portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com

1. Tak to Ci sami ludzie , Doczu 2/04/04 15:26
   Auror - śmieszne pytanie. Teraz taka moda jest ;-)
   A poważniej - zrobili to po to, żeby ich dłużnicy nie ścigali (głównie jakiś bank).
   Umarł Alpinus - niech zyje Alpins. Nie ma firmy, nie ma kogo ścigać.
   1. kiedys tak robily firmy , Piapia 2/04/04 15:30
      znam kilk przykladow gdzie byla zmieniana tylko jedna litera w nazwie ;-)
      
      Ale dzisiaj chyba nie jest to takie proste??

      "Człowiek się starzeje bo się
      nie bawi" B&W
      gg40609

   2. aha , Auror 2/04/04 15:35
      a to dziwne że Alpinus był jakoś zadłużony czy coś - myślałem że oni całkiem dobrze prosperują. W końcu porządny sprzęt robili (robią?).

      portnicki.com
      +++++++++++++
      portnicki@gmail.com

      1. Sprzęt przciętny... tylko cholernie drogi.. , Remek 2/04/04 15:38
         .. i myśleli, że cena robi markę... a tak nie jest....
         1. true , gorky 2/04/04 16:30
            mieli ceny na poziomie uznanych marek - jezeli kurtka Alpinusa kosztowala tyle co Karrimor, to sorki...
            
            Poza tym w pewnym momencie za bardzo sie rozdeli - nie pamietam ktory to byl rok, ale chyba 2001, albo cos kolo tego.
            Wydali katalog o grubosci 2 cm - firmowali wszystko od bielizny damskiej przez kaski rowerowe az do butow gorskich - w zamierzeniu 'high endowych'.
            No i pekli jak nadmuchany balonik.
            A tak naprawde to poza kilkoma niezlymi rzeczami (np plecaki, szczegolnie Woodpeckery) to robili ( i robia) sporo shitu.
            Jakby mieli ceny nizsze (jak np Campus) to OK. Ale w ten sposob w jaki dzialali to bylo bez szans.
            1. racja , Doczu 2/04/04 17:09
               Z tym katalogiem to trochę przegieli :-) Miałem go do niedawna w domu. Można się było ubrać i wyposażyć od stóp do głów w sprzet Alpinusa. Niestety z jakością było gorzej.
               Zdarzały się tez wpadki jak seria "Weekend" ceny (choć nizsze) zupełnie nieadekwatne do jakości, następca legendy która zbudowała markę Alpinus, czyli plecaka Woodpeckera - Woodpecker II (słaby, i niewygodny system nośny). Jeszcze kilka "perełek" można by znaleźć, ale nie ma to sensu.
               Generalnie z całego asortymentu tylko garstka artykułów dorównywała jakością do czołówki światowej (Karrimor, LoweAlpine, że o Arc'teryxie czy Moutnatnhardwear nie wspomnę). Póki szyli na licencji VauDe było całkiem przyzwoicie - gdy przeszli na własny rachunek - znaleźli się na równi pochyłej. Szkoda, bo była to firma, która miała naprawdę szansę stać się znana na świecie.
               1. VauDe , ZGreG 2/04/04 23:30
                  dowód rzeczowy - mój plecak który na prawdę przeżył chyba więcej niż ten z plakatów Alpinusa... (-: mam go wciąż od jakichś 10-12 lat (((-: A co do firmy - mieli trochę fajnych rzeczy (i mają) po prostu pojedyncze modele w zalewie badziewnej.... Ale i tak po tysiąckroć lepsi niż Campus - shit nad shitami....

                  podpis?
                  jaki podpis!