TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[JOKE] Wszystkie były :-) , Piet Blank 7/11/05 01:27 Chłopak podchodzi do dziewczyny.
- Tańczysz?
- Tańczę, śpiewam, gram na gitarze.
- Co ty pleciesz?
- Plotę, wyszywam, lepię garnki...
Wpada facet do apteki i krzyczy:
- Ludzie! Przepuście mnie bez kolejki! Tam człowiek leży i czeka!
Ludzie poruszeni przepuścili, facet podbiega do okienka i krzyczy:
- Dwie prezerwatywy proszę...
Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi :
- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka ! Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku ...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy ! Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku .... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje ...
- No nie bądź taki ... wsiadaj ! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups !
- Oj odczep się Tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć ...
Pewnego razu Roman i Andrzej stanęli obok siebie przy pisuarach.
Kątem oka Romek zauważył, że członek Andrzeja jest kręty niczym korkociąg.
- Cholercia - rzekł Romek przyglądając się uważniej. - Nigdy w życiu takiego nie widziałem!
- To znaczy jakiego?
- Tak zawiniętego jak świński ogon!
- A twój jest jaki? - zagaił Andrzej
- No... Normalny, prosty. Sam zobacz.
- Popatrz no... Do dnia dzisiejszego myślałem, że wszystkie są takie jak mój - odparł zbity z tropu Andrzej i zadumał się głęboko.
Roman skończył szasowanie balastu i zaczął energicznie potrząsać swoim przyrodzeniem.
- Co robisz? - zainteresował się Andrzej. - Po co to?
- Wiesz, strząsam ostatnie kropelki. Jak zwykle.
- Psia mać! - jęknął Andrzej. - Ja od dziecka wykręcam
Do pracy na polską wieś przyjeżdża Anglik. Gospodarz daje mu widły, prowadzi do obory i mówi: - Maszt tu te widły, będziesz teraz wyrzucał gnój.
Na to Anglik pyta: - What?
- Łod świń i łod krów.
Przychodzi gej do lekarza i mówi:
- Mam HIV panie doktorze.
- Dwa kilo grochu,pół litra soku ze śliwek , cztery banany i to
wszystko powtarzac przez tydzień po dwa razy dziennie.
- A to pomoże? - pyta gej
- NIe Ale nauczy pana do czego słuzy dupa.
Spotyka się maluch z czołgiem i czołg mówi.
-Te maluch, ty masz silnik w dupie.
-A ty fiuta na czole.
Po kilku nocach panna młoda skarży się matce:
-Wiesz mamo już kilka nocy śpimy razem i nic, jeszcze się nie
kochaliśmy.
-Ależ córeczko, może jest zestresowany
-Ale mamo on tylko książkę czyta i wcale nie zwraca na mnie
uwagi.
-Wiesz córeczko, skoro on nie zwraca uwagi to może ja się położę
zamiast ciebie i sprawdzę o co chodzi .
I tak zrobiły. Mąż w łóżku czyta książkę, teściowa się kładzie i leży,
nagle maż wsuwa rękę pod kołdrę i w majteczki zaczyna rękę wkładać .
Wyskoczyła teściowa z lóżka i do córeczki:
-Ależ kochanie, chwile leżałam i zaczął się do mnie dobierać
Tak, tak..., palec zmoczy, kartkę przewróci i dalej czyta
wchodzi McGyver do sklepu:
- Komplet kluczy nasadowych poproszę.
- Nie ma...
- A co jest?
- Keczup.
- Niech będzie!
Leży starsza kobieta w szpitalu. Cała w śpiączce. Nikt nie wie kiedy się obudzi i czy wogóle.... Lekarze zauważyli jednak, że podczas pielęgnacji kobiety aparatura wskazuje pewne objawy chęci do życia, ale tylko podczas dotykania okolic intymnych....
Zadzwonili do męża i zaprosili go do szpitala.
Opowiedzieli o swoich spostrzeżeniach i zaproponowali pewien eksperyment.
- Proszę Pana.... Organizm pańskiej żony reaguje na bodźce pochodzące z okolic erogennych, więc myślimy że może Pan mógłby ocknąc organizm ze śpiączki. W tym celu proponujemy miłośc francuzką.....
Mąż się zgodził, sztab lekarzy czekał w drugim pomieszczeniu zapewniając Panu dyskrecję a jednocześnie w razie pomyślnego finału mogliby ożywic do końca kobietę.
Drzwi się zamknęły i po jakiejś chwili aparatura zaczęła szalec.... pikac, pstrykac aż nagle pojawił się ciągły sygnał piiiiiiiiiiiiiiiiii............
Wpadają do pokoju, kobieta niestety nie żyje....
Pytają męża co się stało ?????
A mąż zapinając spodnie spokojnie mówi :
- No chyba ją udusiłem............
Panie doktorze, mój rozrusznik serca ma chyba defekt!
- Po czym pan tak sądzi?
- Jak kaszlnę to mi się brama od garażu otwiera.
Idą dwa skunsy przez las, kopią szyszki, łypią na wszystkich spode łba, od czasu do czasu przewracają jakiś paśnik. Zajączek widząc ich spluwa na ziemię i cedzi przez zęby:
- Kurfa! Jak nie lew, to ja zrobię porządek z tymi dresami!...
- Ciemna druga strona jest... Bardzo ciemna...
- Przymknij się Yoda i jedz swojego tosta!
Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć
dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca. Po
dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł
na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie "specjalisty".
Przypadek sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy
fotograf, specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w
nadziei na zarobek.
- Dzień dobry, madame, ja jestem...
- Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do środka.
- Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf. - Ja, widzi pani, specjalizuję
się w dzieciach...
- Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po
chwili pyta spłoniona z emocji: - To gdzie zaczniemy?
- No cóż - odpowiada fotograf - myślę, że może pani zdać się zupełnie na
mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa -
trzy razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z
pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonałe efekty osiąga się na dywanie w
salonie... Naprawdę można się wyluzować...
"Dywan w salonie..." - Myśli kobieta. - "Nic dziwnego, że mnie i
Harry'emu nic nie wychodziło..."
- Droga pani, nie mogę gwarantować, że każde będzie udane. - kontynuuje
fotograf. - Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę
z sześciu - siedmiu różnych kątów, wówczas jestem pewien, że będzie pani
zadowolona z rezultatu...
Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazetą, a facet nawija dalej:
- Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawodzie, podczas roboty,
człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę
nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że
rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania...
Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia...
- Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki!
Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy
współpracy...
- Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta.
- Straszliwie... Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku.
Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby
zobaczyć mnie w akcji... TRZY GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić:
TRZY GODZINY ciężkiej fizycznej pracy! Matka cały czas się darła tak głośno, że z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu
musiałem się spieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się
wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt...
- Sprzęt... - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć,
że wiewiórki naprawdę obgryzły panu... khem.. sprzęt..?
- Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana
stal...
No cóż, jestem gotów, rozstawię tylko statyw i możemy się zabierać do
roboty.
- STATYW ?
- No a jakże, musze na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ją
stale nosić... Proszę pani! Proszę pani!!! Jasna cholera, ZEMDLAŁA!!!!
Wchodzi facet do domu i widzi, jak pakuje się jego dziewczyna.
- Co robisz, kochanie?
- Odchodzę od ciebie...
- Ale dlaczego?
- Bo jesteś pedofilem.
- Mocne słowa jak na dziewięciolatkę...Zosiu Kocham Cię - dobrze , Dabrow 7/11/05 07:39
że sam się przyznałeś... (((-:!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - To nawet nie będę czytał... , Remek 7/11/05 09:00
:)) - jasna cholera , stiv 7/11/05 09:39
2 nie znałem - no nieeee, archiwum , Deus ex machine 7/11/05 09:55
z joda mnie polozyl .) wlasnie sniadnie jem .)"Uti non Abuti" - hmm , 0r8 7/11/05 16:19
STATYW?
stare ale jare, hehe :> - "Cała w śpiączce"??? , wukillah 8/11/05 14:20
jak mozna byc calym w spiaczce?
imo spiaczke sie ma, albo nie - czesciowo w spiaczce
nie mozna.
<Bugs Bunny> Czy mamy na bordzie doktora? </Bugs Bunny>just d'oh it! |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|