Najlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik

1. a Eden jest do ściągniecia? , pjfox 11/02/03 16:12
   skundś?

   taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

How fortunate the man with none ...

1. Pianista z Polska nie ma , NimnuL-Redakcja 11/02/03 16:57
   nic wspolnego ... a nie wiem czemu w wiadomosciach i prasie przypisuja polskosc temu filmowi ... podobnie jak Polanskiemu z którego taki Polak jak ze mnie chinczyk ... mieszka poza Polska, tam ma rodzine, tam zyje ... zaden z niego Polak ... urodzil sie w PL to nie czyni z niego POlaka ...
   
   BTW - mialem okazje oblookac Pianiste na DivX (slaba jakosc) i nie podobal mi sie film ... taki po prostu sredni ....

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. eh, no moze Nimul jak zwykle za drastyczne , Iza WGK 11/02/03 17:07
      masz poglady:) Ale ty juz chyba taki extremista jestes:P
      Ale rajt. Polanski jest Polakiem a dokladniej Polskim Zydem. Tego mu nie zabierzesz:) Conajmniej 20kilka lat mieszkał w Polsce! Mówi po Polsku normalnie, wiec nie przesadzajmy, ale
      to nie jest Polski film:/
      Mowia po angielsku, produkcja francja-usa-polska bodajze
      W Polsce na poczatku ten film zjechali, a jak dostal dobre recki na swieceie i zlota palme, to nagle ten fil sie zrobił bardzo polski..taka ta nasza obłuda :/
      to dokładnie jakby powiedziec, ze Lot nad kukułczym gniazdem jest CZESKI! (Forman):)
      
      Wiesz, ale a to Polska własnie...przeciez SUKCES MA WIELU OJCÓW (a porazka jedna matke), wiec mnie jzu chyba nic nie dziwi:|
      
      
      ps. mi tez sie wydawal sredni, ale ja czytałam komiks o holokauscie MAUS i juz mnie w zyciu chyba nic az tak nie zszkokuje:|

      How fortunate the man with none ...

      1. Hmmmm , NimnuL-Redakcja 11/02/03 17:34
         No wiesz ... co z tego, ze mowi po polsku ... co z tego, ze mieszkal w Polsce przez wiele lat ? Nie robmy z niego na siłę polaka, sądze, ze sam by tego nie chciał ... całe jego aktualne zycie od dawna oparte jest w innym kraju i z Polską przestał miec juz cokolwiek wspolnego ...
         Podobna sytuacja jestz Miroslawem Klose któremu na siłe przypisują Polskość ... a facet zadnym polakiem nie jest .. to mnie po prostu denerwuje ...
         I nie sądze abym jakiekolwiek ekstremalne stanowisko przyjmował w tym momencie ...
         Facet wyjechał z kraju, tam zaczął nowe zycie i brawo - tylko pozazdrościc ze mu sie powiodło ale nie jest On polakiem ...
         Oczywiscie to tylko moj pogląd i opinia ;)
         
         Katedra natomiast zapowiada się fantastycznie - widziałem kilka screenow, jakis opis i wychodzi na to, ze autor wykonał ogromny kawał doskonałej roboty niemalże samemu ...
         Pozdrawiam

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. Nimnulek, nie zgodze sie z toba:( , Iza WGK 11/02/03 17:54
            Bo Polański JEST Polakiem (sam tak mowi, bardzo teskni za Polska i uwaza sie za Polaka) - a co powiesz o przymusowaych przesiedlencach np w Kazachstanie? Polakiem sie ma CZUĆ a to ze ma tam rodzine nic nie znaczy

            How fortunate the man with none ...

            1. teskni..? , Holek 11/02/03 17:58
               to niech sie sprowadzi - na pewno go stac... chyba, ze teskni duchowo, jako do ojczyzny, ale nie bardzo do realiow - to wyglada na dosc wybiorcza tesknote...
               
               coz - jestem sklonny poprzec NimnuL

               "...here I am on The Road again..."

               1. heh, ale wy jestescie...no jasne ze duchowo , Iza WGK 11/02/03 18:10
                  ale skoro tam ma kupe kasy, rodzine i
                  Ja tam mu zazdroszcze -u nas by sie tak nie ustawił. Duzo polakow pojechalo za chlebem za granice. Tesknia za rodzina i wogole za "smakiem polskich ciast itp" -ale tam maja swietnie krecace sie biznesy! maja wracac do 40% progów podatkowych i porąbanych przepisow prawnych? Ja tam im sie nie dziwie:)
                  
                  I uwazam ze jest sie Polakiem, jesli sie czuje Polakiem. A on ma wszelkie podstawy: urodzony w polsce, rodzice polscy zydzi, pierwszy film robiony w Poslce(Nóż w wodzie, fajny)
                  Co jeszcze chcecie:/

                  How fortunate the man with none ...

                  1. tesknia... , Holek 11/02/03 19:01
                     za rodzina i za ciastem.. i jeszcze za kielbasa tesknia...:)))
                     
                     smiechu warte - dla ojczyzny trzeba sie ponoc poswiecic (miedzy innymi placeniem podatkow) - a jak on wyraza swoja tesknote? mowiac, ze teskni? ze zjadlby ciasta polskiego? - jak bedzie chcial to mu przywiaza, a mowic to kazdy moze... jesli chodzi o rodzine, to kazdy teskni... i nie trzeba wyjezdzac za granice. IMHO jego 'tesknota' jest na pokaz - bo jest w dobrym guscie wyrazac tesknote do swoich korzeni... ale jesli juz trzeba cos poswiecic (np. te podatki) to juz zaczyna sie krecic nosem.
                     
                     'I uwazam ze jest sie Polakiem, jesli sie czuje Polakiem. A on ma wszelkie podstawy:' - to co w koncu? Wystarczy sie czuc, czy trzeba jeszcze miec podstawy? Moge byc afroamerykaninem, bo sie nim (bezpodstawnie) czuje? Nie! Pochodzenie ma swoja wage, ale skoro facet wyjechal i nie zamierza wracac, a jedyne co wiaze go z krajem to paszport i nazwisko - to nie krzyczmy, ze Polak, powiedzmy w spokoju, ze z Polski pochodzi i kiedys tu mieszkal, ale obywatelem jest obywatelem Francji, Ameryki czy innego kraju w ktorym mieszka...

                     "...here I am on The Road again..."

                     1. tesh przesadzasz , Auror 11/02/03 20:09
                        gość się urodził, tęskni [ jak sam twierdzi ], mieszkał dość długo jak Iza napisała już, polscy rodzice - czego tu jeszcze chcecie ?
                        Że nie płaci podatków Polsce, tylko np. Francji ... boshe ale argument, a co to ma do rzeczy ...
                        Uważam że gdybym sam urodził się tutaj, spędził młodość, ale np. pracował później poza granicami to byłbym zły na ziomków, którzy tylko dlatego wymawialiby mi moją polskość !

                        portnicki.com
                        +++++++++++++
                        portnicki@gmail.com

                        1. dokladnie to mialam na mysli... , Iza WGK 11/02/03 20:19
                           Akurat czepili sie Polańskiego, ale tysiace (a dokladniej miliony) Polakow mieszkaja poza Polską i do niej tesknia, ale sytuacja materialna, rodzinna itp zmusza ich by mieszkali gdzie iondziej (a moze im juz tam lepiej?) A z podatkami to po prostu głupi argument. Nie trzeba mieszkac tu by byc Polakiem. Pomylilo im sie z obywatelstwem:/
                           
                           A co do reszty - Ja juz wiecej dowodow jego polskosci nie widze i te sa naprawde wystarczajace. A co do tego czucia sie np Afrykanczykiem. No coz...a masz jakies zwiazki emojonalno-biologiczno-geograficzne z Afryka? jesli tak, no to znaczy ze jestes (to do Holka)

                           How fortunate the man with none ...

                           1. zgadzam się w 100% , Auror 11/02/03 20:34
                              właśnie chłopaki - uczucie przynależności do państwa, a obywatelstwo to nie to samo.

                              portnicki.com
                              +++++++++++++
                              portnicki@gmail.com

         2. no tu to się nie zgodzę ! , Auror 11/02/03 20:04
            Polański jak najbardziej jest Polakiem, a przynajmniej czuje się nim !!
            Widziałem pare tygodni/miesięcy temu jak w jakimś wywiadzie dotyczącym "Pianisty" ( nie wiem nawet czy nie powiedział tego odbierając palmę ) że on czuje się Polakim i tęskni do ojczyzny ...
            mnie facet przekonał

            portnicki.com
            +++++++++++++
            portnicki@gmail.com

         3. swoją drogą , Auror 11/02/03 20:10
            uważam że Klose a Polański to 2 inne historie zupełnie ...

            portnicki.com
            +++++++++++++
            portnicki@gmail.com

   2. na mnie również nie zrobił ... , XTC 11/02/03 17:37
      wrażenia...
      jakaś taka prosta logika
      a) pokazać maksymalnie sadystyczne sceny aby wzbudzić litość w widzach (aby przykryć, zamaskować ciąg dalszy)
      b) pokazać w sumie bierną (no ale artysta) postawę "czekania aż to wszystko przycichnie"
      c) pokazać morał jak to geniusz ludzki można zmarnować...
      
      w sumie to nie wiem o czym ten film...
      jak miałby mieć wydźwięk "jaka to wojna straszna" to jest cała masa lepszych filmów
      jeśli szło o "ulotność geniuszu" to w tej kategorii Amadeusz odstawia go o 5 długości...
      takie moje odczucia...

      Linux

      1. dokladnie tak samo mysle , Iza WGK 11/02/03 17:53
         Zwlaszcza ze pokazali tam "dobrego niemca" ktory po prostu... go nie zabił!! Wr.to juz 100razy lepsza była lista Shiendlera (sorki, nie pamietam jak sie pisze)
         Film był słaby i nie zrobił na mnie wrazenia, bo jak mowie
         1) CZytałam 5 lat kacetu Grzesiuka
         2) Czytałam MAUS'a
         3) Czytała chociażby z lektur szkolnych ksiazki wojenne choćby Borowskiego
         4) I sporo filmow o Holokauście
         5) No i byłam w OŚwięcimiu...........(i Treblince i Majdanku):(
         
         A co do biernosci, to mnie wlasnie najbardziej denerwowalo...Nawet nie bylo dram,atycznego rozstania z rodzina..ot tak został gzdies wypchniety, przepchnuety...uratowany. Zreszta chyba przerysowali troche, bo z tego co pamietam likwidacja getta nie odbywala sie w JEDEN DZIEN! Dodatkowo jak juz wsyszedl z getta (jako robotnik) widział piekny polski chleb, wesole kolorowe zycie...normalnie....wr

         How fortunate the man with none ...