Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)

1. A jakbyś się odniósł do tego opisu formatu AAC i AAC Plus , Janusz 28/12/05 11:52
   http://www.daktik.rubikon.pl/...nanie_formatow.htm ?

   Zawsze warto być człowiekiem,
   choć tak łatwo zejść na psy.
   /Autsajder, Dżem/

   1. ujdzie , Master/Pentium 28/12/05 14:02
      troche nieścisłe ale może być. Pewne błedy w opisie mp3pro oraz KRYTYCZNE błedy przy AAC !!!.
      I tak:
      "Rozszerzenie format AAC o nazwie AAC plus zapewnia jakość na poziomie CD audio już przy 48 kbps, a przy 32 kbps jakość dźwięku jest wciąż bardzo dobra. 128 kbps pozwala na przesłanie dźwięku wielokanałowego 5.1."
      Tiaa, akurat. To lepsze niż marketing MS. Przyjmuje się że AAC+ przy 48 jest porównywalny ze średnim (na pewno nie LAME) encoder mp3 CBR 128 (Xing ? ;) ).
      Może inaczej. Do czego chesz użyć tych plików?
      Moje typy są takie:
      a) odsłuch na komputerze MPC (MusePack) lub OGG Vorbis
      b) grajki sprzętowe: mp3 kodowane przy użyciu LAME. Zwykle preset medium wystarcza.
      c) grajki z małą ilościa pamięci: WMA nadaje się całkiem dobrze.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

      1. Odsłuch na kompie , Janusz 28/12/05 14:26
         Karta dźwiękowa Sound Blaster Audigy 2 plus głośniki Creative Inspire 6700 6+1.
         Słuchu melomana nie mam:)

         Zawsze warto być człowiekiem,
         choć tak łatwo zejść na psy.
         /Autsajder, Dżem/

      2. Odnośnie AAC Plus znalazełem jeszcze coś takiego... , Janusz 28/12/05 14:28
         http://www.aacplus.net/
         P.S. do poprzedniego mojego wtrącenia: głównie chcę używać do odsłuchu na kompie.

         Zawsze warto być człowiekiem,
         choć tak łatwo zejść na psy.
         /Autsajder, Dżem/

         1. jesli potrzebujesz dobrego źródła wiedzy n/t kodeków audio , Maners 28/12/05 15:07
            to tutaj znajdziesz mnustwo niezaleznych opinii i porownan: http://www.hydrogenaudio.org/
            
            Jesli do odsłuchu bedziesz uzywal komputera, to zakładam, że różnica rozmiaru pojedynczego utworu w granicach 1MB nie bedzie dla ciebie marnotrawstwem miejsca HDD. W takim przypadku polecam kompresowac w:
            1. MPC (Musepack) - nie pokonany do tej pory jakosciowo kodek kompresji stratnej - odtwarznie glownie na kompie, poniewaz nie jest obslugoiwany jeszcze przez przenosne playerki (iRiver ma jakis nieoficjalny firmware co go obsluguje ale to chyba jeszcze jest w fazie eksperymentalnej)
            2. Ogg Vorbis - jakościowo spokojnie moze konkurować z MPC i róznica jest wyczuwalna raczej tylko przez zapalonych audiofili odsluchujacych na sprzecie wartym tyle co dobre Ferrari ;-)
            1. ups , Maners 28/12/05 15:15
               nie chcący nacisnąłem wyślij, a to jeszcze nie koniec :-P Ogg Vorbis jest juz obsługiwany przez sporo przenośnych playerów np iRiver i iAudio (iPod niestety go nie wspiera, ale to przeciez nie jedyny player na rynku).
               
               3. Mp3 Lame - Daje również b. wyskoką jakośc przy odpowiednio ustawionych paramatrach kompresowania zapewniając jednocześnie wysoką komptybilnośc z przenośnymi playerami. Kodek ten jest niestety chroniony prawami patentowymi (MPC i OGG sa kodekami wolnymi od patentow), co w przypadku wolnych systemów jak Linux wymaga dodatkowych zabiegów (wlasciwie to 2-3 kliknięcia :-)) aby ten format był obslugiwany
               1. ad 3 , Dygnitarz/Wiche 28/12/05 19:31
                  Jeśli już to zależy od dystrybucji, a właściwie od kraju, w którym powstała. Np.: francuska Mandriva nie ma problemów z mp3, dvd itd. natomiast aby amerykańska Fedora obsługiwała te formaty trzeba się troche naklikać.

                  "Dziękuję niebu, że we wszystkich
                  swoich instynktach pozostałem Polakiem."
                  Friedrich Nietzsche