Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » piwo1 06:19
 » Gniew 06:15
 » PeKa 06:03
 » NimnuL 05:55
 » Dexter 05:55
 » rkowalcz 05:11
 » Promilus 05:06
 » XepeR 04:59
 » PCCPU 04:54
 » NWN 04:47
 » Visar 03:27
 » mark_d 03:23
 » elliot_pl 03:02
 » piszczyk 02:39

 Dzisiaj przeczytano
 6594 postów,
 wczoraj 27192

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Uwaga - kolejny sposób naciągaczy! żaden żart - czytajcie i uważajcie , Maverick 2/12/04 21:25
bądźcie czujni:

INFORMACJA POCHODZI OD CZLOWIEKA Z TP S.A.
"Jezeli zadzwoni jakis palant, ze wygrales cosik (przewaznie exkluzywna wycieczke) i w dodatku poprosi o nacisniecie 9, żeby potwierdzic wiadomosc i jezeli to zrobisz, to jesteś uwalony w gównie po uszy. Lacznosc z ta linia kosztuje 20 funciaków za minute. Nawet jak natychmiastowo rzucisz słuchawką na widły, to dużo to nie da, bo rozłączy Cię za 5 minut. (w sumie 100 funtów). Ale jeżeli dałes się zrobić w balona i nawet dałes im swoje dane (nr.tel, adres itd.)to możesz już iść strzelić sobie w łeb, bo po następnych 2 minutach dostaniesz oczywiste potwierdzenie, że nie wygrałes. (koszty zwiekszyły sie do 260 funciaków). Jedyne co można zrobic, to natychmiast po odebraniu takiej rozmowy, ze wygrałes, ble, ble
.... to sie rozłączyć. I to w tempie błyskawicznym. Jeszcze jedno. Może ktoś zadzwonić podając się za technika z np. TePSy i poprosić o potwierdzenie naciśnięciem 9, ze "linia dziala". Wtedy jesteś tak samo ugotowany jak ten wyżej. Podobnie z komórkowcami. Nigdy nie naciskać 9 lub 9,0# lub 0,9#. Przeważnie numer dzwoniący to: 0709 020 3840.
Może się różnić ostatnimi 4 cyframi. Pojawia sie jako
"nieodebrane". Nie oddzwaniać, bo to kosztuje 50 funtów za minutkę.
Ponieważ w Anglii ten proceder jest nielegalny (już), to farmazony - przekręty przeniosły się do innych krajów, gdzie jest to dopuszczalne, więc...... nie gadać z kimś, kto wciska Ci kit, że coś wygrałeś.
To nie jest fałszywy alarm :( "

Wiadomość otrzymałem z pewnego źródła (od radcy z tzw. "góry" TePsy)

Everybody Przezorni Please

Pozdrawiam
swoją drogą.. tylko namierzyć i wyrwać takie chwasty...

  1. ale to juz bylo , Yorg 2/12/04 21:27
    wczesniej na boardzie

    GG: 1706185
    lub komórka :)

  2. k***a, blagam, nie... , gorky 2/12/04 21:36
    wlasnie skonczylem przekopywanie sie przez maile z listy pld-users, bo tam tez to ktos wyslal...

    konkluzja:

    TYPOWY hoax
    polaczenia przychodzace sa ZAWSZE BEZPLATNE

    jak dla mnie EOT

    1. róbta co chceta, takie źródło, że mnie ciężko w to nie uwierzyć , Maverick 2/12/04 21:39
      zresztą to tylko info. podaję bo nie widziałem a teraz dostałem.
      każdy zrobi co tam chce w razie takiego telefonu

    2. zawsze bezpłatne mówisz.. jeśli się zgodzisz na opłatę to wtedy płacisz , Maverick 2/12/04 21:42
      np. ktoś zadzwoni i prosi abyś płacił za to. jest taka usługa i pewnie ta 9 może znaczy zgodę?

      ale jeśli jesteś pewny, no to jesteś spokojny :)

      1. no coz, ja sie nie znam , gorky 2/12/04 21:48
        ale zacytuje kogos kto sie zna, wlasnie z listy pld-users-pl
        mam nadzieje ze takie cytownie nie jest niczym zlym

        >Poza tym jestes pewien, że naciśnięcie "9" NIE
        > MOŻE być uznane za wyrażenie zgody na przyjęcie
        > wywołania na swój koszt ?

        Standardowe ustawienia profili kazdego abonetna, dowolnej
        centrali, niewazne jakiego operatora, nie umozliwiaja takiego
        czegos. Operator musialby taka usluge oferowac i o niej
        informowac. Zreszta niebezpieczenstwo takiej uslugi jest
        na tyle duze, ze watpie czy w Polsce kiedykolwiek zostanie
        ona wprowadzona. Jedyne, co sie stanie po nacisnieciu
        tej twojej dziewiątki, to to, że zostanie ona wysłana
        kodem DTMF na drugą stronę powstałego połączenia komutowanego.
        I tyle. Zadna z central nie zinterpretuje tej dziewiatki.

        1. dzięki :) dobrze wiedzieć, że to bajki , Maverick 2/12/04 22:45
          ale czujnym i tak trzeba być coby nie dać się huhu w tyłek

          1. board uczy, board radzi :) , gorky 2/12/04 22:49
            board nigdy cie nie zdradzi :)

            1. nie no, to to wiem :-) , Maverick 2/12/04 22:54
              dawno nie byłem co prawda ale to się wie :)

  3. Looz stary. Nie siej paniki , Doczu 2/12/04 21:56
    Poczytaj najpierw to http://www.ceti.pl/~gralinski/chains/9090.htm

  4. bzdura , capri 2/12/04 21:57
    a wiesz gdzie pracuje ;p

    Quidquid latine dictum sit,
    altum videtur

    1. Hmmm , McSet 2/12/04 22:16
      W mięsnym naprzeciwko warzywniaka? :)
      Hah, pwnd.

      Pozdr.

      --
      what's goin' on fails to concern me

      1. ja to chyba , capri 3/12/04 08:52
        sie przejade pod te Opole ;p

        Quidquid latine dictum sit,
        altum videtur

  5. to mnie kurna uspokoiliście :) bo nie znam się na tym a na necie ostatnio u mnie lipa , Maverick 2/12/04 22:05
    prawdę mówiąc.. różne cuda ostatnio słyszałem w które ciężko uwierzyć a okazały się prawdą..

    z ciekawszych i okrutnych zarazem.. że laskę z dyskoteki ktoś zabrał niby na jakąś imprezkę inną, po jakimś czasie wróciła, poczuła się słabo. znajomi, z którymi była tak świetnie się bawili, że nie zauważyli kiedy panna wyzionęła ducha. zorientowali się dopiero, kiedy chcieli wyjść.
    Okazało się... że pannie wycięto obie nerki.

    takich przypadków w woj. śląskim było kilka w przeciągu kilku miesięcy. kufa.. ciary po plecach...

    1. Hoax nr2, chłopie zastanów się nad tym co słyszysz. , Master/Pentium 3/12/04 16:34
      bo cię robią w qnia ;)

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

      1. jasne. to to akurat blisko się działo , Maverick 3/12/04 18:55
        i znane przypadki na śląsku.

        ale mnie to w sumie rybka czy prawda czy nie

        1. i tak nie , Master/Pentium 3/12/04 22:59
          być może zabili kogoś i wycieli mu nerkę. Kto to wie ale w wycięcie nerek na imprezie tak aby dziewczyna tego nie zauważyła nie uwierzę.

          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
          włącz komputer :-)

          1. eno, to nie tak , Maverick 4/12/04 14:07
            laskę krótko mówiąc uprowadzono, chodziło mi jej znajomki nie zauważyli jej nieobecności.
            jak przyjechała to już lipa, ani słowa itd.

            no a człowiek bez nerki ze dwie godzinki pożyje.

            włos się na głowie jeży.. żeby było weselej to musiało być blisko bo 2 godziny max wszystko trwało w sumie. a zabieg wykonany najlepszymi dostępnymi środkami (to raportu policyjnego)

            sami policjanci twierdzą, że to musi być jakiś gabinet objazdowy w jakimś kurna busie czy coś..
            jeśli to prawda... to się rzeczy dzieją

            1. hehe , Master/Pentium 4/12/04 16:25
              człowiek bez nerki pożyje 2 godzine - FALSE
              sprawdź ile żyją ludzie pomiedzy dializami i podziel ten czas przez 2. Wychodzi raczej doba :)
              jeśli nerkę źle wycięto to pożyje kilka minut - krwotok wewnętrzny
              robią to w busie czy czymś takim - buhaha, czy ty wiesz jakie są wymagania dotyczące translantacji, tylko na filmach da się to zrobić na poczekaniu na stole.
              Nie wiem czy zauważyłeś ale na imprezie ludzie piją i/lub palę różne rzeczy - a używki bardzo zmniejszają szansę zabiegu.

              W skrócie: twoje źródła robię cię konkursowo w jajo

              Nie ma tego złego , co by się w gorsze
              obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
              włącz komputer :-)

  6. a przy okazji.. usługę 0-300 zablokowaliście sobie ?? , Maverick 2/12/04 22:07
    w zabrzu miesiąc temu było kilkudziesięciu poszkodowanych na jednej ulicy. kolesie włam do skrzyny TP zrobili i sobie konta komór doładowali.. też ktoś "super-usługę" wymyślił...

  7. Bueehhee , El Vis 2/12/04 22:53
    ...

    I don't suffer from insanity.
    I actually quite enjoy it.

  8. "rozłączy Cię za 5 minut" ;))) , pachura 2/12/04 23:57
    j.w.

    1. ... , bagi_glogow 3/12/04 18:19
      a o co koledze z tym chodzi ze rozlaczy cie za 5 minut?
      o to ze jeden impuls nie moze trwac 5 minut czy jak?

  9. ja tam taki telefon odebrałem , Pawelec 3/12/04 08:01
    chcecie to wierzcie lub nie........
    http://twojepc.pl/boardPytanie83777.htm - tu było o tym...

    Tom Drwal
    LAS Ltd.

  10. Hoax , Master/Pentium 3/12/04 16:33
    i to taki znany.

    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
    włącz komputer :-)

    1. łatwiej uwierzyć w to niż w lądowanie na księżycu , Maverick 3/12/04 22:38
      oglądałem kilka ciekawych dokumentów... hehe, najdroższy film w historii powstał dzięki mega_ściemie pt. Lądowanie człowieka na księżycu"

      1. lubisz historie alternatywne , Master/Pentium 3/12/04 22:58
        jednak z logicznym wnioskowaniem miewasz duże kłopoty. Sorki za ofensywny ton ale inaczej nie mogę.

        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
        włącz komputer :-)

        1. hehe, położę Ci kilka rzeczy na ftp to pooglądasz sobie , Maverick 4/12/04 14:09
          to nie moje wnioski lecz ludzi, którzy się trochę znają Nasa itd.

          interesowałeś się tematem? bo jeśli nie to nie będę wchodził w gadki szmatki nawet. a jeśli chcesz to zapodam Ci linki do tego

          1. owszem, interesowałem się , Master/Pentium 4/12/04 16:27
            więc jeśli masz DOWODY że to mistyfikacja to wal
            Zadanie z logiki: Jeśli to mistyfikacja to film musiał być kręcony bardzo skromnymi środkami (zarówno sprzęt/kasa jak i ludzie). Pytanie - dlaczego?
            Podkreślam słowo MUSIAŁ.

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

            1. dowody nie dowody, jeśli się interesowałeś to wiesz , Maverick 4/12/04 23:36
              że większość protokołów szefa bezpieczeństwa programu Apollo 1 zniknęło a on sam zginął z całą rodziną.

              Master, masz dziwne podejście - dlaczego uważasz, że ja mam mieć dowody? pytam bo jest trochę spraw nierozwiązanych lub przekazywanych nam z jednego punktu widzenia.

              dowody są w NASA i w firmach, które obsługiwały sprzęt: m.in.Hasselblad.

              dla wyjaśnienia - abyś nie mówił o mojej logice, ponieważ dla mnie to kwestia ciekawostki raczej - traktuję to jako naukową interpretację.

              no i skąd pomysł, że skromnymi środkami? kasę to oni mieli.

              http://lepszyswiat.web.cedant.com/...emooncaly.wmv

              co tu gadać, nie wszystko jest tak jak się mogło wydawać. I mam tu na myśli sam fakt, że są jakiekolwiek powody aby móc nie wierzyć. Ciekawe jak było naprawdę - to i jeszcze kilka innych rzeczy :)
              miłego ogladania

              1. bo potrzebuję dowodów , Master/Pentium 5/12/04 10:22
                wyspekulować można niemal wszystko. ;). A środki musieli mieć skromne - pomyśl SAMODZIELNIE a będziesz wiedział dlaczego.

                Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                włącz komputer :-)

                1. Master, czepiasz się bo ktoś ma inne zdanie , Maverick 5/12/04 11:06
                  niż TY. myślę samodzielnie i między innymi dlatego nie wierzę w księży tylko w Boga (chociaż czy jest to inna kwestia)

                  czepiasz się bo zastanawiam się nad faktami, które niegdyś były oczywiste a ktoś czegoś się doszukał i ja o tym napisałem?

                  weź się chłopie zastanów. nie mam ochoty ani zamiaru nikogo do niczego przekonywać. o tym numerze z TPsą który prawdopodobnie jest ściemą napisałem bo doszło do mnie info od kogoś z tepsy i tyle.

                  z Twoim podejściem - niebawem może być tak, że ktoś będzie miał może jakieś ciekawe info ale będzie się bał to zapodać bo zaraz ktoś powie, że to ściema.

                  jak ściema to tylko się cieszyć ale nie mów mi, że jak o czymś słyszysz to od razu wiesz "To ściema a to nie ściema"

                  ale nic to, najlepiej kogoś spłycić... trzymaj się.

                  EOT

                  1. to nie odpowiedź a unik , Master/Pentium 5/12/04 14:46
                    mało mnie obchodzi w co wierzysz. Interesuje mnie w tym wypadku co wiesz. A niestety cała dyskusja wskazuje że nie sprawdzasz otrzymanych informacji. A co się tyczy lądowania na księżycu to:
                    - dlaczego zabili tylko szefa projektu? Żeby zapobiec przeciekom powinni "usunąć" więcej osób.
                    -mieli techniczne możliwości lądowaniu na księżycu, po co ściemniać. Przecież ruskie gdyby się o tym dowiedziały to zrobiłyby zadymę jakich mało. Dla ich propagandy byłby to dar niebios.
                    - środki musiałyby być skromne ze względu na konieczność utrzymania tajemnicy. Takie banalne i oczywiste a tak pomijane.

                    W skrócie: nie widzę problemu w innych poglądach. Dla mnie to bardzo korzystne zobaczyć inny punkt widzenia. Inaczej bym się tu nie udzielał. Ale do jasnej cholery zostańmy przy dowodach i hipotezach które da się przynajmniej cześciowo zweryfikować.

                    PS. Temat owej możliwej mistyfikachi był omawiany w ostatnich niesiącach w Science Fiction w dziale a-to-mistyka, polecam powinno wyglądać poczytać. Niekoniecznie się z nim zgadzam ale tak powinienno wyglądać ewentualne dochodzenie. Miłej lektury.

                    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                    włącz komputer :-)

                    1. Grissam'a i dwóch astronautów, którzy mieli lecieć jako pierwsi , Maverick 5/12/04 20:19
                      też zabili i to jeszcze dwa lata przed startem Armstronga - ciekawe, że nie wspominasz o tym.

                      inna sprawa, że nie ma żadnych protokołów, które mówiłyby o prawidłowych zachowaniach Lunara w czasie lotów próbnych.

                      jak sam O'Leary stwierdził jak jest możliwe aby wylądować bezpiecznie w skrajnych warunkach na Księżycu jeśli nie udało się wylądować nim na ziemii w fazie testów.
                      zresztą jak pewnie wiesz, Armstrong podczas próby generalnej na ziemii musiał się katapultować i zdążył w ostatniej chwili :)

                      a jeśli chodzi o weryfikację dowodów... no wybacz ale wypowiedzi osób, które WSPÓŁPRACOWAŁY przy tym projekcie, fachowców z firm, których sprzętu użyto jakoś są bardzo proste do wytłumaczenia. dlaczego nie piszesz o tym? to nie dowody? że pod Lunarem są ślady butów, sam Lunar nie ma na stopkach ani grama kurzu (podczas gdy kosmo_auto kiedy śmigało po księżycu wyrzucało spory kurz spod kół) no i coś co jest najlepsze: pod statkiem ani krztyny kraterka nie ma. jak oni wylądowali? cud. i jeszcze te znaczniki pozycji kadrowania zdjęcia hehehe. ciekawe jak znacznik może być na dalszym planie?

                      Master, mnie to w tej sprawie chodzi o to:
                      oki, lądowali sobie panowie i tyle. tylko dlaczego nikt nie odpowiada na te pytania postawione nawet w foirmie zapytań typu "dlaczego" ?

                      ktoś kto w to wierzy zapyta dlaczego i nikt nie odpowie, dlaczego nie ma krateru, kurzu i dlaczego Aldrin wspomniał O'Learemu, że wcale nie jest pewien czy był na księżycu.

                      kwestię siana na zatykanie pysków pozostawmy bo żadna tajemnica ile kasy miało NASA na program Apollo.

                      jedno jest pewne, fajnie się czyta drugą stronę medalu.
                      czytam to jako ciekawostkę.

                      hehe.. np. głupia afera Rywina... w okresie kiedy byłem na pierwszym zlocie TPC w Poznaniu, od znajomej słyszałem takiego newsa, że
                      Polsat łączy się z Wyborczą.
                      Myślałem sobie, że co to za pomysł wogóle. A jakiś czas później wypłynął numer Lewka :-)

                      no i co? sporo osób wiedziało i G. sprawa się toczyła dalej.
                      no.. ale jak to w każdej sprawie: ktoś chciał jeszcze więcej.

                      1. teraz lepiej , Master/Pentium 5/12/04 20:34
                        można się zgodzić lub nie ale podajesz jakieś rzeczy do sprawdzenia. Szkoda, że nie mogę ich w najblizszym czasie sprawdzić.
                        A co afery Rywina to masz rację :)

                        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                        włącz komputer :-)

                      2. Też kiedyś interesowałem się "teoriami spiskowymi"... , Rhobaak 5/12/04 22:24
                        ...ale jeśli chodzi o lądowanie na Księżycu, to "dowody", które przedstawiłeś są bardzo naciągane. Brak pyłu na lądowniku - słaba grawitacja i brak atmosfery - drobinki pyłu wzniesione przez lądownik spadają kilkaset metrów od niego samego, a nie osadzają się na jego elementach. Brak krateru - przecież nie ladowali ne pełnym ciągu! Silnik został wyłączony kilka/kilkanaście metrów nad powierzchnią, a w przypadku braku atmosfery co miałoby wytworzyć ten krater? Znaczniki kadrowania na zdjęciach - ten efekt wytłumaczy Ci każdy lepszy fotograf - przy fotografowaniu bardzo jasnych obiektów nie ma w tym nic tajemniczego. Podobnie można obalić zarzuty o braku gwiazd na zdjęciach, nierównych cieniach itd. Nie ma sensu wierzyć w podane na tacy "dowody" i cudze poglądy, trzeba użyć zdrowego rozsądku i poszukać wiarygodnych informacji dotyczących danego problemu...

                        Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
                        G-forc 460 gietex,barakudy
                        Children of Neostrada Association MVP

                        1. zgadzam się, każda teoria spiskowa jest z zasady , Maverick 6/12/04 11:03
                          naciąganiem dowodów, sytuacji...

                          no ale o fotach to wypowiadali się najznamienitsi spece od Hasselblada - fizycy współprojektujący.

                          dla mnie to wesołe, że wogóle są wątpliwości w wydawałoby się oczywistych sprawach.

                          1. wątpliwości są zawsze , Master/Pentium 6/12/04 13:38
                            taka ludzka natura że nie dowierza. Dlatego żadam dowodów bo wątpić można we wszystko - dlatego Matrix jest taki kultowy.

                            PS. Aha - jest nie dowierzam. W tym wypadku w prawdziwość tych wypowiedzi. W końcu z nimi nie rozmawiałeś. A ja też mogę powołac się np. na Bush'a. I niektórzy mi uwierzą.

                            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                            włącz komputer :-)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL