"...here I am on The Road again..."

1. to teoria :) , Kane 9/02/03 14:31
   Hehe praktyka bywa rozna. Moga wejsc i bez nakazu i mozna im naskoczyc. Znam takie przypadki i niestety wlasciciele lokalu mieli niewiele do powiedzenia. W takim panstwie zyjemy i najlepiej nie wchodzic w konflikt z prawem po prostu.

   Pozdro Kane

   1. pewnie ze teoria... , Holek 9/02/03 14:38
      ale jesli nie trzymasz w domu 250 kg kokainy, 50 sztuk zywego towaru i 5000 litrow przemycanego spirytusu ukrytego pomiedzy kartonami pelnymi falszywych dolarow to policja nie bedzie sie przeciez pchac do Ciebie rekami i nogami, bez nakazu tylko dlatego zeby zlamac prawo (ktorego przeciez tez musza przestrzegac) - bylem dwa razy w sytuacji, kiedy na kwadracie bylo nieciekawie, Policja zapukala do drzwi i mimo, ze bardzo mieli ochote wejsc, nie zostali wpuszczeni - pouczyli wiec zza progu, ze jest juz po 22 i zeby sciszyc muzyke i odeszli ze smutnymi minami...:)

      "...here I am on The Road again..."

   2. chciałbym , Zryty_Berecik 9/02/03 14:40
      zebyśmy żyli w takim państwie ze najlepiej byłoby unikać konfliktów z prawem.
      Jak widać i słychać czesto drobni przestepcy w polsce sa wypuszczani itp bo mała szkodliwość czynu , bo brak dowodów itp
      
      a ci poważnieji dostaja 4-6 lat :P smiechu warte :))
      
      a wiec kolego zastanów sięnad tym co napisałeś : "W takim panstwie zyjemy i najlepiej nie wchodzic w konflikt z prawem po prostu."
      1. qrcze Zryty , Kane 9/02/03 14:48
         nie mow mi o zastanawianiu sie nad tym co pisze. Ty piszesz jak chcialbys zeby bylo a ja Ci pisze jak jest. Nad czym sie tu zastanawiac. Nie bede z Toba dyskutowal na tematy sadu, policji i ogolnie pojetego wymiaru sprawiedliwosci bo mi nie wolno. Ale zeby uniknac takich problemow o jakich wspomina Mademan nalezy po prostu trzymac sie z daleka od wszelkiego rodzaju "brudow" i nie sprawdzac na sobie czy Policja ma czy nie ma prawa wejsc do mieszkania.

         Pozdro Kane

         1. ok ok , Zryty_Berecik 9/02/03 15:06
            qmam
            powiedziales ze piszesz jak jest
            
            a własnie jest odwrotnie bo mamy takie prawo ze duzo ludzi je narusza ......... a nie jak mowisz ze takie mamy ze lepiej go nie tykac
            
            koniec kropka niedyskutujemy juz :)
            1. co do prawa , Kane 9/02/03 15:12
               niestety masz racje. Wiele osob wykorzystuje go do wlasnych nielegalnych celow i czesto mozna im tylko naskoczyc. Przestepcy pluja policji w twarz bo i tak wiedza ze za 48 h wyjda i nikt im nic nie zrobi bo maja pieniadze albo plecy. Pozostaje poczekac na lepsze czasy niestety

               Pozdro Kane

               1. nie ma co czekać tylko walić po mordzie.. tzn. działać , Maverick 10/02/03 01:40
                  i poprawiać błędy

1. W konstytucji ? , pachus 9/02/03 14:36
   buahaha :) Po co o tym mowic jak zyjemy w kraju gdzie Rywin przychodzi do Michnika. Teraz pokazuja tego bedzwala, smiejacego sie wysiadajac z tego swojego Silver Jaguar`a..
   Przeciez to nasze pojebane panstwo nawet go nie ukarze, a jak ukaze to przyjdzie da pare milionow i go nie ukarze ....
   takie zycie :(((((((
   1. No tak... , Raist 9/02/03 15:16
      ..ale jakby nie bylo, to wlaśnie konstytucja jest najważniejszym aktem prawnym w tym dziwnym kraju...

browarek i przyjaciele;
czegóż więcej potrzeba?

1. nie moze... , tian 9/02/03 15:39
   chyba masz racje. Musi zachodzic uzasadnione "podejrzenie" (ale to tylko w okreslonych przypadkach). A tak to nie moze nikt wchodzic do mieszkania prywatnego bez odpowiednich nakazow.
   1. jeszcze jedno , tian 9/02/03 15:41
      musisz Im tylko grzecznie o tym przypomniec;)

*** ********** *** ** ******* *******.

1. moga , Portal 9/02/03 17:14
   ale musi byc druga postronna osoba ( np rodzic, sasiad) podczas takiego przeszukania - nie moga przeszukac mieszkania gdy jestes sam w domu - ajak ci przeszukaja mieszkanie gdy jestes sam to mozesz napisac sobie dluga liste rzeczy ktore ci zginely ( ukradli) i masz gliniarzy w garsci - ty wychodzisz z takiej systuacji z podniesianoa glowa a ni staja przed sadem a w miedzy czasie wylatuja z policji. Takze dowody zebrane w trakcie takie przeszukania sa dowadami nieprawdziwymi - tak jakby ich nie bylo

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. no cos ty .. , pachus 9/02/03 18:40
   W naszym kraju jak tak zrobi to go spaluja lub wogole wpier....a a puzniej nic z tego nie beda mieli :) No jest jeszcze ma wyjatek - chyba ze bedzie jeszcze jakis swiadek w domu to moze sily nie uzyja..

1. byl raz... , Holek 10/02/03 06:20
   taki przypadek, chyba w Ustroniu (mam tam rodzinke, stad slyszalem), ze z racji zbieznosci nazwisk i adresow (podejrzany mieszkal w tym samym rzedzie domow tylko na drugim koncu) antyterrorysci wpadli nie do tego, co trzeba i sponiewierali nie tylko chate, ale takze zone i dzieci... sprawa miala dosc tragiczny final w sadzie, ale czy wygral i czy dostal jakies zadoscuczynienie - niestety nie wiem... w kazdym badz razie z wlasnej woli przeprosic nie chcieli...
   
   pozdr.

   "...here I am on The Road again..."