|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[OT] Ehh - te zabawki z naszego dziećiństwa :-) , Doczu 20/08/03 19:26 Zajrzyjcie koniecznie. Ja się wzruszyłem.
http://www.republika.pl/...wa/leksykon_zabawki.htm
Pozdrawiam.- Dla mnie... , Doczu 20/08/03 19:31
... "Lusterko z Marusią" i "Pytka" są najlepsze :-))))))- Pytka... , metacom 21/08/03 01:09
to jeszcze u mnie gdzies lezy w szufladzie... :)
A kostke Rubika (a co mi tam pochwale sie) do tej pory umiem ukladac...Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.
- za mlody na to jestem :) , Auror 20/08/03 19:51
ja tam sie bawilem GI-JOE :PPP
nooo kieeeeedys bardzo dawno zolnierzykami tez sie bawilem...portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com - Hm, cóż mogę powiedzieć, , sebtar 20/08/03 19:52
LOL :D
Co do "piłeczki kauczukowej" - to prawda, kuzyn nią rozwalił parkiet ;)Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - dokladnie! :)) , Mackie Messer 20/08/03 19:55
te godziny spedzone przy bierkach i kapslach. Z checia bym zagral :)"Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
F. Nietzsche - czy Ty rowniez , Outsider 20/08/03 21:49
naciagales na obrzeza te gumke z wewnatrz kapsla? Pamietam jak gralismy calymi godzinami robiac coraz wymyslniejsze tory dla kapsli. Tez bym sobie w to zagral :)Okiełznany Ukierunkowany Twór
Sometimes Informatycznie
zDEspeRowany... - oczywiscie :) , Mackie Messer 21/08/03 12:13
a czy Ty rownierz pod warstwe foli wkladales Flagi roznych panstw? Pamietam te podziurawione atlasy geograficzne w szkolnych bibliotekach :)"Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
F. Nietzsche - mysmy je malowali , Outsider 21/08/03 13:07
na gumkach. Jakies pisaki sie bralo i kazdy skrobal. Pamietam jednak, ze nie ze wszystkich napoi te gumki odchodzily.Okiełznany Ukierunkowany Twór
Sometimes Informatycznie
zDEspeRowany...
- Dodałbym jeszcze... , Doczu 20/08/03 20:01
... "Śliskie buty". Zawsze chciałem takie mieć, ale jakoś nigdy nie było mi dane :-(
Zazdrościłem kolegom, którzy smigali na nich.- buty sa, , Mackie Messer 20/08/03 20:04
ale nie ma kapsli, samolotow z papieru, Walkie Talkie i pewnie paru rzeczy."Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
F. Nietzsche
- Super :) , Agnes 20/08/03 20:06
Pozwolę sobie przytoczyć:
--
Kolejka PIKO – dla wielu, to wystarczający pretekst na postaranie się o syna, który był najlepszym alibi dla zakupu tego cacka.
--
Bajer, co nie? ;)Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - Aga - wiedziałem, że ktoś to przytoczy :-) , Doczu 20/08/03 20:09
Czyżby aluzja do mojego niedawnego pytania o kolejkę ? ;-)- Eee tam :) , Agnes 20/08/03 21:28
Nie dlatego, że ty pytałeś, ale Walt sobie taką właśnie z NRD przywiózł, zajmuje toto jedną wieeeeelką szufladę, a widziałam rozłożoną tylko raz. Przez parę lat. :))))Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - to szukaj syna , RoBakk 21/08/03 07:06
musi gdzieś być... może w drugiej szufladzie ?
;DNajlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik - Boję się zajrzeć... , Agnes 21/08/03 10:34
parę lat... brrrr ...
:DMetafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta...
- qrde ach te wspomnienia , Thadeus 20/08/03 20:07
ja robilem sikawki ze smoczka :) mialy niezla sile rzazenia :)... - Dokładnie , Doczu 20/08/03 20:08
Smoczki "Saturn" rox :-)
- scyzyk, piękna rzecz , Tomasz 20/08/03 20:20
ach, jaki nastroj mnie ogarnął :)https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko - eeeeeeeeeee tam , mel2 20/08/03 20:33
resoraki matchbox rulez -do tej pory mam ;)
teraz moje dziecko sie nimi bawi - uhh - w jakim one sa stanie :((Don't lose your head,
There can be only one. - Eeeeee tam ;) , DJopek 20/08/03 20:34
Klocki LEGO roxx :D To było coś :)- hehe , mel2 20/08/03 20:38
mialem taki duzy zestaw - Robot taki duzy co to sie w samochod przeistaczal :)) - mozna bylo nawet lego'wy silnik zakupic i pedzic :))Don't lose your head,
There can be only one. - No ja miałem tego sporo... , DJopek 20/08/03 20:44
Samych jakiś zamków miałem z 8, później taką byczą ciężarówkę z naczepą na której stał helikopter, techniksów też trochę miałem...
Kurde wspaniałe czasy, dziadek ze stanów mi non-stop przywoził jakieś zabawki - zawsze miał jedną dużą walizkę wypełnioną zabawkami :)- no wlasnie , mel2 20/08/03 20:49
ja mialem technicsa :))) na zgwiazdke dostalem - mniam bylo - zabawy po pachy ;)Don't lose your head,
There can be only one.
- U mnie w okolicy wtedy rządziły , sebtar 20/08/03 21:20
LEGO kosmiczne, a największym marzeniem było mieć "czarnego ludka" ;D czyli astronautę z czarnego plastiku ;) bo pospolite czerwone, biale i potem żółte się wszystkim opatrzyły :DDemokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - czarne były the best , alkatraz 20/08/03 21:58
:-)
- lezka sie w oku kreci... a moj wzor na licznosc kolekcji matchboxow to , bwana 20/08/03 21:45
LKM = duzo - 1 za kazdy kolejny dzien w przedszkolu
;-D"you don't need your smile when I cut
your throat" - no to znow nie lapie , mel2 20/08/03 21:50
Twojej plci :))Don't lose your head,
There can be only one. - a ktora plec Ci nie pasuje do... , bwana 20/08/03 22:09
...przedszkola?;-D"you don't need your smile when I cut
your throat" - hmmmm , mel2 20/08/03 22:13
obojniak ;PDon't lose your head,
There can be only one. - obojnak czyli? , bwana 20/08/03 22:44
Herr M. Afrodyta;-D"you don't need your smile when I cut
your throat" - muahahahha , mel2 20/08/03 22:52
no - dokladnie ;))Don't lose your head,
There can be only one.
- Ehh te wspomnienia , ulan 20/08/03 20:57
Grał ktoś z was w kropki, grało sie to na kartkach w kratke w 2 osoby jedna stawiała kropki długopisem druga ołówkiem i trzeba było otoczyć jak najwięcej kropek przeciwnika. Prawdziwe hardcorowe bitwy rozgrywało sie na takich płachtach format A3, taką bitwę można było w szkole toczyć przez cały dzień w szkole na lekcjach. (całą 7 i 8 klasę podstawówki grałem).
a pamięta ktoś bączki, czyli nakrętki od wódki napełnione saletrą potasową z cukrem pudrem. Mocna zabawa (robiłem różne doświadczenia z różnymi mieszankami).pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..." - właśnie miałem napisać.. , Marcel_27 20/08/03 21:02
.. że zabrakło najważniejszego na podwórku - bączków :)
Bączki były najlepsze. Najfajniej było jak po odpaleniu bączek zaczynał kogoś gonić :)) - co do bączków... , kicior 20/08/03 21:06
u nas preferowało się saletrę pakowaną w puste dezodoranty - zabawy ekstremalne, kumple często mieli osmalonę łapy. Ale najlepszy był jak najmniej zużyy "Muchozol" wrzucany do ogniska - to był czad, trza było szybko się ewakuować i z ogniska nie było co zbierać. No i butelki i puszki z karbidem - wiadomo. - Hm, bączki i wulkan w szatni, potem rakiety z tubki , sebtar 20/08/03 21:15
od pasty i z łusek od fuzji, potem samopały, potem... jeden kumpel posunął się najdalej i zrobił nitroglicerynę czy cuś, wsadził toto do takiej skrzynki z bezpiecznikami co wiszą w piwnicach bloków na ściance działowej. "Fajnie strzeli" - to były słowa kumpla. Jak pier.....ęło to nie znalazł już ani puszki ani ścianki działowej i połowa bloku nie miała światła, a on miał dozór MO.Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - hehe , mel2 20/08/03 21:18
baczki rzeczywiscie byly extra, ale jak gonily to juz nie bylo tak extra :)) - a co do strzelania - byla gra "krol strzelcow" - pamieta ktos?Don't lose your head,
There can be only one. - Największe problemy były ze zdobywaniem , sebtar 20/08/03 21:25
tych zakrętek od wódki, bo młodzież wtedy nie piła tak jak teraz a zbieranie w domu rodziło pytanie "po co ci to?" Ja na szczęście miałem dziadka-pirotechnika, który mi zbierał
:DDemokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców.
- A bawił się ktos z was , ulan 20/08/03 21:22
nadmanganianem potasu (sprzedawali to w aptekach) zapalało sę to to zwykłą kroplą gliceryny (zwykłej gliceryny, nie nitrogliceryny),prawie tego nie mozna było zgasic (nadmanganian potasu zawierał tlen, więc do palenia się nie potrzebował tlenu z powietrza).
Albo zkruszone sztuczne ognie.pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..." - Tak, jako samozwańcze kółko chemiczne , sebtar 20/08/03 21:28
przeprowadzaliśmy i ten eksperyment, i robienie baniek z wodoru i płynu Ludwik które się potem podpalało i strzelały też ;)Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - no fakt , ulan 20/08/03 21:31
wydobywanie wodoru za pomocą elektrolizy też przerabiałem :-)))) (a służył mi do tego transformator od kolejki piko :-))))pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..." - My to robiliśmy inaczej, wsypywało , sebtar 20/08/03 21:36
się do probówki jakiś metal, wlewało kwas i wodór zaczynał się wydzielać, wtedy korek z rurką na probówkę, końcówkę rurki do Ludwika i robiło się wodorowe banki a potem je podpalało jak leciały w górę :) ale hardkor :DDemokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - hardcore to był... , kicior 20/08/03 21:41
jak się do wiadra w kiblu w szkole wlało flaszkę ACE (jeszcze tego z chlorem) i flaszkę octu. Żółte opary i ewakuacja okolic kibla - taki jest wtedy czad - normalnie atak chemiczny:)- uuu kolego , ulan 20/08/03 21:47
ace to się pojawiło dopiero w latach 90-tych, za kapitalizmu (to produkt procter&gamble). Te zabawy które tu opisujemy były modne wcześniej (ja pamietam od lat 70-tych).pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..." - Hm, ja kiedyś nieświadomie w szkolnym kiblu , sebtar 20/08/03 21:56
podpaliłem radziecką taśmę filmową... dobrze że mnie nie złapali bo ślady były przez cały rok. Potem się dowiedziałem że modelarze robili z tego silniki do rakiet ;)Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców.
- coś innego jeszcze robiłem... , kicior 20/08/03 21:31
sproszkowany nadmanganian potasu+pył aluminiowy vel "srebrzanka". To już trzeba było odpalać ostrożnie - spalało się natychmiast wybuchem jak lampa błyskowa.- uuuu żebym ja to wtedy wiedział , ulan 20/08/03 21:33
och żesz ty to musiało byc mocne :-))))))))))))))))))))))))))pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..." - very nice było... , kicior 20/08/03 21:36
jednemu kumplowi raz się trochę fryz zajął - nachylił się przy odpalaniu, bo nie wierzył jak mu opowiadałem.
- TaaaaK! , ZGreG 21/08/03 00:35
Do tej pory mamy z kumplem teczki piroteczki a wnich spejały opisywane i specjalne zagniatarki do robieni tzw. paróweczek - rurka PCV wkładana do takiego urządzenia (nagrzanego odpowiednio) formowała się w coś podobnego do połowy parówki, drugą cieńszą tak samo potem do obu mieszankę pyłku al. z KNmO4 i zaciskało się. Mała dziurka + lont ręcznie robiony (Z prochem prawziwym też samemu zrobionym!) i niech się chowają dzisiejsze petardy. Potrafiło tak pier...ć ze jak na obozie w lesie odpaliliśmy to leśniczy za 15 minut przyjechał ze wsi szukać samolotu co spadł.... (-: I do tego jaki efekty wizualne. Tylko chować się cięzko było bo nigdy nie wiadomo gdzie poleci. Wersja soft była z tubek kartonowych. Poza tym to jeszcze pamiętam jak dziś jak pod mostem na osiedlu testowaliśm y ten proch w szklanych probówkach!...)-: Dobrze że żyjemy! Z "innych" zabaw do najfajniejsi byli spadochroniarze - ołowiany żołnierzyk, cieńka dratwa i chusteczka - dziesiąte piętro i fru go... Matka nigdy nie mogła pojąć jak można non stop "gubić" chusteczki... A w kapsle to jakoś ostatnio sobie z kolegą graliśmy. Ael kondycha już nie ta...((-: Pamiętam jak się ustalało kto jest kto jak szedł wyścig pokoju, plastelina do kapsla i flaga kraju (pocięty atlas miałem).... Ech...Potem Lego zasłoniło mi świat... i zostałem architektem.... ((-:podpis?
jaki podpis!
- Się rozmarzyłem... , kicior 20/08/03 21:01
a pamiętacie pchełki, hacele i skakanie w "gumę"? Jeszcze była taka pętla ze sznurka albo brubej nitki, zaplatało się to na rękach w specjalny sposób a druga osoba miała to zmieniając układ plątaniny przenieść na swoję ręce, a potem zmiana itd. - za cholerę nie mogę sobie przypomnieć jak to się nazywało.- skakanie w gume??? , mel2 20/08/03 21:16
to jakiej ty plci jestes? :))
a co do tej zabawy z nitka na palcach - no rzeczywiscie - gralo sie trocheDon't lose your head,
There can be only one. - rzeczywiście... , kicior 20/08/03 21:21
skakały głównie dziewczyny - ja sam próbowałem parę razy. Chcesz powiedzieć, że nigdy nie próbowałeś? Jakoś nie wierzę;)- e tam dziewczyny , Agnes 20/08/03 21:27
w mojej podstawówce i chłopcy skakali :)Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - a umnie w szkole , ulan 20/08/03 21:44
to tylko dziewczyny skaały. chłopak ja by spróbował byłby po wsze czasy spalony. chłopcy wtedy grali w pikuty albo w kapsle.pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..." - jakby był spalony, to , alkatraz 20/08/03 22:00
poszedłby do pani i powiedział, że sie przezywasz :P
Albo by zakabloawał na klasówce, że masz zgape -O!
- no wybacz , mel2 20/08/03 21:38
ale jakos mnie to ominelo ;))Don't lose your head,
There can be only one.
- aaaaaaaaa i najlepsze... , kicior 20/08/03 21:19
pasta "Biały Ząbek" rulez!!!- jak pojechałem do sanatorium, to mama kupiła mi "białegy ząbek" , alkatraz 20/08/03 22:16
Jak się rozpakowywałem i ją zobaczyłem, to zwymiotowałem - tak zaczął się pierwszy dzień w sanatorium. Byłem w grupie muchomorków i miałem szafkę z gruszką na drzwiczkach - żeby każdy mógł rozpoznać swoją. Starsze chłopaki biły się o szafką z czerwonym samochodzikiem na drzwiach. Był jeszcze taki gadźet: łapało się za rączkę, nawijało sznurek do okoła tej rączki na coś w rodzaju bloczka.Na górę kładło się wirnik i ciągnęło za sznurek tak, jak odpala się kosiarki spalinowe. Wirnik się rozkręcał i przelatywał kilka metrów. To była radość na odpustach. :-)
- hehe fajne , mnih 20/08/03 21:59
O niektorych pierwszy raz słysze ( nie jestem jeszcze tak stary :) ) ale nawet pare przedmiotow z listy mam :):):) - ech, stare dobre czasy :) , Master/Pentium 20/08/03 22:01
nostalgia mnie ogarnia :)Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - niektóre nawet pamiętam ;> , NimnuL-Redakcja 20/08/03 22:40
korki i bierki są swietne ;> a z plasteliny robilem pociski wystrzeliwywane w sciane i drzwi pokoju przez slomke ;> hehe ;) mały buszmen ;)a dzisiaj jestem wierny jedynej zabawce - komputerowi ...
kiedys nawet w gume skakalem z kolezankami ;> smialy sie, ze jestem zaba, bo tak skakalem ;) haha ;)Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - uuuuuuuuuuuuuuuu , mel2 20/08/03 22:53
on skakal z dziewczynami ;)) (jakkolwiek by to rozumiec ;)Don't lose your head,
There can be only one. - skakał .. , NimnuL-Redakcja 21/08/03 09:11
hop bum hop bum hop bum
no tak jakos ;)Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- No starość ... , Umek 21/08/03 02:41
tak roztkliwia
:-PPPPPPPPPPPPPPP - o shit... , XTC 21/08/03 07:27
to aż taki stary jestem?...
pamiętam wszystkie jak dziś :)Linux - Jedrek - Ty żyjesz ???!!! , Doczu 21/08/03 17:11
Kurna - nie wierzę :-)- he he :) ... alive and kicking... , XTC 21/08/03 17:51
:)
trochę urlop mnie wybył z boarda a trochę i inne forumy :)
ale przeca no jestem :)
pozdrawiam i do obaczenia najrychlejszego... :)Linux
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|