1. co to za program? , J@rek 13/11/03 10:13
   to cos z cyklu z kamera wsrod zwierzat?

   Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
   3, Talon 4

   1. mniej wiecej , Ranx 13/11/03 10:14
      kolejny genialny klon kolejnego genialnego zachodniego programu.

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

2. tytul powinien byc : , NimnuL-Redakcja 13/11/03 10:45
   "gowno jest super, nie Justyna" :>

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

o roztramtajdany charkopryszczańcu...

1. rzucasz sie nizej a , NimnuL-Redakcja 13/11/03 12:10
   tu nazywasz dziewczynekretynka ... na jakiej niby podstawie ? :> bronisz nie wiadomo czego ... a Twoje agresywne zachowanie w dyskusji jest smieszne, bierzesz to do siebie czy jak ?
   
   "nie umiesz czytac czy myslec? a moze oba?"
   
   nie wiem po co to mowisz. .. lepiej Ci na sercu ?
   
   co do wiatru w plecy ... moge pwoiedziec to samo o Tobie i Izie ... dziwne te Twoje stwierdzenia sa chlopie. mam swoje zdanie i tlumaczylem wielokrotnie ze nie zalezy od zdania innych, do CIebie to nie dociera ... nie potrafisz czytac czy myslec ?? hmmm ?
   
   ;-)

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. ja ta kretynke , Ranx 13/11/03 12:18
      wzialem w cudzyslow - to takie znaczki "" pozwalajace powiedziec np cos innego niz sie pisze albo cytujac.
      kto tu teraz agresywnie poszedl nie bede pisal. sam wiesz:)
      czepiasz sie ale nie masz o co zaczepic.
      a co do wiatru w plecy - czemu cie to tak boli? prawda w oczy kole czy jak? jakby nic nie bylo odpuscilbys temat.
      a moje (moze kiedys zmienie) zdanie jest dalej takie ze wiatr wieje a kogut jego kierunek wskazuje.

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      1. hmmmm , NimnuL-Redakcja 13/11/03 12:39
         ja agresywny ? gdzie ? :>
         co do wiatru w plecy, wciaz sie nie zgadzam ... nie lubie jak ktos mowi jakas nieprawde na moj temat. nie znasz mnie .

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

      2. wiem co to "" , NimnuL-Redakcja 13/11/03 12:46
         czyli sugeryujesz, ze panna inteligentna i rozgarnieta jest ? :=)

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. domysl sie sam , Ranx 13/11/03 12:54
            po to sa te znaczki:)

            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

            1. nie musze sie domyslac , NimnuL-Redakcja 13/11/03 14:48
               pytam czy to sugerujesz, bo jesli tak to jestes w mocnym bledzie ... no ewentualnie kazdy moze miec swoj poglad na dziewczyny i inne osoby. jesli takie dziewuszki Ci odpowiadaja to w porzadku, mi niestety nie . . . i dobrego slowa o takich nie powiem . wsio . kapujesz ?

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

               1. najpierw panny wyzywasz potem bronisz , Ranx 13/11/03 15:11
                  zdecyduj sie.

                  o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                  1. Ranx, czytaj i mysl ;-) , NimnuL-Redakcja 13/11/03 15:37
                     Ranx, gdzie ja je bronie ? gdzie masz oczy lub umiejetnosc czytania ? chlopcze drogi . . . pisze , ze slowa dobrego nie powiem o nich, ze jestes w bledzie jesli uwazasz, ze sa inteligentne ... gdzie je bronie w takim razie ?? :>
                     widze, ze powoli siada wzrok czy co ?
                     pozdrawiam

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

rabbit@dobrze.robi.to :-))

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. ameby:))) , McKania 13/11/03 10:50
   jw.

   config: skóra, fura i coreDuo ;)

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. nim rzucasz sie dosc mocno... , Ranx 13/11/03 10:56
   i MSZ nieco za mocno bo czujesz wiater w plecy... ale niewazne.
   przeca Iza (wybacz:))) a i nie tylko ona) wzielaby udzial w tym programie tylko z jednego powodu: pojechac do RPA i pobyczyc sie na plazy i pobyc sobie tam. normalnie sa to dosc spore koszty a tu nie dosc ze koszty zadne to i jeszcze dadza ciuchy i kaza sie ladnie ubrac. elegancko zrec dadza. zmuwac nie trzeba. trzeba byc i sie glupio usmiechac:) nie znam tego programu na tyle by wnikac ktore panny sa glupie a ktore nie ale podejrzewam ze polowa z nich sprzedalaby ciebie razem z rodzina a ty bys nawet nie wiedzial... a wtedy kto by wyszedl na amebe?
   a idea programu chora jest.

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

   1. jak to mowia , Wedrowiec 13/11/03 11:01
      w grupie razniej i przy*ebac nie strach ;)

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

      1. cos takiego , Ranx 13/11/03 11:04
         mniej wiecej:)

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

         1. cos takiego, nie zupelnie ;> , NimnuL-Redakcja 13/11/03 11:06
            pisalem kiedys - nie ide za ciosem i wypowiedzi innnnych nie kreują moich . . .jesli o to CI chodzi .

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. wrazenie jak widac nie tylko ja , Ranx 13/11/03 11:11
               mam takie?

               o roztramtajdany charkopryszczańcu...

               1. tylko wrazenie , NimnuL-Redakcja 13/11/03 11:24
                  bledne . . .

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

   2. Ranx ... , NimnuL-Redakcja 13/11/03 11:04
      a powiedz mi ... czy tego typu dziewczyna spotkalaby sie z jakims chlopakiem i takie cyrki odwalala jesli nie widzialaby jakiegos BMW minimum pod jego duzym domem ??
      
      sluchaj - takie cyrki jak tam wyprawiaja, tak sie ponizaja i udaja (i pewnie sa) tak latwe, ze zadna wycieczka ich nie usprawiedliwia ... bo nie ma jak .
      
      mocno ciekawy jestem tylko ilu paniom podoba sie ten "facet" ... wiekszosci zapewne nie, bo nie wierze w to, zeby tylu przypadkowym osobom spodobala sie jedna osoba . . . wiec jak robia to dla wygranych/pieniedzy to niewiele sie roznia od ... prostytutek delikatnie mowiac . . . takie jest moje zdanie.
      i nie rzucam sie, bo mi to wisi co te panie robia, z kim i poco ... nie ogladam tego programu -widzialem jeden odcinek, pogladowo i mam dosc .

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. NimuL zawsze umiesz wszystko ubrac pieknie w slowa :)))))) , McSlavko 13/11/03 11:06
         ...to niewiele sie roznia od ... prostytutek delikatnie mowiac . . . :)))))) brawo i popieram

         Powered by 4x4

      2. co ma do tego podobanie sie czy nie? , Ranx 13/11/03 11:18
         sa takie kobiety ktore ida na kase i koniec. tego nic nie zmieni. czy mozna o nich powiedziec prostytutki? kwestia mocno dyskusyjna.
         ale zeby tak z gory wszystkich? tak nie mozna. wyzywac od ameb tez nie. chcialy zaistniec na ekranie? zaistnialy. chcialy wziac udzial w przygodzie? wziely. a moze nei wiedzialy ze taki debilizm z tego wylezie.
         no i jak na kolesia po jednym odcinku ciskasz sie zaaa mocno. wiatr w plecy.... stety

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

         1. czy ja wiem czy dyskusyjna ? , NimnuL-Redakcja 13/11/03 11:34
            powiedzialem, ze blisko im do prostytutek ... im takze nie podoba sie koles, i robia to dla kasy . . .
            
            
            mam wrazenie Ranx ze dziewuszki CI imponuja, podobaja czy co jeszcze ... .
            
            dobra - koncze temat, ja sie wypowiedzialem, ktos jeszcze ?
            
            pamietaj, ze to moje zdania i nie zmienisz mi go ;>

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. zmienilbym zmienil. , Ranx 13/11/03 11:46
               tylko glupiec zdania nie zmienia ponoc - ale kazdego idzie tak czy inaczej przekonac.
               jesli tak piszesz to nie dosc ze kiepsko mnei znasz to jeszcze obrazasz...

               o roztramtajdany charkopryszczańcu...

               1. obraziles panne , NimnuL-Redakcja 13/11/03 12:14
                  mowiac ze jest kretynka - na samym poczatku ... wiec co sie kurczysz ??

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. ???? , Ranx 13/11/03 12:19
                     ????
                     nerw puszcza? odpowiedz wyzej.

                     o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                     1. nie , NimnuL-Redakcja 13/11/03 12:45
                        nie puszcza . . . skad to przypuszczenie ? a Tobie ? :-)

                        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                        siedziałbym przed komputerem przy
                        świeczkach.

            2. jakie prostytutki ?? , McRabbit 13/11/03 12:51
               wszyscy normalnie pracujacy (zdefiniowani przez Ize) to prostytutki
               prowadzimy dzilalnosci jestesmy pracownikami dla kasy, czasami czerpiemy z tego przyjemnosc, czasami zaciskamy zeby i robimy swoje (to co nam karza, czego oczekuja klienci) robimy z siebie idiotow etc. po co dla kasy, ktora daje nam dom, satysfakcje, mozliwosc zalozenia rodziny, status itp.
               jezeli tak podejdziemy do sprawy to moznaby pokusic sie o stwierdzenie za to "prostytucja" jest normalna, ci co sie nie chca nie umieja sprzedac sa na dole, i glosza potem takie opinie ze swiat jest niesprawiedliwy ze glebsze idee etc.
               
               pozdrawiam
               
               temat raczej do zbyt glebokiej dyskusji nawet dla boarda
               
               ps. proponuje broaki ognisko i 12h polemiki (uwielbiam to) :-))

               rabbit@dobrze.robi.to :-))

               1. hm,. fantastycznie to ujales... , Iza WGK 13/11/03 12:57
                  W sumei ...wszytko zalezy od podejscia:) Dokladnie, nei da sie tego wyjasnic 1 zdaniem, to cala dyskusja - jest to raczej pewna wizja swiata niz okreslenie "ty ejstes zła, bo idziesz do Programu , a ty dobra, bo spuszczasz uszy po sobie i przemilczas podwalanie sie szefa,a lbo nawet mu sie podlizuje by uzyskac swoje korzysci...znacznie okreslic tylko po tym co sie robi kto jest uczciwy a kto nie itd...To wszytko kwestia intencji, a tego na zewnatrz nie widac...
                  
                  
                  ps. zaproszenie na ognisko przyjete:))) kto przynosi browarki?

                  How fortunate the man with none ...

                  1. no tak , McRabbit 13/11/03 13:10
                     po pierwsze to: definicja uczciwosci, trzeba byc ucciwym wobec siebie to najwazniejsze, wobec najblizszych oczywiscie tez, ale czy procodawca jest tak do konca uczciwy wobec procownika, i odwrotnie, obydoje maja kompletnie rozbiezne interesy,
                     co do widocznosci to oczywiscie, najlepsza dziwkka to taka ktora na nia nie wyglada (uogolniajac mocno)
                     
                     co do ogniska to super (piwo gwarantuje) - wezme fakturke ;-)
                     
                     
                     pozdrawiam

                     rabbit@dobrze.robi.to :-))

               2. nie napisalem ,ze prostytutki , NimnuL-Redakcja 13/11/03 14:47
                  tylko, ze blisko im do tego. a prostytucja to nie zarobek na zycie lecz oddawanie siebie za pieniadze - te dziewczyny ktore sie kleja, miziaja, caluja z facetem ktorego nie znaja i pewnie ktory im sie nawet nie podoba, za pieniadze/wycieczke czy inne nagrody to dla mnie bliskie prostytucji . . . nie myl pracy z prostytucja . to 2 odrebne znaczenia .

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. z definicji tak , McRabbit 13/11/03 14:50
                     gdyby znalesc definicje prostytucji to w nazewnictwie nie jest to substytut pracy, ale gdyby analize rozpoczac od definicji to niestety oba slowa pasuja idealnie
                     pomijam ze prostytucja to taka dosc specyficzna praca, ale ogolnie chodzi o to samo
                     
                     pozdrawiam

                     rabbit@dobrze.robi.to :-))

                  2. hehe, ale on tylko podał alternatywne myslenie , Iza WGK 13/11/03 14:53
                     Mowi babka: "W pracy muszę się nos stop uśmiechać, być miłą, tolerować poklepywanie po pośladkach, bo o pracę ciężko, myśleć -ty skonczony idioto- a mówić "czy mogę jeszcze w czymś pomóc:D szczerząc się, nie mogę odmówić swojemu klientowi, i muszę być zawsze do jego dyspozycji...Dodatkowo muszę nosić kretyńskie ciuchy w kolorach firmowych, spodnice czy to mróz czy deszcz, fryzura, strój, makijaz wszytko kontrolowane i tak przez okolo 10h dziennie (polowa doby)"
                     
                     Tak...jestem pracownicą działu handlowego...
                     
                     
                     Taki sobie przyklad...;)

                     How fortunate the man with none ...

   3. powiedz mi tylko czy Twoja kobieta , NimnuL-Redakcja 13/11/03 11:06
      czy inna kolezanka ktora jest w porzadku poszlaby do takiego programu ? na pewno nie . . . a to jakie sa te dziewuszki /kolesia w programie pomijam/ to widac po 20s ich zachowania . . .
      
      pozdrawiam

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. powiem tak , Ranx 13/11/03 11:11
         moja osobista zona powiedziala:
         tez bym pojechala. nigdy nie bylam, i moze kiedys bede ale nie na pewno. a kretynke z siebie zrobic potrafie i jeszcze najgorsze jest to moglabym wygrac. /koniec i nie mam powodu jej nei wierzyc.
         "to widac po 20s ich zachowania . . . " tos ty jest psycholog pierwsza wooooda panie. ja wiem ze pierwsze wrazenie jest wazne ale nie jest najczesciej trafne. mozna powiedziec ze sie kogos polubi albo nie. ale charakter? szerooookoooo panie.

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

         1. hmmmm sam udzial w programie i , NimnuL-Redakcja 13/11/03 11:26
            tak idiotyczne zachowanie sie swiadczy o charaktersze ... wybacz.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. co ty bredzisz? , Ranx 13/11/03 11:30
               nie umiesz czytac czy myslec? a moze oba?
               jak sie charakter do wziecia udzialu w czyms i zrobienia z siebie kretyna? mozna wziac udzial albo nie ale na pewno wziecie udzialu nie robi z ciebie pustaka.
               rozumiem ze taki np jack nicholson to debil bo gral debila w locie nad kukulczym gniazdem? albo koles grajacy dartha vadera jest zly?
               think.

               o roztramtajdany charkopryszczańcu...

               1. robienie z siebie pustaka publicznie , NimnuL-Redakcja 13/11/03 11:31
                  dla kasy, takie glupie zachowania sie, klejenie sie do obcego faceta ... Twoim zdaniem jest to normalne ?

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. jesli norme ustala ogol nie margines , Ranx 13/11/03 11:38
                     to jest to qrde normalne.
                     ja jestem w marginesie.

                     o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                     1. to twoje zdanie , NimnuL-Redakcja 13/11/03 11:40
                        ja mam odmienne .

                        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                        siedziałbym przed komputerem przy
                        świeczkach.

         2. Ranx...mas Twoja malzonka racje co do jednego:)) , Iza WGK 13/11/03 11:28
            Wielu z nas robi z siebie kretynow na codzien i to za darmo!!! A tu by za to zaplacili;P

            How fortunate the man with none ...

            1. :))) , Ranx 13/11/03 11:36
               ona po prostu kocha sie opalac:)))))))
               lezec na plazy nad oceanem (ma kolezanke w Bordeaux i jezdzila) to jej marzenie:)))
               wiec nie dziwie sie ze pojechalaby :))))
               a jak jeszcze placa to coz...:)))))

               o roztramtajdany charkopryszczańcu...

               1. pytanie , NimnuL-Redakcja 13/11/03 11:43
                  czy pozwolilbys jej isc do akiego programu w formie w jakiej jest teraz ?

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. teraz jest moja zona wiec by jej nie wzieli uosiu , Ranx 13/11/03 11:45
                     ale jakby chciala a nie bylibysmy malzenstwem to czemu nie? nawet jakby wyleciala do polski po tygodniu to i tak ma tydzien na plazy:)
                     a sadzisz ze te laski wiedzialy co to bedzie jak jechaly? jasnowdzenie czy wrozbiarstwo?

                     o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                     1. tu sie nie zgodze :> , Wedrowiec 13/11/03 11:52
                        mniej wiecej a nawet wiecej niz mniej;) bylo wiadomo co je czeka. decyzja byla swiadoma.

                        "Widziałem podręczniki
                        Gdzie jest czarno na białym
                        Że jesteście po**bani"

                        1. no zalozenia znaly , Ranx 13/11/03 11:56
                           ale nie musialy wiedziec do konca jak to bedzie.
                           ze np polowa z nich to blachary i obskocza kolesia zanim ten zejdzie ze schodow?:)

                           o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                     2. uosiu , NimnuL-Redakcja 13/11/03 12:10
                        hipotetyczna sytuacje postawilem ... po co wyzwiska ??

                        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                        siedziałbym przed komputerem przy
                        świeczkach.

2. hehehe :)) Akurat tu mam okropne zdanie;) , Iza WGK 13/11/03 11:26
   o tym programie, tj nie lubie sie czuc jak klacz w stadninie;) Raczej bym sie nie zgodzila wystapic nawet za wyjazd do RPA, bo wlasnie przewrtonie dlatego ze dadza ładne ciuchy, kaza sie usmiechac i mizdrzyc a ja tak dlugo to nie umiem;)
   
   Nimnul - nie moge sie zgodzic ze dziewczyny sa głupie!! Moze sa i takie osobniki, ale mylisz pojecia. To włąsnie pewien zyciowy spryt i konformizm pchaja do obnazanaia sie na wizji, a nie naiwnosc czy inteligencja. Nie ta plazszczyzna myslenia.
   
   Nie rozumiem czemu ci tak starszliwie przeszkadza, ze dziewczyny "leca na hajs". Widac masz jakies kompelksy na tym polu;)) ? Nie jest to nic złego. Abstrahujac od charakteru i osobowosci. Postaw obok siebie 2 facetów. Tak samo fajnych, i o podobnych cechach...w tym jeden z zyciowa zaradnoscia (no nie oszukuj sie - najłatwioeju sobie wmowic ze ktos ma kase bo ma tatusia albo kradnie) a drugi "niematerialista". Naprawde, malzenstwa najczesciej spieraja sie o...pieniadze, wcale nie o zdrady przeciez:(( Kobiety sa swiadome, ze np w okresie ciazy sa bezbronne i zdane na faceta, jak myslisz, kogo wybiora? Dltaego nie oburzaj sie tak, ty tez bys wołal miec ladniejsza dziewczyne niz pasqude (identyczny charakter zaloz, wcale nie musi byc zepsuta - mowie o ładnych, nie laskach).

   How fortunate the man with none ...

   1. chodzilo mi o te dziewczyny , NimnuL-Redakcja 13/11/03 11:27
      nie ogolnie . . . oczywiscie .

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

   2. hehe ;> nie ma nic zlego jak babka leci na kase ? ;> , NimnuL-Redakcja 13/11/03 11:28
      rozbawilas mnie ;>>

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. a ty wmawiaj sobie dalej, ze beda ci "głodne" , Iza WGK 13/11/03 11:34
         do konca zycia paterzec w oczy:))
         No kurde,..pomysl logicznie:) Nie mowie ze kobieta wybiera kolesia z bumą...ale naprawdę przychylniejszym okiem patrzę na faceta który pracuje cały dzień - a wyznacznikiem pracy jest jakiś tam poziom materialny (przynajmniej powinien być:)
         Nie oburzaj sie tak, bo dla mnei przykladowo nie ma znaczenia czym jezdzi czy jaki ma dom, ale czy jest np pracowity i zaradny a nie taka ciapa;) Dobra, bo wyjde na jakas ...tyle ze tak mysli wiekszosc kobiet, ale niewszystkie sie przyznaja...;)
         (ps ciagle przypominam ze omijamy w tej wypowiedzi temat meskiej urody, intelektu i osobowosci)
         
         Przyklad: moj brat jest niematerialista - coz... wiem o czym mowie

         How fortunate the man with none ...

         1. tak, racja ale , NimnuL-Redakcja 13/11/03 11:38
            tu mi chodzi, o polot na kase gdzie dziewczyna zie w ogien za kolesiem z pelnym portfelem nie wiadomo jaki by byl ten facet . . .wiadomo, ze sprawa materialna jest wazna, ale nie podstawowa . . . i o to mi chodzi, zeby nie traktowac kasy jako priorytetu .

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. eh...a kto mowi o kasie jako priorytecie. , Iza WGK 13/11/03 11:46
               Po prostu wkurza mnie, ze niektorzy faceci bezwstydnie mowia o dziewczynie na ulicy "patrz, ale paszkwil" a jesli dziewczyna nie daj boże głośno powie, "ale on jest zaradny/bogaty/dobrze ustawiony" majaca na mysli, ze pewnie nie ideologizuje leniwstwa... to traktowana jest niemal jak prostytutka - "bo leci na kase" a nie na przymioty ducha...bleah. A moze niektorzy panowie zaczeli by od siebie?
               
               Pewne zdanie;): "Wszyscy artysci to prostytutki, ale jedni sa lepsze, drudzy sa gorsi" I to chyba bedzie puenta...

               How fortunate the man with none ...

               1. Iza. nie zakuma. , Ranx 13/11/03 11:49
                  nie warto tlumaczyc:)

                  o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                  1. tez nie kumasz , NimnuL-Redakcja 13/11/03 12:14
                     tego co ja mowie ... zaluje, ze nie mam wiecej czasu .
                     
                     strasznie ciezki jestes w dyskusji Ranxiu .

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

                     1. jak bedzie co , Ranx 13/11/03 12:21
                        zakumam na pewno.
                        a ze jestem ciezki. coz. taki moj urok jak powiedziala pani dentystka robiac mi panorame:)

                        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

         2. juz sie kiedys z Toba zgodzilem na ten temat , Wedrowiec 13/11/03 11:49
            i zgodze sie ponownie :) dla mnie takie podejscie u dziewczyn jest jak najbardziej ok w momencie kiedy same to przyznaja. bo taka jest prawda.
            Nimnul faceci leca na duzy biust, nogi pod szyje, zgrabny tyleczek itp., dziewczyny na pewna pozycje faceta w spoleczenstwie - kase, prestiz, doslownie na miejsce w stadzie. Czasem sa to pieniadze, czasem wiedza, to z ektos jest przypakowany, umie komus przylozyc itp.
            I tak jak pisze Iza - nie ma co sie oszukiwac - facet majac do wyboru brzydule i "laseczke" wybierze ta druga. A "laseczka" majac do wyboru kolesia jezdzacego mpk'iem i nowa bmka by musiala chyba byc skonczona idiotka wybierajac tego od mpk'a (oczywiscie zakladajac ze pozostale uwarunkowania sa identyczne)

            "Widziałem podręczniki
            Gdzie jest czarno na białym
            Że jesteście po**bani"

      2. i wlasnie to ja kupuje , Iza WGK 13/11/03 11:41
         drukarke :(
         
         A teraz prosba;) Wyłącz stereotypy. Do "lecenia na kase": to mam wrazenie ze stoi ci przed oczami biedny poczciwy studencina, ktoremu wiatr zawsze w oczy i pazerny makler, traktujacy ludzi jak szmaty albo prawnik krwiopijca, z bogatym tatusiem i załatwionym startem zyciowym;)
         
         A wyobraz sobie uczciwego wlasciciela firmy harujacego na swoje utrzymanie, majacego swoje hobby i zainteresowania. Praca kilkanascie h.dobe itp. Na drugiej szali połóż człowieka, który do swojego lenistwa dorobił ideologię, twierdzi ze strawa ducha najpier i całymi dniami oglada filmy i ewczyta ksiazki, prace traktujac jako cos złego, cos straszliwie przyziemnego. Albo cwaniaczka zyjacego z zasiłku, krory nie ma ochoty ruszyc sie nawet do sprzatania w McDonaldzie bo to ponizajaca robota. A moze czlowieka, ktory wołal pograc w piłkę i postac z kolegami pod blokiem gdy inni się uczyli?
         
         No i wyobraz sobie ze jestes kobietą....
         
         Who's the winner?

         How fortunate the man with none ...

         1. caly czas mowisz o wyborze , Kool@ 13/11/03 11:55
            a z tego co wiem (ogladnelem jeden niecaly odcinek wiec moge sie mylic) One nie mialy zadnego wyboru (wlasciciel firmy, len, cwaniaczek, etc.) - byl jeden gosc o ktorym bylo wiadomo miedzy innymi ze jest bogaty - w zawodach staje kilkanascie kobiet zeby go zdobyc.
            Wiec nie porownuj tego tak "Postaw obok siebie 2 facetów. Tak samo fajnych, i o podobnych cechach..."
            
            BTW
            Ile zrezygnowalo z "zabawy" po blizszym poznaniu tego faceta?
            
            pozdr.

            ...

            1. ten koles jest modelem , Ranx 13/11/03 11:58
               to na pewno.
               i jest na gaciach firmy atlantic...
               jaki z niego killer?:)

               o roztramtajdany charkopryszczańcu...

            2. Koola, hihi , Iza WGK 13/11/03 12:37
               masz racje, tyle ze ja sie juz zagolopowałam i w sumie odeszłam moocno od etmatu, to taki OT w OTCie :)) Po prostu szkoda mi, że Nimnulek tak dosadnie wypowiada swię na temat kobniecej urody i przelecenia panienek (np jak ktoś da jakies zdjecie z pupcia i cycuszkami) ale w druga strone (jesli kobieta podkresli "urode" pewnych cech meskich, na ktrorych szczegolnie ejj zalezy (zaradnosc zyciowa) to od razu robi sie z nie latawice....Bleah:)) Mam nadzieje ze nie zamotałam
               
               A program? Jak program:))) Jak dam pijaczkom pod budka 50 by sie pobili a ja bede krecic, tez sie znajda chetmi i na ogladanie i na bitkę - ano takie zycie;)

               How fortunate the man with none ...

               1. Iza ... suflerko ;> , NimnuL-Redakcja 13/11/03 15:37
                  Iza, nie musisz go bronic, sam wie o co chodzi i wiem o co jemu chodzilo . . .
                  tylko nie wmawiac mi ze mowie, ze to sqa prostytutki - czytac nalezy dokladniej ;-) nie brac przykladu ze mnie ;)
                  
                  pozdrawiam

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. jak pwenie sie domyslilas , NimnuL-Redakcja 13/11/03 16:22
                     obie wypowiedzi tyczą sie Ciebie, ale wypowiedzi wyzszej w okoly McRabbit ;>

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

               2. "temat kobniecej urody i przelecenia panienek " , NimnuL-Redakcja 13/11/03 15:43
                  koniecznie poprosze o to gdzie z mojej strony padlo takie stwierdzenie ... koniecznie . . .

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

config: skóra, fura i coreDuo ;)

Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!

1. niech sie ktos wlaczy , NimnuL-Redakcja 13/11/03 11:44
   bo mi sie pakiet w TPsa konczy ;>

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta...

1. patrzac na niego widze ze on tez nie... , Ranx 13/11/03 12:08
   :))))

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

   1. Dokładnie :))))) , DJopek 13/11/03 12:23
      A co jest w ogóle wygraną w tym programie? Co wygrywa ten gość a co wybrana dziewczyna?
      
      A tak co do dyskucji wyżej, to nie dziwię się tym dziewczynom... Pobędą trochę czasu w przepięknym RPA, wszystkiego pod dostatkiem, głośno o nich się zrobi, może w jakiś sposób otworzą sobie dzwi do kariery itp. itd. Popieram ogólnie zdanie Izy i Ranx'a - nie będę dublował wypowiedzi bo nie ma sensu...

2. ano Aga, widze ze tez wolimy factów od takich , Iza WGK 13/11/03 12:31
   ciotek;) (a co, nazwe po imieniu, hłehłe) - ten koleś jest bardziej obły od glisty i nudny jak flaczki. Nie trawie ideałow...Kobiecie bycie idealna moge wybaczyc, facetowi nigdy;)) Wole facetow z wadami, brzuszkami, rubasznym poczuciem humoru, (dobra, lubie pracowitych - lenia mam w domu ;)) i wogole..Niz takim pieknym do bolu (i tak nie moj typ) ... ah, jaka to fspaniała partia, haha, mozna juz mu tylko urodzic cudeowne dzieciaczki:)
   
   Facieci, nie bac sie nas kobitek:)) Jestescie fajniejsi niz 1000 takich gogusiow

   How fortunate the man with none ...

   1. Fakt, Izunia, laluś. , Agnes 13/11/03 12:50
      Do piachu z takimi, hehhe ;)
      A my będziemy żyć z takimi, co to mają wady, nie kupują nam kwiatów, są leniwi, i tak dalej (Iza już wszystko napisałaś;)), ale my ich kochamy, a oni nas.

      Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
      Fizyk, a to jego Meta...

      1. :oD , piszczyk 13/11/03 17:23
         oby wiecej Was takich, dziewczyny! :-)
         Pozdrowionka!

         takie tam klamoty . . .

PrzeM

above the mind - powered by meat...

1. co za cynizm.... , Agnes 13/11/03 12:23
   a może realia?...

   Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
   Fizyk, a to jego Meta...

   1. Aga! Moja kochana CzWK KGB!!! , Iza WGK 13/11/03 12:42
      Szacunek Siostro za pdoobne myslenie:)!
      Sława!! *

      How fortunate the man with none ...

2. :))) PrzeM...z calym szacunkiem do Twojej osoby , McSlavko 13/11/03 12:25
   mysle ze niemialbys szans ... aczkolwiek kto wie..szkoda ze sie nie zglosiles :))))) TYLKO MUSIALBYS SIE OGOLIC !!!!!!!!!!

   Powered by 4x4

   1. ależ mnie nie zrozumiałeś, rooro :)))))))) , PrzeM 13/11/03 12:28
      ja bym chciał być w tym programie dźwiękowcem lub od oświetlenia :))))))))))))

      PrzeM
      
      above the mind - powered by meat...

      1. hm....moj kolega jest oswietleniowcem na takich planach , Iza WGK 13/11/03 12:33
         i jezdzi sliczniusia Corvettą!!! Aaaaa...... wszytko sie układa w logiczną całośc!! Grzeniu...musimy pogadac:))

         How fortunate the man with none ...

         1. ja im moge gotowac , McRabbit 13/11/03 14:05
            nie musze sie golic to duzy plus ;-)
            co do oswietlenia to w RPA nie ma z tym problemow o tej porze roku, chyba ze sa w tym programie sceny nocne - nie wiem bo przyznam sie szczerze ze nie sledze,
            
            co do tematu Ranxa, to wszystko kwestia kwoty :-))

            rabbit@dobrze.robi.to :-))

1. mam niejasne wrazenie , Ranx 13/11/03 12:52
   ze chec lotu i sam lot do np RPA i chec posiedzenia sobie na plazy w zamian za pare usmiechow nawet do kretyna jest nieco rozny od sikania na klatce.
   poza tym nikt nikomu nie kaze w tym programie robic z siebie glupka. sami z siebie robia. a to tez jakby jeszcze inna sprawa.
   a aktor moze nie gra? moze on gra w zyciu?
   czlowieku mieszasz dosc duzo spraw naraz. lacznie z obrazaniem innych:)
   i nikt nie kaze ci leciec. jakby byl program w druga strone tez polecialbym. nawet jesli (bo nie zamierzalbym) zrobilbym z siebie glupka no to i co? zycie mam jedno a swiat jest qrde tak wielki ze zdanie paru kolesi mnie nie rusza. a co zobaczylbym to moje:)
   nie zmienia to faktu ze sa pewne granice. i jakies zasady ktorych sie trzymam.

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

   1. kwestia zasad , BONUS 13/11/03 13:08
      dla jednego zajumanie radia z samochodu nie stanowi problemu, dla innego/innej taniec na rurze, komuś nie przeszkadza wyrzucanie śmieci na parkingu albo przez okno,
      dla mnie jest to przekroczenie moich zasad, podobnie jak udział w tak poniżającym programie.
      Boli mnie, że rodacy są tak krótkowzroczni, patrzą tylko na koniec swojego ryjka, można za darmo(?) się nachapać
      Panie darmo, promocja, za 2 uśmiechy do RPA, zrób Pan z siebie głupka, wszyscy się pośmiejemy - Tobie to odpowiada OK, mi nie.
      
      Pozdro
      BONUS
      1. i ok. , Ranx 13/11/03 13:26
         kazdy ma swoje zasady i sie powinien ich trzymac. choc akurat jumanie radia jest juz ewidentnym zlodziejstwem....
         a z tym za darmo i nachapac.... tak mozna tylko w rzadzie. jak jestesz szarym zuczkiem to za darmo to cie moga wszyscy wydymac.... a czy ponizajacy... - zmieniajac nieco regule albo uczestnikow ten program moglby byc zupelnie inny. dlaczego nikt nie mysli o konkursie miss polonia jako o targu miesnym/niewolnikow? bo do tego sie sprowadza? wiec co do ponizajacych polemizowalbym.
         a ze glupka..... robisz czasem z siebie glupka nawet o tym nie wiedzac czy to w pracy czy gdzie indziej... jakos nie zauwazylem by tym "glupkom" bylo zle.

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

1. ooo:) Fajnie Ci , Iza WGK 13/11/03 12:51
   Moze swoim dzieciakom cos takiego zafunduje...eh..dla mnie juz chyba za pozno;) Aczkolwiek fajnie było jak zgubiłam pilota do TV i stał wylaczony dłuuugi czas:)))

   How fortunate the man with none ...

   1. mozna zyć bez TV , Zryty_Berecik 13/11/03 15:04
      :)
      raz tylko nieogladanie tv postawiło mnie w glupiej sytuacji
      
      przypadkowo bedac w pomieszczeniu z telewizorem zobaczylem reklame ktora byla smieszna i utkwila mi w pamieci
      
      na drugi dzien zaczalem wypytywac i jarac sie ta reklamo w szkole i wszyscy z klasy sie smiali : "Wojtas ! ta reklama leci od kilku miesiecy" :)
      tak to jest jak sie ma znikoma stycznosc z TV :)

salsa merenqe bachata

Tom Drwal
LAS Ltd.

1. hm, wlasciwie spor , Iza WGK 13/11/03 13:15
   byl bardziej swiatopogladowy niz o samym programie, chyba:))

   How fortunate the man with none ...

   1. ten spor poszedl w kazdym kierunku:) , Ranx 13/11/03 13:28
      a co::)
      polak potrafi:)

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

   2. w sumie to jest kontrowersyjna sprawa , Pawelec 13/11/03 13:40
      przypomina mi sie "niemoralna propozycja" - znajome małżeństwo było wzburzone "że jak to tak można...itp" a ja powiedziałem tak : za bańke dolków to bym się zapytał faceta czy nie chce mnie i to nie na jedną noc ale na tydzień - będę mu gotował, prał i dawał dupy ..... faktem jest że nie miałbym szacunku dla samego siebie... ale dla bańki $ szacunek ma prawie każdy.... Aaa rozmażyłem się. Tydzień "roboty" i spokojne życie dla kilku pokoleń po mnie.....

      Tom Drwal
      LAS Ltd.

      1. hm...o.. , Iza WGK 13/11/03 13:47
         a ja tez myslalam nad tym filmem, tj co bym zrobiła na jej miejscu :] Problemem było, że ten co dawał milion był słodki, bogaty, wykształcony i samotny a ten jej mąż (W. Harelson) mało zachęcajacy i zazdrosnik (zreszta on sie zgodził) wiec wybór był kontrowersyjny;)
         
         Hm...dobrze to ująłeś. Raczej jest to wkestia przyznania się przed samym soba (intencji) , pewnych zasad no i celów...Własnie...jak napisano wyzej "najlepiej byu dziwka wygladała na dziwke, a porzadna kobieta skromnie...wtedy wszystko jest takie proste"...
         Pozdro

         How fortunate the man with none ...

         1. cóż za dwulicowość ???? , mounty 13/11/03 15:56
            Najpierw
            
            "ano Aga, widze ze tez wolimy factów od takich , Iza WGK 13/11/03 12:31
            ciotek;) (a co, nazwe po imieniu, hłehłe) - ten koleś jest bardziej obły od glisty i nudny jak flaczki. Nie trawie ideałow...Kobiecie bycie idealna moge wybaczyc, facetowi nigdy;)) Wole facetow z wadami, brzuszkami, rubasznym poczuciem humoru, (dobra, lubie pracowitych - lenia mam w domu ;)) i wogole..Niz takim pieknym do bolu (i tak nie moj typ) ... ah, jaka to fspaniała partia, haha, mozna juz mu tylko urodzic cudeowne dzieciaczki:)
            Facieci, nie bac sie nas kobitek:)) Jestescie fajniejsi niz 1000 takich gogusiow"
            
            Za chwilkę :
            
            "Problemem było, że ten co dawał milion był słodki, bogaty, wykształcony i samotny a ten jej mąż (W. Harelson) mało zachęcajacy i zazdrosnik (zreszta on sie zgodził) wiec wybór był kontrowersyjny;)"
            
            Zdecyduj się proszę jakich facetów w końcu lubisz.
            Każdy średnio inteligentny szympans zrozumie co mam na myśli.
            
            Pozdrawiam
            1. Dwulicowość? Zmienność, Marcinie, zmienność... , Agnes 13/11/03 16:09
               kobieta zmienną jest, to wiadomo od dawna, nie odbieraj nam tego prawa.
               A tak odnośnie sprzeczności - hm - w każdym przypadku dotyczącym wyboru dużą rolę odgrywa empatia i sympatia, w takim kontekście tam nie ma żadnych sprzeczności.

               Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
               Fizyk, a to jego Meta...

            2. ugh :] Ale mi się dostało... , Iza WGK 13/11/03 16:35
               coż koleś w tym filmie to postać, a ja wolę zywych facetów :] No dobra, tamten miał ... wielkiego ;)
               No co ja mam pwoiedziec -woody mial cechy ktore mi sie nie podobaly m.in byl zawistnikiem no i niezaradny zyciowo. A drugi był starszy ale samotny a ja mam instynkty opiekuncze:)) Generalnie bardziej planowałam go dla mojej mamy, jej sie bardzo pdoobal:))))))
               
               No..tak brzydko wpłyneli na nasze odczucia... hehe
               
               ps. a od kiedy to MUSZE sie decydowac, czasem wystarczy jedna wada badz zaleta by kogos zdeterminowac w oczach :]

               How fortunate the man with none ...

               1. jeśli chodzi o decyzję , mounty 13/11/03 16:52
                  to nie był nakaz .... raczej prośba.
                  
                  Pozdrawiam

      2. z drugiej strony , Ranx 13/11/03 13:48
         takie "moralne" malzenstwo nie znalazlo sie w takiej sytuacji ze faktycznie jest koles co da im ten milion $. teoretycznie mozna powiedziec sobie ze nie itp ale po zobaczeniu tej banki przed oczami wielu "moralnych" ludzi osliniloby sie....:)

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      3. Bardzo fajny film , Agnes 13/11/03 14:20
         A to dlatego, że nie ma siły - ZMUSZA do myślenia. Każdy, kto widział, potem myślał, co on/ona zrobiłby na miejscu bohaterów. Czyż nie?
         A takich filmów, co zmuszają do myślenia, powstaje coraz mniej...

         Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
         Fizyk, a to jego Meta...

         1. ano prowda.... , Ranx 13/11/03 14:22
            ciekawe czemu?:)

            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

            1. bo to boli i jest , Iza WGK 13/11/03 14:28
               BE ;)

               How fortunate the man with none ...

         2. a matrix to nie zmusza do myślenia? , Pawelec 13/11/03 14:56
            sarkazm detected... ilu fanów marixa potrzeba do wkręcenia żarówki? ...żarówka nie istnieje... ale to tylko takie wtrącenie. Faktycznie takich filmów jest mało. Takich w których na tyle mocno identyfikujesz się z bohaterem że po zakończeniu MYŚLISZ... A filmów takich jest coraz mniej bo... brak odbiorcy... marketing... Produkt niszowy inaczej mówiąc nie sprzeda się - robimy rambo66 terminatora 12 i matrixa8. Grunt żeby dutki płynęły a ideologie niektórzy do tego i tak dorobią...

            Tom Drwal
            LAS Ltd.

2. jak widac wiekszosc tak:) , Ranx 13/11/03 13:29
   a co:)

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

i7-13700kf_asus.prime.z790
RTX.4070ti_lexar.nm790_710_620
32gb.patriot.7200.cl30_msi.mag.850w