Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Kool@ 15:46
 » Pawiano 15:44
 » zibi13 15:44
 » rulezDC 15:40
 » ToM78 15:39
 » bmiluch 15:27
 » Liu CAs 15:26
 » KHot 15:25
 » palioza 15:21
 » ngP 15:21
 » Mademan 15:18
 » bajbusek 15:15
 » Artaa 15:09
 » rainy 15:09
 » Chrisu 15:09
 » Pio321 15:08
 » soyo 15:08
 » Sherif 15:07
 » Kenny 15:06
 » ligand17 15:00

 Dzisiaj przeczytano
 36905 postów,
 wczoraj 25433

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[Joke] , grzelcio 4/06/03 22:36
David wchodząc do baru zauważył Johna siedzącego przy stoliku uśmiechniętego od ucha do ucha.
- John, coś ty taki zadowolony?
- Wczoraj woskowałem łódź, tylko woskowałem... i nagle podeszła do mnie ruda piękność... mówię Ci, stary... z taakim biustem.
Stanęła i spytała:
- Mogę popływać z Tobą łodzią?
Powiedziałem:
- Pewnie, że możesz.
Wziąłem ją więc ze sobą, Dave. Odpłynęliśmy dość sporo od brzegu. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: - Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław. I wiesz co, stary? Ona nie umiała pływać, Dave. Rozumiesz? Nie umiała pływać! :)
Nazajutrz Dave wchodzi do baru i widzi Johna jeszcze bardziej zadowolonego niż wczoraj.
- Widzę, że humor Cię nie opuszcza...
- Ech, stary... muszę Ci opowiedziec... woskowałem wczoraj łódź, tylko woskowałem... i podeszła superblondyna, z ... no wiesz... z taaakim biustem... Spytała, czy może popływać ze mną łodzią.
- Jasne - mówię. Odpłynąłem jeszcze dalej niż ostatnio. Wyłaczyłem silnik i mówię do niej: - Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław. Stary... nie umiała pływać, ta też nie umiała pływać!! :)))

Parę dni później w znanym już nam barze Dave znowu spotyka Johna, tym razem jednak widzi, że John sączy piwko i popłakuje.
- Hej, John, coś Ty dzisiaj dla odmiany taki smutny?
- Ech, Dave, wczoraj znowu woskowałem swoją łódź, wiesz, tylko woskowałem... i nagle staje przede mną ponętna brunetka... piersi... stary! Taaakie miała. No i pyta, czy może popływać ze mną łodzią. Więc jej mówię: - Jasne, że możesz.
Popłynęliśmy daleko, jeszcze dalej niż poprzednio...
Wyłaczyłem silnik, popatrzyłem na jej biust i powiedziałem:
- Albo sex, albo płyniesz wpław do brzegu.
Ona ściągnęła figi... Dave!!!
Ona miała członka! Miała ogromnego członka, stary! A ja...

www.grzelcio.prv.pl
Moja storna domowa - krótko,
zwięźle i na temat.

  1. ... niedopowiedzenie? , spieq-Redakcja 4/06/03 22:45
    Chcesz stestować, na ile nasze umysły są chore?





    ...



    hihi....

    To ja, ten słynny emotidestruktor.

    [podążaj za Żółtą Taksówką...]

  2. Przepraszam! CZYTAĆ TĄ WERSJĘ !!!!!! , grzelcio 4/06/03 22:48
    David wchodząc do baru zauważył Johna siedzącego przy stoliku uśmiechniętego od ucha do ucha.
    - John, coś ty taki zadowolony?
    - Wczoraj woskowałem łódź, tylko woskowałem... i nagle podeszła do mnie ruda piękność... mówię Ci, stary... z taakim biustem.
    Stanęła i spytała:
    - Mogę popływać z Tobą łodzią?
    Powiedziałem:
    - Pewnie, że możesz.
    Wziąłem ją więc ze sobą, Dave. Odpłynęliśmy dość sporo od brzegu. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: - Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław. I wiesz co, stary? Ona nie umiała pływać, Dave. Rozumiesz? Nie umiała pływać! :)
    Nazajutrz Dave wchodzi do baru i widzi Johna jeszcze bardziej zadowolonego niż wczoraj.
    - Widzę, że humor Cię nie opuszcza...
    - Ech, stary... muszę Ci opowiedziec... woskowałem wczoraj łódź, tylko woskowałem... i podeszła superblondyna, z ... no wiesz... z taaakim biustem... Spytała, czy może popływać ze mną łodzią.
    - Jasne - mówię. Odpłynąłem jeszcze dalej niż ostatnio. Wyłaczyłem silnik i mówię do niej: - Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław. Stary... nie umiała pływać, ta też nie umiała pływać!! :)))

    Parę dni później w znanym już nam barze Dave znowu spotyka Johna, tym razem jednak widzi, że John sączy piwko i popłakuje.
    - Hej, John, coś Ty dzisiaj dla odmiany taki smutny?
    - Ech, Dave, wczoraj znowu woskowałem swoją łódź, wiesz, tylko woskowałem... i nagle staje przede mną ponętna brunetka... piersi... stary! Taaakie miała. No i pyta, czy może popływać ze mną łodzią. Więc jej mówię: - Jasne, że możesz.
    Popłynęliśmy daleko, jeszcze dalej niż poprzednio...
    Wyłaczyłem silnik, popatrzyłem na jej biust i powiedziałem:
    - Albo sex, albo płyniesz wpław do brzegu.
    Ona ściągnęła figi... Dave!!!
    Ona miała członka! Miała ogromnego członka, stary! A ja...



    ...ja nie umiem pływać. Rozumiesz? Nie umiem pływać!!! :(

    www.grzelcio.prv.pl
    Moja storna domowa - krótko,
    zwięźle i na temat.

    1. SPOKO, SPOKO :)))) , spieq-Redakcja 4/06/03 22:52
      Właśnie tego się domyśliłem. Cieszę się, to dobry znak, że sie jeszcze nie starzeję... Po szybkim zastanowieniu stwierdzam, że wersja pierwsza mi sie bardziej podobała :))))))

      To ja, ten słynny emotidestruktor.

      [podążaj za Żółtą Taksówką...]

      1. ta :) , yeger 4/06/03 22:54
        trzeba sie wykazac wyobraznia..... :P

        Ludzie byli sobie kiedyś bliżsi, broń
        nie niosła tak daleko

    2. no bez przesady - można się domyślić tej końcówki :) , Auror 4/06/03 22:55
      w sumie takie sobie...

      portnicki.com
      +++++++++++++
      portnicki@gmail.com

  3. ile mozna sie dzisiaj smiac ?:) , NimnuL-Redakcja 5/06/03 08:56
    ja juz nie moge ;)

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. faktycznie prawdziwy "atak joke'ow":) , tytan 5/06/03 17:41
      j.w.

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL