|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[możeOT] wiatrak "szczeka"..... (Długie) , DmK 11/03/03 23:03
Zanim zadam moje pytanie muszę tak ogólnie nakreślić historię poprzedzającą obecne wydarzenie. Kiedyś przyszedł mi do głowy pomysł kupna durona 700 od "zaprzyjaźnionego" sklepu. Dali mi procka bez żadnych zbędnych komentarzy. Wpadam do domku, fik buda już na ziemi, wyciągam moją wysłużoną 500 (czy coś takiego) wpycham "durexa" montuje tani wiatraczek, a tu bum! wywala mnie przy odliczaniu pamięci. Za którymś razem udało mi się wejść do biosu, looknąlem na temp a tu k@#$% chyba z 90 stopni (nie wiem czy dokładnie, dawno to było, ale nie wiem czy więcej nawet nie było). No tak to do sklepu i zażalenie - oni na to, że powinienem dać silikon, dobrze docisnąć wiatrak itp (oczywiście cholera wcześniej mi tego nie mogli powiedzieć) . Oczywiście gwarancjie straciłem (piep$%^& naklejka na spodzie procka). POstanowiliśmy go jakoś odratować. Najpierw mazneliśmy silikonem, zamontowałiśmy wiatrak i temperaturka w miarę szybko rosła do 55, a potem stopniowo do 69,75(to pamiętam bo na procka zbierałem troche....później go wyłączyliśmy - nie jestem masochistą) Więc dostałem jakiś wiatrak za 150 zeta (było to 1-3 lat wstecz może 4) z pentium 3 (albo 4 - cholera nie wiem jakie wtedy były czasy żeby dokładnie to opisać :)). Zamontowali go na "CHAMA" :), tak że do dzisiaj nie udało mi się go zdjąc. Ale temp procka spadła do 40 stopni i w porywach ma 48. Wracając do tematu: ostatnio mój komp działa przez 24 godz od ok. 9 miesięcy. Mój pokój zalega ogólnie dość konkretna ilość kurzu. Pewnej nocy (w sumie to był ranek) wracając z imprezy, wchodzę do pokoju a tu coś szczeka..... zwariowałem, już miałem matke budzić, żeby mnie na odwyk wiozła... oprzytomniałem po pierwszym szoku i skojarzyłem fakty -> to coś ze środka kompa, to WIATRAK od procka! Tak sobie tu pisze, ale o co chodzi.... 1.)nie mam możliwości obecnie wymiany 2.) "mądry" indżynier ;) poradził smarowanie wd40 :) niestety z dołu wiertła jest układ elektroniczny i nie można sie dostać w pożądane miejsce. Czy ktoś może wie czy da się z tym coś zrobic nie wkładając w to dużo zasobów pieniężnych? :) Czy istnieje możliwość kupna samego wiertła do radiatora (z takim samym rozkładem śrubek :)) Sorry za przydługawy poscik, ale jutro mam egzamin i tak mnie to rozprasza, że postanowiłem coś z tym zrobić, a ostatecznie kupię psa, żeby się gn%& pogryzły. Poza tym, przecież po 10 minutach nauki przerwę trzeba zrobić. Pozdrawiam- sorki ale nie rozumiem... , Chrisu 11/03/03 23:14
jakie wiertło do radiatora??????? Jak Ci padł wentylator, a coolera nie można zdjąć, to kupujesz cooler za 20 zł, śrubokręt w ruch i przekładasz wentylatory. Gotowe...
Jeżeli wentylator jeszcze się nie rozleciał ;). to tak jak mówił tamten. Odkręcasz wentylator i WD40.
P.S. Duronów 500 nie było ;) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - kłopoty z precyzją... , DmK 11/03/03 23:20
chyba mam.... chodzi, że radiatora nie mogę zdjąć, a padł wentylator (wiertło) -> i nie za bardzo można go rozkręcić - no cały mechanizm jest pod "kopułą" - gdzie nie ma dostępu. A nie wiem czy wd40 można walnąć prosto na elektronikę.- jak jakieś małe chińskie rączki coś poskładały , Bart 11/03/03 23:25
to z pewnością da się to rozebrać bez palnika acetylenowego i wiertła !
Może kup sobie jakiś przyzwoity wentylator za 30 - 40 zł i po sprawie.- wentylator -> radiator , DmK 11/03/03 23:27
tylko gdzie szukać takiego który będzie pasował do mojego procka ??? Byłem już w komp. i radzą mi wymianę całości, a to jest w tym momencie niemożliwe....- o jakiej całości mówisz? , Chrisu 11/03/03 23:30
Cały cooler ostatnio kupiłem za 14 zł (bez problemu chłodzi D600@900) jest około 51* max obciążeniu.
Dlaczego nie możesz zdjąć radiatora??? /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - bo jest z pentium 3 lub 4 , DmK 11/03/03 23:35
I nałożyli go tak, że w żadną strone nie da się go ruszyć, za cholerę. Jakieś gówienko przeskoczyło i zablokowało tą szynę pod radiatorem (mam nadzieje że w miare jasno to zapodałem). A nie mogę zwykłego kupić bo nie chłodzi mi procka....- dlaczego nie możesz??? , Chrisu 11/03/03 23:39
jak to proca nie chłodzi? To gówienko co przeskoczyło jest na takich zaczepach i musisz je zdjąć z zaczepów i będzie oK. Póxniej zakładasz cooler (dajmy na to za około 20-30zł) i MUSI Ci go schłodzić (no chyba że 2.5 V) na procka zapodałeś ;) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - chyba będe musiał to spr , DmK 11/03/03 23:50
ale próbowałem go już nie raz zciągnąć - mam tak mało miejsca miedzy radiatorem a układami, że nie mam jak tam operować. A poza tym te słabsze coolery mi za bardzo nie działają - pamiętaj że mam spalony procek (nadpalony)
- nie pij tyle - jutro egzamin masz ! , Bart 11/03/03 23:22
j.w.- staram się.... , DmK 11/03/03 23:25
ale mi ostatnio nie wychodzi :)
- kłopoty z pamięcią cd2 , DmK 11/03/03 23:24
miałem celerona :) - teraz sobie przypomniałem, że siostrze go rzuciłem, a amd zwinąłem (i płytę, karte muzyczną, dysk :))
Pozdrawiam - Eee tam, przejmuj się. , sebtar 12/03/03 10:47
Jakby zaczął miauczeć, to dopiero bylby problem.Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - Ja też bym się... , Umek 12/03/03 12:01
"chama" pozbył - co do "nadpalenia" procka to bym się nie przejmował - zaczerniona naklejka o niczym nie świadczy - mam takiego procka (D700) i działa normalnie - a było to dawno temu jak za którymś tam razem zapomniałem na procka coolerka założyć - trzeba przyznać że pasta silikonowa ładnie odparowuje :)))
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|
