[HARD-SOFT] Jaka karte dzwiekowa dla Linuxa? Musi byc hmm tania raczej:-D

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» PeKa 05:52 » Kalkin 05:25 » @GUTEK@ 05:21 » ngP 03:59 » luckyluc 03:10 » Zibi 02:05 » pwil2 02:04 » Zbyszek.J 02:03 Dzisiaj przeczytano 13297 postów, wczoraj 58944 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[HARD-SOFT] Jaka karte dzwiekowa dla Linuxa? Musi byc hmm tania raczej:-D , bwana 23/12/03 14:42
Szukam karty, ktora bedzie dzialac full-duplex ('wielowatkowo') w lxie, bedzie miala normalnie dzialajace midi (Timidity jest ok, ale niestety wiele gier zada dostepu do /dev/midi bezposrednio).

Ogolnie, chodzi o karte ktora bedzie bezproblemowo grac muzyke i dzwieki w grach, nie bedzie dzialac w trybie 'ekskluzywnym' (czyli bedzie miksowac dzwieki z wielu procesow jednoczesnie)

Moje mysli bladzily wokol SB Live Player, ale na stronie ALSA pisza o tej karcie tak oto:

Known bugs

- MIDI on SB live drive not working properly.
- wavetable drops notes sometimes. (a good test example wanted.)

i nie wiem, czy chodzi o port MIDI, czy o sekwencer MIDI. Niech ktos cos poradzi - nie upieram sie przy tej karcie, ale pulapem jest powiedzmy 150 zlociszy a wymogiem - brak problemow (w lxie) zadeklarowany przez giercmana:-D

"you don't need your smile when I cut
your throat"

No to czemu nie patrzyłeś właśnie na ALSA? , j23 23/12/03 16:56
http://www.alsa-project.org/...3?vendor=All#matrix i wybierz to co jest tanie i działa tak jak chcesz. Jak miksowanie z wielu procesów to tylko ALSA. Jakiej porady oczekujesz? Możesz tylko zainteresować się kartą czy ma potrzebne parametry i cenę a potem sprawdzić na stronie czy ma wsparcie pod Linuksem. Nikt nic innego nie doradzi.
Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor!
1. skad wiesz, ze 'nikt niczego'? , bwana 23/12/03 17:37
  duzo ludzi ma lxy, karty muzyczne tez niektorzy miewaja, wiec jesli ktos ma i mu dobrze dziala i kosztuje mniej niz ... to moze to napisac. Chyba Twoja cenna uwaga nie jest do konca sluszna.
  
  Co do patrzenia w matrixa alsowego, to wg. niego i moja nvaudio ma dzialac full-duplex a nie dziala mimo konfiguracji zgodnej z dokumentacja.
  "you don't need your smile when I cut
  your throat"
  1. Prawdopodobieństwo jest bardzo nikłe: , j23 23/12/03 18:10
    ktoś musi trafić w Twój gust (bliżej nieznany zresztą) z kartą, w odpowiednią cenę, musi chodzić pod Linuksem i w dodatku musi być dostępna dla Ciebie do nabycia. Prościej chyba rozglądnąć się za ciekawą kartą, sprawdzić pod ALSA i dodatkowo zapytać się developerów ALSY o potwierdzenie. Co do nvauto to nie wiem, ale to może też zależeć od wersji np. ALSA. BTW: full-duplex nie oznacza wielowątkowości, tylko jednoczesną możliwość odtwarzania i nagrywania karty potrzebną np. do VoIP. Co do wielowątkowości to może ona też zależeć od sposobu dostępu do dźwięku aplikacji-czy robią to przez ALSA czy OSS (poprzez emulację OSS w ALSA), ponieważ OSS nie pozwala na równoczesny dostęp do dźwięku aplikacjom-nie spodziewałbym się by emulacja OSS na to pozwalała.
    Dumny nosiciel moherowego beretu!
    Me gustan tomar mis copas
    Żubrówka es lo mejor!
    1. marudzisz z uporem godnym lepszej sprawy , bwana 23/12/03 18:37
      masz lxa, masz karte dzwiekowa, dziala Ci - napisz jaka to karta. Skompilowales ALSE 9.8 bez bledow depmod - napisz jak to zrobiles, chetnie podejme probe raz jeszcze.
      
      Co do full-duplex to wiele ludzi ma na mysli piszac to wielowatkowosc karty wiec i ja pisze tak wlasnie, zeby bylo jasne o co mi chodzi.
      
      Na ALSA 9.6 mplayer grajacy przez alse i xmms grajacy przez alse wykluczaly sie nawzajem, wiec to nie tu pies pogrzebany.
      "you don't need your smile when I cut
      your throat"
      1. Ja marudzę? , j23 23/12/03 19:10
        Powodzenia w czekaniu na poradę od guru-telepaty... Maja karta Ci się nie przyda bo Linucha mam na zabytku i karta to klon Yamahy OPL3Sax na ISA, tyle że z próbkowaniem 48kHz. Jajka nie patchowałem bo mandarynka od wieków jajka miała z ALSA. Jajko kompilowałem 2.4.22-21mm-1mdk (to nieoficjalne, z contrib, multimedialne z patchami latency i prefetch)-na początku nie chciało (ale nie na ALSIe) ale wywaliłem to na czym się wywalało (trochę za dużo powłączałem) i poszło. Wywaliłem tylko rozpoznawanie sprzętu z usług startowych bo psuje mi konfigurację ALSY w modules.conf. Z przyczyn nieznanych najstarszym eskimosom pod KDE nie chce mi działać dźwięk pod mplayerem a pod gnome i icewm działa. Wszystko inne pod kde działa.
        Dumny nosiciel moherowego beretu!
        Me gustan tomar mis copas
        Żubrówka es lo mejor!
        co do KDE, to przy rozpoznawaniu syst. dzwieku podobno pomaga , bwana 23/12/03 19:24
        ustawienie OSS/Multithread (pisze spod windy wiec nie dam glowy ze tak to sie nazywa, ale znajdziesz), gdzies mi sie to rzucilo w oczy w postach na stronie ALSA.
        Faktem jest ze i bez tego u mnie (na nvaudio) mplayer normalnie spiewal pod ALSA 9.6, wiec moze to kwestia jeszcze jakiegos innego czynnika.
        
        A czy marudzisz? Marudzisz, telepaty nie trzeba w przypadku, gdy znajdzie sie Boardowicz, ktory ma linuxa, karte dzwiekowa o cenie w okolicy 150 i karta dziala mu w sposob opisany przeze mnie - skoro nie okreslam innych kryteriow (typu kolor pcb, liczba lamliwych kondensatorow czy producent karty) to znaczy, ze sa one dla mnie nie istotne. Gdzie widzisz wiec czynnik paranormalny w tym pytaniu?
        "you don't need your smile when I cut
        your throat"
O KDE i dźwięku można napisać epos heroiczny... , j23 23/12/03 20:12
Pierwsze to wywalam Arts czy jak się ten KDEwski system dźwięku nazywa bo to gryzie się ze wszystkim. OSS/Multithread nie znam, ale nie z tym pewnie mam problem bo to dotyczy chyba emulacji OSS a ja co się da daję na pluginach ALSA a pod KDE dźwięk mi nie chodzi tylko na mplayerza a pod gnome i icewm mplayer działa doskonale.

Telepata jest potrzebny np. do stwierdzenia co to jest np. "normalne midi" (np. dla mojego kolegi muzyka "normalne" midi mają tylko karty Yamaha i tylko takich używa do sterowania instrumentami). Dla innych "normalna" karta to tylko ta z dźwiękiem dookólnym choć 90% ludzi nie mebluje pokojów pod kątem dźwięku, używa tyko 2 głośników (ew. subwoofer) i dla nich te dodatkowe kanały to zbyteczny gadget (choć większość z nich i tak nie kupiłoby karty bez tego... Do tego dochodzą karty o niskim sygnale wyjścia (nie uciągną nawet słuchawek) jak np. FM801, wymagające czulszego wzmacniacza, które, choć popularne, dla niektórych też są nienormalne...
Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor!
1. sam piszesz epos zamiast wiedziec kiedy skonczyc wystep , bwana 23/12/03 20:46
  stwierdzam z przykroscia, ze bardziej chcesz sie popisac niz pomoc a w dodatku niedokladnie czytasz to, co komentujesz. 'Normalne midi' - gdzie to widzisz w moim poscie? 'Normalnie dzialajace' midi - czyli nie emulowane przez Timidity czy inny tego typu program tylko sprzetowe. Mysle, ze poza Toba niewiele osob mialo trudnosci ze zrozumieniem tego, o co mi chodzi, tym niemniej dziekuje za Twoje rady i uwagi, wezme je sobie do serca.
  "you don't need your smile when I cut
  your throat"
  1. coz za finezyjna wymiana ciosow... , bolo 23/12/03 21:51
    ... - ooops - chcialem powiedziec zdan... :))))))
    "ty zaś uczyń tak, abym słów na
    wiatr nie rzucał..."