Jak skasować samochód?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Dexter 17:56 » KHot 17:54 » Sherif 17:46 » Promilus 17:42 » dugi 17:33 » wrrr 17:30 » McMi21 17:28 » jablo 17:19 » Wojtekar 17:16 » Pawiano 17:14 » Kenny 17:12 » DJopek 17:03 » metacom 17:02 » rainy 16:56 » NWN 16:38 » ripek 16:32 » siwydym 16:26 » alkatraz 16:25 » PeKa 16:16 » GLI 16:08 Dzisiaj przeczytano 36874 postów, wczoraj 25433 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Jak skasować samochód? , pachura 18/07/04 23:46
Cześć,

Mam malucha - strasznego wraka. Za jakiś czas skończy mi się przegląd i chciałbym wówczas zakończyć żywot tego wehikułu.

Ale jak to zrobić żeby było z tym jak najmniej roboty? Za cholerę nie chce mi sie stać w kilometrowych kolejkach w urzędach żeby coś wyrejestrowywać, przerejestrowywać etc. ...

Zezłomować? Ale czy wtedy dostanę za to jakieś pieniądze (w końcu oddaję trochę blachy), czy też muszę do tego dopłacić (za robotę pana złomiarza)? Czy wtedy muszę to auto wyrejestrowywać w jakimś urzędzie?

A może zachować się nieładnie, porzucić auto gdzieś w lesie bez tablic rejestracyjnych i zgłosić na policji kradzież? Ale to też chyba łączy się z łażeniem po komisariatach, spisywaniem zeznań etc...

3.) sprzedać komuś na Allegro za 10 złotych? Zdaje się że podpisuje się wtedy umowę kupna-sprzedaży a całe biurowe załatwianie spada na barki szczęśliwego nabywcy (o ile taki się znajdzie - choć pewnie tak, bo auto jakoś tam jeździ)...

Dzięki za porady!

wyrejestrowanie = złomowanie (obecnie) , Chrisu 18/07/04 23:52
na szczęście jak ja wyrejestrowywałem swojego 132p nie trzeba było złomować - więc stoi sobie dziaduszek i czeka aż wróci do swej świetności...
Jak masz gdzie to kombinuj żeby gdzieś go sobie zagarażować...
/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
auto zarejestrowane=auto na chodzie=placenie oc. nawet jak nei jezdzi , Bach 19/07/04 00:50
wyrejestrowanie=zlomowanie=chyba 200zl czy jakos tak.
porzucanie w lesie - pamietaj o nr nadwozia i silnika - po tym dojdą
opcja ladna - mozesz go sprzedac za drobne i reszta (po podpisaniu umowy) cie wali

opcja brzydka - wyciac nr z nadwozia zbic nr na bloku silnika. pociac auto i sprzedac jako zlom. blacha + aluminium (blok silnika skrzynia i inne) dadza troche kasy. a potem zglosic krzadziez.
wstydze sie ze daje takie rady, ale nasze prawo powoduje ze tzreba kombinowac. powinno byc cos takiego ze trzymasz sobie gruchota (bez oplat na swoim) i z niego potem zabytek robisz. przez tekie prawo radykalnie zmniejszy sie ilosc mlodych zabytkowych aut za jakis czas. bo karzdy bedzie wolal oddac na zlom, zgubic itp...
...Bach...
"Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
żalowac ze sie nie grzeszylo!"
1. a jak za 20 lat zobaczysz , Bach 19/07/04 00:52
  na drodze malucha to ci sie lezka w oku zakreci.
  ...Bach...
  "Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
  żalowac ze sie nie grzeszylo!"
w moich , Jumper 19/07/04 07:34
stronach jest tak ze jak samochod sam wjedzie na zlomowisko to nic nie placisz, a jak nie no to z pare stowek za papier
"Łatwiej wybaczyć wrogowi niż
przyjacielowi"
William Blake
1. no ale to dziwne bo , Bach 19/07/04 09:21
  jezeli sam wjerzdza tzn jest zarejestrowany. jest zerejeztrowany bo musi dojechac jakos a bez rejestracji ie ma prawa sie poruszac. a z drugiej strony jezeli jest zerejestrowany to nie mozna go zlomowac poniewaz musisz najpierw go wyrejestrowac. tak mi sie przynajmniej wydaje. no nie znam sie i moze sa jakies wyjatki... pozdro.
  ...Bach...
  "Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
  żalowac ze sie nie grzeszylo!"
  1. troche źle ci się wydaje , perek 19/07/04 09:40
    najpierw musisz zezłomować i potem dopiero możesz wyrejestrować mając kwitek od pana "złomiarza"
    ja akurat mieszkam moze z kilometr od auto złomu to czasami jak kolo mojego domu ciągną te maluszki, polonezy, skody itp. to aż się żal robi ;))) i
    też kiedyś nie chcieli kasy za zezłomowanie aut które wjechały o własnych siłach, bo praktycznie wciągu jednego dnia stawały się dawcą organówi mało co z nich nie zostaje
    Powered by Intel 286 ;-)
Fikcyjna umowa , Neo84 19/07/04 10:05
Najlatwiej jest sporzadzic fikcyjna umowe kupna sprzedazy z kims znajomym i dopisac w umowie paragraf ze jest kupiony na czesci zamienne. Kupujacy wtedy go nie musi rejestrowac, a sprzedajacy moze sobie go spokojnie wyrejestrowac. Albo sporzadzic umowe z "urojonym" gosciem, wtedy nie trzeba nic oplacac.
gg5072122
1. mozńa też sprzedać sam dowód rejestracyjny , perek 19/07/04 12:31
  ale to juz jest udział w przęstępstwie ;))
  Powered by Intel 286 ;-)
na allegro łażą takie szroty po 500 zeta , JasioWP 19/07/04 10:13
jw.
Sprzedajesz... Nabywca musi wyrejestrować a Ty masz spokój
1. jeszcze troche to na allegro , no13 19/07/04 15:25
  i zywnosc bede sprzedawac
  Iron Maiden
  1. bede -> będą ;-) , no13 19/07/04 15:26
    .....
    Iron Maiden