Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » piszczyk 01:43
 » Chavez 01:26
 » Chrisu 01:25
 » metacom 01:21
 » Martens 01:17
 » BoloX 01:16
 » Dzban 01:02
 » Qjanusz 00:53
 » Irys 00:51
 » ulan 00:41
 » RaPToRR 00:22
 » zibi13 00:10
 » esteban 23:52
 » alkatraz 23:48
 » Menah 23:36
 » luckyluc 23:27
 » Wolf 23:25
 » selves 23:24
 » wrrr 23:24
 » fiskomp 23:14

 Dzisiaj przeczytano
 36888 postów,
 wczoraj 25433

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT - zaproszenie] Warsztaty Bruce'a Moen'a "Zycie po Zyciu"... , Yankes 13/10/04 12:21
Witam serdecznie,

chcialbym niniejszym zaprosic wszystkich interesujacych sie, mowiac bardzo ogolnie, swiatem niefizycznym, a zwlaszcza tych obeznanych z pracami Robert'a Monroe'a i Bruce'a Moen'a, na warsztaty Bruce'a Moen'a "Zycie po Zyciu" - wykłady oraz cwiczenia grupowe, prowadzone przez... Bruce'a Moen'a!!! Dla obeznanych w tej materii nic wiecej w tym momencie nie musze dodawac, dla niewtajemniczonych, a zainteresowanych ta tematyka proponuje zapoznanie sie z ksiazkami i pracami wyzej wymienionych gosci...

Ponizej podaje link pod ktorym znajduja sie bardziej szczegolowe informacje apropos warsztatow oraz namiary co gdzie i jak.

http://www.kabatnet.waw.pl/BruceMoen.htm

W razie jakichkolwiek watpliwosci, pytan etc. sluze pomoca (board, mail, gg, tlen)...

Pozdrawiam,
Yankes

  1. WOW... , Nebuchadnezzar 13/10/04 13:08
    niestety nie teraz, ale kiedys jak bede mial taka okazje to zapisze sie na takie warsztaty. Ciekawe jakie efekty to daje, czy w ogole mozna osiagnac cos znaczacego na warsztatach trwajacych kilka dni. Przeciez nauka OOBE trwa kilka lat. Duzo zawdzieczam trylogii Monroe'a. Chyba dzisiaj zaczne czytac po raz kolejny.

    dupa na stołku, morda przy korycie...

    1. to nie jest nauka OOBE , Yankes 13/10/04 15:28
      gdyz do tego faktycznie dla wiekszosci trzeba kilku lat (bez zadnych ulatwien np. w postaci hemi-sync...), generalnie sprawy zwiazane z medytacja droga ze tak powiem naturalna to praca, praca i jeszcze raz dluga praca nad soba...

      Natomiast wyobraz sobie ze Bruce nigdy nie nauczyl sie OOBE, zreszta nie jest to konieczne do osiagania odmiennych stanow swiadomosci - za pomoca dzwiekow Hemi-Sync (roznych kursow w instytucie Monroe'a) nauczyl sie przefazowywac swiadomosc na inne jej stany do tego stopnia, ze pozniej juz i bez dzwiekow mogl wywowylac pozadany stan... Po latach opracowal wlasne techniki i nimi glownie sie dzieli, a jako, ze jest po Robercie Monroe jedyna zyjaca obecnie istota ludzka z wiedza i doswiadczeniem poteznym na tym tle, to jest to generalnie niewatpliwie okazja azeby sie cos nauczuc, podpatrzyc, celem niejako przeskoczenia plotu miast szukac samemu dlugo i zmudnie wyjscia... Oczywiscie trzeba zdawac sobie sprawe, ze to nie jest kurs szydelkowania gdzie bez wiekszego zaangazowania po 5 dniach bedziesz walil oczka lewe i prawe jak marzenie - raz ze trzeba byc obeznanym troche i miec umysl wolny i otwarty, a dwa, nie mozna sie spodziewac nie wiadomo czego - kazdy jest inywiduum i nie wszystko 'dziala' uniwersalnie... Ale na pewno kazdy dostanie odpowiedzi na swoje pytania, problemy, dostanie pewne drogowskazy, dowody - cokolwiek co mu potrzebne do dalszej, osobistej, wlasnej drogi ku poznaniu...

    2. apropos , Yankes 13/10/04 15:33
      jezeli jeszcze nie przeczytales ksiazek Bruce'a to goraco zachecam - skoro czytales trylogie Monroe'a na pewno trafia do Ciebie - aktualnie na rynku w Polsce sa dostepne 3 pierwsze ksiazki:

      1 - Podroze w Nieznane
      2 - Podroz Poza Wszelkie Watpliwosci
      3 - Podroze do Zycia po Smierci

      Z Ameryki mozna sciagnac czwarta:
      4 - Voyage to Curiosity Father

      A wlasnie Bruce zamyka piata (ta bedzie miala dodatkowo jeszcze CD'ki 'wspomagajace'...) Bedzie mozna zanabyc osobiscie jak przyjedzie, co tez zamierzam uczynic :)

  2. cuda , siaraps 13/10/04 13:12
    niewidy, jestem bardzo ciekaw na czy opierają się twórcy-twórca takich teori. jak to wszystko połączyć do kupy. z jednej strony kosmici z drugiej duchy. a może to sam człowiek próbuje sobie tworzyć i narzucać wszelkie wizje i wierzenia by nie czuć się samotnym czy też by nie bać się śmierci.

    "dziś to, co wczoraj trwałym było
    jutro istnieć przestaje"
    dj boom

    1. jak to na czym? , Nebuchadnezzar 13/10/04 14:52
      na wlasnych doswiadczeniach. To nie jest kwestia wiary w cos, to jest kwestia doswiadczenia czegos. Taki Robert Monroe nigdy nie tworzyl zadnych teorii, on po prostu mowil i pisal o tym co widzial i przezyl, nigdy nikogo do niczego nie przekonywal.

      dupa na stołku, morda przy korycie...

      1. no coś ty , siaraps 13/10/04 19:59
        jeżeli nie przekonuje, to po co robi te swoje warsztaty (seanse) i czemu są one płatne? myślę że wyśmienicie facet posługuje się siłą sugesti dla spełnienia swoich własnych korzyści. ciężko mi uwierzyć by ktoś miał możliwość odczuć i poznać życie po życiu jeżeli takowe wogóle istnieje. ludzie pod wpływem narkotyków też odczuwają i widzą wiele rzeczy i niekoniecznie to istnieje. dlatego myslę, że ma się to troszeczke podobnie do przypadku niejakiego Raela, który z kolei twierdzi że dostał przekaz od kosmitów. wystarczy stworzyć sobie iluzję, mocno w nią uwierzyć a potem znaleźć sobie słuchaczy czy wyznawców i wszystko się zaczyna kręcić.

        "dziś to, co wczoraj trwałym było
        jutro istnieć przestaje"
        dj boom

    2. zgadza sie... , Yankes 13/10/04 15:17
      na tym wlasnie polega roznica miedzy wiara, a wiedza, ze wiedza to jest wiara poparta wlasnym doswiadczeniem... inaczej zawsze bedzie to tylko wiara... Lubie jeszcze jedno porownanie :) To jak z orgazmem - mozesz czytac, sluchac, ogladac itp. itd. ale jak nie przezyjesz osobiscie to nie bedziesz mial zielonego pojecia co to je :P No i jeszcze trzeba przezyc, doswiadczyc szereg okolicznosci przyrody i tego i niepowtarzalnej, zbierac puzzle i porownywac, analizowac, ukladac... dlugo, cierpliwie, wytrwale, bez uprzedzen, bez napalen...

  3. hmm... jak dla mnie to raczej religia niż kursy , Master/Pentium 13/10/04 20:43
    i traktuję to raczej podejrzliwie. Ale mamy wolność poglądów i religii więc się już nie wtrącam :).

    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
    włącz komputer :-)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL