Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » ligand17 13:36
 » XepeR 13:35
 » elliot_pl 13:32
 » Chrisu 13:32
 » LooKAS 13:29
 » Dhoine 13:26
 » Sherif 13:24
 » Holyboy 13:23
 » Guli 13:23
 » NWN 13:20
 » Kenny 13:14
 » siwydym 13:13
 » mravel 13:04
 » Visar 13:01
 » gigamiki 12:57
 » AdiQ 12:54
 » zibi13 12:53
 » Druzil 12:50
 » Artaa 12:48
 » Liu CAs 12:35

 Dzisiaj przeczytano
 36899 postów,
 wczoraj 25433

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Coś do poczytania :) , WUUJ 4/10/04 19:13
Student filologii polskiej zaprosił koleżankę z roku do swego pokoju w
akademiku.
- Czytałaś Kanta?
- Tak.
- A Joycea?
- Tak.
- No to kładź się!


Wraca studentka z wakacji, zakłada nogę na nogę, a jedna noga mówi:
- nareszcie razem.

Rozmawia dwóch studentów:
- Gdzie idziesz?
- Na wódkę.
- Dobra, namówiłeś mnie!

Czym się różni student pijący przez pięć lat od pijaka pijącego przez pięc
lat?
- Pijak po pięciu latach pójdzie na odwyk, a student dostanie magistra!


Na egzaminie końcowym z anatomii w akademii medycznej profesor zadaje
studentce wydziału lekarskiego pytanie:
- Jaki narząd, proszę pani, jest u człowieka symbolem miłosci?
- U mężczyzny czy u kobiety? - usiłuje zyskać na czasie studentka.
- Mój Boże! - wzdycha profesor i w zadumie kiwa sędziwą głową. - Za moich
czasów było to po prostu serce.


Student medycyny na egzaminie ma wymienić 3 zalety mleka matki.
Siedzi i myśli. No i wymyślił:
Po pierwsze:
- Jest w 100% naturalne.
Po drugie:
- Jest ciepłe, nie trzeba podgrzewać. I w tym momencie zabrakło mu inwencji.
Siedzi, siedzi a czas leci.
Profesor ma zbierać już kartki, a student w ostatniej chwili wpada na
genialny pomysł.
Po trzecie:
- Ma rewelacyjne opakowanie...


Pisemny egzamin na Polibudzie. Profesor czyta gazetę, wszyscy jak się należy
spodziewać aktywnie zżynają.
Rok I:
Profesor powoli chowa gazetę... wszystkie ściągi są szybko chowane.
Rok II:
Profesor powoli chowa gazetę... wszystkie ściągi są zasłaniane dłoniami.
Rok III:
Profesor powoli chowa gazetę... studenci chowają książki.
Rok IV:
Profesor powoli chowa gazetę... studenci zamykają książki.
Rok V:
Profesor powoli chowa gazetę... z sali rozlega się "khem-khem" profesor
wyciąga z powrotem gazetę.


Student medycyny zdaje egzamin z zoologii. Znany z nietypowego poczucia
humoru Profesor pyta go:
- Czy krowie można zrobić skrobankę?
Student nie potrafił odpowiedzieć na pytanie i oblał egzamin. Rozżalony
postanawia się upić. Idzie do baru, zamawia kilka kolejek czystej wódki i
kolejno wypija je przy barze. Podchodzi do niego barman i pyta:
- Pan to ma chyba jakiś problem, taki Pan smutny.
- Ano, mam problem. Proszę mi powiedzieć czy krowie można zrobić skrobankę?
Osłupiały barman na to:
- O chłopie!!! Ale żeś się wpakował!!!



Na egzamin wchodzi brzydka kobieta. Profesor popatrzył się na nią z
obrzydzeniem i mówi:
- Proszę stanąć za szafą, bym mógł panią obiektywnie ocenić.


Studentka przychodzi do sali profesora, nikogo poza nią i psorem nie ma,
zamyka drzwi za sobą, przysuwa się do niego i słodkim głosikiem tak
rzecze:
- Zrobiłabym wszyyystko, żeby zdać ten egzamin... - i przysuwa się jeszcze
bliżej do profesora i tym razem szepcze mu do ucha:
- Zrobiłabym wszszszyyystko...
Na to profesor pobudzony:
- Naprawdę wszystko?
Ona mruga słodkimi oczkami, kokieteryjnie poprawia włosy i mruczy:
- Tak, wszyystkooo...
Na to profesor równie słodko na uszko do niej mówi:
- Aaa... pouczyłabyś się może trochę?




Siedzi student w kawiarni i ogląda nowiutki dyplom ukończenia studiów.
Podchodzi do niego kelner i pyta się:
- Kupiłeś?
- Dlaczego od razu kupiłeś? - woła oburzony student. - Dostałem w prezencie
od przyjaciół.



Profesor na wykładzie z psychologii wchodzi na salę, wyjmuje głośnik,
podłącza do niego telefon i ogłasza:
- Dzisiaj będziemy omawiać stany emocjonalne kobiety. Są trzy podstawowe
stany. Wybiera losowo numer telefonu. Słuchawkę podnosi kobieta:
- Dzień dobry - mówi Prof. - zastałem może Zbyszka?
- Żaden Zbyszek tu nie mieszka. - odkłada słuchawkę. Prof. tłumaczy
studentom:
- Stan pierwszy - "spokój".
Następnie znowu wybiera ten sam numer, podnosi ta sama pani:
- Można prosić Zbyszka? - pyta prof.
- Przecież Panu już wytłumaczyłam, że żadnego Zbyszka tu nie ma... proszę tu
więcej nie dzwonić..!!!
- Stan drugi: "zdenerwowanie"- tłumaczy Prof.
Poraz kolejny dzwoni pod ten sam numer. Kobieta zwala na Profesora górę
przekleństw po czym rzuca słuchawkę.
- Stan trzeci i ostatni: "wściekłość".
Z ostatniego rzędu sali student podnosi rękę:
- Panie Profesorze, znam jeszcze jeden stan...
- Proszę zademonstrować w takim razie. - odpowiada prof.
Student podchodzi do tel. wybiera ten sam numer. Kobieta podnosi słuchawkę.
- Dzień dobry - mówi student - Zbyszek jestem...


Spotykają się dwaj kumple ze studiów.
- Wiesz co Michał, jak sobie pomyślę jaki ze mnie inżynier, ... to się boję
iść do lekarza.


Spotykają się trzy bociany, stary, średni i bardzo młody i rozmawiają o tym
jak spędzały ostatni tydzień.
- Ja uszczęśliwiałem staruszków w Krakowie - mówi stary.
- Ja uszczęśliwiałem trzydziestolatków w Warszawie - mówi średni.
A najmłodszy:
-A ja straszyłem studentów w Szczecinie.



Dzwoni jegomość do akademika:
- Czy można z Maryśką?
- Z nimi wszystkimi można.


Po niezdanym egzaminie profesor zwraca się do studenta:
-Wie pan co, dam Panu dobrą radę, z mózgiem jest jak z kobietami, czasami
trzeba go wykorzystać.



W auli wykładowej siedzi dwóch studentów. Nie daleko siadła ekstra
panienka. Jeden z nich postanowił ją poderwać. Napisał na kartce :
"Masz ładną nogę" i rzucił do niej. Panienka się uśmiechnęła i odpisała :
"Drugą też mam ładną". Koleś zaraz napisał:
"To może się umówimy między pierwszą a drugą?". Rzucił i w trzy minuty
później wyszedł z panienką z auli.
Student który został, też upatrzył sobie niezłą kobiałkę i dawaj ten sam
numer:
"Ładną masz nogę"
"Drugą też mam ładną"
"To może się umówimy między trzecią a czwartą"
Panienka się oburzyła, coś napisała, rzuciła i wyszła. Facuś czyta:
"Między trzecią a czwartą to ty się umów z krową!"


Profesor uwielbiający zagadki pyta się studentki w czasie egzaminu:
- Prosze powiedzieć, jaka jest różnica pomiedzy studentem uniwersytetu,
studentem politechniki, a tramwajem?
- Pomiedzy studentami, to nie ma żadnej róznicy, a pod tramwajem, to jeszcze
nie leżałam.

Pomagaj innym i nie mów ze to
niedozwolone,a jak myslisz inaczej
to nie denerwuj się :)

  1. dobre :)) , smichal 4/10/04 19:21
    i prawdziwe choc niektore juz nie za mlode :)

  2. dobre, niektóre znane... , okobar 4/10/04 19:30
    ach postudiowałbym sobie znów....:)

    AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
    GF 7600 GS, M2N4 SLI
    Win XP SP3

  3. Hehe , Karaczan 4/10/04 20:15
    dobre i pierwszy raz czytam wiekszosc:)

  4. Smutne, ale prawdziwe , Morgoth 4/10/04 21:11
    Spotykają się dwaj kumple ze studiów.
    - Wiesz co Michał, jak sobie pomyślę jaki ze mnie inżynier, ... to się boję iść do lekarza.

    chyba nie trzeba tego dodatkowo komentować :/

  5. rotfl !! , BrUcE_609 4/10/04 21:36
    uwielbiam ten humor !! Takie zabawne... a jakie prawdziwe;)

    ROTFL!!

    Jutro być troche lepszym niż dziś i
    dużo lepszym niż wczoraj...

  6. hehe , Sociu 4/10/04 23:55
    swietne, a tu cos odemnie

    Nauczycielka prosi Jasia:
    - Jasiu wytrzyj tablice
    - Nie
    - Jasiu wytrzyj
    - No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
    - Poszukaj gdzieś w szafce
    - Przez ten czas nauczycielka pyta się dzieci:
    - Kochane dzieci co byscie napisali na moim grobie gdybym umarła?
    A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
    - Tu leży ta szmata

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL