TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[joke] chyba nie było , vector 7/09/04 18:30 a jak było to soreczki ale rzadko ostatnio tu bywam. ten 2 to dla mnie joke dnia
Stare małżeństwo było na wakacjach w Pakistanie. Zwiedzali własnie targ, aby znalezć kilka pamiatek, które mogli by wręczyć znajomym. Aż zaszli w
dziwna uliczkę, gdzie był tylko jeden mały sklepik z sandałami. Już, już mieli zawrócić, gdy ze sklepu dobiegł ich głos:
-Hej wy! Zagraniczni! Chodzcie, chodzcie! Wejdzcie do mojego sklepiku!
Więc para zgodziła się i weszli do srodka. Tam w ukłonach przywitał ich mały człowieczek i powiedział:
-Mam dla was specjalne sandały, które moga was zainteresować. One maja magiczna moc. Sprawiaja, że jestes tak dziki w łóżku jak spragniony wielbład na pustyni!
Żona od razu chciała je kupić, ale maż zrobił się bardzo sceptyczny.
Uważał, że nie potrzebuje takich sandałów, a po za tym nie wierzył w ich moc. Więc zapytał sklepikarza:
-Jak to możliwe, że sandały moga mieć aż tak wielka moc?
-Po prostu je przymierz, Saiheeb. Sandały Ci to udowodnią. -
odpowiedział sklepikarz.
Mąż oczywiscie nie chciał ich przymierzać, ale po wielu naleganiach żony zgodził się. Jak tylko wsunał swoje stopy w sandały od razu poczuł silne podniecenie. W oczach pojawił mu się błysk pożadania i poczuł coś czego nie czuł od lat - wielka i brutalna potęgę sexu.
W mgnieniu oka maż złapał sklepikarza, brutalnie zmusił go do skłonu, oparł o stolik, sciagnał mu spodnie i zaczał sobie na nim używać. Na co
sklepikarz zaczał krzyczeć tak przerazliwie jak jeszcze nikt nigdy nie krzyczał:
-STÓJ! STÓJ! ZAŁOŻYŁES LEWY NA PRAWY!
Piotr ma 95 lat i mieszka w domu starców. Każdego wieczoru, po kolacji Piotr wychodził do ogrodu, siadał na swoim ulubionym fotelu i wspominał swoje życie. Pewnego wieczoru, 87-letnia Stefania spotkała go w ogrodzie. Przysiadła się i zaczeli rozmawiać. Po krótkiej konwersacji Piotr zwracasię do Stefanii z pytaniem:
- Wiesz o czym już calkiem zapomniałem?
- O czym?
- O seksie...
- Ty stary pierniku! Nie stanąłby ci nawet gdybyś miał przyłożony pistolet do głowy!
- Wiem ale było by miło gdyby ktoś potrzymał go chociaż w ręce.
I Stefania zgodziła się. Rozpięła Piotrowi rozporek i wzięła jego pomarszczonego fi**ka do ręki. Od tego czas co wieczór spotykali się w ogrodzie. Jednak pewnego dnia Stefania nie zastała Piotra w umówionym miejscu. Zaniepokojona (wszak w tym wieku o wypadek łatwo) poczęła go szukać.
Znalazła Piotra w najdalszym kącie ogrodu a jego fi**ka trzymała w ręku 89-letnia Zofia. Stefania nie wytrzymała i krzykneła ze łzami w oczach:
- Ty rozpustniku! Co takiego ma ta lafirynda czego ja nie mam?!
- Parkinsona.- doobre , szpieg Szoguna 7/09/04 18:52
obapiwo ... hmmm - to pewnie się pije :) - tych jeszcze nie , dariusz 7/09/04 19:18
słyszałem w moim długim życiu a to rzadkość - drugi nie jest smaczny , mehow 7/09/04 19:57
321Na cudze błędy patrzymy jak na
cudze kobiety. Mamy z nich dużo
więcej radości niż z własnych. - pierwszy stary, drugiego nie slyszalem , wikear 8/09/04 01:26
oba wypas :D - oba byly , wukillah 8/09/04 09:35
:))just d'oh it! |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|