Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Shark20 02:35
 » rzymo 02:03
 » Pinokio.p 01:28
 » elliot_pl 01:26
 » biEski 01:13
 » yanix 00:46
 » rarek 00:38
 » ReeX 00:30
 » ili@s 00:24
 » Lucyferiu 00:20
 » DYD 00:20
 » dida 00:19
 » Pawelec 00:09
 » myszon 23:59
 » Faraonix 23:50
 » coolio 23:48
 » Wojtekar 23:47
 » Wolf 23:42
 » piszczyk 23:38
 » mo2 23:38

 Dzisiaj przeczytano
 41114 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT]Boshe jaka mialem przygode :]]] , evil 7/05/03 17:31
Teraz sie z tego smieje, ale w momencie trwania akcji, to wcale mi wesolo nie bylo ;]

miejsce - gdynia


Jechalem sobie z kumplem na bike'ach taka dosc szeroka [po dwa pasy w kazdym kierunku - ul. 10 lutego] droga w kierunku jeszcze szerzej ;) [po 3? w kazda strone - morska] i wszystko bylo fajnie do czasu, gdy zaczelismy skrecac - zaczelo sie standardowe trabienie :P nie wiem o co im chodzilo, bo ani zakazu przejazdu rowerkami pod tym wiadiktem nie ma, ani tym bardziej nie zawalalismy drogi, bo choc jechalem lewym pasem, to utrzymywalem "znosna" predkosc w granicach 40 a i pomachalismy lapkami, ze zmieniamy pas etc. :/
No nie wazne - oni trabia, a mi puszczaja nerwy ;) [kolega juz zjechal na chodnik, po ktorym mu jezdzic nie wolno.. ;) ale to juz inna sprawa]
puszczaja mi nerwy, i pokazuje 'cieciom' to co o nich mysle ;]
na reakcje dlugo czekac nie musialem - juz po kilku sekundach po moim prawym boku pojawil sie facet chetny wytlumaczyc mi co sadzi o 'niepokornych' rowerzystach. I tak od sloaw do slowa[nadal jade pod wiadktem] dochodzi do tego, ze zajezdza mi droge i cos tam pier[ekchem]oli jednoczesnie spychajac mnie na slup:P
I w tym momencie jest juz malo ciekawie - ale to dopiero poczatek.
On nadal drze morde z tego swojego renault i wtedy --> wtedy w jego tyl wjezdza polonez [ktory z tego co wczesniej widzialem stal sobie spokojnie ;]]] facet widac ostro wkur[ekchem] zdenerwowany, a ja niewiele myslac daje po poedalach i zjezdzam na trawke mowiac sobie, ze juz prawie jest wszystko ok. ;)
Dojezdzam do kolegi i mowi mu, ze chyba sobie odpuscimy wypad do lasu, bo koles ktory - i tu urywam zdanie, bo wspomniany juz wczesniej facet[wiek 2x lat bicepsy jak moje uda itd ;] wjezdza na postoj taxoweki i wybiega z autka w moim kierunku robiac przy tym mine, ktora wyaznie wskazuje jego intencje ;) na to ja wtedy po tarczach i robie zwrot w miejscy o 180 na przednim kole[swoja droga pierwszy raz mi to wyszlo :] i tak szybko jak moge jade pod juz wspomniany wiadukt liczac, ze facetowi uciekne i szczesliwi dojade do domku...
sorry, za tego posta ale chyba nadal zyje tym wydarzeniem i musze sie komus wygadac...nom

srednia predkosc jazdy przed zdarzeniem -> 35/40
srednia predkosc po zdarzeniu -> sam nie wiem - nie patrzylem, ale top speed mam w granicach 68,7 ;]

a co do kumpla, to juz zdarzylismy piwo wypic ;)
inna sprawa, ze osagnal podobna predkosc jadac przez dworzec PKP...no ale to juz inna sprawa ;]]

d: || nie kradnij - rząd nie lubi
konkurencji || :P

  1. hehehe... , Sith 7/05/03 17:36
    ...ja też sie dziwie kierowcą, jade sobie na rowerku, elegancko po prawej stronie prawego pasu a tu jakieś ciecie na mnie trąbią. Coś robie źle? (oprócz pokazywania środkowego palca prawej dłoni?)

    1. coś jak ja ;) , NimnuL-Redakcja 7/05/03 20:27
      w trasie jednak zjezdzam i przepuszczam ... ale w miescie ? nie ma, że boli ... od swiatel do swiatel jestem zawsze pierwszy w kolumnie ;)

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. I tak ma być... , Sith 7/05/03 21:12
        ...niech wiedzą kto rządzi :)))

        1. no dokladnie .... , NimnuL-Redakcja 8/05/03 08:28
          nie bedzie mi tu zaden wieloślad na jednoslada trąbił ;)

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

    2. To ja tez Wam opowiem... , Raphi 8/05/03 13:57
      Jade sobie skuterem w korku. Ulica po 1 pasie w kazda ze stron. Sznur samochodow gdzies na 300 m (dawna ulica Kochlowicka w Katowicach - kto wie to wie). No i autka stoja, a ja wyprzedzam (z punktu widzenia prawa omijam) zawalidrogi przeciwleglym pasem do czasu, w ktorym najdezdzajaca z naprzeciwka ciezarowka nie jest wystarczajaco blisko. Przytulam sie wiec jak zwykle do samochodow i w tym momencie nie spodobalo sie to jednemu kierowcy- zaczal mnie wypychac pod ta ciezarowke. A ze wiazlem bliska memu sercu pasazerke, powiedzialem sobie, ze nie podaruje. Pojechalem sobie w korku dalej i za 200 m odstawilem pasazerke na pobocze, po czym wrocilem na koniec kolejki i wyprzedzanie (omijanie) zaczalem od poczatku. I wiecie co zrobilem - wyrwalem mu lusterko mocnym pociagnieciem prawej nogi. Wytargalo je tak, ze udezylo w samochod stojacy przez ofiara. Podjechalem po pasazerke i spokojnie juz pojechalismy dalej w glab zakorkowanego miasta. Mysle, ze ten smiec pamieta do dzis - bylo to 1.5 roku temu.

      Najlepsze pomysły przychodzą
      zawsze w najdziwniejszych
      miejscach. http://hoonda.pl

      1. hardcore... , XTC 8/05/03 14:07
        :))

        Linux

  2. kultura jazdy :) , Agnes 7/05/03 17:40
    niektórym kierowcom puszczają nerwy :) Ja puszczam wiązanki w cichości auta ... ;)

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

    1. agnes!! a TAM KOMIKSY Danikena sa do sciagniecia;) , Iza WGK 7/05/03 17:47
      Widzisz i nie ciagniesz;))? :*

      How fortunate the man with none ...

      1. zaraz, słonko, zaraz , Agnes 7/05/03 18:01
        teraz to tam się rzucili, ja jak zwykle wieczorkiem cichutko się podepnę :) buziaki!

        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...

    2. uważaj , RoBakk 7/05/03 18:00
      na ukryte mikrofony ...
      bo a nóż, widelec, ktoś puści na boarda linka do ciekawej empetrójki ;D

      Najlepszym sposobem zamawiania
      piwa jest powiedzenie: Ubik

      1. dobra, dobra , Agnes 7/05/03 18:02
        nie ma możliwości technicznych! w maluchu?....

        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...

  3. hehe:)) , Iza WGK 7/05/03 17:44
    ale jazda, ale taki doplyw adrenalinki to zdrowa rzecz;) Czujesz ze zyjesz, nie:)?

    How fortunate the man with none ...

  4. ja bym takiemu - pompeczka przez maske , Deus ex machine 7/05/03 17:46
    juz z Dhoine mielismy do czynienia z cil...asem z orzechem zamiast pseudo mozgu.
    Ja sam jezdze i bikiem i carem, ale jak siedze w sam. to rowerzysta dla mnie swieta krowa, odstep trzeba zachowac, tu nie chodzi o przepisy tylko o ludzkie zycie jak ja stukne takiego goscia na biku to co? ja wgniote maske, a on sie polamie jak nie gorzej.

    pozdrv. dla wszystkich bikerow .-)

    "Uti non Abuti"

    1. bylo bylo , Dhoine 7/05/03 17:55
      i wlasnie teraz wybieramy sie znowu na rowerki :)

      "ZYCIE BEZ ROWERU POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA"

      jak to pisza na www.rowerymerida.com.pl

      1. piszą też tak: , RoBakk 7/05/03 18:05
        MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA!
        Częste używanie rowerów KELLY’S powoduje nadmierną koncentrację adrenaliny we krwi wywołującą nieuleczalne uzależnienie
        http://www.kellys.pl/poland/adres.htm
        kurde, przydałby się góral do kompletu (szosa jest, cross jest)
        ;)

        Najlepszym sposobem zamawiania
        piwa jest powiedzenie: Ubik

  5. fajne turbo , Venom79 7/05/03 17:46
    podczas strategicznego odwrotu to chyba pobiles swoj rekord ;)

    Lewy pas to nie kółko różańcowe.

  6. Też tego nie rozumiem.... , PKort 7/05/03 17:51
    Ostatnio ludzie jeżdżą jak pijane oszołomy. Ja co prawda jestem ostatnio niewolnikiem 4 kółek (nie chce mi się wracać z pracy o 1 w nocy na rowerku 25 kilometrów), jednak staram się być uprzejmy i taktowny. Ale to, co się dzieje ostatnimi czasy na drogach, to obłęd... Najbardziej irytują mnie kierowcy, którzy jeżdżą sobie spokojnie, pomalutku... lewym pasem. I utrzymują tę samą prędkość, co ich sąsiad z prawego pasa... A jak wczoraj wieczorem władował się przede mnie na lewy pas 50tonowy TIR, to nie wytrzymałem. Szczególnie, jak 15 minut stałem przed rondem i czekałem, bo dwaj TIRowcy ucięli sobie pogawędkę, blokując skutecznie całe skrzyzowanie...

    Heavy Metal or no metal at all
    whimps and posers - Leave the Hall !!

    1. piszesz, że nie wytrzymałeś , Agnes 7/05/03 18:03
      co zrobiłeś?
      <czysto babska ciekawość>

      Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
      Fizyk, a to jego Meta...

      1. Pompkom ich zdzielil ;) , evil 7/05/03 18:08
        gdy mi kiedys jakis menel wyskoczyl zebym mu rower oddal to moj teleskopowy SKS Avacs matrix T-zoom szybko sie rozlozyl ;] i wyladowal na zeberkach agenta ;]]

        d: || nie kradnij - rząd nie lubi
        konkurencji || :P

        1. lol - zacznę z sobą pompkę wozić w moim szerszeniu , Agnes 7/05/03 18:12
          niech no mnie tylko który kierowca TIR-a zdenerwuje, jak nie wyskoczę, jak go nie zdzielę....



          ... jak doskoczę...

          Oni kabiny chyba wyżej mają.
          ;D

          Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
          Fizyk, a to jego Meta...

          1. huh , Massai 8/05/03 09:47
            szerszeń? masz crx-a?

            ...Bronchos znaczy Nieujarzmieni...
            Nigdy mnie nie złapiecie ;-))

            1. mam , Agnes 8/05/03 10:22
              szerszenia :) jedna z używanych nazw mojego autka

              Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
              Fizyk, a to jego Meta...

      2. Nic wielkiego. , PKort 7/05/03 19:15
        Wyprzedziłem środkowym pasem, sam zjechałem na lewy i jechałem 30km/h, dopóki tamten nie zwątpił i nie zjechał na środek, żeby mnie wyprzedzić. Ja wtedy spokojnie dodałem gazu i TIR został z tyłu. Chyba nie byłem zbyt chamski, prawda? Ale jak mrugał światłami, to jasno było w samochodziku, jak w dzień :-)

        Heavy Metal or no metal at all
        whimps and posers - Leave the Hall !!

        1. Jak juz jestesmy przy swiatlach... , evil 7/05/03 19:30
          to moze mi ktos wytlumaczy;
          dlaczego im _zawsze_ przeszkadzaja wlaczone reflektory 'przeciwmglowe' [fajnie sie to nazywa ;]? Bo gdyby czepial sie jakis facet w osobowym, to jeszcze mozna sie spierac, ze w wyniku odbicia promienia cos mu tam po oczach daje, no ale jesli koles jadacy 3m nad ziemia ma z tym problemy, to moj umysl 'wyminka' :P
          Jakies pomysly?
          Oczywiscie nie musze dodadac, ze sa wszystki lamki sa dobrze ustawione..?

          Czekam, az mi taki sprytny kierowca zaswieci troche mocniej gdy bede jechal sobie wieczorkiem na rowerku ;)

          d: || nie kradnij - rząd nie lubi
          konkurencji || :P

          1. Dla mnie kazdy kto zapala , Brauni 7/05/03 20:07
            przeciwmgielne bez mgly to (...)...
            Dlaczego?? Sprobuj przejechac 500 km noca gdzie co 10 "kierofca" poloneza itp ma halogeny powlaczane... Super zabawa tylko potem trzeba w aptece o kiropelki do oczu prosic ....
            A rowerki w nocy pomimo ich lampek zauwaza sie zbyt pozno by zmienic swiatla na mijania ... (wziete z praktyki) ..
            Pozdro..

            Br@uNi Polska

            1. popieram w pelni , Venom79 7/05/03 22:06
              przemysl to evil

              Lewy pas to nie kółko różańcowe.

              1. Ja nie mam samochodu! ;) , evil 7/05/03 22:13
                a raczej :( ale mam rower i bede mial spadochron ;))
                a tak wracajac do tematu, to calkowicie sie z Wami zgadzam!
                Mam identyczne zdanie na temat tych Panow co to sobie non-stop na takich swiatelkach jezdza.
                A w pytaniu poprostu zapomnialem dodac, ze chodzi mi o warunki wymagajace(!) uzycia tego typu oswietlenia.
                Dosc czesto jezdze z ojcem i Ci wszyscy TIRowcy mi spac na przednim siedzonku nie daja :/

                d: || nie kradnij - rząd nie lubi
                konkurencji || :P

                1. No rzeczywiscie zapomniales dodac o , Brauni 7/05/03 22:58
                  malo istotnym szczegole ... :))))

                  Br@uNi Polska

  7. Niektórym coś się przegrzewa pod deklem jak temperatura wzrasta powyżej 25 stopni :-( , zartie 7/05/03 18:33
    Zjawisko to występuje co roku po paru cieplejszych dniach - strach jeździć na rowerze, przechodzić przez ulicę. Istny wysyp chamstwa i buractwa :-(

    Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

  8. W Gdyni niestety to norma , Tryna 7/05/03 18:35
    Ja juz nie jezdze po ulicach, bo raz prawie zginalem, kiedy jechalem Pucką i z naprzeciwka betoniarka zaczęła wyprzedzać traktor z przyczepą - byl wysoki kraweznik a ja mam pedaly z zatrzaskami - bylem na rowerze szosowym kumpla - betoniara przemknela kolo mnie o 15 cm moze - zapisalem nr. rejestracyjny - ale niestety Policja nic poza przyjeciem zgloszenia z tym nie zrobila...

    De Gustibus non Disputandum Est

    1. Doniesienie... , evil 7/05/03 19:36
      my wpadlismy na pomysl podjechania ze sprawa na policje juz po browarku, wiec...hehe - sam rozumiesz ;))

      A tak swoja droga, to moze znasz jakies takie hardcore'owe 'szlaki' ;) w okolicach 3miasta?
      Bo ja nie jestem z tych stron, a to bardzo zle rokuje jego wizji swiata i ja zaraz to poczuje...to nie moje sa slowa, to... byl ktos z Was na KNZ 01.maja? -:)

      ---
      a moze by tak jakies 'car kilers' zawody w 3miescie zrobic? ;)

      d: || nie kradnij - rząd nie lubi
      konkurencji || :P

  9. no...też czasem nie rozumiem... , XTC 7/05/03 19:47
    dziś autobus niemalże by mnie rozgniótł zmieniając pas...
    w szoku byłem bo obserwowałem go wcześniej - niedaleko był przystanek i patrzyłem czy mu nie przeszkodzę jadąc prawym pasem... no i nagle przed przystankiem on zaczyna na mnie jechać - moja pierwsza myśl - "no ja pierdziu - jak nic zatrzyma się na tym przystanku a mnie zmiecie z drogi" - ale się okazało, że "nie" ... dobrze, że nie podjąłem radykalnych ruchów w stylu pierdyknięcie w krawężnik i fiknięcie na trawę zamiast w tłum ludzi...
    no to go potem wyprzedziłem z lewej gdy jechał na lewym pasie ronda, kiwnąłem mu poirytowany palcem /nie tak jak dzieciom się kiwa:)/ i wyprzedzając zjeżdżające się pod tunel samochody (pomiędzy ofcoz) "uciekłem" :)
    potem na prostej jakiś gość mnie wyprzedzał - gdy zjeżdzałem na "ścieżkę quasi-rowerową" i chyba już patrząc w lusterko popukał się do mnie w głowę - tylko na to odwagi mu chyba starczyło...
    pokazałem mu język i tyle... bo w sumie to nie rozumiem tego dziadka o co mu chodziło (zawsze sygnalizuję skręty bardzo znacząco - i jeżdżę bardzo ostrożnie - choć często tak jak mi pozwala opór powietrza :)
    dziwni są... :)

    ps. zwrot na przednim kółku?... fiu fiu...

    Linux

  10. sam jezdze na rowerku , tytan 7/05/03 20:11
    ale musze bezstronnie przyznac, ze wielu rowerzystow nie mysli, zachowujac sie jak swiete krowy w Indiach. Wiem, ze jest cieplo, pogoda idealna na picie zimnych browarkow, ale jadac ulica trzeba miec lep na karku i samemu zadbac o wlasne bezpieczenstwo. Jezeli sami tego nie zrobimy, to nikt za nas tez tego nie zrobi. Reasumujac: jadac na rowerku spiesz sie powoli:)
    BTW ~70kmph - niezle, chyba pobiles rekord udajac sie na z gory upatrzona pozycje:)

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

  11. no nieźle ... , NimnuL-Redakcja 7/05/03 20:27
    jest co wspominac ;)

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

  12. a ja powiem tyle, , the_unicorn 7/05/03 20:31
    że nigdy nie przejmuję się kierowcami samochodów. Sam mam prawko od paru latek i wqrza mnie jak mi rowerzysta wykonuje dziwne manewry przed samochodem, bo nie wiem czy wie co robi. Sam jednak jeżdżę tak, żeby mi się nic nie stało, a to, że kierowcy się na mnie wk....ją mało mnie interesuje. Znudziło mi się po prostu traktowanie mnie przez kierowców jako "zło konieczne" i trzymanie się zasady "nie przeszkadzać kierowcą samochodów". Nie umieją się zachować na drodze to niech się w d... ugryzą!

    "The wisest is he who knows he
    does not know"

  13. stoje se spokojnie na poboczu , mel2 7/05/03 21:29
    wlasnie skonczylem wygrzewanie hotdoga - place panience - ruszam - a tu nagle jakies towarzystwo kloci mi sie na srodku ulicy - jeden jakis lysy wielki z jakims mniejszym na 2 kolkach - a z boku jeszcze jakis co po chodniku zapieprza - i w zwiazku z tym ze tam szla moja wygrzewarka - chcialem zatrabic coby ja poinformowac o tym maniaku na chodniku -az nagle jak nie przypieprze w tego lysola..... potem patrze gosciu chyba akrobata zawodowy - piruety na rowerze odpierdziela - i w dodatku na prochach raczej - bo moj maluch by go nie dogonil......

    Don't lose your head,
    There can be only one.

  14. Ja nieraz się zastanawiam jak ja to robię , Chrisu 7/05/03 22:32
    że wychodzę na rowerku z niektórych sytuacji :(. Ile razy już myślałem że na zderzaku zakończę :(. Niektórzy kierwcy mają jednak sieczkę zamiast mózgu :(

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  15. Rowerzyści też nie sa lepsi , Doczu 8/05/03 09:31
    Dodam, że sam jeżdże na bike'u, ale raz to mało się nie posrałem, jak busem kierowca skasowałby rowerzystę.
    Jełop jeden z prawego pasa chciał skręcić w lewo.
    Na szczęście skończyło się na skrzywionym kole roweru i siniakach jełopa.
    Gdyby kierowcą nie był busiarz, i gdyby ludzie nie naciskali aby jechał dalej, to sprawa skonczyłaby się chyba na policji, bo rowerzysta był pijany w sztok :-/
    Ugrh ... :-(
    Rozsierdziłem się wtedy.
    Sam miałem 2 kolizje z winy kierowcy :
    1. Wymuszenie pierwszeństwa na skrzyżowaniu (kobieta nawet sie nie zatrzymała, sprawdzić, czy wszystko ze mną ok)
    2.Jakis leszek jechal sluzboowka i nie zauważył mojej sygnalizacji zamiaru skretu w lewo (nie z prawego pasa bynajmniej :)
    Na szczęście skończyło sie na obdartych kolanach/łokciach/twarzy.
    Od tego pierwszego wypadku jeżdżę w kasku, bez względu, czy to miasto czy teren.
    pozdr.

  16. mandat , GULIwer 13/05/03 15:44
    ci sie nalezy za to 68 z hakiem ;)))) ATSD burak dostał to na co zasłuzył szkoda ze mu tylnym kołem mordy nie zoorałeś ;))

    I'm only noise on wires

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL