Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Shark20 01:28
 » BoloX 01:09
 » Martens 00:54
 » Pinokio.p 00:49
 » doxent 00:17
 » Chrisu 00:06
 » XepeR 00:04
 » john565 23:56
 » rooter666 23:55
 » Pio321 23:53
 » muerte 23:44
 » cVas 23:40
 » yanix 23:32
 » Kenny 23:28
 » Flo 23:16
 » dugi 23:12
 » DJopek 23:11
 » ManiusNG 23:02
 » maddog 22:59
 » faf 22:51

 Dzisiaj przeczytano
 41107 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Linux - kultura pracy , Master/Pentium 4/05/03 21:47
Ponieważ piszę pracę dyplomową (marnie mi idzie , grrr ...) zainstalowałem linuksa i sporo czasu przebywam w tym środowisku. No i koniec końców stwierdziłem, że "kultura" operacji dyskowych w linuksie jest niesamowita. Dysku niemal nie słychać (pod windą chrobocze), kopiowanie jest szybkie i w miarę płynne. W ogóle w tym względzie jest fajnie no i nie trzeba defragmentować dysków. W windows mam czesto spowolnienia systemu związane z doczytywaniem czegoś z dysku. Tutaj to zdecydowanie mniej dokuczliwe zjawisko. Na przykład zipowanie 3 GB danych pod windą równa się znacznemu spowolnienia wszystkiego innego związanego z dyskiem. A tytaj nie :) . Czy tylko ja tak mam czy co ? W tej chwili porównawczo zipuje 3 GB pod Lin i absolutnie nic nie rzęzi, zipowanie leci szybko i jest cichutko. Kiedy Windows będzie zachowywał się podobnie ? Aha: system plików to XFS. Pod Windows mam wszystkie łatki, stery itp. DMA oczywiście włączone.

Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)

  1. wow - niezly ten xfs... , josh 4/05/03 21:58
    ja do tej pory zauwazylem, ze systemy plikow pod linuxem dzialaja wolniej niz fat32 (do ntfs nie porownywalem)...

    poszukalem informacji o xfs - wychodzi na to, ze to bardzo wydajny (jesli nie najlepszy pod tym wzgledem) system plikow pod linuxa, do tego jest bezpieczny, zreszta co bede pisal:
    http://oss.sgi.com/projects/xfs/

    chyba zabiore sie za zmiane jednej z partycji z ext3 na xfs - zobacze jak to smiga :-)

    1. reiserfs tez jest niezły , Master/Pentium 4/05/03 22:02
      od FAT32 nie widziałem wolniejszych fs pod Linucha. przynajmniej u mnie :)

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

    2. FAT32 vs NTFS , Banan 4/05/03 22:42
      ntfs jest ciutke wolniejszy od FATa32, wiec nie musisz juz porownywac :)

  2. ja zauwazylem... , kaszpio 4/05/03 21:59
    ze...jak kopiuje filmy z serwerka do mnie (serwer Red Hat 8.0 , u mnie Win XP SP1a), to transfer jest jakies 9.8 MB/S !!! natomiast z kompa od kumpla...jakies 5-6 MB/S...
    Cala siec na 100Mbit/s (switche).
    Dodam ze HDD u mnie to BIV 80GB, serwer WDC 40 GB JB , kumpel IBM Vancouver II czy jakos tak...;-)

    Toshiba Tecra S11-124

  3. A wiesz co to sa priorytety ? , 2Jarek 4/05/03 22:51
    Tak na marginesie wiekszosc programow pod windows uzywa priorytetu normal proponuje sprawdzic winrara z priorytetem domyslnie ustawionym na idle i wtety nie odczujesz w najmniejszym stopniu pracy dysku:)
    co do szybkosci to najszybszy choc malo sesowny jest fat16 cos za cos niestety i czarow nie ma linux nie jest w niczym magicznie lepszy ani gorszy od windows...

    1. ano wiem :) , Master/Pentium 4/05/03 22:56
      ale na operacje dyskowe to NIE POMAGA. Jak mieli tak mieli, tylko nieco mniej przeszkadza. A pod Lin nie :) Masz rację, nic w tym magicznego, poprostu wynika z tego że Win ma zjebane buforowanie dysków :(

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

      1. heh bardzo pomaga , 2Jarek 5/05/03 19:36
        oczywiscie jesli dysk pod windowsem ma wlaczony tryb dma przeszkadza wtedy w stopniu taki samym jak np seti@home :)

        1. a u mnie nie ;) , Master/Pentium 5/05/03 20:11
          winda niezbyt priorytetuje dostęp do dysk i zipper czy coś innego mimo niskiego piorytetu nadal przyblokowuje pracę innych programów. To pomaga jeśli wskutek zmniejszenia priorytetu spada istotnie transfer na/z dysk. Np jeśli pakuję 7ZIP który jest powolny. Tak samo nie pomaga jeśli ściągam coś z paru ftp. Swemu programowi mogę ustawić nawet i high a i tak w momencie dostępu na dysk nastąpi ostre haczenie. SETI niemal nie dokonuje operacji dyskowych więc ono w tym względzie nie przeszkadza nawet z priorytetem normal :). Ogółem o piorytetach wiem od lat, przygodę z NT zaczołem z 1999 (NT 4 to był system ;) ). Mimo wszystko z moich obserwacji wynika, że operacje dyskowe w windows potraktowane są nieco na odwal. Mimo wszystko dzięki za chęci. Czekam na inne pomysły.

          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
          włącz komputer :-)

    2. niestety, priorytety to zapomniana sprawa , bwana 4/05/03 23:48
      nie ma chyba systemu, ktory pozwalalby na przydzielanie priorytetow w takim zakresie co np. uprawnien, jedynie mozna ustawiac priorytet procesu w dostepie do procesora.

      a przeciez mozna sobie wyobrazic, ze priorytety sa przydzielane jak i inne uprawnienia:

      - dla konkretnych procesow
      - dla procesow uzytkownikow (uzytkownikow w grupach)

      do:

      - czasu procesora
      - dyskow
      - drukarek
      - innych podzielnych i niepodzielnych zasobow systemu komputerowego

      tak wiec te priorytety, to zadna rewelacja...

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

  4. hmmm - zrobilem wlasnie tescik u siebie , josh 5/05/03 00:02
    kopiowalem z poziomu windy: przez siec z
    linuxa(ext3,amd k6/2, udma33, roczny dysk maxtor5400, 2MB cache)
    na
    windowsa(ntfs,pentium4,udma100, dysk podobny do tego powyzej)
    12803MB (12,5GB).

    Trwalo to dokladnie 50minut: 12803MB/(50*60sek)=4.3MB/s

    Kurde - jak dla mnie to strasznie wolno, ale linux stoi na dosc wolnym sprzecie, jednak czy nie powinno byc mimo wszystko szybciej?

    Jak do swojego komputera podlacze dysk 7200rpm to 700MB leci w 30sek co daje transfer ok. 23MB/s - czyli okolo 5 RAZY SZYBCIEJ...

    Teraz nie wiem, czy moze nie zmienic tego systemu plikow z ext3 na xfs... problem w tym, ze to dosc meczace zajecie, bo musialbym przekompilowac kernel'a a nie chce mi sie tego robic, teraz jade na uniwersalnym dla AMD k6 od debiana i podoba mi sie on bo wszystko, co tylko potrzebne jest w nim w modulach... no i potem formatowanie partycji i kopiowanie tych 12GB spowrotem...ech

    1. kopiowales jeden plik czy klika duzych czy mnostwo malych? , bwana 5/05/03 00:10
      to ma dosc duze znaczenie.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. plikow bylo , josh 5/05/03 00:18
        dokladnie 93, co daje sredni rozmiar ok 138MB na plik...

        93 pliki przy 12GB to nie jest raczej duza liczba, wiec wynik transferu nie zostal przez to zanizony.

    2. u mnie... , kaszpio 5/05/03 00:11
      ten caviar jedzie na ext2...bo inaczej quota by nie chodzila;-)

      Toshiba Tecra S11-124

    3. dodam ze... , kaszpio 5/05/03 00:15
      Caviar to drugi HDD w serwerku, system jest na starym Samsungu 4.3 GB...mysle ze to duzo daje...kopiowanie z dysku na ktorym nie ma systemu operacujnego...w windzie widac to very clearly...;-)

      Toshiba Tecra S11-124

    4. sprawdź ten dysk hdparm , Master/Pentium 5/05/03 00:27
      może tylko ci się zdaje , że jest UDMA33 ?
      tzn sprawdź co daje hdparm -T (test szybkości) oraz co daje hdparm -d (powie czy dma jest używane). Bo istotnie bardzo wolno. Ext3 chwilę miałem i tak wolne to nie jest.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

      1. tia... , kaszpio 5/05/03 00:51
        racja, przetestuj, u mnie wyglada to tak:
        [root@zeus kaszpio]# hdparm -T -t /dev/hdc

        /dev/hdc:
        Timing buffer-cache reads: 128 MB in 1.05 seconds =122.27 MB/sec
        Timing buffered disk reads: 64 MB in 2.32 seconds = 27.56 MB/sec
        [root@zeus kaszpio]#


        Pozdrawiam!

        Toshiba Tecra S11-124

        1. u mnie podobnie , Master/Pentium 5/05/03 00:56
          minimalnie szybciej

          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
          włącz komputer :-)

      2. sprawdzalem sprawdzalem , josh 5/05/03 01:06
        nie pisalbym, ze mam udma2 gdybym tego wczesniej nie sprawdzil hdparmem :-)

        tak czy inaczej: hdparm -Tt /dev/hda
        /dev/hda:
        Timing buffer-cache reads: 128 MB in 4.22 seconds = 30.33 MB/sec
        Timing buffered disk reads: 64 MB in 4.72 seconds = 13.56 MB/sec


        malo tego - zrobilem jeszcze cos takiego:
        time cat PLIK >/dev/null i oto co otrzymalem:
        real 1m7.956s
        user 0m0.490s
        sys 0m16.850s

        PLIK ma 700MB, wiec wyszlo w tym momencie 10.3MB/s

        to w takim razie dlaczego przez siec do innego - duuuzo szybszego komputera to wszystko "pojechalo" z predkoscia zaledwie 4.3MB/s??

        1. za wolno ! , Master/Pentium 5/05/03 01:10
          moim zdaniem są to wyniki trybu PIO. Oprócz trybu (timingu) trzeba jeszcze uaktywnić flagę DMA (-d 1). Powiedz co podaje polecenie -d

          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
          włącz komputer :-)

          1. tez tak sadze! - ale fakty sa takie: , josh 5/05/03 01:14
            hdparm -d /dev/hda

            /dev/hda:
            using_dma = 1 (on)

            a tutaj wkleilem wlasnie przed sekundka wynik polecenia
            hdparm -I /dev/hda
            http://josh.neostrada.pl/hdparm-i.txt

          2. Co za wolno??? 10,3MB/sek dla maxtora 5400rpm??? , speed 5/05/03 07:27
            ten dysk ma STR okolo 10,7MB/sek a jak pisze od polowy to schodzi do 8MB/sek .
            Widze ze czepiliscie sie jakis pierdol a zapominacie o jednej zasadzie ze dysk 'chocby skaly sraly' to nie zapisze szybciej jak na to pozwoli mu mechanika .
            Czy to tak ciezko zrozumiec????.
            Robicie jakies testy co ani kupy ani dupy sie nie trzymaja i wkoncu nie wiadomo o co wam chodzi.
            Na 100% z klamota (HDD) nie wyciagnie sie wiecej niz to mozliwe i obojetnie pod jakim systemem.
            Nawet najszybszy na dzien dzisiejszy HDD 7200rpm ATA ma z ledwoscia STR okolo 22MB/sek , a to ze moze czytac ze srednia predkoscia 45MB/sek to jeszcze o niczym nie swiadczy bo wazne jest z jaka predkoscia ten drugi moze pisac i otym pamietajcie i skoncza sie te dziwne dyskusje.

            1. Speed - spokojnie z nerwami, jeszcze zdarza mi się wiedzieć co piszę , Master/Pentium 5/05/03 08:37
              1. Tam stoi odczyt BUFOROWANY.
              2. Na swoim klamocie w tym teście mam 27 MB
              3. Spokojnie z nerwami, jesteśmy tylko ludźmi i bywamy omylni. To jest forum użytkowników/pasjonatów komputerów a ne profesorów. Szanuj innych.
              4. CZYTAJ TREŚĆ POSTA zanim zaczniesz komentować.
              5. Na moim zabytku (Seagate U5) pod linuxem kopiuję z prędkością 8-11 MB na sekundę, racja że wolno ale na takim dysku 4 MB to lekka przesada, no chyba że taki jego urodzaj ;)

              Nie ma tego złego , co by się w gorsze
              obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
              włącz komputer :-)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL