TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
OT - dwie smiechawki , Marcinex 6/11/03 15:01 Pewien mężczyzna postawiony w skrajnej sytuacji finansowej
postanowił obstawić na wyścigach psów.
Chodzi między boksami, ogląda dorodne i szczupłe charty, zastanawiając
się który numer obstawić.
W pewnym momencie poczuł uderzenie w bok.
Odwraca się, a tu stoi spasiony buldog, ślina kapie mu z pyska,
widać po nim zmęczenie i odzywa się w te słowa:
Postaw na mnie.
Klient zdegustowany nie wierzy własnym oczom i uszom, ignoruję psa.
Pies nie daje za wygraną.
Mówię ci, postaw na mnie, dobry jestem.
Po blisko kwadransie namawiania facet uległ psu i w kasie posatwił wszystkie
pieniądze na buldoga, czym wzbudził podziw innych grających.
Rozpoczyna się wyścig.
Pierwsze okrązenie, buldog utrzymuję się w ścisłej czołówce.
Drugie - sytuacja bez zmian.
Trzecie - buldog niespodziewanie wysuwa się na prowadzenie.
Facet nie wierzy własnym oczom, podskakuje, drze się wniebogłosy, w myślach
mnoży postawione pieniądze.
Rozpoczeło się ostatnie okrążenie, mniej więcej w w jego połowie buldog
przewraca się i traci przytomnośc.
Inne psy przebiegają nad zemdlonym i osiągają metę.
Facet z obłędem w oczach przeskakuje barierke, biegnie w kierunku psa.
Chwyta go za szyję, potrząsa, robi masaż serca i sztuczne oddychanie,
co chwila powtarzając:
Buldog, buldog, co ci się stało !!!!!!!!!!!
A na to pies:
Kuźwa..Nie wiem!
i drugi
Do dyrektora podupadającego cyrku przychodzi facet i mówi, że ma fantastyczny
numer, który uratuje firmę. Wyciąga zza pazuchy siekierkę (taką zwyczajną) i
mówi:
- Numer wygląda tak: bierze pan siekierę. Wali mnie pan siekierą centralnie w
czoło a ja wstaję i nic mi nie jest.
- To bez sensu - mówi dyrektor - przecież pana zabiję tą siekierką.
Ale gość się upiera, że numer jest doskonały i nalega żeby od razu go
wypróbować. Po długich negocjacjach dyrektor ulega namowom. Bierze siekierkę i
łuuuuup!!! faceta w sam środek czoła. Gość pada nie przytomny zalewając się
krwią.
Dyrektor cyrku wpada w panikę: zabiłem go!! Szybko po pokaretkę, karetka
przyjeżdża, zabiera nieprzytomnego faceta do szpitala, gdzie ląduje na
intensywnej terapii. Żywy ale roślina. Dyrektor załamny i pełen wyrzutów
sumienia dyżuruje non stop przy jego łóżku. Trwa to wiele dni. W tzw.
międzyczasie pozbawiony kierownictwa cyrk plajtuje. Żona nie ma ochoty żyć z
bankrutem, więc zabiera dzieci i wyprowadza się do mamy.
Mijają tygodnie. Pechowy artysta cyrkowy wciąż nie odzyskuje przytomności.
Dyrektor cyrku, gasnąc w oczach, modli się przy jego łóżku o cud.
I nagle...... cud następuje.
Facet się budzi, rozgląda się mętnym wzrokiem po pokoju. W końcu zauważa
dyrektora i mówi:
Voila!Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest! - no niezle , etranger 6/11/03 15:05
123IStal sie switch:) - hmm..... , Ziola 6/11/03 15:06
Malo smieszneJestem rasista i nie wstydze sie tego -
pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie. - tragedia... , Sboard 6/11/03 15:13
......najwazniejsze jest niewidoczne dla
oczu... - ten buldog :) , Dhoine 6/11/03 15:14
znacznie poprawil mi humor na godzine przed koncem pracy :))) - hehe , Wedrowiec 6/11/03 15:24
bez sensu ale smieszne :)))"Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - Oj ludzie , Marcinex 6/11/03 16:32
nie macie poczucia humoru :)) Toż to najczystszy Monty Phyton :) Może powinienem uprzedic, ze to lekko abstrakcyjne? :)Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest! - toz pisze ze , Wedrowiec 6/11/03 16:43
bez sensu ale smieszne - czyli monty style ;))"Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - nie sluchaj malkontentow , Tomasz 6/11/03 21:41
ci zadowoleni leza na ziemi i jak te biedroneczki nozkami machajahttps://www.siepomaga.pl/milosz-mosko
- beznadzieja , atay 6/11/03 20:07
i tyle._- Atay -_ - hehe , vector 6/11/03 23:13
dobre, zwłaszcza drugi |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|