|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[OT] Silownia - kto z Was chodzi ? :) , NimnuL-Redakcja 12/03/03 18:20 Witam!
Wlasnie przed chwila wrocilem z nowo otwartej silowni niedaleko mnie (jak na warunki malego miasteczka to wyposarzenie przyjemne - sztanga, atlas, ciezarki, bierznia, rowerek ) bylem z 2 kumplami .... i kurde padam ;)
Ale ja sie kurde spaslem ;) jakies 3 lata temu chodzilem na silownie z kumplami - na sztandze na leząco bralem 85kg po kilka razy ... dzisiaj 1x 65kg ;) ale mi kondycja spadla ...
ale od przyszlego tygodnia regularne wypady po 2-3 razy tygodniowo z kumplem bedziemy robic - niesamowicie sie spaslem przy tym kompie ;))
Ktos z Was chodzi na silownie ? :)
PozdrawiamGdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - nie chodze , Kaszpirowski 12/03/03 18:26
Bo mam w dupie rzucanie żelastwem bez przyczyny widocznej|Gigabyte GA7vrxp|LCD150s-Philips|
|Gigabyte rOdeon 9000Pro|
|Athlon1700/2400xp|WaterCooling| - Tak trzymaj , Yatanza 12/03/03 21:12
calkowicie sie z Toba solidaryzuje.
- ja nie... , PrzeM 12/03/03 18:27
...chodzę - zbyt statyczne dla mnie - wolę coś "żywszego" - czyli 3 razy w tygodniu piłka nożna w zimie na hali w sezonie outdoor a jak chcę adrenaliny to biorę rower, pakuję na dach autka, za godzinę jestem w Szczyrku, wyciąg na Skrzyczne i rura w dół. Ewentualnie 80 kilometrów po Jurze.
Miłego pakowania :)PrzeM
above the mind - powered by meat... - pakowanie ;) , NimnuL-Redakcja 12/03/03 18:44
wiecej z tego wszystkiego smiechu u mnie niz cwiczen, ale sie spocilem ;)
uprzedzajac wszelkie mozliwe pytania - mowie z gory - nie biore i nie bede bral jakichs speedow (odzywki itd ...) . Laze dla kondycji i dla zabawy - przy okazji czas zapcham ;)
Na rowerze zaczne jezdzic jak bedzie cieplo ... 2 lata temu bylem tak rozbrykany, ze do miasta obok (22km jechalem w 25 minut - dokladnie) a do Pily (60km) w 1h 50minut do tablicy ! machalem ostro kiedys ... (dobrej klasy rower gurski ;)
W pilke nozna niestety nie ma z kim i gdzie pograc ... w kosza nie lubie, w siatke nie ma gdzie ;) jedynie czasem plazowka - ale nie w ta pogode ;))
Kaszpirowski - rozwaliles mnie swoim komentarzem ;) po prostu leze ;) tez tam uwazalem dopoki spodnie nie staly sie przyciasne a przed kompem wygodnie siedzi mi siee bez spodni niz z ;)
pozdrawiamGdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - jak bede w pile... , xmac 12/03/03 19:41
w wakacje, to przypedaluj kiedys do mnie
na piwko sie skoczy :_)))
a na silownie chodzilem w zeszlym roku (i wczesniej), a teraz nie moge sie jakos zebrac. powodem chodzenia bylo utrzymywanie kondycji, po wielogodzinnym siedzeniu przy komputerze i robieniu sobie odparzen na du.......dual&mobile power
XMAC
- NimnuL , Lukx 12/03/03 18:31
Widze ze lato idzie trezba sie doprowadzić do stanu atrakcyjnego dla 2 płci :))... geniusz ludzki jest ograniczony ,
a głupota ludzka nie ... - dokladnie czytasz moje intencje ;) , NimnuL-Redakcja 12/03/03 18:39
nie moge wygladac jak spasiony informatyk z zarosnietym ryjkiem ... musze byc piekny i gladki zeby przedluzyc gatunek ;)Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - wiesz , Lukx 12/03/03 18:44
o informatykach muwia ze to gatunek na wyginęciu . Więc niedaj sie walcz :)... geniusz ludzki jest ograniczony ,
a głupota ludzka nie ... - bede walczyl ;) , NimnuL-Redakcja 12/03/03 18:45
konieczne jest wiele prob ... trening czyni mistrza;) a pozniej wlasciwa prokreacja ;)) trzeba tylko odpowiednia samice dobrac ;)))Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - no to powodzenia , Lukx 12/03/03 18:57
w dobieraniu i prokreacji :)))))... geniusz ludzki jest ograniczony ,
a głupota ludzka nie ... - bede probowal po kolei ;)) , NimnuL-Redakcja 12/03/03 19:14
moze na siostre JasiaWP wypadnie ? :))))))))))))))))))))))))))))Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- heh, ja chodzilam, ale , Iza WGK 12/03/03 18:41
silownia jest nudna, tj musisz chodzic z kims wlasnie zeby pogadac itp. a pol gopdziny samotnie na biezni patrzac sie w sciane (znalam juz wszytkie reklamy na pamiec) to nuuuuuda...
Ale moj kumpel wytrwal i teraz ma naprawde rozbudoane miesnie - az sie zdziwilam ze z chuderlaka tam mozna sie rozrosnac:) (a koles nie jest glupi, chodzi dla wlasnej samodyscypliny)
A nie lepiej Nimnul spalac w jakis sensowniejszy sposob:DD?How fortunate the man with none ... - Izus ;) , NimnuL-Redakcja 12/03/03 19:01
jasne, ze lepiej spalac w iny sposob ... i spalam, ale w weekendy ... a w dni powszednie mam pociąg do przedmiotów martwych ;))
grzelcio - rower bedzie jak cie cieplo zrobi + silownia tez ...
Pawel27 - mam kobiete ;) i silujemy sie czasem przez kilka godzin ... ale to nie to samo co przebywanie w jednym pokoju ze spoconymi facetami z rzelaztwem ;)) haha ;)
a na powaznie seks + silownia + rower = niezla kondycja ;)
na basen nie mam mozliwosci chodzic bo do najblizszego dotychczas bylo 35km a teraz mam 60;)
na nartach ? gdzie ? :) wodnych czy zwyklych bo ani na jednych ani na drugich nie mam mozliwosci ;)
silownia jest OK - kiedys mialem niezla sylwetke - ogladaly sie kobialki na plarzy - a teraz jedynie jakas mucha usiadzie na ramieniu ;))Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- polecam rower w sezonie , grzelcio 12/03/03 18:44
a póki co bieganie, natomiast siłownia jakoś mi się nie widziwww.grzelcio.prv.pl
Moja storna domowa - krótko,
zwięźle i na temat. - rower jest urzadzeniem calorocznym , Dhoine 12/03/03 20:55
silownia sux IMHO.
- Ot to właśnie , Paweł27 12/03/03 18:45
Znajdz sobie Nimul jakiś obiekt przeciwnej płci i razem się posiłujcie.
Dość że przyjemne dla obydwojga, to nie trzeba płacić za godzinę.
A miotanie żalazem to totalny bezsens. lepiej uść na basenik czy pojeździć na nartach.i7-4770, Asus H87M-Pro
EVGA 750ti, SSD 840 Pro
Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold - :) czasem placisz;) , Iza WGK 12/03/03 18:49
za godzine albo na umow o dzielo:DDD
A powaznie, uwielbiam basen, ale z calym czasunkiem tez jest nudnawy(ja plywam zaba rozna godzine w 2 strony), dlatego
silownia jest alternatywa. Zreszta zle sie kojartz"rzucanei zelstwem" bo duzo jest cwiczen aeorobowych np na schudniecie a nie na mase...
rowerek, bieznia, flying cos tam:DDHow fortunate the man with none ... - No ja nie mówię o tych kobietach które , Paweł27 12/03/03 18:54
jak to na trasie Nowy Targ.
Cytuję słowa takiej panienki " W paszczu dwatcat, w piz..u sorok"
;-)))i7-4770, Asus H87M-Pro
EVGA 750ti, SSD 840 Pro
Fractal Design Define R4, EVGA 750W Gold - rowerek :-( , grzelcio 12/03/03 18:56
weź się za rower prawdziwy! Jazda rowerem to dopiero frajda, przy czym także wyrabiasz mięśnie. Nie mówię o dystansach 10 km, ale na raz przynajmniej te 30 km, najlepiej jeszcze w terenie. I to jest dopiero wspaniały sport!www.grzelcio.prv.pl
Moja storna domowa - krótko,
zwięźle i na temat. - Jasne ;)) , NimnuL-Redakcja 12/03/03 19:13
ten sport z plcia przeciwna oplacany to dopiero sport - bo jak masz za darmo to jest spokojnie, bez pospiechu , delektujesz sie godzinami ... a jak masz godzine to jak krolik, napocisz sie i koniec ;))) ale silownia tansza ;))
Plywac natomiast uwielbiam - najbardziej nurkowac .. kiedys w jeziorze zanurkowalem za pomostem - ponoc bylo tak 8m glebokosci - tak bylo napisane - plynalem i mijalem kolejne warstwy wody - cipla, ziman i coraz zimniejsza, coraz ciemniej sie robilo pozniej sie zrobilo cieplej i strasznie w uszach zaczelo piszczec poczym przywalilem w dno ;) po odiciu sie od niego ledwo zdarzulem wynurkowac ... ;))
JanoszW - kiedys planowalem chodzic bo byla taka mozliwosc, ale niesttey zamkneli ;(( a szkoda ...Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- a ja chodze , JanoszW 12/03/03 18:58
na karate - sama rozgrzewka to godzina pompek, brzuszkow, biegania i rozciagania, a nastepna godzina to powtarzanie roznych technik. Maksymalny wysilek fizyczny, normalnie gdybym nie byl chudy to bym schudl :)- tez fakt... , xmac 12/03/03 19:44
kiedys trenowalem karate i zrobienie 100 pompek na piesciach nie bylo problemem. moze kiedys sie jeszcze zapiszedual&mobile power
XMAC
- Polecam Aergometr tak na 1000 m , Thadeus 12/03/03 19:13
na miekich nogach sie wychodzi za pierwszym razem , a pozniej juz sie troche czlowiek przyzwyczaja :)... - co to jest ? , NimnuL-Redakcja 12/03/03 19:14
na czym polega ?Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - to taki symulator kajaka wyczynowego z jezdzaca laweczka , Thadeus 12/03/03 19:34
kolo zamachowe z regulowanym oporem, do tego lancuch i uchwyt, na czynie ruchome siedzenie i liczniki. przypinamy nozki do podnuzka sidamy na siedzonku lapiemy za uchwyt lancucha i zapierdalami w tyl i w przud. NOgami sie przyciagasz, jednpczenie sie lancuch zwija i jak najbardziej do przodu sie wychylasz, pozniej cagnac do tylu prostujesz sie i odpychasz na nogach maxymalnie odchylajac sie do tylu, i tak w kolko np przez 1000m - wychodzisz na miekich nogach, z cisnieniem 300 i spocony jak kot :) wspaniale na rozbudowanie i wytrenowanie wytrzymaloscioe miesni nog, grzbietu i brzucha
acha prawidlowo sie pisze ergometr typ wioslarski
http://www.medical.zone.pl/...sprzety/ergometr.htm - na samym dole
http://www.fit.pl/klasa_wiosel.htm... - tu masz troche o takim jakiego uzywam na uczelni , Thadeus 12/03/03 19:50
http://www.concept2.markus.com.pl/tresc.htm... - a tu taki milusi filmik z ktorego pokapujesz o co biega :) , Thadeus 12/03/03 19:55
http://www.concept2.markus.com.pl/...slide_irn.gif...
- znowu zbiorczo ... , NimnuL-Redakcja 12/03/03 20:06
takie cos polamalem niestety na poprzedniej silowni ;) takie kupione z telezakupow ;) )
Poke - jedyne czego nienawidze ze sportu to biegania - krotkodystansowy sprint moze byc, ale dluzej nie ma mowy - po prostu nie cierpie ... pozatym mocno rozwijajace wszystkie partie jest plywanie i jazda na rowerze .... bieganie ponoc wytrąca czerwone krwinki z krwi i niszczy stawy kolan i kręgosłupa - chyba , ze mamy do tego odpowiednia trase i buty co zadko sie zdarza .
McKrólik - od której strony pily mieszkasz ? bo cos moje okolice ? :)
Ja raz jechalem samochodem wywiesc smieci ;) ale auto pod domem bylo a ja mialem na smietnik po drodze ;) 50m jechalem , wyrzucilem smieci i w trase ;))
A pieski są fajne - bialy pudelek znajomego kilka dni temu z wielką radością zacząłczochrać się w rozmokłej glinie ;) tak się skubany zamaskował, ze dopiero jak sie ruszył to go znaleźlismy ;)) )
Ranx - Ty tez bys mogl sie rozpisac - co masz przeciw temu postowi ? nie bądz zrzędą ... wpisalbys sie a nie narzekal ;)
pozatym jaki statsiarze ? przeciez nikt procz mnie nie ma wgladu w moje statsy ...
whhh starzejesz sie kolego ;)Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - to chyba jakas tandeta z telezakupow byla :) , Thadeus 12/03/03 20:20
ten na jaki jest u nas na uczeli jest nie do zajechania... - no byla ;) , NimnuL-Redakcja 13/03/03 08:29
jak wszystko z telezakupow Mango ;) plastikowe koleczki urwalem i zaciął sie bloczek wyciagajacy to niechcący z rospędy wygiąłem jedno "wiosło " :))Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- Ja lubie bieganie , Poke 12/03/03 19:24
Do tego starcza trammpki, droga i duzo samozaparcia. Nie wiem czy jest inny sport tak dokladnie wszystko rozwiajacy. Silownia jest imho troche sztuczna i dla mie osobiscie po prostu nudna.09 sierpien 2008 - penitentiam agite - kiedys chodzilem , McRabbit 12/03/03 19:25
ale to bylo bardzo dawno :-)
teraz sie spaslem i wszedzie jezdze samochodem :-)
pila 30km - 12 minut
budzyn 14 km - 6 minut
sklep 300m - 3 minuty z wystawieniem samochodu z garazu :-))
a na serio to szczeze gratuluje wszystkim co maja samozaparcie czas etc. ja mam ostre postanowienie biegania z pieskiem po lesie :-) na szczescie teraz jest za duzo blota i mam jakies wytlumaczenie :-)
pozdrawiam z za kompa bez spodnirabbit@dobrze.robi.to :-)) - hehe, zobaczysz , Agnes 12/03/03 19:30
piesek podrośnie i to ON zacznie cię wyprowadzać na spacer, czy tego będziesz chciał, czy nie :))Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - co do wzrostu , McRabbit 12/03/03 19:35
to troche mnie to przeraza :-))
jest wielki jak stodola, jakos nie jestem przyzwyczajony do psa normalnych rozmiarow, zawsze mialem takie male pieski :-))
teraz tez codziennie chodzimy do lasy, tyle ze on biega a ja brodze po kostki w blocie,
labrador to pies z rodziny wodolubnych ja dodalbym jeszcze blotoubustwiajacych - papla sie w nim z wielka radoscia:-))
pozdrawiam <roza> <usta> ;-)rabbit@dobrze.robi.to :-))
- napisalbym "nie karmic Trolla" ale juz mi sie nie chce.... , Ranx 12/03/03 19:34
statsiarze rulez:))))
zreszta juz sie wszyscy rozpisali:)o roztramtajdany charkopryszczańcu... - a ja wolę rowerek :) , Chrisu 12/03/03 19:37
w wakacje około 300 km tygodniowo, od czasu do czasu jakaś trasa 200 km (bez obciążenia w jeden dzień), albo coś szybszego (75 km w 2.5 godziny jadąc samemu), albo 22 km w 30 min (z kumplem).
Aha mój sprzęt to PASAT zbudowany w zakładach ROMET (koło 12 lat juz ma) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - oż kurcze , grzelcio 12/03/03 19:43
podziwiam tyle na romecie
Ja tam w tym roku będę śmigał na Treku 4700 '02. Mam nadzieję, że zrobię 6000 km, co jak dla mnie jest bardzo dużo... A póki co idzie już do mnie paczuszka ze świeżymi Magurami ;-)www.grzelcio.prv.pl
Moja storna domowa - krótko,
zwięźle i na temat. - kiedyś jechałem na sprzęcie , Chrisu 12/03/03 19:48
kumpla. Peugeot, taki dla kolarzy, sam osprzęt wart około 3k zł. Jedyna rzezcz co mnie wkurzała to było to, że po rozpędzeniu się do 50-55 km/h było bardzo łatwo utzrymać prędkośc ;) U mnei żeby utrzymać taką to trzeba nieźle cisnąć. Tam aż mnie nogi bolały, bo nie byłem przyzwyczajony, do tego żeby tak lekko mi sie jechało :))) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- i jescze , Chrisu 12/03/03 19:44
trasa Częstochowa- moja miejscowość (ok 35 km) w niecałe 50 min :) (po schodach już do domu nie wszedłem :( ) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - huh , Kenny 12/03/03 19:53
niezle, dla mnie srednia 35km/h na dystansach >40km jest nie do przeskoczenia (na goralu), ale z kolei pewnie pod Czestochowa rowniej jest niz w Krakowie :).:Pozdrowienia:.
- a propo rowerkow - wybiera sie ktos na Krakowski Maraton Rowerowy ? , Kenny 12/03/03 20:20
jakby co, dajcie znac :)
info tutaj:
http://www.compass.krakow.pl/maraton/.:Pozdrowienia:. - ja bynajmniej nie , grzelcio 12/03/03 20:34
ponieważ z Puław do Krakowa trochę jest :-)
Ponadto najpierw muszę trochę pojeździć, ponieważ zacząłem jazdę od tamtego sezonu i... w kwietniu 2002 zaraziłem się, a ponieważ poskompiłem na kask miałem w maju ostrą glebę. Jej następstwem było to, że byłem kwadrans nieprzytomny i miałem wstrząs mózgu, co niestety spowodowało zaprzestanie jazdy na rowerze do września! Na jesieni jednak troszkę narobiłem kilometrów. Teraz jednak przy nowym rowerze (Trek 4700 '02, kupiony w styczniu '03) całkiem inaczej mi się jeździ (wcześniej miałem starszego Trek'a 800 z Canti), tj. szybciej, dalej i przyjemniej.www.grzelcio.prv.pl
Moja storna domowa - krótko,
zwięźle i na temat. - oj, to faktycznie , Kenny 12/03/03 21:32
miales przezycie...
Ale po drodze do Krakowa to akurat mialbys trening i rozgrzewke za jednym zamachem... ;)).:Pozdrowienia:.
- 12 ? , zartie 12/03/03 22:59
On już powinien być pełnoletni. Mój Orkan ma 14 latek, a Passat to znacznie starszy model.
Ja kiedyś z kumplami jeździłem w wakacje na 8 - 10 dni w Polskę, ale niestety parę lat temu paczka się rozpadła :-(((
Na tych rowerach można było nieźle poprawić kondychę: 20 kilo rower + 8 do 10 kilo sakwy + 3 kg części zamiennych ;-))Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - kupiłem w 1991 , Chrisu 12/03/03 23:05
za 1milion350tys złotych ;). A dokładniej starsi mi kupili ;). /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - Mój kosztował niecały milion ... , zartie 12/03/03 23:43
... ale ponad rok trwało, zanim dosiadłem moich wymarzonych dwóch kółek. Kupić taki rower było prawie tak samo trudno jak samochód ;-) Połowa kumpli z klasy była zaangażowana w poszukiwania. To właśnie jeden z nich wyczaił dostawę - tego dnia nie mogłem wysiedzieć do końca lekcji :-))Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - sugerujesz że przepłaciłem? ;) , Chrisu 12/03/03 23:51
mój akurat stał jakiś czas w sklepie. Jakoś wtedy u mnie już nic nie kończyło się zaraz po dostawie do sklepu... Pamiętam... Niebieski... Alu-błotniki... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - Biorąc pod uwagę inflację to możliwe, że Twój był tańszy ;-) , zartie 13/03/03 00:03
Problem z kupnem polegał nie na znikaniu towaru ze sklepu - wtedy bym nie czekał do końca lekcji :-D (chociaż pamiętam, że dzwoniłem do ojca do pracy, żeby czekał w domu z forsą).
Jakoś moje miasto (i okoliczne miejscowości, bo w nich też szukałem) zostały pominięte w rozdzielniku - wiadomo, dlaczego u Ciebie stały ;-)Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - bo ja to całkiem źle kombinuję ;) , Chrisu 13/03/03 00:13
najpierw przeczytałem że Orkany są młodsze i zapomniałem o tym że Twój ma 14 lat ;). Mój już był kupowany jak takie rzeczy bywały w sklepach ;)... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- Ja kiedyś chodziłem, ale mi się , sebtar 12/03/03 19:39
ekipa rozpadła i jakoś nie mogę żadnego z kumpli namówić a samemu to nuda.Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - parę razy byłem i nudne to jest jak flaki w oleju! , Mackintosh 12/03/03 20:05
nie ma to jak wspinaczka, ale tutaj też trzeba mieć ekipę, a to ja wprost przeciwnie do wagi....w ciągy pół roku straciłem na wadze 15 kilo bo ważyłem prawie 90, a teraz jak młody Bóg się czuję...poza tym uskuteczniam trochę domowego wysiłku sztangietki drążki tylko nie mam miejsca na chwyty na ścianę:(((( a szkoda!!!!!!!! ;) pozdrawiam grubasów;d" Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. " - dziekujemy:) , Iza WGK 12/03/03 20:06
za pozdrowienia:D No przydaloby mi sie pobiegac:>How fortunate the man with none ...
- Nie.. , soker 12/03/03 20:41
..żebym sie czepiał, ale jak na osobę, która podobno coś tam studiuje to stanowczo nie wypada pisać np. bierznia.....CiviCUser - cos tam studiuje ;) , NimnuL-Redakcja 13/03/03 08:31
i mam problemy z ortgrafia ;) moge sobie zaswiadczenie zalatwic ;))
nie ladnie sie czepiac - netykieta zabrania .. a na powaznie - popelniam bledy ... musze sie poprawic - racja.
ale studiuje informe a nie polonistyke ;)Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- Eeee tam , Mackie Messer 12/03/03 20:54
Krav maga 2x w tygodniu plus 1x siatkoweczka i zadna silownia nie potrzebna."Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
F. Nietzsche - ty chodzisz na krav mage? , Iza WGK 12/03/03 21:37
:ooo to ja sie nie boje z toba wracac w nocy z parq:))How fortunate the man with none ... - bylem ostatnio , Mackie Messer 13/03/03 15:51
na paru treningach...od kwietnia chce regularnie sie zapisac :))"Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
F. Nietzsche
- a na kondycje sugeruje cos innego , @kjos 12/03/03 21:59
kurs tanca - najlepiej irlandzkich :)))
sam testuje od pazdziernika
no i co najwazniejsze
NIE MA MOWY O NUDZIE
bo jak sie tanczy to sie partnerki zmieniaja baaardzo czesto :))
i mozna uslyszec takie teksty od osoby prowadzacej
"a teraz zdradzy"
"a teraz znowu zdradzamy tylko szybciej"
a wymagajace to to jest kondycyjnie ze ho ho---------------------
Nobody's perfect.
Call me Nobody. - siłownia sux (-: , pjfox 13/03/03 00:50
ja śmigam na badmintona co 4 dni
i na basen 3x w tygodniu i jest git
badminton też ostro daje po mięśniach - zwłaszcza dupa boli (-: i nie chodzi tu o prysznice (-:taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa - A po co ? , JE Jacaw 13/03/03 08:31
Ja osobiście zastanawiam się, dlaczego np. w górach jeszcze na wszystkie szczyty nie zrobili wind, bo mi się chodzić nie che... a Ty tu z siłowniami wyjeżdżasz... ;-)Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - hehe , MayheM 13/03/03 09:35
Ja mam laweczke w domku + sztange i sztangielki. Niestety wielogodzinne siedzenie w pracy niekozystnie wlpywa na wszystko: kregoslup, brak czasu na jakis aktywny tryb zycia (basen, siatka, pingpong, szachy, etc) wiec pozostaje mi silowka po pracy w godzinach wieczornych. Czekam tylko na cieplejsze i dluuuzsze dni - wtedy bedzie mozna poruszac sie na powietrzu nawet wieczorami :)
A do pracy codzien pomykam z buta okolo 1.5km w jedna strone :)
Pozd - siłownia to fajna sprawa , Hitman 13/03/03 09:52
chodze regularnie 4 razy w tyg. i naprawdę sobie chwalę.
Jako że cały dzień siedze przy kompie to idąc na siłownie w jakiś sposób odreagowuje i wychodze leciutki jak piórko.
Po za tym nie mam problemu z zasypianiem śpie jak dziecko...
Co do nudy to pozwole się niezgodzić - oczywiście wszystko zależy od klimatu ale tam gdzie chodze jest cool. Kulturka nikt CIę nie trąca, wszyscy uprzejmi nikt nie polewa z kolesi co biorą 40 na klatę ogólnie zdrowa atmosfera i fajni instruktorzy.
Oczywiście lepiej się chodzi ekipą ale mnie to nieprzeszkadza teraz bo znam większość stałych bywalców a ile panien chodzi aż słabo się robi jak ćwiczą pewne partie ciała... Po prostu chodze tam jak do klubu tak jak inni chodzą na pivo ....Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - Ja mam w domciu... , Remek 13/03/03 10:29
..mały atlasik i jestem happy... |
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|