Wiatraczek w kieszeni cos mi za bardzo halasuje...

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» BoloX 21:14 » rooter666 21:14 » rainy 21:13 » adolphik 21:10 » Zbyszek.J 21:07 » Wedelek 21:07 » endern 21:04 » buddookan 21:02 » resmedia 21:00 » kyusi 20:59 » abes99 20:58 » PCCPU 20:58 » jafar 20:57 » Promilus 20:50 » rad 20:50 » bagi_glog 20:49 » Katoda Lt 20:45 » steve 20:44 » etranger 20:40 » mo2 20:38 Dzisiaj przeczytano 45859 postów, wczoraj 47903 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Wiatraczek w kieszeni cos mi za bardzo halasuje... , coolman 2/09/04 22:57
Przy wlanczaniu kompa wiatrak nagle zaczyna trzeszczec...w momencie kiedy XP zacznie sie logowac przestaje....no i czasem trzeszczy przy czytaniu plyty jakiejs...albo poprostu bez przyczyny przy normalnych pracach na kompie typu programowanie :d

http://jet.blog.pl

opisales objawy, ale w czym problem i czego od nas oczekujesz? :) , Banan 2/09/04 23:21
123
rozebrac, nasmarowac, sluchac czy pomoglo , bartek_mi 2/09/04 23:24
jesli nie - wiatrak wywalic, zastapic go nowym
dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
też tak miałem , Auror 2/09/04 23:40
tylko że mój wiatrak tak hałasował że w pierwszym momencie w panice pozamykałem wszystkie programy i wyłączyłem komputer. Bałem się że się jakiś kabel dostał w wentylator procesora!
Okazało się ża cały hałas robi mały, gówniany wiatraczek z równie gównianej kieszeni. Kieszeń wymontowałem, wyjałem z niej wiatraczek i go wyrzuciłem. Dysk i tak się nie grzeje (20gb, 5400rpm).

Tobie radzę to samo :)
portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com
1. popieram.... , slawq 3/09/04 07:48
  pozbadz sie kieszeni, ja swoja po tygodniu wywalilem
  ASUS K8N-E ,A64 3@3.4,1024MB,
  hdd 410GB,Teac W54E,Nec 500,NEC
  791SB,Palit7300GTddr3, LogiMX500
wazelina techniczna ;) , snail 3/09/04 09:03
pomoze :) (tylko do uzytku zewnetrznego ;)))
...zamknij ryja i
umieraj jak mezczyzna...