Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » waldisobo 17:32
 » SebaSTS 17:32
 » leon 17:32
 » wrrr 17:31
 » 3kawki 17:30
 » havranek 17:28
 » Armitage 17:25
 » metacom 17:18
 » Sherif 17:18
 » bieniek 17:18
 » dugi 17:16
 » NimnuL 17:16
 » XepeR 17:15
 » Hitman 17:15
 » bajbusek 17:12
 » Artaa 17:10
 » DJopek 17:08
 » KHot 17:07
 » rainy 17:06
 » g5mark 17:03

 Dzisiaj przeczytano
 41103 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Jak to?to dane z dysku nie mozna usunąć nawet po nagraniu czegoś nowego na miejscestarego , poczta2003 1/09/03 21:00
http://twojepc.pl/news5755.html

ja tego nie moge pojąć....
np. mam dysk 20 GB z danymi
chce je usunąc wiec wgrywam 20 GB plik
no i wtedy nie ma już tych starych danych... poprawcie mnie jak sie myle

poco tyle zachodu z jakimiś maszynami do czyszczenia dysków??

  1. mylisz sie i to bardzo , Kenny 1/09/03 21:09
    dane mozna odzyskiwac po najprzerozniejszych, zamierzonych lub nie, 'wypadkach' z dyskami

    BTW wujek informatyk pracuje w US i maja tam szkolenia na policji; czasem fajne historyji opowiada, ale cicho sza ;)

    .:Pozdrowienia:.

    1. rozwin temat , vector 1/09/03 21:11
      zapowiada sie interesująco

  2. aha , Kenny 1/09/03 21:10
    co do tego co napisales to pierwszy lepszy easy recovery czy inny tiramisu odzyskal by ci te pliki :)

    .:Pozdrowienia:.

    1. hmm , Czarek 1/09/03 21:28
      a niby jak taki prymitywny soft, ktory wymieniles ma to zrobic?

      1. a skad ja mam wiedziec jak ? :) , Kenny 1/09/03 21:38
        czesto uzywam easy recovery jak sobie cos niechcecy skasuje (bo kasuje zawsze z shiftem) no i potem czesto widze ze objetosc danych jakie moze odzyskac przekracza powierzchnie jaka na pewno nie zostala zapisana od czasu ich umieszczenia na dysku wiec cos nadpisanego musi odzyskac...

        .:Pozdrowienia:.

        1. hmm , Czarek 1/09/03 21:42
          > wiec cos nadpisanego musi odzyskac

          tak? to sprobuj faktycznie odzyskac te nadpisane dane (tym softem) i porownaj je z oryginalem sprzed skasowania :-/

          1. ja tylko sie wtrące ze ja tym programem nie odzyskałem nigdy (4 x próbowałem) , poczta2003 1/09/03 21:44
            zadnego pliku w całości....

          2. masz racje :) - jak nizej , Kenny 1/09/03 21:48
            123

            .:Pozdrowienia:.

    2. mylisz się-nie tym softem: , j23 1/09/03 21:30
      być może wyświetli nazwy plików które tam były ale przy odzyskiwaniu dostaniesz coś w stylu crossover files czy coś takiego. tym nie odzyskasz nadpisanych danych.

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

      1. aaaaa byc moze , Kenny 1/09/03 21:41
        w takim razie jest tez na tyle 'prymitywny' ze wyswietle ich objetosc
        sorki :)

        .:Pozdrowienia:.

      2. ty też sie nieco mylisz ja tym właśnie prymitywnym softem , Sebek 1/09/03 22:16
        odzyskalem prawie 20 gb danych po dwukrotnym formacie dysku (tu prosze lepiej nie pytac dlaczego najpierw formatowałem a potem szukałem tych danych :)))). Odzysk trwał prawie 12 godzin ale odzyskalo sie kupe softu, pare filmików i innych danych. Pozdr. Sebek.

        1. formatowanie to nie to samo co nadpisanie danych , bwana 1/09/03 23:33
          jesli byl sobie plik w jakims miejscu na dysku, zostal skasowany, a nastepnie w to samo miejsce zostal wgrany inny plik, to ten pierwszy plik ...

          ... RIP;-D

          "you don't need your smile when I cut
          your throat"

  3. ... , Soulburner 1/09/03 21:17
    Ja do całkiem niedawna byłem przekonany, że dane są nieodwracalnie niszczone po zwykłym formacie ;)

    You must gather your party before
    venturing forth.

  4. Owszem, mylisz się: , j23 1/09/03 21:23
    dane na HD SĄ PRAKTYCZNIE NIEZNISZCZALNE! Po jednokrotnym nadpisaniu można np. nadpisać to samo miejsce danymi z odwrotnie ustawionymi bitami a następnie odczytać resztkowy zapis pierwotnych danych: to operacja możliwa do wykonania softwarowo przy znajomości firmware HD. W bardziej trudnych przypadkach stosuje się rozbieranie HD i odczyt danych za pomocą specjalnego mikroskopu (tunelowego o ile się nie mylę) wykorzystując fakt że GŁOWICA NIGDY NIE TRAFIA W TO SAMO MIEJSCE. Można w ten sposób odczytać WSZYSTKIE zapisy jakie były kiedykolwiek wykonywane na HD (nie wiem czy po 7000 razy ale na pewno można odczytać wszystkie z kilkuset kolejnych po sobie zapisów!). Tak odnaleziono maile Clintona, wielokrotne kasowanie i nadpisywanie nie pomogło... Nie jest to zabawa łatwa, jest pewnie tylko kilkanaście miejsc na ziemi gdzie świadczą takie usługi. Najtaniej jest w Moskwie: pewna krakowska firma po skasowaniu i kilkukrotnym nadpisaniu krytycznych dla firmy danych za odzyskanie kilku GB zapłaciła 45 tys zł. Hotel w Moskwie "gratis"-wliczony w cenę... Ponoć to okazja-w USA jest to podobno 4 razy droższe.

    Dumny nosiciel moherowego beretu!
    Me gustan tomar mis copas
    Żubrówka es lo mejor!

  5. hmm , Czarek 1/09/03 21:31
    jesli chcesz byc _pewny_, ze dane nie zostana odczytane nawet za pomoca specjalistycznego hardware'u w laboratoriach rzadowych etc, musisz po prostu unicestwic HDD (sa do tego odpowiednie urzadzenia - takie niszczarki HDD :-)

    1. eee wystarczy , vector 1/09/03 21:33
      zalac wodą, wrzucic do pieca, porąbac siekierką, zalać w betonie i zakopac głęboko

      chyba pomoże?

      1. No nie wiem: , j23 1/09/03 21:41
        Tego próbowała załoga amerykańskiego samolotu szpiegowskiego lądującego w Chinach (nie wiem jak z betonem-mogli nie mieć cementu na pokładzie, ale z siekeirą próbowali, z paleniem w koszu na śmieci i z zalewaniem słoną wodą też) - nie pomogło... USA wydało około 18 mld$ (!) na wymianę szyfrów, softu i hardware a pewne straty wywiadowcze były i tak niepowetowane.

        Dumny nosiciel moherowego beretu!
        Me gustan tomar mis copas
        Żubrówka es lo mejor!

  6. LUDZIE !!!! , poczta2003 1/09/03 21:40
    ale ześmy zaoszczędzili!!!

    do dziś myslałem ze mam tylko 40 GB a tu sie okazuje ze mam ok 280 000 GB !! zapłaciłem za ten dysk 2 lata temu 500 zł czyli za 1GB 0.0017 zł
    JEZU!!!

    :)))))
    a tak powaznie to chyba najlepiej jest zakopać dysk 2 m pod ziemią na biegunie południowym....

  7. a low format by nie pomoglo , pj1 1/09/03 21:41
    do zniszczenia danych (0 1)?

    Epox8rda+,At2500+@2.4Ghz,Xp+sp1
    2x512 333@410Kingston,Chieftec420
    ATI 9.7pro450\700vmod omegi

    1. juz kiedyś słyszałem , poczta2003 1/09/03 21:43
      ze "WDCLEAR" bodajze , który zamienia 1 na 0 tez nie daje rady.

  8. No i co z tego? , Umek 1/09/03 22:30
    Masz tak super-ważne dane że ktoś włoży kupę kasy by je odzyskiwać?
    Na normalnym poziomie - nadpisanie danych niszczy je. A te metody wyżej opisywane imho i tak nie dają 100% danych - tylko masę śmiecia do pracowitej analizy...

  9. hmm, mniej więcej wygląda to tak , Master/Pentium 1/09/03 22:32
    1. Aby usunąć "dokładnie" dane dla programów typu EasyRecovery :) wystarczy jeden PELNY format, ten z Windows nie wchodzi w rachubę, jest połączeniem zamazania FAT'ów/MFT i wyszukania bad-sektorów
    2. Aby zabezpieczyć się przed lepszym sprzętem (odzysk danych w labaratorium) potrzeba kilkudziesięciu/kilkuset różnych zapisów.
    3. Prz skrajnej paranoi pozostają rozwiązania fizyczne typu siekiera i parę dziurek wiertarką. Jeśli dane były SKOMPRESOWANE i ZASZYFROWANE to już ich żadna cholera nie odtworzy. W przypadku braku kompresji i szyfrowania nadal możliwy pozostaje odczyt z ocalałych fragmentów talerzy, czyli spalić / porąbać dokładnie (z pewną nutą psychopatycznego szlaństwa podczas operacji, co zresztą przy takiej paranoi jest łatwe do uzyskania).
    4. Co do MITYCZNYCH odzyskań danych (typu, spadł samolot i ruskie/USA odzyskały wszystko z pociętego, spalonego, zalanego etc. dysku. Są to legendy miejskie. Czy ktoś pomyślał że w takim samolocie będą TYLKO dane dotyczące jego misji i tylko te kody. Tak więc krajowa wymiana szyfrów (które nawiasem mówiąc o ile pamiętam i tak są dosyć czesto wymieniane :) ) widzi mi się ściemą. No ale ludzie lubią opowieści z dreszczykiem.

    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
    włącz komputer :-)

    1. To nie są miejskie legendy: , j23 1/09/03 23:07
      wymiana szyfrów pomaga-na przyszłość. To co posiadano z nasłuchu i udało się odszyfrować-zostało skompromitowane. Musiano dokonać kosztującej fortunę modernizacji samolotów rozpoznania elektronicznego-na podstawie sprzędu i softu Rosjanie i Chiny dowiedzieli się co o nich wie USA, co ich interesuje, jakie tajemnice poznali, jakich metod detekcji używali, jakie są możliwości ich sprzętu i softu i jak temu przeciwdziałać. Wiesz ile fachowiec się dowie z oglądania samej anteny radiowej? Sama wymiana transponderów IFF na dziesiątkach tysiący samolotów musiała pewnie kosztować setki milionów $ (gdy upadło NRD, specnaz opanował lotniska gdzie stacjonowały niemieckie MiG-29 i wycofał się-po demontażu transponderów IFF). To był samolot szpiegowski-pewnie miał najbardziej zaawansowane wersje z możliwością udawania innych samolotów. Miał pewnie systemy walki elektroniczej więc poznano metody zakłóceń. Siekierą przeciwpożarową to przez 20 minut mogli zniszczyć ile z dziesiątek (samych stanowisk operatorskich było 18) dysków? Przeciecie talerza może zniszzczyć ile danych-20%? Myślisz że siekierą tak łatwo przeciąć HD? Ogień? Zobacz jak HD nagrzewa się podczas normalnej pracy i czy jak wrzucisz go do kosza z papierami i podpalisz to tak łatwo talerze nagrzeją się do punktu Curie. Poczytaj ile to USA kosztowało (nie wspominając o tym że Chiny zażądały 45mln$... ZA KONSERWACJĘ I PRZECHOWYWANIE SAMOLOTU!)...

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

      1. kolega J23 nie na darmo ma tego nick'a... ;))) , fiber 2/09/03 03:31
        :-)

        Analiza uryny może wykazać chorobę
        jednostki, analiza urny chorobę
        społeczeństwa

      2. tzn, że te dyski , Master/Pentium 2/09/03 10:18
        NIE ZOSTAŁY w peni zniszczone :), po prostu nie zdążyli. Tylko, że nie wierzę, mam uwierzyć że przy tej paranoi nikt nie zainstalowal tam systemu autodestrukcji (laduneczek i pojemnik z kwasem wewnątrz dysku lub coś w ten deseń). Niestety ale moim zdaniem to dezinformacja. Tzn. czesć informacji jest prawdziwa (ekspert, anteny etc.). a cześć niebardzo. No ale to normalne, te slużby nigdy nie slynely z prawdomówności :)
        W skrócie: trochę z tego jest prawdą a trochę nie a nikt z zainteresowanych nie powie dokladnie co :)))

        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
        włącz komputer :-)

  10. jest taki program , totto 2/09/03 08:01
    Killdisk - to zawsze działa, mam kumpla który pracuje w jednej z firm odzyskujących dane, polecił mi ten program, do ściągnięcia od Fosiego

    Pozdrawiam,

    1. grunt to znaleźć sposób na reklamę (-: , ZGreG 2/09/03 11:11
      i o to właśnie chodzi... Ale warto było poczytać.

      podpis?
      jaki podpis!

  11. jedyny w miarę skuteczny sposób na unicestwienie hdd to chyba... , Jaceqp 2/09/03 13:38
    ... szlifierka vs talerze ew. trudniejszy do zrealizowanego dla przeciętnego user'a: hdd vs piec hutniczy :D

    Ale co do tego pierwszego pomysłu to - co wy na to?

    pozdr.
    Jaceqp

    i5 2500k @ 4.2GHz, 4x2GB Hyperx 1600,
    R9 270x

    1. ten drugi.hm. , ZGreG 2/09/03 14:20
      Total destruktor. Już nie ma z czzego odzysku robić.... Głupi Clinton, zamiast wyjąć hdd i przetopić na armatkę....(-:

      podpis?
      jaki podpis!

  12. wystarczy 2 razy pojechac elektromagnesem silnym ze zmienny polem magnetycznym , Thadeus 2/09/03 14:46
    zmiany pola op czestotliwosci okoloo 100hz to powinno wystarczyc do zapewnienia losowosci ustawienia kazdego zairekna ferromagnetyka na dysku :)

    Jak by co to prof jezierski posiada natki metowy elektromagnes :) (podłoga specjalnie wzmocniona :P)

    ...

    1. a tu sie firmy przescigaja w robienu , Ranx 3/09/03 08:50
      maszyn do kasowania dyskow (newsy na tpc) a polacy juz dawno maja taki sprzet:))

      panowie zapomnieliscie jeszcze o impulsach elektromagnetycznych i bombach atomowych:))))))))

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      1. nie zapomnieliśmy - po prostu nie wspominamy o sposobach oczywistych :P , Jaceqp 3/09/03 09:54
        123...

        pozdr.
        Jaceqp

        i5 2500k @ 4.2GHz, 4x2GB Hyperx 1600,
        R9 270x

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL