Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » gromki_86 16:47
 » b0b3r 16:46
 » Dexter 16:46
 » Sherif 16:44
 » Kenny 16:44
 » Wedelek 16:42
 » Wojtekar 16:37
 » Wedrowiec 16:36
 » emigrus 16:35
 » Tomasz 16:30
 » Jumper 16:24
 » Curro 16:21
 » muerte 16:21
 » El Vis 16:16
 » NimnuL 16:13
 » AdiQ 16:12
 » ligand17 16:11
 » Liu CAs 16:10
 » SebaSTS 16:10
 » Zbyszek.J 16:07

 Dzisiaj przeczytano
 41118 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Czy sprzedawca może kogoś NIE obsłużyć? , pachura 14/12/03 11:59
Taka sytuacja: wchodzi klient do sklepu i chce kupić np. chleb, a sprzedawca/właściciel mówi "nie podobasz mi się, nie sprzedam ci tego chleba". Albo "nie chcę żebyś płacił mi w drobniakach, to już wolę ci nic nie sprzedać". Czy takie zachowanie narusza jakoś prawa klienta, może być podstawą powództwa etc.?

Z jednej strony - zakup chleba to transakcja między klientem a sklepikarzem, i jeżeli jedna ze stron nie ma ochoty jej przeprowadzić to czemu prawo miałoby ją do tego zmuszać? Z drugiej strony słyszałem gdzieś że jest to jednak jakoś uregulowane prawnie i skoro jest to sklep dla wszystkich to nie można "ot tak" odmówić komuś obsłużenia...

A co Wy myślicie?

  1. może , mariusz76 14/12/03 12:04
    Prawda jest taka że sprzdawca może nawet zamknąć sklep a nie tylko nie obsłużyć klienta :). Prawnie uregulowana jest tylko sytuacja kiedy na towarze jest kartka z ceną to sprzedawca musi go sprzedać za tą cenę.

    1. a jak nie ma ceny na towarze , myszon 14/12/03 14:39
      to mogą mu zamknąć sklep :)

  2. do konca nie jest to zbyt jasne , Meteor 14/12/03 12:04
    sprzedawca nie ma obowiazku zawrzec z Toba umowy cywilnoprawnej (sprzedac towar), natomiast jesli juz doszlo do nawiazania rozmow (np. wyraziles chec kupna, a sprzedawca wyrazil chec sprzedania) to imho mozna traktowac to juz jak czynnosc prawna, a co za tym idzie obowiazuja przepisy o sprzedazy konsumenckiej itd.

    Ale raczej to o czym piszesz jest tylko swiadectwem poziomu sprzedawcy i w warunkach wolnego rynku po prostu wydaniem na siebie wyroku smierci gospodarczej. Idziesz do konkurencji i olewasz czlowieka.

    Tak, naleze do grupy trzymajacych
    kierownice i jestem z tego dumny!
    Pzdr. Univega,Author&Meteor

  3. No wiesz... , segsag 14/12/03 13:01
    kiedyś to mozna było strzelić komuś fotke i podpisać "Tych klientów nie obsługujemy" hi hi (joke). A tak naprawdę to wydaje mi się, że można nie obsłużyć klienta. Bo jak wchodzi jakiś pryciarz do sklepu to niejednokrotnie go wypraszają. I jakoś nie słychać by podawali za to sklepy do sądu. A i wśród pryciarzy są "inteligenty". Napewno nie może sprzedawca odmówić obsługi klienta z reklamacją towaru zakupionego w tymże sklepie. No ale z tym chlebem to tak jak mówisz; zawsze może zacytowac "...a bo mi sie nie podoba wasza wredna gęba..."

    ...::: poznasz głupiego
    po czynach jego :::...

    1. No z tymi fotkami 'tych klientów nie obsługujemy ...' , Tiamat 15/12/03 10:30
      To kiedyś Wiess dzwonił w tym swoim radiowym programie z pytaniem o legalność takich działań. I z tego co pamiętam to nie było takiej możliwości, żeby komuś odmówić sprzedaży w sklepie. Możliwe, że rozmawiał z niewłaściwymi ludzmi. :) Możliwe, że jakiejś grupie można było odmówić wstępu/obsługi (mężczyzn nie wpuszczamy ;)), ale konkretnej osobie nie ? No już nie pamiętam dokładnie.

      Ale było coś o 'świadczeniu usług dla ludności'. Że sklep ma w swojej definicji działalność dla wszystkich i nie może tego ograniczać. Pewnie jest jakiś przepi(e)s na ten temat.

      Też mi się wydaje to głupie. W końcu skoro do klubów czy na koncert mogą 'za gębę' nie wpuścić, to niby czemu mają do sklepu ? Przecież sklep też może dbać o swój wizerunek i na przykład sklep dla skejtów może sobie nie życzyć klientów w garniturach. A salon z kijami golfowymi na odwrót. No tak jakoś ..

      Z drugiej strony nie koniecznie rezygnowanie z jakiegoś (potencjalnego) klienta może wyjść sklepowi na zdrowie.

      -+- TmT ---
      Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
      binarny, drudzy nie.

  4. tak! , siaraps 14/12/03 13:06
    sprzedaz towarów jest umowa między kupujacym a sprzedającym (podobnie jak to sie ma z reklamacją chodz tam
    obowiazuje prawo rekojmi i cos mozna wywalczyc ). sprzedający ma prawo odmówić sprzedazy towaru, podobnie jak kupujący jego kupna. oczywiscie zycie przynosi inne rozwiazania, bo na taki manewr moze sobie pozwolic np wlasciciel sklepu, bo dziwie sie by sprzedawca bedacy zazwyczaj na prowizji zrezygnwal z zarobku dla siebie.
    pozdrawiam

    "dziś to, co wczoraj trwałym było
    jutro istnieć przestaje"
    dj boom

  5. oczywiscie ... , NimnuL-Redakcja 14/12/03 16:23
    teraz sa prywatne sklepy ... w interesie sprzedawcy jest aby sprzedawac, ale jesli nie chce to musu nie ma . . .

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL