"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems."

"Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani"

1. hmmm widziałem takie rachunki , ulan 1/09/04 22:13
   że to wcale nie musi być sf. Są firmy, które bulą za coś takiego kupe forsy...

   pozdr. ułan vel ulan
   "Uwielbiam zapach napalmu
   o poranku..."

   1. no to się zgadza, , Wedrowiec 1/09/04 22:24
      prokom parę lat temu brał ponad 300 netto za godzinę pracy informatyka. A reinstalka systemu plus softu "dookoła" to trochę więcej niż godzina ;)
      
      Są firmy które stać na taką kasę, są firmy które im płacą ponieważ nie stać ich na amatorów;)

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

      1. tylko wiesz co jest przykre????? , ulan 1/09/04 23:03
         że bardzo często tymi "firmy które stać na taką kasę" są bardzo często urzędy panstwowe, budżetówka...
         I tu jest ból (a'propo pamięta ktoś jeszcze firmę Bull??????

         pozdr. ułan vel ulan
         "Uwielbiam zapach napalmu
         o poranku..."

         1. zgadzam się. , Wedrowiec 1/09/04 23:25
            widać to po słynnym zusie - temu chyba nikt nie zaprzeczy.
            
            Wydaje mi się, że każdy, kto miał cokolwiek wspólnego z programowaniem bez problemów w ciągu tygodnia-dwóch by napisał coś 10 razy lepszego niż pierwsze wersje płatnika.
            
            I nie chodzi mi o to, że całość byle lamus by napisał - pamiętam po prostu sytuację jaka była pare lat temu - walki ojca z tym dziadowstwem, moje zabawy z visualami, żałosny wygląd, działanie i funkcjonalność szajsu wciśniętego ludziom którzy tak naprawdę za to zapłacili.
            
            U mnie na zaocznych lepsze programy totalne lamusy pisały. Biorąc grube miliony, nawet jeśli kontrakt dostało się dzięki łapoówce/znajomościom nie można takisz szopek robić.
            W takich momentach zawsze przypomina mi się podpis jednego z boardowiczów który brzmi mniej więcej "nie sikaj mi na plecy i nie mów, że pada deszcz" - coś w tym stylu, sens zachowany myślę.

            "Widziałem podręczniki
            Gdzie jest czarno na białym
            Że jesteście po**bani"

pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..."

SM-S908

1. bedzie alkohol? , Bach 1/09/04 23:57
   czy z wlasnym trzeba przyjsc? ;)

   ...Bach...
   "Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
   żalowac ze sie nie grzeszylo!"

   1. mysle, ze , kubazzz 2/09/04 00:28
      jak ceny sie utrzymaja to dla kazdego Johnny Walker Black Label na wejsciu gratis - na pamiatke albo do konsumpcji:)

      SM-S908

      1. przepraszam , kubazzz 2/09/04 00:32
         johnnie walker sie pisze.

         SM-S908

         1. łeeee kolorowy alkohol. , Bach 2/09/04 01:22
            ;-) ok. bede. nie zapomnij podac adresu i godziny.
            aa bym zapomnial: Nad ranem bedzie z tamtad czym do domu nad wrócic ? ;-D

            ...Bach...
            "Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
            żalowac ze sie nie grzeszylo!"

            1. planuje , kubazzz 2/09/04 14:10
               4 maybachy wynajac i smiglowiec co by odwozil tych co maja dalej do hotelu:)

               SM-S908

Okiełznany Ukierunkowany Twór
Sometimes Informatycznie
zDEspeRowany...

1. Ty czy firma w której pracujesz? , Wedrowiec 1/09/04 23:44
   Jeżeli Ty, no to pogratulować :]

   "Widziałem podręczniki
   Gdzie jest czarno na białym
   Że jesteście po**bani"

...Bach...
"Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
żalowac ze sie nie grzeszylo!"

1. Moze i masz racje, , Mms 2/09/04 00:07
   ale jak do kogos ide to mu nie powiem, ze za instalacje wezme 350zl, bo mnie wysmieje.

   Pozdrawiam

   1. no ty tez masz racje , Bach 2/09/04 00:15
      ale dlaczego nie wysmiewa hydraulika z w/w przypadku? czy doktora? jedziesz na myjnie reczna samochodowa to za mycie ktore trwa 20min placisz ze 30zl (nei wiem dawno nei bylem) a tam wiedza jest potrzebna z zakresu jak odkrecic wode i wlaczyc odkurzacz. Zegarmistrz i wymiana baterii. 10zl - 5min roboty.

      ...Bach...
      "Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
      żalowac ze sie nie grzeszylo!"

      1. Hmmm. , Mms 2/09/04 01:27
         Tylko klient tez chyba patrzy od strony fizycznej [prosze tego zle nie zrozumiec ;)]. Taki hydraulik sie na pewno nameczy fizycznie, a i przy tym ubrudzi i za to tez pewnie mu sie placi i moze dlatego jakos to inaczej wyglada, jak przychodzi do zaplaty. IMHO do komputerow jest potrzebna wieksza wiedza, ale jak klient widzi, ze przyjde sobie posiedze godzine czy tez wiecej, poklepie w klawisze, zjem ciacho, to tu juz inaczej wyglada sprawa zaplaty. Klient mysli, ze to lekka robota [bo i taka poniekad jest, jak sie wie, co chce sie zrobic] i do tego przy biurku, to pewnie kazdy umilaby to zrobic, wiec cena idzie w dol w stosunku do takiego hydraulika. Poza tym nie krzyknal bym nawet nikomu 200zl, komu robilem cos z kompem, bo przeciez klient znajdzie bez problemu kogos innego, za cene 50zl.

         Pozdrawiam

   2. przypomniala mis ie taka anegdota , Bach 2/09/04 00:21
      jak facet od naprawiania pralek przyszedl do domu- na zgloszenie. kilent mowi ze woda cieknie z pralki i cos stuka. tamten zdjął pokrywe, dokrecił poluzowana nakretke, zalozyl pokrywe i mówi 100zł prosze. klient zlapal sie za glowe i mowi panie 100zł za przykrecenie nakretki? jak ja bym tak robil to bylbym milionerem!
      Na co "pan od pralek" mowi: -pan nie placi mi za to ze ja przykrecilem panu nakretke, tylko za to ze wiedziałem którą. (JAKOS TAK TO SZŁO)...

      ...Bach...
      "Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
      żalowac ze sie nie grzeszylo!"

      1. no i wszystko sobie , kubazzz 2/09/04 00:31
         wyjasniles:D

         SM-S908

         1. no niebardzo , Bach 2/09/04 01:31
            by wydaje mi sie ze umiejetnosc zainstalowania windy czy napawienia jakiegos błedu w kompie nie jest napewno rzecza łatwiejsza od naprawienia przykladowej tu pralki. uwazam ze wymaga wiekszej wiedzy. jezeli cos nie gra w kompie to musisz to zidentyfikowac, a jak sam wiesz moze to byc milion przyczyn. software'owych jaki i hardware'owych. a w pralce nie mowie ze jest latwiej (pomijajac ze tam nie jest skomplikowany jest mechanizm) ale napewno nie trudniej. a zawolaj kogos do praleCki. mysle ze mniej niz 200-300 nie krzyknie. z reszta wiesz o co mi chodzi to co bede tlumaczyl. pozdro

            ...Bach...
            "Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
            żalowac ze sie nie grzeszylo!"

            1. instalacja , krogulec 2/09/04 08:17
               windy a jej reinstalacja to dwie rozne sprawy. Ta pierwsza potrafi zrobic kazdy i zadanie za to 350 zl byloby pomylka, ale reinstalke z pelnym backupem danych juz nie kazdy zrobi. Niemniej cena od 350 zl wydaje sie lekko przesadzona. Bardziej nawet przesadzona wydaje mi sie ich cena za godzine, ale to od niej powinni uzalezniac cene reinstalacji.
               Tak poza tym niech ktos mi wytlumaczy, co to jest audyt informatyczny? Czy oni nie uzyli tego slowa tutaj troche na wyrost?

            2. ostatnio do mojego kumpla przyszedl gosc do pralki , Grocal 2/09/04 09:22
               ...bo sie pralka zepsula. Wypadla sprezynka i klapa sie nie dociskala. Niestety mechanizm byl zanitowany, wiec fachowiec by musial to zrobic.
               A wiec gosciu przyszedl. Popatrzyl na pralke. Stwierdzil, ze to staroc i nie maja jej nawet w katalogach i ze MacGyver moze by ja zrobil.. A potem wzial symboliczne 50zl... Za NIC! No moze za konsultacje? :)
               
               Raz za druny serwis www nad ktorym z powodu upierdliwego klienta siedzialem dwa dni w weekend dostalem marne 150zl. :(

               Na pewno, na razie, w ogóle...
               Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
               Ortografia nie gryzie!

Pozdrawiam

Strength is irrelevant.
Resistance is futile.
We wish to improve ourselves.

1. nie doceniasz siebie , Bach 2/09/04 01:39
   bo fakt jest taki ze nie kazdy to zna. u ilu ludzi byles instalowac? aaaa sam widzisz.
   Wiesz na forum milosników maluchów moze rownie dobrze kos mog napisac tak jak ty:
   Wyjecie silnika z malucha? a co to jest? zdejmujesz klepe, podwieszasz silnik, kladziesz cegle pod motor, bierzesz trzynache odkrecasz belke - tylko 4 srobki, potem 6 od skrzyni, odlaczasz akumulator, rozlaczasz przewody paliwowe, linki i juz. cyk myk. co za problem. a dla ciebie to czarna magia (bez urazy. zakladam ze nie grzebales w malcu nigdy i mozesz nei wiedziec. przyklad jeden z wielu). a dla takiego mechanika znalezienie panelu sterowania w kompie to 15 min szukania.

   ...Bach...
   "Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
   żalowac ze sie nie grzeszylo!"

   1. nie rozumiem w jaki sposob , Holyboy 2/09/04 02:38
      sie nie doceniam?
      
      w ostatnim tygodniu bylem u dwoch osob reinstalowac system... no widze, tylko co to jest to 'aaaa'? :P
      
      genralnie to z tym mechanikiem to mi wyjasnij o co Ci chodzi - bo ja wlasnie tak rozumuje ten porzadek, ze skoro sie nie znam na maluchu to place mechanikowi pieniadze, skoro mechanik sie nie zna to placi mi - proste jak budowa cepa... wiec o so chosi?

      Strength is irrelevant.
      Resistance is futile.
      We wish to improve ourselves.

      1. chodzi o to, że kolesie od kompów , ulan 2/09/04 09:03
         mało się cenią. nie piszę informatyków, bo to nie o to chodzi. Ale o takich "złotych rączek" komputerowych. Byle mechanik (od pralek, samochodów itp it) wyżej się ceni, za byle co 1 godzinke roboty (albo i mniej) potrafi saksować 2 stówki, a człowiek od kompa meczy się z zainstalowaniem sysa, dogranie sterowników, podłączeniem internetu, a za kilka godzin często ciężkiej intelektualnej (bo wysila mózgownice) pracy bierz 50 zł...

         pozdr. ułan vel ulan
         "Uwielbiam zapach napalmu
         o poranku..."

2. a niewazne , Bach 2/09/04 04:24
   poprostu zle zrozumialem twojego posta. za pierwszym razem jak przeczyalem wydawalo mi sie ze bagatelizujesz swoje umiejetnosci, a teraz zrozumialem ze nie zgadzasz sie z autorem posta. czyli tak jak ja. pozdro.

   ...Bach...
   "Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
   żalowac ze sie nie grzeszylo!"

i9-10850k_mag.z490.tomahawk
integra:(_pny.CS3030.250GB
16gb.viper.steel.4400.cl17_bequiet630w

o roztramtajdany charkopryszczańcu...

1. tu calkowicie sie z Toba zgadzam , Outsider 2/09/04 09:05
   Generalnie nie mam zamiaru polemizowac z nikim na temat posznanowania siebie i swojej pracy - mam to gdzies. Sam wole zrobic mniej, ale tak aby się to oplacalo (praca za 10 zl/h na dluzsza mete naprawde nie wychodzi dobrze). Irytuje tylko strasznie grupa ludzi ktora odwala chale za paczke frytek, psujac w ten sposob rynek. Tyczy sie to nie tylko prac administracyjnych, korerskich, ale i wszystkich dziedzin rynku.

   Okiełznany Ukierunkowany Twór
   Sometimes Informatycznie
   zDEspeRowany...

2. Ja sobie ten cennik zaraz wydrukuję i postawię na biurku, , sebtar 2/09/04 09:29
   może się wreszcie ode mnie odwalą, tak trzymać i nie spuszczać z ceny ;-)

   Demokracja to władztwo intrygantów,
   wybieranych przez głupców.

3. nie do konca , kubazzz 2/09/04 14:09
   zmowa cenowa a konkurencja to co innego.
   Jesli ktos bedzie bral za malo to sam sie zorientuje, ze nie wyzyje z tego, ale jesli wszyscy sie zmowia i beda doic nieswiadomych ludzi to tez jest niedobrze...

   SM-S908

   1. To wygląda trochę inaczej - kto robi tanio: , Bart 2/09/04 22:32
      1. Uczniowie i studenci - tych można pominąć, albo robią dobrze albo źle - podrosną zmienią ceny, albo klient będzie miał ich dość.
      2. Nasze "cudowne rodzime firmy".
      Jest sobie firma "informatyczna" i ma na etacie informatyka, ze względu na nieudolność szefostwa nie bardzo potrafi zapewnić mu zajęcie. W związku z tym wysyła go gdzie popadnie i za ile popadnie ;). Nikogo to nie interesuje czy faktycznie się to opłaca. Często okazuje się, że firma więcej wydała na dojazd niż zarobiła - ale szefów to "WALI". Na naszym rynku jest multum prywatnych firm, które nie mają pojęcia o biznesie.
      To jak te firmy funkcjonują ? Jak zarabiają ?
      Zarabiają dzięki korupcji i "układom". Szefowie tych firm opierają swój biznes na układach a nie na ekonomii. Co gorsza oni nie potrafią inaczej. Żyjąc z układów można przygotować swoją firmę do prawdziwego wolnego rynku i uczciwej walki z konkurencją - ale oni są na to za głupi !!!
      Pracownicy takich firm często wykonują usługi za grosze i psują rynek. Celem takich firm nie jest dobra robota, nie jest zadowolenie klienta, jedynym celem jest FAKTURA.

4. swiete slowa , piszczyk 2/09/04 14:32
   nie to zeby przesadzac i brac za reinstalke np. 400zl, ale trzeba sie cenic, bo jak sie czlowiek nie ceni, to inni tesh go nie cenią :/ No i w Polsce niestety tak jest, ze wszyscy chca byc zlotymi raczkami, co dodatkowo podsycają cholerne samouczki w KomputerSwiat czy innych wspanialych gazetkach. Bo Polak woli sprobowac samemu i spier..lić niz wziasc fachowca - oczywiscie wszystko w imie oszczednosci! Ale najczesciej i tak na fachowcu sie konczy co w sumie wychodzi 2x drozej :OP

   takie tam klamoty . . .

5. w samo sedno, panie, w samo sedno , beef 3/09/04 01:47
   Trzeba umieć się cenić. Tego, kurna, powinni uczyć na studiach. Eeee, zaraz, w sumie to ja uczę na studiach, muszę nad tym pomyśleć :) Bo sam po studiach, przyzwyczajony do pisania programów "za piwko" zupełnie tego nie potrafiłem. Otrzeźwiło mnie dopiero, gdy człowiek, dla którego pracowałem, Z WŁASNEJ WOLI zmienił mi cenę w umowie o dzieło na WYŻSZĄ, bo chyba myślał, że coś kombinuję :) Teraz już problemów z wyceną nie mam, ale rynek nieźle jest popsuty przez różnego rodzaju "fuszkowników".

   this is the time of the revolution
   keepin' it in the right track
   feelin' it in my mind back