TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
|
|
[OT] Małe rozmyślanie na temat Sądów - hmmm po co one są ? Klimat gorszy niz na targu. , trol 14/12/04 11:14 JESLI NIE ZAMIERZASZ TEGO CZYTAC DO KONCA TO PROSZE: NIE CZYtAJ
No wiec zostałem skazany za jazde po pijaku rowerem. Pomijajac fakt ze przepis ten jest faszystowskim objawem zbiorowej odpowiedzialności , opartym na "gdybaniu" , stereotypach i wogóle nie bioracy "indywidualności" sprawy - to posłuchajcie jak fajnie zostałem potraktowany.
Przychodze do sądu o 8.15 ( rozprawe miałem na 8.30 ) Czeka... W miedzy czasie upewniam sie pytając przechodzącego urzędnika czy zostane wywołany . Dostałem odpowiedz twerdzącą więc czekam... W koncu o 8.45 wychodzi jakis koleś i zamyka moją sale. Pytam sie czy tu bedzie jakaś rozprawa pokazuje mu wezwanie i swoje nazwisko na drzwiach. On mowi ze tutaj to teraz rzadnej rozprawy nie ma i ze ja tu jestem na wywieszce to nic nie znaczy. Kazał mi iśc na inne pietro sie zapytać. Poszedłem . Tam okazało sie ze baba nic na ten temat nie wie bo to nie jej rewir i zebym poszedł na parter do pokoju 28. Poszedłem ... znalazłem go po 2 minutach bo numerek pokoju był urwany. Tam moje wezwanie dorwała jakas miła pani i poszła do kolezanki. Ta za drzwi wykrzyczała do mnie ( miło) ze rozprawa bedzie i zebym sobie czekał.
Ok czekałem...
w koncu grubo po dziewiatej patrze a tu lecą jakies dwie sarny ( wiek 40? i 26? lat) Wpadają do mojej sali i pośpiesznie ( widziałem przy zamykanu drzwi) jedna z nich zakłada fartuch.
Mysle sobie : "ocho wiekopomna chwila nadeszła"
Wchodze zdązyłem powiedzieć dziendobry a sedzina odrazu pyta sie o dowód. Wiec podeszłem pod biórko i go dałem . ( nie wchodziłem do zagrody na srodku sali)
Stoje...
Sedzina szczytała dane i odrazu nawija :
"Podda sie pan dobrowolnej karze i dzis konczymy proces wyrokiem skazującym,
6 miesiecy w zawiasach na 3 lata ,
zabranie na stałe prawka ,
mozliwosc wyrobienia prawka za 2 lata,
przymusowa robota ,
50 złotych na jakieś cele.
ja zdziwiony :/
( kolega z którym popełniałem to "przestepstwo" po pierwsze dostał 4 miechy a po drugie miał mozliwosc obrony: Na koncu oświadczania sedzia pytał sie czy chce coś dodać : On powiedział tylko : ze utrzymuje go zona i prosi o łagodny wyrok" . WYSZEDŁ z sali i wyrok usłyszał po jakims czasie ! )
No wiec ja próbując jeszcze skozystac z tego ze mam jezyk . Pytam sie czy sąd zechce wysłuchac tego co mam do powiedzenia i nawijam ze:
- W domu mieszkam z matką bez prawajazdy i przepukliną, ojcem z II gr. inwalidzką od 5 lat , dziatkiem z I grupą lezacym obłoznie od 8 lat , w dodatku czesto jezdze po córke mojego dziatka ( ciotke) która jest karłowata i ma shizofremie a mieszka w domu opieki 5 KM od nas.
-Miałem tez argument ze dostałem prace jako kierowca i mam szanse zrobic prawojazdy kat C za darmo.
Cały czas sedzia mi przerywał ze nie da sie nic zrobić...
Juz nawet nie chciało mi sie mowic ze droga była pusta i to było o pierwszej w nocy na ulicy gdzie ja5 samochodów przejedzie przez noc to jest szczyt...
Pogadałem sobie jak do obrazu bo sedzina przewracała jakies kartki... Potem tylko sedzina powiedziała "To juz wszystko mozesz isc do domu"
Podsumowując:
Wytłumaczcie mi jak dwoje ludzi złapani na tym samym uczynku , niekarani , z taka sama iloscia promili zostali tak roznie skazani ? W dodatku ja nie stawiałem oporu przy zatrzymaniu kumpel chciał uciekac , Ja poddałem sie alkomatowi kumpel sie opierał , Ja podałem zaawansowaną argumentacje ( na siłe) kumpel jedno zdanie.
Kumpel : 4 miesiace w zawiasach na 3 lata , na 2 lata zakaz prowadzenia czegokolwiek( był w trakcie jazd ) , kara 350zł ( jemu wiliczono pomimo ze nie pracuje )
Ja: 6 miesiecy w zawiasach , odebranie prawka na stałe , bede musiał robic na nowo z jazdami...(ponad 1.5 tys jak nic ) , kara 50 zł i przymusowe roboty ( bo jako nieposiadajacy pracy aktualnie nie mozna mi wyliczyc stawki )
Tak sie zastanawiam ? Po co komus sedzie skoro nie bierze pod uwage zadnych okolicznosci i ma wszystko gdzies ? Nie lepiej zeby odrazu policjant przy zatrzymanu strzelał w głowe takiemu zatrzymanemu ?
Pieknie zniszczone zyci , karany , kartoteka na 10 lat , grozba wiezienia , odebranie mozliwosci pracy , podciecie nug na dorosłej drodze zycia itp...
A wszystko to ze popełniło sie mały bład jedyny raz w rzycu , nie chciało sie nikomu krzywdy zrobic a prawdopodobienstwo ze ja sie zrobi graniczyło z wygranim w lottka...
Ja wcale nie czuje ze kara była odpowiednia do zbrodni . Za przejechanie człowieka dostałe sie 4 miechy w zawiasach i jesli nie masz 21lat to prawka ci nie zabierają ...
Czy to prawo ma sens ? Ja uwazam ze nie i jest typowo faszystowskie i niesprawiedliwe.
Dodam tylko ze jak skopano mojego kumpla i złamano mu reke , poszlismy na policje podac ich rysopis i dokładne miejsce zamieszkania( znalismy ich z widzeenia), ja byłam swiadkiem bo tez oberwałem.
Po paru tygodniach przyszło pismo do domu " SPRAWA ZOSTAŁA UMOZONA Z POWODU NIEZNALEZIENIA SPRAWCOW"
Jedno jest pewne : Dla mnie sąd nie jest powazną instytucja To jakis cyrk w którym losowo decydują jakieś omylni, niesprawiedliwi , niezorganizowani ludzie o zyciu innych ludzi.- nie czytalem tego bo mi sie niechce , no13 14/12/04 11:26
ale jak pewnie wiesz albo i nie.... ;) ja wczoraj dostalem (13.12.2004) wreszcie prawomocny wyrok i mam nadzieje ze po 7 miesiacach pierdolenia sie z tym syfem to sie juz skonczylo, jeszcze tylko odebrac, zaplacic (550zl grzywny i KONIEC...)
12.10.2004 - rozprawa o ktorej nie wiedzialem
15.11.2004 - po ponad miesiacu dostalem wyrok nakazowy
13.12.2004 - znowu po miesiacu... dostalem wyrok prawomocnyIron Maiden - wiem .znam twoją sprawe . Ty to juz wogóle byłes poszkodowany przez dezorganizacje wsądzie , trol 14/12/04 11:31
Hmm nie zebym chciał sie pocieszyć tym ze tez masz zle ale... ja to ? Dali ci tylko 550zł grzywny ? i nic więcej ?- 550 grzywny i prawko zabrane na pol roku od dnia zabrania , no13 14/12/04 11:33
czyli do 22 LISTOPADA, a dzisiaj mamy ktory? a ja prawka jak nie widzialem tak nie widzeIron Maiden - i jeszcze jedna sprawa o ktorej wogole nie wspominalem , no13 14/12/04 11:36
jezeli chcesz byc zbluzgany przez pracownika sadu to zadzwon pod numer 042 715-34-58 i zapytaj sie "jak dlugo musisz czekac", zjedzie cie baba rowno i odlozy sluchawke ale coz...Iron Maiden
- Powiem tylko tyle - MASZ CALKOWITA RACJE , KoDa 14/12/04 11:29
Co do zdania o Polskich sadach itp
Powiedzial bym cos wiecej ale znowu wpadnie tu jakis "patriota" i zacznie pierdolic jakies glupotyhttp://kordian.it - i tak masz szczescie ze nie sypneli ci 15 lat wiezienia , no13 14/12/04 11:32
inne skurwysyny typu milery i inny rywiny chodza sobie wolno, ale to tylko polska... tak jak koda mowi czekam na patriote ktory pewnie zaraz cos napisze...Iron Maiden - Sąd sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie... , sobik 14/12/04 11:55
Zgadzam sie z kolegą i gdyby to był normalny kraj to proponował bym apelacje... ale nie jest... wobec czego proponuje dać sobie spokuj z tym syfem.
A wszystkim "patriotom" zawsze i wszędzie broniącym "wspaniałego" państwa polskiego radze otworzyć zkacowane oczka i przemyśleć treść krytyki a nie odrazu isc w zaparte i udawac ze jest wsio ok bo zyjemy pod bialo-czerwona flaga z bialum orzelkiem w koronie
ps/ ciekawe kiedy nasz orzelek zrobi wreszcie wielka kupe na to wszystko co sie u nas dzieje i poleci sobie z bocianem do afryki?sobik243 - odnosnie tytlko tego zdania , J@rek 14/12/04 11:55
"No wiec zostałem skazany za jazde po pijaku rowerem. Pomijajac fakt ze przepis ten jest faszystowskim objawem zbiorowej odpowiedzialności , opartym na "gdybaniu" , stereotypach i wogóle nie bioracy "indywidualności" sprawy - to posłuchajcie jak fajnie zostałem potraktowany."
uwazasz, ze pijani rowerzysci nie powinni byc karani jak inni kierujacy na drogach publicznych?
podam tylko jeden przyklad z mojego zycia... pare lat temu taki rowerzysta wyjechal mi na droge... wyjechal z za budynku chcac przejechac w poprzek drogi... jechalem motocyklem, zmiotlem go z drogi jak smiecia, gdybym jechal szybciej pewnie bym go zabil, ewentualnie sam siebie bym zabil (wywracajac sie lub probujac ratowac mu zycie). na szaczecie ani mi ani jemu nic sie nie stalo.
ucierpial tylko moj motorek... wiec oszczedz zali i porownan do faszystowskich zagrywek.Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4 - Chodziło o to ze według prawa kazdy pijany rowerzysta to potencjalny zabujca , trol 14/12/04 12:08
bo kazdy potencjalny zabujca to pijak...
Napisałem to poniewaz podczas rozprawy wogóle nie są brane okolicznosci.
Czy bym jechał Marszałkowską w godzinach szczytu , czy bym stawaił opór , czy bym był nieuprzejmy , czy bym był jechał po pijaku z przyczyn koniecznych... to i tak dostaje ten sam wyrok bo sedzia nawet nie chce mnie wysłuchac.( nie pyta sie czy chce cos powiedziec - dla niego sprawa jest tasmowa i prosta)
Ja nikomu krzywdy nie zrobiłem , nie zamierzałem i prawdopodobienstwo ze je zrobie było rowne zeru. ( jak przecztałeś całośc to wiesz ) -jak to sie ma do tego gdybym sie nawalił podczas dnia i jezdził dla zabawy po drodze ?
Pozatym wiesz ze kara jest identyczna z ta jabym jechał autem a wieksza jakbym potrącił kogos na trzezwo ?
Nigdy nie popełniasz błedów ? Mam nadzieje ze przeczytałes jak taki mały bład duzo kosztuje na wiele lat. I to z powodu ze chciało sie wrócić pustą droga do domu grubo po pułnocy. Komu by zaszkodziło gdybym sobie dojechał ?
Pozatym sam byłem kierowcą i pare razy omijałem pijanych kolesi pieszych. raz na środku autostrady !!!!! I to był mój obowiazek uwarzać bo wiedziałem ze on nie jest w stanie.- ps. zabójca sie pisze z o z kreską - nie jestem nim wiec zapomniałem , trol 14/12/04 12:12
123 - specjalnie napisalem, ze odnosze sie tylko do cytowanego zdania , J@rek 14/12/04 12:20
nie obchodzi mnie jak potraktowal cie sad... napisales ze jechales pijany po drodze publicznej... i wlasnie byles potencjalnym zabojca, albo przez ciebie mogl na wiele lat ucierpiec ktos inny.
myslisz, ze ten rowerzysta, ktorego sprzatlem z ulicy chcial zrobic cos zlego? to tez byla malo ruchliwa ulica i pewnie dlatego zachowal sie tak jak zachowal... a konczac (pomijajac jaki wyrok dostales i jak cie potraktowali), ciesze sie, ze zlapali cie... moze to nauczy cie, ze swiat nie kreci sie wokol ciebie i w przyszlosci zastanowisz sie kilka razy zanim wsiadziesz do/na pojazd.
mialem kilku kolesi co siadali z kolkiem/kierownica po paru piwkach... teraz zamiast stawiac im browary w knajpie chodze zapalac znicze.Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4 - Aha to widze ze kolega z tych opornych. No to zdanie jest akurat dla takich jak ty , trol 14/12/04 12:26
ale widze ze sie nie przebija. To są własnie stereotypy.
Dla mnie np. stereotypem moze byc to ze kazdy kto potrąci człowieka ( nawet pijanego) tak jak ty to zrobiłeś to nie powinien wsiadac za kułko bo jest zbyt mułowaty zeby szybko zareagować i ominąc przeszkode. Test łosia to dla ciebie wyzwanie.
Szkoda ze cie nie złapali . Było by o jednego niedzielnego kierowcy mniej :(
Widzisz ? Czym mój stereotyp rózni sie od twojego ? Potraktowałem cie po faszystowskiemu według mojej oceny ludzi którzy nie potrafia jezdzić i omijac przeszkud.
i nic mnie nie obchodzi ze np. koles ci wyskoczył , albo ze jestes mistrzem rajdów i masz na nazwisko Shumaher - to wszystko mnie nie obchodzi- no tak trol , J@rek 14/12/04 12:31
na policje sam to zglosilem, nie bylo w tym zadnej mojej winy... i EOT. masz pewnie za malo latek zeby zrozumiec o czym do ciebie piszeAspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4 - a ty moze za duzo - bo ja naprzykład fajnego doła mam zaczynajac , trol 14/12/04 12:34
dorosłe zycie i szukanie pracy bez prawka i kartoteki za to ze wracałem do domu.- z kartoteką - chciałem powiedziec ( na 9 lat) , trol 14/12/04 12:35
123
- hehe sorki , Druzil 14/12/04 11:56
Sądząc po tym jak opisales swoja rodzine to ty chyba naprawde musisz wygladac jak trol :-)
sora wiem ze nie stosowne ale nie moglem sie powstrzymac- :| joke niestosowny do stytuacji... , Nebuchadnezzar 14/12/04 12:15
to nie jest smieszne.dupa na stołku, morda przy korycie... - hehehe mnie tam to nie zraża . Jak mu sie skojarzyło to jego sprawa , trol 14/12/04 12:18
Ja tam wiem jak wyglądam . Maho nie jestem ale Trolem tez nie. Nawet jesli uroda jest względna to mój wzrost nigdy na porównanie z trolem nie spasuje.
- ułaaaaaa , McKania 14/12/04 18:15
że się tak obrazowo wyrażęconfig: skóra, fura i coreDuo ;)
- Miałem dokladnie to samo........ , Seba 14/12/04 12:18
Miałem dokladnie to samo tylko po chodniku jechałem z kobieta - i dwa różne wyroki - ja jestem nie karany (sprawa umorzona, 500 na dzieci....), kobieta 3 michy w zawiasach i 100 na dzieci. Kurwica człowieka strzela ....... po 0,5 roku przechodzi :) ale niesmak pozostaje- hej ! Tez znam twój przypadek ! Czytałem o nim na "Porada Prawna" , trol 14/12/04 12:20
jaki ten internet mały.
- ja jestem patriota... , Nebuchadnezzar 14/12/04 12:28
i przewaznie w obliczu takich spraw bronie nasz kraj (sadownictwo) ale w tym przypadku uwazam, ze kara jest za surowa. Okolicznosciami lagodzacymi nie powinna byc twoja zla sytuacja zyciowa, ale np. to ze nie robiles problemow policji itd. Wyrok 3 lata w zawiasach za jazde rowerem pod wplywem alkoholu to przegiecie, to stawia cie na rowni z bandziorami i zlodziejami - tak bedzie cie teraz traktowalo prawo i spoleczenstwo. Co innego gdybys spowodowal jakies zdarzenie na drodze (wypadek, potacenie pieszego) ale za sama jazde rowerem po pijaku zrobienie z ciebie przestepcy to jest przegiecie.dupa na stołku, morda przy korycie... - znaczy... nie wiem czy wszyscy wiedza co to oznacza - tak jak napisałem , trol 14/12/04 12:33
ja mam 6miesięcy w zawiasach na 3 lata czyli :
To nie jest tak za pujde siedziec na 3 lata jak by cos tylko :
Przez 3 lata mam sie pilnowac zeby czegos nie nabroić bo jak nie to bede siedział 6 miesiecy plus tyle ile nazbieram za drugim przestepstwem.
Czyli jakby mnie dzisiaj złapali za to samo to ide siedziec na rok.- nie no, ja wiem co to oznacza ... , Nebuchadnezzar 14/12/04 12:47
doskonale. Sam nie raz w szkole sredniej jezdzilem rowerkiem po browarze i szczerze powiem nie zdawalem sobie sprawy z tego co mi za to grozi. Przejebalbym wtedy sobie, bo moj pierwszy pracodawca wymagal zaswiadczenia o niekaralnosci i przejebalbym mojej siostrze, ktora nie wiem czy zrobilaby aplikacje prokuratorskiemajac brata przestepce. Ciekawe czemu nie jest karane chodzenie po chodniku po pijanemu - przeciez tez moglbys przewrocic staruszke idaca z przeciwka lub wtargnac na jezdnie powodujac wypadek.dupa na stołku, morda przy korycie... - no widze ze kolega rozumie mój ból :] Mozna powiedziec ze miałem pecha , trol 14/12/04 12:53
ale ja dzienkuje za takiego pecha który sie bedzie ciągnął za mną przez całe zycie bo trafiłem akurat w miejsce gdzie przejezdzały smerfy .
- a zamierzasz moze "nabroic'? , Th@n 14/12/04 13:25
123Trouble with having an open mind is that
people will come along and try to put
things in it
- no proszę , masta killa yoshi 14/12/04 14:22
za jazdę po pijaku rowerem to przegięcie, ale za pogrożenie policjantowi siekierą zza płotu to "koledze" ostatnio AT było mało - jak to punkt widzenia zminia się do sytuacji??
a jaką masz pewność, że to co napisał Trol to prawda?? (nie bierz tego do siebie Trol mi nie chodzi o to, że piszesz nieprawdę or somethings po prostu ostatnio w podobnej sytuacji pan N pierdolił całkiem w inny deseń, więc dziwi mnie nagle, że z niego się taka matka-teresa zrobiła!! jakbyś chciał sobie poczytać to tutaj http://twojepc.pl/boardPytanie83953.htm)
PS a tak już całkiem na marginesie to wiem, że jeżeli chcesz mieć w miarę łagodny wyrok to trzeba to jakoś niestety załatwićborn to emerge - co ty mi tu pierdolisz ... , Nebuchadnezzar 14/12/04 14:48
jesli nie widzisz roznicy miedzy nastepstwami deklaracji przyjebania siekiera, a jazda rowerem po pijaku to gratuluje trzezwosci umyslu. Poza tym, srodki w postaci AT dla kolesia grozacego siekiera byly dla mnie "wystarczajace" a nie "niewystarczajace" - nie manipuluj. Skad mam pewnosc, ze trol mowi prawde? A skad ty masz pewnosc, ze opis tamtej sytuacji byl prawdziwy, a moze koles ta siekiera jednak kogos zajebal tylko dziennikarzyna "zapomnial" o tym napisac.dupa na stołku, morda przy korycie... - pamiętaj chłopcze: , masta killa yoshi 14/12/04 15:37
"śmieszność hańbi bardziej niż hańba"
EOTborn to emerge - nie mów do mnie "chłopcze" ... , Nebuchadnezzar 14/12/04 16:07
nie tobie decydowac o poziomie smiesznosci innych.
EOTdupa na stołku, morda przy korycie...
- A jak sprawnie nasze sądy pracują! , j23 14/12/04 12:40
Tata został pozwany przez PKP o jazdę bez uprawnień z ulgowym biletem i fałszowanie dokumentów. Konduktor zwrócił się w czasie kontroli biletów z "propozycją nie do odrzucenia": "ta legitymacja inwalidzka jest sfałszowana-jak to załatwimy?". Tata oczywiście nic nie chciał załatwiać, bo legitymacja była w 100% prawdziwa. Proces zamiast 5 minut trwał "tylko" 7 miesięcy, odbyły się "tylko" 4 rozprawy (sprawę ułatwiał dokładny opis w protokole "sfałszowanej" legitymacji) i zakończyła się "zaledwie " po 7 miesiącach tylko dlatego, że PKP nie składało odwołania od przegranej... Taty zrażonego do naszych sądów nie udało mi się namówić do pozwania PKP o odszkodowanie za pomówienie, zatrzymanie i inne niedogodności...Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - Bo prawda jest taka ze sady zajmuja sie pierdołami które nie szkodzą społeczenstwu , trol 14/12/04 12:52
a tak jak pisałem z przypadkiem kolegi : złamie sie komus reke to sie sprawe umarza bo sie nie chce jezdzic ,przesłuchiwać i prowadzic sprawy ze swiadkami.
Ciekawe czy duzo jest spraw w których ktos ewidentnie popełnił mały bład ( tak jak ja ) a sprawe umarza sie z powodu małej szkodliwosci społecznej.
Ja tam uwazam ze wieksze zagrozenia stwarzałem podając pustaki na budowie i wyciagając cement niz wtedy na tej drodze...
Czemu sad mnie nie skarze za to ze wyciagałem cement nad głowami robotników ? Ciekawe ile bym za to dostał jakbym sie przyznał ? 10 lat w Showshang ?
- polskie sad , Yoghurt 14/12/04 12:41
mnie to nie dziwi, jakies pol roku temu tez zdarzylo mi sie byc w polskim sadzie w sredniej wielkosci miescie (75 tys). jednym slowem - niezle jaja. na rozprawe zostalo wezwanych okolo 30 osob. wezwanie chyba bylo standardowe (nie wiem, nigdy nie widzialem innego) - i na nim napisane - rozprawa tego i tego o tej i o tej godzinie i ze 4 linijki tego co komu grozi jesli sie nie stawi - kary pieniezne i jakies tam inne. dodatkowo na dole malym drukiem z * dopisek ze jesli nie jest napisane ze osoba jest wezwana jako swiadek to nie musi sie stawic. no i teraz co robic? jest niby wezwanie ale nie jest napisane ze jako swiadek. gdzie najlepiej zasiegnac jezyka? oczywiscie w sadzie. kobieta siedzaca w pokoju z tabliczka na drzwiach kierownik sekretariatu chyba jest rzetelnym zrodlem informacji - bierze to wezwanie, oglada i mowic - oczywiscie ze nalezy sie stawic na rozprawe. przychodzi sedzina, oczywiscie spoznia sie 30 minut, przeciez 8 rano to poganska pora, czlowiek wyksztalcony o tej porze do pracy nie przychodzi... patrzy na wszystkich zgromadzonych i zadaje dziwne pytanie - a panstwo po co przyszli? przeciez stawiennictwo nie jest obowiazkowe... rece opadaja... oczywiscie powiedziala ze jesli ktos chce moze zostac sobie "pokibicowac" ale gdy jakas kobieta zapytala czy zostana jej zwrocone pieniadze za dzien pracy (bo zeby tu przyjsc musiala wziac wolne) sedzina z lekkim usmiechem na ustach powiedziala ze nie ma szans, zwracaja tylko gdy ktos ma obowiazek stawienia sie. cala rozprawa trwala jakies 4 godzin i jeszcze pare hardcore'ow tego dnia mialo miejsce ale nie ma sensu o tym pisac. podsumowujac, od tamtego dnia jesli chodzi o polskie sady juz chyba nigdy nic mnie nie zaskoczy. a wyroki "pol roku w zawiasach na 3 lata za jazde rowerem po pijaku" i jedoczesne problemy z uporaniem sie z czlonkami samoobrony typu pani Beger i jej przekrety z falszowaniem setek podpisow (jesli nie tysiecy) to juz chyba jakas farsa...root is a state of mind - Tez sie z tym zgadzam. Ludzie mowią : " Twarde prawo ale prawo " , trol 14/12/04 12:59
i ja bym sie z tą tezą zgodził o ile:
- nie obcina sie reki za jazde po pijaku itp.
- dla wszystkich stosujemy kare tak by mozna było rozróznic co szkodzi społeczenstwu i było zrobione z premedytacją a co do niczego nie doprowadziło i było wynikiem głupoty
-bierze sie pod uwage indywidualnosc a nie stosuje sie prawo jak by było wydawane przez maszynke do mielenia mięsa.
-stara sie nie marnowac zycia ludzią któzy chcą normalnie zyć a raz podwineła im sie noga.
- sad powinien , PaKu 14/12/04 12:54
zastosowac okolicznosci lagodzace, po pierwsze jazda po pijaku jezdzie po pijaku nierowna. Co innego jak kierujesz pijany samochodem, co innego jak jedziesz rowerem w dodatku malo uczeszczana droga, gdzie prawdopodobienstwo spotkania innych pojazdow (oprocz policji ;) ) jest niewielkie. Po drugie sytuacja rodzinna... Ale jakie sa polskie sady widac na Twoim przykladziebez podpisu - A mnie to akurat nie rusza... , Th@n 14/12/04 13:06
trzeba bylo najpoerw myslec, potem dzialac. Po ch... ci rower gdzies gdzie pijesz? Jak juz musisz miec rower to czemu go nie poprowadzisz do domu?
A narzekanie on dostal mniej a pyskowal to jest za przeproszeniem z piaskownicy.Trouble with having an open mind is that
people will come along and try to put
things in it - Ok rozumiem ty zawsze myslisz ( szkoda ze nie w tym poscie) Rower , trol 14/12/04 13:13
był mi potrzeby by zajechac do kumpla który mieszka odemnie 8 KM - picie zaczeło sie jak mnie odprowadzał rowerem i zachaczylismy o knajpe pare 2 KM od mojego domu...
A w narzekaniu jakbys bardziej sie skupił chodziło o to ze to samo przestepstwo a rózna kara...Kumasz ?
Są ludzie tacy jak ty którzy sie zaprzą i bedą pisac rózne dziwne zeczy z których w podtekscie mozna odczytac ze są idealni i nigdy takich błedów nie popełniają.
Ja zawsze uwazam ze tacy ludzie sie na sobie przejadą.
Pozatym brak ci wyczucia co w tej całej sprawie jest najwazniejsze. BRAK POCZUCIA RÓWNOŚCI I SPRAWIEDLIWOSCI !
Ale ja cie to nie rusza to widocznie sam sobie rzepke skrobiesz - skrob dalej - wolno ci. Obyś sie nie zaciął.- Owszem ja mysle - ty narzekasz , Th@n 14/12/04 13:24
Twoja wina- otrzymujesz kare... i nie szukaj u mnie wspolczucia bo dostajesz za wlasna glupote.
Kara rozna bo rozni sedziowie, i nie ma nigdzie napisane ze jak Iksinski dostal wyrok taki toKowalski za to samo ma dostac to samo.
Poczucie sprawiedliwosci u ciebie to narzekanie ze dostalem wiekszy wyrok. To tak jak dzieci co mowia ze jeden dotal 3 a drugi cztery chc mniej umial. Jak w piaskownicy.
"Sprawnosci" sadu i prokuratury w wykrywaniu i skazywaniu za przestepstwa nie bede komentowal, bo tu sie zgadzam.Trouble with having an open mind is that
people will come along and try to put
things in it
- po to zeby potem po pijaku nie , Bach 14/12/04 13:49
zapierdielac hektar na piechote. kurna. "dlaczego nie poprowadzisz go do domu" - kurna. jechac an rowerze wstawionym nie mozna natomist manewrowac miedzy kraweznikami na nogach to mozna? dla meni to paranoja.
Pozatm okolicznosci łagodzące!!!! kurna rownei dobrze trol mogl jechac polna droga i dostal by taki sam wyrok. wg mnie niekompetencja tych cipek upsss pani sędziny. Jak wiem ze lece do kumpla czy z kumplem na browarka czy browarki to biorac pod uwage 5km i 4 przesiadki autobusem (no niestety taki do dupy jest do enigo dojazd) wybieram rower. nie lece przez całe miasto tylko peryferiami. droga osiedlowa, potem chodnik, pozniej na skroty przez tory kolejowe, pozniej drozka ulica i jestem. uwazam takie rozwiazanie za najbardziej doskonałe. i jezeli mailbym odstac taki sam wyrok jak ktos kto leci przez centrum miasta to by mnei wsadzili za obraze sadu.
Pozatym prztocze moze zupelnie inne porownanie dotyczace paranoi sadownictwa. wlamanie z kradzieza i proba ucieczki 3,5 roku. gwałt na kobiecie 2,5 roku!!!!! kurwa - gdzie tu porownanie. niedawno to w jakiejs (normlnej) gazecei zcytałęm. łatwiej jest karac tego "grzecznego" bo sie bedzie menij rzucał....Bach...
"Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
żalowac ze sie nie grzeszylo!" - mam nadzieje ze ci ulzylo... , Th@n 14/12/04 14:10
... chociaz tyle dobrego z tego wyjdzie.Trouble with having an open mind is that
people will come along and try to put
things in it - a wiesz ze , Bach 14/12/04 17:56
chyba tak. peace \/ . pozdrowienia....Bach...
"Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
żalowac ze sie nie grzeszylo!"
- Prawda jest niestety taka , krogulec 14/12/04 13:23
ze zwyklemu czlowiekowi ciezko jest zalatwic cos w naszych sadach bez Adwokata. Gdybys wynajal adwokata (lub chcoiaz wniosl pismo o przyznanie ci adwokata z urzedu) to przy odrobinie szczescia dostalbys grzywne 100 zl i zabrano by ci prawko na rok (wyroku w zawiasch na pewno bys nie dostal). Takich spraw nie zalatwia sie na sali sadowej tylko wnosza skladajac pisma do Sadu (oraz czasami dzoniac do prokuratury z propozycja ugody). Niestety za pomoc adwokacka trzeba zaplacic (czesc adwokatow zlewa urzedowki z gory na dol) i to z reguly niemalo, ale o to w tym calym ineteresie idzie.
W sumie i tak mials szczescie - sa ludzie ktorzy po 3 lata siedza w areszcie w ramach tymaczsowego aresztoania, a nastepnie sad oddala sprawe z braku dowodow. Co oni maja powiedziec? W normalnym kraju we wzglednie prostych sprawach (handel narkotykami, napad) tymaczsowe aresztowanie nie trwa dluzej niz 3 miesiace po czym zapada wyrok. U nas sa to najwidoczniej sprawy bardzo skomplikowane bo masa takich drobnych w sumie przestepcow siedzi po kilka lat w areszcie przed wydaniem wyroku. Najgorsze, ze ta przewleklosc spraw wcale nie wynika z niedofinansowania sadow i dluzej ilosci spraw. Sady warszawskei maja opoznienei ze sprawami na jakies 3 lata, a katowickie na jakies pol roku przy czym ilosc sprawa przypadajacych na jednego sedziego jest podobna. Ciekawe wiec z czego wynika to 3 letnie opznienie? ;-) - zgadzam sie z toba po czesci, ale przesadziles w pewnym momencie.. , dawidy 14/12/04 14:39
Co do naszego sadownictwa, kazdy wie jakie jest, najgorzej jak trzeba sie przekonac na wlasnej skorze... W moim odczuciu i pewnie nie tylko moim, potraktowano cie zbyt surowo, choc nie twierdze, ze jestes niewinny. To ze nie wzieli pod uwage okolicznosci i w zasadzie nie wysluchali tego co masz na swoja obrone tez wydaje sie skandaliczne, ale..
Za to co napisales do kolegi J@rek to ci sie nalezy porzadne pstrykniecie w nos, a mam na mysli to:
"Dla mnie np. stereotypem moze byc to ze kazdy kto potrąci człowieka ( nawet pijanego) tak jak ty to zrobiłeś to nie powinien wsiadac za kułko bo jest zbyt mułowaty zeby szybko zareagować i ominąc przeszkode. Test łosia to dla ciebie wyzwanie."
Chyba swiezy z ciebie kierowca skoro tak twierdzisz.. Owszem zdarza sie, ze mozna bylo (teoretycznie) ominac pijanego, a sie w niego wjezdzaja. Zdarza sie tez, ze ludzie go omijaja i koncza zycie na drzewie... Wiesz, gdybym mial wybierac - drzewo albo pijany menel, to wybralbym te druga opcje.
Czesto takie wypadki zle sie koncza dla prowadzacych pojazdy, bo jesli ktos jest pijany na drodze, to zachowuje sie nieprzewidywalnie i czasem nawet jesli go widzisz, to mozesz nie przewidziec, ze nagle ci wskoczy pod kola, a co dopiero w nocy jesli go nie widzisz?! W takiej sytuacji ludzie czesto reaguja naglym odbiciem kierownica, badz naglym hamowaniem, co moze przyniesc nieciekawe skutki.. Ot, chocby wczoraj, w moim wojewodztwie, kobiecie wybiegl jeden maly glupi kot, ktorego mogla przejechac, tak ze ledwie by to poczula, a skoczylo sie to tragicznie dla niej i dzieci, ktore staly na przystanku..
Ja bym na pewno w takiego kota wjechal i sie nawet nie zatrzymal, zreszta nie jednego juz w ten sposob ukatrupilem. Gorzej jak zwierze jest wieksze, ale nawet jak w wiekszego psa sie przywali, bez naglych reakcji hamulcem lub kierownica, uszczerbek zostanie tylko na samochodzie (w duzego psa tez kiedys wjechalem).
Dobra, odlecialem troche od tematu, ale wracajac, to bardzo nie spodobalo mi sie to, co napisales trolu.102594 - Bo za szybko jeździsz. , PKort 14/12/04 14:54
A jak małe dziecko Ci na drogę wybiegnie po piłkę albo po dmuchawca, to też przywalisz "bo mogłem przecież uderzyć w drzewo"? Zastanów się.Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !! - kazdy jezdzi za szybko , dawidy 14/12/04 15:59
jesli male dziecko wybiegnie ci nagle na droge, to niewiele trzeba, zeby zabic
zle mnie zrozumiales, mialem na mysli pijanych uczestnikow drogi, ktorzy sami odpowiadaja za stan w jakim sie na niej znalezli i nie szkoda mi takich jesli sobie zrobia krzywde, gorzej jesli zrobia komus lub ktos przez nich krzywde zrobi sobie badz osobie trzeciej
oczywiscie, ze nie uderze w dziecko, zrobilbym wszystko zeby nie uderzyc, nawet chyba wybralbym to drzewo
zreszta, jak widze dzieci w poblizu drogi to zawsze zwalniam i bacznie je obserwuje102594 - Można jeździć szybko , PKort 15/12/04 09:05
ale z głową. Jak jedziesz w dzień, droga pusta, wokół pola i kapusta - to można przycisnąć. A jak jedziesz po ciemku - noga z gazu. A jak po osiedlu - na drugim biegu góra.Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !!
- dostałeś to co przysługuje , Hitman 14/12/04 14:43
osobie za dane "przestępstwo" - nie wiem czemu masz wielki żal do kogokolwiek i dlaczego wyszedłeś z założenia że jak ktoś dostał mniej to Ty też masz dostać tyle samo lub mniej??
Druga kwestia: pijesz nie jedziesz nie ma znaczenia rowerem, traktorem, czymkolwiek - taki urok posiadania prawka: też musiałem czasem odmówić banii bo wiedziałem że będe wracal rowerem i choć wszyscy się śmiali i mówili że co ty itd byłem nieugięty...
Nie wychodź z założenia że mi to się może udać, że to tylko 2 km, że podjade do sklepu tylko itp. Pijany zawsze jest na straconej pozycji nawet jak jedzie zgodnie z przepisami musisz o tym pamiętać - konsekwencje już znasz...
O niesprzwiedliwości to tony papieru zapisano i nic z tego nie wynikło i każdy zna takie przypadki lub sam stał się ofiarą jej.
Mnie np zawineli w Holywoodzkim stylu ;)) za kilo ......................
gipsu ;)) i wiele takich super akcji z udziałem naszej dzielnej Policji miałem niechlubny zaszczyt uczestniczyć i myslisz że wszystko jest okey??
Nie szukaj sprawiedliwości na tym świecie bo i tak nie znajdziesz ... i życie nie raz Cię podepta a Tobie zostanie tylko pytanie: Why??Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - NO jasne . WIadomo ze zycie depta. Szkoda tylko ze tak bolesnie , trol 14/12/04 16:10
za cos co jeszcze miesiąc/pare lat temu deptało w inny sposób.
Nie ma co gadać. Mnie juz pierwsza fala gniewu przeszła , szkoda tylko ze niesmak bedzie sie za mna ciągnął jeszcze przez 9 lat. Od dzis jestem recydywą."bo chciałem wrócic do domu"
- hm... , Meteor 14/12/04 15:08
no to masz juz powod, zeby nigdy nie jechac po pijaku rowerem, a ja, zeby w koncu uwierzyc, ze w tym kraju z wina wiaze sie kara. Jednak ten system choc troche dziala.Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor - no narazie mam powód zeby przez dwa lata nie jezdzić niczym a potem , trol 14/12/04 16:15
prawdopodobnie jak dobrze pójdzie jeszcze przez rok robic prawko... ( jak bedzie kasa)
- Jedno w tym wszystkim jest pocieszające : za 40 lat będe sie z tego smiał , trol 14/12/04 16:27
buehehehehe - A w stanach jest taki motyw ze mozna jezdzic po pijaku - kara jest dopiero , trol 14/12/04 16:46
jak coś narobisz hehehe ( wiem ze zaraz ktos powie ze w polsce by sie to nie sprawdziło)
Ciekawe czy jak ktos bierze do ręki siekiere na budowie pod pływem alkocholu(standart) to czy prawo stosuje "gdybanie". Ciekawe co za to grozi? Zakaz posługiwania sie siekierą i młotkiem na 2 lata ? hehe- ROTFL , Th@n 14/12/04 16:54
kto ci takie glupoty powiedzial????Trouble with having an open mind is that
people will come along and try to put
things in it - hmm słyszałem. Zapomniałem w jakim stanie. Moze ktoś sciemniał - ja nie wiem , trol 14/12/04 17:09
popatrz na to http://hoga.pl/wyniki.asp?pyt=1441&serwis=51
Fajne statystyki ? Połowa polski(internałtów) do kicia ?- tak? , Th@n 14/12/04 17:21
a ja slyszalem ze jak blondynce przecieli sznureczek we lbie to jej uszy odpadlyTrouble with having an open mind is that
people will come along and try to put
things in it - halo... to był kawał...takie cos co sie opowiada w towarzystwie dla śmiechu :/ , trol 14/12/04 17:23
123- nie... , Th@n 14/12/04 17:31
dzieki stary ze mi powiedziales, bo wlasnie mialem sprawdzac na kolezance z pracy...Trouble with having an open mind is that
people will come along and try to put
things in it - hehehe dobra juz - ja miałem na disiaj dos złosci - juz mi sie wyczerpała , trol 14/12/04 17:34
mnie juz teraz wszystko smieszy i dostaje głupawki - trzeba jakos odreagować dzien.
- chyba ze w stanach jak z USSR , Th@n 14/12/04 16:57
to moze...Trouble with having an open mind is that
people will come along and try to put
things in it - Hehehehe a co bys powiedział gdybys dostał ten wyrok co ja jako jeden z pierwszych , trol 14/12/04 17:12
w polsce za posiadanie nielegalnego windowsa ? Ciekawe co bys wtedy powiedział hehehe
Powiedział byś " PRZECIERZ WSZYSCY TO ROBIĄ A JA MAM TYLKO JEDNĄ PŁYTKE !!!!!!"
No to ja mowie to samo patrząc na statystyki http://hoga.pl/wyniki.asp?pyt=1441&serwis=51- gdybym mial nielegalnego windowsa , Th@n 14/12/04 17:20
i dostal za to wyrok zgodnie z prawem to trzymalbym gebe na klodke, ale: mam legalnego windowsa w robocie a w chacie linuxa. Sorry nie trafiles...Trouble with having an open mind is that
people will come along and try to put
things in it - tak myslałem , trol 14/12/04 17:22
123
- tu się raczej mylisz , McKania 14/12/04 17:50
w niektórych stanach mandaty dostawaje się np. za samo spożycie alkoholu w miejscach publicznych, co tu dopiero mówić o wsiadaniu pod jego wpływem do samochodu....config: skóra, fura i coreDuo ;) - No wiem - np. na Florydzie. Moze ktos mi powiedział o jakims zapomnianym stanie , trol 14/12/04 17:54
którego nawet nie ma na mapie - albo mnie sciemniał.- polecam lekture... , Th@n 14/12/04 18:15
http://www.hsmv.state.fl.us/...English/ch_202.html
Dodam jeszcze ze w niektorych stanach idzie sie za to do pierdla (nie jakis wyrok w zawiasach) nie mowiac o zatrzymaniu w areszcie az do rozprawy i mozna stracic dozywotnio prawo jazdy.
Poza tym powinno byc 'przeciwko karze smierci'. Chociaz w podpisie sprawdzaj prosze pisownieTrouble with having an open mind is that
people will come along and try to put
things in it - aha i mandat za jazde po pijaku to nawet okolo 1000$ , Th@n 14/12/04 18:16
123Trouble with having an open mind is that
people will come along and try to put
things in it
- 'dostawaje' , McKania 14/12/04 18:00
dobreconfig: skóra, fura i coreDuo ;)
- Pijanych rowerzystów , Piet Blank 14/12/04 19:36
od razu do kamieniołomów. Niech cierpią za głupotę. Kilka razy wyjechała mi już taka nawalona łajza pod koła i tylko szczęście uratowało go od potrącenia lub nawet śmierci. A więc Trol nie jęcz tylko się ciesz, że tak mało dostałeś.Zosiu Kocham Cię - Ja tez tak uważam. Do kamieniołomów powinni tez trafić ludzie którzy , trol 14/12/04 20:06
nie zbijaja sopli znad miejskich chodników , ludzie przekraczający prędkośc , ludzie kupujacy piraty na stadionie za których pieniadze kupuje sie naboje do zabijania , organizatorów sportów ekstremalnych i tych którzy przyządzają nielegalnie szuszi.
Wszyscy ci potencjalni mordercy sa krwiozerczymi zabujcami których nalezy odizolowac i pozbawic sensu zycia za ich bezmyslnosc.
- miałem coś napisać, ale te błędy ortograficzne tak walą po oczach, że aż się słabo robi , Morgoth 14/12/04 20:19
Trol, ja bym do tego wyroku dołożył jeszcze naukę języka polskiego. Kutfa, ile można! Nóż mi się w kieszeni otwiera, kiedy widzę takie kwiatki jak: piłka norzna, zabujca, alkochol, dróżyny (chodzi o drużyny:)).
Patriota pojawia się dopiero teraz, ponieważ miał nawał pracy. Poza tym Ty, No13 jak i KoDa dobrze wiecie co chciałem jeszcze napisać.
Z mojej strony EOT - kurcze , kubazzz 15/12/04 11:58
w sumie to moge Ci wspolczuc i narzekac ze sady sa takie zle i w ogole i bla bla bla bla.
Ale to jest doskonala nauczka - PILES > NIE JEDZ. Zaloze sie, ze jesli ktos Ci teraz zaproponuje taka wycieczka albo bedzie sie pytal co o tym sadzisz to odpowiesz mu ze NIE WARTO. Chocby z tego powodu, zeby nie pakowac sie w tryby naszego 'wymiaru sprawiedliwosci'. Jak nie pokonasz wroga to trzeba go unikac - proste.SM-S908 - Ze jezdzić juz nie warto to wiadomo bo mam zawiasy - jak bym to zrobił drugi , trol 15/12/04 13:53
raz to wiadomo ze bym poszedł siedziec na rok....
Nie wiem po co to odebranie prawajazdy...dodatkowe obciazenia finansowe tylko po to by nabic kase kursantom i egzaminatorą i po to zeby młody człowiek nie mugł sobie pracy znalesc.
Tylko taki saens widze w zabieraniu prawka.
- a co do samych sadow-ja mam bardzo pozytywne odczucia , kubazzz 15/12/04 12:07
moj brat byl ofiara rozboju. W sumie nic nie stracil, ale sprawa trafila na policje. Sprawcow zatrzymano, ale za inne przestepstwo [gwalt]. Policja bardzo sprawnie zebrala zeznania od mojego brata ,od rodzicow [bo on jest niepelnoletni] i ode mnie. Pozniej przyszlo zawiadomienie o rozprawie, sprawcy juz mieli w tym czasie neizle wyroki za tamte sprawki [po 7 lat] dostali teraz za ten rozboj jeszcze od 1 do 3 lat i oczywiscie to byla juz recydywa. maja teraz przerypane:) Zero zastrzezen co do pracy sadu, policji - wszystkie procedury byly bardzo sprawne, wrecz bylo widac ze sie staraja.SM-S908 - No a ja mam odwrotne uczucia - tak jak pisałem zprawa o pobicie , trol 15/12/04 12:59
gdzie złamano ręke mojemu koledze została umozona z powodu nieodnalezienia sprawców ( a sprawców to my podalismy policji jak na talezu)
Kubazzz hmm ja mam tylko nadzieje ze jak z miesiaca na miesiac zaostrzą prawo które za posiadanie płytki z nielegalem bedzie karało 6 miesiacami i konfiskatą komputera - to ja nie bede pierwszym pechowym królikiem .
Prawo mozna wprowadzic takie ze jak ktos wspomni o zabujstwie po pijaku to sie go bedzie skazywac na 10 lat - tylko czy to bedzie fer ?
Ja krzywdy nikomu nie zrobiłem a odpowiadam za stereotypy i za odpowiedzialnosc zbiorową wszystkich pijanych rowerzystów i kierowców aut.
To nie jest sprawiedliwe.
Prawo tworzy pajac który mysli ze naprawi swiat . Inni ludzie myslą ze to jest dobrze bo takie jest prawo . A to ze rujnuje sie komus zycie za cos czego nie zrobił to juz nie jest wazne.
Nikogo nie zrobiłem krzywdy wiec za co ta moja krzywda ?
To "ze mogłem" to dla mnie jest pierdolenie o szopenie...- dura lex sed lex , wukillah 15/12/04 13:59
wole jednego niewinnego za kratami,niz 10 niewinnych na wolnoscijust d'oh it! - errata , wukillah 15/12/04 14:00
wole jednego niewinnego za kratami,niz 10 winnych na wolnoscijust d'oh it! - a co ma winny na wolnosci wspólnego ze mną ? Ja nie dosc ze jestem wolny , trol 15/12/04 14:15
to w dodatku jestem niewinny :/- nic , wukillah 15/12/04 15:06
tak sobie napisalem,odnosnie Twojego narzekania,jaki to
swiat niesprawiedliwy.
piles,zlamales prawo,poniosles konsekwencje,czy surowe-
mozna polemizowac (powyzsze wypowiedzi o USA).
Jestes niewinny? Jak kazdy za kratami.just d'oh it! - ZLe napisałem , nie niewinny bo tez uwazam ze kara powinna byc , trol 15/12/04 15:15
ciesze sie ze mnie rozumiez z ta nadgorliwością prawa.- prawo nie jest nadgorliwe, , wukillah 15/12/04 15:58
tylko niedouczeni sedziowie,badz niezyciowe przepisy.
na dodatek trafiles na okres zera tolerancji dla pijanych za
kolkiem i ponosisz tego konsekwencje.just d'oh it! - no fakt co chwila są programy na ten temat - wczoraj tez był , trol 15/12/04 16:01
123
- buehehehhe leze. A co do textu to : Ja wole blądynki i chciałbym BMW , trol 15/12/04 14:13
234
- Dzis juz duzo mineło od tego procesu ale dzien w dzien wyzywam od skurwieli , trol 20/12/04 14:23
Mnie to max utrudniło zycie . Cdziennie mam jakies nieprzyjemnosci i problemy. A to dopiero początek.
Az czasami mi sie nie chce walczyc o zycie.
I pomyslec ze tosie skonczy za minimum 3 lata i 6 miesiecy... a potem jeszcze katroteka...
Mam nadzieje ze kiedys koles który to wymyslił wpadnie w jakies sidła bezsensownego prawa.
Od 2 lat zwiekszaja kary dla rowerzystów traktujac ich na równi z kierowcami aut ...a statystyki jakie były takie są. |
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|