TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[foto] Canon G5 i niedoświetlone fotki z lampą błyskową , Carat 14/01/04 16:17 Zrobiłem testowo parę fotek na G5 z wbudowaną lampą błyskową i na dzień dobry zauważyłem pewien mankament.
Otóż przy najmniejszej ogniskowej ok. 35mm (odpowiednik tradycyjnego aparatu) fotka zrobiona z lampą wykazuje niedoświetlenie w niewielkim kawałku w prawym dolnym rogu.
Jedynym rozwiązaniem jakie znalazłem to włączyć lekko zoom i wówczas kadr jest cały oświetlony lecz zoom ogranicza zakres widoczności.
Czy takie zachowanie G5 jest normalne czy to tylko tak ma ten egzemplarz.
Inna sprawa, że przy próbie zrobienia fotki w trybie AUTO lampa błyskowa niewiele pomaga (aparat pokazuje ok. 1/60 i F2.0). Zdjęcia często są ciemne, tak jakby lampy wcale nie było.
Dla porównania taka sama fotka na HP720 również tryb AUTO wychodzi elegancko, w całości ładnie oświetlona bez problemów w prawym dolnym narożniku itp. oraz jasna.
Dodatkowo głebia ostrości na G5 jest słaba, ostrość wydaje się być słaba, na HP głebia ostrości jest standardowo duża przy każdej i ostrość fotek jest lepsza.
Podobno G5 to duży skok jakościowy ale moje pierwsze wrażenie jest mieszane. Nie wiem czy ja coś źle robię (nie czytałem instrukcji) ale z drugiej strony tryb AUTO w G5 powienien robić fotki conajmniej takie jak na HP720, a po moim prywatnym teście G5 jestem rozczarowany. Miałem kupić A80 a kumpel doradził, że warto dopłacić 800zł i wziąść G5, czyli kupić raz a dobrze.
Moja wiedza w tym temacie jest zbyt słaba, ale amatorów fotografii znających się na rzeczy tutaj nie brakuje więc mam nadzieję na pomoc z Waszej strony- Jak chcesz raz a dobrze , PKort 14/01/04 16:25
to zrób parę fotek SONYm F717. tylko nie przerażaj się rozmiarami.Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !! - hmm , akustyk 14/01/04 16:36
zasieg lampy= GN / f; gdzie GN - liczba przewodnia (we wbudowanych lampach najczesciej 10 albo w mocniejszych 12) a f to przeslona.
co do lekkiego niedoswietlenia rogow - oznacza to ni mniej ni wiecej tylko to, ze lampa nie ma blysku w pelni szerokokatnego. nie wiem co to znaczy wlaczyc zoom, ale jesli chodzilo o wydluzenie ogniskowej to jest to sposob na rozwiazanie problemu. jakis tam.
jedna mala rada - lampe blyskowa trzeba przestawic we wlasciwy tryb pomiaru dystansu. kazdy nowy Canon powinien miec do wyboru tryb E-TTL, ktory jest dokladniejszy niz klasyczny TTL.
dodatkowo, powinno sie tez wybrac tryb pracy lampy. redukcja czerwonych oczu daje inne rezultaty niz flesz wypelniajacy (fill-in) a jeszcze inaczej zachowuje sie synchronizacja na tylna kurtyne (rear). powinno sie mniej wiecej wiedziec o co w tym chodzi i jak tego uzywac, zeby rezultaty byly w miare zadowalajace.
co do glebii ostrosci w G5 i w HP. moze nie porownujmy porzadnego aparatu ze szmelcem. teksty o malej glebii ostrosci G5 swiadcza o niczym innym jak braku wiedzy z zakresu fotografii. proponuje przeczytanie jakiegos podrecznika (kurs Agfy moze byc) i przede wszystkim instrukcji do aparatu. warto poczytac jak dziala pomiar ekspozycji przez lampe, co to jest kompensacja ekspozycji, do czego sluzy bracketing itd. itp.
moze rzeczywiscie lepiej by sie stalo, gdybys wzial A80...http://akustyk.magma-net.pl - A jaką chcesz mieć głębię z pzysłoną F=2? , ZGreG 14/01/04 16:53
Bo to jest największy otwór przysłony - czyli najmniejsza GO, więc jeśli HP dobrało Ci w tych samych warunkach w trybie auto (mając inny algorytm) parametry typu F=8 i migawka np1/30s a Canon dał F=2 i 1/250s to zgadnij które zdjęcie będzie mieć mniejszą GO? Carat to są podstawy fotografii - poczytaj faktycznie jakiś podręcznik - dobrze Ci zrobi. Poszukaj w archiwum - już wielokrotnie dawałem linki do różnych kursów - również agfy i nie tylko.... Dobrze Ci to pomoże. A co do lampy w G5 - ponoć są tam jakieś bug'i w pomiarze światła (nie wiem jaki miałęś ustawiony - ale skoro w trybie auto to pewnie matrycę....) Spróbuj zmierzyć światło na obiekt docelowy spotem, zablokować parametry ekspozycji i zrobić zdjęcie... Może to coś da?podpis?
jaki podpis! - hmm , akustyk 14/01/04 17:14
TSD, to f=2 w G5 moze miec wieksza glebie ostrosci niz np. maly obrazek (135) przy f=8, bo to sa niestety fakty nieporownywalne przy roznych formatach elementu swiatloczulego. musialbym znalezc kalkulatory DOF albo gotowe tabele w sieci, ale takiego przypadku nie da sie wykluczyc ;-)))
zeby daleko nie szukac, przy ogniskowej 135mm moja Minia ma taka GO przy f=3,5, jak moje szklo do Praktiki przy f=22 ;-)http://akustyk.magma-net.pl - dobra masz rację , ZGreG 15/01/04 09:48
ale porównuję dwa aparaty syfrowe (-: O ile kojarzę to oba mają matrycę podobnych rozmiarów (-: Więc odniesienie jednej GO w Canonie i HP będzie podobne - a że przy niższych wartościach przysłony GO w syfrze jest większa niż w małym obrazku - to jasne. Tak samo jest przy 35mm i 6x9cm ((-: (Testowałem ostatnio starego mieszkowego Kodaka z 1948 - muszę oddać tylko fotki do labu) ... więc w zasadzie się zgadzamy (-:podpis?
jaki podpis!
- ATSD , ZGreG 14/01/04 16:53
Read The Fucking Manual... Jeszcze się głupio chwalisz że nie czytałeś... To przeczytaj a potem zadawaj pytania!podpis?
jaki podpis! - Hmm... , p_nowak 14/01/04 21:53
Przyczyną niedopalenia może być: 1. winetowanie (wątpię w przypadku G5) 2. zasłonięcie palcem lampy 3. rzeczywiście lampa nie pokrywa dokładnie całego obszaru (może lekko zakrywa ją obiektyw?). To taka moja zgadywanka.
A co do głębie ostrości to zrób w warunkach domowych trochę fotek przy różnej przysłonie, czasie, ISO. Najlepiej bez lampy błyskowej. A w ogóle to poczytaj sobie trochę stron o fotografowaniu, bo na razie widzę, że masz super sprzęt a małe doświadczenie. Polecam np. http://akson.sgh.waw.pl/~smalaz/ksiazka/spis.html
Swoją drogą nie wiem o co chodzi z tą ostrością. Mam A70 i całkiem sporo osób narzeka, że niby nie ostrzy dobrze, że ponoć Canon stosuje jakieś sztuczki programowe do polepszenia obrazu... Rzeczywiście czasami A70 daje takie sobie zdjęcia, ale G5 powinien być o klasę lepszy pod tym względem. A w ogóle HP to raczej kiepski aparat, jak już coś to porównuj się np. z Olkiem 5050/5060, ten posiada na prawdę porządną optykę i ja bym na Twoim miejscu wziął jednak go, a nie G5, no ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
Pozdro!HP DV6 3160 + SSD 128GB
ACER AO 722 - Zbiorcza odpowiedż , Carat 17/01/04 12:17
Otóż jako takie podstawy fotografii znam, miałem Minoltę Dynax 500si, teraz Canona EOS300 to temat liznąłem, więc nie musicie się bulwersować i kierować na kursy. Chodziło mi o uwagi ludzi w temacie, innych użytkowników G5, ja nie mam dostępu do sprzętu i z tego powodu nie mam punktu odniesienia, nie wiem czy moje spostrzeżenia to efekt braku obycia z różnym sprzętem, czy faktycznie coś nie gra.
RTFM zgadza się ale wybacz w trybie AUTO jest to raczej zbędne.
Co do przysłony to chodziło mi dokładnie o fakt, że testując aparat w długim korytarzu w trybach auto G5 (focus 35mm) zawsze daje F2.0, mogę wybierać AUTO, portret, krajobraz a on zawsze ma to samo ustawienie. Niezbędne jest wybranie trybu Av i ręczne ustawienie przysłony bo inaczej kicha i głębia ostrości jest słaba.
Nigdy wcześniej nie miałem tak jasnego obiektywu, w EOS300 są standardowe 1:3.5-5.6 ale tam jednak widać jak przysłona zmienia się w zależności od trybu, celuję obiektywem w korytarz (focus 28mm), tryb auto i F4.0, tryb krajobraz i aparat daje 5.6, poprostu zmiany parametrów w EOS300 są bardziej widoczne, a G5 trzyma uparcie F2.0, tak jakby automatyka zawodziła w pomieszczeniach.
Z kolei przy próbie zrobienie czegoś za oknem po drugiej stronie ulicy to widać, że G5 zmienia parametry w zależności czy jest AUTO, czy portret czy krajobraz, więc automatyka działa.
Co do zaciemnionego narożnika to usłyszałem 2 opinie, że to jest wada, że w apracie takiej klasy jak G5 nie powinno tak być i to jest usterka a z druga opinia mówi, że to jest normalne w G3/G5 i obiektyw zasłania lampę, bo tak został skonstruowany, coś kosztem czegoś. Dopiero od focusa ok. 50mm można robić fotki bez przyciemnionych narożników.
Więc póki co jestem w punkcie wyjścia i nie wiem czy to norma czy jednak wada aparatu.
Najlepiej zgadać się z innym użytkownikiem G5 i wtedy wszystko będzie jasne.- zaciemnianie , ZGreG 18/01/04 12:29
- to po prostu cień obiektywu - lampa możliwe że ustawia sobie kąt błysku w zależności o ogniskowej obiektywu i przy szerokim kącie mając duże pole pokrycia obiektyw po prostu jest za daleko wysunięty i rzuca cień - nie musi on mieć wcale regularnych krawędzi (cień).... to się zdarza nawet w najlepszych lampach/aparatach.... jak powiedziałeś coś za coś... a co do F=2.0 - widać taki algorytm ma podany G5 i już. ....podpis?
jaki podpis! - hmm , akustyk 18/01/04 12:33
widzialem taka kaszane w Oly E-10. dobry aparat w sumie, z bardzo porzadna matryca, ale takie cienie (i sposob w jaki "pan profesjonalny fotograf" spieprzyl zdjecia ;-)))) mnie rozwalily... w dolnej czesci zdjecia taki piekny zacieniony polokrag :DDDDhttp://akustyk.magma-net.pl - wiem, obiektyw zasłania i stąd efekt cienia... , Carat 18/01/04 23:57
tyle, że autoryzowany dealer Canona twierdzi, że przy standardowym G5 bez specjalnych nasadek nie powinno być cieni i to jest wada.
Autoryzowany serwis w Warszawie (jedyny na całą Polskę)twierdzi, że to normalne, choć gościu co chwilę się konsultował, więc wiarygodność serwisanta traktuję z przymróżeniem oka, wnioskuję, że facet z którym gadałem nie robił fotek G5 to nie wiedział jak to jest.
W necie wyczytałem, że cień jest ale po zastosowaniu specjalnych nasadek, informacji o cieniu na zwykłym G3/G5 bez dodatków nie znalazłem.
Czyli póki co 2:1 dla głosów, że cień jest ale z nasadkami, bez teoretycznie powinno być ok.
Pozostaje mi pojechać osobiście do dealera Canona z którym gadałem telefonicznie i wtedy mam nadzieję uzyskam 100% odpowiedź, może nawet będzie można przetestować inny egzemplarz G5.
W sumie dla mnie to duża "wada" obiektyw 35mm a dopiero przy 50mm można robić z lampą bez cienia. W warunkach domowych to spore ograniczenie, chyba że ktoś ma długie pokoje ;)- hmm , akustyk 19/01/04 00:03
no w domu to troche kicha. z drugiej strony, robienie zdjec z lampa w domu na powaznie to w zasadzie tylko zewnetrznym fleszem z odbiciem od sufitu. ale tez dodatkowa lampa swoje kosztuje :(((http://akustyk.magma-net.pl - niop.... , ZGreG 19/01/04 12:04
i do tego stopki, albo lamka z wireless'em (((-: - polecam - pikna spraw.... błyskasz na śłubie ludiom fleszami dwoma, żadnych czerwonych oczu, pięknie oświetlone (-: mniam (-: ....podpis?
jaki podpis! - jak wygram w totka albo może prędzej jak się dorobię... , Carat 21/01/04 18:58
to kupię Canona 10D albo raczej jego odpowiednik z przyszłości ;) + dobry obiektyw za drugie tyle + lampkę zewnętrzną albo 2 lampki. Kwestie sprzętu będę miał z głowy potem będę mógł się skupić wyłącznie na nauce fotografowania :)- hmm , akustyk 21/01/04 20:23
no to juz jest sprzetowy onanizm w najczystszej postaci. "bede mial lepszy sprzet, to bede mogl sie skupic na nauce fotografowania".
zdjecia robi sie glowa. nie aparatem. starym poczciwym Zenkiem tez mozna trzaskac dobre fotki.http://akustyk.magma-net.pl - gadamy o cyfrakach a nie analogach , Carat 28/01/04 23:16
a w tej dziedzinie wielokrotnie doradzałeś innym mówiąc np. że aparat X jest dobry, a aparat Y jest zabawką. Za jakość trzeba płacić. A jak ma się kasę to nie trzeba iść na kompromisy, dobry sprzęt to podstawa, zawsze można się podszkolić, natomiast braków sprzętu nie da się wyczarować, a apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Poza tym marzenia nic nie kosztują.
Swoją drogą ciekwa jestem czy masz wyłącznie zenita i inne aparaty Ciebie nie interesują, bo zenitem też zrobisz ładne zdjęcia to po co wydawać tysiące na nowe aparaty :)- hmm , akustyk 29/01/04 00:47
no to w takim razie sie nie zrozumielismy. chcialem napisac, ze fakt nieposiadania sprzetu X a tylko Y nie oznacza wcale, ze nie mozna robic dobrych zdjec. dobre zdjecia mozna zrobic takze sprzetem, ktory wydaje sie to tego niezdolny, znam fotografow, ktorzy robia fajna reporterke cyframi (z obrzydliwie wolnym autofokusem) i analogowcow, ktorzy cykaja wspaniala martwa nature. chodzilo mi o to, ze braku sprzetu nie powinno sie traktowac jako wymowki. mnostwo rzeczy mozna zrobic duzo slabszym sprzetem niz by sie wydawalo. ot, i tyle ;-)
pozdrawiam i powodzenia ze sprzetem (mimo wszystkich problemow). przejrzyj jeszcze strone Canona, bo moze firmware nowy jest do aparatu??http://akustyk.magma-net.pl - czasem tak bywa , Carat 29/01/04 16:29
i mozna się nie dogadać. Ale już wiem o co chodzi :)
Co do G5 to mam najnowszy firmware (2.0) tyle że on niczego nie zmienia, zmiany dotyczą bezpośredniego drukowania. W sumie jak dla mnie zmiany kosmetyczne bo i tak jak drukuję to wyłącznie z pomocą komputera.
Gdyby nie ta cena to wolałbym 300D, od kiedy zacząłem bawić się cyfrową fotografią to marzyłem o cyfrowej lustrzance takiej jak EOS300. Wszędzie czytam, że 300D to przełom itd. ale 6199 czy nawet 5299zł w sklepie to dla mnie żaden przełom i tak jest to sprzęt niedostepny dla szerokiej rzeszy amatorów fotografii. 1500 na analoga można wydać, więc taki 300D za 3000zł to byłby przełom ale wówczas kompaktowe aparaciki byłyby chyba rozdawane za darmo :P
Mam nadzieję że za 2 lata ceny znacznie spadną i będę mógł sobie pozwolić na cyfrową lustrzankę klasy 300D.
- Mam podobny problem ... , RoY 24/01/04 21:23
i pytanie - jak sobie poradziles ( oczywiscie pomijajac kurs agfy itp porady :) ) Czy Twoje zadowolenie z G5 dalej jest srednie ?- poprostu , Carat 28/01/04 23:21
jak pisałem wcześniej korzystam z zooma, przy ok. 50mm nie widać cienia w prawym rogu; przy fotkach makro jest gorzej i cienia trudno się pozbyć ale nie próbowałem przy jakim zoomie znika ten efekt, pozostaje kadrowanie, przy 5MP można się już pobawić.
Kursów nie czytałem. Sprawy jeszcze nie zakończyłem finalnie ale z racji ferii przesunąłem w czasie.
Natomiast zadowolenie z G5 pozostało średnie, jakoś jestem zrażony do tego modelu mimo że jak można poczytać w prasie zbiera pozytywne opinie i trzyma się w swojej klasie w czołówce cyfrówek.
Tyle, że poraz kolejny przekonałem się, że testy a rzeczywistośc to 2 różne sprawy.
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|