Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » coolio 04:55
 » Martens 04:52
 » NWN 04:42
 » ngP 04:41
 » selves 03:38
 » Bonifacyz 03:06
 » piszczyk 01:43
 » Chavez 01:26
 » Chrisu 01:25
 » metacom 01:21
 » BoloX 01:16

 Dzisiaj przeczytano
 36871 postów,
 wczoraj 25433

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Ehh - te zabawki z naszego dziećiństwa :-) , Doczu 20/08/03 19:26
Zajrzyjcie koniecznie. Ja się wzruszyłem.
http://www.republika.pl/...wa/leksykon_zabawki.htm
Pozdrawiam.

  1. Dla mnie... , Doczu 20/08/03 19:31
    ... "Lusterko z Marusią" i "Pytka" są najlepsze :-))))))

    1. Pytka... , metacom 21/08/03 01:09
      to jeszcze u mnie gdzies lezy w szufladzie... :)
      A kostke Rubika (a co mi tam pochwale sie) do tej pory umiem ukladac...

      Największą sztuczką Szatana jest to,
      że ludzie w niego nie wierzą.

  2. za mlody na to jestem :) , Auror 20/08/03 19:51
    ja tam sie bawilem GI-JOE :PPP
    nooo kieeeeedys bardzo dawno zolnierzykami tez sie bawilem...

    portnicki.com
    +++++++++++++
    portnicki@gmail.com

  3. Hm, cóż mogę powiedzieć, , sebtar 20/08/03 19:52
    LOL :D
    Co do "piłeczki kauczukowej" - to prawda, kuzyn nią rozwalił parkiet ;)

    Demokracja to władztwo intrygantów,
    wybieranych przez głupców.

  4. dokladnie! :)) , Mackie Messer 20/08/03 19:55
    te godziny spedzone przy bierkach i kapslach. Z checia bym zagral :)

    "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
    F. Nietzsche

    1. czy Ty rowniez , Outsider 20/08/03 21:49
      naciagales na obrzeza te gumke z wewnatrz kapsla? Pamietam jak gralismy calymi godzinami robiac coraz wymyslniejsze tory dla kapsli. Tez bym sobie w to zagral :)

      Okiełznany Ukierunkowany Twór
      Sometimes Informatycznie
      zDEspeRowany...

      1. oczywiscie :) , Mackie Messer 21/08/03 12:13
        a czy Ty rownierz pod warstwe foli wkladales Flagi roznych panstw? Pamietam te podziurawione atlasy geograficzne w szkolnych bibliotekach :)

        "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
        F. Nietzsche

        1. mysmy je malowali , Outsider 21/08/03 13:07
          na gumkach. Jakies pisaki sie bralo i kazdy skrobal. Pamietam jednak, ze nie ze wszystkich napoi te gumki odchodzily.

          Okiełznany Ukierunkowany Twór
          Sometimes Informatycznie
          zDEspeRowany...

  5. Dodałbym jeszcze... , Doczu 20/08/03 20:01
    ... "Śliskie buty". Zawsze chciałem takie mieć, ale jakoś nigdy nie było mi dane :-(
    Zazdrościłem kolegom, którzy smigali na nich.

    1. buty sa, , Mackie Messer 20/08/03 20:04
      ale nie ma kapsli, samolotow z papieru, Walkie Talkie i pewnie paru rzeczy.

      "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
      F. Nietzsche

  6. Super :) , Agnes 20/08/03 20:06
    Pozwolę sobie przytoczyć:
    --
    Kolejka PIKO – dla wielu, to wystarczający pretekst na postaranie się o syna, który był najlepszym alibi dla zakupu tego cacka.
    --

    Bajer, co nie? ;)

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

    1. Aga - wiedziałem, że ktoś to przytoczy :-) , Doczu 20/08/03 20:09
      Czyżby aluzja do mojego niedawnego pytania o kolejkę ? ;-)

      1. Eee tam :) , Agnes 20/08/03 21:28
        Nie dlatego, że ty pytałeś, ale Walt sobie taką właśnie z NRD przywiózł, zajmuje toto jedną wieeeeelką szufladę, a widziałam rozłożoną tylko raz. Przez parę lat. :))))

        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...

        1. to szukaj syna , RoBakk 21/08/03 07:06
          musi gdzieś być... może w drugiej szufladzie ?
          ;D

          Najlepszym sposobem zamawiania
          piwa jest powiedzenie: Ubik

          1. Boję się zajrzeć... , Agnes 21/08/03 10:34
            parę lat... brrrr ...
            :D

            Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
            Fizyk, a to jego Meta...

  7. qrde ach te wspomnienia , Thadeus 20/08/03 20:07
    ja robilem sikawki ze smoczka :) mialy niezla sile rzazenia :)

    ...

    1. Dokładnie , Doczu 20/08/03 20:08
      Smoczki "Saturn" rox :-)

  8. scyzyk, piękna rzecz , Tomasz 20/08/03 20:20
    ach, jaki nastroj mnie ogarnął :)

    https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko

  9. eeeeeeeeeee tam , mel2 20/08/03 20:33
    resoraki matchbox rulez -do tej pory mam ;)
    teraz moje dziecko sie nimi bawi - uhh - w jakim one sa stanie :((

    Don't lose your head,
    There can be only one.

    1. Eeeeee tam ;) , DJopek 20/08/03 20:34
      Klocki LEGO roxx :D To było coś :)

      1. hehe , mel2 20/08/03 20:38
        mialem taki duzy zestaw - Robot taki duzy co to sie w samochod przeistaczal :)) - mozna bylo nawet lego'wy silnik zakupic i pedzic :))

        Don't lose your head,
        There can be only one.

        1. No ja miałem tego sporo... , DJopek 20/08/03 20:44
          Samych jakiś zamków miałem z 8, później taką byczą ciężarówkę z naczepą na której stał helikopter, techniksów też trochę miałem...

          Kurde wspaniałe czasy, dziadek ze stanów mi non-stop przywoził jakieś zabawki - zawsze miał jedną dużą walizkę wypełnioną zabawkami :)

          1. no wlasnie , mel2 20/08/03 20:49
            ja mialem technicsa :))) na zgwiazdke dostalem - mniam bylo - zabawy po pachy ;)

            Don't lose your head,
            There can be only one.

        2. U mnie w okolicy wtedy rządziły , sebtar 20/08/03 21:20
          LEGO kosmiczne, a największym marzeniem było mieć "czarnego ludka" ;D czyli astronautę z czarnego plastiku ;) bo pospolite czerwone, biale i potem żółte się wszystkim opatrzyły :D

          Demokracja to władztwo intrygantów,
          wybieranych przez głupców.

          1. czarne były the best , alkatraz 20/08/03 21:58
            :-)

    2. lezka sie w oku kreci... a moj wzor na licznosc kolekcji matchboxow to , bwana 20/08/03 21:45
      LKM = duzo - 1 za kazdy kolejny dzien w przedszkolu

      ;-D

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. no to znow nie lapie , mel2 20/08/03 21:50
        Twojej plci :))

        Don't lose your head,
        There can be only one.

        1. a ktora plec Ci nie pasuje do... , bwana 20/08/03 22:09
          ...przedszkola?;-D

          "you don't need your smile when I cut
          your throat"

          1. hmmmm , mel2 20/08/03 22:13
            obojniak ;P

            Don't lose your head,
            There can be only one.

            1. obojnak czyli? , bwana 20/08/03 22:44
              Herr M. Afrodyta;-D

              "you don't need your smile when I cut
              your throat"

              1. muahahahha , mel2 20/08/03 22:52
                no - dokladnie ;))

                Don't lose your head,
                There can be only one.

  10. Ehh te wspomnienia , ulan 20/08/03 20:57
    Grał ktoś z was w kropki, grało sie to na kartkach w kratke w 2 osoby jedna stawiała kropki długopisem druga ołówkiem i trzeba było otoczyć jak najwięcej kropek przeciwnika. Prawdziwe hardcorowe bitwy rozgrywało sie na takich płachtach format A3, taką bitwę można było w szkole toczyć przez cały dzień w szkole na lekcjach. (całą 7 i 8 klasę podstawówki grałem).

    a pamięta ktoś bączki, czyli nakrętki od wódki napełnione saletrą potasową z cukrem pudrem. Mocna zabawa (robiłem różne doświadczenia z różnymi mieszankami).

    pozdr. ułan vel ulan
    "Uwielbiam zapach napalmu
    o poranku..."

    1. właśnie miałem napisać.. , Marcel_27 20/08/03 21:02
      .. że zabrakło najważniejszego na podwórku - bączków :)

      Bączki były najlepsze. Najfajniej było jak po odpaleniu bączek zaczynał kogoś gonić :))

    2. co do bączków... , kicior 20/08/03 21:06
      u nas preferowało się saletrę pakowaną w puste dezodoranty - zabawy ekstremalne, kumple często mieli osmalonę łapy. Ale najlepszy był jak najmniej zużyy "Muchozol" wrzucany do ogniska - to był czad, trza było szybko się ewakuować i z ogniska nie było co zbierać. No i butelki i puszki z karbidem - wiadomo.

    3. Hm, bączki i wulkan w szatni, potem rakiety z tubki , sebtar 20/08/03 21:15
      od pasty i z łusek od fuzji, potem samopały, potem... jeden kumpel posunął się najdalej i zrobił nitroglicerynę czy cuś, wsadził toto do takiej skrzynki z bezpiecznikami co wiszą w piwnicach bloków na ściance działowej. "Fajnie strzeli" - to były słowa kumpla. Jak pier.....ęło to nie znalazł już ani puszki ani ścianki działowej i połowa bloku nie miała światła, a on miał dozór MO.

      Demokracja to władztwo intrygantów,
      wybieranych przez głupców.

      1. hehe , mel2 20/08/03 21:18
        baczki rzeczywiscie byly extra, ale jak gonily to juz nie bylo tak extra :)) - a co do strzelania - byla gra "krol strzelcow" - pamieta ktos?

        Don't lose your head,
        There can be only one.

        1. Największe problemy były ze zdobywaniem , sebtar 20/08/03 21:25
          tych zakrętek od wódki, bo młodzież wtedy nie piła tak jak teraz a zbieranie w domu rodziło pytanie "po co ci to?" Ja na szczęście miałem dziadka-pirotechnika, który mi zbierał
          :D

          Demokracja to władztwo intrygantów,
          wybieranych przez głupców.

      2. A bawił się ktos z was , ulan 20/08/03 21:22
        nadmanganianem potasu (sprzedawali to w aptekach) zapalało sę to to zwykłą kroplą gliceryny (zwykłej gliceryny, nie nitrogliceryny),prawie tego nie mozna było zgasic (nadmanganian potasu zawierał tlen, więc do palenia się nie potrzebował tlenu z powietrza).
        Albo zkruszone sztuczne ognie.

        pozdr. ułan vel ulan
        "Uwielbiam zapach napalmu
        o poranku..."

        1. Tak, jako samozwańcze kółko chemiczne , sebtar 20/08/03 21:28
          przeprowadzaliśmy i ten eksperyment, i robienie baniek z wodoru i płynu Ludwik które się potem podpalało i strzelały też ;)

          Demokracja to władztwo intrygantów,
          wybieranych przez głupców.

          1. no fakt , ulan 20/08/03 21:31
            wydobywanie wodoru za pomocą elektrolizy też przerabiałem :-)))) (a służył mi do tego transformator od kolejki piko :-))))

            pozdr. ułan vel ulan
            "Uwielbiam zapach napalmu
            o poranku..."

            1. My to robiliśmy inaczej, wsypywało , sebtar 20/08/03 21:36
              się do probówki jakiś metal, wlewało kwas i wodór zaczynał się wydzielać, wtedy korek z rurką na probówkę, końcówkę rurki do Ludwika i robiło się wodorowe banki a potem je podpalało jak leciały w górę :) ale hardkor :D

              Demokracja to władztwo intrygantów,
              wybieranych przez głupców.

              1. hardcore to był... , kicior 20/08/03 21:41
                jak się do wiadra w kiblu w szkole wlało flaszkę ACE (jeszcze tego z chlorem) i flaszkę octu. Żółte opary i ewakuacja okolic kibla - taki jest wtedy czad - normalnie atak chemiczny:)

                1. uuu kolego , ulan 20/08/03 21:47
                  ace to się pojawiło dopiero w latach 90-tych, za kapitalizmu (to produkt procter&gamble). Te zabawy które tu opisujemy były modne wcześniej (ja pamietam od lat 70-tych).

                  pozdr. ułan vel ulan
                  "Uwielbiam zapach napalmu
                  o poranku..."

                2. Hm, ja kiedyś nieświadomie w szkolnym kiblu , sebtar 20/08/03 21:56
                  podpaliłem radziecką taśmę filmową... dobrze że mnie nie złapali bo ślady były przez cały rok. Potem się dowiedziałem że modelarze robili z tego silniki do rakiet ;)

                  Demokracja to władztwo intrygantów,
                  wybieranych przez głupców.

        2. coś innego jeszcze robiłem... , kicior 20/08/03 21:31
          sproszkowany nadmanganian potasu+pył aluminiowy vel "srebrzanka". To już trzeba było odpalać ostrożnie - spalało się natychmiast wybuchem jak lampa błyskowa.

          1. uuuu żebym ja to wtedy wiedział , ulan 20/08/03 21:33
            och żesz ty to musiało byc mocne :-))))))))))))))))))))))))))

            pozdr. ułan vel ulan
            "Uwielbiam zapach napalmu
            o poranku..."

            1. very nice było... , kicior 20/08/03 21:36
              jednemu kumplowi raz się trochę fryz zajął - nachylił się przy odpalaniu, bo nie wierzył jak mu opowiadałem.

          2. TaaaaK! , ZGreG 21/08/03 00:35
            Do tej pory mamy z kumplem teczki piroteczki a wnich spejały opisywane i specjalne zagniatarki do robieni tzw. paróweczek - rurka PCV wkładana do takiego urządzenia (nagrzanego odpowiednio) formowała się w coś podobnego do połowy parówki, drugą cieńszą tak samo potem do obu mieszankę pyłku al. z KNmO4 i zaciskało się. Mała dziurka + lont ręcznie robiony (Z prochem prawziwym też samemu zrobionym!) i niech się chowają dzisiejsze petardy. Potrafiło tak pier...ć ze jak na obozie w lesie odpaliliśmy to leśniczy za 15 minut przyjechał ze wsi szukać samolotu co spadł.... (-: I do tego jaki efekty wizualne. Tylko chować się cięzko było bo nigdy nie wiadomo gdzie poleci. Wersja soft była z tubek kartonowych. Poza tym to jeszcze pamiętam jak dziś jak pod mostem na osiedlu testowaliśm y ten proch w szklanych probówkach!...)-: Dobrze że żyjemy! Z "innych" zabaw do najfajniejsi byli spadochroniarze - ołowiany żołnierzyk, cieńka dratwa i chusteczka - dziesiąte piętro i fru go... Matka nigdy nie mogła pojąć jak można non stop "gubić" chusteczki... A w kapsle to jakoś ostatnio sobie z kolegą graliśmy. Ael kondycha już nie ta...((-: Pamiętam jak się ustalało kto jest kto jak szedł wyścig pokoju, plastelina do kapsla i flaga kraju (pocięty atlas miałem).... Ech...Potem Lego zasłoniło mi świat... i zostałem architektem.... ((-:

            podpis?
            jaki podpis!

  11. Się rozmarzyłem... , kicior 20/08/03 21:01
    a pamiętacie pchełki, hacele i skakanie w "gumę"? Jeszcze była taka pętla ze sznurka albo brubej nitki, zaplatało się to na rękach w specjalny sposób a druga osoba miała to zmieniając układ plątaniny przenieść na swoję ręce, a potem zmiana itd. - za cholerę nie mogę sobie przypomnieć jak to się nazywało.

    1. skakanie w gume??? , mel2 20/08/03 21:16
      to jakiej ty plci jestes? :))
      a co do tej zabawy z nitka na palcach - no rzeczywiscie - gralo sie troche

      Don't lose your head,
      There can be only one.

      1. rzeczywiście... , kicior 20/08/03 21:21
        skakały głównie dziewczyny - ja sam próbowałem parę razy. Chcesz powiedzieć, że nigdy nie próbowałeś? Jakoś nie wierzę;)

        1. e tam dziewczyny , Agnes 20/08/03 21:27
          w mojej podstawówce i chłopcy skakali :)

          Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
          Fizyk, a to jego Meta...

          1. a umnie w szkole , ulan 20/08/03 21:44
            to tylko dziewczyny skaały. chłopak ja by spróbował byłby po wsze czasy spalony. chłopcy wtedy grali w pikuty albo w kapsle.

            pozdr. ułan vel ulan
            "Uwielbiam zapach napalmu
            o poranku..."

            1. jakby był spalony, to , alkatraz 20/08/03 22:00
              poszedłby do pani i powiedział, że sie przezywasz :P
              Albo by zakabloawał na klasówce, że masz zgape -O!

        2. no wybacz , mel2 20/08/03 21:38
          ale jakos mnie to ominelo ;))

          Don't lose your head,
          There can be only one.

  12. aaaaaaaaa i najlepsze... , kicior 20/08/03 21:19
    pasta "Biały Ząbek" rulez!!!

    1. jak pojechałem do sanatorium, to mama kupiła mi "białegy ząbek" , alkatraz 20/08/03 22:16
      Jak się rozpakowywałem i ją zobaczyłem, to zwymiotowałem - tak zaczął się pierwszy dzień w sanatorium. Byłem w grupie muchomorków i miałem szafkę z gruszką na drzwiczkach - żeby każdy mógł rozpoznać swoją. Starsze chłopaki biły się o szafką z czerwonym samochodzikiem na drzwiach. Był jeszcze taki gadźet: łapało się za rączkę, nawijało sznurek do okoła tej rączki na coś w rodzaju bloczka.Na górę kładło się wirnik i ciągnęło za sznurek tak, jak odpala się kosiarki spalinowe. Wirnik się rozkręcał i przelatywał kilka metrów. To była radość na odpustach. :-)

  13. hehe fajne , mnih 20/08/03 21:59
    O niektorych pierwszy raz słysze ( nie jestem jeszcze tak stary :) ) ale nawet pare przedmiotow z listy mam :):):)

  14. ech, stare dobre czasy :) , Master/Pentium 20/08/03 22:01
    nostalgia mnie ogarnia :)

    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
    włącz komputer :-)

  15. niektóre nawet pamiętam ;> , NimnuL-Redakcja 20/08/03 22:40
    korki i bierki są swietne ;> a z plasteliny robilem pociski wystrzeliwywane w sciane i drzwi pokoju przez slomke ;> hehe ;) mały buszmen ;)a dzisiaj jestem wierny jedynej zabawce - komputerowi ...
    kiedys nawet w gume skakalem z kolezankami ;> smialy sie, ze jestem zaba, bo tak skakalem ;) haha ;)

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. uuuuuuuuuuuuuuuu , mel2 20/08/03 22:53
      on skakal z dziewczynami ;)) (jakkolwiek by to rozumiec ;)

      Don't lose your head,
      There can be only one.

      1. skakał .. , NimnuL-Redakcja 21/08/03 09:11
        hop bum hop bum hop bum

        no tak jakos ;)

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

  16. No starość ... , Umek 21/08/03 02:41
    tak roztkliwia
    :-PPPPPPPPPPPPPPP

  17. o shit... , XTC 21/08/03 07:27
    to aż taki stary jestem?...
    pamiętam wszystkie jak dziś :)

    Linux

    1. Jedrek - Ty żyjesz ???!!! , Doczu 21/08/03 17:11
      Kurna - nie wierzę :-)

      1. he he :) ... alive and kicking... , XTC 21/08/03 17:51
        :)
        trochę urlop mnie wybył z boarda a trochę i inne forumy :)
        ale przeca no jestem :)
        pozdrawiam i do obaczenia najrychlejszego... :)

        Linux

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL