[OT] "Imię róży" z GW - nieczytelny plan opactwa + prośba

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» RoBakk 06:52 » cVas 06:52 » Dexter 06:51 » Markizy 06:45 » P@blo 06:42 » PeKa 06:40 » KHot 06:37 » Gniew 06:36 » hokr 06:35 » Kenny 06:32 » DJopek 06:32 » dugi 06:20 » NimnuL 06:10 » PCCPU 05:58 » mark_d 05:51 » Promilus 05:28 » @GUTEK@ 05:23 » alien1 05:21 » NWN 04:10 » tygrysekh 03:20 Dzisiaj przeczytano 8111 postów, wczoraj 28075 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[OT] "Imię róży" z GW - nieczytelny plan opactwa + prośba , zartie 2/06/04 22:04
Udało mi się wczoraj zakupić GW z książką, zacząłem ją przeglądać i okazuje się, że literki oznaczające poszczególne obiekty na planie opactwa są tak małe, że nie sposób je odczytać :-(( Mam prośbę, aby ktoś dysponujący lepszym wydaniem zeskanował plan w rozdzielczości umożliwiającej wydrukowanie go i włożenie do książki, i udostępnił go.

Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

niestety , myszon 2/06/04 23:10
nie moge znalezs swojego egz. ale o ile dobre pamiętam ten obrazek byl dosyc mały i mało istotny. Jak znajdę to zeskanuje.
1. Obrazek nie musi być duży , zartie 2/06/04 23:54
  Tej wielkości, co w wydaniu z GW też by wystarczył, rzecz w tym, że został on pomniejszony ze znacznie większego obrazka i w efekcie litery mają 1 mm wysokości. Na dodatek zrobiono to w niskiej rozdzielczości, więc wszystkie oznaczenia zamieniły się w kilkupikselowe plamy :-(
  Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem
wow, gratulacje ze udalo Ci sie dorwac , Cadd 3/06/04 02:17
ale swaja droga sprzedaza ksiazek powinny zajmowac sie ksiegarnie!
Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
google"
1. Sam jestem tym zdziwiony po lekturze postów na forum Gazety , zartie 3/06/04 07:32
  Szedłem przed 8. do pracy, pytałem w kioskach po drodze i w trzecim kupiłem.
  ATSD to kioskarki we wtorek były tak ważne, jak ekpedientki w mięsnych za komuny :-/
  Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem
czy chodzi o obrazek na str. 321? , Seadog 3/06/04 08:16
bo jeśli tak, to masz felerny egzemplarz, u mnie wszystko jest cacy.

A co do sprzedaży książek przez księgarnie jedynie (Cadd), to soki w sklepach z sokami, skarpetki w skarpetkowych, a tytoń w trafikach? Niby dlaczego? Nie potrafię znaleźć argumentów przemawiających za takim rozwiązaniem. IMO książki powinny być do dostania wszędzie, gdzie można (akcję WYborczej uważam za świetny pomysł, choć sam wybór tytułów, jak zresztą GW pisze, jest wielce subiektywny). Im łatwiej będzie dobre książki dostać, tym większa szansa, że ludzie będą czytać... A z tym, jak wiemy, jest TRAGICZNIE (dzieciaki z 2 LO, które uczyłem 8 lat temu miały w większości niezłe pojęcie o literaturze, i nawet ci trójkowi humaniści pisali sensowne prace, o jakiejś logicznej strukturze, z pewnym wyczuciem stylu i adresata; podobnie było ze zrozumieniem tekstu, intencji autora itp.; teraz jest dużo gorzej, maturzyści w "dobrym" liceum mają kłopoty ze skleceniem kilku zdań w jakąś całość, nie "czują" tekstu, nie rozumieją przenośni itp.; są wyjątki, ale zbyt rzadkie. Zresztą wystarczy poczytać wiele z postów na naszym boardzie :( Dlatego też popieram akcję GW całym sercem, nawet jeśli rodzic, który kupi ze snobizmu, książki nie przeczyta, to dzieciak nie będzie już żył w domu, w którym jedynym słowem pisanym jest instrukcja obsługi kona domowego, tłumaczona na polski z chińskiego angielskiego przez pociotka prezesa firmy, która sprzęt importuje. Howgh)
http://nadobranoc.weebly.com/

http://ciii.blogspot.com/
1. Obrazek na str. 321 jest OK - chodzi o ten na str. 23 , zartie 3/06/04 16:58
  j.w.
  Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem
Szukalem u nas w archiwum pdf, niestety nic z tego, nie ma , bwana 3/06/04 13:47
Sam ksiazke zdobylem zapisujac sie do firmowej "kolejki spolecznej", slicznie wydana, acz tej mapce przyjrze sie dokladniej:-D
"you don't need your smile when I cut
your throat"
jutro (piatek) moze byc? , burz 3/06/04 21:54
W mojej ksiazce (PIW 1988) jest fajny, wielki planik - ale dopiero jutro moge zeskanowac. Pasuje?
pozdr, burz
___
1. Może, z góry dzięki , zartie 3/06/04 23:31
  Możesz to gdzieś wystawić i rzucić linka? Myślę, że będzie więcej chętnych.
  Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem
  1. OK... , burz 4/06/04 00:05
    dam znac
    pozdr, burz
    ___
    1. http://republika.pl/burz/ , burz 4/06/04 00:35
      http://republika.pl/burz/
      tu bedzie jutro plan opactwa
      pozdr, burz
      ___
      1. Ciekawe: na tym planie nie dopatrzyłem się tylko G i Z z całego alfabetu , zartie 4/06/04 21:29
        Plan w wydaniu z GW jest dokładnie ten sam, tylko mocno pomniejszony. W obu wydaniach legenda zawiera tylko 10 pozycji, czyli mniej niż połowę z zaznaczonych obiektów.
        
        Dzięki raz jeszcze!
        Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem