą,
                  i was pytam tylko: poco (-:
                  Slucham starego Hazelwooda
                  I czuje jak ogarnie mnie nuda
                  Chyba skocze do fast-fooda
                  Choc to niezla jest paskuda
                  patrzę sobie, o! psia buda
                  zagram psu na noc na dudach
                  dudy jęczą jak tapczanik
                  psiak ma chyba słuchu zanik!
                  zanik wszak to niewielki
                  bedzie grac do pozna w bierki
                  w szachy, w pilke, w kierki
                  i popijac wraz z manierki
                  a w manierce woda czysta
                  nasza polska przezroczysta
                  przezroczysta choc nie czysta
                  bo ktos splunal razy kilka
                  ach juz wiem to jest ta woda
                  ta co w niej topili wilka
                  wilk byl mokry nieco
                  poszedl zjesc conieco
                  daleko to on se nie poszedł
                  dopadli go zara za miedzą

                  taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

                  1. huuhuhuh , mel2 15/01/03 01:01
                    ok -to ta wersje zakonczymy jak widze :)

                    Don't lose your head,
                    There can be only one.

  9. 2ścieżka (-: , pjfox 15/01/03 00:06
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    lecz czy fast-food nam pomoże?
    o tak bardzo późnej porze?

    taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    1. ach miało być pod bwaną ))))-: , pjfox 15/01/03 00:06
      sorka (-:

      taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    2. niech tam:) , bwana 15/01/03 00:09
      Ciemną, późną nocą,
      kiedy nogi mi sie pocą,
      Maszeruję sobie z procą,
      i was pytam tylko: poco (-:
      Slucham starego Hazelwooda
      I czuje jak ogarnie mnie nuda
      Chyba skocze do fast-fooda
      Choc to niezla jest paskuda
      lecz czy fast-food nam pomoże?
      o tak bardzo późnej porze?
      Przyjdzie nam wyjadac resztki
      albo slone zjesc orzeszki

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. .,., , pjfox 15/01/03 00:13
        Ciemną, późną nocą,
        kiedy nogi mi sie pocą,
        Maszeruję sobie z procą,
        i was pytam tylko: poco (-:
        Slucham starego Hazelwooda
        I czuje jak ogarnie mnie nuda
        Chyba skocze do fast-fooda
        Choc to niezla jest paskuda
        lecz czy fast-food nam pomoże?
        o tak bardzo późnej porze?
        Przyjdzie nam wyjadac resztki
        albo slone zjesc orzeszki
        i popijać zimną wodą
        jadąc z tyłu starą skodą

        taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

        1. ... , Ar3cK 15/01/03 00:15
          Ciemną, późną nocą,
          kiedy nogi mi sie pocą,
          Maszeruję sobie z procą,
          i was pytam tylko: poco (-:
          Slucham starego Hazelwooda
          I czuje jak ogarnie mnie nuda
          Chyba skocze do fast-fooda
          Choc to niezla jest paskuda
          lecz czy fast-food nam pomoże?
          o tak bardzo późnej porze?
          Przyjdzie nam wyjadac resztki
          albo slone zjesc orzeszki
          i popijać zimną wodą
          jadąc z tyłu starą skodą
          jadac skoda bez benzyny
          napewno do fastfooda zdazymy

          It's the Bright One, it's the Right
          One, that's Ar3cK...
          http://thesurrealist.co.uk/slogan

        2. 1323 , mel2 15/01/03 00:16
          Ciemną, późną nocą,
          kiedy nogi mi sie pocą,
          Maszeruję sobie z procą,
          i was pytam tylko: poco (-:
          Slucham starego Hazelwooda
          I czuje jak ogarnie mnie nuda
          Chyba skocze do fast-fooda
          Choc to niezla jest paskuda
          lecz czy fast-food nam pomoże?
          o tak bardzo późnej porze?
          Przyjdzie nam wyjadac resztki
          albo slone zjesc orzeszki
          i popijać zimną wodą
          jadąc z tyłu starą skodą
          skoda wszakoś nie tak stara
          bo na plecach ma barana ;))

          Don't lose your head,
          There can be only one.

  10. next :)... ja to nie mam talentu... , Ar3cK 15/01/03 00:10
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki

    It's the Bright One, it's the Right
    One, that's Ar3cK...
    http://thesurrealist.co.uk/slogan

    1. zostawmy pieska :) , Mackie Messer 15/01/03 00:17
      Ciemną, późną nocą,
      kiedy nogi mi sie pocą,
      Maszeruję sobie z procą,
      i was pytam tylko: poco (-:
      Slucham starego Hazelwooda
      I czuje jak ogarnie mnie nuda
      Chyba skocze do fast-fooda
      Choc to niezla jest paskuda
      patrzę sobie, o! psia buda
      zagram psu na noc na dudach
      dudy jęczą jak tapczanik
      psiak ma chyba słuchu zanik!
      zanik wszak to niewielki
      bedzie grac do pozna w bierki
      w szachy, w pilke, w kierki
      i popijac wraz z manierki
      z zapalem takim wielkim
      az mu spadly szelki
      Ale ide dalej, w dol ulicy
      A tam otwarte drzwi do piwnicy

      "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
      F. Nietzsche

      1. ...,,, , Ar3cK 15/01/03 00:19
        Ciemną, późną nocą,
        kiedy nogi mi sie pocą,
        Maszeruję sobie z procą,
        i was pytam tylko: poco (-:
        Slucham starego Hazelwooda
        I czuje jak ogarnie mnie nuda
        Chyba skocze do fast-fooda
        Choc to niezla jest paskuda
        patrzę sobie, o! psia buda
        zagram psu na noc na dudach
        dudy jęczą jak tapczanik
        psiak ma chyba słuchu zanik!
        zanik wszak to niewielki
        bedzie grac do pozna w bierki
        w szachy, w pilke, w kierki
        i popijac wraz z manierki
        z zapalem takim wielkim
        az mu spadly szelki
        Ale ide dalej, w dol ulicy
        A tam otwarte drzwi do piwnicy
        nie myslac dlugo wchodze
        a tu jakis kolo stanal mi na drodze

        It's the Bright One, it's the Right
        One, that's Ar3cK...
        http://thesurrealist.co.uk/slogan

        1. 123 , mel2 15/01/03 00:21
          Ciemną, późną nocą,
          kiedy nogi mi sie pocą,
          Maszeruję sobie z procą,
          i was pytam tylko: poco (-:
          Slucham starego Hazelwooda
          I czuje jak ogarnie mnie nuda
          Chyba skocze do fast-fooda
          Choc to niezla jest paskuda
          patrzę sobie, o! psia buda
          zagram psu na noc na dudach
          dudy jęczą jak tapczanik
          psiak ma chyba słuchu zanik!
          zanik wszak to niewielki
          bedzie grac do pozna w bierki
          w szachy, w pilke, w kierki
          i popijac wraz z manierki
          z zapalem takim wielkim
          az mu spadly szelki
          Ale ide dalej, w dol ulicy
          A tam otwarte drzwi do piwnicy
          nie myslac dlugo wchodze
          a tu jakis kolo stanal mi na drodze
          miszczu ma ze 2 metry
          ale nic to - wale w nerki

          Don't lose your head,
          There can be only one.

  11. koordynator needed , pjfox 15/01/03 00:17
    (-:

    taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    1. pomysl , pjfox 15/01/03 00:19
      kontynuować można np. post wyżej
      (ostatni mackie po ar3ku
      i dalej np. thadeus
      bwana
      pjfox
      ktoś tam
      ar3ck
      mackie
      itd

      taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

      1. ja nie jestem ktos tam , mel2 15/01/03 00:21
        :))

        Don't lose your head,
        There can be only one.

        1. no no , pjfox 15/01/03 00:23
          też tak myślem (-:
          tak mnie się napisało - o tych którzy właśnie dołączają

          taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

  12. 12321 , mel2 15/01/03 00:19
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    piwnica choc dosc brudna
    nie zla jest na barburke

    Don't lose your head,
    There can be only one.

  13. ..,.,. , pjfox 15/01/03 00:22
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    zaraz potem - dobra wola
    wołam: zły człowieku! -HOLA HOLA!

    taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    1. 123 , mel2 15/01/03 00:25
      Ciemną, późną nocą,
      kiedy nogi mi sie pocą,
      Maszeruję sobie z procą,
      i was pytam tylko: poco (-:
      Slucham starego Hazelwooda
      I czuje jak ogarnie mnie nuda
      Chyba skocze do fast-fooda
      Choc to niezla jest paskuda
      patrzę sobie, o! psia buda
      zagram psu na noc na dudach
      dudy jęczą jak tapczanik
      psiak ma chyba słuchu zanik!
      zanik wszak to niewielki
      bedzie grac do pozna w bierki
      w szachy, w pilke, w kierki
      i popijac wraz z manierki
      z zapalem takim wielkim
      az mu spadly szelki
      Ale ide dalej, w dol ulicy
      A tam otwarte drzwi do piwnicy
      nie myslac dlugo wchodze
      a tu jakis kolo stanal mi na drodze
      miszczu ma ze 2 metry
      ale nic to - wale w nerki
      zaraz potem - dobra wola
      wołam: zły człowieku! -HOLA HOLA!
      a ten jak mi nie przywali
      zapomnialem nagle suahili

      Don't lose your head,
      There can be only one.

      1. ,,, , pjfox 15/01/03 00:31
        Ciemną, późną nocą,
        kiedy nogi mi sie pocą,
        Maszeruję sobie z procą,
        i was pytam tylko: poco (-:
        Slucham starego Hazelwooda
        I czuje jak ogarnie mnie nuda
        Chyba skocze do fast-fooda
        Choc to niezla jest paskuda
        patrzę sobie, o! psia buda
        zagram psu na noc na dudach
        dudy jęczą jak tapczanik
        psiak ma chyba słuchu zanik!
        zanik wszak to niewielki
        bedzie grac do pozna w bierki
        w szachy, w pilke, w kierki
        i popijac wraz z manierki
        z zapalem takim wielkim
        az mu spadly szelki
        Ale ide dalej, w dol ulicy
        A tam otwarte drzwi do piwnicy
        nie myslac dlugo wchodze
        a tu jakis kolo stanal mi na drodze
        miszczu ma ze 2 metry
        ale nic to - wale w nerki
        zaraz potem - dobra wola
        wołam: zły człowieku! -HOLA HOLA!
        a ten jak mi nie przywali
        zapomnialem nagle suahili
        i się wnet zaczęła bitka
        wymiana ciosów bardzo szypka

        taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

        1. ``` , mel2 15/01/03 00:35
          Ciemną, późną nocą,
          kiedy nogi mi sie pocą,
          Maszeruję sobie z procą,
          i was pytam tylko: poco (-:
          Slucham starego Hazelwooda
          I czuje jak ogarnie mnie nuda
          Chyba skocze do fast-fooda
          Choc to niezla jest paskuda
          patrzę sobie, o! psia buda
          zagram psu na noc na dudach
          dudy jęczą jak tapczanik
          psiak ma chyba słuchu zanik!
          zanik wszak to niewielki
          bedzie grac do pozna w bierki
          w szachy, w pilke, w kierki
          i popijac wraz z manierki
          z zapalem takim wielkim
          az mu spadly szelki
          Ale ide dalej, w dol ulicy
          A tam otwarte drzwi do piwnicy
          nie myslac dlugo wchodze
          a tu jakis kolo stanal mi na drodze
          miszczu ma ze 2 metry
          ale nic to - wale w nerki
          zaraz potem - dobra wola
          wołam: zły człowieku! -HOLA HOLA!
          a ten jak mi nie przywali
          zapomnialem nagle suahili
          i się wnet zaczęła bitka
          wymiana ciosów bardzo szypka
          czasem ja czasem on
          jeden wielki wymion

          Don't lose your head,
          There can be only one.

          1. ''' , pjfox 15/01/03 00:40
            Ciemną, późną nocą,
            kiedy nogi mi sie pocą,
            Maszeruję sobie z procą,
            i was pytam tylko: poco (-:
            Slucham starego Hazelwooda
            I czuje jak ogarnie mnie nuda
            Chyba skocze do fast-fooda
            Choc to niezla jest paskuda
            patrzę sobie, o! psia buda
            zagram psu na noc na dudach
            dudy jęczą jak tapczanik
            psiak ma chyba słuchu zanik!
            zanik wszak to niewielki
            bedzie grac do pozna w bierki
            w szachy, w pilke, w kierki
            i popijac wraz z manierki
            z zapalem takim wielkim
            az mu spadly szelki
            Ale ide dalej, w dol ulicy
            A tam otwarte drzwi do piwnicy
            nie myslac dlugo wchodze
            a tu jakis kolo stanal mi na drodze
            miszczu ma ze 2 metry
            ale nic to - wale w nerki
            zaraz potem - dobra wola
            wołam: zły człowieku! -HOLA HOLA!
            a ten jak mi nie przywali
            zapomnialem nagle suahili
            i się wnet zaczęła bitka
            wymiana ciosów bardzo szypka
            czasem ja czasem on
            jeden wielki wymion
            wreszcie kończą tę walkę nieczystą
            2wumetrowy dostał po ryju pieczystym

            taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

            1. ```` , mel2 15/01/03 00:45
              Ciemną, późną nocą,
              kiedy nogi mi sie pocą,
              Maszeruję sobie z procą,
              i was pytam tylko: poco (-:
              Slucham starego Hazelwooda
              I czuje jak ogarnie mnie nuda
              Chyba skocze do fast-fooda
              Choc to niezla jest paskuda
              patrzę sobie, o! psia buda
              zagram psu na noc na dudach
              dudy jęczą jak tapczanik
              psiak ma chyba słuchu zanik!
              zanik wszak to niewielki
              bedzie grac do pozna w bierki
              w szachy, w pilke, w kierki
              i popijac wraz z manierki
              z zapalem takim wielkim
              az mu spadly szelki
              Ale ide dalej, w dol ulicy
              A tam otwarte drzwi do piwnicy
              nie myslac dlugo wchodze
              a tu jakis kolo stanal mi na drodze
              miszczu ma ze 2 metry
              ale nic to - wale w nerki
              zaraz potem - dobra wola
              wołam: zły człowieku! -HOLA HOLA!
              a ten jak mi nie przywali
              zapomnialem nagle suahili
              i się wnet zaczęła bitka
              wymiana ciosów bardzo szypka
              czasem ja czasem on
              jeden wielki wymion
              wreszcie kończą tę walkę nieczystą
              2wumetrowy dostał po ryju pieczystym
              wiec ide sobie dalej a tam szafa
              o boze - czyzby ta od masera?

              Don't lose your head,
              There can be only one.

              1. "'"'" , pjfox 15/01/03 00:49
                Ciemną, późną nocą,
                kiedy nogi mi sie pocą,
                Maszeruję sobie z procą,
                i was pytam tylko: poco (-:
                Slucham starego Hazelwooda
                I czuje jak ogarnie mnie nuda
                Chyba skocze do fast-fooda
                Choc to niezla jest paskuda
                patrzę sobie, o! psia buda
                zagram psu na noc na dudach
                dudy jęczą jak tapczanik
                psiak ma chyba słuchu zanik!
                zanik wszak to niewielki
                bedzie grac do pozna w bierki
                w szachy, w pilke, w kierki
                i popijac wraz z manierki
                z zapalem takim wielkim
                az mu spadly szelki
                Ale ide dalej, w dol ulicy
                A tam otwarte drzwi do piwnicy
                nie myslac dlugo wchodze
                a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                miszczu ma ze 2 metry
                ale nic to - wale w nerki
                zaraz potem - dobra wola
                wołam: zły człowieku! -HOLA HOLA!
                a ten jak mi nie przywali
                zapomnialem nagle suahili
                i się wnet zaczęła bitka
                wymiana ciosów bardzo szypka
                czasem ja czasem on
                jeden wielki wymion
                wreszcie kończą tę walkę nieczystą
                2wumetrowy dostał po ryju pieczystym
                wiec ide sobie dalej a tam szafa
                o boze - czyzby ta od masera?
                zara zara - zapomniałem lasera!
                to mnie szafa sponiewiera...

                taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

                1. ``````` , mel2 15/01/03 00:50
                  Ciemną, późną nocą,
                  kiedy nogi mi sie pocą,
                  Maszeruję sobie z procą,
                  i was pytam tylko: poco (-:
                  Slucham starego Hazelwooda
                  I czuje jak ogarnie mnie nuda
                  Chyba skocze do fast-fooda
                  Choc to niezla jest paskuda
                  patrzę sobie, o! psia buda
                  zagram psu na noc na dudach
                  dudy jęczą jak tapczanik
                  psiak ma chyba słuchu zanik!
                  zanik wszak to niewielki
                  bedzie grac do pozna w bierki
                  w szachy, w pilke, w kierki
                  i popijac wraz z manierki
                  z zapalem takim wielkim
                  az mu spadly szelki
                  Ale ide dalej, w dol ulicy
                  A tam otwarte drzwi do piwnicy
                  nie myslac dlugo wchodze
                  a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                  miszczu ma ze 2 metry
                  ale nic to - wale w nerki
                  zaraz potem - dobra wola
                  wołam: zły człowieku! -HOLA HOLA!
                  a ten jak mi nie przywali
                  zapomnialem nagle suahili
                  i się wnet zaczęła bitka
                  wymiana ciosów bardzo szypka
                  czasem ja czasem on
                  jeden wielki wymion
                  wreszcie kończą tę walkę nieczystą
                  2wumetrowy dostał po ryju pieczystym
                  wiec ide sobie dalej a tam szafa
                  o boze - czyzby ta od masera?
                  zara zara - zapomniałem lasera!
                  to mnie szafa sponiewiera...
                  fakt - to chyba nie ta
                  tamta dawno zgnita

                  Don't lose your head,
                  There can be only one.

                  1. ';' , pjfox 15/01/03 00:55
                    (...)
                    2wumetrowy dostał po ryju pieczystym
                    wiec ide sobie dalej a tam szafa
                    o boze - czyzby ta od masera?
                    zara zara - zapomniałem lasera!
                    to mnie szafa sponiewiera...
                    fakt - to chyba nie ta
                    tamta dawno zgnita
                    rzeczywiście jakaś nieta
                    tamtej rosła ruda kita

                    taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

                    1. ````` , mel2 15/01/03 00:58
                      (...)
                      2wumetrowy dostał po ryju pieczystym
                      wiec ide sobie dalej a tam szafa
                      o boze - czyzby ta od masera?
                      zara zara - zapomniałem lasera!
                      to mnie szafa sponiewiera...
                      fakt - to chyba nie ta
                      tamta dawno zgnita
                      rzeczywiście jakaś nieta
                      tamtej rosła ruda kita
                      a za nia byla lazienka
                      w ktorej sie kapala zona gieńka

                      Don't lose your head,
                      There can be only one.

                      1. aaaaa , pjfox 15/01/03 01:00
                        (...)
                        2wumetrowy dostał po ryju pieczystym
                        wiec ide sobie dalej a tam szafa
                        o boze - czyzby ta od masera?
                        zara zara - zapomniałem lasera!
                        to mnie szafa sponiewiera...
                        fakt - to chyba nie ta
                        tamta dawno zgnita
                        rzeczywiście jakaś nieta
                        tamtej rosła ruda kita
                        a za nia byla lazienka
                        w ktorej sie kapala zona gieńka
                        a gienek jak juz wiecie
                        zębów nimo w komplecie

                        taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

                        1. ```` , mel2 15/01/03 01:03
                          (...)
                          2wumetrowy dostał po ryju pieczystym
                          wiec ide sobie dalej a tam szafa
                          o boze - czyzby ta od masera?
                          zara zara - zapomniałem lasera!
                          to mnie szafa sponiewiera...
                          fakt - to chyba nie ta
                          tamta dawno zgnita
                          rzeczywiście jakaś nieta
                          tamtej rosła ruda kita
                          a za nia byla lazienka
                          w ktorej sie kapala zona gieńka
                          a gienek jak juz wiecie
                          zębów nimo w komplecie
                          gdyz thadeus mu przykazał
                          po raz 29 - uzywaj ffdshoł

                          Don't lose your head,
                          There can be only one.

                        2. re: , Mackie Messer 15/01/03 01:04
                          <...>
                          o boze - czyzby ta od masera?
                          zara zara - zapomniałem lasera!
                          to mnie szafa sponiewiera...
                          fakt - to chyba nie ta
                          tamta dawno zgnita
                          rzeczywiście jakaś nieta
                          tamtej rosła ruda kita
                          a za nia byla lazienka
                          w ktorej sie kapala zona gieńka
                          a gienek jak juz wiecie
                          zębów nimo w komplecie
                          A gieniek to tak naprawde Vegita
                          Ktore kolejna recke na Frazie czyta

                          "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
                          F. Nietzsche

                          1. ````12 , mel2 15/01/03 01:07
                            <...>
                            o boze - czyzby ta od masera?
                            zara zara - zapomniałem lasera!
                            to mnie szafa sponiewiera...
                            fakt - to chyba nie ta
                            tamta dawno zgnita
                            rzeczywiście jakaś nieta
                            tamtej rosła ruda kita
                            a za nia byla lazienka
                            w ktorej sie kapala zona gieńka
                            a gienek jak juz wiecie
                            zębów nimo w komplecie
                            A gieniek to tak naprawde Vegita
                            Ktore kolejna recke na Frazie czyta
                            recka nudna, ale Pany
                            duzo komentarzy i ze 2 bany

                            Don't lose your head,
                            There can be only one.

                            1. bożesz , RaPToRR 15/01/03 01:19
                              niedługo wydacie własny tomik wierszy :DPo ilu jesteście piffkach??

                              http://www.krzysztofwasko.pl

                              1. nie piwka sa important , mel2 15/01/03 01:23
                                lecz moc w nas drzemiaca

                                duzy ten post :)
                                jeszcze troche i p.Jezusa przebijemy ;)

                                Don't lose your head,
                                There can be only one.

  14. 1234 , palioza 15/01/03 00:23
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie

    Uczyń coś idiotoodpornym, a ktoś
    stworzy lepszą wersję idioty.

    1. rere , Mackie Messer 15/01/03 00:24
      Ciemną, późną nocą,
      kiedy nogi mi sie pocą,
      Maszeruję sobie z procą,
      i was pytam tylko: poco (-:
      Slucham starego Hazelwooda
      I czuje jak ogarnie mnie nuda
      Chyba skocze do fast-fooda
      Choc to niezla jest paskuda
      patrzę sobie, o! psia buda
      zagram psu na noc na dudach
      dudy jęczą jak tapczanik
      psiak ma chyba słuchu zanik!
      zanik wszak to niewielki
      bedzie grac do pozna w bierki
      w szachy, w pilke, w kierki
      i popijac wraz z manierki
      z zapalem takim wielkim
      az mu spadly szelki
      Ale ide dalej, w dol ulicy
      A tam otwarte drzwi do piwnicy
      nie myslac dlugo wchodze
      a tu jakis kolo stanal mi na drodze
      Mysle sobie: o cholera!
      Ale koles jush spierdziela

      "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
      F. Nietzsche

      1. ree , Mackie Messer 15/01/03 00:25
        eee koncowka ma byC:
        a tu jakis kolo stanal mi na drodze
        miszczu ma ze 2 metry
        ale nic to - wale w nerki
        nerki piszcza glosno, strasznie
        a tu nagle jak nie trzasnie
        Mysle sobie: o cholera!
        Ale koles jush spierdziela

        "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
        F. Nietzsche

        1. ... , pjfox 15/01/03 00:27
          Ciemną, późną nocą,
          kiedy nogi mi sie pocą,
          Maszeruję sobie z procą,
          i was pytam tylko: poco (-:
          Slucham starego Hazelwooda
          I czuje jak ogarnie mnie nuda
          Chyba skocze do fast-fooda
          Choc to niezla jest paskuda
          patrzę sobie, o! psia buda
          zagram psu na noc na dudach
          dudy jęczą jak tapczanik
          psiak ma chyba słuchu zanik!
          zanik wszak to niewielki
          bedzie grac do pozna w bierki
          w szachy, w pilke, w kierki
          i popijac wraz z manierki
          z zapalem takim wielkim
          az mu spadly szelki
          Ale ide dalej, w dol ulicy
          A tam otwarte drzwi do piwnicy
          nie myslac dlugo wchodze
          a tu jakis kolo stanal mi na drodze
          miszczu ma ze 2 metry
          ale nic to - wale w nerki
          nerki piszcza glosno, strasznie
          a tu nagle jak nie trzasnie
          Mysle sobie: o cholera!
          Ale koles jush spierdziela
          pędzi miło - aż się kurzy
          wcale nie był taki duży

          taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

          1. cdn2 , palioza 15/01/03 00:29
            Ciemną, późną nocą,
            kiedy nogi mi sie pocą,
            Maszeruję sobie z procą,
            i was pytam tylko: poco (-:
            Slucham starego Hazelwooda
            I czuje jak ogarnie mnie nuda
            Chyba skocze do fast-fooda
            Choc to niezla jest paskuda
            patrzę sobie, o! psia buda
            zagram psu na noc na dudach
            dudy jęczą jak tapczanik
            psiak ma chyba słuchu zanik!
            zanik wszak to niewielki
            bedzie grac do pozna w bierki
            w szachy, w pilke, w kierki
            i popijac wraz z manierki
            z zapalem takim wielkim
            az mu spadly szelki
            Ale ide dalej, w dol ulicy
            A tam otwarte drzwi do piwnicy
            nie myslac dlugo wchodze
            a tu jakis kolo stanal mi na drodze
            miszczu ma ze 2 metry
            ale nic to - wale w nerki
            nerki piszcza glosno, strasznie
            a tu nagle jak nie trzasnie
            Mysle sobie: o cholera!
            Ale koles jush spierdziela
            pędzi miło - aż się kurzy
            wcale nie był taki duży
            patrze z dala, a to murzyn
            kurcze, ale jednak duzy

            Uczyń coś idiotoodpornym, a ktoś
            stworzy lepszą wersję idioty.

            1. ....... , pjfox 15/01/03 00:34
              Ciemną, późną nocą,
              kiedy nogi mi sie pocą,
              Maszeruję sobie z procą,
              i was pytam tylko: poco (-:
              Slucham starego Hazelwooda
              I czuje jak ogarnie mnie nuda
              Chyba skocze do fast-fooda
              Choc to niezla jest paskuda
              patrzę sobie, o! psia buda
              zagram psu na noc na dudach
              dudy jęczą jak tapczanik
              psiak ma chyba słuchu zanik!
              zanik wszak to niewielki
              bedzie grac do pozna w bierki
              w szachy, w pilke, w kierki
              i popijac wraz z manierki
              z zapalem takim wielkim
              az mu spadly szelki
              Ale ide dalej, w dol ulicy
              A tam otwarte drzwi do piwnicy
              nie myslac dlugo wchodze
              a tu jakis kolo stanal mi na drodze
              miszczu ma ze 2 metry
              ale nic to - wale w nerki
              nerki piszcza glosno, strasznie
              a tu nagle jak nie trzasnie
              Mysle sobie: o cholera!
              Ale koles jush spierdziela
              pędzi miło - aż się kurzy
              wcale nie był taki duży
              patrze z dala, a to murzyn
              kurcze, ale jednak duzy
              lecz po krótkim namyśle
              wyszło ,że mnie się przyśnił

              taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

              1. cdn3 , palioza 15/01/03 00:38
                Ciemną, późną nocą,
                kiedy nogi mi sie pocą,
                Maszeruję sobie z procą,
                i was pytam tylko: poco (-:
                Slucham starego Hazelwooda
                I czuje jak ogarnie mnie nuda
                Chyba skocze do fast-fooda
                Choc to niezla jest paskuda
                patrzę sobie, o! psia buda
                zagram psu na noc na dudach
                dudy jęczą jak tapczanik
                psiak ma chyba słuchu zanik!
                zanik wszak to niewielki
                bedzie grac do pozna w bierki
                w szachy, w pilke, w kierki
                i popijac wraz z manierki
                z zapalem takim wielkim
                az mu spadly szelki
                Ale ide dalej, w dol ulicy
                A tam otwarte drzwi do piwnicy
                nie myslac dlugo wchodze
                a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                miszczu ma ze 2 metry
                ale nic to - wale w nerki
                nerki piszcza glosno, strasznie
                a tu nagle jak nie trzasnie
                Mysle sobie: o cholera!
                Ale koles jush spierdziela
                pędzi miło - aż się kurzy
                wcale nie był taki duży
                patrze z dala, a to murzyn
                kurcze, ale jednak duzy
                lecz po krótkim namyśle
                wyszło ,że mnie się przyśnił
                lecz sen tak ciezki mialem
                ze sie znowu posikalem

                Uczyń coś idiotoodpornym, a ktoś
                stworzy lepszą wersję idioty.

                1. cdn4cpy , palioza 15/01/03 00:40
                  Ciemną, późną nocą,
                  kiedy nogi mi sie pocą,
                  Maszeruję sobie z procą,
                  i was pytam tylko: poco (-:
                  Slucham starego Hazelwooda
                  I czuje jak ogarnie mnie nuda
                  Chyba skocze do fast-fooda
                  Choc to niezla jest paskuda
                  patrzę sobie, o! psia buda
                  zagram psu na noc na dudach
                  dudy jęczą jak tapczanik
                  psiak ma chyba słuchu zanik!
                  zanik wszak to niewielki
                  bedzie grac do pozna w bierki
                  w szachy, w pilke, w kierki
                  i popijac wraz z manierki
                  z zapalem takim wielkim
                  az mu spadly szelki
                  Ale ide dalej, w dol ulicy
                  A tam otwarte drzwi do piwnicy
                  nie myslac dlugo wchodze
                  a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                  miszczu ma ze 2 metry
                  ale nic to - wale w nerki
                  nerki piszcza glosno, strasznie
                  a tu nagle jak nie trzasnie
                  Mysle sobie: o cholera!
                  Ale koles jush spierdziela
                  pędzi miło - aż się kurzy
                  wcale nie był taki duży
                  patrze z dala, a to murzyn
                  kurcze, ale jednak duzy
                  lecz po krótkim namyśle
                  wyszło ,że mnie się przyśnił
                  lecz sen tak ciezki mialem
                  ze sie znowu posikalem
                  i nauczka dla mnie sroga
                  badz tolerant, a nie Wrzodak (tolerancyjny nie pasuje, a Wrzodak, to kazdy wie kto to jest :P)

                  Uczyń coś idiotoodpornym, a ktoś
                  stworzy lepszą wersję idioty.

                  1. """ , pjfox 15/01/03 00:46
                    Ciemną, późną nocą,
                    kiedy nogi mi sie pocą,
                    Maszeruję sobie z procą,
                    i was pytam tylko: poco (-:
                    Slucham starego Hazelwooda
                    I czuje jak ogarnie mnie nuda
                    Chyba skocze do fast-fooda
                    Choc to niezla jest paskuda
                    patrzę sobie, o! psia buda
                    zagram psu na noc na dudach
                    dudy jęczą jak tapczanik
                    psiak ma chyba słuchu zanik!
                    zanik wszak to niewielki
                    bedzie grac do pozna w bierki
                    w szachy, w pilke, w kierki
                    i popijac wraz z manierki
                    z zapalem takim wielkim
                    az mu spadly szelki
                    Ale ide dalej, w dol ulicy
                    A tam otwarte drzwi do piwnicy
                    nie myslac dlugo wchodze
                    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                    miszczu ma ze 2 metry
                    ale nic to - wale w nerki
                    nerki piszcza glosno, strasznie
                    a tu nagle jak nie trzasnie
                    Mysle sobie: o cholera!
                    Ale koles jush spierdziela
                    pędzi miło - aż się kurzy
                    wcale nie był taki duży
                    patrze z dala, a to murzyn
                    kurcze, ale jednak duzy
                    lecz po krótkim namyśle
                    wyszło, że mnie się przyśnił
                    lecz sen tak ciezki mialem
                    ze sie znowu posikalem
                    i nauczka dla mnie sroga
                    badz tolerant, a nie Wrzodak
                    mądre to są przypowieści
                    bądź coniebądź dziwnej treści

                    taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

      2. ..,,..,, , Ar3cK 15/01/03 00:26
        Ciemną, późną nocą,
        kiedy nogi mi sie pocą,
        Maszeruję sobie z procą,
        i was pytam tylko: poco (-:
        Slucham starego Hazelwooda
        I czuje jak ogarnie mnie nuda
        Chyba skocze do fast-fooda
        Choc to niezla jest paskuda
        patrzę sobie, o! psia buda
        zagram psu na noc na dudach
        dudy jęczą jak tapczanik
        psiak ma chyba słuchu zanik!
        zanik wszak to niewielki
        bedzie grac do pozna w bierki
        w szachy, w pilke, w kierki
        i popijac wraz z manierki
        z zapalem takim wielkim
        az mu spadly szelki
        Ale ide dalej, w dol ulicy
        A tam otwarte drzwi do piwnicy
        nie myslac dlugo wchodze
        a tu jakis kolo stanal mi na drodze
        Mysle sobie: o cholera!
        Ale koles jush spierdziela
        mysle sobie: droga wolna
        wchodze dalej i do szafy zagladam

        It's the Bright One, it's the Right
        One, that's Ar3cK...
        http://thesurrealist.co.uk/slogan

        1. reee , Mackie Messer 15/01/03 00:30
          Ciemną, późną nocą,
          kiedy nogi mi sie pocą,
          Maszeruję sobie z procą,
          i was pytam tylko: poco (-:
          Slucham starego Hazelwooda
          I czuje jak ogarnie mnie nuda
          Chyba skocze do fast-fooda
          Choc to niezla jest paskuda
          patrzę sobie, o! psia buda
          zagram psu na noc na dudach
          dudy jęczą jak tapczanik
          psiak ma chyba słuchu zanik!
          zanik wszak to niewielki
          bedzie grac do pozna w bierki
          w szachy, w pilke, w kierki
          i popijac wraz z manierki
          z zapalem takim wielkim
          az mu spadly szelki
          Ale ide dalej, w dol ulicy
          A tam otwarte drzwi do piwnicy
          nie myslac dlugo wchodze
          a tu jakis kolo stanal mi na drodze
          Mysle sobie: o cholera!
          Ale koles jush spierdziela
          mysle sobie: droga wolna
          wchodze dalej i do szafy zagladam
          chociarz to szafa nie piwnica
          wena moja jasna niczym świca
          Ale dosc jush chwalenia sie tresci
          rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci

          "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
          F. Nietzsche

          1. .,,,, , pjfox 15/01/03 00:33
            Ciemną, późną nocą,
            kiedy nogi mi sie pocą,
            Maszeruję sobie z procą,
            i was pytam tylko: poco (-:
            Slucham starego Hazelwooda
            I czuje jak ogarnie mnie nuda
            Chyba skocze do fast-fooda
            Choc to niezla jest paskuda
            patrzę sobie, o! psia buda
            zagram psu na noc na dudach
            dudy jęczą jak tapczanik
            psiak ma chyba słuchu zanik!
            zanik wszak to niewielki
            bedzie grac do pozna w bierki
            w szachy, w pilke, w kierki
            i popijac wraz z manierki
            z zapalem takim wielkim
            az mu spadly szelki
            Ale ide dalej, w dol ulicy
            A tam otwarte drzwi do piwnicy
            nie myslac dlugo wchodze
            a tu jakis kolo stanal mi na drodze
            Mysle sobie: o cholera!
            Ale koles jush spierdziela
            mysle sobie: droga wolna
            wchodze dalej i do szafy zagladam
            chociarz to szafa nie piwnica
            wena moja jasna niczym świca
            Ale dosc jush chwalenia sie tresci
            rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
            jak pisałem - krajobrazy
            pikne - to pisałem wiele razy

            taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

            1. cdn , Mackie Messer 15/01/03 00:36
              Ciemną, późną nocą,
              kiedy nogi mi sie pocą,
              Maszeruję sobie z procą,
              i was pytam tylko: poco (-:
              Slucham starego Hazelwooda
              I czuje jak ogarnie mnie nuda
              Chyba skocze do fast-fooda
              Choc to niezla jest paskuda
              patrzę sobie, o! psia buda
              zagram psu na noc na dudach
              dudy jęczą jak tapczanik
              psiak ma chyba słuchu zanik!
              zanik wszak to niewielki
              bedzie grac do pozna w bierki
              w szachy, w pilke, w kierki
              i popijac wraz z manierki
              z zapalem takim wielkim
              az mu spadly szelki
              Ale ide dalej, w dol ulicy
              A tam otwarte drzwi do piwnicy
              nie myslac dlugo wchodze
              a tu jakis kolo stanal mi na drodze
              Mysle sobie: o cholera!
              Ale koles jush spierdziela
              mysle sobie: droga wolna
              wchodze dalej i do szafy zagladam
              chociarz to szafa nie piwnica
              wena moja jasna niczym świca
              Ale dosc jush chwalenia sie tresci
              rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
              jak pisałem - krajobrazy
              pikne - to pisałem wiele razy
              Wena chyba Arcka opuscila...
              Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?

              "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
              F. Nietzsche

              1. next , pjfox 15/01/03 00:37
                Ciemną, późną nocą,
                kiedy nogi mi sie pocą,
                Maszeruję sobie z procą,
                i was pytam tylko: poco (-:
                Slucham starego Hazelwooda
                I czuje jak ogarnie mnie nuda
                Chyba skocze do fast-fooda
                Choc to niezla jest paskuda
                patrzę sobie, o! psia buda
                zagram psu na noc na dudach
                dudy jęczą jak tapczanik
                psiak ma chyba słuchu zanik!
                zanik wszak to niewielki
                bedzie grac do pozna w bierki
                w szachy, w pilke, w kierki
                i popijac wraz z manierki
                z zapalem takim wielkim
                az mu spadly szelki
                Ale ide dalej, w dol ulicy
                A tam otwarte drzwi do piwnicy
                nie myslac dlugo wchodze
                a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                Mysle sobie: o cholera!
                Ale koles jush spierdziela
                mysle sobie: droga wolna
                wchodze dalej i do szafy zagladam
                chociarz to szafa nie piwnica
                wena moja jasna niczym świca
                Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                jak pisałem - krajobrazy
                pikne - to pisałem wiele razy
                Wena chyba Arcka opuscila...
                Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                Cisza, nikt nic nie wie..
                ona się chowa - bo, bo... bo przytyła!

                taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

                1. dobre , Mackie Messer 15/01/03 00:40
                  Ciemną, późną nocą,
                  kiedy nogi mi sie pocą,
                  Maszeruję sobie z procą,
                  i was pytam tylko: poco (-:
                  Slucham starego Hazelwooda
                  I czuje jak ogarnie mnie nuda
                  Chyba skocze do fast-fooda
                  Choc to niezla jest paskuda
                  patrzę sobie, o! psia buda
                  zagram psu na noc na dudach
                  dudy jęczą jak tapczanik
                  psiak ma chyba słuchu zanik!
                  zanik wszak to niewielki
                  bedzie grac do pozna w bierki
                  w szachy, w pilke, w kierki
                  i popijac wraz z manierki
                  z zapalem takim wielkim
                  az mu spadly szelki
                  Ale ide dalej, w dol ulicy
                  A tam otwarte drzwi do piwnicy
                  nie myslac dlugo wchodze
                  a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                  Mysle sobie: o cholera!
                  Ale koles jush spierdziela
                  mysle sobie: droga wolna
                  wchodze dalej i do szafy zagladam
                  chociarz to szafa nie piwnica
                  wena moja jasna niczym świca
                  Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                  rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                  jak pisałem - krajobrazy
                  pikne - to pisałem wiele razy
                  Wena chyba Arcka opuscila...
                  Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                  Cisza, nikt nic nie wie..
                  ona się chowa - bo, bo... bo przytyła!
                  Posluchajmy jej moze cos powie
                  Czyzby ta szafa naprawde zyla?

                  "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
                  F. Nietzsche

                  1. ;'; , pjfox 15/01/03 00:42
                    Ciemną, późną nocą,
                    kiedy nogi mi sie pocą,
                    Maszeruję sobie z procą,
                    i was pytam tylko: poco (-:
                    Slucham starego Hazelwooda
                    I czuje jak ogarnie mnie nuda
                    Chyba skocze do fast-fooda
                    Choc to niezla jest paskuda
                    patrzę sobie, o! psia buda
                    zagram psu na noc na dudach
                    dudy jęczą jak tapczanik
                    psiak ma chyba słuchu zanik!
                    zanik wszak to niewielki
                    bedzie grac do pozna w bierki
                    w szachy, w pilke, w kierki
                    i popijac wraz z manierki
                    z zapalem takim wielkim
                    az mu spadly szelki
                    Ale ide dalej, w dol ulicy
                    A tam otwarte drzwi do piwnicy
                    nie myslac dlugo wchodze
                    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                    Mysle sobie: o cholera!
                    Ale koles jush spierdziela
                    mysle sobie: droga wolna
                    wchodze dalej i do szafy zagladam
                    chociarz to szafa nie piwnica
                    wena moja jasna niczym świca
                    Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                    rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                    jak pisałem - krajobrazy
                    pikne - to pisałem wiele razy
                    Wena chyba Arcka opuscila...
                    Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                    Cisza, nikt nic nie wie..
                    ona się chowa - bo, bo... bo przytyła!
                    Posluchajmy jej moze cos powie
                    Czyzby ta szafa naprawde zyla?
                    to jest odwieczne pytanie
                    czym ta szafa jest - czym była?

                    taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

                    1. .:==:. , Maverick 15/01/03 01:39
                      Ciemną, późną nocą,
                      kiedy nogi mi sie pocą,
                      Maszeruję sobie z procą,
                      i was pytam tylko: poco (-:
                      Slucham starego Hazelwooda
                      I czuje jak ogarnie mnie nuda
                      Chyba skocze do fast-fooda
                      Choc to niezla jest paskuda
                      patrzę sobie, o! psia buda
                      zagram psu na noc na dudach
                      dudy jęczą jak tapczanik
                      psiak ma chyba słuchu zanik!
                      zanik wszak to niewielki
                      bedzie grac do pozna w bierki
                      w szachy, w pilke, w kierki
                      i popijac wraz z manierki
                      z zapalem takim wielkim
                      az mu spadly szelki
                      Ale ide dalej, w dol ulicy
                      A tam otwarte drzwi do piwnicy
                      nie myslac dlugo wchodze
                      a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                      Mysle sobie: o cholera!
                      Ale koles jush spierdziela
                      mysle sobie: droga wolna
                      wchodze dalej i do szafy zagladam
                      chociarz to szafa nie piwnica
                      wena moja jasna niczym świca
                      Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                      rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                      jak pisałem - krajobrazy
                      pikne - to pisałem wiele razy
                      Wena chyba Arcka opuscila...
                      Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                      Cisza, nikt nic nie wie..
                      ona się chowa - bo, bo... bo przytyła!
                      Posluchajmy jej moze cos powie
                      Czyzby ta szafa naprawde zyla?
                      to jest odwieczne pytanie
                      czym ta szafa jest - czym była?
                      kończyć radził-posta-bym
                      bo się zacznie siwy dym

              2. .,.,.,.,.,., , Ar3cK 15/01/03 00:38
                Ciemną, późną nocą,
                kiedy nogi mi sie pocą,
                Maszeruję sobie z procą,
                i was pytam tylko: poco (-:
                Slucham starego Hazelwooda
                I czuje jak ogarnie mnie nuda
                Chyba skocze do fast-fooda
                Choc to niezla jest paskuda
                patrzę sobie, o! psia buda
                zagram psu na noc na dudach
                dudy jęczą jak tapczanik
                psiak ma chyba słuchu zanik!
                zanik wszak to niewielki
                bedzie grac do pozna w bierki
                w szachy, w pilke, w kierki
                i popijac wraz z manierki
                z zapalem takim wielkim
                az mu spadly szelki
                Ale ide dalej, w dol ulicy
                A tam otwarte drzwi do piwnicy
                nie myslac dlugo wchodze
                a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                Mysle sobie: o cholera!
                Ale koles jush spierdziela
                mysle sobie: droga wolna
                wchodze dalej i do szafy zagladam
                chociarz to szafa nie piwnica
                wena moja jasna niczym świca
                Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                jak pisałem - krajobrazy
                pikne - to pisałem wiele razy
                Wena chyba Arcka opuscila...
                Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                nie zgnila - szafa dobra
                zagladam a tam wielka kobra

                It's the Bright One, it's the Right
                One, that's Ar3cK...
                http://thesurrealist.co.uk/slogan

                1. Heh od ranna wszyscy , Mackie Messer 15/01/03 00:43
                  na boardzie bede wierszem pisac? Moze jush zacznijmy wymyslac rymy do archiwum i faq :))

                  "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
                  F. Nietzsche

                  1. Nom :)... , Ar3cK 15/01/03 00:44
                    ...ale sie rozkrecilo, a wlasnie mialem isc spac :)...

                    It's the Bright One, it's the Right
                    One, that's Ar3cK...
                    http://thesurrealist.co.uk/slogan

                2. ';' , pjfox 15/01/03 00:43
                  Ciemną, późną nocą,
                  kiedy nogi mi sie pocą,
                  Maszeruję sobie z procą,
                  i was pytam tylko: poco (-:
                  Slucham starego Hazelwooda
                  I czuje jak ogarnie mnie nuda
                  Chyba skocze do fast-fooda
                  Choc to niezla jest paskuda
                  patrzę sobie, o! psia buda
                  zagram psu na noc na dudach
                  dudy jęczą jak tapczanik
                  psiak ma chyba słuchu zanik!
                  zanik wszak to niewielki
                  bedzie grac do pozna w bierki
                  w szachy, w pilke, w kierki
                  i popijac wraz z manierki
                  z zapalem takim wielkim
                  az mu spadly szelki
                  Ale ide dalej, w dol ulicy
                  A tam otwarte drzwi do piwnicy
                  nie myslac dlugo wchodze
                  a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                  Mysle sobie: o cholera!
                  Ale koles jush spierdziela
                  mysle sobie: droga wolna
                  wchodze dalej i do szafy zagladam
                  chociarz to szafa nie piwnica
                  wena moja jasna niczym świca
                  Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                  rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                  jak pisałem - krajobrazy
                  pikne - to pisałem wiele razy
                  Wena chyba Arcka opuscila...
                  Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                  nie zgnila - szafa dobra
                  zagladam a tam wielka kobra
                  a ja na to - kobra mnie nie wzrusza
                  bo zabrakło nam Thadeus(z)a

                  taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

                  1. `;` , mel2 15/01/03 00:47
                    Ciemną, późną nocą,
                    kiedy nogi mi sie pocą,
                    Maszeruję sobie z procą,
                    i was pytam tylko: poco (-:
                    Slucham starego Hazelwooda
                    I czuje jak ogarnie mnie nuda
                    Chyba skocze do fast-fooda
                    Choc to niezla jest paskuda
                    patrzę sobie, o! psia buda
                    zagram psu na noc na dudach
                    dudy jęczą jak tapczanik
                    psiak ma chyba słuchu zanik!
                    zanik wszak to niewielki
                    bedzie grac do pozna w bierki
                    w szachy, w pilke, w kierki
                    i popijac wraz z manierki
                    z zapalem takim wielkim
                    az mu spadly szelki
                    Ale ide dalej, w dol ulicy
                    A tam otwarte drzwi do piwnicy
                    nie myslac dlugo wchodze
                    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                    Mysle sobie: o cholera!
                    Ale koles jush spierdziela
                    mysle sobie: droga wolna
                    wchodze dalej i do szafy zagladam
                    chociarz to szafa nie piwnica
                    wena moja jasna niczym świca
                    Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                    rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                    jak pisałem - krajobrazy
                    pikne - to pisałem wiele razy
                    Wena chyba Arcka opuscila...
                    Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                    nie zgnila - szafa dobra
                    zagladam a tam wielka kobra
                    a ja na to - kobra mnie nie wzrusza
                    bo zabrakło nam Thadeus(z)a
                    thadeus pewnie juz spi
                    gdyz tylko my trzymamy szyk

                    Don't lose your head,
                    There can be only one.

                3. jedzeimy od nowa :) , Mackie Messer 15/01/03 00:45
                  Ciemną, późną nocą,
                  kiedy nogi mi sie pocą,
                  Maszeruję sobie z procą,
                  i was pytam tylko: poco (-:
                  Slucham starego Hazelwooda
                  I czuje jak ogarnie mnie nuda
                  Chyba skocze do fast-fooda
                  Choc to niezla jest paskuda
                  patrzę sobie, o! psia buda
                  zagram psu na noc na dudach
                  dudy jęczą jak tapczanik
                  psiak ma chyba słuchu zanik!
                  zanik wszak to niewielki
                  bedzie grac do pozna w bierki
                  w szachy, w pilke, w kierki
                  i popijac wraz z manierki
                  z zapalem takim wielkim
                  az mu spadly szelki
                  Ale ide dalej, w dol ulicy
                  A tam otwarte drzwi do piwnicy
                  nie myslac dlugo wchodze
                  a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                  Mysle sobie: o cholera!
                  Ale koles jush spierdziela
                  mysle sobie: droga wolna
                  wchodze dalej i do szafy zagladam
                  chociarz to szafa nie piwnica
                  wena moja jasna niczym świca
                  Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                  rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                  jak pisałem - krajobrazy
                  pikne - to pisałem wiele razy
                  Wena chyba Arcka opuscila...
                  Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                  Cisza, nikt nic nie wie..
                  ona się chowa - bo, bo... bo przytyła!
                  Posluchajmy jej moze cos powie
                  Czyzby ta szafa naprawde zyla?
                  to jest odwieczne pytanie
                  czym ta szafa jest - czym była?
                  Szafa? Zyje? To musza byc zarty
                  Moze lepiej pojdzmy na jakies party?

                  "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
                  F. Nietzsche

                  1. "'" , pjfox 15/01/03 00:47
                    Ciemną, późną nocą,
                    kiedy nogi mi sie pocą,
                    Maszeruję sobie z procą,
                    i was pytam tylko: poco (-:
                    Slucham starego Hazelwooda
                    I czuje jak ogarnie mnie nuda
                    Chyba skocze do fast-fooda
                    Choc to niezla jest paskuda
                    patrzę sobie, o! psia buda
                    zagram psu na noc na dudach
                    dudy jęczą jak tapczanik
                    psiak ma chyba słuchu zanik!
                    zanik wszak to niewielki
                    bedzie grac do pozna w bierki
                    w szachy, w pilke, w kierki
                    i popijac wraz z manierki
                    z zapalem takim wielkim
                    az mu spadly szelki
                    Ale ide dalej, w dol ulicy
                    A tam otwarte drzwi do piwnicy
                    nie myslac dlugo wchodze
                    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                    Mysle sobie: o cholera!
                    Ale koles jush spierdziela
                    mysle sobie: droga wolna
                    wchodze dalej i do szafy zagladam
                    chociarz to szafa nie piwnica
                    wena moja jasna niczym świca
                    Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                    rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                    jak pisałem - krajobrazy
                    pikne - to pisałem wiele razy
                    Wena chyba Arcka opuscila...
                    Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                    Cisza, nikt nic nie wie..
                    ona się chowa - bo, bo... bo przytyła!
                    Posluchajmy jej moze cos powie
                    Czyzby ta szafa naprawde zyla?
                    to jest odwieczne pytanie
                    czym ta szafa jest - czym była?
                    Szafa? Zyje? To musza byc zarty
                    Moze lepiej pojdzmy na jakies party?
                    tak - odkryjmy wszystkie karty
                    każdy przyjdzie przebrany za narty!

                    taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

                    1. `12 , mel2 15/01/03 00:49
                      Ciemną, późną nocą,
                      kiedy nogi mi sie pocą,
                      Maszeruję sobie z procą,
                      i was pytam tylko: poco (-:
                      Slucham starego Hazelwooda
                      I czuje jak ogarnie mnie nuda
                      Chyba skocze do fast-fooda
                      Choc to niezla jest paskuda
                      patrzę sobie, o! psia buda
                      zagram psu na noc na dudach
                      dudy jęczą jak tapczanik
                      psiak ma chyba słuchu zanik!
                      zanik wszak to niewielki
                      bedzie grac do pozna w bierki
                      w szachy, w pilke, w kierki
                      i popijac wraz z manierki
                      z zapalem takim wielkim
                      az mu spadly szelki
                      Ale ide dalej, w dol ulicy
                      A tam otwarte drzwi do piwnicy
                      nie myslac dlugo wchodze
                      a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                      Mysle sobie: o cholera!
                      Ale koles jush spierdziela
                      mysle sobie: droga wolna
                      wchodze dalej i do szafy zagladam
                      chociarz to szafa nie piwnica
                      wena moja jasna niczym świca
                      Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                      rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                      jak pisałem - krajobrazy
                      pikne - to pisałem wiele razy
                      Wena chyba Arcka opuscila...
                      Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                      Cisza, nikt nic nie wie..
                      ona się chowa - bo, bo... bo przytyła!
                      Posluchajmy jej moze cos powie
                      Czyzby ta szafa naprawde zyla?
                      to jest odwieczne pytanie
                      czym ta szafa jest - czym była?
                      Szafa? Zyje? To musza byc zarty
                      Moze lepiej pojdzmy na jakies party?
                      tak - odkryjmy wszystkie karty
                      każdy przyjdzie przebrany za narty!
                      choc nie kazdy taki starty
                      wiec przebrany przyjdzie w standarty

                      Don't lose your head,
                      There can be only one.

                      1. ;'.,;';[];', , Ar3cK 15/01/03 00:51
                        Ciemną, późną nocą,
                        kiedy nogi mi sie pocą,
                        Maszeruję sobie z procą,
                        i was pytam tylko: poco (-:
                        Slucham starego Hazelwooda
                        I czuje jak ogarnie mnie nuda
                        Chyba skocze do fast-fooda
                        Choc to niezla jest paskuda
                        patrzę sobie, o! psia buda
                        zagram psu na noc na dudach
                        dudy jęczą jak tapczanik
                        psiak ma chyba słuchu zanik!
                        zanik wszak to niewielki
                        bedzie grac do pozna w bierki
                        w szachy, w pilke, w kierki
                        i popijac wraz z manierki
                        z zapalem takim wielkim
                        az mu spadly szelki
                        Ale ide dalej, w dol ulicy
                        A tam otwarte drzwi do piwnicy
                        nie myslac dlugo wchodze
                        a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                        Mysle sobie: o cholera!
                        Ale koles jush spierdziela
                        mysle sobie: droga wolna
                        wchodze dalej i do szafy zagladam
                        chociarz to szafa nie piwnica
                        wena moja jasna niczym świca
                        Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                        rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                        jak pisałem - krajobrazy
                        pikne - to pisałem wiele razy
                        Wena chyba Arcka opuscila...
                        Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                        Cisza, nikt nic nie wie..
                        ona się chowa - bo, bo... bo przytyła!
                        Posluchajmy jej moze cos powie
                        Czyzby ta szafa naprawde zyla?
                        to jest odwieczne pytanie
                        czym ta szafa jest - czym była?
                        Szafa? Zyje? To musza byc zarty
                        Moze lepiej pojdzmy na jakies party?
                        tak - odkryjmy wszystkie karty
                        każdy przyjdzie przebrany za narty!
                        choc nie kazdy taki starty
                        wiec przebrany przyjdzie w standarty
                        czyli np. przebrany google
                        bo to ostatnio bardzo modne

                        It's the Bright One, it's the Right
                        One, that's Ar3cK...
                        http://thesurrealist.co.uk/slogan

                        1. ```232 , mel2 15/01/03 00:54
                          Ciemną, późną nocą,
                          kiedy nogi mi sie pocą,
                          Maszeruję sobie z procą,
                          i was pytam tylko: poco (-:
                          Slucham starego Hazelwooda
                          I czuje jak ogarnie mnie nuda
                          Chyba skocze do fast-fooda
                          Choc to niezla jest paskuda
                          patrzę sobie, o! psia buda
                          zagram psu na noc na dudach
                          dudy jęczą jak tapczanik
                          psiak ma chyba słuchu zanik!
                          zanik wszak to niewielki
                          bedzie grac do pozna w bierki
                          w szachy, w pilke, w kierki
                          i popijac wraz z manierki
                          z zapalem takim wielkim
                          az mu spadly szelki
                          Ale ide dalej, w dol ulicy
                          A tam otwarte drzwi do piwnicy
                          nie myslac dlugo wchodze
                          a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                          Mysle sobie: o cholera!
                          Ale koles jush spierdziela
                          mysle sobie: droga wolna
                          wchodze dalej i do szafy zagladam
                          chociarz to szafa nie piwnica
                          wena moja jasna niczym świca
                          Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                          rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                          jak pisałem - krajobrazy
                          pikne - to pisałem wiele razy
                          Wena chyba Arcka opuscila...
                          Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                          Cisza, nikt nic nie wie..
                          ona się chowa - bo, bo... bo przytyła!
                          Posluchajmy jej moze cos powie
                          Czyzby ta szafa naprawde zyla?
                          to jest odwieczne pytanie
                          czym ta szafa jest - czym była?
                          Szafa? Zyje? To musza byc zarty
                          Moze lepiej pojdzmy na jakies party?
                          tak - odkryjmy wszystkie karty
                          każdy przyjdzie przebrany za narty!
                          choc nie kazdy taki starty
                          wiec przebrany przyjdzie w standarty
                          czyli np. przebrany google
                          bo to ostatnio bardzo modne
                          choc staromodne ale tyz modne
                          tyle ze staro - wiec nie modne

                          Don't lose your head,
                          There can be only one.

                          1. przenismy sie na sam dol , Mackie Messer 15/01/03 00:56
                            i lecmy od poczatku tak jak z Wrzodkiem

                            "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
                            F. Nietzsche

                          2. .,.,.,.,.,.,....,,,;;; , Ar3cK 15/01/03 00:56
                            Ciemną, późną nocą,
                            kiedy nogi mi sie pocą,
                            Maszeruję sobie z procą,
                            i was pytam tylko: poco (-:
                            Slucham starego Hazelwooda
                            I czuje jak ogarnie mnie nuda
                            Chyba skocze do fast-fooda
                            Choc to niezla jest paskuda
                            patrzę sobie, o! psia buda
                            zagram psu na noc na dudach
                            dudy jęczą jak tapczanik
                            psiak ma chyba słuchu zanik!
                            zanik wszak to niewielki
                            bedzie grac do pozna w bierki
                            w szachy, w pilke, w kierki
                            i popijac wraz z manierki
                            z zapalem takim wielkim
                            az mu spadly szelki
                            Ale ide dalej, w dol ulicy
                            A tam otwarte drzwi do piwnicy
                            nie myslac dlugo wchodze
                            a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                            Mysle sobie: o cholera!
                            Ale koles jush spierdziela
                            mysle sobie: droga wolna
                            wchodze dalej i do szafy zagladam
                            chociarz to szafa nie piwnica
                            wena moja jasna niczym świca
                            Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                            rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                            jak pisałem - krajobrazy
                            pikne - to pisałem wiele razy
                            Wena chyba Arcka opuscila...
                            Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                            Cisza, nikt nic nie wie..
                            ona się chowa - bo, bo... bo przytyła!
                            Posluchajmy jej moze cos powie
                            Czyzby ta szafa naprawde zyla?
                            to jest odwieczne pytanie
                            czym ta szafa jest - czym była?
                            Szafa? Zyje? To musza byc zarty
                            Moze lepiej pojdzmy na jakies party?
                            tak - odkryjmy wszystkie karty
                            każdy przyjdzie przebrany za narty!
                            choc nie kazdy taki starty
                            wiec przebrany przyjdzie w standarty
                            czyli np. przebrany google
                            bo to ostatnio bardzo modne
                            choc staromodne ale tyz modne
                            tyle ze staro - wiec nie modne
                            jak niemodne tu niestety
                            to trza isc na inne balety

                            It's the Bright One, it's the Right
                            One, that's Ar3cK...
                            http://thesurrealist.co.uk/slogan

                        2. !i!i!i!i! , Mackie Messer 15/01/03 00:54
                          Ciemną, późną nocą,
                          kiedy nogi mi sie pocą,
                          Maszeruję sobie z procą,
                          i was pytam tylko: poco (-:
                          Slucham starego Hazelwooda
                          I czuje jak ogarnie mnie nuda
                          Chyba skocze do fast-fooda
                          Choc to niezla jest paskuda
                          patrzę sobie, o! psia buda
                          zagram psu na noc na dudach
                          dudy jęczą jak tapczanik
                          psiak ma chyba słuchu zanik!
                          zanik wszak to niewielki
                          bedzie grac do pozna w bierki
                          w szachy, w pilke, w kierki
                          i popijac wraz z manierki
                          z zapalem takim wielkim
                          az mu spadly szelki
                          Ale ide dalej, w dol ulicy
                          A tam otwarte drzwi do piwnicy
                          nie myslac dlugo wchodze
                          a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                          Mysle sobie: o cholera!
                          Ale koles jush spierdziela
                          mysle sobie: droga wolna
                          wchodze dalej i do szafy zagladam
                          chociarz to szafa nie piwnica
                          wena moja jasna niczym świca
                          Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                          rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                          jak pisałem - krajobrazy
                          pikne - to pisałem wiele razy
                          Wena chyba Arcka opuscila...
                          Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                          Cisza, nikt nic nie wie..
                          ona się chowa - bo, bo... bo przytyła!
                          Posluchajmy jej moze cos powie
                          Czyzby ta szafa naprawde zyla?
                          to jest odwieczne pytanie
                          czym ta szafa jest - czym była?
                          Szafa? Zyje? To musza byc zarty
                          Moze lepiej pojdzmy na jakies party?
                          tak - odkryjmy wszystkie karty
                          każdy przyjdzie przebrany za narty!
                          choc nie kazdy taki starty
                          wiec przebrany przyjdzie w standarty
                          czyli np. przebrany google
                          bo to ostatnio bardzo modne
                          No to na na imprze sie rozkreacmy
                          Trzeba zalatwic jakies bakanie ;)

                          "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
                          F. Nietzsche

                          1. """"" , pjfox 15/01/03 01:02
                            (...)
                            Wena chyba Arcka opuscila...
                            Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                            Cisza, nikt nic nie wie..
                            ona się chowa - bo, bo... bo przytyła!
                            Posluchajmy jej moze cos powie
                            Czyzby ta szafa naprawde zyla?
                            to jest odwieczne pytanie
                            czym ta szafa jest - czym była?
                            Szafa? Zyje? To musza byc zarty
                            Moze lepiej pojdzmy na jakies party?
                            tak - odkryjmy wszystkie karty
                            każdy przyjdzie przebrany za narty!
                            choc nie kazdy taki starty
                            wiec przebrany przyjdzie w standarty
                            czyli np. przebrany google
                            bo to ostatnio bardzo modne
                            No to na na imprze sie rozkreacmy
                            Trzeba zalatwic jakies bakanie ;)
                            i do tego full panienek
                            z AcdSee i innych okienek (-:

                            taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

                            1. ```` , mel2 15/01/03 01:05
                              (...)
                              Wena chyba Arcka opuscila...
                              Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                              Cisza, nikt nic nie wie..
                              ona się chowa - bo, bo... bo przytyła!
                              Posluchajmy jej moze cos powie
                              Czyzby ta szafa naprawde zyla?
                              to jest odwieczne pytanie
                              czym ta szafa jest - czym była?
                              Szafa? Zyje? To musza byc zarty
                              Moze lepiej pojdzmy na jakies party?
                              tak - odkryjmy wszystkie karty
                              każdy przyjdzie przebrany za narty!
                              choc nie kazdy taki starty
                              wiec przebrany przyjdzie w standarty
                              czyli np. przebrany google
                              bo to ostatnio bardzo modne
                              No to na na imprze sie rozkreacmy
                              Trzeba zalatwic jakies bakanie ;)
                              i do tego full panienek
                              z AcdSee i innych okienek (-:
                              jak to guli czesto pisze
                              fikołki tyż są gitez

                              Don't lose your head,
                              There can be only one.

                  2. ,.//.,./, , Ar3cK 15/01/03 00:47
                    Ciemną, późną nocą,
                    kiedy nogi mi sie pocą,
                    Maszeruję sobie z procą,
                    i was pytam tylko: poco (-:
                    Slucham starego Hazelwooda
                    I czuje jak ogarnie mnie nuda
                    Chyba skocze do fast-fooda
                    Choc to niezla jest paskuda
                    patrzę sobie, o! psia buda
                    zagram psu na noc na dudach
                    dudy jęczą jak tapczanik
                    psiak ma chyba słuchu zanik!
                    zanik wszak to niewielki
                    bedzie grac do pozna w bierki
                    w szachy, w pilke, w kierki
                    i popijac wraz z manierki
                    z zapalem takim wielkim
                    az mu spadly szelki
                    Ale ide dalej, w dol ulicy
                    A tam otwarte drzwi do piwnicy
                    nie myslac dlugo wchodze
                    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
                    Mysle sobie: o cholera!
                    Ale koles jush spierdziela
                    mysle sobie: droga wolna
                    wchodze dalej i do szafy zagladam
                    chociarz to szafa nie piwnica
                    wena moja jasna niczym świca
                    Ale dosc jush chwalenia sie tresci
                    rymujmy dalej co tam w naszej opowiesci
                    jak pisałem - krajobrazy
                    pikne - to pisałem wiele razy
                    Wena chyba Arcka opuscila...
                    Co z ta szafa? Moze ona jakas zgnila?
                    Cisza, nikt nic nie wie..
                    ona się chowa - bo, bo... bo przytyła!
                    Posluchajmy jej moze cos powie
                    Czyzby ta szafa naprawde zyla?
                    to jest odwieczne pytanie
                    czym ta szafa jest - czym była?
                    Szafa? Zyje? To musza byc zarty
                    Moze lepiej pojdzmy na jakies party?
                    ok idziemy w skode wsiadamy
                    i na impre wyruszamy

                    It's the Bright One, it's the Right
                    One, that's Ar3cK...
                    http://thesurrealist.co.uk/slogan

                    1. STOP!! , Mackie Messer 15/01/03 00:49
                      Przejdzmy na jedna wersje. Robmy ta z nartami! :)

                      "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
                      F. Nietzsche

                      1. goood idea , mel2 15/01/03 00:51
                        ale moja z nerami i wasza szafa tez sie kreci :) - i jest wyzej :)

                        Don't lose your head,
                        There can be only one.

  15. STANOWCZO - koordynator needed (-: , pjfox 15/01/03 00:24
    (-:-)

    taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    1. to jsuh zyje wlasnym zyciem , Mackie Messer 15/01/03 00:25
      nie powstrzymamy tego ;)!!! Its ALIVE!!!

      "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
      F. Nietzsche

      1. Hehe... , Ar3cK 15/01/03 00:27
        ...chyba, ze Kilgor wkroczy :)...
        ale to bedzie pamietny post :)...

        It's the Bright One, it's the Right
        One, that's Ar3cK...
        http://thesurrealist.co.uk/slogan

    2. eeee tam , mel2 15/01/03 00:27
      walniemy kilka sztuk - do wyboru do koloru :)

      Don't lose your head,
      There can be only one.

      1. a co tam u was slychac? , Mackie Messer 15/01/03 00:31
        bo my wlasnie zagladamy do szafy ;)

        "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
        F. Nietzsche

        1. a my po mordach sie klepiemy , mel2 15/01/03 00:36
          123 :)))

          Don't lose your head,
          There can be only one.

    3. gdyby nie to ze ma wrodzony wstret do takich wynalazkow , Wedrowiec 15/01/03 00:31
      to bym polecil isc na jakiegos chata... bleeeeeee. ale tak przynajmniej pozostanie w historii zapis tworczosci poetow TPC :)

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

      1. to tak wiesz , mel2 15/01/03 00:33
        na moja czesc !!!! :)))))))))

        Don't lose your head,
        There can be only one.

    4. kordynatora sen zmorzyl , Thadeus 15/01/03 21:15
      a wiersz dalej sam sie tworzył :)

      ...

  16. cdn4 , palioza 15/01/03 00:39
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie
    Mysle sobie: o cholera!
    Ale koles jush spierdziela
    pędzi miło - aż się kurzy
    wcale nie był taki duży
    patrze z dala, a to murzyn
    kurcze, ale jednak duzy
    lecz po krótkim namyśle
    wyszło ,że mnie się przyśnił
    lecz sen tak ciezki mialem
    ze sie znowu posikalem
    i nauczka dla mnie sroga
    badz tolerant, a nie Wrzodak (tolerancyjny nie pasuje, a Wrzodak, to kazdy wie kto to jest :P)

    Uczyń coś idiotoodpornym, a ktoś
    stworzy lepszą wersję idioty.

    1. qrde , palioza 15/01/03 00:40
      nie tu ;(

      Uczyń coś idiotoodpornym, a ktoś
      stworzy lepszą wersję idioty.

      1. hehehe a u mnie wierszyk juz cale okno przegladarki zajmuje:) , Wedrowiec 15/01/03 00:43
        jak to pisza w GW - boardowicze do piora!

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

      2. no i jak tak dalej pojdzie to bedzie najdluzszy post boarda ;) , Wedrowiec 15/01/03 00:44
        so keep up the good work :) or something

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

  17. .... , Wedrowiec 15/01/03 00:48
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie
    Mysle sobie: o cholera!
    Ale koles jush spierdziela
    pędzi miło - aż się kurzy
    wcale nie był taki duży
    patrze z dala, a to murzyn
    kurcze, ale jednak duzy
    lecz po krótkim namyśle
    wyszło ,że mnie się przyśnił
    lecz sen tak ciezki mialem
    ze sie znowu posikalem
    i nauczka dla mnie sroga
    badz tolerant, a nie Wrzodak
    zebys nie czul sie jak robak

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

  18. jeszcze jedno - skojarzylo sie z wrzodakiem , Wedrowiec 15/01/03 00:51
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie
    Mysle sobie: o cholera!
    Ale koles jush spierdziela
    pędzi miło - aż się kurzy
    wcale nie był taki duży
    patrze z dala, a to murzyn
    kurcze, ale jednak duzy
    lecz po krótkim namyśle
    wyszło ,że mnie się przyśnił
    lecz sen tak ciezki mialem
    ze sie znowu posikalem
    i nauczka dla mnie sroga
    badz tolerant, a nie Wrzodak
    zebys nie czul sie jak robak
    ktory wszedzie widzi wroga

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

  19. ten post , mel2 15/01/03 00:56
    przyrasta w trybie geometrycznym -ałć - niezla koncowka mojego boardowania - szkoda ze tak malo pipolow :(

    Don't lose your head,
    There can be only one.

    1. Nom mel... , Ar3cK 15/01/03 00:57
      ...to tak na pozegnanie :)... zebys nas dobrze wspominal :)...

      It's the Bright One, it's the Right
      One, that's Ar3cK...
      http://thesurrealist.co.uk/slogan

    2. i zebys zatesknil , Mackie Messer 15/01/03 00:58
      i jak najszybciej wrocil :)

      "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
      F. Nietzsche

    3. masz racje, specjalnie dla Ciebie psucilem sobie liroy'a , Wedrowiec 15/01/03 00:58
      jak feniks z popiolow - i tego Ci zycze (czyli stalki w nowej pracy :) ) a co do przyrotu - widze ostre spowolnienie - w koncu pozna godzina powoli sie robi ;)

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

  20. To jak lecimy dalej? :)... , Ar3cK 15/01/03 00:59
    ...
    PS - a temat taki niewinny - "MALA zabawa w rymowanie" :)...

    It's the Bright One, it's the Right
    One, that's Ar3cK...
    http://thesurrealist.co.uk/slogan

    1. to dawaj :) tylko moja koncowka byla zla... po przemysleniu , Wedrowiec 15/01/03 01:02
      badz tolerant, a nie Wrzodak
      ktory wszedzie widzi wroga
      zebys nie czul sie jak robak

      choc... ale jak wolicie
      :>

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

      1. ,.,.,. , Ar3cK 15/01/03 01:05
        Ciemną, późną nocą,
        kiedy nogi mi sie pocą,
        Maszeruję sobie z procą,
        i was pytam tylko: poco (-:
        Slucham starego Hazelwooda
        I czuje jak ogarnie mnie nuda
        Chyba skocze do fast-fooda
        Choc to niezla jest paskuda
        patrzę sobie, o! psia buda
        zagram psu na noc na dudach
        dudy jęczą jak tapczanik
        psiak ma chyba słuchu zanik!
        zanik wszak to niewielki
        bedzie grac do pozna w bierki
        w szachy, w pilke, w kierki
        i popijac wraz z manierki
        z zapalem takim wielkim
        az mu spadly szelki
        Ale ide dalej, w dol ulicy
        A tam otwarte drzwi do piwnicy
        nie myslac dlugo wchodze
        a tu jakis kolo stanal mi na drodze
        miszczu ma ze 2 metry
        ale nic to - wale w nerki
        nerki piszcza glosno, strasznie
        a tu nagle jak nie trzasnie
        Mysle sobie: o cholera!
        Ale koles jush spierdziela
        pędzi miło - aż się kurzy
        wcale nie był taki duży
        patrze z dala, a to murzyn
        kurcze, ale jednak duzy
        lecz po krótkim namyśle
        wyszło ,że mnie się przyśnił
        lecz sen tak ciezki mialem
        ze sie znowu posikalem
        i nauczka dla mnie sroga
        badz tolerant, a nie Wrzodak
        ktory wszedzie widzi wroga
        zebys nie czul sie jak robak
        a tym bardziej jak stonoga
        co ja zawsze boli noga

        It's the Bright One, it's the Right
        One, that's Ar3cK...
        http://thesurrealist.co.uk/slogan

        1. cd :) , Maverick 15/01/03 01:35
          Ciemną, późną nocą,
          kiedy nogi mi sie pocą,
          Maszeruję sobie z procą,
          i was pytam tylko: poco (-:
          Slucham starego Hazelwooda
          I czuje jak ogarnie mnie nuda
          Chyba skocze do fast-fooda
          Choc to niezla jest paskuda
          patrzę sobie, o! psia buda
          zagram psu na noc na dudach
          dudy jęczą jak tapczanik
          psiak ma chyba słuchu zanik!
          zanik wszak to niewielki
          bedzie grac do pozna w bierki
          w szachy, w pilke, w kierki
          i popijac wraz z manierki
          z zapalem takim wielkim
          az mu spadly szelki
          Ale ide dalej, w dol ulicy
          A tam otwarte drzwi do piwnicy
          nie myslac dlugo wchodze
          a tu jakis kolo stanal mi na drodze
          miszczu ma ze 2 metry
          ale nic to - wale w nerki
          nerki piszcza glosno, strasznie
          a tu nagle jak nie trzasnie
          Mysle sobie: o cholera!
          Ale koles jush spierdziela
          pędzi miło - aż się kurzy
          wcale nie był taki duży
          patrze z dala, a to murzyn
          kurcze, ale jednak duzy
          lecz po krótkim namyśle
          wyszło ,że mnie się przyśnił
          lecz sen tak ciezki mialem
          ze sie znowu posikalem
          i nauczka dla mnie sroga
          badz tolerant, a nie Wrzodak
          ktory wszedzie widzi wroga
          zebys nie czul sie jak robak
          a tym bardziej jak stonoga
          co ja zawsze boli noga
          bo stonoga z tego słynie
          LEPPER.. osz Ty sk......nie!

  21. na ircu dosc czesto , Mackie Messer 15/01/03 01:01
    takie zabawy kiedys byly...tylko tam jedno zdanie bylo caly czas stale, "Idzie pajak po scianie, ..." Stare czasy

    "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
    F. Nietzsche

    1. ech irc , pjfox 15/01/03 01:05
      teraz dzieci już nie wiedzą co to
      odchodzi z zapomnienie
      teraz ino GaduGadu i inne tleny

      taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

      1. a to wszystko , Mackie Messer 15/01/03 01:08
        przez to szatanskie ICQ ;))

        "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
        F. Nietzsche

        1. mało kto jeszcze ICQ używa , pjfox 15/01/03 01:11
          umnie to większość znajomych
          bo większość ludzi w akademikach używała ICQ
          choć teraz pomału GG wchodzi
          mimo że nie działa często, kłopoty są (np. katalog użytkowników )-: )

          taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

          1. icek w pewnym momencie mial przerost formy nad trescia , Wedrowiec 15/01/03 01:13
            balagan sie zaczal robic... kase chcieli chyba zgarnac.. :(

            "Widziałem podręczniki
            Gdzie jest czarno na białym
            Że jesteście po**bani"

          2. no w sumie, , Mackie Messer 15/01/03 01:22
            ale to byl pierwszy messenger, bez niego nie bylo by gg i tak dalej. Moze kazdy by na ircu teraz siedzial...

            "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
            F. Nietzsche

          3. Używa używa... , Remek 15/01/03 08:34
            ...z kasą to była propaganda konkurencji. ICQ jest najepszym programem i długo tak będzie. Wszystkie Tleny, GG można w buty schować...

      2. ja jeszcze gg moge uznac... ale "czaty" , Wedrowiec 15/01/03 01:10
        to makabra.. na "komunikatorach" mozesz przynajmniej ze znajmomymi pogadac (a reszte zablokowac) a na chacie... skojarzenie mam jedno - rysunek *2 i podpisy:
        jestem szczupla blondynka
        jestem przystojnym napakowanym brunetem
        a co jest na rysunkach kazdy wie...
        a irc to dla mnie piesn przeszlosci... zakonczylem dzialalnosc jakies 3 lata temu po 2 latach dzialalnosci :(

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

    2. Hmm nie wypowiem siem... , Ar3cK 15/01/03 01:07
      ...bo z IRCa nie korzysta(le)m, pewnie niestety :(...

      It's the Bright One, it's the Right
      One, that's Ar3cK...
      http://thesurrealist.co.uk/slogan

      1. zaluj panie zaluj , mel2 15/01/03 01:09
        irc rzecz wybitna

        Don't lose your head,
        There can be only one.

        1. zgadza sie.... , Wedrowiec 15/01/03 01:11
          to byly czasy....
          #haszyszowe_pole
          #bezduszni
          i inne...
          pierwszy poszedl w rozsypke, drugi bajzel na maxa... szalone 13 itp...

          "Widziałem podręczniki
          Gdzie jest czarno na białym
          Że jesteście po**bani"

      2. no zaluj , Mackie Messer 15/01/03 01:24
        kwizy na #biczu byly smieszne :) Stare czasy...

        "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
        F. Nietzsche

  22. OK... , Ar3cK 15/01/03 01:11
    ...ja na dzisiaj sie pozegnam juz
    i od razu za zabawe podziekuje
    chyba jutro wezme jakis noz
    bo swoj szkolny obowiazekz z rana wykonuje :(...

    jednym slowem: wyspac sie trzeba
    zeby wstac jakos rano
    i co chwile gleba
    bo pogode lodowa dano

    heh... cos nie wyszlo :)

    ok ide spac

    It's the Bright One, it's the Right
    One, that's Ar3cK...
    http://thesurrealist.co.uk/slogan

    1. i wierszyki sie skonczyli , mel2 15/01/03 01:19
      biore tego posta do domu - dzieki wszystkim

      Don't lose your head,
      There can be only one.

  23. jedziemy dalej ? , Wedrowiec 15/01/03 01:18
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie
    Mysle sobie: o cholera!
    Ale koles jush spierdziela
    pędzi miło - aż się kurzy
    wcale nie był taki duży
    patrze z dala, a to murzyn
    kurcze, ale jednak duzy
    lecz po krótkim namyśle
    wyszło ,że mnie się przyśnił
    lecz sen tak ciezki mialem
    ze sie znowu posikalem
    i nauczka dla mnie sroga
    badz tolerant, a nie Wrzodak
    ktory wszedzie widzi wroga
    zebys nie czul sie jak robak
    a tym bardziej jak stonoga
    co ja zawsze boli noga
    bo wciaz dluga przed nia droga
    i nadziei zadnej nie ma
    ze nie wyjdzie znowu sciema

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

    1. ```` , mel2 15/01/03 01:21
      Ciemną, późną nocą,
      kiedy nogi mi sie pocą,
      Maszeruję sobie z procą,
      i was pytam tylko: poco (-:
      Slucham starego Hazelwooda
      I czuje jak ogarnie mnie nuda
      Chyba skocze do fast-fooda
      Choc to niezla jest paskuda
      patrzę sobie, o! psia buda
      zagram psu na noc na dudach
      dudy jęczą jak tapczanik
      psiak ma chyba słuchu zanik!
      zanik wszak to niewielki
      bedzie grac do pozna w bierki
      w szachy, w pilke, w kierki
      i popijac wraz z manierki
      z zapalem takim wielkim
      az mu spadly szelki
      Ale ide dalej, w dol ulicy
      A tam otwarte drzwi do piwnicy
      nie myslac dlugo wchodze
      a tu jakis kolo stanal mi na drodze
      miszczu ma ze 2 metry
      ale nic to - wale w nerki
      nerki piszcza glosno, strasznie
      a tu nagle jak nie trzasnie
      Mysle sobie: o cholera!
      Ale koles jush spierdziela
      pędzi miło - aż się kurzy
      wcale nie był taki duży
      patrze z dala, a to murzyn
      kurcze, ale jednak duzy
      lecz po krótkim namyśle
      wyszło ,że mnie się przyśnił
      lecz sen tak ciezki mialem
      ze sie znowu posikalem
      i nauczka dla mnie sroga
      badz tolerant, a nie Wrzodak
      ktory wszedzie widzi wroga
      zebys nie czul sie jak robak
      a tym bardziej jak stonoga
      co ja zawsze boli noga
      bo wciaz dluga przed nia droga
      i nadziei zadnej nie ma
      ze nie wyjdzie znowu sciema
      jak to w naszym pieknym kraju
      sciema scieme sciemą poganiaju

      Don't lose your head,
      There can be only one.

  24. to ja , Mackie Messer 15/01/03 01:19
    w slady Arcka takze uderze..
    I do uzka sie przymierze
    Mimo ze baza moja wciarz uboga
    A durne relacja mnie wykanczaja
    To moja cierlpiwosc jest za droga
    bo kwerendy na nerwach graja

    Tak wiec zegnam wszystki: Dobranoc
    Pchly na noc
    Karaluchy pod poduchy...
    etc...etc....etc....

    "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
    F. Nietzsche

  25. :))))))))))) , Dyzmo 15/01/03 01:20
    HA.

  26. ... , pjfox 15/01/03 01:24
    a ja takze tak jak chlopcy
    znikam w czelusciach nocy
    polozyc sie czas do spania
    bo jutro mam jakies badania
    beda mnie badac w prawo i lewo
    sprawdzą czy umię wchodzić na drzewo
    wiec prosze - kciuki trzymajcie
    i tu wiecej nie narozrabiajcie


    (((-:

    taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

  27. to i ja się dopiszę , Agnes 15/01/03 01:28
    za pomysł, Tadziu - duże brawa!
    reszcie za wiersze - piwo. Stawiam.

    ;)

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

    1. :)) już był w ogródku, już witał się z gąską.. , Maverick 15/01/03 01:42
      gdy nagle po pysku
      oberwał gałązką :))

      btw.. jak ostatnio palnęło mi się to w pracy (o kliencie który chciał śmieszny upust) to myślałem uśmiech z twarzy mojego szefa będzie musiał usunąć chirurg :)))))

    2. w sumie troche i tobie sie nalezy chwila slawy , Thadeus 15/01/03 21:49
      :)))

      ...

  28. to ja cos na czasie... , Wedrowiec 15/01/03 01:31
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie
    Mysle sobie: o cholera!
    Ale koles jush spierdziela
    pędzi miło - aż się kurzy
    wcale nie był taki duży
    patrze z dala, a to murzyn
    kurcze, ale jednak duzy
    lecz po krótkim namyśle
    wyszło ,że mnie się przyśnił
    lecz sen tak ciezki mialem
    ze sie znowu posikalem
    i nauczka dla mnie sroga
    badz tolerant, a nie Wrzodak
    ktory wszedzie widzi wroga
    zebys nie czul sie jak robak
    a tym bardziej jak stonoga
    co ja zawsze boli noga
    bo wciaz dluga przed nia droga
    i nadziei zadnej nie ma
    ze nie wyjdzie znowu sciema
    jak to w naszym pieknym kraju
    sciema scieme sciemą poganiaju
    matrix kupil sobie serce
    Owsiak byl zdziwiony wielce

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

  29. no coz to i na mnie pora , mel2 15/01/03 01:37
    czas uderzyc do wyra
    czas to moj ostatni
    choc nie znikne w matni
    bede staral sie powrocic
    i wam troche pomarudzic
    tymczasem uciekam na czasu dlugi
    posta giganta zostawiajac
    zegnam cala brac sie zasmucając
    ........

    Don't lose your head,
    There can be only one.

    1. mel przed nikim się nie lękaj , Maverick 15/01/03 01:45
      nie bądź rura i nie pękaj :)

  30. z przykroscia stwierdzam ze po drodze wycialem Mavericka:( , Wedrowiec 15/01/03 01:43
    a to bylo na miejscu. Ide ogladac ring ver. japonska ( w koncu) ale jak skoncze to mam nadzieje ze beda kolejne wersy :) (chyba ze wszyscy poszli spac :( )

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

  31. Hmmm , JARRO 15/01/03 01:49
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie
    Mysle sobie: o cholera!
    Ale koles jush spierdziela
    pędzi miło - aż się kurzy
    wcale nie był taki duży
    patrze z dala, a to murzyn
    kurcze, ale jednak duzy
    lecz po krótkim namyśle
    wyszło ,że mnie się przyśnił
    lecz sen tak ciezki mialem
    ze sie znowu posikalem
    i nauczka dla mnie sroga
    badz tolerant, a nie Wrzodak
    ktory wszedzie widzi wroga
    zebys nie czul sie jak robak
    a tym bardziej jak stonoga
    co ja zawsze boli noga
    bo wciaz dluga przed nia droga
    i nadziei zadnej nie ma
    ze nie wyjdzie znowu sciema
    jak to w naszym pieknym kraju
    sciema scieme sciemą poganiaju
    matrix kupil sobie serce
    Owsiak byl zdziwiony wielce
    I powiesił się na belce
    A,że belka była słaba,
    to przygniotła darmozjada

  32. hehe znowu do owsiaka wrzuty... , Wedrowiec 15/01/03 02:22
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie
    Mysle sobie: o cholera!
    Ale koles jush spierdziela
    pędzi miło - aż się kurzy
    wcale nie był taki duży
    patrze z dala, a to murzyn
    kurcze, ale jednak duzy
    lecz po krótkim namyśle
    wyszło ,że mnie się przyśnił
    lecz sen tak ciezki mialem
    ze sie znowu posikalem
    i nauczka dla mnie sroga
    badz tolerant, a nie Wrzodak
    ktory wszedzie widzi wroga
    zebys nie czul sie jak robak
    a tym bardziej jak stonoga
    co ja zawsze boli noga
    bo wciaz dluga przed nia droga
    i nadziei zadnej nie ma
    ze nie wyjdzie znowu sciema
    jak to w naszym pieknym kraju
    sciema scieme sciemą poganiaju
    matrix kupil sobie serce
    Owsiak byl zdziwiony wielce
    I powiesił się na belce
    A,że belka była słaba,
    to przygniotła darmozjada
    tak snil wrzodak, lecz sie zbudzil
    i o wrogach znow marudzil

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

  33. BANA !!!!!!! , Umek 15/01/03 03:15
    bana wszystkim bez wyjątku
    co board zaśmiecają w tym strasznym wątku
    gdzie archiwum, a gdzie faq
    tu się dzieje coś nie tak
    admin będzie miał ambaras
    jak zbanować wszystkich naraz
    zamiast szukać: ty i ty
    wyciągnie wtyczkę TPC...

    Bana!!!!! Stanowczo - baaaaaaaaaana!!!
    Oj nie mogę... :))))))))))))

    1. ja rowniez juz lolololol :) , Wedrowiec 15/01/03 03:32
      chociaz teraz zyje w strachu i nie jestem w stanie rymowac..
      ale o tym post wyzej zaraz bedzie

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

    2. tu nie ma nic do smiechu... , bolo 15/01/03 03:35
      ... - po prostu robi sie kibel i z komputerami ten board ma coraz mniej wspolnego...

      "ty zaś uczyń tak, abym słów na
      wiatr nie rzucał..."

      1. i dla tego jest w OT - wlasnie po to taki dzial , Wedrowiec 15/01/03 03:41
        ktos madry wymyslil :]

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

      2. odznacz sobie wasc Off - Topic z boku , Yankes 15/01/03 08:38
        miast siac zamet gdy nasi widac sa w amoku ;)

        1. ta... , bolo 15/01/03 10:58
          tylko wtedy to niewiele pozostaje - polowa topicow, to sa wlasnie mniej lub bardziej bezsensowne off-topiki - jak np. ten...

          "ty zaś uczyń tak, abym słów na
          wiatr nie rzucał..."

          1. No ale pozostaje to co nie jest... , Umek 15/01/03 12:09
            kiblem wg Ciebie, czyż nie?
            A ten post myślę że odstaje w znacznym stopniu od typowych off-topików :)

  34. buehehehe :))))) , MayheM 15/01/03 08:22
    niezly wierszyk :) jak mnie natchni to cosik dopisze :)))

  35. Wstań adminie , sebtar 15/01/03 08:24
    board ginie!!!

    Demokracja to władztwo intrygantów,
    wybieranych przez głupców.

    1. w szysbkim tepie ... , NimnuL-Redakcja 15/01/03 08:28
      bez rumy, ale fakty sie nie rymuja.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. czarny humor , NimnuL-Redakcja 15/01/03 08:43
        w fajnym wątku
        .,.,.,.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

  36. A kto znajdzie rym do tego: , Remek 15/01/03 08:35
    Dla Wojtusia jest cokolwiek....

    1. no co jest ??? , bolo 15/01/03 10:28
      - maili nie odbierasz czy co ? czas to pieniadz...

      "ty zaś uczyń tak, abym słów na
      wiatr nie rzucał..."

  37. a może ktoś zamiast rymować , Chrisu 15/01/03 09:00
    poodpowiada ludziom na pytania?

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. Ciemną nocą? Po co? , geordie 15/01/03 10:16
      ;-)))))))

      Podpis nieczytelny

      1. :))) , Chrisu 15/01/03 10:18
        :)))

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  38. AAAAAAAAALEEEEEE WĄCIOR!!!!! , Iza WGK 15/01/03 11:29
    normalnie nie wiem cy zaczynać czytać nawet!!
    Tadziu:) Gratulacje!

    How fortunate the man with none ...

  39. next , JanoszW 15/01/03 11:30
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie
    Mysle sobie: o cholera!
    Ale koles jush spierdziela
    pędzi miło - aż się kurzy
    wcale nie był taki duży
    patrze z dala, a to murzyn
    kurcze, ale jednak duzy
    lecz po krótkim namyśle
    wyszło ,że mnie się przyśnił
    lecz sen tak ciezki mialem
    ze sie znowu posikalem
    i nauczka dla mnie sroga
    badz tolerant, a nie Wrzodak
    ktory wszedzie widzi wroga
    zebys nie czul sie jak robak
    a tym bardziej jak stonoga
    co ja zawsze boli noga
    bo wciaz dluga przed nia droga
    i nadziei zadnej nie ma
    ze nie wyjdzie znowu sciema
    jak to w naszym pieknym kraju
    sciema scieme sciemą poganiaju
    matrix kupil sobie serce
    Owsiak byl zdziwiony wielce
    I powiesił się na belce
    A,że belka była słaba,
    to przygniotła darmozjada
    tak snil wrzodak, lecz sie zbudzil
    i o wrogach znow marudzil
    wrogow jednak tu nie bylo
    bo to wszystko sie przysnilo

    1. i dalej , Marcinex 15/01/03 12:34
      Ciemną, późną nocą,
      kiedy nogi mi sie pocą,
      Maszeruję sobie z procą,
      i was pytam tylko: poco (-:
      Slucham starego Hazelwooda
      I czuje jak ogarnie mnie nuda
      Chyba skocze do fast-fooda
      Choc to niezla jest paskuda
      patrzę sobie, o! psia buda
      zagram psu na noc na dudach
      dudy jęczą jak tapczanik
      psiak ma chyba słuchu zanik!
      zanik wszak to niewielki
      bedzie grac do pozna w bierki
      w szachy, w pilke, w kierki
      i popijac wraz z manierki
      z zapalem takim wielkim
      az mu spadly szelki
      Ale ide dalej, w dol ulicy
      A tam otwarte drzwi do piwnicy
      nie myslac dlugo wchodze
      a tu jakis kolo stanal mi na drodze
      miszczu ma ze 2 metry
      ale nic to - wale w nerki
      nerki piszcza glosno, strasznie
      a tu nagle jak nie trzasnie
      Mysle sobie: o cholera!
      Ale koles jush spierdziela
      pędzi miło - aż się kurzy
      wcale nie był taki duży
      patrze z dala, a to murzyn
      kurcze, ale jednak duzy
      lecz po krótkim namyśle
      wyszło ,że mnie się przyśnił
      lecz sen tak ciezki mialem
      ze sie znowu posikalem
      i nauczka dla mnie sroga
      badz tolerant, a nie Wrzodak
      ktory wszedzie widzi wroga
      zebys nie czul sie jak robak
      a tym bardziej jak stonoga
      co ja zawsze boli noga
      bo wciaz dluga przed nia droga
      i nadziei zadnej nie ma
      ze nie wyjdzie znowu sciema
      jak to w naszym pieknym kraju
      sciema scieme sciemą poganiaju
      matrix kupil sobie serce
      Owsiak byl zdziwiony wielce
      I powiesił się na belce
      A,że belka była słaba,
      to przygniotła darmozjada
      tak snil wrzodak, lecz sie zbudzil
      i o wrogach znow marudzil
      wrogow jednak tu nie bylo
      bo to wszystko sie przysnilo
      tak to bywa w naszym kraju
      kiedy większość jest na haju

      Nie ma piekła poza tym światem, on nim
      jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
      on nim jest!

      1. i znowu dalej , Marcinex 15/01/03 12:39
        Ciemną, późną nocą,
        kiedy nogi mi sie pocą,
        Maszeruję sobie z procą,
        i was pytam tylko: poco (-:
        Slucham starego Hazelwooda
        I czuje jak ogarnie mnie nuda
        Chyba skocze do fast-fooda
        Choc to niezla jest paskuda
        patrzę sobie, o! psia buda
        zagram psu na noc na dudach
        dudy jęczą jak tapczanik
        psiak ma chyba słuchu zanik!
        zanik wszak to niewielki
        bedzie grac do pozna w bierki
        w szachy, w pilke, w kierki
        i popijac wraz z manierki
        z zapalem takim wielkim
        az mu spadly szelki
        Ale ide dalej, w dol ulicy
        A tam otwarte drzwi do piwnicy
        nie myslac dlugo wchodze
        a tu jakis kolo stanal mi na drodze
        miszczu ma ze 2 metry
        ale nic to - wale w nerki
        nerki piszcza glosno, strasznie
        a tu nagle jak nie trzasnie
        Mysle sobie: o cholera!
        Ale koles jush spierdziela
        pędzi miło - aż się kurzy
        wcale nie był taki duży
        patrze z dala, a to murzyn
        kurcze, ale jednak duzy
        lecz po krótkim namyśle
        wyszło ,że mnie się przyśnił
        lecz sen tak ciezki mialem
        ze sie znowu posikalem
        i nauczka dla mnie sroga
        badz tolerant, a nie Wrzodak
        ktory wszedzie widzi wroga
        zebys nie czul sie jak robak
        a tym bardziej jak stonoga
        co ja zawsze boli noga
        bo wciaz dluga przed nia droga
        i nadziei zadnej nie ma
        ze nie wyjdzie znowu sciema
        jak to w naszym pieknym kraju
        sciema scieme sciemą poganiaju
        matrix kupil sobie serce
        Owsiak byl zdziwiony wielce
        I powiesił się na belce
        A,że belka była słaba,
        to przygniotła darmozjada
        tak snil wrzodak, lecz sie zbudzil
        i o wrogach znow marudzil
        wrogow jednak tu nie bylo
        bo to wszystko sie przysnilo
        tak to bywa w naszym kraju
        kiedy większość jest na haju
        i tak bedąc w takim stanie
        wiersz mi wyszedl na kolanie:
        "Kosmos niezbadany, jak węgiel czarny,
        Ciągle nas wzywa w swoje otchłanie,
        Dlaczego doń lecimy?
        Bo jest tak figlarny,
        Mruganie gwiazd wygląda jak wołanie!"

        Nie ma piekła poza tym światem, on nim
        jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
        on nim jest!

  40. klasyka , acd 15/01/03 12:30
    jestescie wielcy !
    Musialem wymienic przepone ze smiechu

    >>> We are The BOARD. Resistance
    is futile.<<<

  41. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! , kubazzz 15/01/03 12:58
    K U R D E
    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    wymiękam..........................................
    Trzebia umieć ludzi przyciągać.........
    Żeby posta 700 osób przeczytalo, a wątek ciagnął sie przez pól wyświetlanego obszaru borda(175 odpowiedzi)...:)))
    na moje odpowiada max 10 (srednio 3:))
    A co do inwencji ARTystów to - pełen podziw...
    Nie zbluzgajcie mnie za zaburzenie formuly:)

    SM-S908

  42. I ja również , szarp 15/01/03 13:17
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie
    Mysle sobie: o cholera!
    Ale koles jush spierdziela
    pędzi miło - aż się kurzy
    wcale nie był taki duży
    patrze z dala, a to murzyn
    kurcze, ale jednak duzy
    lecz po krótkim namyśle
    wyszło ,że mnie się przyśnił
    lecz sen tak ciezki mialem
    ze sie znowu posikalem
    i nauczka dla mnie sroga
    badz tolerant, a nie Wrzodak
    ktory wszedzie widzi wroga
    zebys nie czul sie jak robak
    a tym bardziej jak stonoga
    co ja zawsze boli noga
    bo wciaz dluga przed nia droga
    i nadziei zadnej nie ma
    ze nie wyjdzie znowu sciema
    jak to w naszym pieknym kraju
    sciema scieme sciemą poganiaju
    matrix kupil sobie serce
    Owsiak byl zdziwiony wielce
    I powiesił się na belce
    A,że belka była słaba,
    to przygniotła darmozjada
    tak snil wrzodak, lecz sie zbudzil
    i o wrogach znow marudzil
    wrogow jednak tu nie bylo
    bo to wszystko sie przysnilo
    tak to bywa w naszym kraju
    kiedy większość jest na haju
    i tak bedąc w takim stanie
    wiersz mi wyszedl na kolanie:
    "Kosmos niezbadany, jak węgiel czarny,
    Ciągle nas wzywa w swoje otchłanie,
    Dlaczego doń lecimy?
    Bo jest tak figlarny,
    Mruganie gwiazd wygląda jak wołanie!"
    to wołanie to zadanie
    byś gadzino zjadł śniadanie
    bo śniadanie to rzecz wielka
    idź wpierdzielać kartofelka

    KS

  43. dalej? ..... , Wedrowiec 15/01/03 16:11
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie
    Mysle sobie: o cholera!
    Ale koles jush spierdziela
    pędzi miło - aż się kurzy
    wcale nie był taki duży
    patrze z dala, a to murzyn
    kurcze, ale jednak duzy
    lecz po krótkim namyśle
    wyszło ,że mnie się przyśnił
    lecz sen tak ciezki mialem
    ze sie znowu posikalem
    i nauczka dla mnie sroga
    badz tolerant, a nie Wrzodak
    ktory wszedzie widzi wroga
    zebys nie czul sie jak robak
    a tym bardziej jak stonoga
    co ja zawsze boli noga
    bo wciaz dluga przed nia droga
    i nadziei zadnej nie ma
    ze nie wyjdzie znowu sciema
    jak to w naszym pieknym kraju
    sciema scieme sciemą poganiaju
    matrix kupil sobie serce
    Owsiak byl zdziwiony wielce
    I powiesił się na belce
    A,że belka była słaba,
    to przygniotła darmozjada
    tak snil wrzodak, lecz sie zbudzil
    i o wrogach znow marudzil
    wrogow jednak tu nie bylo
    bo to wszystko sie przysnilo
    tak to bywa w naszym kraju
    kiedy większość jest na haju
    i tak bedąc w takim stanie
    wiersz mi wyszedl na kolanie:
    "Kosmos niezbadany, jak węgiel czarny,
    Ciągle nas wzywa w swoje otchłanie,
    Dlaczego doń lecimy?
    Bo jest tak figlarny,
    Mruganie gwiazd wygląda jak wołanie!"
    to wołanie to zadanie
    byś gadzino zjadł śniadanie
    bo śniadanie to rzecz wielka
    idź wpierdzielać kartofelka
    albo jakas kaszaneczke,
    lecz nie duzo a troszeczke

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

  44. hmmmmm ..... , Speeder 15/01/03 19:01
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie
    Mysle sobie: o cholera!
    Ale koles jush spierdziela
    pędzi miło - aż się kurzy
    wcale nie był taki duży
    patrze z dala, a to murzyn
    kurcze, ale jednak duzy
    lecz po krótkim namyśle
    wyszło ,że mnie się przyśnił
    lecz sen tak ciezki mialem
    ze sie znowu posikalem
    i nauczka dla mnie sroga
    badz tolerant, a nie Wrzodak
    ktory wszedzie widzi wroga
    zebys nie czul sie jak robak
    a tym bardziej jak stonoga
    co ja zawsze boli noga
    bo wciaz dluga przed nia droga
    i nadziei zadnej nie ma
    ze nie wyjdzie znowu sciema
    jak to w naszym pieknym kraju
    sciema scieme sciemą poganiaju
    matrix kupil sobie serce
    Owsiak byl zdziwiony wielce
    I powiesił się na belce
    A,że belka była słaba,
    to przygniotła darmozjada
    tak snil wrzodak, lecz sie zbudzil
    i o wrogach znow marudzil
    wrogow jednak tu nie bylo
    bo to wszystko sie przysnilo
    tak to bywa w naszym kraju
    kiedy większość jest na haju
    i tak bedąc w takim stanie
    wiersz mi wyszedl na kolanie:
    "Kosmos niezbadany, jak węgiel czarny,
    Ciągle nas wzywa w swoje otchłanie,
    Dlaczego doń lecimy?
    Bo jest tak figlarny,
    Mruganie gwiazd wygląda jak wołanie!"
    to wołanie to zadanie
    byś gadzino zjadł śniadanie
    bo śniadanie to rzecz wielka
    idź wpierdzielać kartofelka
    albo jakas kaszaneczke,
    lecz nie duzo a troszeczke
    Teraz Speedy zapodaje
    troszke bitu z niezłym Jajem
    Wy popatrzcie na to z góry
    obok idą niezłe rury
    patrze na to trochę z boku
    pochyl ciało , stań w rozkroku
    Każdy na to ma ochote ....
    nie nie nie to będzie potem ...
    Teraz temat całkiem inny
    mianowicie stan cywilny
    mój jest bardzo dobrze znany
    cały czas jestem zbakany
    pale rano , wednie w nocy
    AMD MA WIĘCEJ MOCY ......


    ( niż Intel ) hehehehe

    "...uciekam w świat fantazji i
    czasami zostaje tam na dłużej"
    Speeder

    1. a moze komus to sprzedamy.... , Wedrowiec 15/01/03 19:31
      ja wiem moze jakas piosenke z tego zrobic...
      Speeder - niezle :)

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

      1. ...... , Speeder 16/01/03 09:49
        :D thx

        "...uciekam w świat fantazji i
        czasami zostaje tam na dłużej"
        Speeder

  45. No to lecimy dalej :) , Thadeus 15/01/03 21:13
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie
    Mysle sobie: o cholera!
    Ale koles jush spierdziela
    pędzi miło - aż się kurzy
    wcale nie był taki duży
    patrze z dala, a to murzyn
    kurcze, ale jednak duzy
    lecz po krótkim namyśle
    wyszło ,że mnie się przyśnił
    lecz sen tak ciezki mialem
    ze sie znowu posikalem
    i nauczka dla mnie sroga
    badz tolerant, a nie Wrzodak
    ktory wszedzie widzi wroga
    zebys nie czul sie jak robak
    a tym bardziej jak stonoga
    co ja zawsze boli noga
    bo wciaz dluga przed nia droga
    i nadziei zadnej nie ma
    ze nie wyjdzie znowu sciema
    jak to w naszym pieknym kraju
    sciema scieme sciemą poganiaju
    matrix kupil sobie serce
    Owsiak byl zdziwiony wielce
    I powiesił się na belce
    A,że belka była słaba,
    to przygniotła darmozjada
    tak snil wrzodak, lecz sie zbudzil
    i o wrogach znow marudzil
    wrogow jednak tu nie bylo
    bo to wszystko sie przysnilo
    tak to bywa w naszym kraju
    kiedy większość jest na haju
    i tak bedąc w takim stanie
    wiersz mi wyszedl na kolanie:
    "Kosmos niezbadany, jak węgiel czarny,
    Ciągle nas wzywa w swoje otchłanie,
    Dlaczego doń lecimy?
    Bo jest tak figlarny,
    Mruganie gwiazd wygląda jak wołanie!"
    to wołanie to zadanie
    byś gadzino zjadł śniadanie
    bo śniadanie to rzecz wielka
    idź wpierdzielać kartofelka
    albo jakas kaszaneczke,
    lecz nie duzo a troszeczke
    Teraz Speedy zapodaje
    troszke bitu z niezłym Jajem
    Wy popatrzcie na to z góry
    obok idą niezłe rury
    patrze na to trochę z boku
    pochyl ciało , stań w rozkroku
    Każdy na to ma ochote ....
    nie nie nie to będzie potem ...
    Teraz temat całkiem inny
    mianowicie stan cywilny
    mój jest bardzo dobrze znany
    cały czas jestem zbakany
    pale rano , wednie w nocy
    AMD MA WIĘCEJ MOCY ......
    Sen mnie szybko zmorzyl
    Za to post sie bardzi nam rozmnozył
    Pisza ludzie słowa, piszą wiersze
    Klawiaturą trzeszacza jak te swierszcze
    Pisza dalej bez wytchnienia
    az mi usmiech sie rozpromienia

    ...

    1. proszę , wojcik 15/01/03 23:17
      Ciemną, późną nocą,
      kiedy nogi mi sie pocą,
      Maszeruję sobie z procą,
      i was pytam tylko: poco (-:
      Slucham starego Hazelwooda
      I czuje jak ogarnie mnie nuda
      Chyba skocze do fast-fooda
      Choc to niezla jest paskuda
      patrzę sobie, o! psia buda
      zagram psu na noc na dudach
      dudy jęczą jak tapczanik
      psiak ma chyba słuchu zanik!
      zanik wszak to niewielki
      bedzie grac do pozna w bierki
      w szachy, w pilke, w kierki
      i popijac wraz z manierki
      z zapalem takim wielkim
      az mu spadly szelki
      Ale ide dalej, w dol ulicy
      A tam otwarte drzwi do piwnicy
      nie myslac dlugo wchodze
      a tu jakis kolo stanal mi na drodze
      miszczu ma ze 2 metry
      ale nic to - wale w nerki
      nerki piszcza glosno, strasznie
      a tu nagle jak nie trzasnie
      Mysle sobie: o cholera!
      Ale koles jush spierdziela
      pędzi miło - aż się kurzy
      wcale nie był taki duży
      patrze z dala, a to murzyn
      kurcze, ale jednak duzy
      lecz po krótkim namyśle
      wyszło ,że mnie się przyśnił
      lecz sen tak ciezki mialem
      ze sie znowu posikalem
      i nauczka dla mnie sroga
      badz tolerant, a nie Wrzodak
      ktory wszedzie widzi wroga
      zebys nie czul sie jak robak
      a tym bardziej jak stonoga
      co ja zawsze boli noga
      bo wciaz dluga przed nia droga
      i nadziei zadnej nie ma
      ze nie wyjdzie znowu sciema
      jak to w naszym pieknym kraju
      sciema scieme sciemą poganiaju
      matrix kupil sobie serce
      Owsiak byl zdziwiony wielce
      I powiesił się na belce
      A,że belka była słaba,
      to przygniotła darmozjada
      tak snil wrzodak, lecz sie zbudzil
      i o wrogach znow marudzil
      wrogow jednak tu nie bylo
      bo to wszystko sie przysnilo
      tak to bywa w naszym kraju
      kiedy większość jest na haju
      i tak bedąc w takim stanie
      wiersz mi wyszedl na kolanie:
      "Kosmos niezbadany, jak węgiel czarny,
      Ciągle nas wzywa w swoje otchłanie,
      Dlaczego doń lecimy?
      Bo jest tak figlarny,
      Mruganie gwiazd wygląda jak wołanie!"
      to wołanie to zadanie
      byś gadzino zjadł śniadanie
      bo śniadanie to rzecz wielka
      idź wpierdzielać kartofelka
      albo jakas kaszaneczke,
      lecz nie duzo a troszeczke
      Teraz Speedy zapodaje
      troszke bitu z niezłym Jajem
      Wy popatrzcie na to z góry
      obok idą niezłe rury
      patrze na to trochę z boku
      pochyl ciało , stań w rozkroku
      Każdy na to ma ochote ....
      nie nie nie to będzie potem ...
      Teraz temat całkiem inny
      mianowicie stan cywilny
      mój jest bardzo dobrze znany
      cały czas jestem zbakany
      pale rano , wednie w nocy
      AMD MA WIĘCEJ MOCY ......
      Sen mnie szybko zmorzyl
      Za to post sie bardzi nam rozmnozył
      Pisza ludzie słowa, piszą wiersze
      Klawiaturą trzeszacza jak te swierszcze
      Pisza dalej bez wytchnienia
      az mi usmiech sie rozpromienia
      Czy post gigant tu się zrodzi?
      Damy rade moi drodzy?

      browarek i przyjaciele;
      czegóż więcej potrzeba?

  46. myslalem ze juz nikt nie pamieta, a jednak wiec dalej... , Wedrowiec 16/01/03 02:44
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie
    Mysle sobie: o cholera!
    Ale koles jush spierdziela
    pędzi miło - aż się kurzy
    wcale nie był taki duży
    patrze z dala, a to murzyn
    kurcze, ale jednak duzy
    lecz po krótkim namyśle
    wyszło ,że mnie się przyśnił
    lecz sen tak ciezki mialem
    ze sie znowu posikalem
    i nauczka dla mnie sroga
    badz tolerant, a nie Wrzodak
    ktory wszedzie widzi wroga
    zebys nie czul sie jak robak
    a tym bardziej jak stonoga
    co ja zawsze boli noga
    bo wciaz dluga przed nia droga
    i nadziei zadnej nie ma
    ze nie wyjdzie znowu sciema
    jak to w naszym pieknym kraju
    sciema scieme sciemą poganiaju
    matrix kupil sobie serce
    Owsiak byl zdziwiony wielce
    I powiesił się na belce
    A,że belka była słaba,
    to przygniotła darmozjada
    tak snil wrzodak, lecz sie zbudzil
    i o wrogach znow marudzil
    wrogow jednak tu nie bylo
    bo to wszystko sie przysnilo
    tak to bywa w naszym kraju
    kiedy większość jest na haju
    i tak bedąc w takim stanie
    wiersz mi wyszedl na kolanie:
    "Kosmos niezbadany, jak węgiel czarny,
    Ciągle nas wzywa w swoje otchłanie,
    Dlaczego doń lecimy?
    Bo jest tak figlarny,
    Mruganie gwiazd wygląda jak wołanie!"
    to wołanie to zadanie
    byś gadzino zjadł śniadanie
    bo śniadanie to rzecz wielka
    idź wpierdzielać kartofelka
    albo jakas kaszaneczke,
    lecz nie duzo a troszeczke
    Teraz Speedy zapodaje
    troszke bitu z niezłym Jajem
    Wy popatrzcie na to z góry
    obok idą niezłe rury
    patrze na to trochę z boku
    pochyl ciało , stań w rozkroku
    Każdy na to ma ochote ....
    nie nie nie to będzie potem ...
    Teraz temat całkiem inny
    mianowicie stan cywilny
    mój jest bardzo dobrze znany
    cały czas jestem zbakany
    pale rano , wednie w nocy
    AMD MA WIĘCEJ MOCY ......
    Sen mnie szybko zmorzyl
    Za to post sie bardzi nam rozmnozył
    Pisza ludzie słowa, piszą wiersze
    Klawiaturą trzeszacza jak te swierszcze
    Pisza dalej bez wytchnienia
    az mi usmiech sie rozpromienia
    Czy post gigant tu się zrodzi?
    Damy rade moi drodzy?
    chyba jednak nie
    skoro odzew konczy sie:(

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

    1. Ok to może ja... , Fox 16/01/03 03:00
      Ciemną, późną nocą,
      kiedy nogi mi sie pocą,
      Maszeruję sobie z procą,
      i was pytam tylko: poco (-:
      Slucham starego Hazelwooda
      I czuje jak ogarnie mnie nuda
      Chyba skocze do fast-fooda
      Choc to niezla jest paskuda
      patrzę sobie, o! psia buda
      zagram psu na noc na dudach
      dudy jęczą jak tapczanik
      psiak ma chyba słuchu zanik!
      zanik wszak to niewielki
      bedzie grac do pozna w bierki
      w szachy, w pilke, w kierki
      i popijac wraz z manierki
      z zapalem takim wielkim
      az mu spadly szelki
      Ale ide dalej, w dol ulicy
      A tam otwarte drzwi do piwnicy
      nie myslac dlugo wchodze
      a tu jakis kolo stanal mi na drodze
      miszczu ma ze 2 metry
      ale nic to - wale w nerki
      nerki piszcza glosno, strasznie
      a tu nagle jak nie trzasnie
      Mysle sobie: o cholera!
      Ale koles jush spierdziela
      pędzi miło - aż się kurzy
      wcale nie był taki duży
      patrze z dala, a to murzyn
      kurcze, ale jednak duzy
      lecz po krótkim namyśle
      wyszło ,że mnie się przyśnił
      lecz sen tak ciezki mialem
      ze sie znowu posikalem
      i nauczka dla mnie sroga
      badz tolerant, a nie Wrzodak
      ktory wszedzie widzi wroga
      zebys nie czul sie jak robak
      a tym bardziej jak stonoga
      co ja zawsze boli noga
      bo wciaz dluga przed nia droga
      i nadziei zadnej nie ma
      ze nie wyjdzie znowu sciema
      jak to w naszym pieknym kraju
      sciema scieme sciemą poganiaju
      matrix kupil sobie serce
      Owsiak byl zdziwiony wielce
      I powiesił się na belce
      A,że belka była słaba,
      to przygniotła darmozjada
      tak snil wrzodak, lecz sie zbudzil
      i o wrogach znow marudzil
      wrogow jednak tu nie bylo
      bo to wszystko sie przysnilo
      tak to bywa w naszym kraju
      kiedy większość jest na haju
      i tak bedąc w takim stanie
      wiersz mi wyszedl na kolanie:
      "Kosmos niezbadany, jak węgiel czarny,
      Ciągle nas wzywa w swoje otchłanie,
      Dlaczego doń lecimy?
      Bo jest tak figlarny,
      Mruganie gwiazd wygląda jak wołanie!"
      to wołanie to zadanie
      byś gadzino zjadł śniadanie
      bo śniadanie to rzecz wielka
      idź wpierdzielać kartofelka
      albo jakas kaszaneczke,
      lecz nie duzo a troszeczke
      Teraz Speedy zapodaje
      troszke bitu z niezłym Jajem
      Wy popatrzcie na to z góry
      obok idą niezłe rury
      patrze na to trochę z boku
      pochyl ciało , stań w rozkroku
      Każdy na to ma ochote ....
      nie nie nie to będzie potem ...
      Teraz temat całkiem inny
      mianowicie stan cywilny
      mój jest bardzo dobrze znany
      cały czas jestem zbakany
      pale rano , wednie w nocy
      AMD MA WIĘCEJ MOCY ......
      Sen mnie szybko zmorzyl
      Za to post sie bardzi nam rozmnozył
      Pisza ludzie słowa, piszą wiersze
      Klawiaturą trzeszacza jak te swierszcze
      Pisza dalej bez wytchnienia
      az mi usmiech sie rozpromienia
      Czy post gigant tu się zrodzi?
      Damy rade moi drodzy?
      chyba jednak nie
      skoro odzew konczy sie:(
      nie traćcie nadziei, nie
      to nie może tak skończyć sie :)

      Powered by Linux and siemens s7
      PLCs...

  47. no to jeszcze , Speeder 16/01/03 10:05
    Ciemną, późną nocą,
    kiedy nogi mi sie pocą,
    Maszeruję sobie z procą,
    i was pytam tylko: poco (-:
    Slucham starego Hazelwooda
    I czuje jak ogarnie mnie nuda
    Chyba skocze do fast-fooda
    Choc to niezla jest paskuda
    patrzę sobie, o! psia buda
    zagram psu na noc na dudach
    dudy jęczą jak tapczanik
    psiak ma chyba słuchu zanik!
    zanik wszak to niewielki
    bedzie grac do pozna w bierki
    w szachy, w pilke, w kierki
    i popijac wraz z manierki
    z zapalem takim wielkim
    az mu spadly szelki
    Ale ide dalej, w dol ulicy
    A tam otwarte drzwi do piwnicy
    nie myslac dlugo wchodze
    a tu jakis kolo stanal mi na drodze
    miszczu ma ze 2 metry
    ale nic to - wale w nerki
    nerki piszcza glosno, strasznie
    a tu nagle jak nie trzasnie
    Mysle sobie: o cholera!
    Ale koles jush spierdziela
    pędzi miło - aż się kurzy
    wcale nie był taki duży
    patrze z dala, a to murzyn
    kurcze, ale jednak duzy
    lecz po krótkim namyśle
    wyszło ,że mnie się przyśnił
    lecz sen tak ciezki mialem
    ze sie znowu posikalem
    i nauczka dla mnie sroga
    badz tolerant, a nie Wrzodak
    ktory wszedzie widzi wroga
    zebys nie czul sie jak robak
    a tym bardziej jak stonoga
    co ja zawsze boli noga
    bo wciaz dluga przed nia droga
    i nadziei zadnej nie ma
    ze nie wyjdzie znowu sciema
    jak to w naszym pieknym kraju
    sciema scieme sciemą poganiaju
    matrix kupil sobie serce
    Owsiak byl zdziwiony wielce
    I powiesił się na belce
    A,że belka była słaba,
    to przygniotła darmozjada
    tak snil wrzodak, lecz sie zbudzil
    i o wrogach znow marudzil
    wrogow jednak tu nie bylo
    bo to wszystko sie przysnilo
    tak to bywa w naszym kraju
    kiedy większość jest na haju
    i tak bedąc w takim stanie
    wiersz mi wyszedl na kolanie:
    "Kosmos niezbadany, jak węgiel czarny,
    Ciągle nas wzywa w swoje otchłanie,
    Dlaczego doń lecimy?
    Bo jest tak figlarny,
    Mruganie gwiazd wygląda jak wołanie!"
    to wołanie to zadanie
    byś gadzino zjadł śniadanie
    bo śniadanie to rzecz wielka
    idź wpierdzielać kartofelka
    albo jakas kaszaneczke,
    lecz nie duzo a troszeczke
    Teraz Speedy zapodaje
    troszke bitu z niezłym Jajem
    Wy popatrzcie na to z góry
    obok idą niezłe rury
    patrze na to trochę z boku
    pochyl ciało , stań w rozkroku
    Każdy na to ma ochote ....
    nie nie nie to będzie potem ...
    Teraz temat całkiem inny
    mianowicie stan cywilny
    mój jest bardzo dobrze znany
    cały czas jestem zbakany
    pale rano , wednie w nocy
    AMD MA WIĘCEJ MOCY ......
    Sen mnie szybko zmorzyl
    Za to post sie bardzi nam rozmnozył
    Pisza ludzie słowa, piszą wiersze
    Klawiaturą trzeszacza jak te swierszcze
    Pisza dalej bez wytchnienia
    az mi usmiech sie rozpromienia
    Czy post gigant tu się zrodzi?
    Damy rade moi drodzy?
    chyba jednak nie
    skoro odzew konczy sie:(
    nie traćcie nadziei, nie
    to nie może tak skończyć sie :)
    I nie skończy się napewno..
    obok piorun właśnie jebnął
    wywaliłi zasilanie ..
    niesłe z tego zamieszanie
    wyszło dzisiaj na mym Lanie ..
    .. a te panie ..
    sprzed kilku linijek ...
    liiiipa weszły do klubu lisbijek ..
    Ja tym wcale sie nie przejmuje
    tylko sobie mohaa instaluje
    pykne sobie pare razy
    bez urazy bałuwany
    dziś mam ping zbytnio zjebany
    same lagi na serwerze
    a ja gierze ciągle gierze
    jednak ping powyżej 300
    rezygnuje z takich błysków
    Chyba pogrzebie sobie w windowsie
    oooooo kliknąłem i zjebało sie ...
    no niestety taki system ..
    boardowicze , piszcie piszcie


    no panowie dalej jedziemy .... moze na jakieś komputerowe tematy bardziej ;)

    "...uciekam w świat fantazji i
    czasami zostaje tam na dłużej"
    Speeder

  48. boardowicze sie znudzili ?? , Wedrowiec 18/01/03 00:08
    boardowicze sie znudzili,
    wiec ten wierszyk zakonczyli:(

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

    1. czizus , mel2 18/01/03 08:52
      here i am od the board again - a tu tyyyyyle towaru - mam jeszcze pare dni - mam nadzieje na kolejnego giganta ;)

      Don't lose your head,
      There can be only one.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL