Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » NimnuL 09:46
 » Holyboy 09:45
 » Dexter 09:40
 » Artaa 09:38
 » Mariosti 09:38
 » myszon 09:35
 » Conan Bar 09:22
 » Chrisu 09:18
 » chris01 09:16
 » metacom 09:14
 » KHot 09:07
 » NWN 09:07
 » MARtiuS 09:03
 » Liu CAs 09:02
 » waski 08:54
 » kyusi 08:45
 » J@rek 08:42
 » JE Jacaw 08:40
 » McMi21 08:40
 » Kenny 08:39

 Dzisiaj przeczytano
 24157 postów,
 wczoraj 56878

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Coz to za zjawisko Dream Theatre??? , Paweł17 23/03/04 21:10
Czesc
Czy jest to jakis zespol, cykl jakis koncertow, jakies covery czy moze jeszcze cos innego? W moje lapska wpadla na razie tylko 1 piosenka a mianowicie Sanitarium, jest to chyna jakis cover Metallic`i ale nie jestem pewien.
Pozdrawiam
Pawel

I fell so comfortably numb..

  1. Tak to jest cover , Sith 23/03/04 21:19
    metallicy... dodam ze bardzo dobry. Kolesie mają jednego gitarzyste a wymiatają.... mi się ta grupa bardzo podoba. Polecam.

  2. Rock progresywny , gorky 23/03/04 21:25
    Swietna grupa...

    1. Nigdy w życiu! , GregorP-Redakcja 23/03/04 21:52
      ProgRock to jest Genesis, King Crimson, Marillion itp.

      DT to raczej uprogresywniony metal.. ..na miano "Rocka" jest
      zdecydowanie zbyt ciężkie.

      ..No tears to cry, no feelings left,
      this species has amused itself to
      death....

      1. Z tym Crimsonem , Mackintosh 23/03/04 22:35
        to bym uszczególnił jednak, pierwszych dwóch płyt nie nazwałbym nigdy progresem, a symfonikiem ( chiba jedno ima się drugiego ), natomiast z kolei TRACK nie zasługuje nawet na miano rocka. Progresywnym rockiem to była dla mnie ISLAND, skusiłem się kiedyś na jej kupno bo data 1970 wydania, będzie świetne pomyślałem, no niestety, rockowy, a być może i progresywny był RED ( oj cudeńko to jest, w starless nawet konwencje jazzowe ). Natomiast ich nowej twórczości ( ala TRACK ) nie rozumiem, stąd mój wniosek - im bardziej pogmatwana Twórczość tym trudniejsza generalizacja i szufladkowanie.


        Poza tym metal jest "podpunktem" rocka więc jakby nie " napieprzali " to będą rock'a grać choć rzecz jasna nieprogresywnego...:-)


        Pamiętam dyskusję o szybkich perkusistach na AFB wtedy się nie ustosunkowywałem, ale teraz to zrobię...
        Portnoy nie jest dla mnie najszybszym perkusistą oczywiście pomijam tutaj "hordy grające z prędkością światła", ale taki Charles Benante z Anthrax jest chyba pająkiem wystarczy posłuchać ich najnowszej płyty " We've Come For You All " poza tym, gra też na gitarze heh..uniwersalność...


        PZDR!

        " Życie zmusza człowieka do wielu
        czynności dobrowolnych. "

        1. Lombardo żondzi. , spieq-Redakcja 23/03/04 22:38
          Przynajmniej dla mnie jako pionier, reszta to jego epigoni.

          To ja, ten słynny emotidestruktor.

          [podążaj za Żółtą Taksówką...]

          1. Wrócił do Slayera bodajże. , Mackintosh 24/03/04 10:09
            Bostaph wstąpił do Testament'a, a Tempesta wrócił do Exodus. Posłuchaj sobie płyty Kreator'a Cause For Conflict gra tam na perkusji pałkarz Accept Joe Cangelosi i tylko na tej płycie, zastapił kreatorowego Ventor'a.

            Lombardo to Kubańczyk dlatego taki dobry jest :)
            Słyszałeś zespół GRIP INC. ?? Zespół Dave'a po tym jak odszedł ze Slayera nagrali trzy płyty jak do tej pory z czego Nemesis i Solidify są wg mnie. niebo , a ziemia w porównaniu do debiutu. Polecam.


            Hehe i na koniec z Paradise Lost odszedł perkman Lee Moris, szukają nowego i nowa płyta na sierpień - wrzesień, ma być jeszcze mocniejsza niż Symbol Of Life, był pornogwiazdą wiec niech sp.............la :D hough !

            " Życie zmusza człowieka do wielu
            czynności dobrowolnych. "

        2. Nie powiedziałbym, że to podpunkt.. , GregorP-Redakcja 23/03/04 23:22
          Rock wywodzi się z Bluesa, a nie wiąże się z nim tak bezpośrednio..
          ..tak samo metal w obecnym stadium rozwoju.. ..to już raczej
          zupełnie inna gałąź.. ..moim skromnym zdaniem oczywiście..

          A jeśli już uszczególniasz Crimsonów, to uszczególnij też Genesis..
          ..wzsak ostatnia progresywna płyta Genów to "Duke" z 1980 roku..
          ..wydawało mi się logiczne, że nazwanie takiej grupy 'progresywną',
          rozumiane będzie w kontekście stylu, w kulminacyjnym punkcie
          rozwoju..

          ..a, że grupa dojrzewa, a po osiągnięciu apogeum swojego (hmm..)
          artystycznego rozwoju, znów się cofa, jest już raczej regułą...smutną..

          Dopra - póki co, wrzućmy ProgRock i Rock Symfoniczny do worka,
          o nazwie ArtRock.. :)


          Jeśli o pałkerów chodzi, to ja jednak nadal pozostanę przy swoim.. :)
          ..zwrócę jeszcze Twoją uwagę na Mangini'ego - jako opozycja
          do Portnoya - gra na Pearlach, co jest dodatkowym jego atutem
          (przynajmniej w moich oczach)..

          ..No tears to cry, no feelings left,
          this species has amused itself to
          death....

          1. wzsak=wszak , GregorP-Redakcja 23/03/04 23:24
            j.w.

            ..No tears to cry, no feelings left,
            this species has amused itself to
            death....

          2. Nie jestem specjalistą w Genesis , Mackintosh 24/03/04 09:54
            Może dlatego, że klasyki rocka zacząłem słuchać nieco później, a cięższy kaliber był prawie od kołyski, aczkolwiek szanuję Phila jako perkusistę i wokalistę, podoba mi się bardzo jeden album Genesis, taki klimatyczny, oczywiście ze śpiewem Collinsa "And Then There Were Three" lub następny " duke " właśnie , chyba tak się zwał ten pierwszy, ale głowy nie daję, a Crimsonów znam dość dobrze, więc conieco napisałem. Zgodzę się z wrzuceniem do jednego wora jednego i drugiego i traktowanie jako całości. Był jeszcze taki zespół Strawbs, nie wiem czy jeszcze istnieje, mam chyba z 3 płyty, w tym " Hero and Heroine " ( 73 ) z kawałeczkiem Autumn, jak go pierwszy raz usłyszałem to pomyliłem go z King Crimson...świetny kawałek i płyta.

            No wiesz jakby nie było to zespół Trauma grał blues'a, a potem nagrał płytę " Black Sabbath " pod tą samą nazwą co tytuł płyty, a to już były konwencje heavy bez mała. Obecny metal to tylko wyraz ewolucji, nie wiem jeszcze czy dobrej, ale nie powiem słucha się tego ( nie wszystkiego rzecz jasna ) świetnie przynajmniej w moim przypadku.


            No ja mam swój ranking perkusistów i go nie zmienię, obecnie już nikt z obecnych twórców nie jest w stanie się tam wcisnąć :)


            Pearl jest GOOOD Tama mniej...

            " Życie zmusza człowieka do wielu
            czynności dobrowolnych. "

            1. Tylko kropek zabrakło tu i ówdzie - "...And Then There Were Three..." , GregorP-Redakcja 24/03/04 13:24
              Ale, tak właściwie, stare Genesis już umiera na tych dwóch
              płytach, które wymieniłeś..
              Chcesz coś klimatycznego? - "Selling England By The Pound" - przedostatnia
              płyta z Gabrielem. Zjawiskowa. Moja ulubiona. Więcej nie będę pisać.
              Dodatkowo, dwie pierwsze płyty z Philem na wokalu - "A Trick of the Tail"
              i "Wind and Wuthering"..

              ..rrrr...narobiłem sobie smaka...czas zapuścić muzykę.. :)

              ..No tears to cry, no feelings left,
              this species has amused itself to
              death....

              1. OK, dzięki... , Mackintosh 24/03/04 14:43
                ...posłucham :)

                " Życie zmusza człowieka do wielu
                czynności dobrowolnych. "

  3. Pozytywne zjawisko , Mackintosh 23/03/04 21:56
    Master Of Puppets koncertówka stąd ten kawałek jak sądzę.




    A do ostatniego wydwnictwa Train Of Thought pasuje raczej etykieta trash progresywny <-----chyba ten album najbardziej mi się podoba.

    " Życie zmusza człowieka do wielu
    czynności dobrowolnych. "

  4. teraz to mnie obrzaziłeś osobiście , blimek 23/03/04 23:59
    nie ma dnia cobym nie słuchał dream theater byłem na ich dwóch koncertach i mam wszystkie płyty a dyskografie moge wymienić od poczatku do gońca i w spak
    :)
    NIe ma lepszego zespołu a jeszcze projekt portnoya z levinem !!!!
    Liquid tension experiment toż to najlepszy kawał muzy jaki kiedykolwiek powstał
    ehhh........
    Metalika ze swoim sanatorium to tak jakby porównać
    NIemena(freamtheater) do Kasy (metalica)
    I nie mówcie ze lubicie kase teraz

    No teraz dopiero moge przeczytać wszytkie posty tego wątka :)

    twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

    1. Jak praca idzie? , spieq-Redakcja 24/03/04 00:43
      Hm?

      Grupa jak grupa. Ktoś powie, że geniusz rodził się tylko w Pink Floyd i jestem bezradny, zupełnie bez kontrargumentów.

      To ja, ten słynny emotidestruktor.

      [podążaj za Żółtą Taksówką...]

      1. Jeszcze w Genesis. :> , GregorP-Redakcja 24/03/04 00:58
        j.w.

        ..No tears to cry, no feelings left,
        this species has amused itself to
        death....

      2. kórde troche topornie mi to idzie , blimek 24/03/04 07:36
        najgorsze jest to że kompletnie mi sie nie chce, nie chce mi się i już. Mam dopiero jeden rozdział ale do świąt planuje napisać całą
        a Tobie ?

        twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

    2. najzabawniejsze jest to że pamiętam dokładnie , blimek 24/03/04 07:41
      momenty w których były w telewizji grane kawałki utworów DT
      np: Gdy Piotr Gulczyński wychodził z BIGBrothera i była wstawka z jego powrotu do miasta leciał DT- six o clock z płyty AWAKE
      koleś który wygrał 3 edycję big brother opowidał klientce wpatrzonej w niego jak w obraz że czuje się tak jak w tej piosence its raining - z płyty folw to infanity też DT
      itp itd

      twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

      1. Bliiiimeeeeeek! , Piwomir 24/03/04 10:12
        Pisz po ludzku tytuły, bo trudno zgadnąć, że chodzi Ci o "Falling into infinity"... Na marginesie, to utwór nosi tytuł "Trial of tears", a jego pierwsza część to "It's raining"...

        1. eee , blimek 24/03/04 11:17
          moja angielska troche kuleje, a wiem ze to trial of tears tylko zapomniałem i mi do głowy przyszedł its raining

          A jak słucham helss kitchen i lines in the sand to normalnie ............

          twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

          1. Wiem, wiem... , Piwomir 24/03/04 12:59
            Akurat pisząc powyższego posta miałem na uszach słuchawki, a w nich James LaBrie (zwany czasem LaCamembert przez profanów) smucił o Annie Lee... cholera, muszę wynieść ich płyty z pracy, bo przeszkadzają mi w koncentrowaniu się na robocie :)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL