Vey iz mir!

Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.

Dyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander

1. imho mylisz sie , Hummer 16/10/05 23:26
   przynajmiej w kwestii "spadnie ilosc pieniedzy wyplywajacej z kieszen najbogatrzych". Wcale nie musi tak byc (patrz pkt 2 :-)
   
   Podatek liniowy ma 3 olbrzymie zalety:
   1. Znacznie upraszcza system podatkowy, rozliczenia staja sie duzo latwiejsze i w przypadku kiedy rozliczasz sie sam unikasz kar za niewlasciwe wypelnienie PITu
   
   2. Zalozenia wprowadzenia podatku liniowego mialo wyeliminowac automatycznie wszelkie ulgi podatkowe, ktore przyczynialy sie do oszustw podatkowych. Wiekszosc duzych koncernow powszechnie stosuje takie metody, uniemozliwienie im tego ma zwiekszyc wplywy do skarbu panstwa.
   
   3. Kraj o ustabilizowanym, niskim systemie podatkowym jest bardziej atrakcyjnym dla inwestorow.
   
   takie jest moje zdanie, chociaz swiadom jestem ze system takinie ma wad...
   
   pozdr.
   1. dodam jeszcze , Hummer 16/10/05 23:39
      ze nie bede glosowal na PIS chociazby za takie pomysly:
      
      http://biznes.onet.pl/0,1180075,wiadomosci.html
      1. o k**** , recydywista 17/10/05 09:01
         ręce opadają

         Computers are useless. They can only
         give you
         answers.

      2. PiS to skrajna lewica , Yosarian 17/10/05 18:19
         a może i lewactwo wyrosłe z prawicy, te ich pomysły na rozdawnictwo porażają a obniżka podatku dla prowadzących działoalnośc z 19 na 18 % to szczególnie zakłamany populizm, prymitywny i prosty. Pamiętam tuch pisowców kal podnieśli skałdki na uzbezpieczenie zdrowotne "bo trzeba wspomóc biedną służba zdrowia" i to cały ich pomysł .... ci durnie założyli sobie że jak juz ktoś założyl własna dg to można ich strzyc aż do zarżniecia ... bo przecież nei zabiorą tym "biedakom" z kopalń, stoczni, hut, cukrowni do których tzw. pomoc społeczna płynie szerokim strumieniem np. taka stocznia szczecińska NOVA dostała w tym roku 325 mln zł dopłat bo chłopaki zrobili złą wycenę , czegos tam nie przewidzieli ....itd .... wić kto ma sfinansować takie i inne pomysły ???? .... znacjonalizują majątek Kulczyka i Gudzowatego ???
         
         No i moze ktoś mi wyjaśni w krótkich słowach co to jest ta "solidarna polska" o której tyle mówią ale nei wyjaśniają o co chodzi ??
         
         Obawaim się ze ta ekipa z pisu doprowadzi do duzej fali emigracji ludzi samodzielnych, prowadzących wląsną dg, czesto jednoosobowo i nie obciążającyh budżetu skarbu państwa .... pisowcy w taki czy inny sposób musza podnieść podatki i składki na zus .... muszą wejść inne formy opodatkowania ukrytego, wzrosna koszty pracy .. chociazby przez takie pomysły jak w podanym linku
         
         O bezmyślnoiści politycznej LK świadczą ostatnie niepotrzebne obiecanki na spotkaniu LK z solidarnością ( w odróżnieniu od "Solidarności" znanej z przesłości) i multum obietnic tam składanych, i po co ??? przecież LK wie ze kasa pusta, dziura ogromna a solidarność na tym etapie wyborów i tak na LK musi głosować ... bo innego wyboruy nie ma
         
         Niby są dobre inicjatywy jak pisanie ustawy o VAT przez pracodawców (Lewiatan) czy inne podejście do amportyzacji ale ja się na PiS sparzyłem i im nie ufam .... dla mnie jest najwyższy czas na uproszczenie zasad i rzoumiwałem głownie ideę podatku 3 x 15 ... proste zrozumiałe zasady i możliwośc wrzucenia do kosza wielu niepotrzebnych ustaw i rzoporzadzeń ... szkoda bo swoją polityka fiskalną doprowadzą zę wielu ludzi z tego kraju wyjedzie ...
         
         Polecam wszystkim ten artykuł
         http://www.rzeczpospolita.pl/...licystyka_a_1.html

         All the best people in life seem to like
         LINUX.
         Steve Wozniak
         

         1. hmm , macol 17/10/05 21:21
            jakos nie zauwazam tych pieniedzy idacych do cukrownictwa. W rejonie z ktorego ja pochodze (okolice inowrowlawia - kujawy) zamyka sie juz kolejna cukrownie (4 chyba) i Ci ludzie nie dostaja takiej kasy o ktorej piszesz (wielu moich znajomych). Jesli taka kasa istnieje to ja nie wiem gdzie ona trafia.

            ja chce 100% jasne tpc

            1. "Polski Cukier" , Yosarian 17/10/05 22:05
               kojarzysz ? wesołe chłopaki z psl chyba postanowiły zawalczyć o jwgo polskość i dać odpór cukrowi inszemu, oczywiście stworzyli nową instytucję, dyrektorów sekretarki itp bajery, duża kasa, no bo przezes ... no i mieli restrukturyzować i walczyć, walczyć .... po jakimś roku czy dwóch okazło się że mają "dziurę budzetową" a ze koledzy w sejmie sa to dostali dotacje cos koło 230 mln rocznie a w niedzielnym programie rolniczym jedn z owych z PC w ślniącymm garniturze powiedzial jąkając się że ... ze ... tak naprawdę to wiele polskich cukrowni trzeba zamknąc bo sa niefektywne (prawda) i jedna niemiecka ma taka wydajność co 12 czy 14 polskich .... i są ogromne przerosty zatrudnienia a pieniędzy nei zauważysz bo musiałby by byc ogromne a nas na to nie stać, nie mamy tyle kapitału, zauważ że na samo górnictwo (tylko dopłaty do węgla, wypłat) od czasu transformacji p[oszło juz koło 37 miliardów złotych ... a gdzie pieniądze na inwestycje ... niestety nie da się zarobić środków na inwestycje naszym cukrem, z budzętu idą środki na dofinasowanie produkcji i wypłat, minimalnych ale jedank"
               
               "Jesli taka kasa istnieje to ja nie wiem gdzie ona trafia."
               
               ****************************************************
               Tymczasem na rynku cukru panuje kosmiczny bałagan. Cukrownie toną w długach i niesprzedanej produkcji. Banki nie mogą odzyskać kredytów, przysyłają komorników, którzy rekwirują niesprzedany cukier. Oczywiście trafia on do sklepów i hurtowni, które cieszą się, że mogą go kupić po cenie niższej niż minimalna. Sytuacja finansowa cukrowni pogarsza się więc jeszcze bardziej.
               
               – Kwotę przeznaczoną na eksport opanowała mafia – narzeka szef firmy zajmującej się eksportem. – Doskonale wiem, po ile można sprzedać cukier na Ukrainie, firmy z Unii wożą go do tamtejszych odbiorców, którzy płacą nie więcej jak 240 dol. za tonę. Jeśli więc naszym cukrowniom lewi eksporterzy płacą za tonę 280 dol., to ten cukier z pewnością nie opuści kraju. Ja zaś mam coraz więcej zamówień od producentów cukierków na import cukru. Przy naszych nadwyżkach to po prostu chory układ.
               
               Chłopscy politycy wyciągają z tego tylko jeden wniosek: za bałagan, jaki spowodowali, znów zapłacić muszą podatnicy. Agencja Rynku Rolnego zaplanowała, że w przyszłym roku „zdejmie” z krajowego rynku (czyli kupi) aż 400 tys. ton cukru. Będzie nas to kosztować 720 mln zł plus odsetki, ponieważ pieniądze te trzeba pożyczyć z banku.
               
               Już teraz rząd poręczyć musi 512 mln zł kredytów, jakie zaciągnąć chcą cukrownie, aby zapłacić plantatorom za buraki, bo grożą oni protestami. Lwią część poręczeń dostaną cukrownie, które mają wejść w skład Krajowej Spółki Cukrowej, o powstanie której toczono tak zacięte boje. To z pewnością nie koniec wydatków na polski cukier.
               
               TYGODNIK POLITYKA
               **************************************************

               All the best people in life seem to like
               LINUX.
               Steve Wozniak
               

               1. no to duzo wyjasnia , macol 17/10/05 23:56
                  Juz na wstepie napisze, ze nie popieram PiSu i ich planow na "nowa Polske". Jedyne do czego sie doczepilem to do tego, ze niby na cykier w Polsce idzie taka kasa-poniewaz ja sam jej nie widzialem, a mialem posrednio kontakt z cukrownictwem. Twoj post wiele wyjasnia.
                  
                  Ja moze napisze jak to wyglada z 2 strony jak dziala ten jebany polski cukier. Acha, zaznaczam ze nie pracowalem nigdy w cukrowni.
                  Tak jak napisales, jebane gnoje utworzyli idiotyczna spolke. Nikt nie zwrocil uwagi ze w jej sklad wejda glownie niechciane przez zagranicznych inwestorow zaklady (poza kilkoma ktore psl wydarl zagranicznym inwestorom za pomocom ustawy o polskim cukrze). W komunie stawiano cukrownie bez jakiego kolwiek przemyslenia sprawy. Wiekszosc stoi na ziemiach, ktore nie nadaja sie do uprawy buraka cukrowego np. nierentowny moloch Cukrownia Lapy. Nikt nie tknie jednak tego zakladu poniewaz on jest za duzy i zle by to wygladalo. No i oczywiscie dochodza do tego uklady. Po dupie dostaja natomiast mniejsze zaklady, ktore co ciekawe nie przynosza takich strat i nie zwiekszaja zadluzenia spolki. Jednak PC woli ladowac w tego molocha ciagle kase, choc generuje on coraz wieksze straty. Podam przyklad cukrowni z mojej miejscowosci - Cukrownia Janikowo (znam jednak rowniez przyklady innych cukrowni w podobnej sytuacji). Wciagnieto ja wlasnie pod ten zajebisty polski cukier. Jest to jedna - a raczej byla to jedna z nielicznych rentownych cukrowni w Polsce. Rolnicy dostawali pieniadze za buraki w czasie max 1 miesiaca po ich oddaniu (ewenement w skali kraju, poniewaz wiekszosc cukrowni wyplaca raty nawet przez 10 miesiecy). Kredyt zaciagniety na wyplaty dla rolnikow byl zawsze splacany w terminie. Doslownie mozna powiedziec calkiem dobrze prosperujacy zaklad. I co robi PC w momencie jak polozyl swoje lapy na niej ? Od razu ja zamyka :/ Zaklad nie ma kredytow, wiec nie trzeba niczego oddawac bankom, mozna rozgrabic majatek, normalnie czysty zysk - no i mozna dofinansowac nierentowne zaklady ktorych prezesi sa w zarzadzie polskiego cukru czyli krajowej spolki cukrowej. A pracownicy ? No tak dla nich przygotowano wspaniale pakiety ochronne (i to tylko dla garstki) - na 3 lata pol etatu za grosze a pozniej szukac sobie samemu roboty.
                  Dlatego uwazam, ze jesli jakies pieniadze ida na cukrownictwo to raczej gina one gdzies u gory a taki przecietny cukrownik ch*ja z tego ma. Tak jak zauwazone jest w twoim poscie, w Polsce wszystko jest tak rozpierdolone ze glowa boli. A wszystko przez to ze mamy skorumpowanych politykow, ktorzy chca sie tylko nachapac, zakladac spolki, ktore beda na nich pracowaly, wyciagnac jak najwiecej kasy od panstwa i miec wszystko w dupie.
                  Sytuacje jest duzo gorsza niz za komuny. Normalnie, jak zawsze mowilem ze nie chce wyjezdzac za granice to teraz jestem juz praktycznie do tego zmuszany :/ A PiS na pewno tego nie poprawi. Moim zdaniem bedzie jeszcze gorzej.

                  ja chce 100% jasne tpc

   2. żaden system nie jest pozbawiony wad... , metacom 16/10/05 23:55
      ...ale podatek liniowy jest sprawiedliwy dla wszystkich... daleko nie trzeba szukać - niedawno było głośno o pani, która sprzedając bilety płaciła 7% podatku JAK WSZYSCY, ale urząd skarbowy dopatrzył się, że pani sprzedaje za dużo tych biletów, więc chce od niej wyciągnać 22%, oczywiście zaległego... a jakby była jedna stawka, to sprawa była by jasna...

      Największą sztuczką Szatana jest to,
      że ludzie w niego nie wierzą.

2. prezydent nie ma wpływu na system podatkowy , Seadog 17/10/05 08:03
   a przynajmniej nie bezpośredni - może wetować ustawy, które sejm i tak może potem ponownie przegłosować.

   http://nadobranoc.weebly.com/
   
   http://ciii.blogspot.com/

   1. no i ma inicjatywe ustawodawcza , acd 17/10/05 11:17
      i moze inicjowac ustawy o podatkach np.

      >>> We are The BOARD. Resistance
      is futile.<<<

3. niestety nie rozumiesz idei podatku liniowego , acd 17/10/05 11:16
   ktory najpewniej godzi w Twoje polskie uczucie sprawiedliwosci.

   >>> We are The BOARD. Resistance
   is futile.<<<

I
-AMENT-
I

1. hmmm wiesz tylko zamiast obudzić sie za tydzień w 4 RP , ulan 16/10/05 23:47
   możesz sie obudzić z ręką w nocniku w 3 Rzeszy...
   Pamiętaj Hitlera też wybrano w wolnych wyborach...

   pozdr. ułan vel ulan
   "Uwielbiam zapach napalmu
   o poranku..."

   1. Wiesz, mnie nie interesuje sprawa dziadków... , Remek 17/10/05 01:07
      Mnie interesuje to, co Tusk ma dziś do powiedzenia i to jakie ma doświadczenie. W obu przypadkach jest to niewiele niestety.
      1. zupełnie mnie nie zrozumiałeś... , ulan 17/10/05 09:15
         chodzi mi o to, ze Kaczory i Pis mają inklinacje do państwa totalitarnego. Ponadto całą swoja karierę zrobili nie na przyszłości, ale na przeszłości. Ponadto ten ich populizm jest baaardzo bliski Samoobronie.
         Jeżeli kogoś popiera rydzyk i samoobrona, to ja się od kogoś takiego trzymam baaardzo daleko...

         pozdr. ułan vel ulan
         "Uwielbiam zapach napalmu
         o poranku..."

         1. PiS to partia narodowo-socjalistyczna, więc czemu się dziwisz. , sebtar 17/10/05 10:28
            Inna sprawa że jedynie porządny dyktator miałby szansę tu zrobić porządek, ale żaden z Kaczyńskich się na niego nie nadaje.

            Demokracja to władztwo intrygantów,
            wybieranych przez głupców.

         2. Robisz złe założenie... , Remek 17/10/05 10:55
            Uważasz, że "Jeżeli kogoś popiera rydzyk i samoobrona, to ja się od kogoś takiego trzymam baaardzo daleko...". Znasz pojęcie niedźwiedziej przysługi? Jeśli kierujesz się tym, kto go popiera, a nie swoimi poglądami, to w ten sposób dojdziemy do nikąd...

pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..."

1. obetnij jeszcze i ten fragment , Ranx 17/10/05 08:30
   i zostaw tylko to "ze polska to wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych urojeń" i bede mial kompet danych :)
   opanuj sie choc minimalnie.
   kazdy wyrzniety z kontekstu fragment mozna przerobic na mielone i podac tluszczy.... gorzej jak sie w to wierzy.

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

   1. o la la... , Sienki 17/10/05 09:16
      pieknie powiedziane... dosadnie i z kulturka...

      It is nice to be important,
      but it is more important to be nice.

   2. Hmmm , Remek 17/10/05 10:16
      Tu nic nie jest przerabiane na mielone. Jest fragment wypowiedzi, który brzmi jasno. Nie znam całości, ale ty też nie znasz. Ten fragment jest jednak wystarczający, by zrozumieć jak myśli Tusk. Masz z tym problem? Zakładasz, że jest inaczej i szukasz tekstu, który odwróci to do góry nogami, aby wyszło na Twoje?
      1. nawet jesli jest to pelna wypowiedz , Hummer 17/10/05 10:29
         to podziwiam ze powiedzial to wprost.
         Czy wg ciebie w tych czasach (lata 80 i wczesniej) bylo inaczej?
         
         Jaka to Polska jest gospodarcza potega i w jakim dobrobycie my zyjemy nasluchalimy sie wczesniej od innych towarzyszy...
         1. Hmmm , Remek 17/10/05 10:58
            "wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnie ochoty dźwigać" - oto wypowiedź patrioty, który chce, abyśmy byli "Dumni z Polski"..

      2. hmmm , Ranx 17/10/05 10:56
         chwilowo to nie ja usiluje udowodnic ze tusk jest wielbladem:)
         ja tylko pisze ze to co uprawiasz jest dla mnie porownywalne np z polityka o.rydzyka: duzo powycinanych danych majacych wskazac ze dany klient jest np zubrem (a za rogiem jest zuuubr :))
         i po co to?
         
         mnie sie tusk tez srednio podoba ale wybor i tak mam sredni. bo kaczor jako ktokolwiek dla mnie nie istnieje. to po prostu wybryk natury.
         wiec jak juz nie bede gadal tylko pojde oddac pusty glos.

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

         1. Czemu wybryk natury? , Remek 17/10/05 11:03
            Uzasadnij... bo nie rozumiem... Zauważ, że Tusk w wielu wypowiedziach dotyczących Polski był kontrowersyjny. Teraz także to co mówi, nie jest naturalne i sprawia wrażenie wyuczonych wypowiedzi. Są więc cały czas kontrowersje. A czemu Kaczyński jest wybrykiem? Bo takie słowa z jego ust nigdy nie padły? Bo nie chce polityki liberalnej (która wiemy czym grozi)?
            1. czemu? , Ranx 17/10/05 11:19
               nie opdoba mi sie to w jaki sposob pis dazy do wladzy (a pis to stety kaczory)
               nie podoba mi sie on jako on. (no wybacz kwestia gustu - budzi odraze)
               nie podoba mi sie jego podejscie socjalne. bo ja chce miec prace, bo tej sie nie boje a nie ze bede zywil darmozjadow na zasilkach.
               nie chce placic panstwu ponad polowy moich takich czy innych dochodow/zarobkow
               i inne takie tam.....

               o roztramtajdany charkopryszczańcu...

   3. Ooo Ranxiu nie podejrzewałem cię o takie subtelnośći ... , Muchomor 17/10/05 11:05
      ... ty zawsze taki dosadny ;-)
      
      Dajcie już pokój z tą polityką.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. cwicze szarosc:) , Ranx 17/10/05 11:09
         poza tym wiem ze w "niesubtelnosciach" moglbym kolegi Remka nie przebic :P (bez urazy oczywiscie. nigdy sie nie klocilismy)

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

2. No i co, przecież to prawda. , sebtar 17/10/05 10:25
   :-P

   Demokracja to władztwo intrygantów,
   wybieranych przez głupców.

3. Docytuję więcej z tego fragmentu, co Remek go obciął , Agnes 17/10/05 11:47
   "POLAK ROZMAMŁANY
   
   Polskość jako zadany temat...Wydawałoby się: tylko usiąść i pisać. A tu pustka, tylko gdzieś w oddali przetaczają się husarie i ułani, powstańcy i marszałkowie, majaczą Dzikie Pola i Jasna Góra, dziejowe misje, polskie miesiące, zwycięstwa i klęski. Zwycięstwa?
   Jak wyzwolić się z tych stereotypów, które towarzyszą nam niemal od urodzenia, wzmacniane literaturą, historią, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polakości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych rojeń?
   Polskość to nienormalność - takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskośc wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać, a zrzucić nie potrafię (nie chcę mimo wszystko?), wypaliły znamię i karzą je z dumą obnosić. Więc staję się nienormalny, wypełniony do granic polskością, i tam, gdzie inni mówią człowiek, ja mówię Polak; gdzie inni mówią kultura, cywilizacja i pieniądz, ja krzyczę Bóg, Honor i Ojczyzna (wszystko koniecznie dużą literą); kiedy inni budują, kochają się i umierają, my walczymy i giniemy. I tylko w krótkich chwilach przerwy rozważamy nasz narodowy etos odrobinę krytyczniej, czytamy Brzozowskiego i Gombrowicza, stajemy sie normalniejsi.
   Jest jakiś tragiczny rozziew w polskości - między wyobrażeniem a spełnieniem, planem a realizacją,. Jest ona etosem pechowców, etosem przegranych i jednocześnie niepogodzonych ze swą przegraną. Wolność jest w nim wartością najwyższą - [----] [Ustawa z dnia 31 VII 1981 r O kontroli publikacji i widowisk, art. 2 pkt 6 (Dz. U. nr 44 poz. 204)] porywa się na czyny wielkie z mizernym zwykle skutkiem. Polskość w rzeczy samej jest nieadekwatną do ponurej rzeczywistości projekcją naszych zbiorowych kompleksów. Piękniejsza od Polski, jest ucieczką od Polski tej na ziemi, konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas ogłupia, zaślepia prowadzi w krainę mitu. Sama jest mitem.
   Tak, polskość kojarzy się z przegraną, z pechem, z nawałnicami. I trudno, by było inaczej. "Czym jest nasze życie?" - pisał Andrzej Bobkowski w Szkicach piórkiem (ile w nich trafnych uwag o polskości[w]). - Nawijaniem na kawałek tekturki krótkich kawałków nitki bez możności powiązania ich ze sobą. Gdzie mam szukać metryki urodzenia mojego dziadka? Gdzie odnaleźć ślad prababki? Do czego przyczepić cofającą się wstecz myśl? Do niczego - do opowiadań, prawie do legend tego kraju, który wynajął sobie w Europie pokój przechodni i przez dziesięć wieków usiłuje urządzić się w nim z wszelkimi wygodami i ze złudzeniem pokoju z osobnym wejściem, wyczerpując całą swą energię w kłótniach i walkach z przechodzącymi. Jak myśleć o urządzeniu tego pokoju ładnymi meblami, bibelotami, serwantkami, gdy błocą ciągle podłogę, rozbijają i obtłukują przedmioty? To nie jest życie - to ciągła tymczasowość życia motyla i dlatego w charakterze naszym jest może tyle cech przypominających tego owada. Jakim cudem mamy być mrówkami?"
   Gdy spisuję te luźne uwagi, czuję w każdym momencie, że coś umyka, że z wielkim trudem formułuję nawet banalne myśli. Refleksja zniekształcona jest nastrojem, emocją, a i te są zmienne. Bo choć polskość wywołuje skojarzenia kreślone przez historię, jest ona także przecież dzianiem się, jest niepewnym spojrzeniem w przyszłość. I szarpię się między goryczą i wzruszeniem, dumą i zażenowaniem. Wtedy sądzę - tak po polsku, patetycznie - że polskość, niezależnie od uciążliwego dziedzictwa i tragicznych skojarzeń, pozostaje naszym wspólnym świadomym wyborem.
   
   Donald Tusk "

   Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
   Fizyk, a to jego Meta...

   1. Dzięki, bo też szukałem... , Remek 17/10/05 12:03
      Martwi mnie, że z tekstu nie bije moc, nie bije chęć walki, tylko cierpienia Mikołaja Doświadczyńskiego i chęć pójścia w ślady Sergiusza Jesienina.
      
      Czy będziemy Dumni z Polski?
      1. To było osiemnaście lat temu. , Agnes 17/10/05 12:06
         Może się trochę pozmieniało.

         Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
         Fizyk, a to jego Meta...

         1. Tak Agnes, ale... , Remek 17/10/05 12:17
            Pamiętasz spot reklamowy imć Tuska... cytuję mniej więcej: "(...) Milicja strzelała do robotników...wtedy zrozumiałem, że tak nie może być...". Mogłem przekręcić, ale o to mniej więcej chodziło. Czyli najpierw zrozumiał, że trzeba walczyć, wziąć sprawę w swoje ręce, a w 87 roku napisał taki tekst...
            1. Mhm, napisałam dwa zdania, które mogły być zinterpretowane , Agnes 17/10/05 12:53
               jako swego rodzaju 'obronę' pana Tuska. Niniejszym oświadczam, że nie było to moim zamiarem.

               Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
               Fizyk, a to jego Meta...

Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor!

1. no ok , Hummer 17/10/05 10:44
   to bedziesz mial czystej krwi rodakow: o. rydzyka, andrzeja leppera i dwoch takich co ukradli ksiezyc :)
   miodzio

2. No juz , Xavier 17/10/05 13:18
   dobrze, dobrze.

   "ja nie jestem agresywny - agresywność:
   jeden"

3. a ja qrwa , mirkrup 17/10/05 15:07
   nie będę na nikogo głosował - ma w ..... te wszystkie śmieszne partyjki, nowo-tworzone po przegranych poprzednich wyborach - pakuiję rzeczy, czekam tylko na kilka certyfikatów, które wędrują do mnie po zdanych egzaminach w Prometricu i spadam za wodę - mam dosyć wegetacji, bo inaczej nie sposób określić bytu w naszym kraju.
   1. Pamiętaj paczki przysyłać...:) , Remek 17/10/05 15:20
      ...

   2. I bardzo dobrze... , Wolf 17/10/05 15:21
      Ja sam za jakis czas(prawdopodobnie calkiem niedlugo) wypieprzam z kraju...
      Nie wiem dlaczego, ale czuje ze czeka nas niedlugo masowa emigracja mlodych ludzi, a kraj czeka cos na wzor bialorusi...

      Vey iz mir!

      1. masz chyba , j23 17/10/05 16:23
         pranie mózgu zrobione przez Gazetę Wyborczą... Dzisiejsza sytuacja Polski (z emigracją ludzi młodych) to efekt polityki gospodarczej, której symbolem jest Balcerowicz, a jednym z głownych popierających, właśnie ludzie Platformy Obywatelskiej (Tusk, Boni, Lewandowski, Olechowski, Komorowski, Waltz-oni już w Polsce rządzili i dlatego jest jak jest...).
         
         Z tą Białorusią to ostrożnie: nasze media (z kłamliwą Wyborczą na czele) łżą w jej sprawie jak pies (za przyczyną ataku sponsorowanego przez G.Sorosa). Odkąd rządzi tam Łukaszenko mają 2x większy wzrost gospodarczy niż Polska i są najszybciej rozwijającą się europejską gospodarką. Z byłych republik ZSRR, nie będących w UE lub Rosją, mają najwyższe zarobki (240$ vs 160$ Ukrainy vs 30$ Gruzji... Startowali z tego samego poziomu!) i prawdopodobnie nawet wyższą realną stopę życiową niż Rosja (z uwagi na niższe ceny i wyższy socjal). Dlatego Łukaszenka ma tam OGROMNE poparcie społeczne. I nie ma się co samookłamywać że to przez "państwowe media"-Białorusini bywają za granicą (Polska, Ukraina itp) i słuchają zagranicznych mediów (polskich, ukraińskich i innych) i dobrze wiedzą jak głosują! Nie chcą mieć "rewolucji" i w efekcie nędzy jak na Ukrainie czy Gruzji (po "Pomarańczowej Rewolucji" na Ukrainie GDP spadło 25%!!! Inwestycje 19x!!!!! Do tego drastyczny wzrost cen, bezrobocia, zadłużenia, korupcji itp.). Jak Polska się nie zmieni, to za parę lat grozi nam wyprzedzenie gospodarcze przez Białoruś (smiejcie się, śmiejcie-z Chińczyków też kiedyś się śmiano...).
         
         Nie żebym popierał system białoruski, ale jest to dowód że nawet mniej wolnorynkowa gospodarka z mniejsza korupcją działa lepiej niż rzekomo (u nas chyba trzeba więcej zezwoleń urzędniczych niż na Białorusi!!!) bardziej wolnorynkowa polska gospodarka z korupcją (Białoruś wg Transparency International jest mniej skorumpowana niż Polska...). Twórcy "Układu Warszawskiego", "Offsetu na F-16" itp. czy dawni liberałowie-aferałowie (dawne KLD) z Platformy Obywatelskiej nie gwarantują uczciwości w Polsce.

         Dumny nosiciel moherowego beretu!
         Me gustan tomar mis copas
         Żubrówka es lo mejor!

         1. pranie mózgu zrobione przez Gazetę Wyborczą , Wolf 17/10/05 18:23
            Nie czytam wyborczej :)
            
            Wszystko co napisalem opieram na obserwacji sytuacji finansowej i ogolnie bytu znajomych mi osob ktore wyjechaly i tych ktorzy tyraja za kilkaset zl/miesiac...

            Vey iz mir!

         2. zobaczysz ilu młodych wyjedzie z tego kraju za rządów pisu , Yosarian 17/10/05 18:30
            i co gorsza ci którzy jakims tam cudem prowadza własna działaność, pis ich zarżnie swoją polityką fiskalną wynikająca z realizacji "solidarnych" zobowiązań ..... to a'propos tego: "(z emigracją ludzi młodych) to efekt polityki gospodarczej, której symbolem jest Balcerowicz"

            All the best people in life seem to like
            LINUX.
            Steve Wozniak
            

   3. hmm , 0r8 17/10/05 15:27
      hehe, mam to samo.
      doczekac konca studiow, narobic certyfikatow, bilet wykupiony z 2 letnim wyprzedzenium pod pache i w dluuuuga :)

   4. ja juz... , Rafael_3D 17/10/05 15:37
      ... od paru dni poza krajem. na stale.

      Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

4. Taaa, tutaj masz przykład dokonań Kaczyńskiego , zartie 17/10/05 18:35
   Obrazek to ani chybi dzieło kogoś z jego "fachowej" ekipy:
   http://www.skm.warszawa.pl/downloads/image3171.jpg
   :-DD

   Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

   1. A konkretnie? , Remek 17/10/05 19:33
      ...
      1. Przyjrzyj się , zartie 17/10/05 23:42
         a w ogóle to polecam całą stronę SKM :-D

         Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

   2. Eee, jak ten pociąg-tramwaj czy tam co , sebtar 18/10/05 10:17
      jest zasilany???

      Demokracja to władztwo intrygantów,
      wybieranych przez głupców.

      1. No przecież ma pantografy :-DDDDDDDDDDDDD , zartie 18/10/05 22:16
         Najlepsze jest to, że ten pociąg to nowa karoseria dorobiona do staruteńkiego EN57. Za prawie 10 mln od sztuki !!!

         Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

All the best people in life seem to like
LINUX.
Steve Wozniak

_______________________________

http://jawnesny.pl

1. Cóż.. wprowadzaj więc plan w życie... , Remek 18/10/05 08:08
   ...

Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
G-forc 460 gietex,barakudy
Children of Neostrada Association MVP