TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[Total OT] rozważania na temat górnictwa, walki warszawskiej itd , Seba78 12/09/03 10:15 Wrzucę mały kamyczek do ogródka TPC... więc jak ktoś uwarza, że troluję to niech nie czyta:) Tchnęło mnie strasznie po tym co wczoraj obejżałem w TV. normalnie zdenerwowało mnie to. Nie wiem jak było u was, ale w mojej miejscowości, za czasów wesołego socjalizmu za wszystkim stało się w kolejkach. Nie było u nas w mieście wogóle parówek, serków homogenizowanych, kefirów... żadnych rarytasów. Dorastałem stojąc w kolejkach a szkole rysując na plastyce heroiczne wysiłki naszych górników, na polskim czytając czytanki o tym, że utrzymują cały świat!!!. Naśląsku było natomiast WSZYSTKO!!! jak rodzice jechali w delegację to przywozili coś (o ile mogli to kupić, bo sklepy były specjalne dla górników!) aby ich pociechy mogły zobaczyć jak zmakuje szynka czy parówa!!! moji rodzice się zapracowywali, robili kolejne dyplomy, uczyli się i zarabiali 4 razy mniej od niewykształconego górnika. (moja mama ma chyba z 6 dyplomów, różnych licencji i to wszystko kosztowało masę wyrzeczeń i pieniędzy) I w końcu to nastało... gospodarka wolnorynkowa. I co? i potrzebujemy coraz mniej węgla, za granicą nie chcą naszego węgla bo chcą nowych technologi. I nagle tragedia, bo już nikt nie wieszać medali, bo już nikt nie chce pracować na górników, bo nagle okazało się, że trzeba wziąść los we własne ręce, bo nagle okazało się, że TZREBA SIĘ PRZEKWALIFIKOWAĆ I CZEGOŚ NOWEGO NAUCZYĆ, ALBO PRZEJŚĆ NA INNE STANOWISKO. I co robią górnicy? mam wrażenie, że nas szantażują \"rozjebiemy wam kraj, stolicę jak nie dacie nam więcej pieniędzy, jak nie będziecie nas utrzymywać! bo my jesteśmy górnicy!!!! bo nam się należy!!! bo my utrzymywaliśmy polskę przez 50 lat!!!! (k... ale bzdura)\" Mi się to w głowie nie mieści! czuje się ruchany w dupę, pracując do wieczora, płacąc kosmiczne podatki, ucząc się cały czas... i jak widzę, że duża część moich piniędzy idzie znowu na górników, na wódę, na papierosy... słysząłem co się działo w wałbrzychu jak ci ludzie dostali pieniądze (odprawy po 50 tyś PLN!!!!) Nie wiem, może się mylę, może to mój obywatelski obowiązek abym się uczył i zarabiał za innych...
Drodzy bordowicze, co sądzicie o tym? Ja trochę nazbyt emocjonalnie podchodzę do polityki itd... może niepotrzebnie się irytuję... eh... trzeba wieczorem po pracy (o 22) wypić jakieś piwo... No chyba, że nie dojdę do knajpy bo kolejny nierób zaatakuje mnie i zadźga nożem albo sztachetą bo uzna, że mu się należy...www.nieruchomosci-gil.pl - Dyskusja na ten temat kilka postów niżej. , Norton 12/09/03 10:25
Polska umiera.
Chyba przewalutuję kredyt na złotówki bo zbliża się jej nieuchronne pierdolnięcie o glebę w górniczym szybie.Zmień swój podpis na Boardzie
maks 100 znaków, 3 linie,
zabroniony spam oraz reklama - ech, nie zauważyłem... , Seba78 12/09/03 11:07
zapracowany jestem trochę... dyskusja była i to żywawww.nieruchomosci-gil.pl
- Sądy pochopne, ale oburzenie zrozumiałe , alkatraz 12/09/03 11:14
Polskie górnictwo było ważne w minionej epoce, było bardzo ważne. Komuniści musieli mieć tłum po swojej stronie, a tłum, to setki tysięcy rodzin górników - dlatego było im tak dobrze. Skoro przyzwyczaisz swoje dziecko do dobrobytu i specjalnego traktowania, to trudno dziwić się reakcjom jego, gdy specjalnego traktowania zabraknie.Nie porównuje górników jako osoby do dzieci, a jedynie wściekły tłum do malucha, który uważa, że mu się należy.
A teraz z drugiej strony. Plan restrukturyzacji kopalń istnieje tylko na papierze. Środowisko jest tak korupcjogenne, że nikt mu się nie oprze - wierz mi. Po drugie: Zapada decyzja w miisterstwie infrastruktury - likwidujemy 4 kopalnie, bo musimy wygasić moc produkcyjną. Myślsz, że ktokolwiek wiedział, które kopalnie zlikwidoać?? Nie. Przyjeżdża delegacja na górny śląsk, a prezydent masta mówi: panowie, ale czy macie jakąś listę kopalń? Czy wiecie, które są nierentowne, które przynoszą straty? Delegacja rozkłada ręce i dzwoni do Wawy do ministerstwa Skarbu i Gospodarki. Tam też nikt nie wie, bo lista nierentownych kopalń nie istnieje!!! Wiesz co owa delegacja wtedy robi? Po dwu godzinnej naradzie między sobą typuje 4 kopalnie. NA CHYBIŁ - TRAFIŁ!!! W tym dwie, które prosperują doskonale i przynoszą zyski. Teraz mi powiedź ile wysiłku kosztowało aby w tych kopalniach stworzyć rentowny system wydobycia i dystrybucji. Ile lat i wyżeczeń, Ci ludzie są doskonale wykwalifikowani - myślę o górnikach i kerownictwu. O zarządach-złodziejach mi się mówić nie chce. Nie masz pojęcia prawda? Kopalnia to naprawde skomplikowany organizm, jak każde duże przedsiębiorstwo.
Tak, trzeba zlikwidować kopalnie. Ale jak można wierzyć politykom, że Ci ludzie znajdą pracę, skoro oni zlikwidowali kopalnie dochodowe. Skoro dziaają bez planu. Zastanów się nad tym.
Nie każdy chyba powinien mieć wyższe wykształcenie nie sądzisz? Wtedy kto kopałby rowy itd itp.
Przykro mi, że nie było parówek, u mnie też nie było. Pamiętaj jednak, że to nie górników zasługa, czy wina, że mieli "swoje sklepy" ale systemu, który stworzył im system przywilejów.
Kończę już, choć pewnie pominąłem kilka rzeczy.
P.S. Ich zachowanie w Warszawie....oburzające, ale nie bardziej niż typowanie kopalń ( z kilkoma tysiącami pracowników ) na chybił-trafił, bo część z tych ludzi naprawde się stara i funkcjonuje dobrze nie czerpiąc ani złotówki z Twego portfela. Reszta - do likwidacji. Trudno nikt nie mówił, że będzie lekko.
Pozdrov.- Mądra i wyważona wypowiedź. , Doczu 12/09/03 18:45
Zaimponowałeś mi - naprawdę.
Sorki że dopiszę się jeszcze w tym wątku, ale nie mogłem się powstrzymać Lubie takie polemiki :-)
Seba - jedno pytanie. Byłes kiedyś na kopalni podczas wydobycia, a nie na "Dzień górnika" ?????
Pewnie nie. I pewnie nie masz nawet tyle wyopbraźni, żeby wyobraźić sobie jaki to cięzki kawałek chleba.
A o tym jak górnicy i ich rodziny jeździli na tzw."wieć" po mięso, i inne produkty żywnościowe to już pewnie nie pamietasz.
Poza tym Pierdzielisz głupoty o tych parówkach kefirach i serkach.
Ja tu mieszkam od urodzenia, i nie przypominam sobie, żeby mozna takowe kupić bez nzajomości. Pomijam tzw. "czasy Gierka" gdzie wszedzie było ok.
Powtarzam po raz kolejny. Nie pochwalam ich zachowania, ale je rozumiem.
Zresztą nie che mi się już pisac na ten temat, pocztaj sobie poprzedni watek - może zrozumiesz.
- Dla mnie to co napisałeś , Sith 12/09/03 17:20
to wielka głupota, pewnie dlatego że mój ojciec jest górnikiem i być może w najbliższym czasie zamkną kopalnię w której pracuje. Gdyby wcześniej zrobiony reformy górnictwa w czasach jego świetności nie byłoby problemów. Górnicy muszę strasznie tyrać by dostać skromną wypłatę - człowiek z po studiach magisterskich dostaje grosze za swoją pracę. Praca górnika to nie jest jakieś 8-9 godzin, górnik pracuje jak jest taka potrzeba nawet po 12 godzin, a nawet zostaje za darmo na drugie zmiany, żeby jakieś ciule z góry nie obcieły im premi po narzuceniu jakiś nie wiadomo skąd minimalnych wydobyć. Co za świat... ehhh.... A co mają robić górnicy z minimalnym wykształceniem, gdy zamkną im jedyny zakład pracy zazwyczaj w okolicy? Pójdą na bruk, bo nigdzie ich do pracy nie przyjmą! Zostaną bez pracy, bez pieniędzy z rodzinami na głowie. A miasta/dzielnice które utrzymywały się głównie z kopalń zamienią się w dzielnice biedy - w slamsy! Górnicy protestowali od dawna, lecz wogóle ich nie zauważano! Więc udali się tam, gdzie ich olewano - nie popieram tego co się stało w 100%, zresztą z tego co widziałem na materiałach filmowych - to przypatrzcie się, większość tych najbardziej "aktywnych" to młodzi ludzie, którzy górnikami raczej nie są... takie jest moje zdanie.
pozdr - tak jak kiedys UB tak teraz inna nowa tajna sluzba robi to samo , zorg 12/09/03 18:46
ogulnie wiadomo ze jak jest manifestacjia kilkutysieczna , to bardzo latwo wmontowac "swoich ludzi " zeby zrobili burde i cale spoleczenstwo bylo oburzone na biednych gornikow,ze niby nic nie robia a maja kupe kasy- to nie prawda oni walcza o byt swoich rodzin , bo w tych zaglebiach cale miasta i okolice zyly z kopaln i gdy z dnia na dzien sie to lkwiduje to cale obszary sa bez pracy nie tylko kopalnie bo przy jednej kopalni zyje 100 innych zakladow.
a rzad poprostu likwiduje bez glowy najlepszy przyklad walbrzych-zmkneli kopalnie na kludke dali po pare groszy i koniec ! zadnych nowych miejsc pracy 0 !.
zamiast najpierw wybudowac nowe zaklady i powoli przezucac ludzi do innej pracy To nie jest wina tych ludzi !!! to co sie stalo w warszawie .To juz Stalin wiedzial ze najlepiej panowac nad tlumem gdy sie i skluci i napusci jeden na drugiego !!! a co z hutami i stoczniami wszystko nie rentowne ? salsa merenqe bachata - nie obrazcie się , Seba78 12/09/03 22:22
ale nie wiem czy mam się wzruszyć czy roześmiać. Sith 12 godzin? tyle to ja pracuję codziennie a nie od czasu do czasu. nadgodziny? a co to jest? urlop? a co to jest? odprawa (20 - 50 tyś)? a co to jest? Czy chłopaku pracowałeś kiedyś bez przerwy 48 godzin? czy wyobrażasz sobie 72 godziny pracy? nie? właśnie.... ale ja nie narzekam, chcę tylko jednego, nie chcę płacić na górników! a niestety wbrew mojej woli musze to robić (statystyczny polak płaci w roku na górnictwo od paru lat ok 100 PLN rocznie!!!!!!!!!!!!!!). Gówno mnie obchodzi która jest rentowna a która nie... rynek to zweryfikuje. Doczu, co ty możesz wiedzieć o mojej wyobraźni? każdy paracuje tam gdzie chce. jak komuś za ciężko to niech zostanie politykiem - a co do gierka to było może u Ciebie bo u mnie nie. Alkatraz! skąd te opowieści - porywające, ale czy fantazja cię nie ponosi? uczestniczyłeś w tym? jesteś likwidatorem kopalń, pracujesz w ministerstwie gospodarki? do Zorga - a co? moja wina? tego wina kto rzucał i dał się namówić na rzucanie sztachetami. czy jak ktoś ci powie, zastrzel policjanta to zrobisz to? nie? no właśnie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem.www.nieruchomosci-gil.pl - Hmm , Sith 12/09/03 22:45
Co to jest 12godzin pracy na kopalni? Hmm, a wiesz co to jest kopalnia? Bo w tym momencie zaczynam wątpić w Twoją wiedzę na ten temat. Gdzie Ty pracujesz, że porównujesz swoją pracę do 12 ggodzinnej pracy fizycznej w ciężkich warunkach głęboko pod ziemią, w brudzie, czasem w zimnej wodzie. Niebezpieczenstwa pomine... Do tego jeszcze dochodzą inne obowiązki związane ze stanowiskiem. Jeśli taka jest właśnie Twoja praca to full respect. - mnie nie uraziles na pewno :) , HussaR 12/09/03 22:50
Pewnie to koniec watku, ale niech strace.
Jak tak zwana "komuna" upadala, gornicy protestowali, strajkowali itd. Widac nie wiedzieli, ze walcza o kapitalizm, wolny rynek, albo przynajmniej co to oznacza. Sprawa jest prosta - jesli kopalnia nie przynosi dochodu (lub, tym bardziej, przynosi straty) nalezy ja zlikwidowac - prawa wolnego rynku sa oczywiste, ot co.
Pozatym, wiekszocs z tych gornikow glosowala za UE, wiec pewnie zdaja sobie sprawy, ze UE chce (rzada?) ograniczyc wydobycie w Polsce wegla?
Jeszcze jedno, jakis czas temu czytalem, bodajze, Polityce wyniki ciekawej ankiety. Otoz pierwsze pytanie brzmialo: czy uwazasz, ze panstwo powinno doplacac do gornictwa? - zdecydowana wiekszosc odpowiedziala, ze tak. Drugie pytanie brzmialo: Czy zgodzilbys sie placic (dajmy na top kazdego miesiaca), pewna kwote na dofinansoawanie gornictwa? - wiekszosc odpowiedziala, ze nie.
nic dodac, nic ujacNajwiększym marzeniem człowieka jest latać i nie
spaść na ryj - Seba , Doczu 13/09/03 07:14
Ja tam się nie obrażam. To jest dyskusja. A że ostra - co z tego.
Pytasz co moge wiedzieć o Twojej wyobraźni - nic, ale piszesz głupotj stary. Nie masz o tej pracy zielonego pojęcia, a się wykłócasz.
" jak komuś za ciężko to niech zostanie politykiem" - to czemu Ty nie zostałeś , skoro się żalisz że musisz pracowac nawet po 72 godziny ?
Jedna tylko rzecz mnie zastanawia. Po Twopim nicku wnoszę, że jesteś z rocznika '78 (jeśli się mylę to nie czytaj co napisałem poniżej).
Co Ty zatem możesz wiedziec o czasach Gierka, skoro miałeś wtedy 2 lata ??? A w tym okresie zaczynał się już kryzys.
Nie dziw się więc, że mogło u Ciebie nie byc kiełbasy, tych upragnionych parówek itp.
Co do dopłacania po ok 100 PLN rocznie, to kłóciłbym się z Twoją teorią.
Państwo dokłada ok.5 PLN do kazdej tony wegla, co przy wydobyciu ok.100 mln ton rocznie daje kwotę ok.500 mln rocznie.
Polaków jest ok.40 mln, więc aby uzyskać 500 mln PLN każdy mysiałby zapłacić niewiele ponad 12 PLN. I gdzie tu te Twoje 100 PLN ?????
Tyle w tym temacie. Kończę juz zajmowac stanowisko w tej sprawie, bo i tak nie osiągniemy konsensusu w tych sprawach,.
Pozdrawiam adwersarzy.- pozatym Polska doplaca do górnictwa o wiele wiecej niz smieszne , HussaR 13/09/03 11:49
500 mln rocznie. Gdyby tak bylo w istocie to nie byloby problemu. Niestety nie pamietam o jakie pieniadze chodzi, nie chce natomiast podawac nie pewnych danych, mozesz mi jednak wierzyc, ze jest tego o wiele wiecej niz 500 mln.Największym marzeniem człowieka jest latać i nie
spaść na ryj
- W tej dziedzinie akurat nie ponosi , alkatraz 13/09/03 11:13
Odpisałem na tego posta po obejrzeniu sprawozdania posła-niepamiętam nazwiska, ale jakiś mało znany - w sejmie. Poseł ten jest członkiem komisji infrastruktury i to on odbierał telefon od delegacji ze Śląska, że nie wiedzą które kopalnie zlikwidować. Fantazjować, to ja sobie mogę o kobietach toplaess leżąć w hamaku na Jamajce, a nie na temat, który również i mnie dotyczy. Jestem młodym człowiekiem - rocznik '82 ale żyje na "terenach górniczych, gdzie mój ojciej przepracował 25lat pod ziemią i jeszcze trochę na powieszchni. I wiem co mówię. Praca przed komputerem - sama przyjemność choć czasem plecy bolą - prawda? A wiesz, bolą nieco bardziej, jak się pracuje w wakacje w fabryce kostki brukowej po 12 godzin dziennie z sobotami, abym mógł sobie z wami polemizować tutaj.
Pozdrawiam.
- CO TY ZE SIĘ TAK WYRAŻĘ ZA PRZEPROSZENIEM PIERDOLISZ , vector 12/09/03 23:14
1. na śląsku było wszystko a gdzie indziej nie.
na śląsku owszem były tzw. sklepy dla górników, ale mozna w nich było kupowac tylko na specjalne bony - a te bony dostawało się tylko za pracę w soboty i w niedzielę.
w owych cięzkich czasach byłem kilka razy w Gdańsku i sorry, ale to co na śląsku było tylko w sklepach dla górnikó tam było dla wszyskich.
a i pamiętam doskonale jak moi rodzice w nocy wychodzili ustawić się w kolejce po to by móc cokolwiek kupic rano w sklepie.
i nie pamiętam by na śląsku było wszystko.wicej w sklepach widziałem będąc w wspomnianym gdansku czy w innych miejscowościach.
2. pytanie za 100 punktów. w jakim zawodzie najwięcej jest wypadków i w jakim jest największa umieralność? nie wiesz? jak nie mieszkasz na śląsku to pewnie nigdy nie uslyszałes ze zginął ojciec twojego kolegi albo ze sąsiad stracił nogę
a i jeszcze jedno. wiesz dlaczego maleją statystyki wypadkach śmiertelnych? bo jak górnik ulegnie wypadkowi ale nie umrze od razu tylko w szpitalu to sie tego nie zalicza jako wwypadek śmiertelny w pracy tylko jako smierc pod wpływem obrażen - i nie pytaj sie czemu tak jest bo sam nie wiem.
mieszkalem w piekarach śl. mieszka tam ok 50tys ludzi i są (były - ?) 2 kopalnie. i kupe znajomych mi ludzi zginęło lub uległo wypadkowi (często prowadzącego do kalectwa). więc sorry ale jak nie znasz tematu to nie porównuj pracy 8h w kopalni pod ziemią do nawet 72h za ekranem komputera czy czegokolwiek. porównywac wtedy mozesz cos do czegos kiedy spróbowales jednego i drugiego.
twoje porównanie brzmi tak jakby 4latek porównywał sex z piciem mleka - sorry winetou.
3. i nie pieprz ze po II wojnie swiatowej nie odbudowywano polski dzieki śląsku. tak było, zresztą polska wtedy szła do przodu dzięki kopalniom, hutnictwu i innym dziedziną przemysłu. inna sprawa to taka ze b. dużo szło wtedy do rusa ale nikt wtedy w polsce na ten temat nie mial nic do powiedzenia.
tak więc proponuję stosować zasadę: jak na jakis temat nie mam pojęcia to się nie wypowiadam.
pozdro
ps. sądząc po twoim nicku to jestesmy rówiesnikami więc pamięc do tamtych czasów mamy podobną- Po II wojnie swiatowej nie odbudowywano polski dzieki śląsku , HussaR 12/09/03 23:30
Jak juz, to dzieki slazkowi. Natomiast pomijajac ten szczegol, to trudno sie z Toba nie zgodzic, jesli chodzi o warunki pracy w gurnictwie. Natomiast jest to jeszcze jeden argument by zamknac nierentowne kopalnie, po co bez sensu (ze strata dla panstwa), narazac zdrowie i zycie tych ludzi?
Jeszcze cos rzekne. W kwestyi tych kopaln zgadzam sie jak malo kiedy z JKM, jeden utrzymywany przez podatnikow pracownik w gornictwie, oznacza dwoch bezrobotnych w innych sektorach gospodarki.Największym marzeniem człowieka jest latać i nie
spaść na ryj - nie tym tonem, zapominasz się , Seba78 13/09/03 08:40
a co do merytoryki, to nie interesuje mnie to, że tyle wypadków, nikt nie każe ludziom tam pracować. Każdy sam wybiera zawód - jak wybiera niebezpieczny to znaczy, że się godzi na to wiec cyt. nie pier... mi tu. Ja już w tym roku miałem dwa groźne wypadki samochodowe - taka praca (przejechałem już z 80 tyś km - w bardzo szybkim tempie) i się nie użalam. Po drugie opowiadasz obiegowe, zafałszowane opinie, że ninby śląsk odbudował Polskę, chłopie, co miałeś z histori? mam nadzieję, że ukończyłeś ją jakoś. Cóż, błędem politycznym i gospodarczym była nadmierna rozbudowa przemysłu ciężkiego a co za tym idzie górnictwa. Inne kraje wiedziały już, że sukcesem jest exportowanie produktów przetworzonych a nie prostych. importując licencje, technologie, produkty przetworzone płaciliśmy za to odpowiednio dużą ilością węgla, innych kopalin, stali nieprzetworzonej! - tak więc śląsk okazał się niejako kulą u nogi! jest z tym teraz więcej problemów niż to było warte. Gdyby nie błędna polityka to górnictwo od początku nie było by nam potrzebne. tak czy inaczej mam już dość płacenia na ten cel i już. Acha, jeszcze jedno! mam wrażenie, że duża część ludzi którzy mieszkają na śląsku strasznie mitologizują wszystko... przyzwyczailiście się, że cały kraj ogłupiony propagandą klaskał wam. ale koniec tego, zdaj sobie z tego sprawę.
ps. następnym razem grzeczniejwww.nieruchomosci-gil.pl - Inaczej się nie da , Sith 13/09/03 12:18
Kto im kazuje pracować na kopalni...hmmm... Moze to że to jedyna praca jaką im się udało znaleźć i jedyną jaką mogą w większości pracować? Hmm, jasne mogą niepracować, bo niby po co? Za takie grosze? Najlepiej to wszystko pieprzyc z góry na dół. Bo po co pracować? A rodzica niech zdechnie z głodu razem z nim, bo niby po co ona?....
Twoje rozumowanie jest błędne. Oni zazwyczaj nie pracują bo chcą, a dlatego że muszą i nie mają takiego wyboru pracy jak Ci się zdaje.- Ok, to może trochę konkretów , Seba78 13/09/03 14:23
Widzę, że panowie Vektor i Sith nie lubią odrabiać lekcji. Napewno nie odrabiali z histori i ekonomi. Mogli by przynajmniej odrobić z zagadnień związanych z górnictwem! tyle przecież panowie wiecie o tym... ale od początku.
może trochę danych statystycznych. Nie jest tajemnicą, że kiedy większość krajów europy zachodniej reformowała górnictwo to u nas bito kolejne rekordy! na "barburce" wszyscy ładnie klaskali! Kiedy w latach 80. w Wielkiej Brytanii premier Margaret Thatcher wypłacała ostatnie odprawy górnikom likwidowanych kopalń, w PRL fetowano kolejny rekord - wydobycie ponad 200 mln ton węgla rocznie! W niemczech reformy górnictwa zaczęto w 1968 roku. Cyt. " Po dwudziestu kilku latach reformatorom górnictwa nad Wisłą wciąż towarzyszy złudna wiara w rentowność tej branży. Ministerstwo Gospodarki mami, że już w 2006 r. kopalnie będą dochodowe. Skoro nic nie dało wpompowanie w górnictwo w ciągu ostatnich czterech lat (w postaci dotacji i umorzenia długów) 10 mld USD, ile jeszcze musielibyśmy wydać? Tylko dwie z siedmiu spółek węglowych płacą pieniądze należne budżetowi, a wszystkie dopłacają do każdej wydobytej tony. - Nie mamy wyboru: albo zamkniemy nierentowne kopalnie i ograniczymy wydobycie, albo sztucznie przedłużana agonia branży jeszcze przez wiele lat będzie obciążała podatników - uważa prof. Roman Ney, dyrektor Instytutu Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN w Krakowie."" - koniec cytatu.
Ale coż to, jeszcze może trochę danych co by nie być gołosłownym i co by kulturalni ślązacy nie mówili, że pierdolę. otóż Pod nacisskiem silnego związkowego lobby (czyli tych wszystkich maluczkich co zdemolowali co nico), kolejne rządy zafundowały nam ustawę o restrukturyzacji górnictwa, dzięki której kopalniom umorzono do tej pory 9,7 mld zł długów wobec skarbu państwa. Ponad 4,5 mld zł poszło na górniczy pakiet socjalny, z którego wypłaca się po 50 tys. zł odprawy każdemu odchodzącemu pracownikowi albo finansuje mu się pięcioletni płatny urlop, w czasie którego otrzymuje 75 proc. dotychczasowego wynagrodzenia. Koszty wynagrodzeń dla osób wciąż pracujących w śląskich kopalniach sięgają 70 proc. wydatków spółek węglowych. "No i panie, kto za to płaci? Pan płaci... pani płaci... my płacimy... Społeczeństwo!" - dialog głównych bohaterów "Rejsu" Marka Piwowskiego pasuje tu jak ulał. Szkoda, że nie mogę powiedzieć jak na reklamie pasty - Ci państwo płacą! bo dzięki szantażom górników, rolników i innch Państwo każe płacić mi podatki na gówno którego nikt nie chce!!!!! Permanentna rewolucja w kopalniach kosztowała już podatników prawie 40 mld zł! Nie ważne, że nikt nie chce tego węgla - DUMNY GÓRNIK będzie kopał, on nie przejdzie do innej kopalni, nie dojedzie do pracy, on chce kopać czarną dziurę tam gdzie kopał całe życie!!! nieważne, że kurwa za moje pieniądze... on chce kopać!!! Dobra, ale może by ten węgiel wyeksportować? Co wy na to panowie? otóż z eksportem ma się to tak, że na giełdach światowych węgiel nasz kosztuje 110 PLN za tonę!!! a wydobycie kosztuje ile? no który wie? 140 PLN! i co w związku z tym? Nie dość, że płacimy na odprawy, urlopy i inne to jeszcze dopłacamy do exportu! a ile ten export wynosi? duzooo... (20 mln ton) ale co tam! górnik chce kopać. Kiepsko to widzę. W kupionych przez niemiecki koncern Ruhrkole kopalniach w USA, Wenezueli i Australii 6 tys. osób wydobywa 60 mln ton węgla rocznie. U nas przy wydobyciu 100 mln ton węgla zatrudnionych jest... 143 tys. osób. Nie ma to jak dobry interes i wysoka wydajność - tak górnicy nam odbudowali POLSKĘ!!!!!!!!!!!!!!! A więc może zaproponujecie coś bo długi tych wspaniałych kopalni urosły znowu do 20 mld PLN 9ciekawe kto je spłaci).
panowie, pozdrawiam serdecznie i proszę o więcej merytoryki a nie wyzywania i bluzgania.www.nieruchomosci-gil.pl - Podane przez Ciebie dane robia wrazenie , HussaR 13/09/03 22:34
niemniej jednak, nawt mi mimo, ze wyrazam sie na ten temat w podobnym duchu wydaja sie lekko przesadzone. Mozesz podac zrodlo? bylbym wdzieczny. Z gory dzieki.Największym marzeniem człowieka jest latać i nie
spaść na ryj - Dane pochodzą z... , Seba78 14/09/03 00:14
roczników statystycznych oraz "biuletynów górniczych", oraz paru artykułów prasowch - są rzetelne i napewno nie przesadzone. Można je znaleźć w necie, trzeba tylko głęboko poszukać. Były mi znane te wielkości wcześniej - na uczelni kiedyś jakąś pracę o tym pisałem, ale zadałem sobie trochę trudu aby dokładnie to przytoczyć, bo nie lubię jak ktoś mówi, że "pierdolę".
normalnie koledzy zdenerwowali mnie:)www.nieruchomosci-gil.pl - roczniki statystyczne to rzeczywiscie rzetelne zrodlo informacji , HussaR 14/09/03 00:41
natomiast te 12 zl Doczu'a blado teraz wygladajaNajwiększym marzeniem człowieka jest latać i nie
spaść na ryj - Słowa te , Sith 14/09/03 09:39
nie wyszły z mojej klawiaturki:) Dane te mnie jednak nie przekonywują... A jeśli nawet byłyby prawdziwe, to jeszcze gorzej dla rządu, który zamiast pomóc swoim obywatelom w znalezieniu nowych miejsc pracy, zajmuje się całkiem niepotrzebnymi inwestycjami poza krajem. Każda alternatywa zła... Podpis Nortona się tylko nadaje... ehhh... - słowa te wyszły z mojej klawiatury , vector 14/09/03 22:20
no ale po kolei:
- dopiero dzis mam czas odpisac
- sorki, że potraktowałem cię niemiło, nerwy mi czasami puszczają :)
- po prostu wkurzyłeś mnie swoimi wywodami związanymi ze specjalnymi sklepami dla górników. jak to widzę, napisałem w pierwszym punkcie
- strajki to wina solidaruchów, ja ich nie lubię :)
- nie popieram ani blokad rolniczych, ani zadym związkowców. to jest wkurzające, że ktos kto pracuje w panstwowej firmie (i nie dotyczy tylko górników) może się zżeszać w związkach zawodowych, strajkować, domagać się podwyżki i są lepiej traktowani, a ludzie pracujący u tzw. prywaciaży mogą zapomnieć o istnieniu czegoś takiego jak kodeks pracy.
- to co podałeś jako "konkrety", nie będę się na ten temat kłucił, bo przyznaję otwarcie, nieznam dokładnych danych, ale wiem że jestes blisko prawdy
troszkę zmęczony jestem więc nie będę się rozpisywał.
ale taka mała uwaga. podobno się w polsce nic nie opłaca (tak pokazuje ekonomia): górnictwo, hutnictwo, rolnictwo, i wiele wiele innych. no to co? likwiowac, zwalniac, zamykac?
problemem jest to, ze w polsce żaden rząd nie ma pomysłów. jedyne co robią to prywatyzują (a przy okazji okazja do wzięcia łapówki)
a to do tego co działo się w polsce do '89 roku.
polska wtedy nie była suwerennym krajem, więc wiele rzeczy bylo nie tak. no i duzo surowców szło za friko do zsrr.
pozdro
- jak juz taki z ciebie polonista to wiedz ze sie pisze GÓRNICTWO a nie gurnictwo , vector 12/09/03 23:36
kwk- do HUSSARA , vector 12/09/03 23:36
jak by co- zdecydowanie górnictwo , HussaR 13/09/03 11:45
mea culpaNajwiększym marzeniem człowieka jest latać i nie
spaść na ryj - 1:1 w błędach :) , vector 14/09/03 21:22
ale co tam
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|