Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » rooter666 23:08
 » past 23:07
 » Piwomir 23:06
 » fiskomp 22:57
 » GLI 22:57
 » Kenny 22:56
 » Wedrowiec 22:54
 » Soulburne 22:53
 » ham_solo 22:45
 » globi-wan 22:45
 » dugi 22:38
 » Curro 22:37
 » @GUTEK@ 22:34
 » Shark20 22:27
 » marcin502 22:24
 » Lord Kama 22:24
 » JaroMi 22:23
 » BONUS 22:18
 » Wedelek 22:12
 » ProSavage 22:09

 Dzisiaj przeczytano
 41108 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Pomóżcie wybrać auto :) , Aneczek 2/02/04 19:25
Witam. Mam mały dylemat. Planuję zakup auta (w grę wchodzi Daewoo Matiz, Daewoo Lanos (może coś jeszcze)) Gotówka jaką dysponuję to 15,5 - 16 tys. zł. W tej cenie można kupić Lanosa z 99 a nawet 2000 roku. Podobnie jest z rocznikami Matiza. I tu problem. Dlaczego Lanos choć to większe auto jest w podobnej do Matiza cenie? I co Wy (może są tu użytkownicy tych autek) byście wybrali (tylko proszę nie pisać tekstów w stylu "nie bierz daewoo bo to szrot i już", chodzi o to by za jak najmniejsze pieniądze kupić jak najmłodsze auto). Czekam na pomoc i uwagi. Z góry wieeeelllkieee dzięki :)) Pozdrawiam

PS. Jeśli ktoś wie to może napisać o najczęstszych usterkach obu aut . Dzięki

:)

  1. po pierwsze , pirat 2/02/04 19:52
    odpuść sobie matiza, bo to jest po pierwsze małe, a po drugie jego silnik ma baaardzo niski moment obrotowy, za niski. Lanos będzie lepszym wyborem właśnie ze względu na swoją wielkość w porównaniu do matiza. Jeśli już koniecznie chcesz malucha, to może jakiś Fiat Seicento 1100, nie wiem, dawno nie śledziłem cen. Ale jeśli miałbym wybierać miedzy tymi dwoma Dewoo to tylko i wyłącznie Lanos (najlepiej z silnikiem 1.6 ;-) )

    odczepta się od mojego podpisu ;)

  2. ja tak , Franz 2/02/04 20:14
    nie na temat... bierz japonca:) tyle ze nie bedzie juz taki nowy za pieniadze...

    Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
    Niedługo nas z ujni europejskiej
    wyrzucą.

  3. lanos w miare choc pali sporo , Ranx 2/02/04 20:15
    raczej...
    moze jednak jakies seiczento? nie znam cen dokladnie ale miescisz sie w jakims niestarym 3 letnim. a calkiem sie tym jezdzi:)

    o roztramtajdany charkopryszczańcu...

    1. Zagazowac i sie juz jezdzi milo :) , guma 3/02/04 13:03
      Jezeli lanos to tylko na gaz!! inaczej mozna plakac przy dystrybutorze :) Pozatym uwazam ze to calkiem fajne auto i wbrew obiegowej opini daewoo nie jest takie znowu zle, kilkoro znajomych ma i sobie chwali - wiekszych napraw nie robili to co w kazdym aucie,ostatnio jednemu kumplowi pekla sprezyna z przedniego prawego zawieszenia - grozne to nie bylo na szczescie, koszt wymieny niewielki , zwazajac na styl w jakim kolega jezdzi to dziwie sie jeszcze ze ten lanos jest w tak dobrym stanie.

      pozdrawiam

  4. a lanosa , Franz 2/02/04 20:15
    to dobrze jeszcze bylo by z gazem trafic...:) jesli juz koreanczyka koniecznie chcesz:) 1.6 nie jest taki oszczedny:) ale na plus jest tani serwis i niedrogie czesci - relatywnie

    Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
    Niedługo nas z ujni europejskiej
    wyrzucą.

  5. miałem nie pisać ale napisze ;) , martinezz 2/02/04 20:31
    Prosiłeś aby nie krytykować tej marki, więc nie będe tego robił. choć nie należe do zwolenników tego typu aut. Rozumiem, że zależy Ci na aucie jak najmłodszym za jak najmniejsze pieniądze i dlatego kierujesz swoje zainteresowanie w strone tych samochodów. Jednak ja, dysponując Twoją gotówką zastanowiłbym sie nad autem starszym, niekoniecznie większym (choć polecam ;>) produkcji niemieckiej lub japońskiej. Z pewnościa odczujesz wiekszy komfort, radość z jazdy i większe poczucie bezpieczeństwa niż w wymienionych przez Ciebie autach (nie chodzi mi tu a "rozbitki" zza naszej zachodniej granicy). Wystarczy trochę dłużej poszukać i znajdzie się odpowiednie auto z udokumentowaną przeszłością, zadbane i o zadowalających parametrach. Co do kryterium wieku to nie kieruj się tylko i wyłącznie rocznikiem, najwięcej zależy od sposobu użytkowania.Jeśli chodzi o koszty to pamiętaj, że na rynku wtórnym dostępne sa zamienniki oryginalnych części i naprawa ewentualnej usterki wcale nie musi kosztować zawsze drożej od naprawy aut proponowanych przez Ciebie. Koszty użytkowania zawsze możesz obniżyć przez zakup auta z silnikiem Diesla lub zakładając instalację gazową. Pamiętaj, że najważniejszy jest stan techniczny a potem wygląd, bezwypadkowość i wyposażenie auta a nie tylko wiek. Kieruj się tym przy zakupie. Pozdrawiam i życze dokonania optymalnego wyboru.

    vaio fz11l

    1. Nie prosiłem :) , Aneczek 2/02/04 21:11
      prosiłam :) jestem kobietą :)

      1. ale jak podstępnie "zakamuflowaną" ;-) , Anitka-Redakcja 2/02/04 21:16
        j.w :)))

        -- Anitka --

      2. Potwierdzam :)))))))) , Piet Blank 2/02/04 21:16
        Ania to moja kobieta :)))

        Zosiu Kocham Cię

      3. przyjmij , martinezz 2/02/04 22:54
        moje szczere przeprosiny :)

        vaio fz11l

    2. nie wiem jak ceny, nie wiem jak inne.. , Kraszan 2/02/04 21:14
      ale co kumpel ma audi80 beczke chyba z 89 to nie do zdarcia.. sprowadzone z niemiec, na gazie, setki tysiecy kilometrow, jak sie juz cos silnik posypal, to cos wymienil za 500 zeta glowice czy cos i po dwoch dniach znow smiga;))) duze auto, mnie sie wyglad podoba:))) jakbym mial ze 12/13 tysiakow to bralbym to:)))

      a jakbym mial ze 150 to nowke:))))

      1. o to właśnie chodzi , Piet Blank 2/02/04 21:21
        auto kupujemy razem z Anią i nie mamy ochoty na wymianę dość ważnych podzespołów po 2 tys. km od momentu zakupu. Takie auta o jakich piszesz są dobre dla "dawców nerek" w przedziale wiekowym 17-23 lata :) A my wolimy autko gorszej firmy byle było młodsze, w dobrym stanie technicznym i przede wszystkim z małym przebiegiem. Tak więc Kraszan pomyśl nad czymś innym i daj znać :))

        Pozdrawiam

        Zosiu Kocham Cię

        1. no sory ale wolałbym , Arro 2/02/04 22:13
          mieć wypadek w Audi 80 niż jadąc matizem, bo nie wiem czy by coś ze mnie zostało jakbym siedział na miejscy kierowcy i przykładowo jadąć 70km/h uderzył w coś czołowo, te pół metra blachy przede mną to zdecydowanie za mało i bardziej prawdopodobne ze twoje nerki trafią do kogoś innego własnie gdy bedziesz jeździł matizem.

          a po drugie to ze auto ma wiecej latek nie znaczy ze po 2tyś km sie sypie, jak kupisz od kogoś kto dbał o autko i je szanował to jeszcze długo posłuży:)

          "Don't take life too seriously. You'll
          never get out alive."

          1. Stary :-P , Piet Blank 2/02/04 22:19
            gdyby każdy myślał jak Ty przemysł samochodowy już dawno by umarł:) Kto kupując auto myśli zaraz o wypadku, zastanów się chwilę bo Twoje argumenty są żenujące :)

            Zosiu Kocham Cię

            1. napisałeś ze audi to autko , Arro 2/02/04 22:27
              dla dawców nerek to ci odpisałem, ze w audi czułbym sie o wiele bezpieczniej niz w daewoo, poza tym zawsze uważałem ze przy wyborze autka bezpieczeństwo ma duże znaczenie, ale widocznie byłem w błędzie, i najważniejsze jest żeby miało mało latek i było ładne dla oka:D (sory dziewczyny ale większość z was tak patrzy na samochody ;)

              "Don't take life too seriously. You'll
              never get out alive."

              1. nie chodziło mi tu o to, które auto lepiej sprawdzi się w trakcie zderzenia czołowego , Piet Blank 2/02/04 22:30
                chodziło mi raczej o to, że samochody, które jarają Kraszana są atrakcyjne raczej tylko dla "młodszej" klienteli, która lubi poszaleć :)

                Zosiu Kocham Cię

                1. może inaczej :)))))))) , Piet Blank 2/02/04 22:36
                  według mnie Audi z 89 r. jest:
                  1) stanowczo za drogie i nie warte takiej kasy;
                  2) według mnie to idealny samochód dla każdego szanującego się dresiarza :))

                  To tyle:)

                  Zosiu Kocham Cię

                  1. kilka slow sprostowania , Kraszan 2/02/04 22:48
                    Ad1) nie jaraja mnie takie auta, tylko to moja subiektywna ocena tego w co ja zainwestowalbym pieniadze, wolalbym kupic audi w porzadnym stanie, no i chodzilo mi o jakosc obserwujac eksploatacje rodziny mojego kolegi, widze, ze auto sie nie psuje, a jest eksploatowane nie w sensie, ze mlodzi szaleja bo korzysta z niego cala rodzina, a w sensie tego, ze rocznie przejezdza dziesiatki tysiecy kilometrow, jest na gaz, tani w eksploatacji, ale to moja jedynie subiektywna opinia

                    Ad2) nie sadze by byly dla mlodszej klienteli, bo auta te posiadaja ustatkowani ludzie - chodzi mi o moich znajomych, a to ze synowie porobili prawka to naturalna kolej rzeczy, ze pozyczyczaja auta od rodzicow

                    Ad3) nie jestem dresem

                    Ad4) do matiza nie wloze materaca 200x90, lozka drewnianego do samej kabiny i jeszcze 2 osoby:)))))))))

                    Ad5) przedstawilem swoja jedynie opinie, ktorej pewnie nie powinienem wyglaszac, bo poszedl OT takze z mojej strony EOT

                2. znajomy ma takie audi , Arro 2/02/04 22:38
                  ale chyba troche nowszy rocznik i jest naprawde z niego zadowolony, jeździ raczej spokojnie i traktuje je jako autko rodzinne na 5osób, wygląda przyzwoicie, i jest w idealnym stanie, a chodzi jak zegareczek, wiec nie wiem co masz na myśli, a poza tym jakby nie patrzeć jest to bezpieczne auto, bo duże i jak trafisz na takiego "dawce nerek" który za dużo wypije i zjedzie ci na lewy pas to musisz sie liczyć z tym ze będziesz miał wypadek i chyba lepiej żebyś jechał w takim momencie dużym autem a nie małym gównem.

                  "Don't take life too seriously. You'll
                  never get out alive."

                  1. ok:) to może wytłumaczymy inaczej , Piet Blank 2/02/04 22:45
                    nie interesuje nas czy zginiemy w małym czy dużym aucie i czy wogóle zginiemy w jakimkolwiek samochodzie. Auta poniżej 96 roku nie wchodzą w grę :) Myślę , że trochę rozjaśniłem. No chyba, że załatwisz jakieś audi z 96 r. za 16 tys. . byłbym wdzięczny ;-P

                    Zosiu Kocham Cię

          2. a po drugie to nie pamiętam żeby Ania , Piet Blank 2/02/04 22:21
            wspominała coś o możliwości wyboru Audi z 89 r. czy innego starego trupka :) skoncentrjmy się lepiej na wymienionych na samym początku modelach :)

            Zosiu Kocham Cię

        2. hmmm:) , Kraszan 2/02/04 22:24
          1) wlaz na pl.misc.samochody ludzie ci doradza co kupic i bedzie to na pewno lepsza pomoc niz moja
          2) no wlasnie takie audi jest zelazne, przynajmniej mojego kumpla jezdzi, jezdzi, jezdzi, tysiace kilometrow a nawet setki, naturalnie na gazie
          3) a najlepsze auto jakie moze byc to i tak trabant P601 niebieski z dwoma bialymi paskami przez srodek bryczki, z jedynka na boku, ze srebrnymi zderzekami, z 1988 roku, z rejestracja DBL P601... niestety kupilem go jak nie mialem prawka, sprzedalem rowniez zanim otrzymalem prawko, ale lepszej bryki w zyciu nie bede miec, chocby to byla nowiutka laguna

          1. no i naturalnie.. , Kraszan 2/02/04 22:25
            ad1) google.com -> grupy -> pl.misc.samochody -> szukaj archiwum, na pewno byly takie tematy, zacznij od tego najpierw, a potem pisz na liste

            1. dzięki , Piet Blank 2/02/04 22:31
              poszukamy :)

              Zosiu Kocham Cię

  6. zrob tak... , LuHash 2/02/04 21:20
    kupa jakas gazete motoryzacyjna i rozejrzyj sie w jakich cenach chodza rozne auta... polecam niemieckie i japonskie...
    a co do deawoo nic nie mowie...
    w tej cenie dostaniesz w bardzo dobrym stanie golfa III z niezlym wyposazeniem, a rocznik w tej marce jesli nawet ma 10 lat to i tak lepszy niz deawoo...

    tu bi? or nat tu bi?
    dat iz de kłeszczon!

    1. nie sądzę, że stare VW będzie lepsze :-P , Piet Blank 2/02/04 21:23
      Napisz konkretnie w czym?? Bo jeśli chodzi tylko o znaczek na atrapie to jakoś to do nas nie przemawia :)

      Zosiu Kocham Cię

    2. Poza tym to przed ewentualnym zakupem Daewoo , Piet Blank 2/02/04 21:26
      chcemy się pozbyć właśnie 11-letniego auta tyle, że francuza: A propo: może jest chętny na Renault 19 z 93r. (nowsza buda) silnik 1.4 (82 KM) srebrny metalik, elektryczne szyby i parę innych rzeczy, przebieg 150 tys. km. atrakcyjny wygląd i cena :))

      Zosiu Kocham Cię

      1. ten silnik to chyba 16V , pirat 2/02/04 23:45
        123

        odczepta się od mojego podpisu ;)

        1. nie :) , Piet Blank 3/02/04 17:26
          żaden 16 V, zwykły z gaźnikiem, tyle, że wzmocniony fabrycznie , ma taki dopisek Energy :)

          Zosiu Kocham Cię

    3. a jeśli chodzi o gazetę to już ją mamy , Piet Blank 2/02/04 21:28
      i żadnych rewelacji w dziale VW nie znaleziono :-P

      Zosiu Kocham Cię

  7. Może ktoś z Was , Aneczek 2/02/04 21:47
    jeździł Lanosem lub Matizem i ma coś ciekawego do powiedzenia. Najlepiej w porównaniu z jakimiś "zachodnimi" autami ? Bardzo proszę o jakieś konkrety :)

    1. kupiłem Lanosa w czerwcu zeszlego roku , Kalkin 3/02/04 09:31
      rocznik 99 pojemnosc silnika 1,5, wydalem 12tys zł, zamontowalem gaz za okolo 2,5 tys ( w salonie firmowym daewoo), auto posiada wszystkie dodatki oprocz klimatyzacji.
      Z napraw ( o ktorych wiedzialem ze bede musial zrobic ) to bylo lozysko oporowe ( koszt 120 zł i robocizna 250), i zawieszenie przednie robocizna i czesci 800 zł.
      Teraz przejezdzam 300km za 50zł i to sobie chwale
      Jakbyscie mieli jakies pytanie to smialo na maila...

      The requested URL was not found
      on this server ! Error 404

    2. No niestety , konio 3/02/04 15:48
      Ciotka ma ma 4 lata i co d.d
      Zawieszenie ciągle się wyklepuje ,w środku trzeszczą te tandetne plastiki 1.6 nawet idzie ale chla prawie tyle co moje mondeo 2.0.
      Z mniejszych polecam escorta , a częsci do dewoo wcale nie są takie tanie a zamienników praktycznie niet.

  8. z tych dwóch , Auror 2/02/04 22:12
    to raczej .... a nawet na pewno :) .... Lanos. Dwóch kumpli w klasie jeździ Lanosami i zachwalają ... mimo że to Daewoo ;))

    głos na Lanosa!

    portnicki.com
    +++++++++++++
    portnicki@gmail.com

  9. daewoo no niestety... , WooKy 2/02/04 22:17
    Ojciec mial lanosa i kumpel mial lanosa....i wszystkim sie sypal:P Nie chce pisac ze daewoo to shit, ale z doswiadczen moich znajomych no niestety nie ma solidnosci w tej marce, nuby duperele ale jednak tu cos odpadnie,tu plasticzek peknie.... ja bym nie bral... Matiz to samo:-) juz wolalbym za te pieniadze seicento, ew. starsze autko ale pozadnej firmy!
    Czesto jest tak ze pare lat starsze auto sprawia mniej problemow niz nowe ale za takie pieniadze i takiej marki.... smutne ale prawdziwe....
    pozdrawiam i zycze powodzenia w zakupie :-)

    bitnoi.se

    1. dokładnie kumpel ma lanosa , Arro 2/02/04 22:22
      i już mu plastik w kilku miejscach popękał, połamał sie, a on naprawde o niego dba, na klapie z tyłu to w co drugim lanosie pęka lub łamie sie plastik i to w tym samym miejscu, poza tym wykończenie nie ciekawe o komforcie jazdy nie wspomne.

      Ja na twoim miejscu brałbym golfa, opla astre (chociaz trzeba uważać na karoserie bo to nie jest mocna strona opli i trzeba konserwować), skode felicie (ma znajomy i zachwla, za tą cene bedziesz miał rocznik 95), albo peugeota 306

      "Don't take life too seriously. You'll
      never get out alive."

      1. coś z cenami tych felicii nie bardzo :) , Piet Blank 2/02/04 22:26
        o ile się orientuję to za te pieniądze mamy Felicię z 98-99 roku. Skodzana z 95 r. jest do kupienia za ok. 11-11,5 tys. Ale skoda odpada :) zbyt kwadratowa :)

        Zosiu Kocham Cię

        1. sorki coś mi sie pojeb.... , Arro 2/02/04 22:30
          w cenach, ale felicia to dobre autko i na oko też ładniejsze:D przynajmniej dla mnie

          "Don't take life too seriously. You'll
          never get out alive."

  10. A może coś takiego? , PKort 2/02/04 22:22
    http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=20675502
    Wiem, że to nie japoniec albo niemiec, ale również nie Daewoo. Do Daewoo nie miałbym zaufania, szczególnie tych robionych w Polsce - jak ojciec miałMondeo i jeździliśmy do serwisu, to widzieliśmy Escorty montowane w Polsce z najdziwniejszymi usterkami...
    Wracając do Skody - całkiem przyzwoity, baardzo tani w eksploatacji, taniutkie części zamienne, a komfort jazdy niezły.

    Heavy Metal or no metal at all
    whimps and posers - Leave the Hall !!

    1. dzięki , ale , Piet Blank 2/02/04 22:28
      szczerze to nasza Renówa z 93 wygląda o niebo lepiej, i to zarówno wewnątrz jak i z zewnątrz. Uwierz mi. W każdym razie dzięki za zainteresowanie :)

      Zosiu Kocham Cię

      1. Wierzę, wierzę. , PKort 3/02/04 07:38
        Ale niedawno rozbiłem lekko swoją Renówkę ('93 :-) ) i wsiadłem do starej, zrupieciałej mocno Skody 120L. I doszedłem do wniosku, że to jest auto z gatunku niezniszczalnych.

        Heavy Metal or no metal at all
        whimps and posers - Leave the Hall !!

  11. Żona jeżdzi Lanosem , Roobert 2/02/04 22:56
    Od 4 lat kupiony nowy , fakt że przebieg mały bo 42tys. usterki 1 żerówka od oświetlenia tablicy i bezpiecznik od wycieraczek.Fakt fotele niezbyt wygodne i tapicerka "przaśna" nie wiem ile pali bo poprzednio jeździła Polonezem a tu rzadziej tankuje.Za to ma czym depnąć 1500cm (100 KM ) i w miarę to jeździ . Klima działa bez kłopotu.Nadaje się na dłuższy wyjazd na wakacje z dzieckiem (klima) ma wspomaganie.Z tym że to podobno loteria i dużo zależy od egzemplaża.

  12. hmmm , maarec 2/02/04 23:11
    ja bym moze polecil opla astre rocznik 95-96, silnik 1.6, 110 kM, z przebiegiem ok 100tys, cena -13 tys, za reszte dokladasz dobra instalke gazowa i masz naprawde dobre auto.

    teraz tak, jezeli chodzi o matiza - to tico w nowej karoserii z tym samym silnikiem ale podobno troche bardziej ustawionym na wyzyłowanie (zabicie za pare koni wiecej)...

    teraz tak - mamy tico :( wiec sie wypowiem - pierwsze 4 lata dokladasz tylko na przegladzie, pozniej zaczynaja sie sypac hamulce, przeguby (co rok gora), od poczatku slychac w nim kazda dziure na jezdni wyboje itd, amortyzatory tez szybko padły. ale zato silnik trzyma sie jak nowka - bylem ze starym na przeglądzie niedawno ale nie w jakims bylym serwisie daewoo tylko u konkretnego mechanika, stwierdzil ze silnik wygląda jak nowka, zresztą tak chodzi.

    po 5 latach zaczyna rdzewiec -tam gdzie najbardziej działała woda czy na dole przednich drzwi jak pryskalo spod kol (juz zabezpieczony, pomalowany ale pewnie nie na dlugo)

    u wspomnianego wczesniej mechanika uslyszelismy ze ludzie przyjezdzaja 2-3 letnimi lanosami i ze strasznie silnik sie w nich sypie, ze jest jakis lipny i ze dlugo sie tym nie pojezdzi...

    aha skoro mowa o bezpieczenstwie to chyba nie siedziales nigdy w matizie / tico.. to tak jakbys nie mial nic przed sobą!! tak jak jedziesz na czołowe i uderzasz nogami w auto jadace z przeciwka.. "kontrolowana strefa zgniotu" konczy sie gdzies na tylnym siedzeniu..

    podsumowując, matiz auto dosc dobre do jazdy po miescie gdzie normalne przyspiespieszenie spokojnie Ci wystarczy aby sie wszedzie wepchac. w dluzsza trase to juz gorsze ale nie tragiczne jak ktos sie nie boi :) :).. (najdalej bylismy naszym tico w Pradze.. nie bylo tak zle)

    lanos.. auto wieksze, bezpieczniejsze, mniej ekonomiczne, w ktore sypie sie po 2 -3 latach.

    podsumowując po raz 2.. kupuj starszego golfa, corse, nowsze seicento... Dla mnie np golf 4 a peugeot 206 to auta nie do porownania, zupelnie inaczej sie tym jezdzi oczywiscie na korzysc golfa.. to swietne auta.. (dlatego niestety takie drogie :( ( (( )

    Sempron 2.4 , epox 8rda3i,
    Hercules 9100, Benq 1640
    Digifire 7.1 + Creative inspire 6.1

  13. może to Wam pomoże w wyborze , martinezz 2/02/04 23:24
    http://www.gieldasamochodowa.com/...ane.asp?mid=26

    vaio fz11l

  14. Lanos nie jest taki zly jak go boardowicze maluja:o) , filet 2/02/04 23:27
    Mój ojciec ma Lanosa 1.5 (którym notabenę dużo sam szusuję:o) Samochód uważam jest całkiek udaną konstrukcją (w końcu to jest opel po pewnych modyfikacjach) i po przejechaniu 90 tyś (rocznik 99'), nie miał żadnej poważnej awarii. Poza czynnościami serwisowymi , które wykonywać trzeba w każdym samochodzie to niewiele ojciec w nim robi. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest zamontowanie instalacji gazowej, która z tego samochodu robi bardzo przyzwoite i ekonomiczne autko. Z 30 litrów gazu robi około 330 km co daje ok. 14zl/110km przy cenie gazu 1,40zł/l.

    Jak macie jakieś pytania to walcie tu lub na priva.

    Pozdroo

    --<< Człowiek mądry zmienia
    zdanie, głupiec nigdy >>--

  15. moje typy na allegro... , LuHash 2/02/04 23:52
    http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=20470479
    http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=20562929
    http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=20754283
    http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=20675502
    http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=20369590
    http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=20387382
    http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=20789168

    tu bi? or nat tu bi?
    dat iz de kłeszczon!

    1. lol , Arro 3/02/04 00:14
      pierwszy link opis:
      "Dzięki interfejsowi po podłączemiu do Twojego PC będziesz mógł diagnozować auto w zakresie całej elektroniki m.in:"

      - kolejny plus Twojego PC :D:D:D Darmowa reklama hehe:D

      "Don't take life too seriously. You'll
      never get out alive."

      1. mam to w domu , Miro 3/02/04 00:19
        Gdyby ktoś chciał sobie zbadać autko ze stajni VW/Audi/Skoda/Seat to może przyjechać :)

  16. Małe samochody są niefajne , Miro 3/02/04 00:14
    Kup sobie Mazdę 626 2.0i dohc - po roku '92. Piękne autko, zawsze dobrze wypasione. Włożysz do niego gaz i będzie palił 9,5 litra. Na benzynie mieści się w 8 litrach. Jest bezawaryjne jak na Japońca przystało. A jaka jest przyjemność z jazdy to nawet nie mówie. Tego nie da Ci 10 Matizów i 12 Lanosów.

    Brzydkie zdjęcie, ale to ten model:
    http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=20367273

  17. Audi , Alonzo Vega 3/02/04 00:41
    Audi A8 L W12

  18. polecam skode , Amorr 3/02/04 03:01
    felicje 1.3mpi@gaz - zero kompleksow na drodze srednia przelotowa miedzy miastami 140 do 170 buja sie az milo - ale koniecznie na gaz bo na benzynie jakos taka nie-bryczna jest a na gazie jest .. na gazie :D

    ...:z natury rzeczy tylko zioło leczy:...

    1. no i oczywiscie kolor srebry , Amorr 3/02/04 03:02
      to najlepszy kolor dla samochodu :D

      ...:z natury rzeczy tylko zioło leczy:...

  19. matiz fuj.... , Ranx 3/02/04 08:21
    siedzi sie jak w sankach... i do tego jakos dziwnie wysoko, galka zmiany biegow jak dla dzieci i tak tez chodzi (wzrucam 2 palcami bo sie boje polamac) kierowniczka kreci sie tez za lekko. ogolne wrazenia bardzo nieciekawe. czujesz sie jak w zabawce.
    nie mam ale znajoma ma i jak musze pojezdzic tym to chory sie robie zeby nie uszkodzic.... wrazenie takie zabawki.

    o roztramtajdany charkopryszczańcu...

  20. ja mam Lanosa , Phate 3/02/04 08:39
    '99 - 200 000km 1,4 16V 100KM
    Sluzbowego - czyli wiadomo - nikt go nie oszczedzal - dostalem go jak mial 180 000 - ja dobilem nim do 200 000 i musze powiedziec, ze jestem w szoku - praktycznie zadnych usterek! Nie popekal zaden plastik, nic nie odpadlo, nic nie skrzypi i nie stuka.
    Jezdzi sie nim calkiem przyjemnie - nawet na dluzszych trasach, jest czym "depnac" - przyspieszenie w granicach 10s do 100 to calkiem przyjemny wynik. Przy BARDZO dynamicznej jezdzie (a wlasciwie tylko tak jezdze :-) spalanie na poziomie 9,5 - 10,5 litra to tez chyba nie przesada.
    Na trasie bez problemu leci 185 km/h - wiecej nie probowalem ze wzgledu na nasze drogi ;-) (uwaga! przy takiej predkosci spalanie osiaga bez problemu 14 l/100km)
    Jak go dostalem - myslalem, ze sie rozplacze - niektorzy dostali nowe 206, a ja stare Deawoo - teraz, glownie ze wzgledu na osiagi - nie wymienil bym go na nowa 206 z jakims slabym silniczkiem.
    Gdybym prywatnie mial kupowac auto (w tej grupie cenowej) - kupil bym Lanosa - chociaz kiedys uwazalem ze Deawoo be ;-)

    Pozdrawiam ;-)

  21. odpusc sobie Lanosa , NimnuL-Redakcja 3/02/04 10:23
    jezdzilem 2 roznymi modelami i mialy wspolna ceche . elementy w kabinie czesto fatalnej jakosci, duze spalanie i awaryjnosc na poziomie srednim. odradzam .
    za 19tys. dostaniesz jakies Punto 3-4 letnie . od niedawna rozbijam sie Punto Sole 1,1 i jestem bardzo zadowolony. na razie zadnych problemow , wygodny i pali malo bo na trasie 6-6,3l .

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. Nimnul jak nam pożyczysz na wieczne oddanie , Piet Blank 3/02/04 17:36
      4,5 tys. zł to nie ma problemu, weźmiemy to co proponujesz. Luuudzie czytajcie co się do Was pisze. Cena określona dość szczegółowo 15,5 - 16 tys. zł. Czy to naprawdę tak ciężko zauważyć ?? :))))

      Zosiu Kocham Cię

      1. hmm wiesz, ja za 17 000 , NimnuL-Redakcja 3/02/04 22:37
        kupilem wlasnie Punto 1,1 Sole z katalizatorem, c.zamek, poduchy, metalik i zimowki (nowe) + letnie (1 roczne) , 70k przebiegu i 3 lata stazu zatankowany do pelna ;)) ale od rodziny. wiec byla ladna okazja. nie wiem ile to kosztowaloby na rynku normalnie, ale chyba troche drozej ?

        no a za 16 000 dostaniesz gdzies 4 letniego punciaka jak sadze ? IMHO dobry samochod za ta cene . moze poszperaj za jakims Golfem II ? ale odpuscilby sobie jednak Lanosa - na prawde slabe auta .

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. 3 letnie sole 1.1 , Franz 6/02/04 14:55
          jak to zrobiles? przeciez nie robia ich od 99 roku... ale moge sie mylis - sole od 99 byly 1.2 60 koni ale na 100% nie wiem - nie sledze dokladnie poczynan fiata;)) gratuluje niezla przesiadka, a poldek sie rozsypal??

          Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
          Niedługo nas z ujni europejskiej
          wyrzucą.

  22. co prawda nie mam Lanosa , walczy 3/02/04 19:27
    ale mam Nubire kombi 1.6 SX 1998, kupiłem w czerwcu z przebiegiem 130kkm za 22000 z vatem wiec w praktyce kosztowała mnie 18000 PLN (VAT odliczony :-)), teraz mam 148 kkm, jedyne co musiałem zrobić wymiana dźwigni i przegubu w zewn mechanizmie zmiany biegów (300PLN) a poza tym NIC, auto ma pełną elektrykę , klimę, oczywiście wspomaganie, po przeszło pół roku użytkowania jestem bardzo zadowolony, silnik dynamiczny, dobrze współpracuje z instalką gazową II generacji
    Serwisant w jednej firmie z którą współpracujemy jeździ Lanosem 1999 z przebiegiem 280 kkm a auto nie zamierza zastrajkować.
    Na podstawie własnych doświadczeń DU (Lanos i Nubira)mają zalety:
    - wytrzymałą mechanikę na duże przebiegi
    - sztywne i bezpieczne nadwozia
    - nowoczesna konstrukcja
    - dobre wyposażenie
    - bardzo dynamiczne silniki

    wady to:
    - kiepskiej jakości plastiki wnętrza (oprócz Leganzy i Musso;)))
    - dość dużo palą szczególnie 16V (ale od czego LPG)
    - w Nubirze tuleje co 30-40 kkm lecą silentbloki w zawieszeniu-wymiana 150 PLN, Lanos nie ma tej wady no w NU bardziej postawino na komfort.

    mnótswo opinii znajdziesz na kącikach Lanosa, matiza i nubiry na www.autokacik.pl

    ...brzydki jak noc ale za to nadrabia
    brakiem inteligencji...
    ...nie mam na nic czasu....

  23. dla mnie civic 5gen z 94 roku bedzie ... , Batie 3/02/04 23:45
    super wyborem - auto niezawodne tanie w exploatacji - sraj na DU :)

  24. dwa lata temu stanalem przed podobnym wyborem , ksiaze 4/02/04 09:34
    do wyboru byly lanos 99, matiz 99,matiz 2k, w sumie wynor padl na mniejsze autko 99 (2k okazal sie "lekko" szturchniety) a ten 99 byl troszke "przejechany", udalo mi sie kupic autko w stanie prawie nienaruszonym z przejechanymi jesli sie nie myle 15tys (lanos mial juz ich 30czy 40tys), sugerowalem sie tez oplatami i zuzyciem paliwa. Pozdr i zycze trafnego wyboru

    1. jeszcze odnosnie usterek , ksiaze 4/02/04 09:37
      w czasie tej mojej 2letniej eksploatacji okazalo sie ze tak naprawde jedynym powzniejszym mankamentem tego autka sa kable wysokiego napiecia ktore trzeba wymieniac raz na rok mniejwiecej, koszt ok 100zl, po za tym wymienilem akumulator (gwarancyjnie) i to juz druga sztuka (pierwsza prawdopodobnie zalatwil poprzedni wlasciciel zostawiajac wlaczone swiatla na tydzien ;-)) i wymienilem zaroweczki (troche trzeba sie nagimnastykowac) koszt niewielki parenascie zlotych, po za tym to standard filtry oleje itp wg wskazan ksiazeczki serwisowej.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL