_- Atay -_

1. a goscie od opery o tym wiedza ale dalej , Wedrowiec 12/10/03 20:18
   tego swego gniota nie potrafia dostosowac do standardu:(

   "Widziałem podręczniki
   Gdzie jest czarno na białym
   Że jesteście po**bani"

   1. A o jakim standardzie piszesz ??? , Doczu 12/10/03 20:20
      Może jaśniej ?
      1. no coz jak to ktos madry powiedzial , Wedrowiec 12/10/03 21:48
         norma (->standardem) jest ogol a nie margines. jako ze w3c dawno wszyscy olali sikiem falistym, standard niestety wyznacza IE. jezeli zas tego nie uznajemy to za standard uznajemy wlasnie w3c i jego specyfikacje, ktorej opera w wielu miejscach nie spelnia. chociazby co do CSS'a.
         na szczescie widze ze powoli tworcy opery ida w dobrym kierunku i zamiast dodawac kolejne niepotrzebne bajery staraja sie zeby w koncu przegladarka zaczela wyswietlac porzadnie wiekszosc stron.

         "Widziałem podręczniki
         Gdzie jest czarno na białym
         Że jesteście po**bani"

         1. hmmm... , Doczu 12/10/03 23:24
            na pewno Opera spełnia normy w3c bardziej niz IE, a że nie jest doskonała ?
            A która przegladarka jest ?
            Kazdy ma jakieś swoje preferencje. U mnie Operowe jak to nazwałeś "niepotrzebne bajery" w większości mają zastosowanie i dobrze mi z tym. Choćby tak prozaiczny przykład:
            W Operze klikając "Wstecz" strone mam wczytywana z cache'u a w IE wczytuje się ona od nowa.
            Mnie najbardziej śmiesza informacje, że stronę najlepiej przeglądac w IE lub Netszkapie. Przecież ta przeglądarka to już historia.
            Pozdrawiam.
            1. wersja 7.20 juz tak:))) , Wedrowiec 12/10/03 23:41
               otoz zawodowo+zarobkowo zajmuje sie tworzeniem www i moze dlatego mam male skrzywienie;) Netscape to po prostu porazka. co do standardow - CSS jest w standardzie a opera niestety radzila sobie z tym baaardzo kiepsko - przyslowiowe juz (u mnie;) ) margin:0,0,0; :))) - bardziej podstawowego CSS'a byc nie moze a opera sie na to wypinala. Jeszcze co do "standardu ktory wyznacza IE" - jezeli wchodzisz z nowa przegladarka/starasz sie urwac kawalek rynku to trzeba brac pod uwage te setki milionow stron napisanych tak ze dzialaja dobrze pod IE - a nie oferowac klientowi cos co jest fajne, ladne ma duzo bajerow ale cholernie uciazliwe poniewaz co ktoras strona jest nieczytelna.
               z "bajerow" rowniez korzystam - w MyIE :))))
               a na koniec - jestem jak najbardziej za tym zeby bylo kilka przegladarek do wyboru - nam wszystkim w dluzszej perspektywie wyjdzie to na dobre. niestety takie kwiatki w operze po prostu sprawiaja ze do zapalenia ognia (margin:0,0,0;) musze uzywac hubki i krzesiwa (leftmargin=0......)
               Pozdrawiam :))

               "Widziałem podręczniki
               Gdzie jest czarno na białym
               Że jesteście po**bani"

               1. jedna uwaga , Doczu 13/10/03 00:08
                  Opera nie jest taka znowu nowa, a w czasach kiedy była nowa, to królowała jeszcze Netszkapa, więc trudno tu mówić o tym aby upodabniała się do IE, gdy podówczas IE raczkował.
                  Wydaje mi sie, że po prostu twórcy Opery za długo "stali w miejscu" licząc że standard w3c stanie się standardem z prawdziwego zdarzenia, tymczasem IE stworzył własne (ja to nazywam "zestawy kombinowane" vide Java Virtual Machine) i poprzez monopolistyczne praktyki MS , owe "zestawy kombinowane" stały się "normami", jak to zresztą słusznie zauważyłeś.
                  Niemniej w dalszym ciągu podstawową normą z prawdziwego zdarzenia jest w3c.
                  Pozdrawiam.
                  1. nie twierdze ze jest nowa :] , Wedrowiec 13/10/03 00:25
                     w 100% popieram to co piszesz o np. javie w wydaniu M$ - wkurza mnie to maksymalnie - niestety java M$ ma coraz mniej z prawdziwa java wspolnego natomiast u nas wiekszosc zdecydowala sie pisac pod ten syf z M$ - efekt taki ze spora czesc apletow mi nie dziala - instaluje zawsze wersje sun'owska i dopoki M$ nie narzuci kolejnego standardu bede tak robil. Ale ktoregos dnia przestane zapewne - w momencie kiedy bedzie to nowy standard.
                     Natomiast gdyby bylo tak za jakis czas (czysto hipotetyczne i teoretyczne zalozenie) ze np. od 3-4 lat 95%-99% apletow dziala pod java M$ niezgodna w 50% z "java" i sun chcial odzyskac rynek to.... musialby uwzglednic to co wprowadzil M$. czemu? 1) czysty zdrowy rozsadek - nie sprzedasz super-hiper-wypasionego produktu ktorego nie da sie uruchomic 2) wprowadzanie czegos co nie dziala to po prostu kpina i olewanie klientow - doslownie powiedzenie im "mamy was w d."

                     "Widziałem podręczniki
                     Gdzie jest czarno na białym
                     Że jesteście po**bani"

You must gather your party before
venturing forth.