wrong fool!

1. a w co walić, w to co na samym dole, w kulę, w zieloną kolumnę ? , fiskomp 13/12/04 21:02
   możesz coś sprecyzować ? muszę najpierw dostać się na samą górę międzi te dwie kolumny z kulkami energetycznymi, na co wcześniej wykorzystać kule z tych 3 stanowisk.
   
   przybliż, bo mnie już trafia
   
   pozdrawiam,
   1. jedziesz na sama gore... , Nebuchadnezzar 13/12/04 21:12
      na poziom gdzie jest ten teleport z tym siwym gosciem, zasysasz te kulki i walisz w ten teleport (to taka kula, wokol niej kreca sie jakies nie wiem co - metalowe czesci, to oslona chyba jakas, rozsypuje sie ona w miare jak dlugo walisz tymi kulkami) a helikoptery olewasz, lub mozesz je zdjac ale czasu malo.

      dupa na stołku, morda przy korycie...

      1. o właśnie o to mi chodziło, to już koniec gierki ????? ale nędza :( , fiskomp 13/12/04 21:33
         kurcze, to ja się nastawiam, że to jakiś punkt przejściowy, wreszcie coś cięższego, a tu zonk i napisy końcowe, ogólnie jestem zdegustowany, gierka może i fajna, ale krótka aż do bólu, a schematyczność misji po prostu rozwala, przecież tu większość gry się po prostu jeździło jakimiś pojazdami, czy to ten skuter, czy samochód, błe nie wiem czym się ci wszyscy ludzie tak podniecali, po prostu jeszcze jeden tytuł jakich wiele i nic poza tym.
         
         Ogólnie nie warta tych pieniędzy, miejscami PainKiller moim zdaniem był lepszy, chociaż to czysta rzeźnia pokroju Serious Sam'a. Dołożyć trochę fabuły i tytuł by wymiatał.
         
         Grafa, ja wiem, na mojej karcie i tak odpalał w dx8.1, więc kiszka, następny minus do poletka negów.
         
         Muza, no muza ok, w dobrym stylu.
         
         Ogólnie mały zawód, chociaż fajnie sie pogrywało.
         
         pozdrawiam,
         1. Hehe , Yog-Sothoth 13/12/04 22:00
            Uwazaj bo cie fani HL2 zjedza ;)

            wrong fool!

         2. Bzdury, kolego ;) , pachura 13/12/04 22:41
            Hehe jak można pisać o schematyczności podając za wzór Painkillera? No tak, Painkiller jest megazróżnicowany: tysiące pojazdów do wyboru i postaci do porozmawiania, wypasiona AI typu "wszyscy idą na ciebie" i oraz ciekawe zagadki z serii "pozabijaj wszystkich i przejdź do następnego etapu". Co do DX9 (vs. 8.1), to jest tam tylko trochę lepsza woda, a i tak jest jakiś patch który emuluje wypasione odbicia na słabszych kartach.
            1. no masz rację, przykład nie był najtrafniejszy ;) , fiskomp 14/12/04 08:07
               Co nie zmienia faktu, że Gordonek w jedynce to zupełnie inna postać, w HL2 przybrał formę, zbawiciela świata i w tym kontekście to cienizna. Poza tym, jak już pisałem, za dużo tego jeżdżenia, misja z mostem przypominała jako żywo przygody Lary Croft :)
               
               A zresztą o gustach sie nie dyskutuje, a w większości przypadków będą tylko same superlatywne opinie ;)
               
               pozdrawiam,