Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » okobar 10:35
 » Hitman 10:34
 » yanix 10:27
 » cVas 10:24
 » Zbyl 10:24
 » Chrisu 10:22
 » JE Jacaw 10:19
 » PaKu 10:19
 » ProSavage 10:17
 » DJopek 10:15
 » ham_solo 10:14
 » Kenny 10:09
 » evil 10:08
 » Magnus 10:02
 » Artaa 10:00
 » 247 09:57
 » wrrr 09:56
 » ngP 09:49
 » rho 09:44
 » Flo 09:44

 Dzisiaj przeczytano
 11764 postów,
 wczoraj 23266

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT]Ankieta jakie lubicie filmy : z Dubbingiem, lektorem czy napisami , john565 12/03/03 14:32
bo ja brzydze sie oglądać filmy z dubingiem, z lektorem moga być a znapsami to jest rewelka, współczuje niemcom u nich każdy film jest dubbingowany(prawie każdy) a przecierz głos aktora jest jedną s form artystycznego wyrazu, a jakie jest wasze zdanie

f*ck

  1. dubbing sucks!! Taki TV, bo oczywiscie , Iza WGK 12/03/03 14:35
    Shrek czy Asterix sa zrobione bombowo:) Wiec jak w TV to tylko z lektorem (bo czasem np robie cos jeszcze i ogladam jednym okiem a bardzoej slucham) a w kinie, gdy koncenctruje sie tylko na filmie to oczywiscie tylko napisy:)

    How fortunate the man with none ...

    1. a mie sie w asterixie... , john565 12/03/03 14:36
      nie podobał, w shreku ujdzie (genialny jak na polskie realia ale maialem okazje z orginalnom ściężką oglądać i mam swoje zdanie)

      f*ck

  2. Tych dwóch , Marcinex 12/03/03 14:44
    pierwszych aktorów nie znam, a ten napisami musi być Japończyk? :))) A tak serio to tylko z napisami.
    Pozdroofka

    Nie ma piekła poza tym światem, on nim
    jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
    on nim jest!

    1. to mnie rozwaliłeś (-: , pjfox 12/03/03 15:57
      buehehheehhehe

      taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    2. leze i kwicze ;)) , NimnuL-Redakcja 12/03/03 18:38
      ;))))

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  3. napisy , Chrisu 12/03/03 14:46
    ew lektor... Dubbing wg mnie zabija film...

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  4. xxx , bajbusek 12/03/03 14:49
    lubie

  5. wydaje mi sie , Xavier 12/03/03 14:50
    tylko sam aktor swoim glosem wyraza emocje tak jak tego chcial rezyser a dubbing to kompletnie psuje, jak wlaczam niemieckie stacje tv to mnie przerazenie ogarnia, ze za niedlugo moze byc tak u nas, dubbingowany south park... bez komentarza...

    "ja nie jestem agresywny - agresywność:
    jeden"

    1. wlasnie , Xavier 12/03/03 14:52
      zauwazylem ze napisalem dokladnie to co Ty ale mnie ponioslo i nie doczytalem. :) No i fakt lektor ujdzie

      "ja nie jestem agresywny - agresywność:
      jeden"

  6. napisy... , xmac 12/03/03 14:52
    lektor moze byc, ale dubingu nie lubie, chociaz bajki dla dzieci to co innego
    w weekend bylo pulp fiction w tvp1 i 'bad mother fucker' przetlumaczyli 'wredny matko-jebca' - LOL

    dual&mobile power
    XMAC

    1. ale przyznasz , Meteor 12/03/03 23:36
      ze to w tym filmie pasowalo, bo samo tlumaczenie bylo smaczne, zrobione jako majstersztyk samo w sobie. Dobrze oddawalo atmosfere filmu. Tak samo dobrze zrobione jest tlumacznie np. Blues brothers.

      Tak, naleze do grupy trzymajacych
      kierownice i jestem z tego dumny!
      Pzdr. Univega,Author&Meteor

  7. Dubbing jest ok , McSet 12/03/03 14:54
    w filmach animowanych uwielbiam dubbing, uwazam wrecz, iz Polacy są w tym mistrzami :) Ale filmow dubbingowanych nie trawie... A co do lektorow; ogolnie nie lubie, bo nie slysze aktorow, ale na przyklad do lektora z X-Files sie przyzwyczailem i w sumie tego pana teraz tylko z tym serialem kojarze ^_-
    PS. Wszystko jest kwestia przyzwyczajenia.

    --
    what's goin' on fails to concern me

  8. bez niczego :))) , @kjos 12/03/03 14:56
    no chyba ze akurat film nie jest po angielsku co sie niestety ostatnio rzadko zdarza to wtedy napisy

    DUBBING ODPADA

    btw
    kiedys ogladalem himalya i byl z oryginalu zdubbingowanyna francuski i na tym polski lektor TOTALNA PORAZKA

    ---------------------
    Nobody's perfect.
    Call me Nobody.

  9. Lektor , JE Jacaw 12/03/03 14:58
    ...to najlepsze rozwiązanie, dubbing jeśli jest dobrze zrobiony (szczególnie udaje się to w bajkach) też może być... a napisy, no cóż jeśli nie ma nic innego to też jakoś strawię.

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

  10. hm, wspolczuje ogladania TV z napisami! , Iza WGK 12/03/03 15:09
    ble, ja bardzo lubie lektora w tv, bo zostaje aktorska expresja
    i ktos mi mowi co oni mowia a ja w tym czasie czytam sobie gazete:)) A moja mama haftuje (krzyzykowym bez skojarzen:)
    Nie wyobrtazam sobie tego przy napiach. Zreszta czasem wiecej sie umecze wczytujac w tekst i mniej zwroce uwage na film. W TV jednak lektor naprawde pasuje...

    How fortunate the man with none ...

  11. filmy z dubbingiem... ale pod warunkiem , Yasiu 12/03/03 15:11
    ze jest dobrze zrobiony i pasuje do filmu np. Ice age, shreck... w tych filmach jest super, jednak w wiekszosci filmow wole napisy.

    Yasiu (stupidity it's a virtue)

  12. Jesli chodzi , Adas!# 12/03/03 15:13
    o mnie, to wole bez dubbing'u. Chyba, ze w bajkach (shrek itd.) ale i tak zawsze ogladam rowniez oryginal.

  13. a dubbing to masakra!! Nigdy! , Iza WGK 12/03/03 15:14
    Nie trawie...kilka (!) filmow jest OK, ale reszta...
    po prostu głos i expresja słowna jest CZESCIA GRY aktorskiej i nie mozna sobie tego po prostu wyciac! Glos Hanibala Lectera nalezy do jego aktora a nie jakiegos polskiego studenta szkoly aktorskiej:(

    Kurde...na c+ byli kiedys przyjaciele..DUBBINGOWANI!! Lol, najgorsze co widzialam w zyciu to damski lektor

    How fortunate the man with none ...

  14. Tylko napisy , Poke 12/03/03 15:30
    Ale dubbing ok gdy tej jakosci co w Shrecku.

    09 sierpien 2008 - penitentiam agite

  15. napisy, a dubbing najlepszy byl....... , Wedrowiec 12/03/03 15:43
    w niemieckich westernach buahahahalol z tym ze tam to byl oryginal:> hande hoch winetu !!!!

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

    1. eee tam , Kenny 12/03/03 15:52
      a widziales Siedmiu samurajow po czesku? :>

      .:Pozdrowienia:.

      1. hehehehe ominelo mnie , Wedrowiec 12/03/03 16:47
        ale wierze ze ubaw musial byc niezly :))))))))))

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

  16. dubbingu nie znoszę , Yosarian 12/03/03 16:08
    chyba że tak zrobiony jak w Shreku ale to wyjątki, wolę jak rektor czyta tekst (np. Suzin i westerny :) a na drugim miejscu (to co w filamch jest na pierwszym:) napisy.

    All the best people in life seem to like
    LINUX.
    Steve Wozniak

  17. hmm , Przemol 12/03/03 16:22
    Iza cos sie pomieszalo zlotko "ble, ja bardzo lubie lektora w tv, bo zostaje aktorska expresja" - jak expresja w filmie? ten facet ktory tak wrzeszczy w telewizorze ze zaglusza cala sciezke dzwiekowa filmu? mylisz komentarz oryg filmu z wsadzonym marnym zle przetlumaczonym fajansiarskim polskim lektorem.

    Lektor zabija fonie i cala przyjemnosc z ogladania filmu. Polacy sa wychowaniu na marnych kopiach VHS i starych monofonicznych telewizorach i traktuja lektora jako cos naturalnego.

    Ryczacy lektor to wymog niestetywlasciciela praw autorskich do filmu. Wymagane ze jesli stacja telewizyjna sama przygotowuje polska wersje jezykowo - to lektor MUSI byc glosniejszy o minimum 9 dB od oryginalnej sciezki dzwiekowej filmu:/

    BTW to witam wszystkim to moj pierwszy post na tym forum.

    1. wlasnie NIE :) , Iza WGK 12/03/03 16:29
      Hej, pierwszy post i to do mnie:DD Czuje sie zaszczycone, respect!

      A powaznie, to lektor przeciez nie zaglusza aktora a dubbin tak. dobry lektor st tylko tlem tj sluchasz polskich slow, ale glos jest np po angielsku, w oryginale. Lektor jest duzo lepszym rozwiazaniem niz napisy (w TV!! Ja mam 14"!! oddalone o okolo 5 m:)) no i of koz dubbing(tez czasem ogladam te niemieckie filmy, ale tam nie ma dialogow;)
      Ja naprawde wple lektora od napisow w tv..moze czasem filmy TV np po 23, jakies dobre. Ale te zwykla amsowke i seriale - niech zostanie. Przeciez nie mam jeszcze wytezac wzroku by zrozumeic film.

      ps. nie wyobrazam sobie mojej babci ogladsajacej swoja "mode na sukces" z napisami. Wiec bede wirna przeciwniczka w telewizorni:) A kono to inna bajka i tam to chyba normalne:D

      ps, ale jakas alternatywe zaproponij, bo narazie napisales ze lektor be. Ale co w zamian?
      pozdro, iza

      How fortunate the man with none ...

      1. rozne sa wymagania , Przemol 12/03/03 16:35
        zauwaz ze sa osoby ktore maja pare razy wiekszy ekran niz 14" i uzywaja dedykowanych glosnikow podlaczonych do tego tv. Zapraszam na pokaz filmu z polskiej tv z lektorem. Dudni jak jadacy pociag czasami:)

      2. niestety Iza... , XTC 12/03/03 16:35
        Przemol ma rację...
        zobacz jak np. oglądasz film nocą - żeby nikogo nie zbudzić... o ile bez słuchawek - ustawiasz dźwięk np. bardzo cicho - słyszysz lektora i w/g Ciebie wystarczy - jedynie od czasu do czasu ew. eksplozję słyszysz i strzały...
        a całe tło... muzyka - po prostu to co stanowi o dźwięku w filmie - ginie...
        LEKTOR ZAGŁUSZA!...
        wycina Ci selektywnie tło...

        wiem, że "bez lektora" może się wydawać, że "oni mówią tak cicho" ... ale to przecież cała praca dźwiękowca... tak ma być...
        to co ma być słyszalne oprócz dialogów MA BYĆ SŁYSZALNE...

        mam radę nawet dla tych co angielskiego nie znają...
        żeby obejrzeć fragment filmu tak iż by głosy dialogów słychać było... niewspółmiernie bogatszy dźwiękowo film wówczas jest...
        /do dziś pamiętam K-Pax i drżące od basu ściany przy klimatycznych muzyczkach tła :)/

        Linux

        1. no ale w czym problem ogladac sobie anglojezyczne stacje w takim razie:(? , Iza WGK 12/03/03 16:40
          tam nie ma lektora. generalnie lepszy dzwiek a kablówke to w kazdym miescie maja (albo satelite). Przeciez nie ma ograniczen...Czesto leca lepsze filmy i w ddatku nowsze. W sumie chyba tak jest lepiej, bo 60% polakow zna tylko jeden jezyk i jest to rosyjski:)

          Ps. a wlasnie:)) Kupilam sobie w sobote nowe TV do duzego pokoju! LG 29" flat:DD Kurde, wymiata:D

          How fortunate the man with none ...

          1. przesadzasz... , XTC 12/03/03 16:43
            w sumie nie wiem o co Ci chodzi...
            ja bardzo selektywnie filmy ostatnio oglądam i raczej nie było tak, że TV się zsynchronizowała z moimi chęciami... a tego, że ja się synchronizuję do TV to sobie niewobrażam :)

            czemu nie TV?...
            bo:
            a) bez reklam...
            b) wtedy gdy JA chcę...
            c) mogę przerwę na WC zrobić kiedy mi pasuje :)
            d) bo mogę napisy końcowe poczytać posłuchawszy muzyki jeśli film zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie...

            Linux

            1. no to sie zgadzamy wlasnie:) , Iza WGK 12/03/03 16:50
              w tv- dla mnie to papka i mi nie zalezy na dzwioeu, niech leci co chce:)
              A filmy ogladam tylko na divixie:) (nie zaplace za DVD wr..) Albo w kinie, do ktorego chodze bardzo czestow sumie. Datego nie przywiazuje uwagi do TV - don't care:) Wlaczam sobie HBO i nie mam reklam, wlaczam sobie DVIX i luxusx2:) bez reklam i prawie jak DVD :D Problem ze nie wszytko mozna na divixie zdobyc a niektoref filmy sa niewarte nawet starania.. I te wlasnie czresto leca w TV:>

              How fortunate the man with none ...

          2. no to , Przemol 12/03/03 16:44
            polecam zakup jakiegos amplitunera glosnikow i zaczniesz narzekac na lektora:)

            doceniesz wtedy oryg sciezke ktora ma calkiem inne brzmienie.

      3. właśnie TAK :) , Jetson 12/03/03 16:50
        Lektor zagłusza nie tylko głosy aktorów ale też ogłosy tła są znacznie wyciszone lub wygłuszone.

        Wiesz, są ludzie którzy oglądając film patrzą na ekran a nie w gazetę :P

  18. uff... no generalnie odpowiedź nie jest prosta... , XTC 12/03/03 16:26
    bo u mnie to tak...
    jak mam możliwość obejrzenia filmu to najgłębiej wciąga oglądanie bez napisów - w oryginale...
    zauważcie, że dźwięk lektora jest zwykle najgłośniejszy i podczas gdy mówi tło schodzi niżej - skutkiem ubocznym (u mnie) oglądania w oryginale jest oglądanie z dźwiękiem bardzo głośno - żeby siłą rzeczy wszystko zrozumieć a chociażby "dosłyszeć" - bo alfą i omegą nie jestem...
    gdy nie mam warunków na tak ogłuszający dźwięk /lub gdy nie sam oglądam/ - wtedy napisy... tu też jest problem bo mała czcionka mało zasłania ale i absorbuje bardziej :( - kółko się jakby zamyka...
    no i film oglądać z napisami (przypominam - dźwięk ot tak sobie:) - to męczarnia gdy chcesz akurat coś zjeść... mnie to trzęsie gdy ktoś kto ze mną ogląda np. mówi o czymś do mnie a ja patrząc na ekran widzę, że traci on "sens sytuacji" w filmie... :) wiem, że to nie moja sprawa ale wiem też, że potem będzie pytanie "a dlaczego" etc...
    siłą rzeczy filmy w telewizji - z lektorem nadają się świetnie na "trudny nawet obiad" gdy męcząc się z jakimś kawałkiem na talerzu - nie tracisz wątku filmu :)...
    Dubing - chyba, że w produkcjach typu Shrek (choć mam i tak dwie wersje) ... inaczej jest to wypaczenie...
    jak plastelinowy nos przyklejony każdemu aktorowi - nie da się tego normalnie oglądać :)

    Linux

  19. Angielskojęzyczne to , sebtar 12/03/03 16:29
    z napisami ( lub bez ;) ) a jak w innym języku to wszystko jedno - i tak nic nie zrozumiem ;). Dobry dubbing to rzadkość.

    Demokracja to władztwo intrygantów,
    wybieranych przez głupców.

  20. nauka jezyka , Przemol 12/03/03 16:32
    a nie uwazacie ze to tylko jest sprawa znajomosci jezyka obcego? wydaje mi sie ze srednio rozgarnieta osoba w srednim wieku raczej zna angielski.

    np. w skandynawi praktycznie wszyskie programy sa w wersji oryginalnej (nawet discovery itp) napisy sa poprostu w kazdym programie. Poziom ludzi znajacych tam jezyk obcy jest duzo wyzszy niz w naszym kraju.

    ja nie potrafie zmusic sie do ogladania filmu z tym facetem siedzacym w telewizorze.

    1. hm, podejrzewam ze francuski(amelia) , Iza WGK 12/03/03 16:33
      hiszpanski (almodovar:), niemiecki, portugalski, skandynawski, czeski i japonski znam jednak gorzej od ciebie:)

      How fortunate the man with none ...

      1. e tam:) , Przemol 12/03/03 16:38
        Nie sadzisz ze filmy w wiekszosci przypadkow sa w wersji angielskiej? niemieckiego mozna sie poduczyc jak ktos lubi np serial - autobahn polizei:D

        NIe zapominaj Izo ze filmy japonskie lub hiszpanskie maja przewaznie zawsze nalozone angielskie napisy.

        btw to jak macie dostep do dst to polecam kanal AjaraTV na ktorym leca hity filmowe w wersji rosyjskiej:D

    2. tak, ale w skandynawii nie bylo komunizmu , Iza WGK 12/03/03 16:35
      sory-socjalizmu. Skandynawowie w 90% znaja angielski (nawet byle sprzataczki moj kolega opowiadal:) Ale norwegow jest np 4 mln,. 2x Warszawa a PKB na osobe kilka razy wiekszy i moga sobie smialo pozwolic. U nas wszystko raczkuje.
      ps. twoja babcia zna angielski:/?

      How fortunate the man with none ...

      1. ale co to ma wspolnego? , Przemol 12/03/03 16:42
        Wiesz czym sie roznimy? tym ze oni maja oryginalne sciezki dzwiekowe a my lektora. Raczkuja to u nas paytv, na c+ ostatnio mozna trafic na wybor sciezki dzwiekowej i chwala im za to... lecz c+ nl ma to od zawsze i do tego nie da sie porownac nawet jakosci obrazu ktory jest na c+ innych niz polska.

        Wiem Iza ze lubisz zajmowac sie 4 sprawami innymi podczas ogladania filmy ale zrozum ze niektorzy skupiaja sie na obrazie i dzwieku:) (zwlaszcza dzwieku)

        1. no roznie, mi po prostu , Iza WGK 12/03/03 16:46
          lektor nie przeszkadza a dzwiek slysze jak slysze -nie jestem audiofilem, choc klasa fortepianu zrobial swoje:) Wole tresc filmu, bo na efekty chodze do kina/badz ogladam na DIVIxie...
          (no jasne ze nie wszytko)...
          Wiesz, ja po prostu ogladam TV jakies 5 h tygodniowo:) Najczesciej leca sobie muzyczne... I raczej siedzac z mam, ktora ma po prostu tv wlaczony i sobie rozmawiamy, czasem jakis film. I wsio. Po rpsotu nie przywiozuje uwagi do telewozora a uwielbiam filmy, ale sama i na kompie:)


          Mi przeszkadzaja glosne reklamy, ale w koncu dstalam pilota!! jeje!! To problem z glowy:D One sa sporo glosniejsze i dopiero wtedy mozna podskoczyc!

          How fortunate the man with none ...

    3. Przemol, znajomość języka (taka szkolna) nie zawsze pomoże , zartie 12/03/03 18:37
      Filmy w języku angielskim są kręcone w różnych krajach, aktorzy mówią z różnym akcentem. Ja kiedyś w kinie na jakimś filmie nowozelandzkim dopiero w połowie zorientowałem się, że aktorzy mówią po angielsku :-)
      Na pewno lektor zagłusza ścieżkę dźwiękową, a gdy zwiększy się głośność aby usłyszeć tło jego głos dudni. Dla mnie jest to jednak mniejsze zło od dubbingu. W Polsce dubbing jest robiony naprawdę na bardzo wysokim poziomie, ale i tak psuje mi on przyjemność oglądania (z wyjątkiem Shreka). Na filmy z napisami w TV raczej nie ma co liczyć :(
      Jeśli chodzi o koszmarki dubbingowe to kiedyś na Polonii 1 usiłowałem obejrzeć "Czy leci z nami pilot" ale po kilkunastu minutach wymiękłem - film miał włoski dubbing i polskiego lektora @%$$^&@^*&!!! Niedawno też ściągnąłem kilka odcinków "Wilka i Zająca" z dubbingiem chyba czeskim - masakra (chyba, bo tekstu niewiele ;-) i ciężko się zorientować).

      Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

  21. Napisy , tommal 12/03/03 16:54
    i tylko z napisami. Czasem poprzez dubbing mogą zostać "zamazane" efekty dźwiękowe, które są bardzo istotne:)

    Tom

  22. lekot ble , dubing bleeeeeeee bleeeeeeeeeee , Thadeus 12/03/03 17:29
    napisy moga byc ale wole bez nich i wsluchiwac sie w dialogi :)

    ...

  23. w tej kolejności: , slanter 12/03/03 18:31
    napisy, lektor, dubbing (choć rodzynki się zdarzają - wtedy lepiej dwie wersje oglądnąć.

    owoc żywota twojego je ZUS

  24. komedie moga byc , NimnuL-Redakcja 12/03/03 18:38
    z lektorem lub dubbingiem, chociaz wole z napisami ... sensacje, sf, horror itd WYŁĄCZNIE z napisami - bez zadnych wyciszen tla itd ... bo to zabija film ... IMHO i tak szrek czy potfory z dubbingiem zostaly zabite przez obce slowa ...
    komedie jednak jako tako ujda ...

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

  25. Subtitles all the way , pippi 12/03/03 18:39
    - polskie, ale także angielskie. Naprawdę ułatwiają naukę języka - kurcze, moja - może i nierewelacyjna, ale całkiem znośna - angielszczyzna niesamowicie dużo zawdzięcza "Wing Commanderom" (od części III wzwyż) - te wszystkie wstawki filmowe z angielskimi podpisami i ślęczenie przed ekranem z joyem w jednej łapie i słownikiem w drugiej... ;-)

    Dubbing dobry to był chyba tylko w "Shreku" zaś głos lektora - jedynie w wykonaniu śp. Tomka Beksińskiego w filmach Monty Pythona (zajeb!ście "zrobił" w "Żywocie Briana" sepleniącego Piłata "hu, hu, hu, mały selma się stawia?" i Wielgasa Kutasa z jego specyficzną wymową "r": "patłycjusz w Rzymie" :-DDDD)

    BTW Z lękiem czekam na polski debiut "Żywotu Briana" na DVD (z tego co pamiętam to bodaj w I połowie kwietnia ma się pojawić na półkach). Ciekawe jak zrobią tłumaczenie...

    1. przeciez jedyne sluszne tlumaczenie , Iza WGK 12/03/03 18:46
      monty pythonow jest autorstwa Beksinskiego...Inne to beda profanacja:) Cos jak przeklad Skibniewskiej a Łozińskiego(tak sie pisze? nie wiem - ale przejrzalam tylko w mpiku, bo to koszmarek;)?

      How fortunate the man with none ...

      1. Dokładnie tak. , pippi 12/03/03 19:15
        Tomek Beksiński nie tylko rewelacyjnie tłumaczył, ale także jako lektor potrafił je z niesamowitym "czujem" odegrać przed mikrofonem (no nie napiszę, że odczytać - czytają (bez krzty emocji) różne Tomasze Knapiki i inne ikony polskiego lektorstwa telewizyjnego; Beksiński fantastycznie bawił się słowną materią Montypythonizmu)...

  26. napisy, lektor , bartek_mi 12/03/03 19:02
    ...........................
    ...........................
    ...........................
    ...........................
    ...........................
    ...........................
    ...........................
    ...........................
    dubbing

    nie ma nic gorszego niz dubbing - zabija caly film (od efektow zaczynajac a na aktrowskiej grze konczac)
    lektor - jets ok - szczegolnie gdy sie nie chce czytac badz nie ma sie czasu (denny film :) ) - film leci w tle a mozna w tym czasie cos innego robic (moja babcia prasuje przy filmach i dla niej dvd z napisami to kicha)
    napisy - same plusy - prawie (minusy - patrz wyzej)

    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  27. lektor ssie , Meteor 12/03/03 23:35
    w polskich wydaniach szczegolnie - lektor w kazdym kanale. totalnie schrzanione wydania "American Beuty" i "Trumman show". Na dvd napisy only, w telewizji wsio ryba, bo tam dzwiek jest i tak beznajdziejny.

    Tak, naleze do grupy trzymajacych
    kierownice i jestem z tego dumny!
    Pzdr. Univega,Author&Meteor

    1. heh, modelowo schrzanione wydanie to "Zapach kobiety" na DVD , pippi 13/03/03 00:16
      - polska wersja językowa jest dostępna WYŁĄCZNIE z lektorem i to bodaj w mono... Osoba nie władająca mową Szekspira może sobie co najwyżej WYOBRAZIĆ potęgę i sugestywność oskarowej roli Ala Pacino, roli wykreowanej przecież w dużej mierze głosem właśnie...
      Anglojęzyczni mają za to full-wypas łącznie z napisami...

      Polskie wydanie, kuria ich nać...

      1. dokladnie , Meteor 13/03/03 09:29
        albo lektor, albo wersja angielska bez polskich napisow. Tamte filmy tak samo. Dobrze, ze ludzie podniesli krzyk i juz wiecej takich gniotow nie puszczali.

        Tak, naleze do grupy trzymajacych
        kierownice i jestem z tego dumny!
        Pzdr. Univega,Author&Meteor

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL