napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

1. szkoda..... , wukillah 3/10/05 08:03
   nie,szkoda mi jej brata,nie jej.
   ona jechala szybko i bezpiecznie.

   just d'oh it!

   1. co za ESEL , bajbusek 3/10/05 11:25
      szybko i bezpiecznie ? B E Z P I E C Z N I E ?
      
      LOL
      1. da się , Dabrow 3/10/05 14:58
         np. 150 na autobahnie... (-; Trzeba wiedzieć gdzie i kiedy można "poszaleć"... Zawsze jest ryzyko - wystarczy że przy tych 150 na autostradzie pęknie Ci opona - wiesz jakie to niebezpieczne? Tyle że bierzesz pod uwagę co się może stać, i wtedy dajesz w gaz - jesteś świadom tego co robisz... Na tym polega bezpieczeństwo też... nie tylko na wolnej jeździe ale na przewidującej...

         !!!!!TO JEST SPARTA!!!
         !Tu się nic nie zmienia!
         ------dabrow.com------

         1. niach niach niach, , wukillah 3/10/05 15:26
            tylko jak wyglada taki autobahn, a jak nasze drogi,
            nie wspominajac o ichniej, a naszej kulturze jazdy.

            just d'oh it!

2. hehe niezly text z tymi 10km :)))) , Nebuchadnezzar 3/10/05 08:04
   tak z ciekawosci - teraz na jaka odleglosc wypuszczasz sie z domu?? :D

   dupa na stołku, morda przy korycie...

I
-AMENT-
I

Użytkownicy wszelakich
procesorów łączcie się. :-)

Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów

102594

1. zbieg nieszczęśliwych wypadków... , Jaskier 3/10/05 11:30
   http://sport.onet.pl/1173354,wiadomosci.html
   
   "Jednocześnie nie można zabronić młodzieży, by czerpała przyjemność z jazdy samochodem, bo dźwiganie rzeczy na dworzec i jeżdżenie pociągiem to było dobre kiedyś. A że fantazja ich ponosi - to inny temat." to cytat.
   
   Takie tłumaczenie to IMHO żenada.
   1. no wlasnie, o tym mowie.. , dawidy 3/10/05 11:42
      gdyby to jakis nieznany facet prowadzil ten samochod i zabil Otylie, to zostalby przez wszystkich przeklety, a naglowki gazet wygladalyby tak: "Pirat drogowy zabil Otylie" a nie "Zbieg nieszczesliwych wypadkow"

      102594

      1. ej no sorry , kubazzz 3/10/05 11:47
         nie rozumiem tego.
         ludzie maja taka cehce ze wszystko z gory osadzaja.
         po pierwsze nie kazdy wypadek smiertelny jest od razu pretekstem do rzucania slow o piractwie, wcale sie tego tak czesto nie widzi w gazetach. Czasem jak sprawa jest ewidentna. A czesto tez slowa sa rzucane za wczesnie i na wyrost.
         
         Po drugie, jak widze to w przypadku Otylii tez jakos nikt nie ma oporow niezle po niej jechac wiec nie wiem o co biega:)

         SM-S908

         1. ja po niej nie jade i domyslam sie, ze przezywa teraz bardzo ciezkie chwile , dawidy 3/10/05 12:59
            Nie podoba mi sie tylko podejscie opinii publicznej.
            Jestem nawet w stanie zrozumiec to, ze o niej sie mowi duzo, a nie mowi sie nic o innych nieznanych ludziach, ktorzy codziennie gina w wypadkach. To jest oczywiste, bo jest osoba publiczna, jest mistrzynia, okej.
            
            No ale sorry, jak sie jedzie 180km/h po polskich drogach, to trzeba byc skrajnym glupcem, zeby sadzic ze jest to bezpieczne.
            Popelnila blad, za ktory zyciem zaplacil jej brat i za ktory sama powinna zaplacic, takie jest moje zdanie. A to, ze swietnie plywa nie ma tu nic do rzeczy.

            102594

SM-S908

1. nikt tego nie robi z premedytacja, , wukillah 3/10/05 13:24
   my nie potrafimy jezdzic i tyle - jest to wg mnie
   efekt naszej mentalnosci.
   daj polakowi dwie kulki - jedna zgubi, a druga zepsuje;
   gdzie polakow dwoch, tam trzy opinie,itp.
   
   inne czynniki rowniez wplywaja
   na caloksztalt bezpieczenstwa ruchu drogowego,ale
   nie w tym rzecz.
   
   niedawno byl tu link do prezentacji drogowka.zip,gdzie
   bylo wielu takich jak nasza plywaczka - jezdzacych szybko
   i bezpiecznie,w tym przypadku bez znanego nazwiska.

   just d'oh it!

2. jeżeli wg Ciebie , Hitman 3/10/05 13:26
   jazda z prędkością 180km/h nie jest piractwem drogowym to ja się pytam na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski??
   Wyprzedzanie kolumny samochodów bez upewnienia się czy manewr ten ma szanse powodzenia to czysta głupota ..
   Nie mam litości w takim przypadku: i w dupie mam jej stan psychiczny i jego następstwa - Może jeden z drugim opamięta się i zda sobie sprawe że szarżując za kółkiem naraża nie tylko własne życie ale pasażerów i innych uczestników ruchu - szkoda że musi dojść do tragedii by sobie zdać z tego sprawe - większość i tak obejrzy dramat powie '' jakie to straszne.." i dalej będzie przeświadczonych że im to nie grozi..
   Najgorsze jest to że szanse przeżycia ma zawsze największe kierowca.. i dużo czasu na przemyślenia..

   Teoretycznie okłamywanie samego siebie
   jest niemożliwe. W praktyce robi to
   każdy z nas.

   1. no ale nie o tym mowa , kubazzz 3/10/05 14:00
      wiadomo ze to ona popelnila blad. nie wiem ile ona jechala i nie wiem wciaz jak dokladnie to sie stalo ze sie rozwalila, wiec dlatego unikam stwierdzenia 'piractwo drogowe'. Zreszta to tylko formulka malo istotna.
      Chodzi o to ze wypadku nie da sie juz cofnac!!
      Twoje podejscie sluzy zniszczeniu Otylii [lub dowolnej innej osoby w podobnej sytuacji] jako czlowieka. Kopanie lezacego.
      Wiem co mowie bo znam wypadki w rodzinie i otoczeniu i wiem jak to wyglada. Poczekaj az tobie sie cos spierdoli kiedys i zobaczysz jak to bedzie. Niestety ludzie ktorzy nie popelniaja zadnych bledow sie jeszcze nie urodzili.
      Z zewnatrz kazdy wypadek jest prosty - "co za debil", "jaka idiotka, szaleniec, pirat drogowy". Kurwa maszyna sie potrafi pomylic albo popsuc, a co dopiero czlowiek? COS zle zrobila, ale kazdemu sie zdarza. Jeden sie oparzy przy smazeniu jajecznicy, inny wywali na schodach, ktos pomyli sie w petli iteracyjnej i mu program nie wyjdzie, a ktos zle oceni warunki do wyprzedzania.
      Samo przekroczenie predkosci NIE JEST piractwem drogowym. To ograniczenie to formalny przepis, calkowicie wzgledna wartosc. Ma oczywiscie jakis cel, ale nie jest to wyrocznia.
      Nie znamy wciaz dokladnego przebiegu wypadku, nie wiemy czy jechala 180 czy 150, nie wiemy masy rzeczy. Zreszta to sa szczegoly. Wypadek byl, Otylia powinna poniesc konsekwencje jesli zawinila, ale nie moze to byc publiczny lincz i tyle.
      Trzeba ratowac jej psychike, jak kazdej ofiary wypadku.

      SM-S908

      1. hmm , 0r8 3/10/05 18:01
         pamietasz co pisalem na Twoj temat o nie czytaniu ksiazek?
         po namysle, zmienilem zdanie, jednak Cie lubie.

I will not buy this record - it is
scratched.

Slalom alejkom!

1. spokojnie , robert71 3/10/05 14:09
   zaraz tam pacanie :-)
   
   Ja też uważam że jazda z prędkością 180 km/h jest przegięciem i teraz dziewczyna poniesie albo nie poniesie tego konsekwencje.
   
   Drugą sprawą jest to zestawienie : z jednej strony spoty typu "STOP piratom drogowym" i pobłażliwość jeśli dotyczy to znanej osoby. Tak jakbyśmy rozmawiali o różnych rzeczach. Zwłaszcza że mamy tu do czynienia ze spowodowaniem śmierci, to nie kradzież batonika w supermarkecie.
   Takim zachowaniem mediów nie dajemy przykładu innym małoletnim "piratom".
   
   Też mnie to drażni i nie uważam żebym z tego powodu był pacanem.
   
   Powinni ją potraktować jak zwykłego przestępstcę(a tym będzie po wyroku, nawet w zawiasach), a nie spuszczać się nad psychiką. Czy każdego tak traktujemy czy tylko zwykłych Kowalskich??
   
   
   Robert

   *** ********** *** ** ******* *******.

   1. No... , Pron! 3/10/05 14:57
      ...moze trochę mnie poniosło. Sorry.
      Ale niech każdy popatrzy też najpierw na samego siebie, bo o wiele łatwiej czyjeś błędy wytykać.
      A media jak to media...robią papkę dla oglądalności.

      Slalom alejkom!

"Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
kierującego." Konwencja Wiedeńska

1. A i w ten sposób jeżdzą w Polsce wszyscy - , Normalny 3/10/05 13:44
   mam tu na mysli pełny przekrój społeczny -od robotnika z wykszłatcenie pods. przez lekarzy, profesorów wyższych uczelni czy znanych aktorów. To jest po prostu norma. Przypomina mi się pewien wywiad tv z Saletą. Prowadzący zapytał go jako fana motoryzacji i posiadacza "potwora na kólkach" o dopuszczalen w Polsce prędkości. Saleta na to: "A to są jakieś ograniczenia?". Bez komentarza.

   "Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
   kierującego." Konwencja Wiedeńska

   1. i anegdota o Kuzaju/Kuligu , Dabrow 3/10/05 17:45
      (nie pamiętam dokładnie który) - był gościem jakiegoś talk show i drugi znany gość chciał przyszpanować i rzucił że z Krakowa do Wawy jeździ "tylko" 2h - na co rajdowiec spokojnie rzekł - to musi pan piekielnie szybko jeździć, bo ja jadę conajmniej 3,5*....... Any questions? ((-;
      
      
      
      __________
      *i to mi się podobało jak nigdy

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------