Myszka Logitech RX300 - moje wrażenia po zakupie

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» JE Jacaw 08:48 » rainy 08:46 » Wedelek 08:46 » ulan 08:44 » Grza 08:42 » El Vis 08:39 » Dhoine 08:38 » fox19 08:35 » waski 08:33 » rkowalcz 08:30 » Fight 08:29 » DJopek 08:29 » Kenny 08:27 » DYD 08:27 » Sherif 08:22 » ekspert_I 08:21 » Ament 08:20 » biEski 08:18 » havranek 08:17 » Demo 08:17 Dzisiaj przeczytano 41142 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Myszka Logitech RX300 - moje wrażenia po zakupie , Marcus 17/10/05 19:17
Stwierdziłem, że czas wymienić moją Logitechowską myszkę BT58 (black) na coś nowszego. Że byłem bardzo do poprzedniej przyzwyczajony i z niej zadowolony, więc wybór padł na RX300. Podłączyłem i ..... fuuuuj.
Tym się nie da pracować. Myszka jest zwężona na końcu i wyślizguje się z ręki. Nie ma na czym oprzeć dłoni. Ja nie mam wcale wielkiej łapy, ale wydaje mi się, że jest to wersja dla notebooków. Pracując w CAD używam często środkowego przycisku. W tym modelu dodano możliwość przesuwu ekranu w prawi i w lewo przy przechyleniu rolką. Niestety jest to tak czuła sprawa, że niemal zupełnie wyklucza komfortową pracę wciskania środkowego klawisza. Nie ma szans praktycznie na to, żeby rolka przy wciśnięciu nie przesunęła się w prawo lub w lewo. Zaletą natomiast może być rewelacyjna praca przycisków (prawy i lewy). Kliknięcie jest rewelacyjne. Nie za mocno, nie za słabo - w sam raz. Mimo wszystko powracam do mojego Logitecha BT58 z wielką uciechą. RX300 będzie musiało poszukać sobie innego właściciela. Że się tak zapytam .... chce ktoś kupić fajną myszkę optyczną LOGITECH RX300 black ? Mam na sprzedaż .... :-)

Nie wolno niczego nie robić tylko
dlatego, że nie można zrobić
wszystkiego.

Hmmm... , Wolf 17/10/05 19:22
Ile za nia chcesz?
Vey iz mir!
1. pytanie o 4005WLMI , Venom79 17/10/05 20:00
  witam
  
  wystawisz fakturę na tego notka ?
  Lewy pas to nie kółko różańcowe.
  1. Niestety nie... , Wolf 17/10/05 20:05
    Sprzet kupiony byl w usa, obecnie znajduje sie w warszawie...
    Vey iz mir!
    1. szkoda , Venom79 17/10/05 20:06
      bez faktury nie da sie tego sprzedac :(
      tzn. legalnie - jako firma
      Lewy pas to nie kółko różańcowe.
    2. a masz , Venom79 17/10/05 20:08
      mozliwosc (i glownie checi) sprowadzenia jakiejs grafiki dla mnie
      nie teraz, ale w przyszlosci - czy bylbys tak mily czy takie cos nie wchodzi w gre?
      
      tak chcialem sie zorientowac
      Lewy pas to nie kółko różańcowe.
      1. Mysle ze... , Wolf 17/10/05 20:10
        Cos dalo by sie wykombinowac, ale faktycznie w przyszlosci...
        Bo jak na razie do grudnia gdzies wszystko mam porezerwowane...
        Vey iz mir!
        wielkie dzieki , Venom79 17/10/05 20:13
        Panie :)
        
        bede pamietal
        i jak zona wyda pozwolenie na jakis zakup to sie usmiechne do ciebie :)
        
        a jak tam praca? masz robote? bo kupowalem mp3 Creative w twojej bylej firmie internetowej, ale pisales, ze odszedles...
        co teraz?
        nie to, zebym oferowal prace, ale czasem ludzie szukaja pracownikow i roznie to moze byc...
        Lewy pas to nie kółko różańcowe.
        No wiec... , Wolf 17/10/05 20:27
        Obecnie nie pracuje nigdzie...
        Dostalem caliem ciekawa oferte pracy w sporym skleie komp. ale dopiero od chwili kiedy otworza drugi sklep...
        Jak na razie siedze sobie po prostu w domu...
        Masz jesli masz cos ciekawego to pisz :)
        gg:511942
        Vey iz mir!
        spoko , Venom79 17/10/05 20:41
        nawet jak to bedzie za jakis czas, to bede pamietal
        Lewy pas to nie kółko różańcowe.
przechylane rolki , vaneck 17/10/05 19:24
też mi nie podchodzą :-/ Miałem fajną myszę od MS, tylko ta rolka - nie dość, że się kiwa na boki to brakuje jej stopniowania. Zamieniłem się z siostrą na Logitech Wheel Mouse.
A little less conversation, a little more action
please
1. w ms sie tak bardzo nie kiwa , Okota 17/10/05 19:56
  wlasnie trodno ja zmusic do dzialania no ale dwa kawalki papieru zalatwia na 100% sprawe;)
  Dyslektyka błąd nie pyka...
  RTS wszechczasów:
  Supreme Commander
piwo Zywiec w puszcze 0,5l - moje wrazenia po zakupie , Nebuchadnezzar 17/10/05 19:48
hmmm ... puszeczka fajnie lezy w dloni, ma fajne wytloczenia ktore nie to ze dobrze wygladaja to jeszcze zapobiegaja przypadkowemu wysliznieciu sie piwka z reki. Kolorystyka dobrana idealnie, oryginalne logo ktore zawsze bedzie kojarzylo mi sie z dobra zabawa i relaksem. Puszeczka otwiera sie przyjemnie z lekkim sykiem - nie mniej jednak Zywczyka w puszce odradzam kobietom, na pewno zlamia sobie paznokiec przy otwieraniu, lepiej kupcie kapslowanego redsa. Pierwszy lyk to prawdziwa ekstaza - czuc jak endorfina wydziela sie w mozgu normalnie, po pierwszym lyku jeszcze bardziej ma sie ochpote na drugiego. W konsekwencji zawsze robie 3 lyki, potem odstawiam puszeczke, oblizuje sie i glosno bekam. To jest to, to jest zycie ... w zyciu piekne sa tylko chwile. Skutkiem ubocznym Zywczyka jest fakt, ze szybko mozna sie stac fanem sonndtracku z filmu TopGun.
dupa na stołku, morda przy korycie...
1. padłem , Trunks 17/10/05 20:14
  rotfl
2. Ja mam swój typ , Marcus 17/10/05 21:02
  Żywiec jest co by tu dużo nie pisać przegazowane. W składzie żywca jest tyle gazu, że dopiero gdzieś na szarym końcu można znaleźć troszkę wody z domieszką chmielu.
  Moim typem są piwa TYSKIE ......
  --==::: TYSKIE ! i po robocie :::==--
  Nie wolno niczego nie robić tylko
  dlatego, że nie można zrobić
  wszystkiego.
  1. Żywiec jak żywiec , Dygnitarz/Wiche 17/10/05 21:12
    ale próbowałem ostatnio lecha... Blah, sam gaz.
    Od pewnego czasu preferuję okocim palone, ale i tyskim nie pogardzę.
    "Dziękuję niebu, że we wszystkich
    swoich instynktach pozostałem Polakiem."
    Friedrich Nietzsche
    1. Okocim jak okocim , Conroy 17/10/05 21:19
      Skoro zasmakowalo Ci palone, to napewno probowales wczesniej Guinnessa, Kilkeny'ego lub chociaz Zywiec Porter?
      Niesamowite sa :)
      IMHO Okocim Palone do nich to jak ten Lech do Okocima Palonego =)
      http://flickr.com/photos/myhacien
      da
      1. tja , Dygnitarz/Wiche 17/10/05 23:27
        Guinnessa owszem zasmakowałem, Kilkeny'ego nie miałem okazji, natomiast Zywiec Porter ewidentnie mi nie wchodzi ;)
        A Palone kupuję, ponieważ mam blisko do sklepu, heheh. Wcześniej była m.in. Warka, ale "zmieniła smak". Co lepsze - nie tylko ja tak uważam.
        "Dziękuję niebu, że we wszystkich
        swoich instynktach pozostałem Polakiem."
        Friedrich Nietzsche
  2. no co ty ... , Nebuchadnezzar 17/10/05 21:33
    Zywiec przegazowany? wlasnie ma tyle CO2 co inne piwa, a Tyskie ma po prostu wstretny smak. Wypijam pol tyskiego i odchodzi mi ochota na piwo ... zreszta kazdy ma swoje preferencje.
    dupa na stołku, morda przy korycie...
3. w puszce? eee butelki rulz! , waski 17/10/05 22:49
  pivo staram sie zawsze pijac w BUTELCE. puszki sa be :) no chyba, ze mus - zeby zabrac ze soba gdzies, gdzie butelki sa niewygodne...
  SNAFU
  Situation Normal, All Fucked Up
4. o fuj , Mademan 18/10/05 02:51
  jak ja nie cierpie Żywca. Pozatym najlepsze jest piwo z beczki albo przynajmniej z butelki, bo z puszki wszystkie smakują podobnie.
  1. Zgiń przepadnij!!! Siło nieczysta!!! , Muchomor 18/10/05 18:21
    Heretyku ty !
    
    :-) Ja lubię bardzo, ale nie ma jak Złoty Bażant lub Grolsh.
    Stary Grzyb :-) Pozdrawia
    Boardowiczów