|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
Oszust. Jak myślicie? , piotrekcie 18/12/03 09:27
Jakiś czas temu poznałem w knajpie gościa. Pił sobie piwko sam, ja też więc zaproponował mi, zebym się przysiadł. Zaczęliśmy rozmawiać i tak od słowa do słowa zaproponował mi udział w swoim przedsięwzięciu. Było to stowarzyszenie mające pomóc bezrobotnym. Zainteresowałem się tym pomysłem, ale wydało mi się podejrzane, ze gość tak od razu zaproponował mi wspólny interes.
Niemniej jednak przygotowałem mu dokumenty potrzebne do rejestracji stowarzyszenia nie pozbywając się uczucia braku zaufania do gościa.
Wczoraj się z nim spotkałem i gość zaproponowal mi znów kolejny interesik związany ze stowarzyszniem. Zaproponował mi żebyśmy ,zamiast wszyscy członkowie stowarzyszenia, tylko my dwoje zapłacili za rejestrację gospodarczego statutu stowarzyszenia 1500 zł. Właściwie to ja zapłacił bo jemu jeszcze nie zapłacono za jego rzekome szkolenia, które prowadzi dla bezrobotnych. Gość ma dwie prace, w jednej zarabia dwa razy więcej niż ja w Urzedzie Miasta w Krakowie, a drugą ma firmę zajmującą się szkoleniami.Pokazywal mi jakieś umowy z Grodzkim Urzędem Pracy, ale przecierż mogą być sfałszowane podobnie jak pieczątki jego firmy.
A okazuje się, że nie ma na nic pieniędzy. W knajpie żeruje na znajomych. Wszystko trzeba mu stawiać. To wydaje mi się podejrzane. Wczoraj wziąłem go w krzyżowy ogień pytań i złapałem go kilka razy na kłamstwie. Od początku wydał mi się podejrzany, bo gościowi dopiero co poznanemu w knajpie nie oferuje się wielkich biznesów od razu tak jak on to zrobił.
Reasumując, wydaje mi się że to oszust. A wy co o tym myslicie?- Ty to masz problemy , Fajtlapa 18/12/03 09:31
... bajerantów i naciągaczy lepiej omijać z daleka - oszust , Wedrowiec 18/12/03 09:34
j.w."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - Chłopak się przeliczy , piotrekcie 18/12/03 09:39
bo ja mam z zasady nieufny stosunek do ludzi, szczególnie nowo poznanych i dobrze na tym wychodzę.- Nieufny? , Agnes 18/12/03 09:54
I przygotowałeś dokumenty? I stawiasz mu w knajpie?Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - Nic mnie to nie kosztowalo , piotrekcie 18/12/03 10:01
oprócz tych parę złotych. Powiem ci co wzbudziło moje ograniczone zaufanie. Otóż było już pierwsze zebranie założycielskie tego stowarzyszenia, na którym był jeden z byłych prezydentów Krakowa. Znam go bo jest stryjem mojego kumpla z liceum. Jego obecność sprawiła, ze poczułem się trochę uspokojony.
- nooo, dobrana z was para... , bolo 18/12/03 09:41
...tamten naciagacz, a Ty naiwniak czyli tzw. frajer... :)"ty zaś uczyń tak, abym słów na
wiatr nie rzucał..." - Nie na pewno , piotrekcie 18/12/03 09:45
Grosza ode mnie nie dostanie. Zrywam z nim wszelkie kontakty. Mam swoje przemyślenia odnośnie jego osoby i są one, ku mojemu zadowoleniu, zbieżne z waszymi.
- Dałeś czadu , El Vis 18/12/03 09:45
koleś :-))))I don't suffer from insanity.
I actually quite enjoy it. - Pracujesz w Magistracie? , DJopek 18/12/03 09:46
Co tam robisz jeżeli wolno zapytać? :) Byłem tam ostatnio na imprezce (czyt. święto Dnia Kupca :))))- Ja nie , piotrekcie 18/12/03 09:48
On podobno pracuje w Urzedzie Miasta- A możesz podać nazwisko? , DJopek 18/12/03 10:02
Może akurat znam :-)- Wysłałem , piotrekcie 18/12/03 10:16
ci na maila.
- hehe , Druzil 18/12/03 10:06
Nie obraz sie ale pedziem jakims jestes?
Kto sie przysiada w knajpie do obcego faceta pfffu- I daje dokumenty... śmiechu warte... , Remek 18/12/03 10:40
.....- Żadnych dokumentów mu nie , piotrekcie 18/12/03 11:28
dawałem w knajpie. Lepiej dobrze przeczytaj co piszę.
- Sluszie , Poke 18/12/03 14:39
LOL!09 sierpien 2008 - penitentiam agite
- Staraj się.. , Jacenty 18/12/03 10:53
Staraj się..dyplomatycznie z tego wyjść ,
żeby ci gościu "smrodu Ci nie narobił"
zostaw mu nadzieję na dalszą wspólpracę i
powoli wycisz sytuację (brak pieniędzy , czasu itd ). - a ja mysle ze jako uzednik , Okota 18/12/03 10:54
w Urzedzie Miasta nie powinienes miec zadnej innej pracy
zeby cie nikt nie posadzal o przekretyDyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander - Druga sprawa!!! Sprawdz kolesia jak się da! , Iza WGK 18/12/03 16:30
mA niop, regon - jako firma
Jelsi pracuje w innej a znasz jego prace zadzwon do firmy i jako "kontrahent" porozmawiaj o ich działalności.
Masz adresy, telefony, popytaj ludzi w rzekomych urzedach kto go zna itp. Rzeczywiscie wyglada nieciekawie, ale jego moglo na dzien dobry z tobie zainteresowac ze pracujesz w urzedzie miasta i dlatego przedstawil ci pomysl. Aczkolwiek wyglada na typowe naciagactwo, bo mowa o kasie ZAWSZE jest jak juz troche zainwestujesz czasu i pieniedzy (jak juz zrobiles).
Pamietaj ze zawsze liczy sie pierwsze wrzae4nie, jesli intuicja mowi ci ze cos jest nie tak to pewnie tak jest...Oczywiscie nie dawaj ZADNEJ kasy,. skoro on wie ze jestes "tylko"urzednikiem to doskonale wie ile zarabiasz. Po drugie od kiedy za rejestracje stowarzyszenia trzeba placic???How fortunate the man with none ... - Hm, z drugiej strony , Iza WGK 18/12/03 16:33
wiesz, to jak przedplata na konto. kto nie ryzykuje ten nie ma. Ale w tym wypadku dajesz kase -zadnych potwierdzen, weksli, gwarancji itp. Skoro koles prowadzi szkolenia to go przelustruj. Wiesz, a [potem koles ci powie "sorki, ale nie wypalilo. ale wiesz ze ta kasa byla bezzwrotna itp" Albo jeszcze gorzej "stary, teraz nie mam, zglos sie za jakis czas"
Z tego co napisales wnika klasyczne manko, ale moze nie jest tak czarno znowu. Tylko czy naprawde potrzebujesz tracic nerwy, ryzykowac prace w urzedzie dla kilku zlotych?How fortunate the man with none ...
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|
