Problem z dyskiem - wogole nie reaguje

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» ligand17 17:50 » bajbusek 17:49 » DYD 17:44 » KHot 17:38 » PiotrexP 17:37 » Rafael_3D 17:36 » gigamiki 17:26 » @GUTEK@ 17:25 » Lucullus 17:22 » MARtiuS 17:20 » dugi 17:13 » Marian30p 17:12 » Jumper 17:10 » Armitage 17:06 » P@blo 17:04 » past 17:00 » cVas 16:59 » Pawelec 16:54 » soyo 16:51 » Kenny 16:48 Dzisiaj przeczytano 41135 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Problem z dyskiem - wogole nie reaguje - umarl czy co?? , voyteck 8/11/03 19:48
witam, kumpel ma dysk WD 600 AB (to chyba te 5400rpm,60GB), dzialal sobie juz ponad rok bez problemow, wczoraj go wyciagnal z komputera i poszedl z nim do znajomego - tam nie udalo go sie uruchomic.
tereaz dysk wogole nie reaguje na zasilanie(po podlaczeniu i wlaczeniu zasilania nie czuc zeby dysk zaczal pracowac (kladac na nim reke ani nie sluchac go) i nie jest wykrywany w biosie) -sprawdzane na kilku komputerach kiedy dokladnie w ten sam sposob podlaczane inne dyski dzialaja.
na dysk mial rok gwarancji(czyli juz sie skonczyla-wg sklepu gdzie kupowal)
wiecie co stalo sie z tym dyskiem?
aha, dysk byl przenoszony delikatnie, nie latal po scianach itp.
czy umarl kompletnie, czuy jest szansa na odratowanie>
ps w sklepie gdzie kupowal za samo sprawdzenie/podlaczenie dysku chca 30plnow - jak dla mnie przesada...

Doświadczenie wzrasta
proporcjonalnie do liczby
zniszczonych urządzeń.

dlaczego przesada? , mirkrup 9/11/03 00:30
za free mają to robić? taxi też za darmo Ciebie nie wozi po mieście.
1. ale jesli maja wziac 30pln za wziecie dysku na 5 min , voyteck 9/11/03 02:00
  to chyba przesada, no chyba ze to jakas prefesionalna diagnoza.
  kiedys bylem sprawdzic procesor to koles z 10-15minut sie bawli, rozkrecal komputery zeby sprawdzic ale powiedzal mi ze nie jest pewien i ze pieniedzy ode mnie nie wezmie, a tu tak na wstepie 30pln kasuja - jak dla mnie przesada...
  ale to nie jest glownym tematem tego postu...
  Doświadczenie wzrasta
  proporcjonalnie do liczby
  zniszczonych urządzeń.
  1. oki, wracamy do tematu , mirkrup 9/11/03 09:21
    szanse na uratowanie danych są, musisz załatwić identyczny dysk na podmianę elektroniki.
czyli elektronika padla? , voyteck 9/11/03 10:41
i juz nic poza takim zlozeniem z dwoch dyskow sie nie da zrobic?
znaczy sie czyli jest do wyrzucenia(jesli by nie odzyskiwac danych) - bo zal mi go i jak mu powiem, ze musi zrobic pewien wydatek...
dlatego zeby sie upewnic: jak dysk nie reaguje wogole na prad to siadla elektronika - a jedyna mozliwosc to bebechy z innego dysku?
Doświadczenie wzrasta
proporcjonalnie do liczby
zniszczonych urządzeń.
Miałem podobny przypadek, też mi się dysk zbiesił... , bursta 9/11/03 12:30
wydawało się, że umarł. Po kilku a nawet kilkunastu próbach w wielu konfiguracjach dał oznaki pracy. Spróbuj podłączać go kilka razy do różnych kompów, a nuż się uda? przed spisaniem na straty warto popróbować (szczególnie jako singiel). Pozdro
Browarek nalej w pucharek C(_)