[film] Sam (J am Sam)

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» NimnuL 15:35 » RoBakk 15:33 » KHot 15:31 » gantritho 15:27 » Wolf 15:25 » Artaa 15:25 » elliot_pl 15:23 » Liu CAs 15:23 » Ament 15:21 » gigamiki 15:18 » Paweł27 15:17 » El Vis 15:13 » P@blo 15:13 » McWandal 15:11 » DYD 15:10 » Mademan 15:09 » havranek 15:09 » Kenny 15:08 » sofolok 15:04 » Mariosti 15:03 Dzisiaj przeczytano 41103 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[film] Sam (J am Sam) , blimek 3/01/04 17:18
Bardzo dobry film, grają Miszel Fajfer (adwokat) Szon Pen( Sam) Upośledzony ojciec (umysł siedmiolatka) walczy o prawo do opieki nad swoją sześcioletnią córką
Film mnie bardzo urzekł ze wzgledu na sposób montarzu ( jak w serialu Gliny z nowego jorku czy coś tam kiedyś na dwójce leciał ,chodzi o to ze kamera nie stoi w miejscu tylko podąrza za aktorem w bardzo szybki sposób i jednocześnie brak akcji w sensie fizycznym ) W Filmie czuje sie tą specyficzną \"cieplość\" jak w przypadku Zielonej Mili i Epoki lodowcowej,
Muzyka Świetna,
Miód musicie to obejrzeć
A kto ogladał niech sie podzieli odczociami
POLECAM

twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

film i pomysł jako taki dobry, natomiast gra uposledzonego ojca - żenada , Fantomas 3/01/04 17:24
wystarczy tylko zobaczyc kilka scen gdy gra z ludzmi (swoimi znajomymi) mają pewne uposledzenie umysłowe a grają od niego wielokrotnie lepiej .. film ogladałem rok temu i nie specjalnie zapadł mi w pamieci
.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ...
polecam... , metacom 4/01/04 08:56
Film swietny. Moim zdaniem Sean Penn zagral swoja role rewelacyjnie. Owszem odstaje od swoich kumpli, ktorzy naprawde byli uposledzeni (oprocz jedengo, ktory tez gral). Ale nawet jezeli komus nie spodoba sie gra Seana Penna, to na pewno urzeknie go przede wszystkim motyw milosci pomiedzy nim a corka...
Jak dla mnie to jeden z lepszych filmow jakie kiedykolwiek widzialem.
Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.