Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » dugi 22:49
 » XepeR 22:48
 » unodgs 22:44
 » GLI 22:42
 » DJopek 22:41
 » Tomasz 22:40
 » ligand17 22:30
 » xpx 22:30
 » Zibi 22:29
 » Kenny 22:23
 » Zbyszek.J 22:21
 » Visar 22:18
 » fiskomp 22:17
 » NimnuL 22:17
 » bajbusek 22:13
 » Marek1981 22:12
 » luckyluc 22:11
 » infinity 22:09
 » muerte 22:01
 » mnih 22:00

 Dzisiaj przeczytano
 54822 postów,
 wczoraj 56878

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[Diabli nadali] Chyba zdechł HDD , NimnuL-Redakcja 30/11/05 14:50
Witam,
Chwil kilka temu system zawisł (freez), dioda HDD zaczęła świecić się stałym światłem, a dysk się wyłączył (słychać było typowe zatrzymanie tależy jak po wylaczeniu komputera).
Ponowne uruchomienie komputera i problem.
Napęd jest widoczny, ale dostępu do danych nie ma.
Już kupiłem drugi dysk na którym teraz pracuję, ale na starym było trochę danych ktore chce odzyskać.

Potraficie zdiagnozować problem?

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

  1. masz , kubazzz 30/11/05 15:02
    podobna sytuacje jak ja [z objawow opisanych]
    mi sie tak srednio co pare dni stara Barracuda wiesza:)
    trzeba zawsze cos tam poruszac molexem, wypiac i wpiac, moze inny podlaczyc:) u mnie za ktoryms razem pomaga. ostatnio nawet juz seatools mi spisal dysk na straty, a on dalej dziala.

    SM-S908

  2. ja ja , maciell 30/11/05 15:03
    wiem co sie popsulo. Dysk sie zepsul :-(. Zarzuc program typu ontrack. Nie wiem jaki masz dysk,ale na hirens boot jest do wazniejszych. Jak chcesz probowac odzyskac dane to get data back. Ogolnie sprawdzilbym czy dysk sie po prostu nie przegrzal.

    Historia jest wypisana na piaskach
    Arrakis...

  3. Dobra , NimnuL-Redakcja 30/11/05 15:03
    troche ochłonalem, bo na szybko musialem przywrocic komp do stanu uzywalnosci.

    Płyta glowna: Abit KT7A
    Zasilacz: 400W HuntKey
    Padnięty HDD: WD Caviar 800LB

    Dotąd nic nie zapowiadało problemów. Dysk nie był głośniejszy, nie zachowywał się inaczej. Wyłączenie nastąpiło podczas jego bezczynności (nie przezucal danych),

    Pal licho ten dysk, ale dane chciałbym odzyskać. Elektronika żyje, bo napęd sie zglasza, ale rozruchu brak (dysk sie nie rozkreca).

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

  4. bardzo fajny sposob i dziala sam sprawdzalem kilka razy , ksiaze 30/11/05 15:03
    tylko prosze mnie nie brac za jakiegos umyslowo sprawnego inaczej to sprawdzony sposob i w wielu przypadkach pomogl wyjsc z opresji, a wiec robimy tak bierzemy dysk opakowujemy w miare szczelnie i wkladamy do lodowki na noc (dla niecierpliwych na 15-30 minut do zamrazalnika) na nastepny dzien wkladamy do kompa (po uprzednim przygotowaniu drugiego dysku w celu przegrania danych) dysk i zgrywamy to co nas interesuje, po takiej kuracji dyski odzyskuja drugie zycie albo padaja zaraz po wylaczeniu ich tym razem juz na zawsze.

    1. Dlaczego napęd mialby wstac , NimnuL-Redakcja 30/11/05 15:07
      po jego schlodzeniu?

      Pomijajac juz fakt, ze odkryta elektronika w polaczeniu z szokiem termicznym skraplajaca sie na niej wilgocia dostanie po dupie?

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. bo tak już jest ;-) , Artaa 30/11/05 15:14
        dodam że w przypadku gdy zawiesza sie mechanika (czyli byc może w twoim ) jest stosowany sposób na kręcenie bączka hdd
        na plecach bądź wręcz metoda na kopa w ścianę


        osobiście tak budziłem dwa dyski WD i jeden seagate

        1. Niesmialo sie upewnie , NimnuL-Redakcja 30/11/05 15:16
          mam z wyczuciem grzmotnąć napędem o podloge?

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. tak z wyczuciem, byle nie wojskowym , Artaa 30/11/05 15:18
            to nie ma byc metoda PMP ;-)

            1. No OK, sprawdze , NimnuL-Redakcja 30/11/05 15:21
              co mam do stracenia :)

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

            2. Dysk pobiłem , NimnuL-Redakcja 30/11/05 15:29
              opukałem go z kazdej strony, niestety nadal to samo.
              Co jednak ciekawe. Gdy zasilanie bylo wpięte do dysku, kazdorazowe uderzenie nim o podloge powodowalo krotkie, ale slyszalne rozruchy silnika, ale po chwili ponownie dysk stawal.


              Chyba przyjdzie czas na wyprobowanie lodowki.

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. taka mysl , dFour 30/11/05 16:29
                opisz jako art Twoje boje z dyskiem

                to moze byc ciekawe ;]

                1. To już było , NimnuL-Redakcja 30/11/05 16:46
                  Fragile Team :-)

                  http://twojepc.pl/news7893.html

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

              2. to już wiesz że silnik działa , Artaa 30/11/05 16:48
                :-)

                próbuj dalej

                póki życia i pradu


                jest nadzieja

              3. zimny lut? , Kriomag 1/12/05 18:54
                jw.

  5. ksiaze dobrze mowi , maciell 30/11/05 15:16
    pod wplywem ujemnej temperatury zanikaja luzy w dysku. Oczywiscie trzeba dysk opakowac w szczelny pokrowiec. Tylko ,ze ta metoda nic nie daje ,jezeli nie pracuje silniczek dysku.

    Historia jest wypisana na piaskach
    Arrakis...

    1. to zależy... , PrzeM 30/11/05 15:20
      ...bo jak taki silniczek porządnie zmarznie to żeby się rozgrzać to będzie się pewnie chciał rozkręcić. I o to chodzi. Z nienacka go!

      PrzeM

      above the mind - powered by meat...

    2. Hmmm , NimnuL-Redakcja 30/11/05 15:20
      zawsze sadzilem, ze na skutek obnizenia temperatury metale i wiekszosc innych materiałów (procz wody?) zmniejsza, a nie zwiększa swoja objętosc. Zatem skad zmniejszenie luzów po schlodzeniu?

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. no przeciez sam sobie odpowiedziales , maciell 30/11/05 15:26
        dlaczego sie to robi. Cytuje "zawsze sadzilem, ze na skutek obnizenia temperatury metale i wiekszosc innych materiałów (procz wody?) zmniejsza swoja objetosc". Wy sie smiejecie ,ale ja w ten sposob zgralem dane z dyskow,ktore odchodzily do krain wiecznych lowow. Co prawda o sciane nie uderzalem ,ale rozne pozycje, kilka przyjacielskich klapsow i czasem budzil sie do zycia :-).

        Historia jest wypisana na piaskach
        Arrakis...

  6. aaa wlasnie te wd , maciell 30/11/05 15:21
    mialy jeden knyf. Mianowicie wszystko smigalo,dopoki dysk nie zostal zapelniony do fulla.

    Historia jest wypisana na piaskach
    Arrakis...

  7. to jak już odzyskasz to wróć i 100 razy napisz , Dabrow 30/11/05 17:38
    "Talerz" i "przerzucał".....
    PS. Mam gdzieś obrońców że mylić się wolno. Wolno. Wolno też pokazywać pomyłki. (-;

    PS2 - potwierdzam metodę schładzania. Doświadczalnie wypróbowana. Jeśli elektronika działa to powinno pomóc.

    !!!!!TO JEST SPARTA!!!
    !Tu się nic nie zmienia!
    ------dabrow.com------

  8. Moze falownik padł. , mrfelek 30/11/05 20:26
    mialem tak z WD400JB. nie chcial sie krecic pierun ;]

    alcohol duration - do NOT prohibit

    1. a jak to wygląda ;> , john565 30/11/05 20:49
      ?? i gdzie umiejscowione

      f*ck

    2. Póki co dysk się mrozi :-) , NimnuL-Redakcja 30/11/05 21:32
      później ewentualnie zainteresuje się elektroniką.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  9. Zajebiste patenty... , Barts_706 1/12/05 05:56
    ...i ja serio mowie. O takich metodach nie slyszalem, a szkoda, bo dysk mi padl wlasnie niedawno. Jakbym wiedzial, to bym sie pobawil.

    Dwie prosby :

    - do NimnuLa - opisze co jeszcze robiles i czy podzialalo. Bede sledzil watek.

    - do Artaa - 'na baczka' znaczy jak? Co konkretnie trzeba zrobic dyskowi, zeby ew. wstal? Maciell, a Ty co rozumiesz przez pare przyjacielskich klapsow?

    Czekam z zainteresowaniem na ciag dalszy.

    _______________________________

    http://jawnesny.pl

    1. jeśli jest - zdejmujesz gumę, kładziesz na plecach na gładkiej powierzchni , Artaa 1/12/05 08:32
      i zakręcasz bączka (ostro) pomaga na zwieszone głowice

      jak nie pomaga to z kopa ;-)

      no i lodówka /zarażarka tylko nie za długo bo zamarznie na kość ;-)

    2. Poki co trup , NimnuL-Redakcja 1/12/05 09:38
      chlodzenie nie pomoglo. Wciaz to samo. Silnik niby zaczyna krecic po puknieciu, ale zaraz sie zatrzymuje.

      Lipa.

      Zorientuje sie ile kasy wyszarpna firmy specjalizujace sie w odzyskiwaniu danych.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. sporo , Dabrow 1/12/05 10:33
        nawet nie te z górnej półki...

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

        1. Yep, drogo , NimnuL-Redakcja 1/12/05 17:01
          skontaktowalem sie z firma MBM Ontrack. Diagnoza + pierwsza faza dzialan (cokolwiek to jest) to 450zł. Szacunkowy koszt koncowy to 1000-3000zł przyczym najczesciej jest to srodek przedzialu (jesli czas naprawy liczony ma byc w dniach, nie godzinach).

          Generalnie firma fajnie dziala.
          Napisalem do nich w tej sprawie podajac model dysku i opisujac problem. Nie odpisali do mnie lecz zatelefonowali, dostalem dwa dodatkowe pytania: jaki system operacyjny byl zainstalowany oraz w jakim czasie chce odzyskac dane (czy w godzinach czy czas ma byc liczony w dniach).

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. Heh, a przed chwila , NimnuL-Redakcja 1/12/05 17:08
            dostalem e-maila (czyli chwila po telefonie) z dokumentacja oraz formularzami do wypelnienia w razie gdybym zdecydowal sie na ich usluge.

            Jestem mile zaskoczony dzialaniem tej firmy.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

      2. mowie Ci , kubazzz 1/12/05 20:28
        mieszaj moleksami.
        ja mam to samo.
        co pare dni mi dysk pada.

        SM-S908

        1. To juz sprawdzalem , NimnuL-Redakcja 1/12/05 21:51
          nie pomaga niestety. Czyscilem styki, czyscilem elektronike ... lipa.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

  10. za 1500 zl , maciell 1/12/05 17:16
    za jeden dysk tez bys tak dzialal haha. No ,ale wiadomo ze oni najczesciej obsluguja firmy to sobie wyobraz jakie pieniazki kroja :-).

    Historia jest wypisana na piaskach
    Arrakis...

  11. a wlasnie mam ufajczonego przez , maciell 1/12/05 17:23
    zasilacz dysk twardy. Dokladnie to model WD Protege WD200 MDL:WD200EB-00CSFO. Elektronika jest uwalona na 100%. Ale mechanicznie moze byc sprawny. Moglbym ci wyslac ,gdyby to cos pomoglo.

    Historia jest wypisana na piaskach
    Arrakis...

    1. To mi nic nie da , NimnuL-Redakcja 1/12/05 17:34
      elektroniki nie przeloze bo jest zapewne inna.
      Zreszta nie bylo tak tak wiele cennych danych ... trudno. Od wypadku z WD robie teraz backup kazdego wieczoru, a nie raz na dwa tygodnie jak do teraz.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL