Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » luckyluc 04:31
 » mo2 04:23
 » rzymo 04:23
 » Shark20 04:18
 » RoBakk 03:48
 » resmedia 03:25
 » Visar 03:24
 » Pinokio.p 03:17
 » elliot_pl 01:26
 » biEski 01:13
 » yanix 00:46
 » rarek 00:38
 » ReeX 00:30

 Dzisiaj przeczytano
 41105 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Jeden problem rozwiazany, ale komputer nie przestanie mnie zaskakiwac nigdy . , NimnuL-Redakcja 25/01/04 15:34
Witam!
odnosnie posta :
http://twojepc.pl/boardPytanie62773.htm
a dokladniej opisanego tam problemu z karta graficzną - dodam jedynie, ze wlaczenie FSAA jednak nie eliminowalo artefaktow , jedynie je ograniczalo w duzym stopniu. po dluzszych testach okazało się, że niewielkie artefakty w postaci przelatujących czasem malych , niebieskich kwadracikow wystepują w UT2003 a takze w niektorych miejscach biale kropki oraz obramówki wokol obiektow. i wlasnie w tym momencie zaczalem sie martwic, bo dotychczas myslalem, ze to problem 3D Marka i koniec. zaczalem snuc czarne scenariusze, ze uszkodzilem karte przez jej zbytnie podkrecenie. odpalilem NFSU i tu artefaktow nie uswiadczylem, jednak pojawily sie czeste wychodzenia do pulpitu a komputer 2x sie zrestartowal . doszedlem do wniosku, ze czas wlozyc glowe do obudowy. rozkrecilem kompa i zaczalem starannie czyscic i przedmuchiwac. nalykalem sie przy tym kurzu za wszystkei czasy. do teraz mnie dui w gardle . okazalo sie, ze wokol radiatora na grafice jest rozlegla "plama" zbitego kuzu. starlem ja i przedmuchalem dokladnie radiator. w eekcie czego problem zniknal . wydajnosc powrocila na dawny poziom.

i po tym taka mała dygresja mnie naszła.
dlaczego producenci kart graficznych nie ekranuja swoich produktow tak by zbierajacy sie kurz nie zaklucal ich pracy. mojej karty nie czyscilem okolo 6-7 miesiecy , czesto zwykli ludzie nie zagladaja do kompa i przez 2 lata ... a tu serwis by wzwywali po pol roku . swoja droga, uswiadomilem sobie jak takie tyowe PCty sa nieszczelne . mialem kiedys do czynienia z kilkuletnim komputerem typu PC Mac . po zajzeniu do srodka /pierwsze otwarcie/ ujzalem sladowe ilosci kurzu, wszystko zatrzymywalo sie na filtrach ... piekna sprawa .


pozdrawiam i milego dnia zycze .

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

  1. do tak w sprawie kurzu... , voyteck 25/01/04 17:07
    ...jakie najlepiej "filtry"(z czego) zalozycz na wentylator?
    i jak mam jeden zasysajacy z przodu na dole a wyciagajacy z tylu na gorze (no i przy zasilaczu) tot aki filtr wystarczy na zasysajacym?
    no i oczywycie najklepiej bylo by wszsytkie dziury niepotrzebne zakleic

    Doświadczenie wzrasta
    proporcjonalnie do liczby
    zniszczonych urządzeń.

    1. wiem, ze po prostu buda w PowerMacu , NimnuL-Redakcja 25/01/04 21:54
      byla bardzo szczelna a filrty na ksztalt rajstopy zalozone byly tylko na otworach wciagajacych powietrze. dziwi mnie, ze przez tyle czasu calkowicie sie te filtry nie zapchaly, byly mocno zabrudzone, ale rozne .


      JeJacav - po oczyszczeniu potestowalem sprzet i zadnych problemow podczas kilkugodzinnego katowania w grach 3D . ale jesli sie to bedzie powtarzac to zwroce uwage naprzewd jak mowisz. kabel zasilajacy faktycznie takze odgialem do gory. w sumie zasilacz jest nowy i nie podejzewam jakichkolwiek problemow z jego strony, ale bede mial to na uwadze .
      dzieki i pozdrawiam

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. a probowal ktos z rajstopa? ;) , voyteck 25/01/04 22:52
        heh czy ponczocha czy co tam to jest(to by pewnie jakas dziewczyna musiala uzuelic profesjonalnej rady)

        Doświadczenie wzrasta
        proporcjonalnie do liczby
        zniszczonych urządzeń.

        1. wydaje mi sie, ze najlepiej sprawdziloby sie 2 stopniowe filtrowanie , NimnuL-Redakcja 26/01/04 09:26
          a mianowicie - chyba ponczocha ma wieksze oczka ? no czy cos co ma zadziej oczka ale ustawic taki filtr z przodu i z tylu wiatraka przez co nie zapychalby sie tak szybko .

          kumpel bawil sie rajstopą i zasilaczem . mowil, ze przez 2l zasilacz w srodku czysty jak lza . ja nie probowalem jeszcze, ale chyba nie sprawdze,bo trzebaby caly komp uszczelnic sozczetnie .

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

  2. Ty się lepiej upewnij, czy to kurz... , JE Jacaw 25/01/04 17:39
    ...ja miałem małe boje z moją już wiekową GF2MX. Otóż zaczeły się pojawiać też artefakty, zaniosłem do kumpla, a tam wszystko dobrze - więc uszkodzenie karty zostało wykluczone.
    Po bojach ze sterownikami, directX'ami itp. w końcu postanowiłem przeczyścić komputer.

    I problem zniknał, więc byłem już prawie pewien, że to kurz... ale problem pojawiał się coraz częściej (przy czym rozkręcenie kompa i przeczyszczenie pomagało) i częściej... aż wydało mi się to podejrzane, bo niekiedy to prawie kurzu tam nie było.

    I w końcu "szydło wyszło z worka" okazało się, że to nie kurz, ale kabel zasilający (ten łączący płytę z zasilaczem) !
    Po prostu po odkurzeniu, zawsze go trochę oddaliłem od karty, ale z biegiem czasu on sobie opadał i zbliżał się znów do starej pozycji co powodowało jakieś zakłócenia. Od kiedy "puściłem" go w obudowie inną drogą (z dala od karty graficznej) wszystko działa dobrze.

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

  3. Co do filtra , Phate 26/01/04 09:06
    Ja zrobilem tak - z przodu obudowy wstawilem duuzy wentylator - tak, aby powietrze nie bylo zasysane bokami - uszczelnienie obudowy jest raczej niemozliwe - a tak - powietrze dziurami wylatuje, a nie wlatuje ;-)
    Jako filtr zastosowalem 2 warstwy chusteczki higienicznej - troche sie trzeba pomeczyc przy montarzu bo za slabo naprezysz - i siup, wiatrak poszatkuje, za mocno - siup i peka, ale jak sie juz uda - filtr masz idealny - raz na 2-3 miesiace trzeba do niego zajrzec i w razie potrzeby wymienic.

    ...a kurzu juz nie mam

    Pozdrawiam ;-)

    1. hysteczka nie jest zbyt drozna , NimnuL-Redakcja 26/01/04 09:31
      nie utrudnia to pracy wiatrakowi ??

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. u mnie dziala , Phate 26/01/04 09:51
        od roku. Jezeli chcesz - daj jedna wastwe (nie cala chusteczke, tylko warstwe, trzeba ja rozdzielic) i droznosc jest calkiem przyjemna ;-)

        Mowiac 2 warstwy mialem na mysli 2 warstwy a nie dwie chusteczki (czy husteczki, sam juz zglupialem)

        Pozdrawiam ;-)

        1. rozumiem , NimnuL-Redakcja 26/01/04 10:57
          no moze sprawdze ....

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

    2. hmm trzeba bedzie potestowac... , voyteck 26/01/04 13:30
      ...z tymi husteczkami

      Doświadczenie wzrasta
      proporcjonalnie do liczby
      zniszczonych urządzeń.

    3. Phate: a jak mocowales te chusteczki? , voyteck 26/01/04 16:15
      do wentylatora do obudowy? klejem(chociaz raczej nie)? tasma klejaca?

      Doświadczenie wzrasta
      proporcjonalnie do liczby
      zniszczonych urządzeń.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL