TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
|
|
[OT] Tego jescze nie było ;) Spece od instalacji gazowej w samochodzie proszeni o pomoc :) , Chrisu 20/12/03 09:04 No właśnie. Mam taki "mały" problem. Otóż mrozi mi się parownik :( Do tego stopnia że najpierw traci wolne obroty (gaśnie) a później nawet jechać na gazie nie chce :(. Dzisiaj jadąc na uczelnię po 10 minutach jazdy na benzynie (od czasu wyłączenia jazdy na gazie) miałem koło 2 mm szronu na parowniku :(. Byłem z tym u gościa który zakłada inst gazowe, ale chyba na zakładaniu się tylko zna :(. Mechanicy którzy robili mi coś z autem mówili ze gaz jest założony OK (podobno coś tam niektórzy źle zakładają i później coś nie działa ;) ).
Ja stawiam na przytkany wąż odprowadzający ciepłą wodę z parownika - ale to chyba mało możliwe bo wąż tam dość gruby :(...
A co to za auto?? Najpiękniejsze na świecie. Brat pojazdu NimnuLa... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - dokladnie o to chodzi , Banan 20/12/03 10:33
problemy z doplywem cieplej wody do parownika. sprawdz gdzie ci sie facet wpial do ukladu chlodzenia. zalezy jakie masz autko, ale najczesciej to wpina sie rownolegle do nagrzewnicy (przez trojniki). moze gosciu podlaczyl ci parownik z nagrzewnica szeregowo, wtedy jak wylaczysz ogrzewanie to wylaczasz tez przeplyw wody przez parownik (niektore auta maja zaworki przy nagrzewnicach). co do grubosci przewodu- tym sie nie sugeruj- dla mnie sa one raczej cienkie- pracuje przy ciezarowkach :) obadaj czy przewody do parownika robia sie cieple, a wlasciwie wrecz gorace jak nagrzejesz silnik.- wpiął się , Chrisu 20/12/03 10:54
hm trudno mi powiedzieć, ale jak zmieniałem olej to goście mówili że wpiął się dobrze, bo niektórzy wpinają się źle. Nagrzewnica cały czas włączona więc jakby co to i tak grzeje ;) Ale chyba jednak równolegle bo widzę trójnik.
Autko to poldolot ;)
Z temperaturą jest tak:
Przewód doprowaadzający "wodę" do parownika gorący, po chwili gorący parownik, a przewód odprowadzający chłodny :( (test przy benzynie - więc gaz nie powinien schładzać). Na "postoju" jest w miarę OK (ale po zagrzaniu). Przy jeździe raz jest OK przez cały dzień raz po 2 minutach wszystko pada :(... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- Nie mam pojęcia o gazie w samochodzie , alkatraz 20/12/03 10:41
ale mogę się z Tobą połączyć w bólu. Ostatnio zepsół się piec gazowy u nas w domu. Gaz śmierdział w całym domu, co chwila piec się wyłączał. Cudem nie wylecieliśmy w powietrze. Ojciec zadzwonił do serwisu, że tu zaraz wszyscy w powietrze wylecimy i ogólnie, to zimno, niech przyjeżdżają coś robić. Pan odparł, że oni mają strasznie dalego, a poza tym jest wilgotno i coś z parownikiem pewnie:"przedmuchajcie se rurke, nie? " Ojciec zły, przedmuchiwał rurke od parownika 10x dziennie i nic. Jak mu już nie starczyło nerwów, zadzwonił do serwisu, nabluzgał i....przyjechali. Całe 70 km mają. Anyway okazało się, że zepsół się czujnik gazu i wyzwalacz iskry i gdyby zepsułosię to w nocy, gdy spaliśmy, to już pewnie nikt z nas by się nie obudził, ew. zburzylibyśmy część osiedla :-/ Moja rada - nie oszczędzajcie na piecu gazowym i na tym podobnych instalacjach. Pozdraiwm i łączę się w bólu z Tobą Chrisu. Nie daj się, znajdź rozwiązanie! Napęd gazowy górą!! - Też miałem podobny problem {tylko odwrotny} :) , anest 20/12/03 11:09
jakieś 1,5 roku temu. Pogoda pod psem, marzec, marznąca mżawka a na parowniku zgromadził się szron, potem także na gaźniku i gaźnik zablokował się na wysokich obrotach i nie naciskając gazu ciągle przyśpieszał a na skrzyżowaniach po wysprzęgleniu wył jak wściekły jamnik. Po odmrożeniu odmrazaczem objawy minęły i przyczyna pozostała niejasna. Wtedy stawiałem na pogodę- wybryk był jednorazowy...
Ale dziś czekam z ciekawością na wnioski z twojego problemu.
Pozdr.Shakesbeer : To drink or not to
drink. - powód , Darkseeder 20/12/03 11:52
Problem tkwi prawdopodobnie w niewydajnym układzie chłodzenia samochodu. za malo pynu chlodniczego, poluzowane przewody z płynem, niskie cisnienie. Miałem to samo w Volvo 740. reduktor nie jest ogrzewany, co jest niezbedne do prawidłowej pracy i pokrywa sie szronem wywołanym przez gaz pod ciśnieniem. Zreszta szronil mi sie nie tylko reduktor ale polowa silnika(rury do chlodnicy itp).Sexo bajo testosterona:) - IMO powód to zapowietrzenie ukladu chlodzenia , yaboll 20/12/03 15:28
typowy objaw zapowietrzenia to wlasnie albo niewydajne ogrzewanie albo "mrożenie" reduktora.
Tym bardziej ze na dworze nie jest za cieplo...
Znajdz zawor odpowietrzający (moze być na chlodnicy albo [i] na przewodach od nagrzewnicy),odpowietrz uklad,otworz korek zbiornika wyrownawczego i przy pracujacym silniku pougniataj węże wodne prowadzące do parownika)
Zapraszam na www.autocentrum.pl - jest tam dedykowane LPGowcom forum "Mam LPG" - na pewno ci pomożemy fachowo :-)O wino mało dbam,kiedy piwo dobre
mam ! - dzięki za zaproszenie :) , Chrisu 20/12/03 16:26
jak wrócę do domu (a net już mi ruszy ;) ) to na pewno wejdę. Układ mam odpowietrzony - kilka dni temu zmieniałem płyn i oleje. "Gazownik" mówił że może być uszkodzona uszczelka pod głowicą, ale tam gdzie zmieniałem "płyny" powiedzieli ze uszczelka jest na 100% OK.
Przy okazji jak tam wejdę zapytam się gdzie na zachód od Czwy jest dobry fachowiec od gazu :)...
Jesczze (może jutro) odkręcę i przeczyszczę przewod doprowadzający i odprowadzający płyn z parownika (czy jak się to nazywa ;) ). Gazu w nich ie ma więc chyba bez obawy mogę się tym pobawić. Reszty boję się nawet dotykać :D /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - A moze być na poludnie od Czwy ??? , yaboll 20/12/03 19:47
ja polecam ASO Hyundaia w Tarnowskich Gorach,ul.Korola 14 (droga nr 11 Katowice-Poznań)
Dzisiaj wymenialem tam elektronikę gazowa w moim Puntolocie i zrobili naprawde szybko,sprawnie,tanioy i wszystko smiga git !
Także w archiwum na Autocentrum przeczytasz duuuzo dobrego o tym warsztacie.
A jakim autkiem sie wozisz i z jaka instalką ?O wino mało dbam,kiedy piwo dobre
mam ! - więc: , Chrisu 21/12/03 14:07
Na podane forum nie mam chwilowo jak wejść -modem :(
Mam małe pytanko. Czy cała ta sytuacja może być spowodowana termostatem?? Wydaje mi się ze tak jakby trochę za późno puszczał. Przez to parownik może schładzać się zbyt mocno, a nie nadąża się zagrzać przy kolejnej porcji płynu...
Jeszcze jedna hipoteza. Obecnie mam tak:
nagrzewnica
|
|--do parownika
|
płyn z silnika
Czy gdyby miejscami zamienić nagrzewnicę z parownikiem, nie byłby większy przepływ ciepłej wody "na parownik"?? Moze to by pomogło??
Niestety do TG mam trochę nie po drodze. Jutro jadę do takiego warsztatu co chyba od 10 lat gaz zakłada "Eliasz" (z Czwy na Olesno). Słyszałem w okolicy wiele dobrych opinii, mimo że tanio nie robią ;). Jak tam nie pomogą to wybiorę się do TG.
Aha Wczoraj jechałem ze studiów na wyłaczonym ogrzewaniu. Przez 70 km jechało się OK. Dopiero w domu juz nie wytrtzymał i zgasł. Parownik nie był gorący, ale był w okolicach "deszczówki". Przynajmniej szło jechać...
Dzięki za pomoc :) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- to objaw , Chavez 20/12/03 21:22
typowy(zamrozenie parownika)przy malej ilosci plynu , moze masz gdzies przeciek w chlodnicy?Sine labore non panis in ore. - płynu jest , Chrisu 21/12/03 14:01
pod korek :( /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|