taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

www.skocz.pl/uptime :D

1. taa , Luke Jadi 1/10/03 16:39
   i zaplace tymi $cn w Albercie... ;)

   ----------------------------------------
   www.lukaszjatczak.pl

   1. Jak pamietam to jeszcze tydzien temu , speed 1/10/03 16:47
      obiegowa waluta w Albercie byl $ canadyjski ,mozna zaplacic tez US$ lub karta bankowa lub kredytowa , czekiem tez mozna zaplacic ale za duzo pisania:)))
      1. A Clapton na to , ZGreG 1/10/03 18:14
         "Alberta Alberta...." no nieźleście się dogadali... (-:

         podpis?
         jaki podpis!

2. dobre ;>> , NimnuL-Redakcja 1/10/03 18:13
   a ile to bedzie w kopiejkach ? :> 3 wagony i 2 wiadra reszty ? :)

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. dobre dobre (-: , pjfox 1/10/03 18:18
      podoba mnie sie
      
      ale dalej nie znam ceny z Alberta ((-:

      taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

   2. (-: , ZGreG 1/10/03 18:19
      123...

      podpis?
      jaki podpis!

I
-AMENT-
I

1. Zgadzam się :-) , DJopek 1/10/03 18:48
   Nałogowo kiedyś piłem wodę gazowaną (najpierw była Fanta, później Coca-Cola a na końcu Sprite). Piłem to świństwo nałogowo przez prawie 9 lat po ok. 2-3 litrów dziennie (zgrzewka 12 x 1L starczało mi na ok. 5 dni). Teraz to nie wiem jak mogłem kiedyś tego tak dużo pić... Ale od 2 lat piję w domku tylko i wyłącznie wodę niegazowaną - i od razu lepiej się czuję! I brzuchola nie mam tak "nadętego" od gazu ;)
   
   Ale od czasu do czasu lubię napić się Pepsi Twist z lodem i paru innych...
   1. yep... , Ament 1/10/03 19:36
      szczerze mowiac dzieki piciu takiej wody zrzucilem pare zbednych kilo;-) A Pepsi i Cola owszem - ale od czasu do czasu...

      I
      -AMENT-
      I

2. O tak! , ZGreG 1/10/03 19:08
   W robocie mamy dystrybutorek...(-: Spijam chyba ze 3 litry dziennie... (-: Doskonale czyści organizm... A nie truje jak jakieś rdze... Te to tylko dla smaku od czasu do czasu. A w domu to soczek pomarańczowy, herbatka i mleko na zimno (-: Browarek w towarzystwie i wszystko gra...

   podpis?
   jaki podpis!

   1. o tak... , maarec 1/10/03 19:48
      mleko na zimno.. mnie brat nauczyl pic mleko :) (hehe) i tak to juz sie ciagnie, przewaznie pijam jakies toniki i "sprytne zbysie" na bazie wody mieralnej jurajskiej... a jak mnie nachodzi to laciate czerwone karton w 30 minut schodzi :)..

      Sempron 2.4 , epox 8rda3i,
      Hercules 9100, Benq 1640
      Digifire 7.1 + Creative inspire 6.1

3. Do wodki to... , Grolshek 1/10/03 19:50
   ...dobra zakaska jest potrzebna...popijanie wodki to zabojstwo...nie polecam popijania gorzalki czymkolwiek a juz na pewno nie odrdzewiaczem. :)

   ***** ***!!!

   1. Zakąska też ;) , DJopek 1/10/03 19:54
      Ale bez popitki to ja nie umiem :/ Dobrze mi się ostatnio z Red-Bullem pije :-) Ale z reguły soczek z grejfruta i można jechać ;>
      1. Moj dziadek i teść nie popijaja od zawsze... , Grolshek 1/10/03 20:22
         ...sam sprobowalem i teraz wiem co tracilem ;)))

         ***** ***!!!

      2. ja to samo , maarec 1/10/03 20:29
         bardzo lubie z redbulem (a te napisy ostrzegawcze jakos mnie nie interesuja.. narazie przynajmniej).. czesto popijam tez odrdzewiaczem :(... lubie tez pic poprosru bez przepity a z zagrycha jeszcze nigdy.. i chyba musze sprobowac :) bardzo nie lubie drinkow z soku pomaranczowego i wudki (juz wole wudke z wudka:).. a wogole to po 9 miesiecznej przerwie wracam do browarkow i az sie pochwale :) w poniedzialek wypilem 1 browara od sylwestra!! i odrazu byl jakis lepszy :) hehe

         Sempron 2.4 , epox 8rda3i,
         Hercules 9100, Benq 1640
         Digifire 7.1 + Creative inspire 6.1

         1. WÓDKA. , Grolshek 1/10/03 21:41
            A nie nie wudka.

            ***** ***!!!

            1. fakt , maarec 1/10/03 21:50
               ale ze mnie palant... (wlasnie czytam na etykiecie. niestety pustej butelki)... sory za bledy ale jak to Ktos ma w sygnaturce.."dyslektyka blad nie..."

               Sempron 2.4 , epox 8rda3i,
               Hercules 9100, Benq 1640
               Digifire 7.1 + Creative inspire 6.1

               1. Wszedzie mozesz robic bledy... , Grolshek 1/10/03 21:51
                  ...ale w TYM ?? :)))))

                  ***** ***!!!

                  1. Wlasnie , Ament 1/10/03 22:05
                     wszedzie bledy ale nie w alkocholach;-)

                     I
                     -AMENT-
                     I

                     1. ile razy , maarec 1/10/03 22:17
                        mam przepraszac ? :) prosze o wybaczenie i postaram sie wiecej nie popelniac takich bledow... a swoja droga to wypiloby sie z redbulem :)

                        Sempron 2.4 , epox 8rda3i,
                        Hercules 9100, Benq 1640
                        Digifire 7.1 + Creative inspire 6.1

               2. szkoda tylko ze , ZGreG 1/10/03 23:58
                  dyslekcja nie jest zwiazana z robieniem błędów ortograficznych!!!! Ludzie nauczcie się! Maarec nie bierz tego zbyt osobiście... To po prostu tak mi się skojarzyło. Dyslekcja to problemy (zaburzenia bodajże psychiczne) związane z CZYTANIEM. Ludzie którzy nieświadomie robią błędy ortograficzne mimo wiedzy nt. zasad poprawnej ortografii cierpią na DYSORTOGRAFIĘ. Natomiast DYSGRAFIA to problemy z pisaniem ale nie z błędami... Więc jak widać nawet większość nie wie co symuluje. .... Bo po prawdzie dysortografików nie jest tak wielu - w większości to tylko brak znajomości ortografii, do tego brak staranności (np. chęci sprawdzenia, sięgnięcia po słownik) i brak szacunku dla języka którego używamy...
                  A co do wódeczki, to najlepsza jest taka po całym dniu leżenia w śniegu - olej. Wtedy mogę bez przepitki, co z resztą wolę ze wględów czysto smakowych, poza tym gładko wchodzi i nie boli tak bardzo... a zagryzkę to chętnie, byle nie śledzik... jakiś ogóreczek, koreczki serowe jak najbardziej... śledzik mi nie przypadł do serca... A poza tym ze wszystkim trzeba mieć umiar i nie przesadzać to wtedy sprawia przyjemność... Prawda? (-:

                  podpis?
                  jaki podpis!

                  1. masz chyba racje , maarec 2/10/03 00:35
                     ja osobiscie zacytowalem czyjas sygnaturke, a rzeczywiscie posiadam dysortografie oraz dysgrafie i z tego co mowila mi pani w poradni to polaczenie tych 2 wad nazywa sie dyslekcją ale nie wygladala na pewna tego co mowi.
                     
                     a co do symulowania to zgodze sie z Toba, ze wiekszosc tych ludzi to zwyczajne lenie, ktorzy zaslaniaja sie tym orzeczeniem. ja nie wiem jak jest ze mna, poszlem na badanie, pokazalem zeszyty, napisalem wypracowanie na miejscu, zrobilem testy z maty i fizy i powiedzieli ze nie ma ratunku dla mnie :) przez kilka lat (cos kolo 5) chodzilem do poradni co tydzien na cwiczenia, nie powiem pomoglo ale nie do konca jak widac powyzej.
                     
                     pisząc na boardzie bardzo czesto otwieram sobie slownik na kompie i sprawdzam jak nie mam pewnosci lub nie mam innego slowa, ktorym moglbym zastąpic, w tym przypadku zmylila mnie chyba moja pamięc wzrokowa (tylko zapamietalem chyba rozmyty obraz jak juz butelka byla pusta) :)

                     Sempron 2.4 , epox 8rda3i,
                     Hercules 9100, Benq 1640
                     Digifire 7.1 + Creative inspire 6.1

                     1. (-: , ZGreG 2/10/03 10:34
                        sie nie martw - widzisz , używasz słownika, wpadki zdażają się każdemu ( ja parę postów niżej walnąłem takeigo byka że hej), często są związane z pośpiechem... Chodzi tylko o staranność. A co do definicji - to jestem pewien bo niedawno to sprawdzałem. (-: PZDR!

                        podpis?
                        jaki podpis!

4. potwierdzam , NimnuL-Redakcja 2/10/03 09:28
   naleczowianka ... to jest to ! ;>

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

5. dla mnie istnieje tylko Coca-Cola , Auror 2/10/03 17:07
   albo jak mówią amerykańce - Coke
   Dla mnie to po prostu napój Bogów! (tak - nazywam cole nektarem :]).
   Nie powiem że pijam w bardzo dużych ilościach bo bym zbankrutował, ale jak jest w domu to jak się przyssam do butelki to nikt mnie od niej nie może oderwać :)
   
   aha - i nie mówić mi nic o Pepsi - Cola jest po prostu lepsza - spójrzcie prawdzie w oczy taka jest prawda :)))

   portnicki.com
   +++++++++++++
   portnicki@gmail.com

taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa