TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
|
|
[fun] dluuuugie - pomysl na gre - niezle , mel2 27/02/03 23:00 MAM POMYSŁ NA GRĘ!!!
>>>Smuggler: No tak, dokopaliście się tu :). No i dobrze. Najstarsi czytelnicy CDA zapewne pamiętają dwie edycje rubryki "mam pomysł na grę". W swoim czasie w CDA pojawiły się dwa odcinki... miały być cztery ale... no jakoś tak wtedy wyszło, że rubryka znikinęła równie szybko jak się pojawiła. Lecz w archiwach zachowały się wszystkie 4 części... co szkodzi zatem je Wam zaprezentować?
Ci, którzy nie wiedzą o czym jest mowa - niech poczytają to, co poniżej. Miłej zabawy.
(...) Pracuję w firmie produkującej gry komputerowe. Firma ta ogłosiła kiedyś w wielu gazetach teksty o "poszukiwaniu pomysłu na grę, scenariusza gry" itp. W efekcie przyszło ładnych kilanaście kilogramów (!) listów, wśród których było nieco wartościowych propozycji.
>>>Dopisek po latach: z których w sumie nie wykorzystano ANI JEDNEGO, mimo iż jeden przybrał nawet formę scenariusza. Wolę nie mówić ile kasy poszło na to w sumie... to jednak nie moje zmartwienie.
Lecz my zajmiemy się dziś tą pozostałą częścią listów... Listów zawierających pomysły i idee powiedzmy... nie do końca dopracowane lub mało (jeśli w ogóle) przemyślane. Powiem jeszcze tylko tyle - wszystkie cytaty są w 100% oryginalne. Naturalnie ortografię, stylistykę itp. pozostawiono bez najmniejszych zmian. Ponieważ czasem nie wytrzymywałem nerwowo i dopisywałem swoje komentarze to - by wyróżnić je w tekście - umieściłem je w nawiasach {o właśnie w takich...}.
/\/\/\
"Gra edukacyjno - zabijacko - napadalsko - strzelacka for PC.
Jest to normalny program edukacyjny uczący np: polaka, fizy, matmy lub anglika.
Gdy czujesz się na siłach zdajesz egzamin, gdy zdajesz egzamin (to musi być
bardzooo trudneee) to ładny obrazek i np. Strip Poker lub jakaś fajna
platformówka.
Lecz gdy na klasówce pojawi się "pała" to... piły w dłoń. Pokazujesz swoje
prawdziwe oblicze: wyjmujesz z plecaka M-16 i jakie tam jeszcze masz inne
giwery i zaczyna się polowanie na nauczycieli a'la Doom (w ostateczności może
być a'la Wolfenstein lub a'la ma kota)".
>>>Dopisek po latach: po publikacji tego teksu na łamach CDA napisał do nas autor tamtych słów - gdy je pisał miał 12 lat, gdy czytał 14, teraz pewnie dociąga 18... czas płynie... W każdym razie gość był szczerze ubawiony, zaś zwrot "napadalsko - strzelacka" usłyszałem nawet w swoim czasie w Escape. Znaczy nie tylko mnie się spodobał :P.
/\/\/\
>>>Fragment innego pomysłu tego autora:
"gra połączona z symulatorem tratwy lub statku parowego".
/\/\/\
>>>Inny osobnik wymyślił grę "o troskliwej niani". Oto fragment:
"3-cia plansza - niania Józia uzbrojona w UZI chodzi po domu i zabija
przestępców".
>>Ten człowiek wymyślił jeszcze coś znacznie lepszego, ale to za chwilę
>>>Dopisek: tekst o niani Józi wydrukowano w swoim czasie w jednej z wrocławskich gazet, w tekście o - naturalnie - szkodliwości gier. Zdanie miało pokazać jak mordercze instynkty mają dzieciaki grające na kompie...
/\/\/\
"Zaczynałoby się od pięknego i dobrze dopracowanego dema {intra?}. Później wybrany przez
nas bohater chodził by po dużym mieście zarabiając pieniądze na broń i
odpowiedni STRUJ. {podkreślenie moje}. Po założeniu stroju który
kupiliśmy od czarownika. Następuje niesamowita przemiana nasz bohater zamienia
się w robota który przenosi się w przyszłość w świat robotow i ANDROJIDÓW
{j/w}."
>>>I to CAŁY pomysł. Ciekawe co robił ten facet pośród tych... androjidów?
/\/\/\
>>>Pomysł uniwersalny:
"Nazywam się (...) i interesuję się komputerami (lecz go nie mam). Mój pomysł
na grę jest taki. Można by stworzyć grę dla wszystkich. Po prostu zmontować
kilka gier w jedną całość."
/\/\/\
>>>Coś z gier sportowych:
"Jesteś zapaśnikiem boksu".
/\/\/\
>>>Inny ciekawy pomysł (i to całkiem serio):
"Była by to gra strategiczna polegająca na prowadzeniu domu publicznego".
>>>Dopisek po latach: a jednak to ten autor miał rację - Wet the Sexy Empire niewiele odbiega od tego pomysłu...
/\/\/\
>>>Historia dedektywistyczna (fragment):
(...) "Poszedłeś do baru, tam był to bar "Pod budą". Był zaszokowany {ten bar,
znaczy się?} o zaginięciu przyjaciółki. No dowiedziałeś się, że nie ma on nic
wspólnego z nim {czyli bar miał dobre alibi?}. Zapytałeś pewnego mężczyzne
gdzie odbyła się ta tragedia." (...)
>>>I optymistyczne zakończenie:
"Złoczyńcy dostali po 25 lat więzienia, a panna Katrin z panem Klarkiem pobrali
się. Po tym wszystkim nasz detektyw poszedł na kufel piwa."
>>>Cóż, pewnie musiał się biedak jakoś pocieszyć...
/\/\/\
>>>Oto oryginalne zasady punktacji:
"Za pokonanie każdego dostajesz ileśtam punktów. Jeśli wygrałeś grę dostajesz
też ileśtam punktów".
/\/\/\
>>>Nieco fajnej ortografii (tego to na kilogramy, więc wybiorę tylko taki typowy
cytat):
"Po zabiciu boss'a przedłurzała by się czerwona szczałka. (...) Równierz xxxxx
xxxxxxxx xxxxx (tego nie czytaj, to jest skreślone, bardzo przepraszam za to!)"
/\/\/\
>>>Trochę fajnej klasyfikacji:
"Gra ma być sharware albo harware".
>>>A najlepiej to pewnie publik-woman lub softłere.
/\/\/\
>>>Teraz pozwolę sobie zacytować obszerne fragmenty scenariusza gry pt. "Mariusz w
roku 2019".
"Mariusz zostaje przeniesiony w czasie z roku 2050 przez doktora "wariata".
Akcja gry rozpoczyna się w roku 2019. Nie ma karty rozpoznawczej ani
dokumentów, ściga go gwiezdna policja. Zdobywa broń laserową. Wyznaczono za
niego nagrode w wysokości 2.000.000 $. Spod komendy policji ukradł samochód,
który wyposarzony {hmmm...} w działo i 2 rakiety. Musi obronić Prezydenta
korporacji Secret Servis. {przed byłymi kumplami? :P}. Szef policji w Los Angeles chce zabić Prezydenta. (...) Jeśli Mariusz nie obroni prezydenta to GAME OVER.
Mariusz ma włosy koloru czarnego, są długie. Spodnie i kurtka skórzana. Nikt
mu nie pomaga, wszyscy chcą go złapać, bo nagroda jest wysoka. Jego
przeciwnikami są:
- Roboty policyjne T-1000 na motorach odrzutowych i poduszkowcach.
- żywi policjanci {zombie będą w sequelu?}
- większość ludności miasta.
Wyposarzenie:
- Robot T-1000 samowystarczalny: karabin i pistolet laserowy, chełm.
- Policjant: pistolet laserowy, chełm, motor lub samochód odrzutowy.
- Ludność: pistolety obezwładniające.
Opis:
- T-1000 - krutkie włosy, obudowa ciała metalowa. Srebrna kurtka i spodnie.
- Policjant - mundur z wełny kamizelka kuloodporna chełm z czarną szybką wąsy
średnie.
- Ludność - kurtki, dresy, głównie z jeansy i skóry.
Robota T-1000 możesz zabić jedynie strzelając w głowę. Jeśli strzelisz
policjantowi w brzuch - przerzyje, więc strzelaj w głowę. Ludność można zabić
strzelając w co popadnie."
{boskie!}
>>>I oto zakończenie tego scenariusza:
"Jeśli ty nie zauwarzysz go pierwszy to jesteś trup. Jeśli go zastrzelisz TO
WYGRAŁEŚ."
/\/\/\
>>>Czy pamiętacie jeszcze nianię Józię z bronią typu UZI? Jeśli tak, to
poczytajcie inny pomysł tego autora. Tytuł - "TORTURY".
"Gra jest oryginalna - chodzi bowiem o torturowanie jeńców {sic!!!}. Na
początku kierujemy członkiem gestapo posiadającym pałkę i strzykawkę z napojem
usypiającym. Za nami posuwa się ciężarówka. Napotkanych ludzi trzeba walnąć
pałką, dać zastrzyk i wrzucić do ciężarowki. W ciężarowce mieści się 10 ludzi.
{autor wychodzi ze znanego i popularnego skądinąd w tajnych służbach przekonania, że nie ma ludzi niewinnych, a jak się już kogoś dorwie, to na pewno do czegoś się przyzna... tjaaaa}
Im szybciej i bez draśnięcia zapakujesz ludzi do ciężarowki tym więcej
dostaniesz siana. Za pieniądze możesz kupić odpowiednie materiały do tortur:
maszynę do prania mózgu, maszynę prawdomówności i inne. Możesz też wynająć
typków do oblewania jeńców wodą i bicia pałkami. Więzień musi powiedzieć przynajmniej 5 linijek. Torturować go możesz tak by gonie zabić lub by nie stracił przytomności.
Łapanie i torturowanie jeńców to punkty prestiżu w gestapo. Za 5 punktów
awansujemy wyżej. Po kilku awansach zostajemy szefem gestapo. I wtedy,
niezależnie od nas, w formie komiksowych screenów, wpadają rosyjscy żołnierze i
zabijają wszystkich {!!!!! przynamniej troszkę optymizmu na koniec i głęboka znajomość Red Army - jak już wywzwala to totalnie wszystkich i na amen ;)))}.
Na koniec widać rękę z kartą identyfikacyjną ze zdjęciem twojego wybranego
gestapowca. Na dole podane są ofiary. Ręka z kartą obniża się i jawi się Twoje
ciało z kilkoma ranami."
>>>Ufff, mocne, prawda? Dobrze, że choć dobrze się kończy... Swoją drogą trzeba
być JEDNOSTKĄ WYBITNĄ by wpaść na pomysł TAK ORYGINALNEJ gry...
* * *
Gra będąca symulatorem spadającej bomby (!!!).
>>>Niestety, autor opisał DOKŁADNIE bajery w rodzaju dema, wyboru stopnia trudności itp. ale NIC nie napisał o tym, na czym ma polegać gra... Z tego co zrozumiałem, to lecimy helikopterem i bombardujemy domy... ale jednocześnie "po każdej ukończonej misji będą gratulacje w OBRONIE {???} zniszczonej powierzchni". Prawdę powiedziawszy nie bardzo rozumiem intencje autora...
* * *
>>>Z innych ciekawszych pomysłów to pamiętam m.in. symulację... plemnika (sic!). Możecie to sobie wyobrazić? Szczególnie intro do takiej gry, he he he. A te opcje: homo, hetero, prezerwatywa tak\nie? Ale może zmieńmy temat...
* * *
>>>Niestety następna opisywana gra będzie tylko cieniem tego, co czytałem -
nie jestem w stanie oddać tutaj uroku czcionek jakimi był pisany list -
wyobraźcie sobie w każdym razie, że list pisało wyraźnie jakieś
9-10-letnie dziecko, które BARDZO starało się pisać starannie, ale nie
bardzo mu wychodziło - litery są duże, koślawe, itp. Gra nazywa się...
MASTER FIKTER
"Jest to mordobicie z aktorami filmów są to silni i groźni przeciwnicy, a
są to:
* Jan-Calude Van Dam
* Sylwester Stalon
* Arnold Szfajceneger
* Patryk Szłejzi
* Brus Wils
* Czak Noris
{tych nazwisk było dużo dużo więcej...}
>>>Dopisek po latach: z drugiej strony my się tu śmiejemy z dzieciaka, a ja sam czyłatem w programach TV takie rewelacje, że w filmie wystapią znakomici karatecy - m.in. Jean Claude ORAZ Van Damme! Więcej - widziałem też zapowiedź turnieju, w którym wystąpi znakomita tenisistka ANDERA GASSI! Przerobić łysawego Andre Agassiego na kobietę i to w broszucrce o nakładzie ok 50.000 egz. - to jest sztuka! Tu się można śmiać...
Ci Wszyscy zawodnicy mają dużą ilość ciosów, dużo siły i duże muskuły. Wszyscy zostali zaproszeni przez mistrza sumo, westringu {!?}, karate i innych sztuk walki nazywa się Szan Li Kocjo, to wszystko.
Kod: semik {???}
***
WŁADCY PIERŚCIENIA
{co pan na to, mister J.R.R. Tolkien? Brzmi jakoś znajomo, prawda?}
"Pewnego razu Jurek znalazł pierścień który ma wielką moc. Potem on
{ten pierścień??} poszedł do Marka by się naradzić. Postanowiono że oni
pójdą na górę przeznaczenia. {Niestety nie wiadomo po co}. Przeszkadzali
im w tym goblini i orki który wysłał Agor żeby ich zabił. Jurek i Marek
przeżywają wiele przygód, a żeby zabić orki i goblinów Muszą znaleźć miecz
i tarczę. Aby zabić Agora musisz znaleźę kólę {!!!} niebieską. Do tej
gry zaliczam {?} mapę."
>>>Mapa była żywcem "przecięta" z książki Tolkiena. Występują tam m.in.
"MORIS" (czyli Moria?), "Las, Czarny", oraz "Góry Mgliste", widać też
"DWIE WIEŻE" - ten, kto czytał "Władcę Pierścieni", wie o co chodzi...
Ponadto co drugie słowo było pokreślone, a pismo... patrz MASTER FIKTER.
* * *
TERRORYSTA - garść cytatów
"Gatunek gry - DOOM (zapomniałem jak się ten rodzaj gry nazywa!). (...)
Miasto otoczone jest kapsułą {chodziło chyba o kopułę} (...) Gracz wciela
się w postać drobnego złodziejaszka (...) który aby zwrócić dług musi
zdobyć 100.000 $ w dowolny sposób. Może:
- przemienię się w płatnego mordercę
- okraść bank
- porwać zakładników {komu? innemu terroroyście?}
- podłożyć gdzieś {ale gdzie?} bombę.
- lub nawet wygrać w kasynie czy toto-lotku {wyobrażacie sobie losowanie
toto-lotka w konwencji shootera FPP :) Te latające kule i głowy :))?}"
***
Tytuł i początek gry gry pozostawiam Państwu (...) temat będzie związany z
działaniami wojennymi. (...) Wrogiem powinien zostać Computer, wówczas
gra się będzie dłużyła a grająca osoba się nie będzie nudziła {zaiste, słusznie prawi!}. (...) Po pokonaniu wroga gracz dowjaduje się wtedy, że
sojusznikiem Computera są 4 państwa - i tak gra ta się będzie dłużyła.
{otóż to...}
PS. Chętnie pisał bym dla państwa różnego rodzaju gry za pośrednictwem
moich rodziców {hmmmmm... co autor miał na myśli????}
***
Gra będzie połączeniem gry przygodowej z koszykówką. {wooow! teraz
czekam na połączenie gry strategicznej z rzutem młotem}
***
BUS
(...) Możesz też być kontrolerem i sprawdzać bilety (...) a pasażerów na
gapę wykopywać z autobusu (...)
Scenariusze:
- jeździsz po jednej ulicy.
- jeździsz od miasta do miasta
- jeździsz i wozisz wycieczki
- jeździsz po całej polsce wzdłuż i wszeż.
* * *
>>>Odlot totalny, czyli psychodeliczny szał zmysłów:
"Jest rok 1944 (...) Jesteś niestety Żydem i (...) znajdujesz się w Oświęcimiu. {No to faktycznie - niestety}. Planujesz drogę ucieczki (...) Zabranymi łyżkami z kuchni {niewątpliwa znajomość oświęcimskich realiów życia, nie powiem...} rozpoczynasz kopanie tunelu (...) Po udanej ucieczce napotykasz Karola Wojtyłę {! dla niekumatych - to obecnie Jan Paweł II} (...) On ciebie wysyła do USA {chyba w paczce?}. Spotykasz tam szalonego naukowca, który wynalazł maszynę do podróży w czasie (...) Niestety szczęście ci nie dopisuje {naukowiec przeniósł gościa rok przed wojnę secesyjną na... południe USA} (...) i efektem ubocznym było to, że stałeś się murzynem {!!!} (...) Musisz pracować na farmie (...) poniżony buntujesz się i W TEN SPOSÓB {podkreślenie moje} wywołujesz wojnę secesyjną {oj coś cienko z historią, cienko...}. Stajesz na czele wojsk Z POŁUDNIA." {sic!!!!! chyba żeby stłumić bunt, który sam wywołał? Ma to taki sens jak żydowski komendant Oświęcimia w stopniu marszałka Rzeszy...}
* * *
>>>Dopisek po latach: a to jeden z moich ulubinych pomysłów...
AIRWOLF
Nazywam się (...) mam 12 lat, komputer PC 386 (...) grafikę vega (...)
{hm, a może gwiazda polarna byłaby lepsza?} Co tydzień na Polsacie leci
serial "Airwolf" (...) Bardzo chciał bym aby taka gra na PC istniała (...)
Gra była by stworzona na samych faktach z filmu. Czołówka była by jak na
filmie czyli muzyka i najbardziej podniecające sceny z filmu {pilot
rozbiera... silnik?}. Radze obejrzeć film.
>>>Dopisek po latach: a propos Airwolfa. Jedym z ciekawszych pomysłów, jakie miałem to było wmówienie jednej z moich znajomych, że ten "Erłulf" to tak naprawdę pisze się Herr Wolf, a film opowiada o przygodach niemieckiego agenta wywiadu w USA. Dziewczyna - ponieważ nie oglądała serialu - to była inteligentna dziewczyna :) - przełknęła to bez mrugnięcia okiem i przy jakiejś okazji skompromitowała się totalnie w oczach dwóch prawie-nastolatków, z którymi usiłowała pogadać na interesujące ich tematy :). Po tym wydarzeniu nasze wzajemne relacje uległy pewnemu ochłodzeniu :))).
Do wyboru było by 3 długie misje polegające na: propozycje
1) Jeżeli amerykanie nie oddadzą przetszymywanego w areszcie Rosyjskiego
przemytnika broni to rosjanie wystrzelą 5 pocisków balistycznych z
głowicami nuklearnymi na USA.
Zadanie airwolfa: zdemaskować przeciwnika {podpowiadam: to Rosjanie!} i
rozwalić rakiety.
2. Porwano Katlen (wytłumaczenie osub puźniej) zamachowcy chcą 10.000 $
jeżeli air wolfem nie dostaną pieniędzy to eksploduje bomba przymocowana
do Katlen...
Zadanie air wolfa: uwolnię zakładanika
Trudności: druga bomba przymocowana jest też do air wolfa śpiesz się...
3. Ukradziono system obronny dla myśliwców.
Zadanie: zniszczyę system.
{Anarchia rulez? Kill system!}
Osoby: Houk czyli hołk, pilotuje air wolfa
Santini steruje komputerem w airwolfie.
Katlen czyli kejtlin pomaga w firmie lotnictwa Santini Air. (...)
Kocham was {hm} Cześć !!!... {policzono - przy "cześć" były 43
wykrzykniki!}
* * *
Cytat z listu:
"Na Amigę są (o ile jestem dobrze poinformowany) słabe możliwości robienia
gier. Gdybym miał taki program do robienia gier np. przygodowych,
zręcznościowych i symulatorów to bym wam przysłał gotową wersję gry. Wy
ewentualnie byście ją ulepszyli i pomogli wydać (...) Czy byłyby takie
możliwości, abyście mogli mi nagrać program do robienia gier? Wiem, że to
"Piractwo", ale... 50% zysku dla mnie i 50% dla was. To się opłaca!"
>>>Zależy komu :). Cóż, jak się domyślacie nie wykazaliśmy się zmysłem do interesów i nie posłaliśmy mu tego programu... i w ten sposób ominęło nas kilka świetnych gier :).
* * *
>>>Oto kilka odkrywczych konwersji filmów na gry:
OBCY II
"Gra była by na podstawie filmu. Wygląd gry: - Jak Doom to znaczy że chodzilibyśmy bohaterką czyli Ripley. Na początku gry byłyby SKWENCJE animowane czyli odnalezienie bohterki w statku ratowniczym oraz rozmowa o tym co się stalo i potem rozmowa z porucznikiem a właściwie ztym gościem którego zapomniałem imienia. Następną rzeczą do tak zwanego intra to przygotowanie ludzi do akcji. Teraz zaczyna się nasza rola. Jesteśmy w bojowym wozie, problem cały był taki że poprostu musimy dawać odpowiedzi na pytania oraz możemy chodzię po bojowym wozie nie radził bym wyiścia z niego. Potej krótkiej rozmowie mamy zezwolenie na weiście do bazy. Następnie musimy złapać dziewczynkę, wojsko odnajduje ludzi i jadą tam by zbrać ich. My zostajemy w wozie i rozmawiamy, a raczej ostrzegamy by wycfali się z tego mjejsca. Potem wszystko jak w filmie."
STAR WARS (ten sam autor)
"Kiedyś miałem nintendo to zdobyłem grę STAR WARS (...) Chciałbym aby powstała gra na PC tylko że z LEPBSZĄ grafiką i może z drobnymi zmianami. Teraz przedstawie te zmiany:
- pierwsza to ta ze nietrzabyłoby chodzić po jaskinjach (...) tylko tak jak w
filmie to znaczy: początek czyli przechwycenie statku Leii oraz ewakułacja
robotów (...)
- druga taka że mucimy śmgaczem poszukać R2D2 (...) tutaj Luck ma do jechać do
swojego domu, gdzie spotyka spalone zwłoki wuja i ciotki swojej
- czwarta to ładnjejsza grafika (...) {trzecią poprawkę zapewne
przechwycił Lord Vader?} tam strzela do nas wojsko imperium i musimy
zbijać mieczem laserowym lub pistoletem.
- piąta to podróż w statku kosmicznym nieprowadzimy go przez asteroidy
tylko bawimy się kulką i mieczem
- szósta dotyczy grafiki i muzyki w dziszyej części gry.
Podsumowanie: widok z boku Czyli wydzielidyśmy (...) Pozatym skwencje
dygytalizowane.
Ps. Jeśli wystąpią błędy to tylko przezto że słaby jestem z ortografii
poztym mogem się pomylić w pisaniu. {precyzyjna autodiagnoza, czyż nie?}
******
INWAZJON ALIENS
{Inwazjon of dywizjon Aliens brzmiałoby chyba lepiej, prawda?}
INTRO: Pewnego letniego wieczorou na twojej planecie rozległ się błysk {a zaraz
potem usłyszano zapach fiołków i dostrzeżono wielki grzmot? Komuś się chyba
zmysły pokićkały...} NIE INTERESOWAŁEŚ SIĘ TYM, MYŚLAŁEŚ. ŻE TO JAKIŚ KOSMICZNY
WYBUCH... {podkreślenie moje: no tak - co się człowiek będzie interesował - jakaś gigantyczna kosmiczna katastrofa: zgasło słońce albo Księżyc spadł na Ziemię, że aż na całej planecie błysło - nie ma powodu by się tym zajmować i przejmować... zazdroszczę luzu...}
* * *
>>>A oto kilka pomysłów innego autora. Tu także widać widoczną pogardę dla
tzw. praw autorskich do już istniejących filmów, postaci itp. (o logice
itp. nawet nie wspomnę...). No ale tak to jest, jak się kupuje gry na giełdzie - i potem się komuś wydaje, że WSZYSTKO co się chce po prostu się za - prawie - darmo bierze i korzysta i ma się w głębokim poważaniu wszystko i wszystkich... BO jakbyście nie wiedzieli - wszystkie pomysły nawiazują do znanych - przynajmniej wtedy :P - filmów.
SNAJPER
Bohater otrzymuje specjalne zadanie rządu USA ma na celu zastrzelić słynnego
mafiozę {kobietę?!}, ktury ze swych specjalnych źrudeł usłyszanych miał się
spodkać z warzną osobistością w chacjęcie {!!!} w pobliżu Porto riko otrzymuje
specjalną broń zrobioną w NASA i chelikopter z pilotem reszta należy do gracza.
Poprzez dżunglę udaje się do chacjęty i wysadza w powietrze cały budynek za
pomocą granatnika ręcznego {wiadomo - snajper!} lub pance fałsta {to chyba ten
wynalazek z NASA...} W drodze (...) musi walczyć z ludźmi, kturzy przeżyli (...)
od żądu USA otrzymuje medal.
>>>Dopisek: Nadal podoba mi się idea snajpera walącego z bazooki lub panzerfausta :)))). Coś jak Gołota w roli romantycznego neurochirurga o bogatym wnętrzu, z uczuciem recytującym poezje Byrona podczas zabiegów :).
NEW CHANS KLOSS
Na początku gry stoi komandos, musisz go uzbroić i wyposarzyć w rużne potrzebne
rzeczy. Za zadanie ma wykraść tajne akta gestapo (...) Bohater strzela do
grupki niemców umorzliwiając wejście w podziemia (...) Po drodze morduje
żołnierzy, schodzi aż na sam duł, oprużnia z akt pomiejszczenia, wchodząc do
ostatniego podkłada bąbę {!!!} zdalnie włanczaną! . (...) Kradnie dzipa (...)
włancza przycisk.
>>>Faktycznie duł :)
BOKSER
Bohaterem jest młody człowiek (...) zachodzi w rużne miejsca i prowadzi
walki - np. ktoś mu podstawił nogę albo zwymiotował na buty. Zaczyna się
bujka, do akcji wkraczają bramkarze i zaczyna się bujka na dwa frąty (...)
Bramkarze leją pałami.
>>>A czym innym może lać facet? :PPP
MASKA
Bohaterem jest Stanlej (...) wyrusza na poszukiwanie maski oczywiście ma
przy sobie mapę, którą podarował mu ojciec w dniu swoich urodzin.
>>>Ojciec się urodził i już tego samego dnia miał nie tylko mapę ale i syna!
Hej, kiedyś to byli ludzie, nie to co teraz :))). Szybko dojrzewali :).
Po znalezieniu maski żartobliwie ją nakłada {a ti ti maseczko, Stanlej cię
nałoży, koci koci łapci?} i po przeobrażeniu jest inny (...) {to chyba
logiczne!} Prubuje zrobię skok na bank (...) gracz niemorze {jak gracz
"niemorze" to jest "chybajezioro", he he} zgubić maski (...) W wyjściu z
więzienia pomaga mu przyjaciułka wpłacając kałcję {!!! feee! Koprofagia!!!}
COP FBI
"Bohater to zwykły glina James (Dżejms) zasłużony w walce w Wietnamie do
puki nie wpada na ślad powiązań mafi ale mafia ma swego człowieka w FBI
szybko interweniuje i ma kłopoty {to po co szybko interweniowała?} z
magazynu policji wyporzycza najnowsze cuda techniki i prowadzi śledztwo w
walce o życie jest czujny ma czarny pas w karate, podąża za nim w ślad
niebezpieczeństwo, zmienia pobyt zamieszkania {!???} nawet samochud,
kturym się porusza i niejest ufny, zawsze interwencjonuje bronią
{twardziel!} (...) Toczy wojnę z mafiozą (...)"
>>>Cóż, widziałem już filmy akcji, w których scenariusz był minimum o 2 klasy
słabszy od tego... ale jak widać oglądanie większej ilości tego typu
produkcji nie wychodzi nikomu na zdrowie. I nie powiem jaki mam rym do słowa mafioza :PP.
* * *
"W XII wieku {!!!} wysłano serię nowoczesnych statków kosmicznych (...) Jeden z
pojazdów wpadł na deszcz meteorytów (...) ich radioaktywność uszkodziła pojazd i
sprowadziła go w inny wymiar (...) Pilot ląduje awaryjnie w kapsule ratunkowej
na najbliższej planecie (...) gazy panujace w górnej warstwie atmosfery
rozerwały kapsułę na na części (...) Twoim zadaniem jest (...) zebranie
radioaktywnych kamieni. {rączkami, a jakże!} Wszystko to trzeba zkompletować
(...) Kamienie umożliwią powrut do ziemskiego wymiaru. Gra widziana z boku. Po
planecie mogą chodzię różne kreatury. Można znajdywać bronie (...) rozżucone po
całej planecie."
* * *
Do największego i najważniejszego komputera w USA do stał się wirus. Komputer
sterował całym Nowym Yorkiem. Wirus zapanował nad miastem i stworzył w
fabrykach wiele robotów niszczycieli. Państwo nie dawało sobie z nimi rady.
(...) W laboratoriach przenieśli ciebie (...) w jedną płytę kompaktową.
{?!!!...} Dostałeś również swój pojazd kosmiczny. Płytę włożono do
CD-ROMU zwirusowanego komputera (...) Gra widziana z tyłu.
* * *
"Jest rok 2220, pewien naukowiec opracował maszyne ktora może robić
cyborgi. Więzień o imieniu SLASZ umiera wszystkie narządy gotowe są do
cybernacij {?} naukowiec robi z niego cyborga aby dojść do władzy. Cybork
{!} buntuje się i gdy jest już u władzy postanawia zabić naukowca i zrobić
ludzi cyborgów lecz doktor DEJWIT {przeczytaj na głos to nazwisko (?) a
dowiesz się jakie naprawdę imię nosi naukowiec...} dowiaduje się o tym i w
ostatniej chwili robi cyborga karatekę aby on doszedł do władzy i zabił
złego cyborga aby ludzkość znowu mogła panować {ufff, kto to przeczyta na
głos na jednym oddechu?}. Wysyła go on aby wykonał tę wielce trudną
misję. Cybork by się nazywał SONY {baaardzo pomysłowe!}. Wiem jakie by
on miał ciosy i co by miał na przejściu 1-go, 2-go itp. etapu. Niechce
dalej nic innego pisać żeby mój pomysł był wykorzystany a ja bym nic z
tego nie miał. Oczywiście całe dokończenie mam i widziało je paru moich
kumpli (...)
PS. Mogą to byę polskie imiona: DEJWIT - Maciej, Slasz - Franko, Sony - Artur.
{albo DEJWIT = Francishek lub Mietchyslav...}
To jest cały pomysł na grę, może w tym tekście są niedociągnięcia ale wiem
jak je poprawić."
* * *
"Przesyłam wam pomysł na grę symulacyjnom (...) Chodzi mi o symulator zwierzęcia,
takiego jak lew, gepart, zebra lub dzik lub jakiegoś innego. Chciał bym żeby
gra nie polegała tylko na polowaniu {na kogo poluje zebra?} ale żeby była oparta
na prawdziwych obyczajach tych zwierząt (...) żeby występował okres godowy
" {zaraz zraz - a ile ty masz lat, co? Okresu godowego się zachciewa?!}.
* * *
"Jesteś muchą z Transylwanii {?! Przyznaję, że to mnie powaliło -
dlaczego akurat z Transylwanii; mucha wampir?! Wysysa pająki?!} (...)
Chodzisz po mieszkaniu szukając wyjścia no i zbierasz różne żarcie.
Twoimi wrogami są szczury, pająki no i człowiek (...)"
>>>Dopisek: pamiętacie jeszcze grę Bad Mojo? Nie pamiętam już co było pierwsze...
* * *
"Losangeles zapanowała sekcja Wiecznych. Morduje ona dla niby
rozgrzeszenia ze strony szatana. Władze wyznaczyły 10 mln $ za uciszenie
{he he! grunt to wyrażać się oględnie...} sekty. (...) Zabrali cię
samolotem nad terytorium sekty, gdzie zrzucono cię ze spadochronem.
Chodzisz po lesie, świątyni, willach itp. Na począdku {!} masz tylko
karabinek 9 mm ale z czasem znajdujesz leprzą broń {a jaksze!}. Musisz
rozwalać wszystkich i na końcu czeka cię nagroda."
* * *
DODGE VIPER
Chciał bym żeby wasza firma stworzyła grę o 100% grafice {???}. Miałaby ona
tytuł DODGE VIPER którym by się jeździło po całym świecie. W każdym kraju
jeździło by najwięcej samochodów tam dominujących {logiczne, czyż nie?}. Trzeba będzie uważać na inne samochody które jeżdą gożej od ciebie. Tankowanie co 6 godzin i zmienianie opon po długjej jeżdzie i w przypadku złapania gumy. Gdyby zdarzył się wypadek żeby było widać tłukącą się szybę, wypadające światła, poduszkę powietrzną i wgniecenia w karoserji {serjo?}. Na każdym kątynencie byłby klimat jaki tam występuje {i nie inny, zaprawdę powiadam wam!}. Z innego kątynętu {2 błędy w 1 prostym wyrazie, no no} na kąntynęnt płynęło by się statkiem lub leciało samolotem."
* * *
MICRO INSECT SOCCER
"Król wszystkich robaków i insektów urządza mistrzostwa ęwierę świata, która
drużyna wygra to dostanie każdy zawodnik dziurę {???} i robaczkę lub insektkę
{!!!}. (...) Mecze czasem będą przerywane z powodu, że pies (...) nalał na
boisko albo kot zrobił kupkę i mrówki w maskach gazowych spychają ją kawałkiem
deski (...) Morzesz przekupić sędziego, pstrzołę, {!!!} za 4 słoiki miodu choć
nie wiem skąd go weźmiesz {?!!! Znaczy trzeba sobie samemu zrobić patcha, żeby go mieć. Niezłe!} Przed zaczęciem gry mamy napisany spis rzeczy drużyny każda drużyna ma: po kostce cukru czekolady, 9 ździbeł {?} szczawiu, kilo kurzu, pół worka smrodu {??????????}, kawałek cukierka, zabitego i pełnego krwi robaczka. (...) Gdy piłka wyjdzie w trybuny to kibice śpiewają bujaj wora, bujaj wora, bujaj woraaaaaaaa {NO COMMENTS!}. Widok na gre z góry.
Drużyny do wyboru:
Mrówki czerwone - są szybkie ale mają trochę wolnego bramkarza i jedną wadę - za
byle co się sprzedają {??? chyba sprzedają mecze?}
Koniki polne - bardzo dobry bramkarz, przeskakują nad przeciwnikami. Trudno ich
przekupić - chyba, że za 10 ździbeł szczawiu. Wada: kopią po twarzach i
fałlują {znaczy kop w twarz to nie faul... pardon fałl?}
Komary - można je łatwo przekupić krwią. Nie grają głową bo mają delikatne
główki. Mogą latać w powietrzu ale tylko dwie sekundy naraz.
Drużyny do pokonania:
Stonogi - łatwi do pokonania poniewarz ciągle się potykają a bramkarz nie wie
którą stroną ma się żucić na piłkę.
Chraboszcze - silne ale wolne (...)
Mrówki - takie same jak mrówki czerwone ale sprzedają się za cukierka.
Pająki - (...) dobry bramkarz - ma wiele łap. (...) Można je kupić za
muche.
Karaluchy - bardzo szybkie (...) sprzedają się za kilo kurzu i worek
smrodu. {??????!!}
Trzmiel - najchętniej zjadłby sędziego ale ma kaganiec (...) szybcy i
zawzienci.
Muchy - byli mistrze (...)"
Autor: Xxxxx Xxxxxx lat 19 {hmmmm...}
>>>DOPISEK: Prawdę mówiąc pomysł mi się jednak podoba :). Wyobraziłem sobie taki mecz... nie no, panowie programiści - do dzieła! {tylko dodajcie do tej gry ten nieszczęsny miód!].
* * *
Gra strategiczna: "możesz grać w rużne gry (...) sterować policjom albo
strażom pożarnom."
>>>Dopisek: SWAT, Emergency Fighters - no proszę...
* * *
Super Formers
(...) "Możliwości: zmienianie postaci: z robota w pojazdy lub innego robota.
Gdy cię zabiją to przyjeżdzą karetka robot i zabiera. (...) Możliwości ruchowe:
walenie z pięści. (...) Opis robotów: chodzą niewielkimi grupami, czasem
chodzi dowódca. (...) Potem lecisz na planetę Cybertron, wojownicy muszą walczyć z Unicornem, robotem wielkim jak 1000 innych. Tymczasem dowódca musi pójść do podziemi i odszukać Matrycę Stworzenia (...) i strzelić Matrycą w Unicorna i on wybuchnie (Unicorn pożera inne planety i RÓŻNE RZECZY" {!!!}).
>>>Dopisek: Ostatnie zdanie naprawdę sprawia mi przyjemność - te planety i różne rzeczy :))). Aha - Matryca... czyli MATRIX!!! Haaaa... autor przewidział :)?
* * *
A oto mnóstwo pomysłów jednego autora.
Robocop - the orders
"Gracz wciela się w postać Robocopa (...) musi wyeliminować terrorystów, którzy
napadli szkołę (...) Postrzelenie ucznia powoduje załamanie się robota {?! w
pasie?}. Najwięcej punktów jest za postrzelenie napastnika w ramie (najlpiej
obydwa) gdyż nie zabijamy wtedy. Zawieszenie się robota następuje po strzeleniu
do nieuzbrojonego" {ciekawe czy reset by pomógł?}
* * *
Fields of world
>>>Mówiąc krótko - symulacja orania (na czas!) Serio!
* * *
Commando returns
(...) "Po spuszczeniu się do dziury {hm, tylko bez skojarzeń!} widzisz
dziką amazonkę, która zmienia się w tygrysa."
>>>Widziało się już takie, widziało... ale potem kac straszliwy jednak się ma, więc nie polecam...
***
Sea trek - the long trip
"Jest rok 2012, ziemia zostaje całkowicie zalana wodą (...) ginie 12 mld ludzi.
Przeżyło 13 mln, które zostało zmuszone do życia na lotniskowcach. Większość z
nich została pozbawiona silników aby nie zatonąć pod naciskiem mieszkańców.
(...) Załoga USS TICONDERA
Michael Torrance (Polish) sternik - {typowo polskie nazwisko}
Violi Rade (Hiszpania) - sternik {typowo hiszpańskie nazwisko}
Jerzy Puebla (Mexyk {!} psycholog {typowo hiszpańskie imię...}
Leny Vorge (Irak) - doktor {typowo irakijskie nazwisko } (...)
Wyżej wymienienie są bywalcami mostku kapitańskiego, reszta załogi to
sprzątaczki, mekanicy, elektrycy itd."
* * *
MORTAL DOOM; czyli połączenie Dooma i Mortal Combat;
(...) Powinna być możliwość zajścia od tyłu, podcięcia gościa i skopania mu
gardła.
*********************
I to już wszystko. Mam nadzieję, że dobrze się przy nim bawiliście (naturalnie za wyjątkiem tych, którzy poznali tutaj swoje pomysły... cóż - bywa! Ale i oni - starsi o te kilk lat - pewnie się uśmieją, choć może nieco kwaśniej... Żałuję tylko, że nie zachowałem wszystkich perełek, które w swoim czasie przepłynęły przez moje ręce - bo powstałby tekst 3x dłuższy. No cóż, na ideę kolekcjonowania tych listów wpadłem dopiero pod koniec konkursu [gdyż inaczej chyba bym oszalał od tego czytania]. Ale może kiedyś jeszcze ktoś wpadnie na taki genialny pomysł - mam tylko nadzieję, że ten, kto będzie selekcjonował plony nie pozwoli by takie pomysły po prostu sczezły w koszu...Don't lose your head,
There can be only one. - siema menelu , Fantomas 27/02/03 23:11
mam nadzieje ze kiedys przeczytam ten cały wywód :))).... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ... - sciema , mel2 27/02/03 23:16
walnalem raz a porzadnie - a robie to w spartanskich warunkach - na tym zlomie co siedze nie dziala ani backspace ani enter, ze juz o efach nie wspomne - matko co za maszyna - kiedy mi bedzie dane znow net miec w normalnych warunkach - no pytam - kiedy??? :(Don't lose your head,
There can be only one. - Witaj :-))) , ulan 27/02/03 23:21
rzadko tu bywasz. A co z pomysłem na net w domciu?pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..." - na neta w domu , mel2 27/02/03 23:33
pomysla brak - zero mozliwosci u tepsy - a nic innego nei ma :(((Don't lose your head,
There can be only one. - a w pracy obiecujom i obiecujom , mel2 27/02/03 23:34
ale nic sie nie dzieje - i jak bez reki jestem (albo nawet i nogi ) :(((Don't lose your head,
There can be only one.
- ciekawe co teraz by pisali , masta killa yoshi 27/02/03 23:19
.:.born to emerge - jak to czytalem , Dhoine 27/02/03 23:31
to przypominaly mi sie SUPERY z Top Secretu :))) Krzysie Kubeczki i takie tam historie... - ja wymiekam , glewik 27/02/03 23:39
ktos doczytal??Pełnie bytu osiągniemy w nicości
istenienia. /glewik - ja :)))) , mel2 27/02/03 23:41
naprawde warto - zwlaszcza tak w srodku - texty sa naprawde nieziemskie :))) - nie daj sie :)Don't lose your head,
There can be only one.
- hmm , Carmamir 27/02/03 23:45
jak mam rozumieć " Żałuję tylko, że nie zachowałem wszystkich perełek, które w swoim czasie przepłynęły przez moje ręce - bo powstałby tekst 3x dłuższy." ??? To wszytsko w CDA pisało ? Aż tyle ? Akurat wtedy nie kupowałem tych numerów ;) Ale mam w swojej kolekcji idealny 3 nr. CDA :) nie zniszczony heh, zacząłem znowu kupować chyba od 15nr. i aż do grudnia'02 każdy nr. kupowałem ;) teraz już nie kupuje tej gazetki chyba wyrasta się też z tego ;( ale wspominam dobrze wspominam te czasy ;)No to się wkopałem... - ja tam nie kupuije - a kto by teraz gazety kupowal ? :) , mel2 27/02/03 23:52
kumpel przytachal jakies stare cdki z cda - do pracy - coby na tym zlomie jakies gierki poinstalowac - no i bylo to na jednym z cdDon't lose your head,
There can be only one. - a teraz to rozumie , Carmamir 27/02/03 23:54
;))) masz może taką grę jak Constructor ? ;) Bo szukam tego i nie mogę znaleźć.No to się wkopałem... - w zyciu , mel2 28/02/03 00:07
a coz to? jakies mosty?Don't lose your head,
There can be only one. - hmmm , Carmamir 28/02/03 00:14
jakby to wytłumaczyć to coś w sytlu strategi, na początku masz taką działkę gdzie możesz budować tartak=>drewno=>nowe domy=>mieszkańcy=>nowi pracownicy/kasa i tak ciągle zaspokajasz potrzeby mieszkańców, kupujesz nowe działki, walczysz z innymi CPU.No to się wkopałem... - skjuzmi - nie mam :( , mel2 28/02/03 00:18
123Don't lose your head,
There can be only one.
- prosze , Dhoine 28/02/03 07:10
Constructor do sciagnieca (31 MB):
http://www.the-underdogs.org/game.php?id=2924
- Długieeeeee :( , JasioWP 28/02/03 06:50
Jak niewiem co !!! - lol, ale jak sobie przypominam bajtka, to opisy do niektorych gier , etranger 28/02/03 07:49
tez byly niezle, zreszta jaka fabule mozna wymyslic do gry w ktorej idziesz gosciem w prawo lejesz po mordach kogo popadnieIStal sie switch:) - Tak, to tekst umieszczony był na ktorejś z płyt , sebtar 28/02/03 17:21
w CDAction. Swoją drogą aż dziw, że żaden z tych "geniuszy" nie wpadł na pomysł stworzenia strategii ekonomicznej symulującej działanie obozu koncentracyjnego. Choć facet od tortur i gestapo był najbliżej - moja nagroda dla pokręconego umysłu nr 1.Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - zgodze sie z Toba , mel2 2/03/03 22:59
:))Don't lose your head,
There can be only one.
- tez przeczytalem wszystko ;D , K0SA 28/02/03 22:08
:)))i5 750@4 | MSI GD65 | 4 GB 2000
GTX 275 | Samsung F3 500 GB
TP-650 | IIyama 24 | Zalman GS1000SE |
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|