Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » GLI 13:55
 » wrrr 13:36
 » Sherif 13:33
 » ligand17 13:21
 » J@rek 13:19
 » luzak2363 12:51
 » metacom 12:50
 » Ament 12:43
 » past 12:42
 » KHot 12:35
 » Guli 12:25
 » [yureq] 12:25
 » ulan 12:18
 » alien1 12:02
 » ReMoS 12:02
 » dugi 12:02
 » Pio321 11:50
 » hokr 11:44
 » rooter666 11:41
 » matali 11:38

 Dzisiaj przeczytano
 36894 postów,
 wczoraj 25433

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[HELP] Ratunku - komp mi startuje co 4-5 włączenie :((( , Auror 15/10/03 14:09
Witam,
system taki jak w podpisie. Wczoraj miałem 1 zwiechę - "ale nic przecież to Windows" myślę. W jakąś godzinkę później zabrałem się za wgrywanie WinXP na nowo. Odpaliłem kompa - format partycji systemowej no i na nowo instalka WinXP. Instalował się i w czasie instalacji znowu się raz zwiesił. No to ja restarta i jakoś poszedł gładko - tzn. dokończył to na czym wcześniej się zawiesił i system jest. Następna rzecz jaką zrobiłem to wgranie ViaPacka 4in1 a potem Service Packa 1.
Wgrałem jeszcze chyba tylko Office'a i gg6.0.
Po tym wszystkim wyłączyłem kompa na jakąś godzinę. Po tym czasie siostra włącza .... no i dziwna rzecz bo się diody wszystkie na obudowie zapalają (dysk pracuje, napędy również) natomiast monitor pozostaje niewzrószony (czerwona dioda cały cza się pali a ekran czarny). Aha - dźwięki z kompa też takie jak powinny być :) tzn. dysk tam sobie brzęcz i wszystkie wiatraki też słychać.
Nic nie dała seria restartów i co dziwne po odkręceniu boku obudowy (tylko tyle) komp ruszył. Siostra zaczęła pisać w Wordzie - i po 10 minutach znowu zwiecha. I tym razem już nie wstał .... aż do dzisiaj znaczy się bo piszę tego posta.
Tak jak się spodziewałem całonocny odpoczynek i komp wstanie :) - ja wierzę w takie rzeczy że kompy się same naprawiają :))))
Ale wiem że przecież coś jest źle !!!

Nic w kompie nie grzebałem w środku - no tylko odkręciłem bude. Pojęcia nie mam w sumie czego to może być wina. Spodziewam się zaraz zwiechy albo tego że jak teraz wyłącze kompa to go włącze dopiero gdzieś po wieczór jak "odpocznie".
Podejrzewam że to mogła być wina Service Pack'a - tzn. takie tylko przeczucie.
Słyszałem również że podobne objawy występują przy konającym twardzielu (mam nadzieję że nie bo qrde już zebrałem kasę na nowy monitor a tu się okaże że trzeba HDD kupić :[[[[ ).
Może jakiś program diagnostyczny dla dysku? da się to wybadać czy mój zdycha czy też ma się dobrze? Dysk to Seagate 20GB i w sumie nie jest aż taki strasznie stary - qmple mają 8letnie dyski np. 256mb i ciągle śmigają :|

byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie.
ps. może reinstalka XP i tym razem bez SP1?

juz nie wiem .... pomocy !

portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com

  1. a sygnal posta ze OK byl ?, a sprawdz wszsytkie polaczenia, , etranger 15/10/03 14:14
    a moze buda kiepska i naciaga co nie co na plycie, dokrec karte,

    IStal sie switch:)

  2. hmm , Czarek 15/10/03 14:26
    co do dysku, to najpierw sprawdz parametry SMART np Aida32 (czy sa w normie)

  3. przy takich objawach... , Nebuchadnezzar 15/10/03 14:56
    problem stanowi raczej sprzet a nie oprogramowanie. Praktycznie moze to byc wszystko, ale ludzac sie ze to nie plyta glowna, osobiscie podmienilbym zasilacz i przetestowal. Oczywiscie domyslam sie ze sprzet nie jest podkrecony, zaladuj przedtem domyslne (bezpieczne) ustawienia biosu. jesli chodzi o ewentualne uszkodzenie dysku to raczej podejrzewalbym go na koncu.

    dupa na stołku, morda przy korycie...

  4. może RAM'y walnięte , martinezz 15/10/03 16:03
    spróbuj podmienić

    vaio fz11l

  5. sprawdź organoleptycznie , Yosarian 15/10/03 18:39
    czy kondenstorki na płycie przypadkiem nie spuchły a może i cosik z nich wycieka ?

    All the best people in life seem to like
    LINUX.
    Steve Wozniak

  6. HELP ME TOO........... , Pik$el 15/10/03 19:26
    Ja mam to samo od jakiegoś miesiąca. :-( Co prawda nie miałem czasu coby głębiej w temat wejść bo pracy kupa a reszte wolnego czasu 8 miesięczny synek "zjada".Objaw jest taki: włączam kompa, diody się zapalają , dyski startują i ... kupa. Brak charakterystycznego "PIP" i monitor nie wstaje. Reset - to samo, za 6 może 8 resetem wstaje, ale po rozpoznaniu napedów wypisuje że CPU (CEL 1G na marginesie) unworkable cośtam i pres F1 lub DEL coby wejść do BIOSU (czego nie robie, bo po zmianie taktowania , które zresztą było OK, znowu powtarza się historia z brakiem startu) Wciskam to nieszczęsne F1 i już szczęśliwy obserwuje jak się ładuje systemik (Win98sepl). Po załadowaniu winda działa czasmi 5 minut a czasami nawet i 8 godzin , po czym zamrożenie systemu - NIE zwiecha !!! Będąc przekonanym ,że to padła MB Abit na I815 bez grafy zrobiłem następujący manewr. Leżała sobie u mnie odłogiem obudowa z MB Abita na I815 z grafą i muzą na pokładzie + procek Cel700 i 128 MB ramu. przełożyłem wszystkie (mój błąd) karty (GF2 GTS PRO 32DDR, Live 5.1, sieciówka 3COM, AVER TV) i napędy 2 x HDDSeagate 20GB 7200 obr/min, CDRW Liteon, DVD Toshiba) . Odpalam zestawik i ... TO SAMO !! Nie odpala się. Więc wyjełęm grafę - może pójdzie na "pokładówce" - ni cholery. Wyciągnęłem wszystkie karty i napędy (został Cel700+ stary ram i grafa pokładowa) a komp dalej nie wstał - jakaś karta albo napęd spier...lił mi MB lub co innego - zasilacz ?? Wróciłem do starego układu, z tym że zmieniłem procka na 700 i teraz częściej wstaje ;-) RAMy testowałem i są OK, Grafę oddałem do serwisu i powiedzieli że też jest OK, padła pewnie MB , ale nie wiem co ją wyłożyło?? Boję się podłączać napędów i kart do innych MB coby nie spierdzielić i ich - już nie mam koncepcji. Podpowiedzcie coś - tylko nic w stylu " kup nowego kompa" bo mnie narazie nie stać.

    POZDR.

    +++

    1. ja mialem to samo... , metacom 16/10/03 08:34
      ...pierwszy raz pomoglo DOKLADNE wyczyszczenie z kurzu... niestety nie na dlugo...
      ...po miesiacu znowu to samo... okazalo sie, ze to wina slynnych kondensatorkow... po wymianie kondensatorow problem juz nigdy nie powrocil...

      Największą sztuczką Szatana jest to,
      że ludzie w niego nie wierzą.

  7. Miałem podobną sytuację... , Grzehoo 15/10/03 19:33
    komp włczał się czasami za drugim, trzecim razem albo dłużej. Zachowywał się dokładnie tak jak piszesz z tym, że nie miałem zwisów tak często. Nic z tym nie robiłem bo jakoś dało się żyć. Ale jak wymieniłem płytę i okazało się, że ten objaw nie minął to już się wnerwiłem. Pamiętałem, że jak montowałem procka to trochę go docisnąłem, ponieważ lekko "gibał" się w podstawce. Wystarczyło zdiąć radiator poluzować procka i bez żadnego docisku zamknąć klamrę. Problem zniknął !!! Od tamtego momentu startuje za 1-szym razem !!!

    Pozdrawiam.
    "Trust no one"

  8. dobra panowie , Auror 15/10/03 19:38
    to ja teraz sobie dokładnie komputerek obejrzę od wewnątrz - podociskam wszystko co jest do podociśnięcia.
    Jak nie pomoże to chyba zarysykuje jeszcze jedną reinstalkę windy.
    no to tyle - spadam to zrobić.

    PS. Groclin pokazał klase :] chociaż jestem za Legią to R3spect dla Groclinu :]

    dzięki wszystkim za okazaną pomoc !

    portnicki.com
    +++++++++++++
    portnicki@gmail.com

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL