MacBook Air 13,3

1. I ja... , evil 5/09/03 22:56
   serdecznie :)

   d: || nie kradnij - rząd nie lubi
   konkurencji || :P

   1. A fuck - pomylilem filmy ;> , evil 5/09/03 23:21
      Z sekcja 8 mi sie pomerdalo...
      
      ale lzy...tez fajen - trza sie zjarac przed seansem i dobrze bedzie ;>

      d: || nie kradnij - rząd nie lubi
      konkurencji || :P

      1. Sekcja 8 , Miro 7/09/03 01:50
         Eeee, ja obejrzałem i mam inne odczucia - dla mnie to taki pełnometrażowy JAG z kiepskim zakończeniem :(

      2. chyba ze ta sekcja... , Miro 7/09/03 02:04
         też fajna po zjaraniu... nie wiem, bo wtedy byłem SOBER ;]

"you don't need your smile when I cut
your throat"

Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta...

twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

1. mocne kino , Tummi 5/09/03 23:59
   akcji. malo myslenia, duzo olowiu. Oglada sie przyjemnie i szybko sie zapomina ;-)
   
   T.

   www.skocz.pl/uptime :D

taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

To ja, ten słynny emotidestruktor.

[podążaj za Żółtą Taksówką...]

1. Czytałem kiedyś nowele Kurta Vonegguta jr na temat wojny domowej w nigerii , blimek 5/09/03 23:27
   i uwierz mi ta scena którą opisałeś jako najgorsza mogła być w 95% jedną z najprawdziwszych
   
   Ale ile głów tyle opini i poglądów
   
   Dlamnie ten film wogóle nie przypomina armagedonu, pod żadnym względem
   A sekcje ogladałem prawie tydzień po15 minut dziennie bo po
   15 minutach zawsze przycinałem komara nie wiem czemu ?

   twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

1. Kto to Monica Belluci? Blimek, to idź spać lepiej :\ , spieq-Redakcja 5/09/03 23:23
   `,`
   
   Niech mu ktoś zapoda jakiś link z Monicą (rozkladówka z Playboya mile widziana)

   To ja, ten słynny emotidestruktor.
   
   [podążaj za Żółtą Taksówką...]

2. Nie ma? troche jest, wlasnie z powodow o ktorych napisales, "glowny nurt" czyli , bwana 5/09/03 23:24
   swietedrewno ustepuje nieco miejsca kinu "niezaleznemu" lub regionalnemu. wiem, przyklady naprawde dobrych i nieschematycznych filmow mozna na palcach paru rak pewnie zliczyc, ale jednak sa.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

   1. wycofuje swoja opinie, faktycznie, nieschematycznych chyba juz nie ma:-D , bwana 5/09/03 23:28
      wszystko jest wariacja n/t "Romea i Julii":-D

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

3. to mnie rozbawiło ;) , Bart 6/09/03 01:37
   Oceniłeś kinomatografię ostatnich 5 lat, nie wiesz natomiast kto to Monika Beluci. Polecam Ci w takim razie: "Malena" i "Irreversible". Będzie bez schematu i z Beluci ;)
   Świat i jego problemy nie zmieniają się od tysięcy lat.
   Sztuka polega na sposobie przekazania problemu.
   Są ludzie do których pewne formy przekazu nie docierają, jedni wymagają prostoty i litrów krwi, inni zaś filozoficzno-moralnych dywagacji. Myślę, że w sztuce filmowej jest jeszcze sporo wolnego miejsca.
   1. To, ze "jest miejsce" nie znaczy, ze jest ono zapelniane, niestety , bwana 6/09/03 01:50
      ...

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

4. matko... , Mackie Messer 6/09/03 07:53
   czlowieku kto to Belluci?? NIektorzy twierdza, ze jej uroda jest dowodem na istnienie Boga :)))

   "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
   F. Nietzsche

   1. belucci w malenie widziłałem , blimek 6/09/03 09:41
      teraz sobie przypominam ze to ta sama aktorka, ale bez przesady co w niej takiego pieknego ?, widziałem ładniejsze

      twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

1. Dzieki, film jest tego... dostarczany , bwana 6/09/03 00:24
   ;-D

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

1. ale "wielki blekit" to nie nowosc:-D , bwana 6/09/03 00:02
   film faktycznie niezly, ale wg. mnie przereklamowany

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

1. wlasnie o to chodzi - w takim filmie nie nalezalo laczyc przedstawienia powaznej sprawy z , bwana 6/09/03 00:17
   elementami propagandowymi i wlaczac scen, ktore ewidentnie deprecjonuja wage przedstawionego problemu.
   
   To, ze uwazam za knot film o czyms, nie oznacza braku szacunku czy estymy dla tego, co w filmie zostalo przedstawione.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

   1. Zgadzam się całkowicie. , spieq-Redakcja 6/09/03 00:23
      Następuje tu niezwykle cienka granica ... Tu została jednak przekroczona --> to bohaterstwo Amerykanów się tu liczy, a nie liczba zabitych :\ Równie dobrze, akcja mogłaby się dziać na Marsie.
      Afryka to tylko sceneria - w tym filmie - ja przynajmniej tak to odczuwam.

      To ja, ten słynny emotidestruktor.
      
      [podążaj za Żółtą Taksówką...]

2. kawałek prawdy , RoBakk 6/09/03 00:26
   ... może to samo powiesz o rambo, oglądałem kawałki "łez" i tak mi się skojarzyło, czy każdy film o drugiej czy pierwszej wojnie to dokument (ludzi zgineło trochę więcej) ?
   Speed przypomnij sobie khmerów czerownych, było to wcześniej a mordowanych (statystycznie na "łebka") znacznie więcej.
   ...

   Najlepszym sposobem zamawiania
   piwa jest powiedzenie: Ubik

   1. Alexander wielki tez byl dawno ale my zyjemy dzisiaj , speed 6/09/03 00:49
      To co dzialo sie w Kambodzy to doskonale tutaj kudzia przedstawiano czego nie moge sobie przypomniec aby co kolwiek w tamtych czasach mowiono w Europie.
      Kazdy bedzie film odbieral inaczej ale troche inaczej odbiera sie film w ktorym pokazane jest co dzieje sie dzisiaj a nie co dzialo sie 30 lat temu . Wim wiem ze wszedzie tam gdzie wystepuja amerykanie to nedza ,kicha i.t.p Maja sie czym pochwalic czego nie mozna powiedziec o krajach europejskich .
      Nie powiedzialem ze kazdy film o wojnie to dokument czemu wszytko upraszczasz??? Ile jest takich filmow jak ten??? 5-10 i to chyba wszytkie nakrecone przez amerykanow.
      Wpadl ktos na to aby sprobowac zrozumiec postepowanie tych zolnierzy ?? Moze rerzyserowi nie chodzilo wylacznie o pokazanie ludobujstwa ale to jak dana sytuacja potrafi zmienic czlowieka i zachowanie??
      Czytajac ten watek to ma sie wrarzenie ze wiekszosc to eksperci filmowi . ( zdrugiej strony to po obejrzeniu setek Divx-ow to moze i sa :))
      1. dokładnie sie z tobą zgadzam w 100% , blimek 6/09/03 00:56
         "dojebmy amerykanom, pewnie a co tam, jacy to odwąni sa i wogóle och jacy bohaterscy" film potępiany przez naszych boardowiczów, bo amerykański o temacie który hollywood lubi najbardziej, raśici bee... ;)
         Myśle ze najlepszym obrazem jest tutaj napis na końcu filmu
         
         "Jedynym sposobem by zatryjumfowało zło,jest gdy dobry człowiek nie robi nic"

         twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

         1. mysle, ze raczej chodzi o to, ze nie z kazdego miesa nalezy robic hamburgera , bwana 6/09/03 01:05
            za eksperta sie nie mam, ale wiem, co mi sie podoba a co nie i dlaczego (no dobra, czasem jest tak, ze cos mi sie podoba lub nie bez uzasadnienia).

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

            1. Ot sedno ... , Muchomor 6/09/03 15:26
               ... nic dodać nic ująć.
               Panowie rozwodzicie się nad tematem filmu i to co mówicie nie ma nic do rzeczy. Ten film to gniot - filmów o Aushwitz też jest mnóstwo, ale czy to znaczy, że wszystkie są wspaniałe?
               Zamiast najeżdżać na usa czy europę to lepiej porozmawiajcie o filmie - polityka won!

               Stary Grzyb :-) Pozdrawia
               Boardowiczów

3. to trochę nie tak... , Bart 6/09/03 01:26
   1. Oceniamy FILM a nie Nigerię i jej problemy.
   2. Film ten nie jest dokumentem tylko komercją.
   3. To nie film powstał dla Nigerii tylko problem Nigeri został perfidnie wykorzystany do stworzenia biznesu.
   4. Oczywiście, że film porusza, gdyby nie poruszał to by się nie sprzedawał.
   To moja subiektywna opinia.

4. rzadko mi sie zdarza , c@pricornus 6/09/03 01:27
   nie zgadzac z Toba (a tak wlasciwie to chyba pierwszy raz ;D) - ten film kompletnie nic nie wnosi, a moje odczucia to pokazanie amerykanskiego zolnierza jako niosacego wolnosc i rownouprawnienie na caly swiat, co jest kompletna bzdura, bo nie wierze, ze amerykanscy chlopcy majac wyrazny rozkaz spadania z terenu i ewakuowania tylko pani doktor nagle sprzeciwiaja sie dowodctwu - bzdura!
   Zgodze sie ze Europa to stare grzyby i wiecej sila sie na medrkowanie niz dzialanie, [i tak na dobra sprawe nic innego nie robila przez caly ubiegly wiek (I WS, a w szczegolnosci II WS to zasluga Europy i jej slabosci)], ale ten film to GNIOT - bez wnikania w wojne w Nigerii. Znajomosc Nigeryjczyka nie uprawnia Cie do wypowiadania sie za cala Nigerie - znalem b.dobrze czterech Egipcjan, jest tam syf, a mimo to na podstawie ich slow nie zamierzam definiowac pogladow na podstawie ich zdania - oni nie byli obiektywni, bo w Egipcie juz dawno nie mieszkaja.
   Armagedon raz jeszcze obejrze, Lzy na pewno nie...
   
   P.S. jak cos jest malo kompatybilne to wybaczcie - jest week& :D

   1011111110101010010110100
   www.cert-clan.com

   1. Powiedz mi co wnosi film ' Pan Wolodyjowski" do spoleczenstwa amerykanskiego?? , speed 6/09/03 02:01
      wydaje mi sie ze film byl nakrecony pod spoleczenstwo amerykanskie aby im przedstawic problem afryki dzisiejszej.
      I tak jak dla amerykanow prawie 100% polskich filmow to gnioty tak ten film dla was moze byc tez gniotem.
      Zastanawia mie wogole dlaczego polska kupila ten film ?? bo amerykanski?? Moim zdaniem rerzyser przekazal widza (tutejszym) to co chcial przekazac i mysle ze ladnie mu sie to udalo.
      Nigerii nie oceniam ale jestem zorientowany na tyle aby uwierzyc ze w tym filmie nie ma grama przegiecia z okrucienstwem . Czlowiek ktremu udalo sie (z 15 innymi wiesniakami) ocalec z rzezi 500 osob nie musi klamac lub koloryzowac . Mniejsza z tym po prostu troche dziwi mnie odbior tego filmu w srod polakow. Tak jak blimek wspomnial ciekawy jestem kto zapamietal ostatnie zdanie ?? a to przeciez jest takie wymowne. ( daje sobie glowe odciac ze to zdanie bylo kierowane do spolecznosci amerykanskiej).
      Tak ze ocena co jest kicha a co nie nie jest taka prosta ,jak ladniej i trafniej pasowalo by : film nie trafil do spolecznosci polskiej . Wymowne ,jednoznaczne i bez kich,gniotow i .t.p
      Chociaz mysle ze sporo ludzi dopiero z tego filmu zobaczylo jak w dzisiejszych czasach ludzie potrafia barbarzynsko sie zachwywac.
      1. Speed, nawet o Świetych mozna nakrecic film, ktory jest gniotem , bwana 6/09/03 02:25
         nie mozna wiazac wagi przedmiotu z jakoscia utworu, ktory o tym przedmiocie traktuje. To tak jakby mowic (bedzie tendencyjnie): "Ten film jest dobry BO jest o Papiezu".

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

         1. Masz racje , kiedys mowilo sie na to 'flaki z olejem' , speed 6/09/03 03:28
            Ja nie oceniam czy film pod wzgledem artystycznym jest super czy dobry czy inny ,po prostu nie znam sie na tym . Moge tylko powiedziec ze po obejrzeniu tego filmu nie mialem uczucia nudnosci ,ogolnego zdretwienia ,jak to przy filmach o niczym czesto mi sie zdarzalo. Mowisz mieszanie jednego z drugim o cienkich liniach a powiedz mi jak zrobic taki film gdzie tlem jest ludobujstwo i do tego trzeba dopasowac akcje aby to sie kupy trzymalo i z minuty na minute bylo cos nowego .Zauwarzylas zmiany w zachowaniu sie zolnierzy po tym jak coraz wiecej widzieli ?? Kazdy widzi to co chce widziec . Ja nie mowie ze to dzielo ale jest tysiace filmow gorszych od tego ktore doslownie nic ani nie pokazuja ani nie ucza . Ten film pokazal ludzia co sie dzieje w Afryce i jak zmienia sie psychika ludzi w zaleznosci od tego co zobacza na wlasne oczy. Wydaje mi sie nikt tego drugiego nie chce zobaczyc i traktuje to jak zwykly komercyjny fim o niczym.
            podobala mi sie gra aktorow ,moze nie byla perfekcyjna ale wielu a szczegolnie polskich aktorow moglo by sie sporo nauczyc. Uwazam ze film jest godny obejrzenia tak jak kilka filmow o Jugoslawi .
            1. Tu moge polecic "No mans land" , bwana 6/09/03 03:42
               To cos, o czym piszesz, ale w formie, ktora podobala mi sie bardziej niz w przypadku "Lez slonca". Na wszelki wypadek:
               
               http://www.imdb.com/title/tt0283509/
               http://www.princeton.edu/~global/NoMan'sLand.htm

               "you don't need your smile when I cut
               your throat"

               1. Oczywiscie "No man's land" , bwana 6/09/03 03:44
                  trzy dowolne znaki;-D

                  "you don't need your smile when I cut
                  your throat"

               2. dokladnie. , Wedrowiec 6/09/03 04:23
                  nic wiecej nie powiem - wystarczy to zobaczyc.

                  "Widziałem podręczniki
                  Gdzie jest czarno na białym
                  Że jesteście po**bani"

               3. Jak juz wspominalem jest kilka filmow o Jugoslawi co moglo sugerowac ze juz je ogladalem , speed 6/09/03 04:55
                  dosc dawno ogladalem ten film i powiem ze temat ciekawy ale nudno pokazany . Wiem wiem kazdy lubi co innego ,nie podchodze jako do dziela ale do filmu ktory chce sie obejrzec i ogladalnosc tego filmu nie jest najlepsza wolalem pozostale filmy o Jugoslawi (chodzi mi o jakosc ogladania ) a nie o wymeczone problemy psychologiczne.
                  1. nudno czy nie, , Wedrowiec 6/09/03 05:13
                     dla mnie nie :> dla mnie pokazywal jedno - wiekszosc jest w stanie zabic sasiada za nic, jednoczesnie saisad ktorego jestes w stanie zabic niczym nie rozni sie od ciebie.

                     "Widziałem podręczniki
                     Gdzie jest czarno na białym
                     Że jesteście po**bani"

                     1. a wg. mnie film "No man's land" pokazal, ze oprocz tego, ze ludzie zabijaja sie w imie , bwana 6/09/03 06:12
                        rzeczy "wielkich", tobia to rowniez z powodow blahych. Albo tez - z niskich powodow dopuszczaja do tego, by inni tak robili.

                        "you don't need your smile when I cut
                        your throat"

Najlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik

1. 12 malp to film ktory , Wedrowiec 6/09/03 05:15
   ....... po prostu wyjasnil mi wiele spraw - dla mnie to jest klasyka pod wieloma wzgledami.

   "Widziałem podręczniki
   Gdzie jest czarno na białym
   Że jesteście po**bani"

twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

1. Wąż :) , spieq-Redakcja 6/09/03 00:42
   `,`

   To ja, ten słynny emotidestruktor.
   
   [podążaj za Żółtą Taksówką...]

   1. Wąż to ci komicy, reszta nieważna... , spieq-Redakcja 6/09/03 00:43
      Ciepła ta noc .. dziś.

      To ja, ten słynny emotidestruktor.
      
      [podążaj za Żółtą Taksówką...]

      1. no ba , blimek 6/09/03 00:46
         Ta sma scena
         " Co pływa w wodzie ?
         Jabłka, małe zwierzęta, małe kamyki ,matka terego"
         to jest film nie schematyczny i nie przewidywalny :))))))))

         twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

"Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani"

1. wyjasnij mi , J@rek 6/09/03 08:04
   dlaczego z wojskowego punktu widzenia to jest bzdura

   Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
   3, Talon 4

   1. a chocby dlatego... , Kool@ 6/09/03 10:43
      ...ze:
      - ten facet zlamal rozkaz a armia to nie piaskownica gdzie kazdy robi co mu sie podoba, choc na wiekszosci amerykanskich filmow tak to wlasnie wyglada - mial ewakuowac pania doktor a wzial ze soba cala wioske
      - zaden zolnierz nie wszedlby do dzungli bez nakrycia glowy - nawet u nas chodzenie do lasu bez nakrycia glowy moze sie zle skonczyc a co dopiero w dzungli
      - cudowne urzadzenie ktore pokazywalo na ekraniku ugrupowanie wrogich wojsk - o ile dobrze pamietam to tam mozna bylo niemalze policzyc tych ludzi - teraz w Iraku ktos ostrzelal amerykanski patrol i rozplynal sie jak we mgle, pewnie amerykance zapomnieli zabrac ze soba tego cudownego ekranu ;)
      - totalnym przegieciem jest scena finalowa tak szablonowa ze az sie chce plakac. Odzial prosi o wsparcie i ewakuacje, przelozony najpierw odmawia i dzielni amerykanscy rangersi musza sami stawic czola przewazajacym silom wroga. W koncu z lotniskowca startuja dwa F-18 - samoloty leca do celu uzbrojone conajwyzej w 20mm dzialko a nad celem nagle niewiadomo skad odpalaja pociski rakietowe. W chwile po uderzeniu samolotow zjawiaja sie smiglowce. Jesli te smiglowce dostaly rozkaz startu w tym samym momencie co mysliwce to musialy leciec z niewiarygodna szybkoscia skoro dotarly na miejsce w kilkanascie sekund za mysliwcami.

      ...

      1. wiec powiem ci , J@rek 6/09/03 11:02
         ze sluzylem w samodzielnym batalinie rozpoznawczym i troche orientuje sie jak dzialaja podobne odzialy... samo dzialanie tych zolnierzy nie wzbudzilo u mnie odczucia bzdura. to jest poprostu fim i nigdy nie oda dokladnie takich wydarzen.
         
         zaden zolnierz nie wszedlby bez nakrycia glowy do dzungli/lasu?
         
         hmm.. a myslisz, ze w czym pomoze ci zalozony na glowe hałer? najwyzej jak ktos strzeli do ciebie to masz szanse, ze nie urwie ci glowy... ale tylko sznse.
         
         to, ze ktos daje rozkaz i ktos go wykonuje to jest regulamin (najczesniej tak jest, ze ktos wykona ten rozkaz), ale w praktyce jak go wykona (co sie dzieje w trakcie wykonywania tego rozkazu) i czy w ogole go wykona to juz jest inna sprawa.
         
         to, ze ktos odmawia wsparcia i ktos prosi o wsprcie co w tym dzinego?
         
         i wiesz napewno w co byly uzbrojone odrzutowce?
         
         co do tych urzadzen namierzajcych to sie zgadzam, ze to troche dziwne... ale to jest film z hollywood.. to nie jest dokument.

         Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
         3, Talon 4

         1. no coz... , Kool@ 6/09/03 12:18
            w wojsku nie bylem i nie bede (mam I grupe inwalidztwa) a bardzo tego zaluje.
            
            Czy Ty za jedyne zagrozenie w lesie uwazasz mozliwosc postrzalu? Tam jest pelno takich malutkich, upierdliwych stworzonek (np. pajaki etc.) ktore moga byc bardzo niebezpieczne i piszac "nakrycie glowy" nie twierdzilem ze musi to byc helm.
            Film ogladalem jakis czas temu i nie pamietam dokladnie ale pan pulkownik juz od wioski szedl bez kamuflazu i nakrycia glowy (lysej glowy) - glaca mu sie swiecila jak... To IMHO mijalo sie z celem - niby powinni robic wszystko zeby nie zostali wykryci a on wystawia takie "swiecidelko".
            
            On mial wyrazny rozkaz ewakuowac konkretny obiekt a do smiglowca wpakowal pacjentow szpitala natomist pania doktor ciagnal ze soba przez 20 (nie pamietam dokladnie ile) mil dzungli narazajac na schwytanie przez rebeliantow.
            
            Nie twierdze ze dziwne jest proszenie o wsparcie i odmawianie wsparcia ale to jest typowo hollywoodzkie ze nagle oddzial zostaje sam i dzielnie odpiera przewazajace sily wroga.
            
            "i wiesz napewno w co byly uzbrojone odrzutowce?" - jezeli podczas startu samoloty nie mialy nic podwieszonego (a tak bylo na filmie) to tak jak napisalem mogly byc uzbrojone conajwyzej w 20 milimetrowe dzialko M61A1/A2 Vulcan bo F/A-18 nie posiada komor wewnetrznych na uzbrojenie.
            O ile dobrze pamietam to podczas uderzenia zostaly odpalone pociski AIM-7 Sparrow - sa to pociski klasy powietrze-powietrze przekraczajace predkosc dzwieku. Uzywanie takich pociskow do tak precyzyjnego razenia celow naziemnych to juz nie blad tylko jak to mawia p.Tomaszewski "wielblad" ;))
            
            Ja rozuiem ze to film akcji rodem z Hollywod a nie dokument ale jakies minimum realizmu by sie przydalo.
            
            
            pozdr.

            ...

            1. no i minimum bylo , J@rek 6/09/03 13:07
               a swoje wiem na temat. czyli uwazasz, ze zolnierz co powinien nosic na glowie? te stworzonka to jak sie nawet owiniesz wszystkim co sie da to i tak beda lazily po tobie.. tez ogladalem film jakis czas temu i wydaje mi sie ze zolnierze byli w kamuflazu
               
               a to wlasnie, ze zabral kogos innego... to jest to, ze rozkaz zostaje wykonany... ale co sie dzieje od momentu wydania rozkazu do wykonania to juz inna bajka

               Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
               3, Talon 4

               1. az sprawdzilem :)) , Kool@ 6/09/03 14:19
                  "i wydaje mi sie ze zolnierze byli w kamuflazu" - poniewaz nie moge sobie filmu odtworzyc to poszukalem zdjec.
                  http://film.onet.pl/.../tears_of_the_sun/g/g40.jpg
                  http://film.onet.pl/.../tears_of_the_sun/g/g42.jpg
                  http://film.onet.pl/.../tears_of_the_sun/g/g36.jpg
                  Wyglada na to ze tak jak mowilem - kamuflaz mieli do czasu zajecia wioski pozniej juz kamuflazu nie mieli. Przeciez gosc sie swieci jak zarowka (inni tez) - do tego wzieli sobie 40 osobowa grupa "przedszkolakow" na spacer.
                  
                  http://film.onet.pl/.../tears_of_the_sun/g/g41.jpg - tu jest tez kadr z tego filmu a na nim rangers w kapeluszu dzunglowym. Moze i beda po nim lazic te dziadostwa ;)) ale zadne mu nie spadnie z drzewka za kolniez - przed czym mni. ten kapelusz ma chronic.
                  
                  pozdr.

                  ...

                  1. widze, ze nie rozumiesz o czym mowie , J@rek 6/09/03 14:46
                     umundurowanie zolnierza, a to co on nosi to sa inne sprawy.. tak samo jak z tymi rozkazami
                     
                     na zbiorce w koszarach wszyscy maja wygladac identycznie... w lesie juz to wyglada troche inaczej.. szczegolnie jak sie tam siedzi kilka dni... a to czy ktos nosi dla wlasnego bezpieczenstwa odpowiedni ubior... hmm.. ty wszystko zawsze robisz wg zasad i to co dla ciebie najlepsze?
                     
                     i naprawde uwazasz, ze helm mniej osloni niz taki kapelusz (kapelusz i helm maja troche inne zastosowanie)?
                     helmu tez nie nosisz na czubku glowy... jak sie przyjzysz to ma on z tylu takie przedluzenia, ktore nawet przeszkadzaja w strzelaniu w pozycji lezacej (daszek zaslania oczy)... nieraz trzeba nosic halera odwroconego.. tyl na przod
                     
                     no jak widac nie mieli zbytniego kamuflazu... ale idac z taka grupa ludzi mogli by ubrac sie w policyjne odblaskowe kubraczki i nic by to nie zminilo...
                     
                     zreszta co bede tyle pisal... ty wiesz swoje... ja swoje
                     
                     i jeszcze raz podkresle to tylko filmik z hollywood

                     Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
                     3, Talon 4

   2. no coz juz nie musze , Wedrowiec 6/09/03 14:31
      Kool@ swietnie mnie wyreczyl :]

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

/ Najlepsza sygnaturka /
/ to brak sygnaturki /

1. tez uwazam podobnie , J@rek 6/09/03 11:11
   nie jest to arcydzielo, ale z wojenych filmow jakie ostatnio udalo mi sie obejrzec to jedna z lepszych pozycji.
   
   swiadczy o tym fakt, ze obejrzalem go do konca ;-)

   Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
   3, Talon 4

   1. ja tez obejrzalem go do konca , glewik 6/09/03 16:11
      aby sie przekonac o tym ze nie bylo warto :)

      Pełnie bytu osiągniemy w nicości
      istenienia. /glewik

2. Nie przesadzajcie panowie ... , Muchomor 6/09/03 15:39
   ... właśnie jako film wojenny to dla mnie jest on totalną klapą.
   Chcecie zobaczyć dobry film wojenny? Zobaczcie serial "Kompania braci" - temat równie ważny, zdecydowanie mniej efektów (bo w końcu to serial), ale o ile ciekawiej podany temat, wydarzenia, tło historyczne i "psychologia" postaci.
   Jak już jesteśmy przy tym temacie to łatwiej mi przełknąć "BlackHawk down" niż "łzy" ...

   Stary Grzyb :-) Pozdrawia
   Boardowiczów

   1. napisalem o ostanio obejrzanych , J@rek 6/09/03 16:06
      czyli nowych filmow... te ktore podales to juz stosunkowo stare filmy

      Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
      3, Talon 4

Kierowca Bombowca
A64 3500+ 1Giga 400 GF6800 Samsung 120
giga 913N i inne bajery