Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Armitage 15:59
 » hokr 15:48
 » Robek 15:46
 » cVas 15:36
 » Visar 15:21
 » KHot 15:21
 » PaKu 15:19
 » Liu CAs 15:17
 » rainy 15:16
 » myszon 15:05
 » Dexter 14:57
 » dugi 14:55
 » fiskomp 14:53
 » Wedrowiec 14:52
 » bajbusek 14:49
 » Kool@ 14:49
 » emigrus 14:48
 » ligand17 14:47
 » Ramen 14:35
 » marcin502 14:35

 Dzisiaj przeczytano
 41106 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] "wypadek" Millera - ciekawy komentarz na Onecie , |PoWer| 9/12/03 14:41
http://info.onet.pl/...,11694503,814287,forum.html

Wypadek, czy oszustwo stulecia ? - remake.

Jestem oficerem lotnictwa, od 17 lat na emeryturze, wcześniej latałem na wiatrakach w KPD w Krakowie i po zebraniu plotek i faktów stawiam tezę, że nie było wypadku śmigłowca rządowego, a wszystko zostało wcześniej zaplanowane i wyreżyserowane. Posłuchajcie.

1. Dziwne fakty.

Dlaczego w bakach śmigłowca prawie nie było paliwa gdy przybyli strażacy.Według danych skąd leciał, gdzie ostatnio tankował, powinien mieć około 1/2 baków. Sprawdzono, że w Warszawie zatankował do pełna (zgodnie z procedurą dla helikopterów rządowych Mi-8, albo Hip'ów jak mówią amerykanie, gdy cała planowana trasa przekracza 1/2 zasięg, tankuje się do pełna) i poleciał 300 km do Lubina i wracał, w Lubinie nie tankował. Gwarantuje wam, że podczas krótkiego awaryjnego lądowania nie zrzuciłby takiej ilości paliwa, chyba, że rządowe Hipy mają wyrzutnie napalmu. A może zrobił to wcześniej ?

Dlaczego prawego pilota nie było na stanowisku podczas lądowania ? Czy wiedział że w jego miejsce wbije się drzewo ? Czy może raczej był to przypadek, a w helikopterze nie było pasażerów tylko jeden pilot.

Dlaczego świadkowie widzieli jedynie końcową fazę lotu i twierdzą, że widzieli jak helikopter z wysokości 10-15 metrów runął na ziemię, tak nie wygląda awaryjne lądowanie. A może było to twarde lądowanie, po wcześniejszym uszkodzeniu sprężarki.

Wszystkie służby, były na miejscu po 10 minutach, bo agenci Boru podali im lokalizację wypadku z wyjątkową precyzją, na chwilę przed zdarzeniem. Sami piloci natomiast mówili, że nie znali dokładnie swojej lokalizacji, było ciemno i była mgła. Pewnie GPRS. Nie wierzę w taką organizację. Zadzwońcie na policję, przyjadą za 3,4 godziny albo wcale, albo na pogotowie: "kochanie z której jesteś kasy chorych". Sorry, nie ma już kas chorych, a to w końcu premier.

Dochodzi mnóstwo sprzecznych informacji: premier ma złamaną nogę w czwartek wieczorem, w piątek po południu noga jest ok, tylko złamany kręgosłup. Jedni mówią, że premier wyszedł z helikoptera o własnych siłach, on sam mówi, że wynieśli go agenci BORU.

Świadkowie wypadku są zastraszani przez BOR, nie wolno im z nikim rozmawiać, udzielać wywiadów. Zauważcie, temat tabu, najważniejsze jest zdrowie premiera. Może szukają spiskowców.

2. Korzyści z wypadku:

Rząd może teraz kupić dowolne maszyny do floty rządowej, za dowolne pieniądze i wziąć odpowiednią prowizję.

Premier Miller poprzez społeczne współczucie poprawia swoje notowania oraz pojedzie do Brukseli i będzie bohaterem.

3. Odpowiedzi:

Zastrzegam, że poniższy komentarz jest jedynie hipotezą i z góry przepraszam wszystkich, których urażam lub posądzam o czyny niepopełnione. Mam nadzieję, że się mylę.

Wypadek był wcześniej przygotowany i wyreżyserowany przez wąską grupę ludzi Millera. Helikopter prawdopodobnie wylądował gdzieś w okolicach miejsca pozorowanego wypadku wysadził pasażerów, a następnie na wysokości 10-15m nad lasem wyłączył silniki (najłatwiej uszkodzić sprężarkę) co dało efekt opisywany przez świadków. W helikopterze był wtedy 1 pilot, ale w momencie uderzenia o ziemię był już w środkowej części kadłuba w przygotowanym miejscu, albo nie było go tam wcale, a helikopter był sterowany zdalnie. Gdyby helikopter wpadł do lasu podczas awaryjnego lądowania to byłby w zupełnie innym stanie, rozbił by się o konary drzew, ponieważ podczas takiego lądowania kadłub śmigłowca obraca się. Żaden doświadczony pilot nie wybrałby za miejsce lądowania awaryjnego lasu, chyba że wszystko jest przygotowane wcześniej i zależy nam aby było jak najmniej świadków lub nie był ich wcale. Myślę, że najlepszym dowodem, że obrażenia większości są pozorowane będzie bohaterski wyjazd Millera do Brukseli. Za 2 ,3 lata dowiemy się z kolei jakie to przekręty były przy zakupie floty rządowej w 2004 roku. Możliwe też, że Miller wykorzysta pozorowane zajście w walce politycznej i dowiemy się, że przyczyną awaryjnego lądowania np: był sabotaż sprężarki, czyli był to zamach. Winnych szybko znajdą. Czarną skrzynkę można podmienić, tak jak podmieniają kasy fiskalne.

Raz jeszcze przepraszam, wszystkich, których uraziłem. Każdy ma prawo do swojego zdania. Być może jestem przeczulony, bo w swoim życiu nasłuchałem się wiele kłamstw w wojsku. Pamiętam jak mówiono o Popiełuszce, że popełnił samobójstwo, albo ostatnia wersja, że zabiło go CIA, aby szkalować SB. Pokazywano nam zdjęcia, filmy i przekonujące dowody. Albo ten student Pyjas, oficjalna wersja była, że był nałogowym alkoholikiem i spadł ze schodów i się zabił. Wtedy w to wierzyłem.......

Pozorowane zamachy, nie są niczym wyjątkowym w historii ludzkości. Dziś wiemy na pewno, że były one normalnym elementem gry politycznej w Cesarstwie Rzymskim, Fuche organizował co najmniej trze takie zamachy dla Napoleona, w których zginęły dziesiątki ludzi. Stalin bez komentarza. Te związane z wojną w Czeczeni, czy w Iraku będą szerzej znane naszym potomnym. Jedno jest pewne, nasz premier to bardzo zręczny i przebiegły polityk i z pewnością bez skrupułów.

(~mjr JS, 2003-12-09 13:01:41)


Któryś z prezydentów USA powiedział kiedyś że nic w polityce nie dzieje się przypadkowo bo za duża kasa w to idzie...

Poznaj siebie

  1. hehe , Yog-Sothoth 9/12/03 14:52
    Za duzo teori spiskowych :) Nagle znajduja sie fachowcy, i to na Onecie...

    wrong fool!

    1. Nie do końca bzdury , P_M_ 9/12/03 23:04
      A propos lądowania awaryjnego i kilku innych rzeczy nie kłamał. Znajomy latał wiele lat na śmigłowcach i potwierdza.

  2. nie chce mi sie w to za bardzo wierzyc , smichal 9/12/03 14:57
    zwlaszcza, ze to na Onecie i oficer lotnictwa pisze "Pewnie GPRS" - chyba o GPS mu chodzi :))
    No ale u nas nic nie wiadomo...

    1. to samo od razu zauwazylem ;) , Wedrowiec 9/12/03 15:04
      fachowosc az bije w oczy ;)

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

      1. totalna bzdura! , siaraps 9/12/03 15:40
        po co coś takiego ktoś pisze? równie dobrze mozna za wyrokować, że Elvisa P. porwali kosmici, a w Nowym Yorku nigdy nie stały bliźniacze wieżowce ziszczone 11 września. gratuluję takiemu panu wyobraźni i zachęcam do pisania powieści s/f

        "dziś to, co wczoraj trwałym było
        jutro istnieć przestaje"
        dj boom

        1. Elvisa nie porwali kosmisi , KwiateK 9/12/03 16:13
          Elvis zyje, tylko ze polecial na swoja planete. Men In Black sie nie ogladalo?? :)

          Nie jestem facetem na jedną noc.
          Aż tyle czasu to ja nie mam...

          1. racja! , siaraps 9/12/03 17:00
            pewnie sie teraz z nas śmieje ten Elvis
            pozdrawiam

            "dziś to, co wczoraj trwałym było
            jutro istnieć przestaje"
            dj boom

  3. dobre dobre... , PrzeM 9/12/03 15:02
    ...jako fan Archiwum X i ufoków będę śledził tą sprawę aż do wyjaśnienia. BTW, czy pilot miał czułki? :)

    PrzeM

    above the mind - powered by meat...

    1. yyyyyy , |PoWer| 9/12/03 15:11
      nie, nie miał
      wiem bo pani z Wiadomości w TVP nie poinformowała że charakteryzował się wyglądem odmiennym od typowego wyglądu człowieka. Jej trzeba słuchać bo tylko ona ma patent na prawdę ;)) TV rulz ! ;)

      Poznaj siebie

  4. eee tam , Chrisu 9/12/03 15:35
    bujda...

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  5. to ja mam fajne zdjecie , NimnuL-Redakcja 9/12/03 16:13
    pokazujace czemu spadl ;>>

    http://klub.chip.pl/...sekundy_przed_wypadkiem.JPG

    pozdrawiam

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. ooo .. to zdjęcia z maxa payna III ? , Tiamat 12/12/03 16:13
      A co do teorii .. a kto ich tam wie ..

      -+- TmT ---
      Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
      binarny, drudzy nie.

      1. przedwczesny enter .. , Tiamat 12/12/03 16:16
        .. więc co do wypadku .. w PL to by raczej nie wyszła taka mistyfikacja w amerykańskim stylu.

        Jak śmigłowiec spada (no dobra .. autorotuje) i to po ciemku to się za bardzo nie da kombinować z miejscem do lądowania. Inna sprawa, że jakieś światła to on chyba ma ?

        Śmigłowcem nie latam (no może na symulatorze) ale coś nie wydaje mi się, żeby w czasie autorotacjoi obracał się KADŁUB śmigłowca .. leci sobie normalnie tylko że szybując.

        -+- TmT ---
        Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
        binarny, drudzy nie.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL